Ojeny, w życiu! Sama jestem nią kompletnie oczarowana, obserwuje ją, komentuje jej czasem zdjęcia i miałam okazję poznać też na żywo i polubiłam ją. Także nie, nie poczułam się zazdrosna 😅. Chyba nie byłam tą zmianą aż tak zachwycona jak moja mama. Natomiast jej (Wiktorii) to chyba we wszytskim ładnie😍.
W tym fime poruszyłyście badzo ważne,kobiece sprawy za co wam bardzo dziękuję 😊Dla mnie również kobeca ,karmiąca pierś nie powinna być postrzegana i pokazwana w mediach jako obiekt seksualny. Pozdrawiam was bardzo serdecznie 😊❤
Bardzo rozumiem p. Kasię i też ostatnio czuje się gorzej ze sobą. Ale właśnie postanowiłam małymi kroczkami o siebie zadbać i teraz codziennie maluje rzęsy ❤ niby nic, a jednak coś
O tak idealny wieczór ❤ też kiedyś myślałam o high heels ale nie zdecydowałam się, teraz mega bym chciała a jeszcze jak Paulina wrzucasz story to jest to motywujące, bo pokazujesz od początku swój progres
Ja przeszłam trudny okres w tym roku , mąż kupił mi karnet na siłownie i długo nie mogłam się zebrać żeby zacząć .... W końcu przyszedł dzień że stwierdziłam , dobra ide zobaczę tę zumbę jak mi się nie spodoba to nie wrócę .. Mhy chodzę już 3 tydzień i zwiększam sobie te treningi , wychodzę z zumby z bananem na ustach , a jaka radość że dałam radę, moja głowa wtedy jest tu i teraz, teraz to czekam tylko na te zajęcia :D .
Ja ogólnie nigdy nie miałam problemu z tym, że ktoś karmi piersią w mojej obecności, a szczególnie nie mam z tym problemu teraz jako mama. Bo w momencie jak dziecko jest głodne to najważniejsze, żeby dać mu jeść, a gdzie to się odbędzie i w jaki sposób nie ma większego znaczenia. Dlatego dziwiło mnie jak sama karmiłam moją córkę i widziałam krzywe spojrzenia tym bardziej, że jest duży nacisk żeby piersią karmić. Jedyne czego nie rozumiem to wstawianie zdjęć do internetu podczas karmienia i robienia z tego sensacji. Wiem, że może przekaz jest taki, że wstawie zdjęcie to może drugiej kobiecie będzie raźniej ale dla mnie efekt jest odwrotny. Robienie sensacji z czegoś co powinno być normalne. Tak samo widziałam kiedyś na profilu pewnej pani, że pokazała dziecko z kupą po pachy, bo tak wygląda macierzyństwo. Myślę, że większość mam taką sytuacje miała i nie musi tego oglądać w internecie, a jeśli nie miała to takie zdjęcie też nic do jej życia nie wniesie.
