Nigdy wcześniej nie kupowałam kalendarzy adwentowych - no może poza tym z Ikea (przy okazji polecam - czekoladki są przepyszne, a kwota którą się płaci za kalendarz jest w kartach podarunkowych w środku 😍). Ale wracając do kosmetyków…. W tym roku dałam sama sobie limit: jeden drogi kalendarz i 3 średniopółkowe (mam nadzieje, ze mój mąż tego nie czyta 🤪🫣) - podeszłam do tego zakupu bardzo analitycznie - mam plik excel z rozpisana zawartością kalendarzy z podziałem na kategorie kosmetyków i ich ceny z zeszłego roku oraz dopisuje tegoroczne (dodatkowo dopisuje jak w zeszłym roku obniżały się ceny wyjściowe z kodami/promocjami itp.) U mnie zdecydowanie wygrał kalendarz Niche Beauty z kilku głównych powodów: - cena do wartości (kosztuje 250 gbp, ale bez problemu można znaleźć kod na minimum 15% - wartość to Ok. 5900 zł) - przewaga kosmetyków do pielęgnacji twarzy (jak dla mnie to ja bym mogła mieć sama pielęgnacje) i tu wartość wynosi Ok. 4200 - czyli ponad 2/3 wartości kalendarza to pielęgnacja - dla mnie ogromnym plusem są tylko dwa małe produkty do włosów (szampon i odżywka) i tylko 3 produkty do ciala (bardzo użytkowe pod prysznic, do kapieli i krem do rak) - rzadko się maluje wiec 6 produktów kolorowych (o wartości Ok 700) to dla mnie wystarczająco -w kategorii inne mam swój hit roller mikroiglowy od Dr LEVY Switzerland o wartości Ok 250 zl Plusem dla mnie jest tez zapakowanie produktów w czarne woreczki z numerkami (które wykorzystam do stworzenia kalendarza z drobnostkami dla dzieci)
@@karolinakarcz7636 Dzięki za super info.Myślę,że jest on ciekawą alternatywą dla Cult Beauty.Ma w sobie wiele unikatowych ciekawych marek i są to często pełnowymiarowe produkty.A pozostałe kalendarze jakie planujesz kupić?
Dzisiaj rano zamówiłam Bangerhead, którego odkryłam dzięki Twojemu filmikowi w zeszłym roku :) Pewnie skuszę się na kalendarz PureBeauty… a jako trzeci to się jeszcze zastanawiam… LookFantastic? Douglas? (Jak wreszcie się pojawi) a może Zalando albo Notino jak już się ujawnią?
Moim faworytem jest czerwony kalendarz z Douglas. Póki co dostępny tylko w Niemczech. Lubię ten kalendarz bo mogę mieć kosmetyki których na codzień nie kupuję że względu na cenę.
Cześć Aga :) większość kalendarzy, które wymieniłaś były również na mojej top liście: 1. Selfriges 2. Harvey Nichols 3. Space NK. Do tych topów dodałabym na pewno kalendarz Liberty, który w tym roku ma cudowną szatę graficzną i 20 pełnowymiarowych produktów, wygląda przepięknie. Na miejscu 5 umieściłabym kalendarz Boots, bardzo ciekawa opcja z 24 okienkami, gdzie za cenę 99 funtów dostajemy 14 pełnowymiarowych produktów. Dodatkowo interesująco wyglądają Kalendarze Net- a- Porter oraz Mintd, w tym ostatnim mamy same pełnowymiarowe produkty, jednak okienek jest tylko 12 a cenowo nie odstaje od takich kalendarzy jak NK czy CB itd. Jeśli miałabym wybrać jeden z nich to byłby naprawdę ciężki wybór, ale być może zdecydowałabym się na LIberty ponieważ jest tam to czego szukam w kalendarzach- dużo pielęgnacji twarzy, perfumy , mało kosmetyków do włosów i coś z kolorówki :) brałabym też Boots ze względu na dobry stosunek jakości do ceny. Przy wyborze kalendarzy kieruję się również tym, ile jest w nim produktów pełnowymiarowych, jeśli miałabym kupić kalendarz z większością próbek to wolę za tę cenę zainwestować w kilka produktów pełnowymiarowych. A tak na marginesie, zerknij sobie na pudełka William Morris 2023 Advent Calendar i Vogue Advent Calendar 2023 - dzieła sztuki, można brać dla samych pudełek :))) Miłego dnia! :)
Cześć.O Net a Porter zapomniałam,fajnie,że o nim wspomniałaś bo jest naprawdę świetny.Ma mniej produktów ale za to są naprawdę wyselekcjonowane.Ciekawe kiedy będzie dostępny?Liberty i Vogue też bardzo interesujące natomiast dla mnie Harrods np.Trochę rozczarowuje chyba ,że ten z zapachami.Ten jak najbardziej na tak.Na Bootsa muszę zerknąc i Williama Morisa nie znam także wielkie dzięki za info🥰
@@agnieszkapiorkowska5217 bardzo proszę :) William Moris może nie ma jakieś WOW zawartości, jakieś kule do kapieli, żele pod prysznic travel size itd ale to pudełko...cudo.
