Czy każda biografia to jakaś inna prawda? O dwóch biografiach Tomasza Beksińskiego

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 6 січ 2025

КОМЕНТАРІ • 60

  • @bozenas.6830
    @bozenas.6830 Рік тому +3

    Biografii o Beksińskich nie czytałam, ale film Ostatnia rodzina bardzo mnie poruszył. Natomiast w zeszłym roku przeczytałam kilka innych biografii - między innymi o Baumanie (Wygnaniec), Lemie, Kieślowskim.
    Dla mnie dobra biografia to taka, która łączy w sobie parę elementów - dystans, empatię, szczerość i umiejętność dokonania wnikliwej analizy sytuacji psychologicznej i uwarunkowań społecznych, w jakich było dane żyć tej osobie. Dystans nie oznacza, że autor nie powinien być w bliskiej relacji z bohaterem swojej książki, ale powinien rozumieć siebie w tej relacji - na ile jego doświadczenia albo poglądy, wyznawane wartości mają wpływ, jak spostrzega życie kogoś innego. I wydaje mi się, że dotyczy to każdej biografii - czy kogoś się zna osobiście, czy nie. A to już trudna sztuka. I dopiero taka biografia daje nam możliwość poznania tej osoby - zarówno faktów, jak i tej strony bardziej ludzkiej, autentycznej.
    Przykładem niech będzie biografia Lema Agnieszki Gajewskiej - cała jest dystansem, przedstawia same fakty, ale czyta się to nieznośnie, a człowieka widzimy jak zza szyby.

  • @annawitarzewska4238
    @annawitarzewska4238 Рік тому +6

    Mój ubiegły czytelniczy rok nie był obfity w biografie (tak ściśle zakwalifikowana do tego gatunku była tylko jedna i to taka sobie - biografia Freuda "Ucieczka Sigmunda Freuda" Davida Cohena), za to przeczytałam kilka książek autobiograficznych, w tym "Świat wczorajszy. Wspomnienia pewnego Europejczyka" Stefana Zweiga i kilka zbeletryzowanych biografii (w tym cudownie napisana, piękna i poetycka "Charlotte" Davida Foenkinosa). Interesuje mnie człowiek - najlepiej, gdy jego życie opowiedziane jest z różnych perspektyw, ale - kto wie, czy nie bardziej - klimat epoki, w której żył, obserwacje socjologiczne, a także - sam warsztat pisarza, sposób w jaki dochodził do "prawdy" (której oczywiście nie ma), jak zbierał materiały, z czym się zmagał.
    Rzeczywiście chciałabym sięgnąć po biografie, które ukazały się jakiś czas temu i się "przeleżały", bo nie czytałam biografii Beksińskiego, Kapuścińskiego, Osieckiej i innych.. Żałuję, że nie zdążyłam przeczytać biografii Romaina Gary'ego Agaty Tuszyńskiej, bo 2022 był dla mnie rokiem Gary'ego i jego emocjonalnych powieści nasyconych licznymi wątkami autobiograficznymi. Warto byłoby skonfrontować jego autokreacje z tym, co odkryła Tuszyńska.
    Porównywanie, zestawianie, stawianie pytań - to jest to, co bardzo lubię w Twoich filmach. A Twój plan na ten rok? Czy jest w nim biografia - czyjś portret podwójny na przykład? Ja chciałabym przeczytać "Czarodzieja" Toibina i jednocześnie przeczytać ponownie np. 'Czarodziejską górę".

    • @ZnalezionePrzeczytane
      @ZnalezionePrzeczytane  Рік тому +1

      Plan z biografii na ten rok to nadrobić następujące pozycje, które czekają: Tuszyńskiej "Żongler" oraz A. Scurati - biografia Mussoliniego "Syn Stulecia" (bardzo polecała mi Bożena, która zagląda tu na mój kanał oraz ciekawy film nagrał kiedyś Marcin ZLC:) polecam! Toibin też, ale nie wiem czy dam radę. Z kolei nie przepadam za "Czarodziejską Górą", ale to na inną rozmowę. Dziękuję Aniu pięknie za taki długi komentarz!

