Mimo wszystko robisz super robotę dla początkujących średnio zawansowanych biegaczy. Większość filmików jest wstawianych przez już doświadczonych biegaczy co dla początkujących za dużo nie wnosi poza krajobrazami 😁. Tak naprawdę swój pierwszy bieg ultra zrobiłem rok po Tobie więc dobrze pamiętam te wszystkie pomocne wskazówki co zabrać z sobą na co uważać itp. Jesteś super gość a co najważniejsze dla zwykłych leszczy jesteś inspiracją do działania bo każdy zdrowy człowiek może. Pozdrawiam serdecznie.
Gratulacje! Ja w tym roku po raz drugi zameldowałem się w Lądku, tym razem pokonałem KBLa. Dodam swoją obserwację w dwóch kwestiach takiego długiego biegania. Latarka - w wielu miejscach /odcinkach/ wystarczało odpalić zupełnie podstawowy tryb, który w mojej czołówce ma moc ledwie 10 lumenów. Drugi poziom - 100 lm w zupełności wystarcza na ciemne, samotne odcinki;) Zegarek - mój Garmin w trakcie 16,5 h biegu zużył około 70% baterii. Mój sposób polegał na tym, aby nie korzystać cały czas z tarczy z aktywną nawigacją. Wystarczy, że pracuje w tle i pokazuje tylko powiadomienia w najważniejszych momentach.
Pytanie podstawowe jakie mi się nasuwa to, czy to w ogóle jest zdrowe? Osobiście widzę same negatywne konsekwencja tak długiego wysiłku. Po co siebie tak katować, jaki jest tego cel?
Szacun Tomek i dalej będę szedł w Twoim kierunku (asfalt fan here, więc nie mówię, że drogą). Można się rzucać o połówkę lub maraton przedreptany, ale jeśli ktoś wypisuje kocopoły, że 130km to sobie można tak wstać z fotela i machnąć w niedzielę, to jest trollem, hejterem albo zwykłym ignorantem.
Na dlugich trasach to byc moze problemem moze byc bezsennosc.. ja kiedys jezdzilem kawalki typu 500 km na rowerze z przerwa czy przerwami na nocleg w namiocie i jak byla zimna noc to powodem DNF'a jesli mozna tak to nazwac, byla jedynie bezsennosc.. ani bol dupy czy miesni, nie problemy zoladkowe a niemoznosc jechania po nieprzespanej nocy
Jeśli chodzi o roztrój żołądka to w jednym z filmów z ultra rowerowego pojawiła się informacja że to może to być spowodowane przyjmowaniem zbyt dużej ilości węglowodanów w czasie długiego wysiłku.
W szczytowej formie ważyłem 104 kg, ale wtedy jeszcze nie nagrywałem na UA-cam, myślę, że są filmy, gdzie mogę mieć około 100-102 kg. Obecnie najmniej co widziałem na wadze to 83 kg. Czyli schudłem jakieś 20 kilo. Cel to 7 z przodu do końca roku.
Ojjj byla walka z problemami żołądkowymi od 28km i ubite czwórki. Z tym szybkim chodzeniem masz 100% racji, jak ja w głowie wyzywałem "jak oni kurw... tak szybko chodzą". Kombinowałem jak łysy koń, wydlużałem krok, skręcałem krok, niższa kadencja, wyższa kadencja, a mijali mnie jak leszcza😅. Ps - w realu zgodnie z żoną stwierdziliśmy ze kawał z Ciebie chłopa ( wzrost ), a kamera zdecydowanie Cię pogrubia 😂
Cześć Tomek, w dużym skrócie ile godzin tygodniowo poświęcasz bieganiu? Ultra w kilka lat brzmi bardzo zachęcająco, ale ciekawi mnie jakie to jest poświęcenie czasowe.
Dystans jest wazniejszy niz tempo przynajmniej dla mnie.. imo dla mnie przezycia z dlugiego wolnego biegu czy rajdu rowerem sa duzo lepsze niz z krotszego i szybkiego..