Hej Aga ☺ moim zdaniem najlepszy kalendarz adwentowy 2023 (i każdego innego roku) to kalendarz DIY, czyli właśnie taki jaki chcesz podarować swoim widzom ☺ co roku z siostrą robimy sobie nawzajem taki prezent- kupujemy jedynie puste opakowania i same wybieramy wypełnienie. Uważam, że taki kalendarz jest najlepszy bo: po pierwsze- to w większości tańsza opcja opcja, po drugie- wszystkie produkty są wybierane indywidualnie, dobierane pod gust osoby której sprezentuje się ten upominek, czyli nic nie powinno się zmarnować po trzecie- to fantastyczne kiedy dostaje się coś, nad czym ktoś musiał spędzić chwilę, pozastanawiać się, przygotować i postarać po czwarte- nie ma szans, żeby odkryć wcześniej co jest w każdym okienku (gotowe kalendarze zawsze możemy podejrzeć) po czwarte- szykowanie takiego kalendarza to fantastyczna zabawa Tak mogłabym wymieniać w nieskończoność... ☺ buziaki!
Dla mnie najlepszym kalendarzem adwentowym jest z ASOS, ponieważ jest dużo kosmetyków wysoko półkowych które można przetestować i ewentualnie kupić pełnowymiarowy produkt. Ja co prawda nigdy go nie kupiłam bo zwyczajnie jest dla mnie za drogi i dlatego wciąż pozostaje moim marzeniem 😊 pozdrawiam i zapraszam do siebie na kanał 😊
Jak i w poprzednim roku tak i w tym zamówiłam Space NK 🤭 mój hit!! ❤
Nigdy wcześniej nie kupowałam kalendarzy adwentowych - no może poza tym z Ikea (przy okazji polecam - czekoladki są przepyszne, a kwota którą się płaci za kalendarz jest w kartach podarunkowych w środku 😍). Ale wracając do kosmetyków….
W tym roku dałam sama sobie limit: jeden drogi kalendarz i 3 średniopółkowe (mam nadzieje, ze mój mąż tego nie czyta 🤪🫣) - podeszłam do tego zakupu bardzo analitycznie - mam plik excel z rozpisana zawartością kalendarzy z podziałem na kategorie kosmetyków i ich ceny z zeszłego roku oraz dopisuje tegoroczne (dodatkowo dopisuje jak w zeszłym roku obniżały się ceny wyjściowe z kodami/promocjami itp.)
U mnie zdecydowanie wygrał kalendarz Niche Beauty z kilku głównych powodów:
- cena do wartości (kosztuje 250 gbp, ale bez problemu można znaleźć kod na minimum 15% - wartość to Ok. 5900 zł)
- przewaga kosmetyków do pielęgnacji twarzy (jak dla mnie to ja bym mogła mieć sama pielęgnacje) i tu wartość wynosi Ok. 4200 - czyli ponad 2/3 wartości kalendarza to pielęgnacja
- dla mnie ogromnym plusem są tylko dwa małe produkty do włosów (szampon i odżywka) i tylko 3 produkty do ciala (bardzo użytkowe pod prysznic, do kapieli i krem do rak)
- rzadko się maluje wiec 6 produktów kolorowych (o wartości Ok 700) to dla mnie wystarczająco
-w kategorii inne mam swój hit roller mikroiglowy od Dr LEVY Switzerland o wartości Ok 250 zl
Plusem dla mnie jest tez zapakowanie produktów w czarne woreczki z numerkami (które wykorzystam do stworzenia kalendarza z drobnostkami dla dzieci)
Gdyby ktoś był nim zainteresowany to z kodem za zapis do newslettera kosztuje teraz 1105 zł i jeszcze gratis jest zestaw kosmetyków
Taki zestaw dodatkowo:
5 Original Sizes
Westman Atelier / Single Eye Pod Tabac, 1pc
Ellis Brooklyn / Après EDP, 10ml
Coola / 50 Unscented Body Sunscreen, 177ml
Kure Bazaar / Nail Polish in Beige Milk, 10ml
Keeko / Vegan Coconut Floss, 1pc
3 Travel Sizes
Macrene Actives / Luxury Mini High Performance Face Cream, 15ml
Macrene Actives / High Performance Cleansing Treatment, 7ml
Rahua / Classic Shampoo, 22ml
@@karolinakarcz7636 Dzięki za super
info.Myślę,że jest on ciekawą alternatywą dla Cult Beauty.Ma w sobie wiele unikatowych ciekawych marek i są to często pełnowymiarowe produkty.A pozostałe kalendarze jakie planujesz kupić?
Dzisiaj rano zamówiłam Bangerhead, którego odkryłam dzięki Twojemu filmikowi w zeszłym roku :) Pewnie skuszę się na kalendarz PureBeauty… a jako trzeci to się jeszcze zastanawiam… LookFantastic? Douglas? (Jak wreszcie się pojawi) a może Zalando albo Notino jak już się ujawnią?
@@karolinakarcz7636 Też jestem Ciekawa zawartości Notino i Zalando
Moim faworytem jest czerwony kalendarz z Douglas. Póki co dostępny tylko w Niemczech. Lubię ten kalendarz bo mogę mieć kosmetyki których na codzień nie kupuję że względu na cenę.