  • @AlexDizzys
    @AlexDizzys Рік тому +1

    Beksiński nie prowadził życia jakie prowadzi większość ludzi. Był bardzo niestandardowy, on żył przede wszystkim filmami i można mieć wrażenie, że sam odgrywał jakąś rolę. Swoje życie traktował jak film, o tym zresztą sam pisał. Postawa ta wydawała się wielu nienaturalna. Stąd zapewne miał trudności ze znalezieniem kobiety. Kobiety nie biorą romantyków na kompanów do wspólnego życia, wolą twardych realistycznie nastawionych facetów. Beksiński był przeciwieństwem typowego faceta, miał wiele cech kobiecych, przez co kobiety generalnie lubiły spędzać czas w jego towarzystwie, ale niekoniecznie być z nim. To go bolało i bardzo się dziwił dlaczego tak to wygląda. Wszystkie jego problemy emocjonalne kręciły się wokół tego tematu i właściwie co najmniej połowa książki o Beksińskim powinna być tylko o tym. Fragmenty o związkach Tomka i relacjach z kobietami, zwłaszcza z ostatnią tzw nadkobietą uważam za najlepsze w obu książkach. Zwłaszcza w książce Weissa, gdzie cytuje więcej listów Tomasza z tamtego okresu. Jeśli ktoś chce wiedzieć więcej o Tomku polecam przede wszystkim książkę Weissa. Natomiast książkę Grzebałkowskiej warto przeczytać ze względu na opis dzieciństwa i młodości Zdzisława. W ogóle jest bardzo dobrze napisana. Zauważyłem, że ludzie sugerują się detalami jak kto pisze o Tomaszu. To nie ma znaczenia. Za najważniejszą rzecz w obu książkach uważam listy Tomka i fragmenty pamiętnika. Opinie o nim są różne. Każdy sobie może wyrobić własną.

  • @agatawandzel797
    @agatawandzel797 Рік тому +3

    Świetny odcinek! Mnie podobał się film "Ostatnia rodzina"; przy wszystkich przerysowaniach. Rola Ogrodnika wg mnie wielka. Bardzo przemówił do mnie swym niedopasowaniem- rzeczywiście romantycznym... I tak jak wielcy romantycy nie lubił świata...A jeżeli Tomek był inny???
    Postacie uczestniczące w weselu poety Rydla z piękną chłopką z Bronowic też znacząco różniły się od pierwowzorów. A niewątpliwie Wyspiański napisał arcydzieło, od 123 lat niepokojąco aktualne.
    Nie lubię biografii pisanych na kolanach, a czytam biografie, szczególnie te o pisarzach. Często jest to genialne dopełnienie wątków i tematów poruszanych przez pisarzy w ich powieściach czy opowiadaniach. Pomysł poznania równoległych książek jest świetny... A to, że autor penetruje żucie prywatne- wszyscy je mamy, na ogół średnio udane, pełne skandali i mrocznych stron. To raczej problem dulszczyzny, która mocno tkwi w nas.
    Maleńczuk wspomniał ostatnio w wywiadzie, że ktoś zarzucił mu, po co piszesz o tym, że zmarły kolega zaćpał się... jego matce będzie przykro; tak jakby ona o tym nie wiedziała...
    Pozdrawiam ciepło i wyglądam kolejnego odcinka.

    • @ZnalezionePrzeczytane
      @ZnalezionePrzeczytane  Рік тому

      O tak! Co do poziomu dulszczyzny, pełna zgoda, poza tym rasowa biografia powinna dawać szeroki obraz i dotykać sfery prywatnej, choć może jej nie interpretować i zostawić to czytelnikowi. A ta sprawa z Maleńczukiem pięknie oddaje postawę: "mówmy tak, żeby było miło". Dziękuję i pozdrawiam!

    • @ZnalezionePrzeczytane
      @ZnalezionePrzeczytane  Рік тому

      Jednak co do roli Ogrodnika tutaj - ja jestem bardzo na nie, nawet bardziej niż dałam temu wyraz w filmie:)

  • @maciekwisnioch6041
    @maciekwisnioch6041 Рік тому +6

    Świetny odcinek, mega ciekawą tematykę podejmuje, niestety znam tylko film Matuszyńskiego i też nie byłem jego entuzjastą, tym bardziej roli Ogrodnika, ale podejrzewam że ta kreacja wpisywała się w potrzeby tzw komercyjne:/ dzięki!