Tomek, filmik był bardzo fajny, pięknie pokazywał jak "co kawałek słabłeś". Fajny to był filmik ale też pokazuje jedną rzecz, za dużo bierzesz tego szpeju i za mocno boisz się słońca. W sensie jak biegłem pierwszego 52 km w Bieszczadach pamiętam, to też miałem pełny plecak wszystkiego, jak biegłem w zeszłym roku 52 km Ultra Wysoczyznę, to wziąłem 1 soft-flask i dobierałem soft-flaski na punktach i tak leciałem, zupełnie na lekko. Z ciepłem też tak miałem, kiedyś się bałem ale teraz po prostu jak jest 30C to wtedy o 12:00 idę trenować aby się otrzaskać z ciepłem i nie robi mi w sumie ciepło w ogóle teraz.
Powiedzmy sobie szczerze - 99% ludzi, którzy sami biegają, nigdy w życiu nie śmiali by się ani nie kpili z kogokolwiek innego kto biega wolniej. Wręcz przeciwnie. To z kolei znaczy, że ci którzy się śmieją z twojego tempa nie mają nic wspólnego z bieganiem. A zatem z twojego przebiegnięcia ponad 100 kilometrów śmieją się ludzie, którzy nie byliby w stanie przebiec 10km nawet po płaskim. A więc wartość ich komentarza jest poniżej zera :)
Gratulacje. Z tą najczęstszą przyczyną DNF to jakbyś zgadł, bo ja DNF na 84km z powodu problemów żołądkowych od 30km. Wcześniej skończyłem 130km 3x =, najszybciej w 19h, ale teraz od początku nie szło jak powinno. Pogoda była super. Jak ktoś na to narzekał, to nie wie jak w Lądku na dfbg może być gorąco.
@@funthomas-nh8ci a gdzieś coś pisałem o cukrach? Dużo biegasz? Co konkretniej jesz między punktami z tłuszczem i białkem i jak transportujesz ze sobą rosół? I które ultra już przebiegłeś żebyśmy mogli porównać czy to na czym biegasz jest na tyle wydajne, że napędza dobrze przez dłuższy czas.
Myślę, że na luzie z 5l izo, 2 red bulle, 2-3 piwa bezalkoholowe, z 1-2l coli. No i z 2 l wody. To tak na szybko oszacowane z głowy bez liczenia dokładnego.
Wiadomo, że 110 łatwiejsze. Który ładniejszy, trudno powiedzieć. Na 110 jest Szczeliniec i to jest super. Na 130 masz Śnieżnik, ale nocą, więc trochę kulawo, bo nic nie widać, no chyba, że jesteś szybki to się załapiesz na zachód słońca. 😬 To musi być epickie, no ale zawodnikom na moim poziomie to nie grozi. 😊 Z drugiej strony to jest experience gdy zdobywasz taki Śnieżnik nocą.
Nie no wyczyn jest.. ja jak pisalem nie przebieglbym 10 km, pytanie czy 1 km bym przebiegl.. w obliczu tego denerwuja mnie ci neandertalscy napinacze, ale to wlasnie zaleta kolegi kopyra ze my zyjemy w bardziej normalnym swiecie gdzie ta neandertalska napina to jakas prehistoria dzikiego luda..
I tu w tym co mówię nie chodzi o bieg, chodzi o to że ta neandertalska napina odbiera normalność temu kraju.. niestety.. ale może uda się ją zwalczyć i podnieść ten padół cywilizacyjnie
@@TomaszKopyrano nie wiem mi się zdaje ze niektóre nawyki to mieli raczej karygodne.. chyba że rzeczywiście nie spinali się jak dzisiejsza dzicz.. ja to krytykuje bo mnie to jednak denerwuje niestety
Mimo wszystko robisz super robotę dla początkujących średnio zawansowanych biegaczy. Większość filmików jest wstawianych przez już doświadczonych biegaczy co dla początkujących za dużo nie wnosi poza krajobrazami 😁. Tak naprawdę swój pierwszy bieg ultra zrobiłem rok po Tobie więc dobrze pamiętam te wszystkie pomocne wskazówki co zabrać z sobą na co uważać itp. Jesteś super gość a co najważniejsze dla zwykłych leszczy jesteś inspiracją do działania bo każdy zdrowy człowiek może. Pozdrawiam serdecznie.
