Właśnie jestem na etapie urządzania warsztatu i po ogladnięciu kilkunastu filmów pomyślałem, ze poświęcanie mnóstwa czasu i energii na uchwyty , tablice, szafki i szafeczki to trochę sztuka dla sztuki. I ze jestem leniwy i nieudaczny ;). A tu proszę film co to wpisuje sie w moje przemyślenia! Dzięki.
Dla porównania obejrzałem sobie stolarnie od zera, jak wtedy gdy robiłeś uchwyty na narzędzia na płycie wiórowej. To miało swój urok, inspiracje do zrobienia czegoś samemu. A teraz widzę gotowe rozwiązania, które są raczej reklamą niż własną pracą.
Tamte rozwiązania miały szereg wad, część z nich wymieniłem na filmie. Nie bez powodu zostawiłem te uchwyty tam gdzie były, a na nowe nie ma czasu, może kiedyś jak już będę miał komplet tych ostatecznych narzędzi :) Pozdrawiam :)
Przydałby się link, gdzie to wszystko kupiłeś i jaka była cena, ja zainwestowałem w plastikową i teraz żałuję, chociaż domyślam się, ze ta stalowa jest zdecydowanie droższa :)
Witam. I tak to właśnie jest z tym rozmieszczaniem narzędzi ręcznych na tablicach narzędziowych. Zapewne nie jest to tylko mój przysłowiowy ból głowy ale także każdego majsterkowicza amatora ale też profesjonalisty. Oglądając filmy różnych pasjonatów majsterkowania usiłuję dokładnie podejrzeć jaki mają rozłożone narzędzia na tablicach gotowych jak i na tych samemu robionych. Pozdrawiam ciebie Krzysztof i wszystkich pozostałych twórców materiałów filmowych ze swoich warsztatów.
Może ściana nie rzuca na kolana tak jak u innych zagranicznych twórców ale trzeba coś wybrać, albo będziemy robili sami np ze sklejki szafki, wieszaki i inne wymyślne rzeczy na które trzeba poświecić mnóstwo czasu i pieniędzy bo przecież w naszym kraju sklejka musi być droga i traktowana często jako towar premium, a za granicami sklejka często jest traktowana jako materiał typowo budowlany gdzie np w UK wykorzystuje się dobrą gatunkowo sklejkę jako zabezpieczenie podłóg w czasie remontu. A my musimy myśleć praktycznie i ekonomicznie. Ja jestem przekonany, że ta ścianka na bank sie przyda i będzie Ci długo służyła. Pozdrowionka i zdrówka życzę.
Właśnie! Niech mi ktoś wytłumaczy, dlaczego w Polsce sklejka to towar luksusowy? Co o tym decyduje? Gdzie za granicą to jeden z najtańszych materiałów? Typowo roboczy! To jakiś spisek producentów czy jak?
Fajny pomysł! Mi się z tej całej realizacji najbardziej podobają kuwetki z przykrywkami - czy są szczelne i nie łapią pyłu? Napisz też proszę jaką powierzchnię ma Twój warsztat. Ja właśnie urządzam swój i cierpię na permanentny brak miejsca...
Z tymi którzy noszą się z zamiarem zbudowania ścianki (najlepiej od podstaw bez gotowców , ale i tych którzy z nich skorzystają) podzielę się rozwiązaniem ,które zrobiłem u siebie. Mam na myśli "tablicę z duchami". Wyobraźcie sobie sytuację ,że szalejecie przy jakimś projekcie i ściągniecie większość albo wszystkie narzędzia. Układanie tego później to niezła łamigłówka . Natomiast kiedy każde narzędzie ma swojego ducha (obrys przy zaczepach) to odkładanie na swoje miejsce nie stanowi żadnego problemu.
Dzięki, napisy to jak zawsze praca mojej Żony ;) Sytuacja jest teraz rozbudowana 2+3 :) tak więc mamy mało czasu. Dziś pojawiły się napisy do poprzedniego odcinka. Pozdrawiam :)
Ścianka super 👍 a wygląd kwestia gustu,o gustach nie będziemy rozmawiać. Ma być praktyczna i szybka w montażu, bo czas to pieniądz. Pozdrawiam serdecznie 👌👊.
Kupiłem używane, sklepowe ścianki perforowane, do tego sklepowe wieszaki o różnych wymiarach, plecy zawiesiłem na listwach półkowych velano, niestety jak się nie ma pieniędzy to się kombinuje jak koń pod górkę XD Przy odrobinie czasu nagram telefonem efekt pracy. Pozdrawiam
Fajne. Ja zamierzam trochę inaczej do tematu podejść, też kilka ścianek przerobiłem i chcę poeksperymentować z blachą perforowaną RV4-6 na płycie osb, pomiędzy to cienka pianka. Będzie zorganizowane, zawsze można dać zawieszkę lub wkręcić wkręt dla cięższych elementów. Cenowo wyjdzie podobnie lub taniej.