  • @MrouhAga
    @MrouhAga Рік тому +4

    cóż, tak jak w życiu, każdy pełni różne role w różnych środowiskach, jesteśmy trochę inni dla rodziców, inni w szkole, inni w pracy, a inni dla najbliższej osoby czy własnych dzieci albo wnuków, każdy zna nas z trochę innej strony. Jesteśmy jak wielopłaszczyznowy kryształ (niekoniecznie kryształowo czysty 😉 ), z każdej strony prezentujemy się trochę inaczej, już nie wspominając o tym, że jednak zmieniamy się z wiekiem i okolicznościami. Dlatego, jak sądzę, nie da się napisać jedynej słusznej, najprawdziwszej biografii o żadnej osobie, jak szerokie by nie były źródła, zawsze jest to tylko jakiś wybór, bo książka jest jednak dziełem dość ograniczonym objętościowo... i nie tylko. Poza tym, autor też ma swoje filtry, nawet jeśli stara się być obiektywny, niezależnie do tego czy znał opisywana osobę osobiście, czy nie. Dlatego bardzo ciekawym jest porównanie biografii tej samej osoby pisanej przez różnych autorów. Po podcaście Marcina i Twoim o Tomku Beksińskim, też zaczęłam podczytywać biografię autorstwa Weissa i niestety już w samym wstępie zauważyłam to, co powiedziałaś- że Weiss jest bardzo emocjonalnie nastawiony i próbuje zmienić postrzeganie Tomka Beksińskiego za bardzo w drugą stronę (w stosunku do biografii M. Grzebałkowskiej i zwłaszcza filmu- choć trudno mi tu oceniać, bo go nie widziałam), trochę wybielić, trochę zmitologizować (co zresztą rozumiem, bo to chyba naturalna postawa wobec bliskiej, lubianej, cenionej zmarłej osoby, która była tak nietuzinkowa i znacząca, żeby zachować dobrą o niej pamięć).

    • @ZnalezionePrzeczytane
      @ZnalezionePrzeczytane  Рік тому +1

      Tak, po prostu daleko nie patrzeć... człowiek w teatrze życia, tyle ról! Summa summarum dobrze, że biografia Weissa powstała, dla mnie konfrontacja z treścią była bardzo ciekawa, zwłaszcza jak początkowy entuzjazm wypalał się stopniowo z rozdziału na rozdział....stąd zrodził się w ogóle pomysł na ten film. Serdeczności i bardzo dziękuję za komentarz ❤️

  • @anulap2691
    @anulap2691 Рік тому +7

    Biografia pani M. Grzebałtowskiej była naprawdę bardzo dobra. Świetnie opowiedziana historia. Natomiast drugiej przedstawionej przez Ciebie nie dokończyłam...taka jakby..."przegadana".. nie dla mnie. Czytam biografie i je bardzo lubię. Zdecydowanie wolę te napisane przez osoby niespokrewnione. W tego typu książkach powinno się poznawać bohaterów zarówno od strony zawodowej, ale i tej prywatnej. Bez koloryzowania, ubarwiania. Należy pokazywać ludzi takimi jakimi byli, z ich wadami, ale i też zaletami. Biografia M. Curie napisana przez jej córkę jest też na mojej półce i...odkładam jej przeczytanie, bo gdzieś usłyszałam, że kilka spraw zostało w niej świadomie pominiętych. Nie chcę takich historii. Biografie o Wandzie Rutkiewicz pani A. Kamińskiej i druga pani E. Sieradzinskiej już dawno są za mną. Obie z czystym sumieniem mogę polecić i to nie tylko miłośnikom gór;) Niedawno poznałam historię życia Mariny Abramovic napisaną przez nią samą. Również godna polecenia. A teraz zaczęłam: "Boznanska. Non finito" pani A. Kuźniak. Pozdrawiam

    • @ZnalezionePrzeczytane
      @ZnalezionePrzeczytane  Рік тому +2

      Tak, druga część tej drugiej biografii jest nużąca, niestety i to, co na początku jest zaletą niepostrzeżenie zmienia się w wadę tej książki. Bardzo ciekawe doświadczenie. I też nie lubię lukrowania oraz unikania trudnych tematów, dlatego ambiwalentnie podchodzę do biografii pisanych przez bliskie osoby. Pozdrawiam!

    • @anulap2691
      @anulap2691 Рік тому

      @@ZnalezionePrzeczytane :)

  • @anulap2691
    @anulap2691 Рік тому +6

    Zapomniałam jeszcze dodać, że film "Ostatnia rodzina" oglądałam i faktycznie postać Tomka była karykaturalna.

  • @robertzych299
    @robertzych299 Рік тому +6

    Zawsze podziwiam skondensowanie Twoich wypowiedzi, wysłuchałem jednym ciągiem, dobre to jest! Z Beksińskimi jakoś mi nie jest po drodze, natomiast co do biografii Baumana to właśnie zastanawiam się nad Domosławskim, muszę znaleźć Twój stary film z opinią, może byś wrzuciła link w opis? Dość słabe miała recki w Magazynie Książki, zdaje się, że nawet pojazd był właśnie za takie "mecenasowanie" ze strony autora. Z drugiej strony słyszałem, że książka Wagner nie różni się zbytnio w tonie, też jest zbyt że tak powiem pochwalna. Dzięki i pozdrawiam, zawsze cieszy, że znajdujesz czas na wrzucenie czegoś. Ps. Dodam, że wolę Cię na wizji;-)