Gratulacje !
"Kopyra znaczy zając" dobre na koszulkę! Serdeczne gratulacje!
Gratulacje! Ja w tym roku po raz drugi zameldowałem się w Lądku, tym razem pokonałem KBLa. Dodam swoją obserwację w dwóch kwestiach takiego długiego biegania. Latarka - w wielu miejscach /odcinkach/ wystarczało odpalić zupełnie podstawowy tryb, który w mojej czołówce ma moc ledwie 10 lumenów. Drugi poziom - 100 lm w zupełności wystarcza na ciemne, samotne odcinki;) Zegarek - mój Garmin w trakcie 16,5 h biegu zużył około 70% baterii. Mój sposób polegał na tym, aby nie korzystać cały czas z tarczy z aktywną nawigacją. Wystarczy, że pracuje w tle i pokazuje tylko powiadomienia w najważniejszych momentach.
ULTRA MEANS MORE ! Mam i też polecam :) Dobrze pobiegane Tomku, szacun za start, przygodę i wylany pot :)
Masz silną psychikę
. Zajebiście silną. Pozdrawiam .
To ja miałem napisać "zajebiście silną".
Podziwiam. Szacun. Fajne obydwa materiały.
Pytanie podstawowe jakie mi się nasuwa to, czy to w ogóle jest zdrowe? Osobiście widzę same negatywne konsekwencja tak długiego wysiłku. Po co siebie tak katować, jaki jest tego cel?
To jest przygoda. To jest dowód dla mózgu, że można.
Mi się podobała ta relacja tak jak wyszła, ale fajnie ze dziś jeszcze opowiadasz dodatkowo.
U mnie wszelkie kłopoty żołądkowe rozwiązuje węgiel. Profilaktycznie i w trakcie. Zwłaszcza przy długotrwałym wysiłku
Szacun Tomek i dalej będę szedł w Twoim kierunku (asfalt fan here, więc nie mówię, że drogą). Można się rzucać o połówkę lub maraton przedreptany, ale jeśli ktoś wypisuje kocopoły, że 130km to sobie można tak wstać z fotela i machnąć w niedzielę, to jest trollem, hejterem albo zwykłym ignorantem.
Połówkę to sobie wypij ewentualnie.
Na dlugich trasach to byc moze problemem moze byc bezsennosc.. ja kiedys jezdzilem kawalki typu 500 km na rowerze z przerwa czy przerwami na nocleg w namiocie i jak byla zimna noc to powodem DNF'a jesli mozna tak to nazwac, byla jedynie bezsennosc.. ani bol dupy czy miesni, nie problemy zoladkowe a niemoznosc jechania po nieprzespanej nocy
Jeśli chodzi o roztrój żołądka to w jednym z filmów z ultra rowerowego pojawiła się informacja że to może to być spowodowane przyjmowaniem zbyt dużej ilości węglowodanów w czasie długiego wysiłku.
Kopyr, ile schudłeś od maksymalnego piku wagowego do teraz? Wyglądasz na najnowszych filmach jak szczypior :) Gratulacje.
W szczytowej formie ważyłem 104 kg, ale wtedy jeszcze nie nagrywałem na UA-cam, myślę, że są filmy, gdzie mogę mieć około 100-102 kg. Obecnie najmniej co widziałem na wadze to 83 kg. Czyli schudłem jakieś 20 kilo. Cel to 7 z przodu do końca roku.
Ojjj byla walka z problemami żołądkowymi od 28km i ubite czwórki.
