Dziękuję za to świadectwo, które pokazało mi żywego Boga, które wzmocnił moją wiarę, ktore daje mi nadzieję na zwycięstwo z beznadziejną tego co dzieje się wokół nas. Dziękuję
Matka Najświętsze jest też naszą ukochaną Mamą.Przez Jej ręce w całkowitym zaufaniu oddajmy wszystkie sprawy i zmartwienia Panu Bogu. Wtedy dzieją się cuda
Pani Katarzyno piękne świadectwo. Ja jestem na początku drogi nawrcania, a zaczęło się od obejrzenia kazania śp. ks. Piotra Pawlukiewicza i tak małymi kroczkami trafiłem tutaj. Pierwszy raz od kilku lat byłem ostatniej niedzieli na mszy świętej. Mam nadzieję, że wytrwam w postanowieniu powrotu do Pana Boga. Dlatego proszę Was o modlitwę za mnie. Pozdrawiam Mirek
Moje nawracanie tez zaczęło się od Kazań ks.Pawlukiewicza, 3 lata temu. I jestem na tej drodze nadal. Myśle, ze jestem teraz bliżej Boga. Drogi Mirku wytrwaj. Masz moja modlitwę 🙏🏻
Trzymam kciuki za Twoje nawrócenie 🤜🙏🏻🤛i omadlam🙏🏻🥰 ks.Piotra znałam osobiście(udzielał nam ślubu ❣) był do śmierci obecny w życiu mojej rodziny💏💝Czerp siły do ,,walki" duchowej z Jego kazań na YT.🙏🏻💪pozdrawiam😊
@@govana2866 Dziękuję za Twoje wsparcie🙏. To wielkie szczęście znać osobiście tak wspaniałego księdza. Każdego dnia słucham Jego kazań i tak jak mówisz dają mi one siłę, aby kontynuować moje nawracanie. Pozdrawiam:)
Piękne świadectwo. Myślę, że Pan Bóg wie najlepiej , co jest dla nas najlepsze. Czasami zsyla nam trudną drogę do przejścia, byśmy zrozumieli, że mamy pewnego rodzaju misję, plan Ojca Wszechmogacego do spełnienia, by w określonym momencie największego bólu, odczuć jego obecność, poczuć wsparcie i zrozumieć wszystko, dlaczego musieliśmy przez tak wiele przejść. Nie zawsze nam to łatwo zauważyć, kiedy zmagamy się z różnymi wywaniami. Wiem coś na ten temat.... dziękuję Boże, że jesteś ze mną zawsze I wszędzie. Kocham cię. Prowadź mnie przez życie. Ufam Tobie. BŁOGOSŁAWIEŃSTWA BOŻEGO NA DRODZE ŻYCIA DLA CAŁEJ PANI RODZINY.
Dziękuję pięknie. Uważam, że to nie Bóg zsyła nam trudną drogę do przejscia. Wszelkie zło pochodzi od szatana. Bóg jedynie dopuszcza czasami do nas cierpienie przygotowane przez zlego aby z największego zła wyprowadzić największe dobro. Jeżeli ufamy Mu bez granic to nie dopuści nigdy więcej niż potrafimy znieść. Na moim przyładzie wyraznie widzę ile łask Bożych wylało i wylewa się nadal na mnie i mojego syna. Gdybym nie przeżyła tych tragicznych chwil nie bylabym tak bisko Boga i nie doświadczylabym ogromnego miłosierdzia, ktorym nas obdarza. To co zadzialo się przy narodzinach Jasia to był początek cudów, ktore dzieją sie w moim życiu. Przesylam Pani moc biłogoslawieństwa
Dzięki Ci Jezu Chryste 🌿 że takimi świadectwami umacniasz moją wiarę 🙏 Błogosławię Pani Kasi i Jej Synowi 🌿 niech Bóg was prowadzi i umacnia każdego dnia 🌺
@@Kasia-pe6sg doświadczenie opuszczenia, zmaganie się samej z diagnozą o stanie zdrowia dziecka, tego nikt nigdy, nie chciałby przechodzić. Nie chcę sobie nawet tego wyobrażać. Straszne. Później, wyrażasz wolę, poprzez poddanie się, poprzez to, że zdajesz sobie sprawę, że po ludzku, to się nie uda. Błagasz Boga i jest natychmiastowa odpowiedź. Wiesz, że nie jesteś sama, wiesz, że ON jest z Tobą. Wiem, że ten moment, kiedy jest niemoc, to przychodzi MOC. Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję ❤️.
