JELCZ PR110 I JEGO NIECHLUBNA LEGENDA.

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 7 вер 2024

КОМЕНТАРІ • 383

  • @Autobusy_Slawka
    @Autobusy_Slawka  Місяць тому +61

    Chcecie więcej materiałów Damianem? :) PS: Trochę autobusów zostało do pokazania ;)

    • @kampErOS
      @kampErOS Місяць тому +2

      Oczywiście że chcemy

    • @Heterodynacassanova
      @Heterodynacassanova Місяць тому +1

      Dawaj

    • @agasroka2770
      @agasroka2770 Місяць тому +5

      Tak ale z innym rozmówcą. Ten Pan tak obrzydził ten model autobusu że ach strach. Pominą wiele istotnych faktów z historii modelu. Z powodu niewiedzy lub ignorancji.

    • @filipka7797
      @filipka7797 Місяць тому

      Skoro Łódź to może jakieś volvo, pełno ich tam kiedyś jeździło

    • @danielrybicki9577
      @danielrybicki9577 25 днів тому +1

      ​@@agasroka2770tu nie chodzi o ignorancję, ale o fakty tamtych lat. Nie wiem w jakim jesteś wieku, ale ja pamiętam popękane podłużnice po kilku latach eksploatacji, a przede wszystkim tylny zwis który osiadał wskutek pęknięcia ramy, także poprzez zastosowanie ciężkiego silnika SW. Ogrzewanie zimą było bardzo wątpliwe, choć i tak lepsze, niż we wspomnianych ikarusach. Pozdrawiam

  • @krzysztofturhan7053
    @krzysztofturhan7053 Місяць тому +42

    Kilka lat miałem okazję prowadzić takiego pr-a w komunikacji w Opolu, bardzo mile je wspominam jako kierowca, był to duży przeskok między Jelczem typu M i Ikarusem. Zupełnie inna ergonomia kabiny kierowcy, regulowane siedzenie i kierownica, przyciski klawiszowe, niski poziom hałasu, bardzo dobre wspomaganie kierownicy i pedałów sprzęgła i hamulca. To czyniło ten autobus bardzo przyjemnym w jeździe, po za tym fajnie nim bujało na nierównościach, zdarzały się takie wyskoki że kierowcę od pedałów i fotela odrywało, było to bardzo przyjemne ale i niebezpieczne, trzeba było uważać. Co do silnika to był bardzo mocny, jak nie był skręcony na pompie to prędkość 120 nie była dla niego problemem.

    • @makakikakaki
      @makakikakaki 28 днів тому +9

      No to nie o tym Pan mówi. W filmiku mamy zamulonego około 180 konnego wolnossaka, który nie dawał rady w tej budzie. Ręczna skrzynka 4-biegowa miała v-max 67km. Pan Zapewne jeździł skrzynią 6-biegową z uturbionym silnikiem, który był bardzo przyjemny i dawał radę w tym nadwoziu. Prędkościomierz przekłamywał - w rzeczywistości było to dużo mniej niż 120km/h, chociaż wrażenia z jazdy dawały odczuć tę nieprawdziwą prędkość. Pozdrawiam serdecznie! Mariusz

    • @andrzejrybarczyk8746
      @andrzejrybarczyk8746 6 днів тому

      1:45 ​@@makakikakaki

  • @Pabianek08
    @Pabianek08 Місяць тому +42

    Pamiętam je. U mnie w Pabianicach, jeździły dwie sztuki, miały swoje wady, ale jednak miło je wspominam: wygodne siedzenia, duże otwierane okna i ten dźwięk silnika, zwłaszcza jak kierowca dał po garach, to muzyka dla moich uszów 😉

    • @Vanilla-du4oh
      @Vanilla-du4oh Місяць тому +3

      Dokładnie tak było też tak pamietam pozdrawiam z Pabianic 😜👌😉

    • @tomaszkrawczyk9344
      @tomaszkrawczyk9344 Місяць тому +3

      Też pabianiczanin. Rocznik 96 ale pamiętam je dobrze. Lato to piekarnik, zima-lodówka, głośny. Wysoka podłoga ale przez to dodatkowe miejsca do stania + każdy pomagał starszym/wózkom wsiąść/zejść co dzisiaj nie zawsze się zdarza.

  • @xniorvox
    @xniorvox Місяць тому +30

    Rocznik '79 się kłania. Oczywiście że pamiętam te jelcze, w latach 80. i 90. były powszechne na polskich ulicach. Nie lubiłem ich ze względu na siedzenia, ta różowa skajowa powłoka latem parzyła i się kleiła, w dodatku oparcie było tylko z gąbki zawieszonej na pałąku i trzymającej się na tapicerce. Najgorsze były miejsca, gdzie dwa siedziska były tyłem do siebie, a oparcie wspólne; czuło się wyraźnie plecy współpasażera wbijające się w twoje i każdy jego ruch, zwłaszcza jak autobus bujał - nie cierpiałem tego.
    W tym konkretnym egzemplarzu siedzenia są już nowsze, plastikowe, ale starsi widzowie z pewnością wiedzą o jakich mówię.

    • @henrykswierczynski9757
      @henrykswierczynski9757 Місяць тому

      80 latek, zaczynalem ogorkiem z sinikiem z walem korbowym skladanym wada niskowydajna sprezarka.2lata nastepnie poprzedni berlieta z sinikie lezacym pod podloga(posrodku}nastepnie jelcze pr 110 piec po kolei, ostatni z cala szyba nastepnie po dwa lata autosan.renault z silnikiem miedzy osiami lezacy, poznie man 4lata i na koncu mercedes 60 msc i do 2023 mecedes sprinter do czerwca. razem 27latek za fajerka na przewozach szkolnych pozdrawiam wszyskich zza kolkiem

    • @obywatelcane6775
      @obywatelcane6775 Місяць тому +5

      No te wbijające się przez oparcie plecy pasażerów 😀Szczególnie jeśli po drugiej stronie siedział jakiś spocony, dyszący grubas.

  • @radoslawp589
    @radoslawp589 Місяць тому +56

    Jezdzilem takim często w Katowicach linia 61. Wedlug mnie o wiele przyjemniejszy autobus niz Ikarus. Duzo ciszej w środku, wygodniejsze siedzenia i czulo sie tak bardziej przytulnie.

    • @krzysztof99695
      @krzysztof99695 Місяць тому +2

      Francuska myśl.