Jak dla mnie za bardzo metalowa ta ścianka , brak jej duszy , ale to Twój warsztat i Twój czas poświęcony na to i to Tobie ma się podobać nie mi . Ja bym dał Sklejkę lub OSb i ręcznie porobił wszystkie mocowania , z tym że pewnie zeszło by się z dzień
Stal 100% :) Cała ta ścianka będzie stanowiła około 2/12 całości, tak więc w ostatecznym rezultacie stal będzie rodzynkiem przełamującym monotonną zabudowę z drewna. Poza tym liczy się dla mnie czas, którego na takie rzeczy nie mogę go zbyt wiele tracić i pewnie nie nagrywałbym o tym filmu gdybym wcześniej nie obiecał. Pozdrawiam :)
Panie Krzysztofie racja ale tu bardziej chodzi o zbieranie doświadczenia i przyjemność z wykonywania własnoręcznie ale pojemniki rewelka i kolejna inspiracja na pojemniki na szufladach
Dobra robota od ekonomicznej jak i szybkości wykonania:) Porządek jest, a to najważniejsze:) ..jeśli chodzi o mnie minusem jest to, iż dla mnie blacha jest zimna.. z tego względu u sienie całą ścianę zabudowałem płytą co znacznie ociepla pomieszczenie :) Pozdrawiam i czekam na te szafki no i zapraszam do mnie :)
Z Juli tablice i haczyki są lepsze i przykręcane na wkręty. Warto je jednak kupować w promo. I na pewno są mocniejsze niż to coś. Ale doceniam pomysł. Pozdro.
Ścianka typowo warsztatowa bez uroku, masówka jakich wiele. Trochę zdziwiony jestem że jest to stolarnia. Kiedyś trzeba było skończyć szkołę, terminować u mistrza, czy jak to młodsi mówią mieć praktyki. Teraz każdy może nazwać się stolarzem, elektrykiem itd. Chociaż nic nie przemawia za tym że nim jest. A drelich czysty nie skalany pracą ehhh, co za czasy.
Tak jest to ścianka typowo warsztatowa, dlatego będzie spełniała swoją funkcję. Tak jest to masówka, jak większość rzeczy, które można kupić w sklepach. Tak to jest stolarnia, ponieważ tu się przerabia drewno na produkty użytkowe. Ocena człowieka na podstawie odcinka w którym nic nie prezentuje się w danym zakresie wydaje się zaskakująca. Aby posiadać odpowiednie świadectwo kwalifikacyjne trzeba przejść jedną ze ścieżek określoną w Prawie oświatowym, natomiast nie jest to wymagane aby wyrabiać produkty z drewna czym zajmuje się stolarz. Ukończenie jakiegokolwiek przeszkolenia teoretycznego i praktycznego nie jest gwarantem niczego. Tak się składa, że właśnie z wykształcenia jestem m.in. elektrykiem i mam kolegów, którzy mówiąc kolokwialnie kabli się nie tykają. Prawdziwa wiedza i doświadczenie jest budowana na pasji, przez osoby nieustannie pogłębiające swoją wiedzę teoretyczną i praktyczną. Z całego stolarstwa postanowiłem zająć się profesjonalnie toczeniem drewna. Gdzie w Polsce jest szkoła ucząca tej dziedziny stolarstwa? Nie interesuje mnie wykonywanie tysięcy tych samych elementów, co robiono kiedyś, najczęściej na kopiałach tylko artystyczne, rzemieślnicze wykonywanie unikatowych mis i talerzy. Czego w tym zakresie mogę się nauczyć od osób które nigdy tego nie robiły? Nauka o drewnie owszem jest dla mnie podstawą wszelkich działań z drewnem i nieustannie staram się ją pogłębiać z podręczników szkolnych, akademickich lub spotkań z profesjonalistami z tej dziedziny. Aktualnie opanowałem cały proces pozyskania materiału (na tartaku materiałów do toczenia mis się nie kupi), właściwego rozkroju, sezonowania drewna w celu suszenia, a obecnie zbudowałem również w pełni automatyczną sterowaną elektronicznie suszarnię (elektronikiem z wykształcenia też jestem, ale sam bym siebie tak nie nazwał ponieważ nie rozwijam się w tym zakresie), obróbki wstępnej oraz zasadniczej materiału, wykończenia gotowego produktu. Dlatego nie mam problemu aby nazywać się stolarzem. Zwracam również uwagę, że dzięki działalności osób takich jak ja wiele osób decyduje się na zawód stolarza i zaczyna się kształcić w szkołach, których sytuacja była coraz gorsza. Sam chciałem ukończyć również taką szkołę, ponieważ uwielbiam się rozwijać. Niestety obowiązki rodzinne na to mi nie pozwoliły, jednak jeszcze mam taki zamiar.
