Od jakiegoś czasu używam filtra zaawansowanego do „pobierania” wybranych danych z innych plików i sprawdza się o wiele lepiej (i działa o wiele szybciej) niż zwykle kopiowanie. :)
Jest i filmik o moim ulubionym narzędziu 🙂- dzięki Tomek za Twoją pracę 👍. Wg mnie, nie ma lepszej alternatywy w VBA do hurtowego tworzenia raportów w plikach XLSX/PDF. FZ ma dwa ogromne plusy: działa błyskawicznie oraz jest bardzo prosty w oprogramowaniu (wręcz 1-linia kodu!). Bardzo dobrze, że wspomniałeś, że źródłem musi być zakres komórek (Range), a nie Tabela (ListObject). No i fajnie, że korzystasz z nazw kodowych - sporo osób ma tu jakieś dziwne opory.
Ja listę dynamiczną wykonuję w ten sposób, że zakres zmieniam na tabelę i zaznaczoną tablę nazywam jako zakres. Wtedy podpinam nazwą zakresu i nie robię formuły dynamicznej (chodzi o 4-5 minutę filmu )
Od jakiegoś czasu używam filtra zaawansowanego do „pobierania” wybranych danych z innych plików i sprawdza się o wiele lepiej (i działa o wiele szybciej) niż zwykle kopiowanie. :)
Dokładnie tak - jest wyjątkowo szybkie.
Jest i filmik o moim ulubionym narzędziu 🙂- dzięki Tomek za Twoją pracę 👍.
Wg mnie, nie ma lepszej alternatywy w VBA do hurtowego tworzenia raportów w plikach XLSX/PDF.
FZ ma dwa ogromne plusy: działa błyskawicznie oraz jest bardzo prosty w oprogramowaniu (wręcz 1-linia kodu!).
Bardzo dobrze, że wspomniałeś, że źródłem musi być zakres komórek (Range), a nie Tabela (ListObject).
No i fajnie, że korzystasz z nazw kodowych - sporo osób ma tu jakieś dziwne opory.
Nazwy kodowe bardzo upraszczają pracę.
Czy nazwy kodowe muszą być dodatkowo deklarowane jako zmienne? Czy to już zbędne?
Nie - nawet nie można tego robić.
Ja listę dynamiczną wykonuję w ten sposób, że zakres zmieniam na tabelę i zaznaczoną tablę nazywam jako zakres. Wtedy podpinam nazwą zakresu i nie robię formuły dynamicznej (chodzi o 4-5 minutę filmu )
Dobra wskazówka. Jeśli w nazwie odwołamy się do całej tabeli to tak, zadziała w filtrze zaawansowanym.