    • @makakikakaki
      @makakikakaki 28 днів тому +10

      Przytulny to dobre słowo. Bardziej dla ludzi, chociaż mechanicznie mniej solidny. Ikarusy były idioto-odporne w kontekście odporności na zastane warunki eksploatacji, ale czułem się w nich jak w klatce. Klatka dla ludzi. Stoisz wysoko, silnik pod nogami, most wyje. Odporny był, ale dla ludzi straszny. Francuski Jelonek dużo milszy do przebywania.

    • @marcinmalcherek5615
      @marcinmalcherek5615 21 день тому

      W Katowicach jeździły 120 a nie 110

    • @pantograf4543
      @pantograf4543 15 днів тому

      @@marcinmalcherek5615 Pewnie z M11 pomylił, bo tych było całkiem sporo w GOP-ie

    • @painmaker20
      @painmaker20 15 днів тому +1

      Mam dokładnie takie same odczucia. Jak w Ikarusie zamykały się te harmonijkowe drzwi, to był strach

  • @kampErOS
    @kampErOS Місяць тому +19

    Jeździłem takim do szkoły
    Bardzo milo wspomninam te odlegle czasy 😊

  • @TomaszWawa
    @TomaszWawa Місяць тому +35

    Technicznie był jaki był, ale pięknych wspomnień z dzieciństwa i późniejszych z dojazdami nim nic mi nie odbierze. Lata dojazdów do szkoły. I wypraw za miasto, także wagarów nim tak daleko jak oczy poniosą na końcowe przystanki. Jazdy w tłumie w środku z ledwo domykającymi się drzwiami. Ludzie zawieszeni czasem aż na poręczach drzwi i obracający sie razem z nimi. "Klimatyzacji" z otwartych dachów i okien. Czasem jazdy w upały z otwartymi drzwiami. Siedzenia z gąbki którą zwłaszcza na tylnych rzedach chyba zawsze ktoś musiał wyjadać takie były wyrwane. Jakiś ogromny sentyment do nich mam.

    • @miszamiszowaty4557
      @miszamiszowaty4557 23 дні тому +2

      Tak było :)

    • @lifemusickarma3244
      @lifemusickarma3244 12 днів тому

      Tez jeździłem tym na wagarach, Wwa 80-81 poznałem całe miasto😂 bilet za 100 na wszystkie linie i wiora od pętli do pętli. Zeran, Międzylesie, Falenica, Tarchomin, Okęcie, Wilanów, Huta Warszawa, Ursynów itd. Kawał historii.

  • @PeTer-ng4bn
    @PeTer-ng4bn Місяць тому +11

    Uwielbiałem nim jeździć jako dzieciak. Silnik pięknie brzmiał (jak był względnie nowy).

  • @SlaSla37
    @SlaSla37 Місяць тому +14

    Jeździło się. Najfajniej w "loży" (rząd siedzeń 2+1+2 wdłuż tylnej szyby) . Często wolałem przepuścić autobus innej linii jadącej w tym samym kierunku, ale obsługiwanej Ikarusami i poczekać na Jelcza. Egzemplarze produkowane na przełomie lat 70/80 miały bardzo charakterystyczny dźwięk otwierania drzwi, który zapadł mi mocno w pamięć - takie "KHKHHHhhh…". M11 i jego jelczańscy następcy już tak nie "brzmieli" :)

    • @misiek2460
      @misiek2460 Місяць тому +1

      Też pamiętam ten dźwięk - o ile w Ikarusie był po prostu syk to w Jelczu ciężko to określić ale tak jakby podwójny "strzał" powietrza który z czasem znikł zastąpiony podobnym z Ikarusa.

    • @merynos-qx6fk
      @merynos-qx6fk Місяць тому +1

      Pamiętam. Dla mnie to brzmiało jak podwójne psc. To miały tylko PR110U, produkowane do 1983 (wygaśnięcie licencji Berlieta). Nowsze PR110M już nie miały tego dźwięku, tylko zwykłe pss jak Ikarusy.

  • @user-to9jz2mp5f
    @user-to9jz2mp5f Місяць тому +7

    Uwielbiałem te autobusy. Nalepsze momenty były wtedy, gdy na pętli udało się wsiąść do autobusu, usiąść wygodnie i po jakimś czasie poczuć wibracje uruchamianego właśnie silnika i usłyszeć jego dźwięk. No i ten piękny syk towarzyszący otwieraniu i zamykaniu drzwi.

    • @andrzejp1979
      @andrzejp1979 24 дні тому

      I cycek do otwierania drzwi ogólnodostępny :)

  • @Obywatel1978
    @Obywatel1978 Місяць тому +14

    Mój ulubiony autobus. W moim mieście komunikacja była na nich oparta przez długie lata.

  • @janwawerski892
    @janwawerski892 27 днів тому +6

    W młodości jeździłem w Warszawie Jelczami, a właściwie jeszcze oryginalnymi Berlietami PR 100 i PR 110. Komfort jazdy w porównaniu z wszechobecnymi wówczas "ogórkami" był niesamitym przeskokiem w nowoczesność. Dźwięk silnika w PR 110 był bardzo charakterystyczny, szczególnie przy ruszaniu, takie "aaam, haaam".

  • @czerwonenagorze
    @czerwonenagorze Місяць тому +32

    To był jeden z najlepszych autobusów jakim jeździłem

  • @robertzyczliwy2988
    @robertzyczliwy2988 24 дні тому +3

    Podziękowania dla właścicieli, że zainwestowali ze swojej strony w odcinek 😀 i uruchomili pojazd do nagrań. Dziękuję!

  • @user-oy2ue9wj6r
    @user-oy2ue9wj6r Місяць тому +26

    Słabość berlieta polegała na tym, że był przeznaczony do przewozu podobnie max. 80 osób a normalnie jeździło 200 a bywało, że więcej. Do tego niewyobrażalny dziś stan dróg. Oryginały we Francji nie sprawiały kłopotów. Jak się pojawiły to nadwiślańska gawiedź rozdziawiała gęby w podziwie. Można się pocieszyć, że dalej na wschód siermiężność była jeszcze większa. Wśród "postępowych ludów Europy" najlepszy był Sanos jako autokar. Komfort był taki, że ludzie wymiotowali bo się bujał a nie trząsł.

