Asiu, jestem na Twoim kanale od pierwszego filmu i bardzo doceniam Twoją pracę! Dzięki Twoim filmom nie bałam się porodu i opieki nad maleństwem ❤️ bardzo się ciesze, ze Twój kanał się tak rozwinął i gratuluje!
Posiadam Neno Camino i potwierdzam że radzi sobie super, używam kilka razy dziennie i świetnie pracuje. Zakupiłam go będąc jeszcze w ciąży i to była bardzo dobra decyzja. Bez tego dziecko musiało by być karmione mm. Polecam!
Żałuję, że nie nagrałaś tego filmu wcześniej. Dobrze dobrana współpraca. Oglądałam Cię przed porodem i nie spodziewałam się, że zostanę mamą kpi. W szpitalu zamówiłam podwójną medele bo tylko o tym laktatorze słyszałam. Nie dość, że jest droższy to jeszcze mega awaryjny, siadają w nim konwektory, baza, no wszystko (i czasem niestety jest problem z reklamacją). Z czasem zaczyna głośniej pracować. Tak sobie właśnie myślałam, że gdybym mogła cofnąć czas kupiłabym neno camino właśnie. Słyszałam, że lakatory neno mocno ściągają a ja właśnie potrzebuję dużej mocy. Ale na szczęście synek pomimo, że spędziliśmy osobno miesiąc sporo jest na piersi i teraz odciągam już okazjonalnie. Chociaż kto wie, zaczną wychodzić zęby, napatoczy się jakiś katar i znowu laktator może wrócić 😉 Ciężko jest karmić piersią jak dziecko przez pierwszy miesiąc życia było karmione butelką. Dobrze, że istnieją takie sprzęty 😃
Jest super, Zdecydowanie must have każdej wyprawki dla przyszłej mamy. Laktator jest bardzo prosty w użyciu oraz czyszczeniu go. Dla mnie najważniejszą cechą okazała się jego cicha praca, jest niebywale skuteczny a proces odciągania jest przyjemny i bezbolesny. Uratował moją laktację, podczas pobutu w szpitalu, gdy maluch odrzucił pierś, a bardzo ważne jest dla mnie to, by dostawał nadal moje mleko.
Neno Camino to wprost topowy produkt. Naprawdę uwierzyłam, że można mieć przepiękny laktator i do tego megaaa funkcjonalny. Dzięki Neno i dzięki Joanna za fajną recenzję.
Potwierdzam, świetny sprzęt i do tego jaki piękny 😍 mam piersi oporne na laktator a neno ściąga więcej pokarmu niż inne laktatory. Nie mam pojęcia czy to zasługa silikonowych leków czy sposobu pracy silnika, ale jest świetny 😊
Mi od laktatora o wiele lepiej się sprawdzają silikonowe odciągacze pokarmu, od kiedy je mam to laktator leży schowany :) ale jeśli jakaś mama potrzebuje laktator to taki na dwie piersi sprawdzi się super.
U mnie neno camino się nie sprawdził :( Faza pobudzenia jest ok, tryb mieszany to jedyny na którym dało się odciągać, ale na fazie odciągania zupełnie się nie mogliśmy dogadać. Na niskim nastawie bardzo słabo odciągał. Na wyższym ssanie jest bardzo długie, ale wcale nie jest przez to bardziej efektywne. Laktator bierze bardzo, bardzo duży łyk pokarmu zamiast brać te łyki częściej :D Żarty żartami, ale jako mama KPI podejrzewam, że ten laktator był jedną z przyczyn wygaśnięcia u mnie laktacji. Używałam go przez miesiąc jako jedynego laktatora. W tym czasie ilość odciąganego mleka regularnie i stabilnie szła w dół. Po miesiącu przeszłam na Philipsa podwójnego (nie ma go w PL, trzeba kombinować z wysyłką z innego kraju) i nagle odciągałam sporo więcej. Neno był więc laktatorem zapasowym, gdy główny się rozładował. Na Neno byłam jednak na tyle długo, że laktacja zaczęła się wygaszać i mimo prób rozkręcania musiałam się poddać Mamy KPI: polecam przejrzeć strony z USA o odciąganiu. U nas jest tego baardzo mało w porónaniu z krajem, gdzie od razu po porodzie wracasz do pracy :)
