Fajny material, poki co przesluchalam polowe i chociaz pojawia sie kilka ciekawych mysli to przeszkadza mi przedstawianie tego sposobu prowadzenia czy pisania jako tego wlasciwego (a przynajmniej takie sa moje wrazenia, jesli bledne lub jesli cos pojawia sie dalej to sorki ;)). Widzialam rozne wywiady z roznymi autorami i wiekszosc z nich podkresla, ze chociaz ich proces jest jakis to kazdy powinien wypracowac cos swojego. Cos, co bedzie genialnie dzialac (i super, ze dziala dla tego pana) dla jednej osoby zupelnie nie sprawdzi sie dla kogos innego. Sa ludzie, ktorzy robia szczegolowe plany i inaczej nie potrafia. Sa ludzie, ktorzy pisza na slepo i odkrywaja wszystko w miare pisania a strukture nadaja po skonczeniu. Sa ludzie, ktorzy pisza 20-30% i dopiero planuja reszte. Sa ludzie, ktorzy zaczynaja caly proces od konca. Sa ludzie, ktorzy zaczynaja caly proces od konca, wracaja na poczatek i planuja wszystko ogolnie a pozniej to co juz zaplanowali dziela na czesci i szczegolowo przechodza od czesci do czesci. Ilu autorow/mg tyle sposobow ;)
Przecież zapytaliśmy Gołka jak ON to robi 😂 nie jak "należy". Weź sobie z tego wszystko, co uznasz za przydatne, a resztę olej i wszyscy będą zadowoleni 😉 / Maciek
@@ImaginariumRPG dlatego podkreslalam, ze to moje wrazenie ;) ogolnie nie zrozum mnie zle, to super, ze zapraszacie takich gosci, ktorzy mowia o roznych rzeczach (i maja juz spore doswiadczenie) bo nawet jesli wyniose jedna rzecz to super, jak wiecej to jeszcze lepiej :)
Jeśli chodzi o improwizowane sceny filmowe, to przecież kultowa już z "Imperium Kontratakuje", kiedy mają zamrażać Hana Solo i Leia wyznaje mu miłość, a on odpowiada "wiem", tego totalnie nie było w scenariuszu a wyszło niesamowicie i zapada w pamięć. A sama prelekcja świetna i pomocna.
Przyszłam komentarze Wam nabić XD Zajebisty materiał. I choć skierowany do MG i graczy, to jako bardziej "oglądaczka" wiem np. z czego czasami wynikała moja niechęć do niektórych sesji jakich nie dokończyłam. Spłaszczanie NPC-ów czy nie wielowymiarowy bohater zdecydowanie nie pomagało mi w odbiorze sesji i nudziło😅 (oczywiście co, kto lubi). No i z Michała świetny prelegent. Ja przez uszy czułam tę ciszę na czacie jak opowiadał o tworzeniu postaci i o tym jak ona płynie i się rozwija jeżeli jej na to pozwolimy i jakie to daje nieograniczone możliwości. Panowie - pełna profeska. Wincyj 😁
Fajna prelekcja, dodam, że z mojego doświadczenia trzeba uważać na postaci, które są kalkami ludzi, których się zna, bo jeśli zmieni się relacja z taką osobą, to później niezręcznie się odgrywa taką postać znając jej poerwozór, a co do przykładu Olgi i tego jak powstała, to to się przynajmniej u mnie sprawdza świetnie - potrzebowałem ożywić trochę miasto we własnej kampani i zapytałem znajomych kogo by widzieli w takim mieście i tak powstało z 50 npcow każdy z własną historia, których można użyć
Super materiał i forma, proszę o więcej 😁
Fajny material, poki co przesluchalam polowe i chociaz pojawia sie kilka ciekawych mysli to przeszkadza mi przedstawianie tego sposobu prowadzenia czy pisania jako tego wlasciwego (a przynajmniej takie sa moje wrazenia, jesli bledne lub jesli cos pojawia sie dalej to sorki ;)). Widzialam rozne wywiady z roznymi autorami i wiekszosc z nich podkresla, ze chociaz ich proces jest jakis to kazdy powinien wypracowac cos swojego. Cos, co bedzie genialnie dzialac (i super, ze dziala dla tego pana) dla jednej osoby zupelnie nie sprawdzi sie dla kogos innego. Sa ludzie, ktorzy robia szczegolowe plany i inaczej nie potrafia. Sa ludzie, ktorzy pisza na slepo i odkrywaja wszystko w miare pisania a strukture nadaja po skonczeniu. Sa ludzie, ktorzy pisza 20-30% i dopiero planuja reszte. Sa ludzie, ktorzy zaczynaja caly proces od konca. Sa ludzie, ktorzy zaczynaja caly proces od konca, wracaja na poczatek i planuja wszystko ogolnie a pozniej to co juz zaplanowali dziela na czesci i szczegolowo przechodza od czesci do czesci. Ilu autorow/mg tyle sposobow ;)
Przecież zapytaliśmy Gołka jak ON to robi 😂 nie jak "należy". Weź sobie z tego wszystko, co uznasz za przydatne, a resztę olej i wszyscy będą zadowoleni 😉 / Maciek
@@ImaginariumRPG dlatego podkreslalam, ze to moje wrazenie ;) ogolnie nie zrozum mnie zle, to super, ze zapraszacie takich gosci, ktorzy mowia o roznych rzeczach (i maja juz spore doswiadczenie) bo nawet jesli wyniose jedna rzecz to super, jak wiecej to jeszcze lepiej :)
Jeśli chodzi o improwizowane sceny filmowe, to przecież kultowa już z "Imperium Kontratakuje", kiedy mają zamrażać Hana Solo i Leia wyznaje mu miłość, a on odpowiada "wiem", tego totalnie nie było w scenariuszu a wyszło niesamowicie i zapada w pamięć. A sama prelekcja świetna i pomocna.
Przyszłam komentarze Wam nabić XD Zajebisty materiał. I choć skierowany do MG i graczy, to jako bardziej "oglądaczka" wiem np. z czego czasami wynikała moja niechęć do niektórych sesji jakich nie dokończyłam. Spłaszczanie NPC-ów czy nie wielowymiarowy bohater zdecydowanie nie pomagało mi w odbiorze sesji i nudziło😅 (oczywiście co, kto lubi). No i z Michała świetny prelegent. Ja przez uszy czułam tę ciszę na czacie jak opowiadał o tworzeniu postaci i o tym jak ona płynie i się rozwija jeżeli jej na to pozwolimy i jakie to daje nieograniczone możliwości. Panowie - pełna profeska. Wincyj 😁
Świetny materiał! Myślę że każdy znajdzie dla siebie bezcenne wskazówki czy to MG czy gracz. plus można poznać trochę warsztatu Pisarza !
Fajna prelekcja, dodam, że z mojego doświadczenia trzeba uważać na postaci, które są kalkami ludzi, których się zna, bo jeśli zmieni się relacja z taką osobą, to później niezręcznie się odgrywa taką postać znając jej poerwozór, a co do przykładu Olgi i tego jak powstała, to to się przynajmniej u mnie sprawdza świetnie - potrzebowałem ożywić trochę miasto we własnej kampani i zapytałem znajomych kogo by widzieli w takim mieście i tak powstało z 50 npcow każdy z własną historia, których można użyć