  • @panantykwariusz4357
    @panantykwariusz4357 Рік тому +1

    Czytałem kilka książek pani Grzebałkowskiej, ale tej akurat nie....jakoś mnie Pani zachęciła, dziękuję

  • @Axis-Libris
    @Axis-Libris Рік тому +1

    O kurde, bardzo ciekawa persona, ciekawa rodzina. Interesujące że są te różne wersje :O chętnie bym się zapoznała z obiema 0.o

  • @monikazamzala544
    @monikazamzala544 Рік тому +2

    Anna Kamińska i Angelika Kuźniak to moje ulubione autorki biografii. O Wandzie Rutkiewicz przeczytałam wszystkie książki oprócz tej ostatniej i zdecydowanie najciekawsze było dla mnie zestawienie (nie porównanie) Wandy A. Kamińskiej i wspomnień samej Wandy Na jednej linie. Natomiast wspomnienia przyjaciółki Ewy Matuszewskiej zupełnie do mnie nie trafiły.
    Wspaniała jest też biografia Simona: opowieść o niezwyczajnym życiu Simony Kossak autorstwa Anny Kamińskiej. Miałam sporo wiedzy o rodzinie Kossaków a jednak znalazłam tam sporo ciekawych informacji. Brawurową książką jest Stryjeńska Diabli nadali Angeliki Kuźniak. Idealnie oddaje osobowość malarki, klimat epoki. Bardzo podobnie jak Boznańska Non finito, idealnie zgrana z temperamentem i stylem malarki. Tu dodatkowo warto zajrzeć do Polek na Montparnassie Sylwii Zientek, gdzie jest więcej bohaterek ale przewijają się też Stryjeńska i Boznańska. Ostatnio czytam biografie wielu kobiet, polecam też Trzy tłumaczki Krzysztofa Umińskiego, wiele opowiadają o świecie literackim :) Bardzo czekam na Rodziewicz-ówna. Gorąca dusza i Platerówki Olgi Wiechnik. Świetny film, pozdrawiam serdecznie :)

    • @ZnalezionePrzeczytane
      @ZnalezionePrzeczytane  Рік тому +1

      Właśnie po te biografie Kuźniak bardzo chcę sięgnąć. Książkę Kamińskiej o Simonie Kossak czytałam, podobała mi się, choć niektóre życiowe zawirowania Simony były nadmiernie eksplorowane, a niektóre tylko liźnięte, jednak autorka ma dobry styl. I koniecznie muszę przeczytać Trzy tłumaczki!

  • @Joanna55.
    @Joanna55. Рік тому +2

    Świetnie jak zawsze.Z przykrością stwierdzam, że nie ma mojego komentarza.Jak wrócę id endokrynologa i będę miała siłę, by choć.częściowo go odtworzyć, to zrobię to, ale jak wsiok jedzie do miasta, to potem pozbierać.się nie może od nadmiaru emocji.I dziwne.Pojawił się czarny pasek z adnotacją dodano komentarz, to wyłączyłam.Ech YT.😪

    • @ZnalezionePrzeczytane
      @ZnalezionePrzeczytane  Рік тому

      Akurat Twój komentarz musiał UA-cam capnąć, ech:( ale ten się uchował.

    • @literatura-ze-srodka-Europy
      @literatura-ze-srodka-Europy Рік тому

      Ja to jak napiszę cokolwiek dłuższego niż 4 zdania, to przez kliknięciem "zapisz" ZAWSZE robię kopię. Już tyle razy musiałem coś przepisywać, że te dwa kliknięcia to taka forma polisy.

    • @Joanna55.
      @Joanna55. Рік тому

      @@literatura-ze-srodka-Europy Pisałam na telefonie, bo komputer był pod okupacją.Biografii Weissa nie czytałam, ale z tego co mówiłaś wynika, że to ta z uczuciowych.Wydaje mi się, że przyjaciel czy dobry kolega nie do końca jest obiektywny.Po czasie zostają wyidealuzowane wspomnienia.Grzebałkowska wykorzystała cały swój literacki kunszt wykonując jakby tę biografię zadaniowo, bo skoro jest zapotrzebowanie. Aż mi się wierzyć nie chce, że nie wiedziała kim był Tomasz Beksiński.Myślę , że dobrym wyjściem byłaby biografia popularyzatorska z pewnymi ważnymi faktami z życia, fragmentami audycji i może próbką dialogów filmowych. Beksiński był jednak skomplikowanym człowiekiem.Wiadomość o samobójczej śmierci zaskoczyła mnie, ale i trochę ostudziła podziw do jego artystycznej działalności.I tylko myślałam, kto go zastąpi( chociaż przerwy w audycjach zdarzały się, gdy "chorował"),jak mógł zostawić słuchaczy, jak można odebrać sobie życie i dlaczego?A patrząc na kreację Ogrodnika, to stanowczo aktor przeszarżował.Lubię czytać biografie, ale nie dla takiej wścibskiej i plotkarskiej natury, która tkwi w człowieku ( mój brat powiedziałby w kobiecie), ale z chęci poznania kogoś, kto inaczej realizował swoje dokonania czy pasje.