Z tym szybkim chodzeniem masz 100% racji, jak ja w głowie wyzywałem "jak oni kurw... tak szybko chodzą". Kombinowałem jak łysy koń, wydlużałem krok, skręcałem krok, niższa kadencja, wyższa kadencja, a mijali mnie jak leszcza😅.
Ps - w realu zgodnie z żoną stwierdziliśmy ze kawał z Ciebie chłopa ( wzrost ), a kamera zdecydowanie Cię pogrubia 😂
O kochany... Nabrałam fest szacunku ❤❤❤
Super wyczyn, niech to będzie motywacja dla wszystkich ❤
Cześć Tomek, w dużym skrócie ile godzin tygodniowo poświęcasz bieganiu? Ultra w kilka lat brzmi bardzo zachęcająco, ale ciekawi mnie jakie to jest poświęcenie czasowe.
To są najczęściej 3 treningi po 2-3h, czyli jakieś 8-9h tygodniowo.
@@TomaszKopyra Dzięki!
Gratulacje. superTrail jest trudnym biegiem. Więc jeszcze raz gratulacje,!
No Tomasz, to sie widzimy za dwa lata na B7S😃
O której godzinie był start ?
Dystans jest wazniejszy niz tempo przynajmniej dla mnie.. imo dla mnie przezycia z dlugiego wolnego biegu czy rajdu rowerem sa duzo lepsze niz z krotszego i szybkiego..
Kto nie biegał ten nie zrozumie tych międzyczasów i średniego tempa dlatego szkoda czasu na tłumaczenie bo jak kamień w wodę .
Fajnie, że dopowiedziałeś te kwestie! A kiedy kopyrowe koszulki „Biegam wolno ale dokładnie”? 😁🏃🏻♀️
Powoli, ale dokładnie.
Tomek, filmik był bardzo fajny, pięknie pokazywał jak "co kawałek słabłeś". Fajny to był filmik ale też pokazuje jedną rzecz, za dużo bierzesz tego szpeju i za mocno boisz się słońca. W sensie jak biegłem pierwszego 52 km w Bieszczadach pamiętam, to też miałem pełny plecak wszystkiego, jak biegłem w zeszłym roku 52 km Ultra Wysoczyznę, to wziąłem 1 soft-flask i dobierałem soft-flaski na punktach i tak leciałem, zupełnie na lekko. Z ciepłem też tak miałem, kiedyś się bałem ale teraz po prostu jak jest 30C to wtedy o 12:00 idę trenować aby się otrzaskać z ciepłem i nie robi mi w sumie ciepło w ogóle teraz.
Powiedzmy sobie szczerze - 99% ludzi, którzy sami biegają, nigdy w życiu nie śmiali by się ani nie kpili z kogokolwiek innego kto biega wolniej. Wręcz przeciwnie.
To z kolei znaczy, że ci którzy się śmieją z twojego tempa nie mają nic wspólnego z bieganiem.
A zatem z twojego przebiegnięcia ponad 100 kilometrów śmieją się ludzie, którzy nie byliby w stanie przebiec 10km nawet po płaskim.
A więc wartość ich komentarza jest poniżej zera :)
Ja tego nie traktuję w kategorii wyśmiewania, a raczej żartobliwego docinania i rzeczywistej niewiedzy.
Szacun Panie Kopyr
Czas do 27 h wydłużono już w zeszłym roku na super trailu
Gratulacje. Z tą najczęstszą przyczyną DNF to jakbyś zgadł, bo ja DNF na 84km z powodu problemów żołądkowych od 30km. Wcześniej skończyłem 130km 3x =, najszybciej w 19h, ale teraz od początku nie szło jak powinno. Pogoda była super. Jak ktoś na to narzekał, to nie wie jak w Lądku na dfbg może być gorąco.
Pogoda była w porządku mniej więcej do południa w piątek. Potem już było fucking far from ok.
@arkadiuszsuch9885 to może zamiast zalewać się cukrem i płynem o ph2.5
Warto pomyśleć o tłuszczach ,białku i rosłku?