    • @pantograf4543
      @pantograf4543 15 днів тому +1

      Stan dróg to problem ciągle aktualny w miastach. I trzeba przyznać, że Solarisy są najlepsze na te dziury. Często starsze Solniczki trzymają się lepiej niż np. nowsze MB Conecto, z których już sporo nadaje się na szrot. A jest w Polsce jedno duże miasto, gdzie nawet jeden Citaro z 2019 r. jest bliski kasacji

  • @siggi6051
    @siggi6051 Місяць тому +20

    Dla mnie to była rewolucja gdy się pojawiły w trójmieście. Komfort jazdy o wiele lepszy niż w starych Jelczach. Ich awaryjność docierała pózniej z prasy, ale jako laika nie interesowała mnie ona wtedy. Gdy pojawiły się później Ikarusy, byłem nimi zawiedziony jako normalny pasażer.

    • @agasroka2770
      @agasroka2770 Місяць тому +6

      Popieram wypowiedż kolegi jako pasażer i serwisant w tamtych czasach. Wybór ikarusa cofnął nas o dekadę.

  • @danieljewasinski573
    @danieljewasinski573 19 днів тому +4

    Jeździłem takim do pracy na przełomie lat 70/80. Mam porównanie z równolegle eksploatowanymi Ikarusami uznawanymi za ponoc super pojazdy. Cóz 110; byl przede wszystkom cichszy mial duzo bardziej komfortowe zawieszenie i wsiadanie do niego z wózkiem dziecięcym nie stanowilo problemu w przeciwieństwie do Ikarusa. W Gdyni tez dlugo jeździły PR 110 a przedlużyly swój zywot po konwersji na trolejbusy. Poza tym kiedys policzylem ile osob z niego wysiadalo na ostatnim przystanku orzed stocznią. Bywalo nawet 130 pasażerów i więcej.

  • @dariuszpatryn5057
    @dariuszpatryn5057 Місяць тому +31

    Jak jeździliśmy całą młodość "ogórkami", to "berliet" na przystanku był super wypasem.

    • @dwacl
      @dwacl Місяць тому +4

      Tak to właśnie było. Po ogórku, to był skok do przodu. Cichszy, mimo co się teraz mówi ale komfortowy co by to nie znaczyło. Większa przestrzeń pasażerska, łatwiej się wsiadało i szybciej.

    • @andrzejcywindski6981
      @andrzejcywindski6981 27 днів тому

      Ale Berliet a nie Jelcz !! Dużo zależało od silnika ?

    • @andrzejcywindski6981
      @andrzejcywindski6981 27 днів тому

      Dlamie to Berliet był bardziej dopieszczony !! Miał 6 biegów i ostrzejsze hamulce

  • @eugeniuszjana4377
    @eugeniuszjana4377 29 днів тому +6

    Gościu, to nie jest Polski autobus, to jest francuski berliet. Jak przyszły do Polski początek lat 80 do Krakowa, to miałem przyjemność pracować na nich. Jeszcze silniki były leżące. W porównaniu z Jelczami było to niebo a ziemia. Pracowałem około 2 lat na zajezdni w Woli Duchackiej właśnie na Berlietach, i miło wspominam te czasy. Pozdrawiam.

  • @mw105
    @mw105 Місяць тому +7

    3 spostrzeżenia:
    1. O wyborze akurat Berlieta (a właściwie Renault) mogła zdecydować przeszłość I Sekretarza Gierka. W młodości mieszkał i pracował we Francji i Belgii, znał te kraje, lubił, miał tam kontakty - to mogło też powodować, że składano Polsce stamtąd korzystniejsze oferty (francuscy socjaliści bardzo Gierka lubili).
    2. Wydaje mi się, że MPK Siedlce ma PR110M, który został odremontowany przez pracowników i robi za maskotkę firmy, więc wyjeżdża na miasto na specjalne okazje. Autobus odnowiono tak jakby był z roku produkcji (początek lat 90., napis „Jelcz” z przodu i z tyłu jest już nową - nierozstrzeloną czcionką)
    3. Subiektywne odczucie podczas jazdy PR110M miałem zawsze takie, że jest on bardzo powolny, a szczególnie bardzo powoli rusza, w przeciwieństwie do Ikarusa, który wydawał się o wiele bardziej dynamiczny.

    • @JeanPierreRheinault
      @JeanPierreRheinault 16 днів тому +1

      Cóż, nie jest tajemnicą że Gierek przyjaźnił się prywatnie z ówczesnym prezydentem Francji - Valerym d'Estaigne; znał także bardzo dobrze język francuski. Było to bardzo nie w smak towarzyszom z Moskwy

  • @jacekbukaczewski
    @jacekbukaczewski Місяць тому +7

    jezdzilem do pracy takim.dziękuję Sławku za film.pozdrawiam.

  • @pawesimoniuk
    @pawesimoniuk 24 дні тому +4

    Jeździłem trochę czasu tym sprzętem w warszawskiej komunikacji jako kierowca.
    Całkiem ciekawy sprzęt. Nigdy jazda się nie nudziła.
    Zdarzało się że siedzenie kierowcy żyło własnym życiem, raz potrafiło nagle wystrzelić w górę w czasie jazdy, raz opaść na sam dół.
    Cudowna duża kabina.
    Miał świetną zaletę.
    Jeżeli nie chciało się pracować bo np. linia była nieciekawa to zawsze znalazło się coś co można zgłosić do centrali że wóz jest niesprawny😂. Pozdrawiam. Dzięki za wspomnienia 😊.

  • @jerg54
    @jerg54 28 днів тому +5

    To był przeskok techniczny, pomijając blachy. Jeśli chodzi o pękanie konstrukcji to wiadomo chodzi obciążenie, ilu chętnych do jazdy tyle narodu wchodzi.
    Generalnie powiedzmy sobie szczerze obsługa techniczna dno. Dużo złego to nierubstwo mechaników wynikające z przygotowania ich do nowych pojazdów. To był etap przejściowy, stara kadra itd niskie płace. Sam kierowałem pracownikami warsztatu, wypowiedzi tego gościa przypomniały mi tamte czasy. Jak podwyższyłeś wymagania to natychmiast złośliwe działania. Wywaliłeś z roboty to brak następnych.
    Szkoda gadać. Najważniejsze to przestrzegać godzin pracy urządzeń i potem właściwych przeglądów.

  • @MsApacz
    @MsApacz 20 днів тому +2

    Mój ojciec pracował jako kierowca miejskiego autobusu. Tym modelem nie jeździł, ale przejściowym M11 i generalnie lubił te wozy, choć były delikatniejsze niż Ikarusy. Ja lubiłem jako pasażer do szkoły nim jeździć niż krótkim Ikarusem, był miększy, więcej osób wchodziło do niego.

