Świetny odcinek panowie. Trwoga na twarzy Radka kiedy Jeleń brał na cel Eddiego była tak szczera. Naprawdę widać że chłopaki zżyli się z postaciami. Teraz zaczyna się zabawa, czekam aż Oskar zarysuje nam kolejnego Boogie Mana którego panowie wezmą na celownik :D
Leo totalnie teraz będzie ogarniał kuchnię dla całej tej ekipy. Będzie robił zupę z rzodkiewek i przysmak Ediego, wszystko będzie już tylko smaczne i pożywne. 🍲 😄
"Moja forteca, 1989 rok. Piękna Rzeczna jesień. Czterech urodzonych morderców uzbrojonych po zęby, a ja sam jeden z moich wiernym kałachem..." - No i co, udało się? - Niestety, poległem.
Odpowiadając na pytanie ze wstepu: wykorzystała bym jakoś zadusznika, bo może latać i nie zwraca przy tym duzej uwagi. Z drugiej strony nie jest chyba za bardzo zainteresowany żywymi, wiec nie wiadomo ile informacji przekazałby drużynie. Może Ricki po prostu wejdzie na drzewo i się rozejrzy 😆
Moja poważna odpowiedz na to pytanie: Przebiorą się za dostaczów pizzy i wódki i ludzie jeleniego lorda dostaną pizze a lord wódę ale nie wiedzą że są one zatrute.
Piekne zakończenie tego aktu historii 💚
Świetny odcinek panowie. Trwoga na twarzy Radka kiedy Jeleń brał na cel Eddiego była tak szczera. Naprawdę widać że chłopaki zżyli się z postaciami. Teraz zaczyna się zabawa, czekam aż Oskar zarysuje nam kolejnego Boogie Mana którego panowie wezmą na celownik :D
Najlepszy powracający motyw kampanii to stare creepy dziady jako główni przeciwnicy dla postaci graczy xd
Przepiękny ping-pong w walce z bossem 🤩. No to teraz popcorn do ręki i czekamy na dalsze motywacje Leo!
Panowie, świetny odcinek! Ostatnio takie emocje podczas walki to chyba czułam przy walce ze Strahdem
Dobrze, że nie Babą Lysagą
autentycznie myślałem, że przydeptany Leo to już jego koniec, dobrze, że wszystko się dobrze skończyło
super odcinek, wspaniale że Leo wypełnił swojego questa :)
Nie spodziewałam się takiej ilość podtekstów w tym odcinku nie abym narzekał bawiłem się przednio.
Ale długaśny! Właśnie nadrabiam. Dziękuję za to co robicie❤ Kicia też Was słucha ze mną.
Leo teraz na chillku otworzy sobie kościółek świętego Teddyego i będzie nauczał o rękach które leczo
Leo teraz otworzy królewską karczmę imienia Króla Eddiego i będzie gotował zupę z rzodkiewek
Leo totalnie teraz będzie ogarniał kuchnię dla całej tej ekipy. Będzie robił zupę z rzodkiewek i przysmak Ediego, wszystko będzie już tylko smaczne i pożywne. 🍲 😄
Leo będzie piwowarem 😁
"Moja forteca, 1989 rok. Piękna Rzeczna jesień. Czterech urodzonych morderców uzbrojonych po zęby, a ja sam jeden z moich wiernym kałachem..."
- No i co, udało się?
- Niestety, poległem.
- Zginąłeś?
- Niestety, tak. Ale przeżyłem!
Damn 3h, no to lecimy 🤩
Odpowiadając na pytanie ze wstepu: wykorzystała bym jakoś zadusznika, bo może latać i nie zwraca przy tym duzej uwagi. Z drugiej strony nie jest chyba za bardzo zainteresowany żywymi, wiec nie wiadomo ile informacji przekazałby drużynie.
Może Ricki po prostu wejdzie na drzewo i się rozejrzy 😆
Moja poważna odpowiedz na to pytanie: Przebiorą się za dostaczów pizzy i wódki i ludzie jeleniego lorda dostaną pizze a lord wódę ale nie wiedzą że są one zatrute.
Ta miniaturka daje mi vibe: "Ricky is dead"
👀
wbiją mu frontowymi drzwiami!
No myśmy spierdalali ostatnio przed TPK i też byliśmy załamani (oprócz naszego Adama, nasz Adam jest dziwnie radosny) więc odczuwam wspolczuwanie 💔
Up up up up up up 😅
Edi - w roli niedźwiadka Henryk Gołębiewski, w roli jego przyjaciela Jacek Braciak
Jeleni Lord - nie spodziewałem się, że miał takie upodobania co mu się robi dobrze jak kobieta rogi doprawia. Ale w sumie miano zobowiązuje xD
My baddie Eddie ❤
Ale ładna miniaturka :).
Dzięki, tylkotrochę się pobrudziła...
@@GramySobieRPG Oj tam, tak troszeczkę :).
❤
Zinfiltrują? Oni wpadną na kokojambo i do przodu!
Uwaga techniczna: na tej żółtej kostce prawie nie widać cyferek, możecie ją zmienić na jakiś inny kolor? 🎲