    • @Joanna55.
      @Joanna55. Рік тому

      @@ZnalezionePrzeczytane Aniu, przeczytaj pod komentarzem Marcina, bo nie zauważyłam , że to była jego dobra rada. jak ustrzec się przed niespodziankami.

    • @ZnalezionePrzeczytane
      @ZnalezionePrzeczytane  Рік тому

      @@Joanna55. Grzebałkowska w wywiadzie z Mikołajem Lizutem w TokFm przyznała się, że nie znała Tomka ani też nie słuchała jego audycji. Nie wiem czy to znaczy, że o nim nie słyszała wcześniej, pewnie słyszała, ale nie interesowała się jego działalnością publiczną. Pozdrawiam!

  • @namarginesiednia
    @namarginesiednia Рік тому +1

    Świetny odcinek, zaciekawiłaś mnie bardzo biografią Weissa, bo książkę Grzebałkowskiej czytałam. Może kiedyś w tzw. wolnym czasie przeczytam. pozdrawiam ciepło,m.

  • @kinczyta
    @kinczyta Рік тому

    Biografii nie czytam, ale świetnie przedstawiłaś temat

  • @popoludniowaherbata5959
    @popoludniowaherbata5959 Рік тому

    Bardzo ciekawy film.Lubię i sporo czytam różnych biografii. Z polskich autorek mogę polecić książki Angeliki Kuźniak (biografia Zofii Stryjeńskiej i Olgi Boznańskiej). Ciekawe wydają mi się też biografie zbiorowe np. "Polki na Montparnassie" Sylwii Zientek czy "Trzy tłumaczki" Krzysztofa Umińskiego- dodatkowo przedstawiają szerszy obraz epoki, ludzi. Natomiast z cyklu książek wspomnieniowych, które co prawda biografiami nie są, ale też przedstawiają bohaterów "Byli sobie raz" Marii Konwickiej jest bardzo przyjemną lekturą. Nie wiem czy każda biografia to jakaś inna prawda. Na pewno to inny sposób patrzenia na bohatera, dzięki czemu postać ta nabiera różnych wymiarów co sprawia, że jest jeszcze bardziej interesująca. Pozdrawiam.

    • @ZnalezionePrzeczytane
      @ZnalezionePrzeczytane  Рік тому +1

      Kuźniak, Umińskiego na pewno przeczytam! A "Byli sobie raz" to jedna z najpiękniejszych historii rodzinnych jakie czytałam, zwłaszcza że uwielbiam Konwickiego. Nie traktowałam jej jak biografi sensu stricto, ale właśnie jako opowieść o wyjątkowych czasach i ludziach. Pozdrawiam serdecznie

  • @dagmarafurth2410
    @dagmarafurth2410 Рік тому +1

    Super film, nic dziwnego na tym kanale

  • @Stan-c4d
    @Stan-c4d Рік тому

    Witam. Uważam, że niebagatelny wpływ, na tragiczne życie Tomka, mieli niestety Jego rodzice. Absolutnie, nie powinni oni pozwolić na to, by Tomek, od dziecka, był otoczony makabrycznymi obrazami swojego ojca, Zdzisława. Musiało to wywrzeć ogromny, i zarazem destrukcyjny wpływ, na Jego psychikę. Pozdrawiam serdecznie.