    • @Autobusy_Slawka
      @Autobusy_Slawka  20 днів тому

      Dziękuję za komentarz i pozdrawiam serdecznie

  • @poznaniaklat6073
    @poznaniaklat6073 Місяць тому +8

    dla mnie to był fajny autobusik to był wielki przeskok technologiczny zastąpił topornego ogórka a czy się psuł częściej -wątpię

  • @Wi_tek
    @Wi_tek 23 дні тому +1

    Patrząc na ten autobus czuje ten specyficzny zapach ;) plus dźwięki silnika, kasowników.. piękne wspomnienia, u mnie w mieście jeździły do późnych lat 2000nych

  • @TFXZG
    @TFXZG Місяць тому +5

    Może i najgorszy, ale to naładniejszy i najbardziej komfortowy autobus PRL. Po prostu we Francji nie projektowano go z myślą o dziurawych na maksa drogach (takich jak Francuzi mają dzisiaj ;) ) i o notorycznym przeciążaniu tych autobusów. W owym czasie we Francji jeżdziło nimi 20-30 osób, czasami może 100, a w Polsce z reguły pewnie ponad 200. Pamiętam, że jak pierwsze sztuki dotarły do Zielonej Góry byłem w szoku. Komfort, wyglad, po prostu wszystko z punktu widzenia pasażera było extra. Ikarus, a zwłaszcza Autosan wypadał przy Berlietcie bardzo marnie.

  • @krzysztofborowy6610
    @krzysztofborowy6610 Місяць тому +4

    Tak - byłem pasażerem takiego autobusu - w Katowicach, Chorzowie i dwa razy w Sosnowcu.
    Ale jednak lepiej go pamiętam w wersji T,na prywatnej linii "D", jeżdżący na trasie Dąbrowa Górnicza - Katowice.
    Był nawet jeden z napędem LIAZA,co powodowało, że z tyłu miał 5 miejsc, silnik brzmiał inaczej,a auto zbierało się lepiej niż inne Jelcze.
    Z tym kierowcą zresztą trochę przegadałem,no po prostu stare,DOBRE czasy...
    Pozdrawiam serdecznie 🎉
    Btw - w Auchan - Sosnowiec przez bardzo długi czas jeżdzily takie i woziły ludzi do marketu,a z marketu do Dąbrowy Górniczej, Sosnowca i Będzina

  • @bogdansmeja5124
    @bogdansmeja5124 Місяць тому +7

    Najlepszy Autobus w tamtych latach

  • @AczeOne
    @AczeOne Місяць тому +2

    Jak byłem dzieckiem to mówiłem na ten model "Mrał Mrałek :)".
    Był on dość powolny, spokojnie jeździł i mocno bujał.
    Jako że Bielsko-Biała ma dość dużo górek to dość często zdarzało się że Mrał Mrałek miał problem podjechać, przykładowo na Złote-Łany pod górę na przeciwko elektrowni. Ludzie kilka razy musieli wysiąść, i wsiadać na bardziej wypłaszczonej części drogi. Mrał Mrałek się często przegrzewał.
    I tutaj już jest wersja po tuningu :), te standardowe skajowe siedzenia były wygodniejsze. Ale jak siadała jakaś gruba baba obok to aż mnie podnosiło, a siedzenie robiło PSSS.

    • @LightningJackFlash
      @LightningJackFlash 27 днів тому +1

      Hahah 😂 z tym podnoszeniem pneumatycznym na siedzeniach to tak, też to pamiętam 😅 powietrze schodziło kilka sekund hehe, dobre wspomnienie 😊

  • @steelmarillion
    @steelmarillion Місяць тому +4

    Pamiętam jak jeszcze jeździły na początku lat dwutysięcznych w Krakowie. Uwielbiałem je :) To drewno, ta starość... Podobały mi się te z tablicami elektronicznymi

    • @sequll
      @sequll 25 днів тому +1

      To były chyba już jelcze 120M :)

    • @steelmarillion
      @steelmarillion 24 дні тому

      @@sequll całkiem możliwe

  • @tomaszpanfic646
    @tomaszpanfic646 Місяць тому +4

    Ten oraz inne autobusy można zobaczyć na Terenie Zajezdni Muzealnej Brus oraz na ... liniach turystycznych. Zapraszamy do Łodzi.

  • @oamatorzenamotorze5847
    @oamatorzenamotorze5847 Місяць тому +3

    Jeździłem takim Jelczem od poczatku podstawówki aż po szkołę średnią (od 92 aż do 2003) po 2000 roku było ich coraz mniej, w identycznym malowaniu jak na tym filmie. Należały one do MZK Żagań. Pamiętam jeszcze mechaniczne kasowniki, potem weszły takie czerwone elektryczne kasowniki z zieloną i czerwoną diodą. Autobusy miały siedzenia z takiej jakby sztucznej czerwonej skóry. Na ścianach wewnątrz była jakby sklejka. Wielu kierowców naklejało sobie w środku różne plakaty samochodów, czasem dziewczyn (dzisiaj to by nie przeszło hehe), pamiętam, że były głośne, Były wersje, że cały tył to były miejsca stojące, w innych z tyłu były siedzenia. Wajha od biegów często latała jakby dostała ataku epilepsji. To były czasy gdzie rano jadąc do szkoły plecami było się przyklejonym plecami do drzwi , taki był ścisk. Często siadałem na samym przodzie, żeby widzieć jak kierowca jedzie (dzisiaj sam jestem kierowcą autokaru) a teraz młodzież jak wsiada to od razu ucieka na tył. Te Jelcze były toporne ale człowiek ma jakiś sentyment...chętnie bym się jeszcze takim kiedyś przejechał albo chociaż wszedł i zobaczył. Dajcie kiedyś znać o jakimś zlocie ze sporym wyprzedzeniem. Pozdrawiam. Edit. I za moich podróży nie było kas fiskalnych , tylko kierowca mógł sprzedać bilet z takiego bloczku albo kupowało się w kiosku RUCHu które kiedyś były dość liczne. Potem MZK zakupiło Jelcza 121 i pamiętam, że był w automacie i to już była "inna jakość" czuć było , że to autobus z innej epoki.
    EDIT , zrobiłem mały "risercz" i te w Żaganiu to nie były PR110 tylko M11 ...no ale jako dzieciak nie zwracałem na to uwagi , wyglądały jak PR110

    • @maciejszyller8153
      @maciejszyller8153 Місяць тому

      Siedzenia z tyłu -pr110, brak siedzeń -pr100

    • @piotrkrawczyk7668
      @piotrkrawczyk7668 Місяць тому +1

      Brak siedzeń to Jelcz M11 na podwoziu Ikarusa 260. PR 100 to lata 70-te i tam były siedzenia

  • @arturszaradzista6403
    @arturszaradzista6403 Місяць тому +11

    Oczywiście że jeździłem tym autobusem, i wolałem je niż Ikarusy. Z punktu widzenia pasażera, nie było najgorzej.