Jeśli jeszcze nie doszło do zakupu. Kupiłam neno due, kpi, odciagam od 5 miesięcy. Od miesiąca due działa dziwnie, bateria trzyma 2h na pelnym naładowaniu, dość toporny w noszeniu go ze sobą i ciężko schować np do kieszeni, ale to najmniejszy problem w porównaniu z tym, że mam wrażenie ze mam mniej mleka właśnie przez działanie laktatora. Jako dodatek do kp na pewno się sprawdzi, ale do kpi (odciąganie co 2-3h codziennie) to dla mnie jest mało praktyczny i myślałam ze dłużej „pociagnie”. Zamówiłam camino, mam nadzieje ze będzie lepiej 😊
Mam tylko ręczny laktator, karmie 2 miesięc co jakiś czas robią mi się guzki na jednej piersi ze zbyt dużej ilości mleka. Dodatkowo mam dosc czułe brodawki na zimno i ciepło czasem boli w głębi piersi kłucie itp wszystkie doświadczone osoby mówią że się to unormuje. Ja czytałam że może to być kwestia drożdzaków, grzybicy sutka, nie wiem co robić bo chce karmić ale czasem na prawde boli a wszyscy każą mi po prostu czekać aż przejdzie samo a obawiam się że samo nie przejdzie ☹
Asiu, jestem na Twoim kanale od pierwszego filmu i bardzo doceniam Twoją pracę! Dzięki Twoim filmom nie bałam się porodu i opieki nad maleństwem ❤️ bardzo się ciesze, ze Twój kanał się tak rozwinął i gratuluje!
Dziękuję :*
Posiadam Neno Camino i potwierdzam że radzi sobie super, używam kilka razy dziennie i świetnie pracuje. Zakupiłam go będąc jeszcze w ciąży i to była bardzo dobra decyzja. Bez tego dziecko musiało by być karmione mm. Polecam!
Żałuję, że nie nagrałaś tego filmu wcześniej. Dobrze dobrana współpraca. Oglądałam Cię przed porodem i nie spodziewałam się, że zostanę mamą kpi. W szpitalu zamówiłam podwójną medele bo tylko o tym laktatorze słyszałam. Nie dość, że jest droższy to jeszcze mega awaryjny, siadają w nim konwektory, baza, no wszystko (i czasem niestety jest problem z reklamacją). Z czasem zaczyna głośniej pracować. Tak sobie właśnie myślałam, że gdybym mogła cofnąć czas kupiłabym neno camino właśnie. Słyszałam, że lakatory neno mocno ściągają a ja właśnie potrzebuję dużej mocy. Ale na szczęście synek pomimo, że spędziliśmy osobno miesiąc sporo jest na piersi i teraz odciągam już okazjonalnie. Chociaż kto wie, zaczną wychodzić zęby, napatoczy się jakiś katar i znowu laktator może wrócić 😉 Ciężko jest karmić piersią jak dziecko przez pierwszy miesiąc życia było karmione butelką. Dobrze, że istnieją takie sprzęty 😃
Uwielbiam😍🤩Dobrze wykonany, poręczny, lekki, dobry na drogę. Bezbolesne korzystanie, przyjemny silikon. Długi czas pracy na jednym naładowaniu.
:*
Jest super, Zdecydowanie must have każdej wyprawki dla przyszłej mamy. Laktator jest bardzo prosty w użyciu oraz czyszczeniu go. Dla mnie najważniejszą cechą okazała się jego cicha praca, jest niebywale skuteczny a proces odciągania jest przyjemny i bezbolesny. Uratował moją laktację, podczas pobutu w szpitalu, gdy maluch odrzucił pierś, a bardzo ważne jest dla mnie to, by dostawał nadal moje mleko.
Mam od miesiąca, używam. Dokupiłam mniejsze lejki i jest super
Neno Camino to wprost topowy produkt. Naprawdę uwierzyłam, że można mieć przepiękny laktator i do tego megaaa funkcjonalny. Dzięki Neno i dzięki Joanna za fajną recenzję.
Potwierdzam, świetny sprzęt i do tego jaki piękny 😍 mam piersi oporne na laktator a neno ściąga więcej pokarmu niż inne laktatory. Nie mam pojęcia czy to zasługa silikonowych leków czy sposobu pracy silnika, ale jest świetny 😊
Używam go od 3 miesięcy :) serdecznie polecam dla wszystkich mam :)
Najlepszy laktator na świecie. Górna pólka i ekskluzywny produkt.