Dobrze się emerytowi siedzi na dupie i ogląda filmiki na YT ?? To niech siedzi i ma szacunek dla ludzi którzy coś robią żeby inni młodsi mogli skądś czerpać jakiekolwiek informacje bo między innymi Wasze pokolenie doprowadziło do upadku wszystkich szkół zawodowych. Także trochę szacunku się należy i ten komentarz Pana jest mocno nie na miejscu.
4 роки тому+3
Witam Panie Jerzy. Co do wyglądu ścianki to kazdy ma prawo do własnego zdania i oceny. Mnie przekonuje ekonamia i czas wykonania przez Krzyśka tej ścianki i jej uniwersalność, że w każdej chwili może powiesić nowe narzędzie czy przewiesić w inne miejsce. Oczywiście że ładnie by wyglądało z drewna lub sklejki, ale to droższe materiały i zdecydowanie więcej czasu by to zabrało na ich wykonanie. Mam tą przyjemność że znam Krzysztofa osobiście i wiem że jest świerzo po zakupie nie nowego domu i ostatni czas zajmował się jego remontem i teraz dopiero wziął się za organizację warsztatu i wiem że chce to zrobić jak najszybciej własnym sumptem. Czyli czas i ekomomia, bez kredytu i zobowiązań. Sam jestem czeladnikiem stolarzem, po szkole w Garbatce-Letnisku. Szkoła trwała 1,5 roku z egzaminem państwowym i pomimo tego że bardzo wiele nauczyłem się od tamtejszych stolarzy z 30-40 letnim doświadczeniem (notabene nie wszyscy posiadają tam tytuł mistrza stolarstwa, a spod ich rąk wyszło kilka tysiecy stolarzy. Moim zdaniem to że część z nich nie posiada tytułu mistrza, to nie oznaca że mają nie uczyć ludzi na przyszłych stolarzy, ponieważ mają ogromną wiedzę i doświadczenie), to był dopiero początek drogi i prawdziwe stolarstwo zaczęło się wtedy, kiedy sam na sam musiałem zderzyć się u siebie w warsztacie z projektem i jego realizacją. sam jestem na etapie przygotowania do egzaminu pod cechem na mistrza stolarstwa, ale nawet jak zdobędę ten tytuł to i tak wolę całe życie być uczniem i się rozwijać, niż stać w miejscu. Dlatego uważam że to tylko są nazwy, a najważniejsze w mojej subiektywnej ocenie jest to, że dana osoba posiada pasję do pracy w drenwie i chęć cągłego rozwoju. Dodam że pomimo tego że kilku chłopaków skończyło szkołę stolarską i zostali czeladnikami, to nie poszli dalej w stolarstwo, albo ze względów materialnych albo z braku zawziętości i chęci rozwoju. Znam stolarzy z 30 czy 40 letnim doświadczeniem, którym nic nie ujmując, zajmują sie tylko jedną dziedziną stolarstwa, produkując powiedzy tylko jeden przedmiot i robią to po mistrzowsku. Ale czy się rozwijają? Wydaje mi się że rozwój w stolarstwie polega na wykonywaniu prototypów różnych mebli czy przedmiotów, co powoduje że zdobywamy doświadczenie i wiedzę i odkrywamy wiele technik i rozwiązań przy pracy z tak pięknym i zarazem trudnym materiałem jakim jest drewno. Znam kilku stolarzy, którzy nie ukończyli ani szkoły, ani nie uczyli się u żadnego mistrza i są samoukami, a ich poziom stolarstwa jest czasem wyższy od poziomu stolarzy, po szkołach z 30-40 letnm doświadczeniem. Szanuję Pana zdanie i faktycznie kiedyś żeby zostać stolarzem tak to wyglądało jak Pan pisze. Natomiast w dzisiejszych czasach, gdzie przez ostatnie kilkanaście lat wygaszano szkoły branżowe ( zaledwie kilka się ostało ), najbardziej moim zdaniem liczy się samozaparcie i zawziętość do uczenia sie pracy z drewnem. Dobrze jeżeli jest czas i możliwość podparcia tej nauki szkołą lub kontaktem z doświadczonymi stolarzami, ale niestety ten świat tak pędzi, że nie zawsze jest czas na taką formę rozwoju i edukacji. Wracając do Krzyśka, to znam go już parę lat i wiem jak ma techniczny umysł i duże predyspozycji poznawcze i bardzo szybko się uczy. Pomimo tego że na razie nie ukończył szkoły, to ma w sobie tak duże samozaparcie i jak to się dawniej mawiało, smykałkę, że jego poziom stolarski, w szczególnosci toczenie w drewnie, jest na bardzo wysokim poziomie. Toczymy parę lat, a od ponad dwóch lat albo sie spotykamy