  • @mariananonim444
    @mariananonim444 Місяць тому +6

    Rzeźnia ! 150 typa o 5.30 rano do roboty w fabryce . Mróz , piździ , w szybach wydrapane okienka do oglądania bloków z wielkiej pyty . Kocham te wspomnienia , gimby tego nie znajo.

  • @mancur
    @mancur Місяць тому +2

    Chyba najlepszy gdy stałem na przystanku w myślach było tylko nie ikarus tylko nie ikarus. W jeczu było ciszej zima cieplej i co najważniejsze były bardziej komfortowe

  • @waldemarmakowski1956
    @waldemarmakowski1956 Місяць тому +2

    Kiedys kierowcy autobusow miejskich byli jak panowie , grono dziewczyn w okolo i ja. Tez jeszcze pamietam Jelcz-Berriett z napisem Berriett czy jakos tak a potem te PR110 jako trojebusy. Wspaniale wspomnienia

  • @skynetcybersystem3tech
    @skynetcybersystem3tech Місяць тому +5

    👍tak jechałem fajnie się jechało nawet łagodny dźwięk silnika tylko siedzenia miały oparcia zbyt miękkie a dalej się nie znam.

  • @mareksiadecki7328
    @mareksiadecki7328 Місяць тому +5

    Jeżdziłem PR-ką 110 jakiś czas w mojej firmie w Lublinie. Nic takiego w moim wozie się nie działo. Był manualny, i regulując obrotami silnika biegi wchodziły bez użycia sprzęgła.

  • @Piotr_F
    @Piotr_F Місяць тому +3

    Tak bardzo uwielbialem nim jeździć, że uciekałem ze szkoły, żeby sobie pojeździć tym cichym i płynącym autobusem. Pamiętam go jako coś z innego świata. I to charakterysyczne skrzypienie we wnętrzu na wertepach. W innych autobusach to był jakiś łomot. Jak ja potem nie lubilem wypierajacych Jelcza Ikarusów, choć "dorośli" mówilo, że są lepsze. Dla mnie najlepszy był Jelcz, długi PR 110

  • @wilczorszacki8434
    @wilczorszacki8434 Місяць тому +2

    Fajnie, że zachowaliscie herb Skarżyska 👍😃

  • @zdemolowanyrabin
    @zdemolowanyrabin 11 днів тому

    Jeżdżą u nas jeszcze dwie stare stodwudziestki, ale puszczają je tylko na nocne trasy, fajnie jest się czasem nimi przejechać 😊

  • @danielrybicki9577
    @danielrybicki9577 25 днів тому +1

    Myślę, że ciekawym modelem do omówienia, byłby D120 z silnikiem Liaz. Pamiętam ten model z PKS Stargard w roku 1991. Był w porównaniu z tradycyjnym SW dużo szybszy, elastyczniejszy, a przede wszystkim cichszy. Pozdrawiam.

  • @blondyp
    @blondyp Місяць тому

    Po pierwsze bardzo chciałem podziękować za pracę którą wykonujesz. Filmy są bardzo ciekawe i pozwalają poszerzyć swoją wiedzę na ten niszowy temat. Co do Jelcza to tak, pamiętam ostatnie okazy w PKS Grójec. W czasie jazdy wrażenie rozklekotania, wszystko drżało i skrzypiało, a drzwi otwierały się z właściwą sobie opieszałością. Niemniej jednak, bardzo miłe wspomnienie dawnych czasów

    • @Autobusy_Slawka
      @Autobusy_Slawka  Місяць тому

      Dziekuje za komentarz i pozdrawiam.

    • @dwacl
      @dwacl Місяць тому

      Nie dziwię się, gdy się było młodym..... To nawet trawa była bardziej zielona. 😁

  • @ukaszp6239
    @ukaszp6239 Місяць тому +5

    Określenie "rzeźnia" ma dwie genezy.
    Pierwsza, podstawowa - to dlatego, że tam zawsze pchają się niemal wszyscy stojący pasażerowie, w związku z tym to tam najczęściej zetkniesz się z obijaniem się, przepychaniem, potem, gorączką i ściskiem ciał.
    A druga obrazowa - w rzeźni cielska wiszą na poręczach lub paskach. PASAŻEROWIE WINNI TRZYMAĆ SIĘ PORĘCZY. 😅
    W latach 80-, ogromnym ośrodkiem PR110U był Kraków. Można powiedzieć, że w pewnym momencie Kraków PRami stał.

  • @saswiz
    @saswiz Місяць тому +4

    Urodziłem się w 75r, a więc jako pasażer jeździłem wszystkimi PRLowskimi autobusami. We wczesnych latach podstawówki do szkoły jeździłem autobusem szkolnym San H100. Jeździłem też jako pasażer Jelczami ogórkami, Jelczami PR110, Ikarusami i Autosanami... Z punktu widzenia pasażera, Autosan H9, to najbardziej komfortowy autobus PRLu !!! A Jelcz, no cóż... Jak jedziemy nim 3 przystanki dalej, to kogo obchodzi komfort... W 85r jechałem na kolonię do Głuchołazów ze Szczecina właśnie Autosanem H9 i była to całkiem komfortowa podróż.

  • @wojtek9293
    @wojtek9293 Місяць тому +4

    Czy jeździłem kiedyś ? Co za pytanie 😝 2x dziennie do centrum na zakupy bo na peryferiach miasta nie było tak sklepów jak dziś. No i całe wakacje linia podmiejska z Koszalina do Mielna 🤪

  • @jannerwok4415
    @jannerwok4415 Місяць тому +8

    Oczywiście jechałem 😊

  • @vinegardrinker5159
    @vinegardrinker5159 Місяць тому +4

    Jak przyszły pierwsze do Krakowa to były zachwyty bo wcześniej królowały ogórki. Moje obserwacje z punktu widzenia pasażera- PR110 szybko się rozklekotywały. Objawiało się to tym, że panele ścienne z płyt drewnopodobnych tłukły się i drżały na wybojach, Tak samo plastikowe zaciski mocujące do poręczy ścianki działowe przy drzwiach niesamowicie piszczały bo cała karoseria była wiotka i pracowała na nierównościach- z tym radzono sobie owijając poręcze gumami z dętek w miejscu mocowania tych uchwytów. Jednak komfort jazdy był nieporównywalnie lepszy niż w ogórku.