  • @literatura-ze-srodka-Europy
    @literatura-ze-srodka-Europy Рік тому +2

    Bardzo fajny odcinek 💪 Niestety, nie potrafię odnieść się konkretnie do różnych biografii, bo zwyczajnie mało ich czytam, a jeśli już, to postaci raczej niekochany przez historię (dużo panów na H oraz ich pomocników). Zawsze jednak zastanawiam się, na ile biografia może być PRAWDZIWA. Po części, pewnie prawdziwa jest zawsze, oczywiście w tej cześci, w której uważa ją za takową autor. Ale czy można opisać człowieka w sposób całościowy? Sposoby podejmowania decyzji? Motywacje? Jak oceniać? Czy oceniać? Przecież do ustawienia postrzegania osoby wystarczy używanie nacechowanych stylistycznie słów.
    Dobra biografia, to dla mnie taka, która pozostawia mnie rozdartego; która w człowieku świętym potrafi pokazać szuję (sic!), a w podelcu - znaleźć człowieka. I w obu przypadkach nie chodzi tylko o ćwiczenie intelektualne, a o próbę przełamania tego, co widać na pierwszy rzut oka. Nie o sensację, a o wybicie czytelnika z dobrostaniu. Właśnie w takiej sytacji stawiał mnie Scurati ze swoimi "Synami" czy Goran Hagg z "Mussolinim".
    Osobnym wątkiem są kwestie poprawności. Przez całe lata życie Władysława Strzemińskiego było "dobrze znane": okoliczności kalectwa, relacji z Katarzyną Kobro, późniejszych problemów zdrowotnych. Cała narracja o Strzemińskim była budowana w oparciu o pamiętniki jego córki (Niki Strzemińskiej). Aż kilka lat temu wybuchła bomba, bo po kwerendzie w archiwach rosyjskich okazało się, że całość tego, co uważano za fakty z życia Strzemińskiego to stek bzdur, częściowo sfabrykowowany przez samego Strzemińskiego, a częściowo podkręconych przez córkę. I nagle poznaliśmy całkowicie inną historię pierwszych 20 lat życia człowieka. Od tej pory, przy każdej biografii zastanawiam się, jakie jeszcze źródła leżą gdzieś zapomniane.
    Ale tak realnie, to mam wrażenie, że biografia to trochę jak polska szkoła reportażu czy polska szkoła konserwacji (pozdrawiam fejkową Starówkę). Niby co jest, niby się dobrze czyta, niby to jest prawdziwe, ale... no właśnie... ale.

    • @ZnalezionePrzeczytane
      @ZnalezionePrzeczytane  Рік тому

      Kurde, ja nie czytałam żadnej biografii austriackiego akwarelisty! 🤷‍♀️ Tylko Evy Braun i Magdy Goebbels. Za to 20 lat temu machnęłam 2 tomówkę o Napoleonie👌 Bardzo mnie fascynował. Ps. Ale taka biografia, która zostawia czytelnika z mnóstwem pytań...i wewnętrznie rozbitego ...to jest ciekawa myśl.

  • @gosiaa6730
    @gosiaa6730 Рік тому +4

    Z tą biografią Curie wcale nie jest tak idealnie jak wskazują recenzje... Z jednej strony autorce-córce udało się oddać ducha epoki, nie można jej też zarzucić braku talentu literackiego, potrafi wciągnąć czytelnika w opowiadaną historię, ale z drugiej nie obyło się bez lukrowania i przemilczeń. Przykład? Ewa Curie nie pisze nic o związkach swojej matki po tragicznej śmierci Pierre'a Curie, chociaż wiadomo, że Maria weszła w co najmniej jedną relację - z żonatym fizykiem Paulem Langevinem - i wywołało to wówczas niemały skandal. I faktycznie córka w pewnym momencie napomyka, że matka znalazła się w centrum jakiejś afery, ale W OGÓLE nie tłumaczy o co chodzi ;)) dopiero przypis tłumaczki/redaktorki wyjaśnia sprawę.

    • @ZnalezionePrzeczytane
      @ZnalezionePrzeczytane  Рік тому +1

      Trochę się domyślam, że idealnie nie jest z biografią Evy Curie, tak intuicyjnie. Poczekam aż lekko się "przeleży" i spojrzę chłodnym okiem. Napisana ponoć jest nieźle. Pozdrawiam serdecznie

    • @gosiaa6730
      @gosiaa6730 Рік тому

      @@ZnalezionePrzeczytane ​ @Znalezione Przeczytane Przeczytać warto, bo historia Curie jest nie tylko bardzo interesująca, ale też inspirująca :) Ja cieszę się, że po nią sięgnęłam i wcisnęłam też mamie (której książka się podobała), więc polecam. No ale też przestrzegam, że bywa ciężkostrawnie. Pozdrawiam!

    • @ZnalezionePrzeczytane
      @ZnalezionePrzeczytane  Рік тому

      @@gosiaa6730 Pamiętam film biograficzny o Marii Curie z Karoliną Gruszką w roli głównej, bardzo miły obraz, ale nie wyczerpał tematu tego bogatego życiorysu.

    • @agatawandzel797
      @agatawandzel797 Рік тому

      @@gosiaa6730 To dobra biografia; napisana jednak tak dawno, gdy skandale się zamiatało pod dywan.

  • @bibliotekazkotem
    @bibliotekazkotem Рік тому +2

    Znakomity odcinek. Jak zwykle bardzo wnikliwie podchodzisz do tematu. Mnie też się nie podobał film i ukazanie postaci Tomka Beksińskiego. Myślę, jednak, że biografia autorstwa osoby, która znała bohatera zawsze będzie bliższa prawdy, nawet jeśli to jest subiektywna "prawda".
    Ale tak mówisz, to tylko półprawda... Ja wolę biografię pisane przez bliskich... nie istnieje prawda obiektywna, a już na pewno, jeśli chodzi o emocje i o wspomnienia... Tak jak powiedziałaś, tego nie da się porównać.