Cześć Kasiu i Palinko Śliczny tem, fimik blok mas Świnąty, śliczny i psześkiczy Wacz, salom udekorowany Pszepiekne, toje dekorarcie Sąm , Plakinko psześliczne Uderowałaś swuj pokuj Palinko i pięknie uderowałaś Salon Kasiu , śliczne Psześliczne opaski masię i Sweterki i sapetki, tobię Palinko życzę dużo zdrówka i Szbiego powrotu do zdrowia Życzę tobię tobię Kasiu Duanej podrurzy życzę i Pobtu, i opcznku i zdrówka Życzę tobię, pozrawiam was Cieplutko 🌞 życzy wam i Pozdrawia was Monika,
Wykarmiłam 3 dzieci i nigdy piersi na wierzchu nie musiałam mieć. Sama jako kobieta czuję się skrępowana gdy ktoś karmi przy mnie. Fakt że przy trzecim dziecku moj cycek był już cycem a nie piersią bo tak często już karmiłam że mi było już wszystko jedno czy ktoś mnie zobaczy czy nie. Jednak jawnie nigdy piersi nie wystawiałam
Na opinia o 20latkach gdzie Paulina komentuje to jako problem z bliskością jest trochę dziwna, bo chyba lepiej zaczekać i być pewnym co do osoby z którą wchodzi się w takie sfery niż zaczynać związek od tego. Po drugie też pomijacie całkowicie temat wiary, co nie jest dziwne patrząc na dzisiejszy świat... Ale nadal jednak są osoby wierzące dla których takie rzeczy jak właśnie tańce sensualne i spektakle tego typu są po prostu grzechem
Chyba źle mnie zrozumiałaś, ja też mogłam się źle wyrazić. Wyrażam zdziwienie, bo wydawało mi się zawsze, że osoby w tym przedziale wiekowym 20-30 są najbardziej aktywne seksualnie i zastanawiałam się czym to jest spowodowane. Ja sama wielokrotnie powtarzałam, że dość długo czekałam na odpowiedni moment z pierwszym razem, nie spieszyłam się, nie poddawałam presji rówieśników także zupełnie rozumiem te osoby, które się na to nie decydują. Natomiast jak wspominałam rozmawiałam o tym z seksuolożką-ginekolożką i zasugerowała ona, że to dość nietypowe, więc trochę jest tak, że miałam jej słowa z tyłu głowy.
Dlaczego po raz kolejny mam wrazenie, ze Paula ucina tematy mamy zeby, nawet na okolo, ale w koncu przesc do gadania o sobie? Slabo to wyglada, nie mowie ze ma nie mowic o sobie i swoim tancu, ktory teraz tak jej sprawia przyjemnosc, ale moze warto to jednak omowic wczesniej, o czym mniej wiecej kazda z Was chce pogadac, nie az tak leciec na spontanie, bo potem sie okazuje ze zaraz... mama ma jakies przemyslenia i byla pewna ze sobie o nich porozmawia, za to Paula ma plan kontynuowania opowiadania o swoich wydarzeniach w zyciu i widac jak ją nosi przy sluchaniu wypowiedzi mamy, bo chce juz w koncu przejsc do tego co chce powiedziec. W ogolnym rozrachunku niby wszystko wychodzi spoko, ale tylko dlatego ze mama cierpliwie czeka, i ma takie "dobra, córcia, mów.. widze ze tego potrzebujesz, oddalę swoje tematy i porozmawiamy o tym o czym chcesz porozmawiac"
Mocne przemyślenia. Faktycznie lecimy na spontanie i każda z nas ma nieco inną wizję tego początku, ale jednocześnie mamy wspólną wizję podcastów w ogólnym odbiorze- mają to być spotkania mamy i córki przy kawie. Jak umawiasz się z mamą, siostrą, przyjaciółką na kawę, to nie omawiacie tematów, które poruszycie, to wychodzi właśnie spontanicznie. Temat goni temat, rozmowa się rozwija i tego właśnie chcemy. Może faktycznie czasem daje mojej mamie zbyt mało pola- postaram się to zmienić, ale wspólnie zdecydowałyśmy, że ta konwencja zaskakiwania jednej przez drugą tematami, zostanie. Natomiast obiecuję, że popracuje nad swoją złą manierą wtrącania się. Proszę, pamiętaj tylko, zanim napiszesz przy kolejnym podcaście taki komentarz, że zmiana wymaga czasu, pracy nad sobą, więc pewnie będzie mi się to jeszcze zdarzało ❤️. Ściskam!
Paulina czy Ty poczułaś się zazdrosna, że Twoja mama komplementuje Wiktorię Gasiewska ? 😂❤
Bo Wiktoria jest śliczną dziewczyną 😅
Ojeny, w życiu! Sama jestem nią kompletnie oczarowana, obserwuje ją, komentuje jej czasem zdjęcia i miałam okazję poznać też na żywo i polubiłam ją. Także nie, nie poczułam się zazdrosna 😅. Chyba nie byłam tą zmianą aż tak zachwycona jak moja mama. Natomiast jej (Wiktorii) to chyba we wszytskim ładnie😍.