Kasiu, tylu świadectw wysłuchałaś, pomagałaś je nam przedstawiać, pierwszy raz widziałam Cię tak wzruszoną, to dodatkowe świadectwo, za które Tobie dziękuję
Piękne świadectwo uczucie że z Bogiem można wszystko tylko trzeba umieć go słuchać i być cierpliwym Bóg czyni cuda i nie ludzie wiara I Bóg a pokonamy wszystko niech Bóg błogosławi każdego dnia mamę Kasię i daje siłę by była z synem Jasiem wzorem dużo wiary I pokory dla pani życzę z Panem Bogiem ❤️❤️❤️❤️❤️
Pani Kasiu, już sporo lat temu poznałam 30-letnią rówieśniczkę, która urodziła się z dziecięcym porażeniem mózgu. Dziewczyna była samodzielna i samowystarczalna. To jej mama nauczyła ją tego wszystkiego. Jej mama zrobiła coś niemożliwego. Życzę żeby pani również nauczyła pani swego syna samodzielności. Gorąco pozdrawiam!
Ktòż jak Bòg 🙏🫂💞 KASIU Jesteś Còrką Kròla 🙏🥰 Dziękuję źe Jesteś i ufasz i świadczysz o Bożej Mocy 💞 Niech Bòg umacnia i błogosławi Tobie i Twojej Rodzinie 🙏💞🫂💙
Piszemy listy do Pana Boga i czekamy na odpowiedz. On odpowiada nie zawsze tak jak prosiliśmy, daje nam najlepsze rozwiązanie i często przekraczające nasze wyobrażenie …
Wiatrze z kad przychodzisz do kad wiejesz ,gdzie twoj poczatek sie bierze i gdzie koniec , tak wiem konca nie ma i nigdy nie bedzie ale dla ciebie nasz wietrze, Boze mam pytanie do Ciebie,po smierci czlowiek sie w proch zamienia , ale z kad przychodzi w cialo to co po smierci wychodzi ? ta twoja doskonala istota ?ktora juz nie zna bolu i smutku, dwa lata szukalam i cie znalazlam ,tak piekla nie ma ono jest zawsze tu gdzie sie rodzimy , wybor za wyborem , milosc albo jej odrzucenie , jest tylko jedna droga moj Ojcze do Ciebie kochac Z miloscia wstawac Z miloscia przebaczac Z miloscia widzidziec Z miloscia patrzec,sluchac i przebaczac Nawet Tobie moj Ojcze przebaczac za wolnosc ktora kraczymy po omacku , ale Ty jestes i nic nigdy sie nie skonczy az ostatni Aniol powroci do domu Ojca , To dla ciebie kochana Krysiu , ja wierze i juz odnalazlam , nieeeee skonczone milooooosiiierdzieeee Boga , teraz ide jakby po omacku i wszystko co mnie spotyka to nie jest juz tajemnica,dla czego tak sie dzieje ????Zanim przyszlismy w to cialo ,powiedzielismy Bogu tak a reszte co z czlowieka to wolna wola .
Świadectwo jest piękne, brakowało mi jednak chociaż zdania na temat taty Jasia, wspomina Pani o córce, a jakby poza Jasiem nic nie było ważne. Gdybym była na jej miejscu byłoby mi bardzo przykro.
W świadectwie było wspomniane, że syna wychowuję sama. Świadectwo dotyczyło syna i mojej drogi, przez którą przeprowadził mnie mój Anioł Stróż. O tacie Jasia nie wspominałam, ponieważ nie uczestniczyl w tym. Jeżeli czuje Pani niedosyt informacji o tacie to dodam, że wkrótce po narodzinach Jasia odszedl do innej kobiety i nie interesuje się zdrowiem Jasia. Jeżeli chodzi o córkę wspomniałam, że jest osobą dorosłą i powiedziałam o niej tyle na ile mi pozwoliła. Dodam, że ma na imię Jola. Pytałam dzisiaj córkę czy jest jej przykro z powodu treści zamieszczonej o niej w świadectwie i absolutnie zaprzeczyła. Pozdrawiam serdecznie.