    • @ZnalezionePrzeczytane
      @ZnalezionePrzeczytane  Рік тому +1

      tak, dobrze to określiłaś, wychodzą takie trochę półprawdy....bardzo dziękuję za odwiedziny i miłe słowa Zuzanno:-)

  • @namarginesiednia
    @namarginesiednia Рік тому +2

    Odnosząc się do Twojego pytania, ja uważam że dystans jest potrzebny. Nie lubię przekazywania własnych odczuć, opinii, narzucania nam interpretacji zdarzeń w biografiach. Bardzo przeszkadzało mi to w biografii Baumana - Domosławskiego.Biografie pisane przez bliskich zawsze są mniej obiektywne. Biografię M.Curie czytałam.podobała mi się, ale czuło się że nie pisze tego profesjonalny pisarz. No i nie było w niej nic negatywnego, stawiającego jej w złym świetle. Pomimo tego że autor zachowuje dystans, nie komentuje, nie daje wyrazu swoich odczuć, nie ocenia to i tak czujemy czy lubi bohatera czy nie. Ostatnio miałam takie wrażenie przy czytaniu dwóch różnych biografii Lema. Czułam że W. Orliński podziwia i lubi swojego bohatera, natomiast A.Gajewska niekoniecznie.

    • @ZnalezionePrzeczytane
      @ZnalezionePrzeczytane  Рік тому

      Ciekawe spostrzeżenia. Lema słabo znam, do jego biografii akurat mnie nie ciągnie, uwielbiałam wywiady z nim! Po Evę Curie raczej sięgnę!

    • @namarginesiednia
      @namarginesiednia Рік тому

      @@ZnalezionePrzeczytane Dobrze że mamy wybór. Każda biografia daje coś innego. I w przypadku Lema i w przypadku Wandy Rutkiewicz czytałam dwie różne. I w obu przypadkach jedna poruszała więcej tematów osobistych (Orliński/Kamińska) inna więcej tematów związanych z życiem zawodowym/twórczością/pasją (Gajewska/Sieradzińska) i w sumie dawało to obraz całości.

  • @Grafzerovlog
    @Grafzerovlog Рік тому +1

    Zacząłem czytać książkę Weissa i nie.... Po prostu nie. Ja rozumiem, że fani nie mogą przeboleć tego, że ich idol nie był ideałem, ale to było przegięcie. Skończyłem na kartkowaniu i niestety nie jestem w stanie czegoś takiego przełknąć. Prosty przykład: Beksiński zabiera dziewczynę do Londynu na serię filmów klasy Z. Po kolejnych seansach dziewczyna ma już dość i idzie sobie pozwiedzać. I co? W komentarzu jakaś oburzona kobieta pisze, że jeśli facet ją gdzieś zabiera to on jej organizuje czas :D No przecież to jest jakiś ponury żart.
    Nawet nie wspominam o pominięciu większości komentarzy Anji Orthodox...
    PS Tak, jest nowe tłumaczenie skeczów Monty Pythona wydane w formie książki. Warto się zapoznać. Tłumaczyła Elżbieta Gałązka-Salomon.

    • @ZnalezionePrzeczytane
      @ZnalezionePrzeczytane  Рік тому +1

      Biografia Weissa ma swoje plusy, o których mówię w filmie, ale niestety....sth went wrong finally;-) na koniec byłam wymęczona:( szkoda, że akurat Anki Orthodox tam jest mało, bo ona moim zdaniem bardzo ciepło, a zarazem tak zdroworozsądkowo zawsze mówi o TB, o tym jak wyglądało jego życie i relacje z ludźmi. A co do tej historii z Londynem, to były seanse horrorów - on kupił z góry podwójne bilety na 25 seansów, dziewczyna poszła na 3, bo chciała zwiedzać miasto. Bardzo nieobiektywnie jest to opisane w książce Weissa. Ps. Akurat tłumaczenia Pytonów przez Beksę uwielbiam, chyba boję się sięgać po nowe, ale dobrze wiedzieć, dzięki!

  • @idalis1896
    @idalis1896 11 місяців тому

    Myślę, że jednak biografie powinny pisać osoby niezaagożowane emocjonalnie...