na żywo, albo robimy liva i dyskutujemy i dzielimy się wiedza i doświadczeniem na temat toczenia w drewnie, szczególnie mis czy wazonów, ponieważ od stolarzy bez żadnej krytyki, z dużym doświadczeniem, można nauczyć się głównie toczenia tralek, nóg czy uchwytów do dłut i pilników, ponieważ takiej wiedzy na tematy nas interesujące w Polsce na razie nie ma. Korzystaliśmy z kursów i wiedzy stolarzy czy tokarzy z innych krajów. I to jest Krzyśka jak i mój konik. Reasumując i szanując Pana opinię, moim skromnym zdaniem nie tytuły są ważne, czy nazwiemy kogoś stolarzem czy tokarzem, ale to co kto sobą prezentuję i jakie ma podejscie do rozwoju i pracy z drewnem. A tych potrzebnych cech Krzysztofowi nie brakuje. Temat na jeszcze dłuższą rozmowę, ale nie chce sie już rozpisywać więcej, choć komentarz jest i tak dośc długi :) Pozdrawiam serdecznie
@ z ciekawości orientujesz sie czy może takie szkoły na śląsku są? W moim przypadku stolarstwo to hobby ale to wykroczyło daleko poza, nakupiłem felderów i festooli hehe i poczułem potrzebę nauczenia się podstaw
Ścianka beznadziejna, ale co komu się podoba. Panie Krzysiu wszystko w porządku ? Gdzie stary zapał, dowcip i dużo uśmiechu który pamiętam ze stolarni od zera. A ta próba wytłumaczenia czemu ta ścianka jest fajniejsza od tej zrobionej własnoręcznie w starym warsztacie wyglądała jakby sam pan próbował się do tego przekonać. Ale może to moje błędne odczucia. Zdrówka życzę i usmiwchu nic na siłę i będzie dobrze 👍👊
Dokładnie nic na siłę jak żart wyjdzie to wyjdzie i jest na filmie :) jak człowiek zmęczony z problemami na głowie to gorzej. Chciałem tylko przedstawić moje za i przeciw poszczególnym rozwiązaniom. Teraz dla mnie najważniejszy kryterium jest czas. Pozdrawiam serdecznie :)
Mam taką tablicę w robocie i szczerze jej nienawidzę... przede wszystkim nieprzyjemne jest obcowanie z tablicą, czego się nie tknie, wszystko się trzęsie i brzęczy, ściąganie kluczy płaskich to prawie jak drapanie paznokciami po tablicy w szkole. Jeden fałszywy ruch i wszystko spada. Marzyłem o takiej zawsze i na szczęście sam sobie tego nie zrobiłem. W domowym warsztacie mam wszystko z płyt MFP i drewna i w życiu bym się nie zmienił. Ot taka opinia... może komuś się przyda
Super ścianka Krzychu. Pełna profeska! I tak jak wspomniales czas i ekonomia. Dobra robota i pozdraiwam 👍
Właśnie jestem na etapie urządzania warsztatu i po ogladnięciu kilkunastu filmów pomyślałem, ze poświęcanie mnóstwa czasu i energii na uchwyty , tablice, szafki i szafeczki to trochę sztuka dla sztuki. I ze jestem leniwy i nieudaczny ;). A tu proszę film co to wpisuje sie w moje przemyślenia! Dzięki.
Dziękuję Panowie :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Dla porównania obejrzałem sobie stolarnie od zera, jak wtedy gdy robiłeś uchwyty na narzędzia na płycie wiórowej. To miało swój urok, inspiracje do zrobienia czegoś samemu. A teraz widzę gotowe rozwiązania, które są raczej reklamą niż własną pracą.
Tamte rozwiązania miały szereg wad, część z nich wymieniłem na filmie.
Nie bez powodu zostawiłem te uchwyty tam gdzie były, a na nowe nie ma czasu, może kiedyś jak już będę miał komplet tych ostatecznych narzędzi :)
Pozdrawiam :)
Przydałby się link, gdzie to wszystko kupiłeś i jaka była cena, ja zainwestowałem w plastikową i teraz żałuję, chociaż domyślam się, ze ta stalowa jest zdecydowanie droższa :)
Witam. I tak to właśnie jest z tym rozmieszczaniem narzędzi ręcznych na tablicach narzędziowych. Zapewne nie jest to tylko mój przysłowiowy ból głowy ale także każdego majsterkowicza amatora ale też profesjonalisty. Oglądając filmy różnych pasjonatów majsterkowania usiłuję dokładnie podejrzeć jaki mają rozłożone narzędzia na tablicach gotowych jak i na tych samemu robionych. Pozdrawiam ciebie Krzysztof i wszystkich pozostałych twórców materiałów filmowych ze swoich warsztatów.