Też bardzo mi się on podoba
Witaj Agnieszko! Selfridges nie dostarczają swoich kalendarzy do Polski. Może znasz zaufanego pośrednika z Anglii?
Niestety.Jedyna wersja zamówienia to e bay ale wychodzi bardzo drogo.Chyba,że ma się rodzinę,przyjaciół którzy pomogą i prześlą😢
Cześć Aga :) większość kalendarzy, które wymieniłaś były również na mojej top liście: 1. Selfriges 2. Harvey Nichols 3. Space NK. Do tych topów dodałabym na pewno kalendarz Liberty, który w tym roku ma cudowną szatę graficzną i 20 pełnowymiarowych produktów, wygląda przepięknie. Na miejscu 5 umieściłabym kalendarz Boots, bardzo ciekawa opcja z 24 okienkami, gdzie za cenę 99 funtów dostajemy 14 pełnowymiarowych produktów. Dodatkowo interesująco wyglądają Kalendarze Net- a- Porter oraz Mintd, w tym ostatnim mamy same pełnowymiarowe produkty, jednak okienek jest tylko 12 a cenowo nie odstaje od takich kalendarzy jak NK czy CB itd. Jeśli miałabym wybrać jeden z nich to byłby naprawdę ciężki wybór, ale być może zdecydowałabym się na LIberty ponieważ jest tam to czego szukam w kalendarzach- dużo pielęgnacji twarzy, perfumy , mało kosmetyków do włosów i coś z kolorówki :) brałabym też Boots ze względu na dobry stosunek jakości do ceny. Przy wyborze kalendarzy kieruję się również tym, ile jest w nim produktów pełnowymiarowych, jeśli miałabym kupić kalendarz z większością próbek to wolę za tę cenę zainwestować w kilka produktów pełnowymiarowych. A tak na marginesie, zerknij sobie na pudełka William Morris 2023 Advent Calendar i Vogue Advent Calendar 2023 - dzieła sztuki, można brać dla samych pudełek :))) Miłego dnia! :)
Cześć.O Net a Porter zapomniałam,fajnie,że o nim wspomniałaś bo jest naprawdę świetny.Ma mniej produktów ale za to są naprawdę wyselekcjonowane.Ciekawe kiedy będzie dostępny?Liberty i Vogue też bardzo interesujące natomiast dla mnie Harrods np.Trochę rozczarowuje chyba ,że ten z zapachami.Ten jak najbardziej na tak.Na Bootsa muszę zerknąc i Williama Morisa nie znam także wielkie dzięki za info🥰
@@agnieszkapiorkowska5217 bardzo proszę :) William Moris może nie ma jakieś WOW zawartości, jakieś kule do kapieli, żele pod prysznic travel size itd ale to pudełko...cudo.
Świetny pomysł na filmik. Pozdrowienia.
Dziękuję serdecznie
Hej Aga ☺ moim zdaniem najlepszy kalendarz adwentowy 2023 (i każdego innego roku) to kalendarz DIY, czyli właśnie taki jaki chcesz podarować swoim widzom ☺ co roku z siostrą robimy sobie nawzajem taki prezent- kupujemy jedynie puste opakowania i same wybieramy wypełnienie. Uważam, że taki kalendarz jest najlepszy bo:
po pierwsze- to w większości tańsza opcja opcja,
po drugie- wszystkie produkty są wybierane indywidualnie, dobierane pod gust osoby której sprezentuje się ten upominek, czyli nic nie powinno się zmarnować
po trzecie- to fantastyczne kiedy dostaje się coś, nad czym ktoś musiał spędzić chwilę, pozastanawiać się, przygotować i postarać
po czwarte- nie ma szans, żeby odkryć wcześniej co jest w każdym okienku (gotowe kalendarze zawsze możemy podejrzeć)
po czwarte- szykowanie takiego kalendarza to fantastyczna zabawa
Tak mogłabym wymieniać w nieskończoność... ☺ buziaki!
Dzięki kochana.Masz rację.Mam nadzięję,że mój kalendarz będzie się podobał.Ogromną frajdę sprawiało mi szykowanie go.Buziaki😘
Dla mnie najlepszym kalendarzem adwentowym jest z ASOS, ponieważ jest dużo kosmetyków wysoko półkowych które można przetestować i ewentualnie kupić pełnowymiarowy produkt. Ja co prawda nigdy go nie kupiłam bo zwyczajnie jest dla mnie za drogi i dlatego wciąż pozostaje moim marzeniem 😊 pozdrawiam i zapraszam do siebie na kanał 😊
Dzięki.Zajrzę do Ciebie na pewno.
W tym roku ASOS miał błąd cenowy i kosztował tylko trochę ponad 100 zł ☺
@@kasiamajchrzak4822 wiem i nawet go kupiłam za 110 zł ale po kilku godzinach mi anulowali zamówienie... a już się cieszyłam że spełniłam marzenie
@@Niesia89 ooo witaj w klubie 👊😝
@@kasiamajchrzak4822 👊