  • @obywatelcane6775
    @obywatelcane6775 Місяць тому +1

    Jeździło się PR-ką "parę ładnych lat" do technikum. Jak dla mnie same dobre wspomnienia, ostatecznie w naszym mieście wycofali Jelcze w 2014 😞Nasz ulubiony numer? Przy wsiadaniu i wcisnąć ten zaworek pneumatyczny po prawej stronie pod oknem. Wtedy autobus odjeżdżał z otwartymi drzwiami 😀W ogólnym zamieszaniu oczywiście nie było winnych. Tłum na przystanku taki, że nie trzeba było wchodzić po schodach bo i tak wnieśli. W środku nie było widać własnych butów. Pasażerowie amortyzowali przechyły autobusu. Wszyscy ubici jak śledzie w beczce. A jak ktoś chciał wysiąść? No to wyskakiwał mały tłumek na pobocze, wypuszczał i znowu gramolił się na schody. Poza tym ten zamknięty "kiosk" z odsuwaną szybką dla kierowcy i kanara bokiem do kierunku jazdy. Ale ja im wtedy zazdrościłem.

  • @paweo6006
    @paweo6006 Місяць тому +1

    Pamiętam bardzo dobrze, jeździłem PRką nawet dokładnie egzemplarzem zaprezentowanym na filmie 😊

  • @ryszardszalkowski7813
    @ryszardszalkowski7813 Місяць тому +1

    Pamiętam ten model autobusu , pracowałem w PKS Leszno miałem okazję napraiac taki model ☺️ pozdrawiam

  • @marcinbednara3825
    @marcinbednara3825 27 днів тому

    W latach dziewięćdziesiątych za małolata jechalem takim na trasie Lublin - Licheń. Była to wersja z leżącym silnikiem i na tyle mieliśmy materace, na których spaliśmy w nocy. Egzemplarz był pożyczony z MPK Lublin. Wyprawa to była jak widać niezapomniana. 😊

  • @sawomirdoraczynski9685
    @sawomirdoraczynski9685 Місяць тому +4

    Tylne okno nie jest zgodne z oryginałem. Tylna szyba była identyczna z przednią, odwrócona o 180 stopni. Ta mniejsza szyba to już w późniejszych modelach.

    • @agasroka2770
      @agasroka2770 Місяць тому +2

      Tak mocno skundlony.

    • @jakob_piatkowski
      @jakob_piatkowski 28 днів тому

      Też zwróciłem uwagę, że tył jest taki jakby wyprzedzający epokę

  • @domw585
    @domw585 Місяць тому +10

    Zacząłem karierę drivera w 2000 na tym wozie
    Do dzisiaj jeżdżę autobusami ale to padło wspominam strasznie do dzisiaj
    Jednym słowem dramat..
    Cieszę się że już nigdy tym wynalazkiem nie będę musiał jeździć, no chyba że na ryby z kółkiem różańcowym 😂

  • @kamils7262
    @kamils7262 Місяць тому

    Jestem rocznik 86 i w Łodzi na trasie 55 jeździłem nimi regularnie i to już w całkiem świadomym życiu. Pamiętam jeszcze jak przed modernizacją siedziało się na takich siedzeniach że skai w kolorze wiśniowym obszyty w taki sposób, że metalowy narożnik wystawał poza obszycie :)

  • @krewrov
    @krewrov Місяць тому +2

    Zawsze podobał mi się ten Jelcz, ale Ikarusa w przegubie nic nie przebije.

  • @lukaszds8935
    @lukaszds8935 4 дні тому

    Przez całą podstawówkę dojeżdżałem tym dziadostwem do szkoły. Masakra a zwłaszcza 🥶 zimą. Potem musiałem się przesiąść w konstal 105. to była trauma mojego dzieciństwa. Dopiero w szkole średniej wprowadzili szwedzkie volvo i co prawda używane ale o niebo lepsze tramwaje GTN. To było trochę lepiej Y

  • @1234cloos
    @1234cloos Місяць тому +2

    Oj jeździłem jako pasażer .ale w PKS Gorlice jeździł był biało żólty . Jeździli nim dwaj kierowcy z mojej wioski na zmianę i dwa wariaty. Oni potrafili koło 100 na godzinę z całym składem pasażerów z górki w dominikiwicach osiągnąć

  • @Drobilek
    @Drobilek Місяць тому +1

    Powolniaki były cudowne ❤

  • @amon3128
    @amon3128 23 дні тому

    Pamiętam go, było ich kilka w porównaniu do masy Autosanów, mówię o mieście powiatowym. Wydawał mi się z wyglądu nowoczesnym autobusem i wygodniejszym od autosanu, ale może to kwestia gustu, lubię kanciaste konstrukcje. Gdy poznałem Ikarusy, ostatnie sztuki śmigające po Krakowie na liniach 501 i 139, do tego przegubowe i strasznie głośne to rzeczywiście miłe wspomnienia wróciły. Jak widać miłe one były może dla pasażerów, niekoniecznie dla mechaników i inżynierów.

  • @riesling5771
    @riesling5771 16 днів тому

    Na pewno nim jeździłem jako pasażer, ale to już tyle lat :), to co zapamiętałem to duże okna i chyba tyle. Dużo mocniej pamiętam przgubowe Ikarusy ze względu na masakryczny hałas w środku i konieczność wspinania się do środka ;)

  • @blejtram
    @blejtram 24 дні тому

    Piękne wspomnienia. Jeździło się do szkoły. Fajnie się "kładł" na zakrętach. Można było lekko pchnąć osobę siedzącą od przejścia, żeby wyłożyła się na podłodze. Zwłaszcza zimą ładnie taki człowiek wyglądał gdy wstał. 😂

  • @grzegorzw4802
    @grzegorzw4802 24 дні тому

    Lata świetlne temu jeździłem do szkoły podstawowej Jelczem 110 w wersji lux, miał bardzo wygodne fotele, bez porównania do foteli z autosanów.
    Później, za czasów liceum zdarzało sie jeździć identycznym autobusem jak na filmie z PKS Turek. Pamiętam że jeździł nim Pan kieroca o sportowym zacięciu i trzeba było orientować sie na szybko pokonywanych zakrętach...