Dziękuję serdecznie, życzę udanego wyboru :)
Może ściana nie rzuca na kolana tak jak u innych zagranicznych twórców ale trzeba coś wybrać, albo będziemy robili sami np ze sklejki szafki, wieszaki i inne wymyślne rzeczy na które trzeba poświecić mnóstwo czasu i pieniędzy bo przecież w naszym kraju sklejka musi być droga i traktowana często jako towar premium, a za granicami sklejka często jest traktowana jako materiał typowo budowlany gdzie np w UK wykorzystuje się dobrą gatunkowo sklejkę jako zabezpieczenie podłóg w czasie remontu. A my musimy myśleć praktycznie i ekonomicznie. Ja jestem przekonany, że ta ścianka na bank sie przyda i będzie Ci długo służyła. Pozdrowionka i zdrówka życzę.
Właśnie! Niech mi ktoś wytłumaczy, dlaczego w Polsce sklejka to towar luksusowy? Co o tym decyduje? Gdzie za granicą to jeden z najtańszych materiałów? Typowo roboczy! To jakiś spisek producentów czy jak?
@@buczo102 moze ktos wrzucic porownanie ile kosztuje sklejka u nas a ile za granicą? wydaje mi się ze wcale nie jest tańsza
Fajny pomysł! Mi się z tej całej realizacji najbardziej podobają kuwetki z przykrywkami - czy są szczelne i nie łapią pyłu?
Napisz też proszę jaką powierzchnię ma Twój warsztat. Ja właśnie urządzam swój i cierpię na permanentny brak miejsca...
Fajnie wyszło! Czekam na kolejne filmy z organizacji warsztatu :)
Z tymi którzy noszą się z zamiarem zbudowania ścianki (najlepiej od podstaw bez gotowców , ale i tych którzy z nich skorzystają) podzielę się rozwiązaniem ,które zrobiłem u siebie. Mam na myśli "tablicę z duchami". Wyobraźcie sobie sytuację ,że szalejecie przy jakimś projekcie i ściągniecie większość albo wszystkie narzędzia. Układanie tego później to niezła łamigłówka . Natomiast kiedy każde narzędzie ma swojego ducha (obrys przy zaczepach) to odkładanie na swoje miejsce nie stanowi żadnego problemu.
Super👍
Dziękuję :)
fajnie ze wróciłeś Krzysku
Dzięki, układanie wełny mineralnej mnie trochę pochłonęło :)
Superaśna ściana. No ja jako początkujący po przemeblowaniu mojego garaży-ku swoje narzędzia jeszcze we wiadrze trzymam :)
Witam, co się stało z kanałem?
Czekam na kolejny odcinek z aranżacji warsztatu od tego filmu i lipa. Zastanawiam się czy Krzysiek żyje…
Bardzo fajnie to wyszło Krzysiek !
Przejrzysto, czysto i perfekcyjnie - czyli w Twoim stylu :D
Heeeej, fajnie ze jest nowy filmik, czekam na twoje napisy. Pozdrawiam Cię!
Dzięki, napisy to jak zawsze praca mojej Żony ;) Sytuacja jest teraz rozbudowana 2+3 :) tak więc mamy mało czasu. Dziś pojawiły się napisy do poprzedniego odcinka. Pozdrawiam :)
Napisy gotowe, przepraszam, że musiałeś tak długo czekać. Miłego oglądania :)
@@stolarniakrzysztofszocinsk851 Dzięki :D Kciuk w górę!
@Stolarnia Krzysztof Szociński kiedy będzie kontynuacja?
Dobra jest! Ma służyć. Jak faktycznie będzie tylko takim rodzynkiem, to dobrze. Pozdro Siłaczu 😉🛠️
Ścianka super 👍 a wygląd kwestia gustu,o gustach nie będziemy rozmawiać. Ma być praktyczna i szybka w montażu, bo czas to pieniądz. Pozdrawiam serdecznie 👌👊.
Dokładnie gust to gust, a czas to pieniądz :)
Wszystko w temacie :)
Pozdrawiam :)
Kupiłem używane, sklepowe ścianki perforowane, do tego sklepowe wieszaki o różnych wymiarach, plecy zawiesiłem na listwach półkowych velano, niestety jak się nie ma pieniędzy to się kombinuje jak koń pod górkę XD Przy odrobinie czasu nagram telefonem efekt pracy. Pozdrawiam
Fajne. Ja zamierzam trochę inaczej do tematu podejść, też kilka ścianek przerobiłem i chcę poeksperymentować z blachą perforowaną RV4-6 na płycie osb, pomiędzy to cienka pianka. Będzie zorganizowane, zawsze można dać zawieszkę lub wkręcić wkręt dla cięższych elementów. Cenowo wyjdzie podobnie lub taniej.
Jak dla mnie za bardzo metalowa ta ścianka , brak jej duszy , ale to Twój warsztat i Twój czas poświęcony na to i to Tobie ma się podobać nie mi . Ja bym dał Sklejkę lub OSb i ręcznie porobił wszystkie mocowania , z tym że pewnie zeszło by się z dzień
no tak, mi to bardziej pasuje pod warsztat slusarski lub mechanika
Dokładnie, bez duszy. Masówka jakich wiele.