  • @idalis1896
    @idalis1896 11 місяців тому

    I myślę, że uzupełnieniem tych książek sa wydane listy pomiędzy Beksińskim a Dmochowskim

    • @ZnalezionePrzeczytane
      @ZnalezionePrzeczytane  11 місяців тому

      Tak, żałuję, że jeszcze tych listów nie miałam okazji czytać, być może kiedyś sięgnę, dzięki za przypomnienie.

  • @przemekwodarczyk7172
    @przemekwodarczyk7172 Рік тому

    Nie wiem, czy postawa Grzebałkowskiej jest bardziej wielopłaszczyznowa. Przecież biografia Weissa to nie liryczne wyznanie wiary autora, że Tomasz Beksińskim wielkim człowiekiem był, lecz kilkadziesiąt głosów osób, które go znały. Warto dodać, że autor nie unika opinii krytycznych, nawet bardzo surowych jak głos tłumaczki Magdaleny Balcerek. Owszem, apologetyczny cel jego biografii jest bezdyskusyjny, ale to reakcja na krzywdzący obraz, jaki wyłania się z książki Grzebałkowskiej czy zwłaszcza z filmu. Czy skrajny egoista i okrutny narcyz to ktoś, kto byłby zdolny do bezinteresownej pomocy, wsparcia, wielogodzinnych, nocnych rozmów, pielęgnowania relacji nawet tak odległych jak te, które pochodzą z wczesnej, sanockiej młodości ? W książce Weissa dziesiątki osób opowiada podobne historie. Prawda o Tomaszu jest złożona i leży gdzieś na przecięciu tych wszystkich relacji.

    • @ZnalezionePrzeczytane
      @ZnalezionePrzeczytane  8 місяців тому

      jest bardzo złożona....to chyba tak jest z biografiami, że każdy autor ma swojego bohatera i jakąś szufladę dla niego i tutaj każdy z autorów miał "swojego Beksińskiego".... tymczasem chyba żadna szuflada do Tomka nie pasowała...

  • @Natalia-lo4fo
    @Natalia-lo4fo Рік тому

    Grzebałkowska oceniała Beksińskich i to dosyć surowo. Już samo zdanie, kt pojawia się (jeżeli dobrze pamiętam w blurbie): "Beksiński nigdy nie uderzył swojego syna. Beksiński nigdy nie przytulił swojego syna". stanowi pewne nadużycie.
    Biografia Tomka - momentami nudna, momentami przerażająca w odsłanianiu intymności np. w listach do kobiet.
    Ale chyba obie dają pełniejszy obraz Beksińskich.
    Tuszyńskiej książka o Wierze Gran była dla mnie czymś okropnym. Opisywanie choroby psychicznej i śmierci to za dużo. Mialam poczucie, że każdy ma prawo do prywatności i pewnych granic przekraczać nie wolno.

    • @ZnalezionePrzeczytane
      @ZnalezionePrzeczytane  Рік тому +1

      A mnie biografia Wiery Gran ujęła, poziomem wrażliwości autorki, wobec nie tylko choroby, ale przede wszystkim życia ze stygmatem zdrajczyni, osoby napiętnowanej, którą zniszczyła ludzka zawiść i ostracyzm. Nie czułam żadnego przekroczenia granic, raczej głęboki smutek, rozdarcie, ale też podzielałam solidarność autorki z jej bohaterką. Może też częściowo zasługa audiobooka - genialne wykonanie Anny Polony.

    • @Natalia-lo4fo
      @Natalia-lo4fo Рік тому

      @@ZnalezionePrzeczytane czasami czytając mam poczucie zawstydzenia, zastanawiam się gdzie osoba opisywana postawiłaby granice, co chciałaby zachować dla siebie. I nie chodzi o zatajanie informacji istotnych dla biografii, ale o tem margines pełen strachu, emocji.
      Wiera przez całe życie osaczona, oskarżana została okradziona z prywatności nawet w ostatnich dniach życia.całe jej życie było poddawane ocenie. Nawet choroba psychiczna i umieranie zostało wystawione na widok..I chociaż miałam poczucie, że Tuszyńska polubiła swoja bohaterkę i chciała udowodnić jej niewinność to wykorzystała Wierę, i są momenty i opisy, które mogla z szacunku pominąć.

    • @ZnalezionePrzeczytane
      @ZnalezionePrzeczytane  Рік тому

      @@Natalia-lo4fo Bardzo ciekawa uwaga z tym wykorzystaniem, zastanowiłam się czy w przypadku biografii to po prostu zazwyczaj nie jest właśnie "wykorzystanie" czyjegoś życia, twarzy, losów, emocji...do własnego celu, którym jest wydanie ostatecznego produktu - książki. Warto te granice stawiać, wrócę kiedyś do papierowej wersji Oskarżonej Wiery Gran, mając z tyłu głowy te uwagi. Dziękuję