@@funthomas-nh8ci a gdzieś coś pisałem o cukrach? Dużo biegasz? Co konkretniej jesz między punktami z tłuszczem i białkem i jak transportujesz ze sobą rosół? I które ultra już przebiegłeś żebyśmy mogli porównać czy to na czym biegasz jest na tyle wydajne, że napędza dobrze przez dłuższy czas.
Jaki jest przelicznik tej trasy na odcinek płaski ? Pozdro.
Wg Rate My Trail - 166 km.
Tomku ile litrow płynów wypiles . Oczywiście orientacyjnie. Szacun za dystans .
Myślę, że na luzie z 5l izo, 2 red bulle, 2-3 piwa bezalkoholowe, z 1-2l coli. No i z 2 l wody. To tak na szybko oszacowane z głowy bez liczenia dokładnego.
@@TomaszKopyra a jaką utratę płynów i kalorie pokazał Garmin?
@@Arbo1010 13 litrów i 11 tys. kcal.
Zmęczenie wychodzi po 48 godzinach właśnie....ja nie mogę znaleźć opcji, gdzie w garminie pokazałoby procentowy czas biegu i marszu 🤔
Jak wejdziesz w bieg na Garmin Connect. Druga kolumna Statystyki i 4 akapit. Być może nie każdy model zegarka to ma.
Bo graficzny wykres pokazuje, ale nie obliczymy z niego dokładnie@@TomaszKopyra a tutaj jest, mam, procentowo to sobie sam obliczę ;)
fajna to była relacja, nie biczuj się tak
Cola na ultra jest spoko #1 👍 🖐
Malo powiedziałes na temat porównania obu tras 110 i 130 pod wzgledem trudnosci, no i atrakcyjności
Wiadomo, że 110 łatwiejsze. Który ładniejszy, trudno powiedzieć. Na 110 jest Szczeliniec i to jest super. Na 130 masz Śnieżnik, ale nocą, więc trochę kulawo, bo nic nie widać, no chyba, że jesteś szybki to się załapiesz na zachód słońca. 😬 To musi być epickie, no ale zawodnikom na moim poziomie to nie grozi. 😊 Z drugiej strony to jest experience gdy zdobywasz taki Śnieżnik nocą.
@@TomaszKopyra ale łatwiejszy tylko ze względu na mniejszą ilość kilometrów??
W zasadzie tak, mniej kilometrów i mniej przewyższeń.
Panie Kopyr. Masz tam dzwony czy coś mi się przywidziało? Współczuję bo normalna psycha nie wyrabia jak katabasy walą w garnek.
Sekta oponowała każdy zakątek naszego biednego kraju. Ale już niedługo
do nocnych nagrań niestety ale musialbys zmienic sprzet.
Osmo Action to noktowizor wsród kamerek sportowych
Nie no wyczyn jest.. ja jak pisalem nie przebieglbym 10 km, pytanie czy 1 km bym przebiegl.. w obliczu tego denerwuja mnie ci neandertalscy napinacze, ale to wlasnie zaleta kolegi kopyra ze my zyjemy w bardziej normalnym swiecie gdzie ta neandertalska napina to jakas prehistoria dzikiego luda..
I tu w tym co mówię nie chodzi o bieg, chodzi o to że ta neandertalska napina odbiera normalność temu kraju.. niestety.. ale może uda się ją zwalczyć i podnieść ten padół cywilizacyjnie
Proszę zostawić Neandertalczyków w spokoju. To byli bardzo spokojni i porządni ludzie.
@@TomaszKopyrano nie wiem mi się zdaje ze niektóre nawyki to mieli raczej karygodne.. chyba że rzeczywiście nie spinali się jak dzisiejsza dzicz.. ja to krytykuje bo mnie to jednak denerwuje niestety
Masz silną psychikę.
Bardzo silną.
LAGA DYGA #pdk
No dobra jedzenie i picie a sranie to nie wchodzi w grę?
Wchodzi. Było na trasie.
Jesteś twardziel. Wez odpal stare filmy i poriwnaj tamtego Tomka i dzisiejszego 😮