Stal 100% :) Cała ta ścianka będzie stanowiła około 2/12 całości, tak więc w ostatecznym rezultacie stal będzie rodzynkiem przełamującym monotonną zabudowę z drewna.
Poza tym liczy się dla mnie czas, którego na takie rzeczy nie mogę go zbyt wiele tracić i pewnie nie nagrywałbym o tym filmu gdybym wcześniej nie obiecał.
Pozdrawiam :)
Panie Krzysztofie racja ale tu bardziej chodzi o zbieranie doświadczenia i przyjemność z wykonywania własnoręcznie ale pojemniki rewelka i kolejna inspiracja na pojemniki na szufladach
Doświadczenie zbierałem poprzednio, a teraz chcę toczyć produkty, bo to mnie najbardziej kręci :)
Fajne rozwiązanie na ścianę tak na szybko!🙌🏻 oczywiście lepsza w obcowaniu by była szafka narzędziowa z drewna 🤤😀Jak zawsze na propsie Majster!🔥
Dzięki :)
Zawstydzający porządek 😆 dobra robota! 👍
To zobacz na InstaStory jak dziś wygląda warsztat :)
Dzięki :)
Dobra robota od ekonomicznej jak i szybkości wykonania:) Porządek jest, a to najważniejsze:) ..jeśli chodzi o mnie minusem jest to, iż dla mnie blacha jest zimna.. z tego względu u sienie całą ścianę zabudowałem płytą co znacznie ociepla pomieszczenie :) Pozdrawiam i czekam na te szafki no i zapraszam do mnie :)
Już odpaliłem kanał, bo nie znałem :)
Blacha zginie przy reszcie z drewna.
@@stolarniakrzysztofszocinsk851 Dzięki:) ..to czekam na resztę zmian :) Pozdro!
Fajnie wyszło, wszystko widoczne i pod ręką. Pozdro.
Dokładnie dzięki :)
Kiedy kolejna część renowacji piły taśmowej?
Też myślę o takim rozwiąznaiu, ale na kolejna ściane która jeszcze nie jest przygotowana.
Z budową ściany na pewno dasz sobie radę ;)
Super fajne rozwiązania gdzie można kupić proszę o link pozdrawiam i powodzenia z dalszym rozbudowom
Dziękuję i proszę:
www.goodmajster.pl/pl/p/Tablica-narzedziowa-Tool-Wall-Panel-575x385mm/3036
Gdzie kupie takie plyty z tloczeniem? daj namiar
Z Juli tablice i haczyki są lepsze i przykręcane na wkręty. Warto je jednak kupować w promo. I na pewno są mocniejsze niż to coś. Ale doceniam pomysł. Pozdro.
Świetne warsztat rozkwita pozdrawiam 👍😉
Dziękuję
Gdzie to kupić? To nie jest chyba qbrick
Może gotowe szybciej i ekonomicznie bardziej uzasadnione, ale tamte ręcznie robione mają więcej wyświetleń :-)
Daj Pan linka do tego stroju co Pan masz na sobie
Ło Panie, z marketu kupiony :)
Swietnie wyszlo 😃
Ścianka typowo warsztatowa bez uroku, masówka jakich wiele. Trochę zdziwiony jestem że jest to stolarnia. Kiedyś trzeba było skończyć szkołę, terminować u mistrza, czy jak to młodsi mówią mieć praktyki. Teraz każdy może nazwać się stolarzem, elektrykiem itd. Chociaż nic nie przemawia za tym że nim jest. A drelich czysty nie skalany pracą ehhh, co za czasy.