Asia dajesz radę
Mi od laktatora o wiele lepiej się sprawdzają silikonowe odciągacze pokarmu, od kiedy je mam to laktator leży schowany :) ale jeśli jakaś mama potrzebuje laktator to taki na dwie piersi sprawdzi się super.
tak, odciągacze to suuuper sprawa!
U mnie neno camino się nie sprawdził :( Faza pobudzenia jest ok, tryb mieszany to jedyny na którym dało się odciągać, ale na fazie odciągania zupełnie się nie mogliśmy dogadać. Na niskim nastawie bardzo słabo odciągał. Na wyższym ssanie jest bardzo długie, ale wcale nie jest przez to bardziej efektywne. Laktator bierze bardzo, bardzo duży łyk pokarmu zamiast brać te łyki częściej :D Żarty żartami, ale jako mama KPI podejrzewam, że ten laktator był jedną z przyczyn wygaśnięcia u mnie laktacji. Używałam go przez miesiąc jako jedynego laktatora. W tym czasie ilość odciąganego mleka regularnie i stabilnie szła w dół. Po miesiącu przeszłam na Philipsa podwójnego (nie ma go w PL, trzeba kombinować z wysyłką z innego kraju) i nagle odciągałam sporo więcej. Neno był więc laktatorem zapasowym, gdy główny się rozładował. Na Neno byłam jednak na tyle długo, że laktacja zaczęła się wygaszać i mimo prób rozkręcania musiałam się poddać
Mamy KPI: polecam przejrzeć strony z USA o odciąganiu. U nas jest tego baardzo mało w porónaniu z krajem, gdzie od razu po porodzie wracasz do pracy :)
Nagra Pani filmik o pielęgnacji blizny po cesarskim cięciu?
jest już tylko już nie pamiętam gdzie. ;D
Pomocne filmiki dla przyszłych mam. Dzięki!
proszę. Kochana, zwróć uwagę, że te filmy były nagrywane w I fali Covid 19. Od tego czasu dużo się zmieniło. Aktualizuj wiedzę. :*
Pani Asiu czy są jakieś sposoby skuteczne na ulewanie noworodka ? Czy po każdym karmieniu trzeba odbić dziecko M
Dziękuję za filmik...mam rozkminkę teraz który laktator kupić...Camino neno lepsze od medeli swing maxi flex?
myślę, że Camino :*
@@joannamroz9336 kupione i już od miesiąca używane :)
A ja się zastanawiam nad neno camino a lovi 3d soft 🤔 Asiu, który według Ciebie lepszy?
Neno Camino, czy Neno Duo? 🤔 Chcę zakupić któryś z tych, ale nie mogę się zdecydować.
Jeśli jeszcze nie doszło do zakupu. Kupiłam neno due, kpi, odciagam od 5 miesięcy. Od miesiąca due działa dziwnie, bateria trzyma 2h na pelnym naładowaniu, dość toporny w noszeniu go ze sobą i ciężko schować np do kieszeni, ale to najmniejszy problem w porównaniu z tym, że mam wrażenie ze mam mniej mleka właśnie przez działanie laktatora. Jako dodatek do kp na pewno się sprawdzi, ale do kpi (odciąganie co 2-3h codziennie) to dla mnie jest mało praktyczny i myślałam ze dłużej „pociagnie”. Zamówiłam camino, mam nadzieje ze będzie lepiej 😊
@@anitab.3985 i jak? Wyprobowala juz Pani Camino ?
Czy ten laktator elektryczny ma wymienne lejki jak Medela Swing?
Chyba tak. Im not sure.
Hello. What language is this?
Polish
@@arturszelag3535 sounds very similar to German. Isn't it?
Mam tylko ręczny laktator, karmie 2 miesięc co jakiś czas robią mi się guzki na jednej piersi ze zbyt dużej ilości mleka. Dodatkowo mam dosc czułe brodawki na zimno i ciepło czasem boli w głębi piersi kłucie itp wszystkie doświadczone osoby mówią że się to unormuje. Ja czytałam że może to być kwestia drożdzaków, grzybicy sutka, nie wiem co robić bo chce karmić ale czasem na prawde boli a wszyscy każą mi po prostu czekać aż przejdzie samo a obawiam się że samo nie przejdzie ☹
myślę, że warto żebyś się skonsultowała z CDL