Kocham wasze niedzielne podscakty ❤idealny odcinek na wieczorek
O jaa pięknie wyglądacie w tych sweterkach w tym kadrze❤️🎄
Coraz bardziej czuć święta ✨️
W tym fime poruszyłyście badzo ważne,kobiece sprawy za co wam bardzo dziękuję 😊Dla mnie również kobeca ,karmiąca pierś nie powinna być postrzegana i pokazwana w mediach jako obiekt seksualny. Pozdrawiam was bardzo serdecznie 😊❤
Idealne na niedzielny, wieczorny chill❤ dobrego nowego tygodnia😊
Bardzo rozumiem p. Kasię i też ostatnio czuje się gorzej ze sobą. Ale właśnie postanowiłam małymi kroczkami o siebie zadbać i teraz codziennie maluje rzęsy ❤ niby nic, a jednak coś
O tak idealny wieczór ❤ też kiedyś myślałam o high heels ale nie zdecydowałam się, teraz mega bym chciała a jeszcze jak Paulina wrzucasz story to jest to motywujące, bo pokazujesz od początku swój progres
Wasze stylizacje i wystrój studia 100/10 ❤
Ja przeszłam trudny okres w tym roku , mąż kupił mi karnet na siłownie i długo nie mogłam się zebrać żeby zacząć .... W końcu przyszedł dzień że stwierdziłam , dobra ide zobaczę tę zumbę jak mi się nie spodoba to nie wrócę .. Mhy chodzę już 3 tydzień i zwiększam sobie te treningi , wychodzę z zumby z bananem na ustach , a jaka radość że dałam radę, moja głowa wtedy jest tu i teraz, teraz to czekam tylko na te zajęcia :D .
Dzięki za motywację, właśnie idę się ogarnąć żeby się lepiej poczuć 😘😁
Ja ogólnie nigdy nie miałam problemu z tym, że ktoś karmi piersią w mojej obecności, a szczególnie nie mam z tym problemu teraz jako mama. Bo w momencie jak dziecko jest głodne to najważniejsze, żeby dać mu jeść, a gdzie to się odbędzie i w jaki sposób nie ma większego znaczenia. Dlatego dziwiło mnie jak sama karmiłam moją córkę i widziałam krzywe spojrzenia tym bardziej, że jest duży nacisk żeby piersią karmić. Jedyne czego nie rozumiem to wstawianie zdjęć do internetu podczas karmienia i robienia z tego sensacji. Wiem, że może przekaz jest taki, że wstawie zdjęcie to może drugiej kobiecie będzie raźniej ale dla mnie efekt jest odwrotny. Robienie sensacji z czegoś co powinno być normalne. Tak samo widziałam kiedyś na profilu pewnej pani, że pokazała dziecko z kupą po pachy, bo tak wygląda macierzyństwo. Myślę, że większość mam taką sytuacje miała i nie musi tego oglądać w internecie, a jeśli nie miała to takie zdjęcie też nic do jej życia nie wniesie.
Lubię was słuchać. 😉
Piękne włosy Paulina !