Tak jest to ścianka typowo warsztatowa, dlatego będzie spełniała swoją funkcję. Tak jest to masówka, jak większość rzeczy, które można kupić w sklepach. Tak to jest stolarnia, ponieważ tu się przerabia drewno na produkty użytkowe. Ocena człowieka na podstawie odcinka w którym nic nie prezentuje się w danym zakresie wydaje się zaskakująca. Aby posiadać odpowiednie świadectwo kwalifikacyjne trzeba przejść jedną ze ścieżek określoną w Prawie oświatowym, natomiast nie jest to wymagane aby wyrabiać produkty z drewna czym zajmuje się stolarz. Ukończenie jakiegokolwiek przeszkolenia teoretycznego i praktycznego nie jest gwarantem niczego. Tak się składa, że właśnie z wykształcenia jestem m.in. elektrykiem i mam kolegów, którzy mówiąc kolokwialnie kabli się nie tykają. Prawdziwa wiedza i doświadczenie jest budowana na pasji, przez osoby nieustannie pogłębiające swoją wiedzę teoretyczną i praktyczną. Z całego stolarstwa postanowiłem zająć się profesjonalnie toczeniem drewna. Gdzie w Polsce jest szkoła ucząca tej dziedziny stolarstwa? Nie interesuje mnie wykonywanie tysięcy tych samych elementów, co robiono kiedyś, najczęściej na kopiałach tylko artystyczne, rzemieślnicze wykonywanie unikatowych mis i talerzy. Czego w tym zakresie mogę się nauczyć od osób które nigdy tego nie robiły? Nauka o drewnie owszem jest dla mnie podstawą wszelkich działań z drewnem i nieustannie staram się ją pogłębiać z podręczników szkolnych, akademickich lub spotkań z profesjonalistami z tej dziedziny. Aktualnie opanowałem cały proces pozyskania materiału (na tartaku materiałów do toczenia mis się nie kupi), właściwego rozkroju, sezonowania drewna w celu suszenia, a obecnie zbudowałem również w pełni automatyczną sterowaną elektronicznie suszarnię (elektronikiem z wykształcenia też jestem, ale sam bym siebie tak nie nazwał ponieważ nie rozwijam się w tym zakresie), obróbki wstępnej oraz zasadniczej materiału, wykończenia gotowego produktu. Dlatego nie mam problemu aby nazywać się stolarzem. Zwracam również uwagę, że dzięki działalności osób takich jak ja wiele osób decyduje się na zawód stolarza i zaczyna się kształcić w szkołach, których sytuacja była coraz gorsza. Sam chciałem ukończyć również taką szkołę, ponieważ uwielbiam się rozwijać. Niestety obowiązki rodzinne na to mi nie pozwoliły, jednak jeszcze mam taki zamiar.
Dobrze się emerytowi siedzi na dupie i ogląda filmiki na YT ?? To niech siedzi i ma szacunek dla ludzi którzy coś robią żeby inni młodsi mogli skądś czerpać jakiekolwiek informacje bo między innymi Wasze pokolenie doprowadziło do upadku wszystkich szkół zawodowych. Także trochę szacunku się należy i ten komentarz Pana jest mocno nie na miejscu.
Witam Panie Jerzy. Co do wyglądu ścianki to kazdy ma prawo do własnego zdania i oceny. Mnie przekonuje ekonamia i czas wykonania przez Krzyśka tej ścianki i jej uniwersalność, że w każdej chwili może powiesić nowe narzędzie czy przewiesić w inne miejsce. Oczywiście że ładnie by wyglądało z drewna lub sklejki, ale to droższe materiały i zdecydowanie więcej czasu by to zabrało na ich wykonanie. Mam tą przyjemność że znam Krzysztofa osobiście i wiem że jest świerzo po zakupie nie nowego domu i ostatni czas zajmował się jego remontem i teraz dopiero wziął się za organizację warsztatu i wiem że chce to zrobić jak najszybciej własnym sumptem. Czyli czas i ekomomia, bez kredytu i zobowiązań. Sam jestem czeladnikiem stolarzem, po szkole w Garbatce-Letnisku. Szkoła trwała 1,5 roku z egzaminem państwowym i pomimo tego że bardzo wiele nauczyłem się od tamtejszych stolarzy z 30-40 letnim doświadczeniem (notabene nie wszyscy posiadają tam tytuł mistrza stolarstwa, a spod ich rąk wyszło kilka tysiecy stolarzy. Moim zdaniem to że część z nich nie posiada tytułu mistrza, to nie oznaca że mają nie uczyć ludzi na przyszłych stolarzy, ponieważ mają ogromną wiedzę i doświadczenie), to był dopiero początek drogi i prawdziwe stolarstwo zaczęło się wtedy, kiedy sam na sam musiałem zderzyć się u siebie w warsztacie z projektem i jego realizacją. sam jestem na etapie przygotowania do egzaminu pod cechem na mistrza stolarstwa, ale nawet jak zdobędę ten tytuł to i tak wolę całe życie być uczniem i się rozwijać, niż stać w miejscu. Dlatego uważam że to tylko są nazwy, a najważniejsze w mojej subiektywnej ocenie jest to, że dana osoba posiada pasję do pracy w drenwie i chęć cągłego rozwoju. Dodam że pomimo tego że kilku chłopaków skończyło szkołę stolarską i zostali