    • @pantograf4543
      @pantograf4543 15 днів тому

      Turek miał więcej L11 i upychali je, gdzie się dało. Np. na sezonowym kursie do Lichenia jeździły często. Po 2004 r. to już były zabytki, co widać było w Koninie na dworcach PKS, gdzie ta leciwa L11 wymijała nowe Autosany czy Solbusy z PKS Konin. Ale niestety - tabor PKS Turek to było ogólnie muzeum

  • @KarolinaKeyKey-e6f
    @KarolinaKeyKey-e6f 28 днів тому

    Super 👍

  • @Igor-sr4fb
    @Igor-sr4fb Місяць тому +3

    Czekam na M11 😊

  • @user-es4rr6jx1m
    @user-es4rr6jx1m 6 днів тому

    Jeździłem takim za dzieciaka, zawsze lubiłem go za dźwięk silnika, który cicho mruczał pod tylnymi siedzeniami, miał miękkie zawieszenie, i te rączki wiszące z pod sufitu, skórzane paski a uchwyty z białego plastiku. Wolałem od Ikarusa.
    Ps i nie odelrzyć, tylko odciążyć.

  • @wolfkalisz
    @wolfkalisz Місяць тому +1

    Chyba najlepszy. Było ciszej w środku i wygodniej niż w ikarusie

  • @ZbigniewWnukow1
    @ZbigniewWnukow1 Місяць тому +3

    Do Łodzi w 1990 roku dotarła ostatnia partia ale M11 w automacie na Nowe Sady nie były to pr 110

  • @majltd
    @majltd 17 днів тому

    Jezdzilem przez całą szkołę i studia w Lublinie jeszcze 10 lat temu kursowały niedobitki pr110 ciekawostką jest to ze będąc w tym roku na obrzezach Paryża jezdzilem bardzo podobnumi autobusami ruznica byla w leflektorach i tylnych lampach mialy kne półautomatyczną skrzynie biegów i cichszy silnik.

  • @gbrumcajsek8456
    @gbrumcajsek8456 26 днів тому

    Kiedy miałem jakieś 10 lat, pojawiły Berliety, czyli jego pierwowzór. Zdecydowanie bardziej mi się podobał, niż późniejszy Ikarus, mam na myśli nadwozie. Potem PR110 został przez Ikarusa wyparty z krakowskich dróg. A był jakiś taki zgrabniejszy, kierowcy lepiej manewrowali na zakrętach i na przystankach.

  • @jestemfajnyjeden4525
    @jestemfajnyjeden4525 19 днів тому

    Łódź: Cichy, komfortowy, miękkie zawieszenie, ciepły zimą. Żle serwisowany, kilkukrotnie przeładowany, dziurawe drogi. Po nich pojawiły się Ikarusy. Zawsze zimno zimą, twarde zawieszenie, wysokie schody, hałas. Powinno być w odwrotnej kolejności, czyli najpierw Ikarusy potem PR.

  • @dariusz3721
    @dariusz3721 Місяць тому +4

    Do gimnazjum się takim jeździło 😎

  • @marcinklementowski7671
    @marcinklementowski7671 Місяць тому

    Pamiętam jak jeździły u mnie na podwarszawskiej linii w pierwszej połowie lat osiemdziesiątych. Abstrahując od kwestii tłoku i ich średniej ,,ustawności" w naszych warunkach jazda nimi przypominała swego rodzaju loterię-częste awarie wymuszały kilkukilometrowy spacer przez las gdyż oczekiwanie na kolejny autobus, równie zatłoczony praktycznie mijało się z celem. Na dobrą sprawę gdy wprowadzono Ikarusy odczułem to jako postęp-te po prostu tak się na trasie nie psuły

  • @MrCepelia
    @MrCepelia Місяць тому +1

    jak padał deszcz, to w środku śmierdziało zbutwiałą tekturą... i ropą... jak nie padało to tylko ropą :)

  • @scooby764
    @scooby764 27 днів тому

    Pracowałem w zakładzie remontujacym Jelcze i Ikarusy , piękne czasy namalowałem się tego zwłaszcza na żółto, taki kolor zamawiało Opole jeśli dobrze pamietam.

  • @danielcywinski9939
    @danielcywinski9939 Місяць тому +3

    Zastanawiam się, co autor miał na mysli mówiąc: odlżyć?

  • @kamilborowski6732
    @kamilborowski6732 Місяць тому +2

    Ja te autobusy darzę chyba największym sentymentem. Najpierw jeździłem nimi jako pasażer w latach 90-tych. Później, w 2008 roku był to pierwszy autobus jaki miałem na stanie jako kierowca w KZK Białystok. W Białymstoku też jeździły dosyć długo, bo aż do 2012 roku. Oczywiście też po remontach i modernizacjach. Odnośnie łamania się to trochę nie zgadzam się z Damianem, bo najczęściej kratownice pękały nad tylną osią, właśnie ze względu na ciężki silnik.

  • @Z4KIUS
    @Z4KIUS Місяць тому +2

    nie wiem czy tym modelem konkretnie, ale pamiętam jak czasem się trafiał Jelcz to trzeba było uważać wysiadając, żeby sobie głowy nie rozbić o skrzynię nad drzwiami

  • @koleszka3211
    @koleszka3211 19 днів тому

    W końcu prawda o fenomenie polskiej motoryzacji.

  • @andrzejendriu4451
    @andrzejendriu4451 Місяць тому +1

    1 rzecz to pamiętam lata 90 kiedy zaczęły jeździć Pery w Krośnie to i byly 2 linie podmiejskie które jeździły poza miasto akurat do mojej babci 4 była bliżej domu jej a 5 to trzeba było jakiś 1km przejść do niej .Jak podjechały wtedy 4 i5 na dworzec i na 5 był Pr to wybrałem go żeby zobaczyć bo to byla nowość a autosan był znany 😊

  • @marekmarecki9694
    @marekmarecki9694 Місяць тому +3

    Podobnie, nie za bardzo trafny był wybór zakupu licencji na traktor Ferguson. Nie pasował do ówczesnych naszych przaśnych realiów

    • @grzegorzgnich5213
      @grzegorzgnich5213 Місяць тому +1

      Jeszcze wszystkie wymiary w calach...