Cześć Kasiu i Palinko Śliczny tem, fimik blok mas Świnąty, śliczny i psześkiczy Wacz, salom udekorowany Pszepiekne, toje dekorarcie Sąm , Plakinko psześliczne Uderowałaś swuj pokuj Palinko i pięknie uderowałaś Salon Kasiu , śliczne Psześliczne opaski masię i Sweterki i sapetki, tobię Palinko życzę dużo zdrówka i Szbiego powrotu do zdrowia Życzę tobię tobię Kasiu Duanej podrurzy życzę i Pobtu, i opcznku i zdrówka Życzę tobię, pozrawiam was Cieplutko 🌞 życzy wam i Pozdrawia was Monika,
Wykarmiłam 3 dzieci i nigdy piersi na wierzchu nie musiałam mieć. Sama jako kobieta czuję się skrępowana gdy ktoś karmi przy mnie. Fakt że przy trzecim dziecku moj cycek był już cycem a nie piersią bo tak często już karmiłam że mi było już wszystko jedno czy ktoś mnie zobaczy czy nie. Jednak jawnie nigdy piersi nie wystawiałam
❤
Na opinia o 20latkach gdzie Paulina komentuje to jako problem z bliskością jest trochę dziwna, bo chyba lepiej zaczekać i być pewnym co do osoby z którą wchodzi się w takie sfery niż zaczynać związek od tego. Po drugie też pomijacie całkowicie temat wiary, co nie jest dziwne patrząc na dzisiejszy świat... Ale nadal jednak są osoby wierzące dla których takie rzeczy jak właśnie tańce sensualne i spektakle tego typu są po prostu grzechem
Ale fajne jest to, że poruszacie takie trudne tematy, które nie są zero jedynkowe dla wszystkich
Paulina masz bardzo ładny odcień włosów
Chyba źle mnie zrozumiałaś, ja też mogłam się źle wyrazić. Wyrażam zdziwienie, bo wydawało mi się zawsze, że osoby w tym przedziale wiekowym 20-30 są najbardziej aktywne seksualnie i zastanawiałam się czym to jest spowodowane. Ja sama wielokrotnie powtarzałam, że dość długo czekałam na odpowiedni moment z pierwszym razem, nie spieszyłam się, nie poddawałam presji rówieśników także zupełnie rozumiem te osoby, które się na to nie decydują. Natomiast jak wspominałam rozmawiałam o tym z seksuolożką-ginekolożką i zasugerowała ona, że to dość nietypowe, więc trochę jest tak, że miałam jej słowa z tyłu głowy.
❤❤
Dlaczego po raz kolejny mam wrazenie, ze Paula ucina tematy mamy zeby, nawet na okolo, ale w koncu przesc do gadania o sobie? Slabo to wyglada, nie mowie ze ma nie mowic o sobie i swoim tancu, ktory teraz tak jej sprawia przyjemnosc, ale moze warto to jednak omowic wczesniej, o czym mniej wiecej kazda z Was chce pogadac, nie az tak leciec na spontanie, bo potem sie okazuje ze zaraz... mama ma jakies przemyslenia i byla pewna ze sobie o nich porozmawia, za to Paula ma plan kontynuowania opowiadania o swoich wydarzeniach w zyciu i widac jak ją nosi przy sluchaniu wypowiedzi mamy, bo chce juz w koncu przejsc do tego co chce powiedziec. W ogolnym rozrachunku niby wszystko wychodzi spoko, ale tylko dlatego ze mama cierpliwie czeka, i ma takie "dobra, córcia, mów.. widze ze tego potrzebujesz, oddalę swoje tematy i porozmawiamy o tym o czym chcesz porozmawiac"
Mocne przemyślenia. Faktycznie lecimy na spontanie i każda z nas ma nieco inną wizję tego początku, ale jednocześnie mamy wspólną wizję podcastów w ogólnym odbiorze- mają to być spotkania mamy i córki przy kawie. Jak umawiasz się z mamą, siostrą, przyjaciółką na kawę, to nie omawiacie tematów, które poruszycie, to wychodzi właśnie spontanicznie. Temat goni temat, rozmowa się rozwija i tego właśnie chcemy. Może faktycznie czasem daje mojej mamie zbyt mało pola- postaram się to zmienić, ale wspólnie zdecydowałyśmy, że ta konwencja zaskakiwania jednej przez drugą tematami, zostanie.
Natomiast obiecuję, że popracuje nad swoją złą manierą wtrącania się.
Proszę, pamiętaj tylko, zanim napiszesz przy kolejnym podcaście taki komentarz, że zmiana wymaga czasu, pracy nad sobą, więc pewnie będzie mi się to jeszcze zdarzało ❤️.
Ściskam!
Każda się robi teraz na Sabrinę Carpenter patrząc na Paulinę 😅
Oj tak… 😅.
W jakimś dziwnym momencie ucięło zakończenie tego podcastu? 🤔
No niestety uszkodził się nam plik :c
Bo tak zostały wychowane niestety. Dziecko jak jest głodne to je nie obchodzi gdzie się mama znajduje.