czeladnikami, to nie poszli dalej w stolarstwo, albo ze względów materialnych albo z braku zawziętości i chęci rozwoju. Znam stolarzy z 30 czy 40 letnim doświadczeniem, którym nic nie ujmując, zajmują sie tylko jedną dziedziną stolarstwa, produkując powiedzy tylko jeden przedmiot i robią to po mistrzowsku. Ale czy się rozwijają? Wydaje mi się że rozwój w stolarstwie polega na wykonywaniu prototypów różnych mebli czy przedmiotów, co powoduje że zdobywamy doświadczenie i wiedzę i odkrywamy wiele technik i rozwiązań przy pracy z tak pięknym i zarazem trudnym materiałem jakim jest drewno. Znam kilku stolarzy, którzy nie ukończyli ani szkoły, ani nie uczyli się u żadnego mistrza i są samoukami, a ich poziom stolarstwa jest czasem wyższy od poziomu stolarzy, po szkołach z 30-40 letnm doświadczeniem. Szanuję Pana zdanie i faktycznie kiedyś żeby zostać stolarzem tak to wyglądało jak Pan pisze. Natomiast w dzisiejszych czasach, gdzie przez ostatnie kilkanaście lat wygaszano szkoły branżowe ( zaledwie kilka się ostało ), najbardziej moim zdaniem liczy się samozaparcie i zawziętość do uczenia sie pracy z drewnem. Dobrze jeżeli jest czas i możliwość podparcia tej nauki szkołą lub kontaktem z doświadczonymi stolarzami, ale niestety ten świat tak pędzi, że nie zawsze jest czas na taką formę rozwoju i edukacji. Wracając do Krzyśka, to znam go już parę lat i wiem jak ma techniczny umysł i duże predyspozycji poznawcze i bardzo szybko się uczy. Pomimo tego że na razie nie ukończył szkoły, to ma w sobie tak duże samozaparcie i jak to się dawniej mawiało, smykałkę, że jego poziom stolarski, w szczególnosci toczenie w drewnie, jest na bardzo wysokim poziomie. Toczymy parę lat, a od ponad dwóch lat albo sie spotykamy na żywo, albo robimy liva i dyskutujemy i dzielimy się wiedza i doświadczeniem na temat toczenia w drewnie, szczególnie mis czy wazonów, ponieważ od stolarzy bez żadnej krytyki, z dużym doświadczeniem, można nauczyć się głównie toczenia tralek, nóg czy uchwytów do dłut i pilników, ponieważ takiej wiedzy na tematy nas interesujące w Polsce na razie nie ma. Korzystaliśmy z kursów i wiedzy stolarzy czy tokarzy z innych krajów. I to jest Krzyśka jak i mój konik. Reasumując i szanując Pana opinię, moim skromnym zdaniem nie tytuły są ważne, czy nazwiemy kogoś stolarzem czy tokarzem, ale to co kto sobą prezentuję i jakie ma podejscie do rozwoju i pracy z drewnem. A tych potrzebnych cech Krzysztofowi nie brakuje. Temat na jeszcze dłuższą rozmowę, ale nie chce sie już rozpisywać więcej, choć komentarz jest i tak dośc długi :) Pozdrawiam serdecznie
@ z ciekawości orientujesz sie czy może takie szkoły na śląsku są? W moim przypadku stolarstwo to hobby ale to wykroczyło daleko poza, nakupiłem felderów i festooli hehe i poczułem potrzebę nauczenia się podstaw
Ścianka beznadziejna, ale co komu się podoba. Panie Krzysiu wszystko w porządku ? Gdzie stary zapał, dowcip i dużo uśmiechu który pamiętam ze stolarni od zera. A ta próba wytłumaczenia czemu ta ścianka jest fajniejsza od tej zrobionej własnoręcznie w starym warsztacie wyglądała jakby sam pan próbował się do tego przekonać. Ale może to moje błędne odczucia. Zdrówka życzę i usmiwchu nic na siłę i będzie dobrze 👍👊
Dokładnie nic na siłę jak żart wyjdzie to wyjdzie i jest na filmie :) jak człowiek zmęczony z problemami na głowie to gorzej.
Chciałem tylko przedstawić moje za i przeciw poszczególnym rozwiązaniom. Teraz dla mnie najważniejszy kryterium jest czas.
Pozdrawiam serdecznie :)
A jaką polecasz?
Teraz nam powiedz gdzie to kupiłeś 😉
Tu znajdziesz wszystko: www.goodmajster.pl/pl/p/Tablica-narzedziowa-Tool-Wall-Panel-575x385mm/3036 :)
Mam taką tablicę w robocie i szczerze jej nienawidzę... przede wszystkim nieprzyjemne jest obcowanie z tablicą, czego się nie tknie, wszystko się trzęsie i brzęczy, ściąganie kluczy płaskich to prawie jak drapanie paznokciami po tablicy w szkole. Jeden fałszywy ruch i wszystko spada. Marzyłem o takiej zawsze i na szczęście sam sobie tego nie zrobiłem. W domowym warsztacie mam wszystko z płyt MFP i drewna i w życiu bym się nie zmienił. Ot taka opinia... może komuś się przyda
Spoko, dzięki za opinię 👍 mam nadzieję że ja pozostanę zadowolony.
Pozdrawiam :)
@@stolarniakrzysztofszocinsk851 mimo wszystko tego życzę ;)
Krzychu żyje 👍.
Wyczołgałem się z wełny mineralnej :) 40m2 i 40cm wysokości do podejścia. Podziękowania dla kuny, która skotłowała poprzednią wełnę.
Pozdrawiam :)
Ale gadacz z Ciebie
bajeczka