Pianino Oktawa (1991) przed i po strojeniu

Jeszcze jedna radziecka ciekawostka - pianino marki "Oktawa" (Октава), modelu Nokturn (nie mylić z marką Nocturno), wyprodukowane w rosyjskim Ałatyrze.
Pomimo pewnych zalet (najmłodszy możliwy wiek dla radzieckich pianin spotykanych w Polsce, schludne wykończenie, brak drzazg i porządna futrówka), brzmienie pianina jest niesatysfakcjonujące: broni się jedynie środek, w melodii przebija się co drugi-trzeci klawisz, w dyszkancie większość strun jest fałszywa, bas jest głuchawy. Nic dziwnego: próg jest nierówny, rozstaw kołków jest przypadkowy, mechanizmu poza nasączeniem skrajnego dyszkantu płynem utwardzającym nikt nie próbował intonować - zresztą, próby intonowania podjęte w innych radzieckich pianinach udowodniły ich nieskuteczność: żeby istotnie poprawić jakość gry i brzmienia, takie pianino należałoby zbudować od nowa.
Toteż tutaj moje działanie ograniczyło się do czyszczenia, podstawowej regulacji i podniesienia stroju pianina o ponad pół tonu, do kamertonu a1=440, za pomocą dwukrotnego strojenia.
Jeżeli chcecie, abym się zajął również Waszym pianinem, zapraszam do kontaktu poprzez arspolonica.ocr...
#pianoimprovisation
#pianotuner
#pianotuning
#klavierimprovisation

[@marcinpopow5013]

Oj w klasie radzieckiej to wcale nie jest tak zle. W porownaniu z przecietna Bialorusia to wrecz przyzwoicie :)

[@arspolonica]

@@marcinpopow5013 Właściwie to nie. Top radzieckiej produkcji - to właśnie Belarus, Ukraina i Krasnyj Oktiabr. Cała ta prowincjonalna reszta nawet nie próbowała udawać, że coś dobrego robi.

[@marcinpopow5013]

@arspolonica Ja chyba caly czas Bialorus pamietam przez pryzmat posiadanego na moje nieszczescie chwilowo egzemplarza - totalna gluchosc, brzmienie jakby gral sasias zza sciany i to na wlaczonym moderatorze i ocierajace o siebie klawisze. Pianino bylo w idealnym stanie i nie byl to egz. na rynek wewnetrzny nawet. To byl taki koszmar, ze dziekowalem, ze to ktos zabral ode mnie 😆