    • @Drobilek
      @Drobilek Місяць тому

      Plus brak możliwości modernizacji. Wydali miliony dolarów na rozbudowę fabryki, licząc, że będą mogli fergusony eksportować, a tu lipa.

  • @szymonkowalczyk8646
    @szymonkowalczyk8646 21 день тому

    Heh coś pięknego. Pamiętam jak za łebka nasze uwczesane MZK woziło nas takimi , jak się zbliżał majestatycznie do przystanku , siadalio się z samego tyłu i się płynęło. Po prostu wspominam to z nostalgią , marzę aby kiedyś przejechać się takim ..🇵🇱🇵🇱💪

  • @operatorkuras8851
    @operatorkuras8851 22 дні тому

    Ja pamiętam jazdę z prędkością do 100km/h na trasie Sandomierz-Gorzyce linia nr. 8 na prostej w Trześni.

  • @andrzejendriu4451
    @andrzejendriu4451 Місяць тому +2

    A w 2006r wyjechałem do pracy do Islandii jako kierowca autobusu i tam użytkowaliśmy orginalne PR100 z ok lat 1999 tam był silnik V chyba 6 i automat ale nie pamiętam jaka 😬.Były to rakiety hehe tylko z hamowaniem z 90 był lekki problem w tym samym czasie były w naszej firmie Renault Agora następca a także karosa i późniejszy Irisbus citelis wszystkie te wozy były dobre później pszyszla porą na iveco hehe 😂.Było jeszcze trochę ciekawych modeli tam też jak raba ikarus citaro z lat 2005 wodorowe także. Denis dart a także heuliesy na wszystkich jeździłem a także volva z lat 70 80 br10 czy jakoś tak dużo by o nich opowiadać. Mercedes O 303 też dobrze wspominam 😂

    • @ChristophorosSokrates
      @ChristophorosSokrates Місяць тому

      Nie miałem pojęcia że na Islandii używają autobusów .Myślałem że tam jest tak mało ludzi i takie przestrzenie że każdy ma auto .W końcu Reikjawik ma zaludnienie średniej wielkości polskiego miasta .

    • @andrzejendriu4451
      @andrzejendriu4451 Місяць тому +1

      @@ChristophorosSokrates jest jest i to jedyny transport zbiorowy ponieważ pojazdów szynowych nie ma z powodu trzęsień ziemi a i baza turystyczna jest duża z powodu turystki sam 2 lata pracowałam w firmie Grey Line Iceland Excursions tam był dopiero dziwne autokary przerobione z ciężarówek z napędem 4x4 żeby po bezdrożach czy do lodowaca dojechać na moim kanale jest kilka filmików z wycieczki do Islandii po latach a i w internecie można znaleźć dużo zdjęć i materiałów.

    • @ChristophorosSokrates
      @ChristophorosSokrates Місяць тому +1

      @@andrzejendriu4451 fajnie dzięki zawsze fajnie się dowiedzieć czegoś o innych krajach 👍

  • @pawekropi5077
    @pawekropi5077 25 днів тому

    Mój ulubiony autobus. Potrafiłem przepuścić 2 ikarusy wracając ze szkoły, żeby się karnąć Berlietką.❤

  • @larkinflight
    @larkinflight 23 дні тому

    Jeździłem w Krakowie, bardzo je lubiłem. Zwrotne, przewiewne, dobrze się wsiadało..

  • @marianbanasiak4164
    @marianbanasiak4164 11 днів тому

    Pomagałem je naprawiać na praktykach za ucznia😁

  • @MegaSzymcioo
    @MegaSzymcioo Місяць тому

    bardziej lubiłem jeździć tym jelczem niż ikarusem
    pamięam jeszcze te wersje ze skróropodobnymi siedzeniami, dwustronnymi ze wspólnym miękkim oparciem, można było przepychać się z pasażerem siedzącym za nami

  • @piotrzakrzewski9800
    @piotrzakrzewski9800 Місяць тому

    Miałem przyjemność jechać dokładnie tym egzemplarzem.Zawoził nas do Łodzi z Sadówki ; zlotu Niewiadówek.Po drodze się zagotował i wyrzucił płyn.Nawet na korku dalej jest jednorazówka w funkcji uszczelki.Podobno własciciel ma trochę wiecej autobusów😊

  • @konradkluz5118
    @konradkluz5118 9 днів тому +1

    ❤❤❤❤fajny mega szybki mega super obrotny mega szybki po śniegu lodzie po górkach pagórkach szybki strzała ❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤

  • @tera1769
    @tera1769 Місяць тому +2

    Najpieknieszy

  • @damianpasek8290
    @damianpasek8290 Місяць тому +1

    Jeździło się 😎

  • @andrzejwilczynski7376
    @andrzejwilczynski7376 4 дні тому

    O cholera Damian na yt😊

  • @qbus1111
    @qbus1111 19 днів тому

    Bardzo lubiłem ten autobus

  • @bogdanjerzewski4020
    @bogdanjerzewski4020 23 дні тому

    Uczylem sie i zdawalem na prawo jazdy kat D w1986 roku na tym autobusie❤

  • @janbiel2739
    @janbiel2739 Місяць тому

    Jechałem nim na początek kursowania stałych corocznych łódzkich linii turystycznych w 2021 na linii 100 oraz siedziałem w jego kabinie podczas dnia otwartego zajezdni Brus

  • @andrzejkosela7660
    @andrzejkosela7660 Місяць тому

    Taka Pr-ka woziła nas do szkoły. To był bardzo zużyty autobus w którym wszystko tłukło i latało w środku i podczas jazdy musieliśmy do siebie krzyczeć taki hałas generowały kolejno silnik, latające drzwi, fotele poruszające się każdy w swoją stronę...

  • @MariuszHD
    @MariuszHD 28 днів тому

    W Nowym Sączu jak się nie mylę też jeździł przez tydzień w tym roku

  • @piotrkowalski8819
    @piotrkowalski8819 28 днів тому

    Problemem PR110 było to,że autobus powstał przez przedłużenie wersji PR100 z wykorzystaniem dość delikatnej konstrukcji pierwowzoru.Obciążenie go ciężkim silnikiem SW680(pierwowzór czyli Berliet PR100 miał znacznie lżejszy silnik) przyczyniało się do powstawania pęknięć kratownicy,do czego przyczyniała się też eksploatacja na kiepskich ulicach z ponadnormatywną liczbą pasażerów na pokładzie.