@@Kasia-pe6sg Przepraszam Panią jeśli jakoś zabolał Panią mój komentarz. To, że Pani nie wspomniała, że ojciec Jasia od Pani odszedł w najgorszym dla Pani momencie świadczy jedynie o Pani klasie. Co do córki, to bardzo się cieszę, że macie dobre relacje, być może nie powinnam tego oceniać, a może Pani prowadząca powinna zadać jakieś pytanie o córkę bo tego po prostu brakowało. Gratuluję Pani wiary i hartu ducha.
Dziękuję za to świadectwo, które pokazało mi żywego Boga, które wzmocnił moją wiarę, ktore daje mi nadzieję na zwycięstwo z beznadziejną tego co dzieje się wokół nas.
Dziękuję
Dziękuję z przepiękne świadectwo,
O Zaufaniu Bogu, o Bożej Opiece.
Pani Kasiu, to prawda JEST PANI BOHATERKĄ! Niech Pan Wam błogosławi I strzeże ❤️❤️❤️
Matka Najświętsze jest też naszą ukochaną Mamą.Przez Jej ręce w całkowitym zaufaniu oddajmy wszystkie sprawy i zmartwienia Panu Bogu. Wtedy dzieją się cuda
Tylko w Bógu jest nasze ukojenie 🙏i chwala mu 🙏dziękuję za piękne świadectwo i blogoslawie🙏💓💓💓💓💓
Bogu niech będą dzięki ❤️! Wspaniała pani doktor była aniołem ! Dziękuję!
Piękne świadectwo,Bóg jest miłością i dobrem nieskończonym pozdrawiam panią prowadzącą 🙂🙂🙂
Dziękuję ❤️
Dziekuje za cudowne swiadectwo
❤❤❤ piękne.
Pani Katarzyno piękne świadectwo. Ja jestem na początku drogi nawrcania, a zaczęło się od obejrzenia kazania śp. ks. Piotra Pawlukiewicza i tak małymi kroczkami trafiłem tutaj. Pierwszy raz od kilku lat byłem ostatniej niedzieli na mszy świętej. Mam nadzieję, że wytrwam w postanowieniu powrotu do Pana Boga. Dlatego proszę Was o modlitwę za mnie. Pozdrawiam Mirek
Moje nawracanie tez zaczęło się od Kazań ks.Pawlukiewicza, 3 lata temu. I jestem na tej drodze nadal. Myśle, ze jestem teraz bliżej Boga. Drogi Mirku wytrwaj. Masz moja modlitwę 🙏🏻
Trzymam kciuki za Twoje nawrócenie 🤜🙏🏻🤛i omadlam🙏🏻🥰 ks.Piotra znałam osobiście(udzielał nam ślubu ❣) był do śmierci obecny w życiu mojej rodziny💏💝Czerp siły do ,,walki" duchowej z Jego kazań na YT.🙏🏻💪pozdrawiam😊
@@agnieszkaboratynska6370 Dziękuję za modlitwę🙏
@@govana2866 Dziękuję za Twoje wsparcie🙏. To wielkie szczęście znać osobiście tak wspaniałego księdza. Każdego dnia słucham Jego kazań i tak jak mówisz dają mi one siłę, aby kontynuować moje nawracanie. Pozdrawiam:)
Dziękuję za świadectwo.
Niech Pan Jezus i Najświętsza Panienka nadal opiekują się wami
Z Panem Bogiem🙏❤️
Dziękuję za piękne świadectwo 🙏❤️✝️
Chwała Panu
Piękna kobieta!
Chyba wszyscy płaczemy słuchając tej końcówki.
Jest Pani niesamowitą osobą , matką.
Bóg Panią bardzo kocha.
Dziękuję. Mam nadzieję, że to łzy szczęścia, no ewentualnie wzruszenia ;)
Piękne świadectwo. Myślę, że Pan Bóg wie najlepiej , co jest dla nas najlepsze. Czasami zsyla nam trudną drogę do przejścia, byśmy zrozumieli, że mamy pewnego rodzaju misję, plan Ojca Wszechmogacego do spełnienia, by w określonym momencie największego bólu, odczuć jego obecność, poczuć wsparcie i zrozumieć wszystko, dlaczego musieliśmy przez tak wiele przejść. Nie zawsze nam to łatwo zauważyć, kiedy zmagamy się z różnymi wywaniami. Wiem coś na ten temat.... dziękuję Boże, że jesteś ze mną zawsze I wszędzie. Kocham cię. Prowadź mnie przez życie. Ufam Tobie. BŁOGOSŁAWIEŃSTWA BOŻEGO NA DRODZE ŻYCIA DLA CAŁEJ PANI RODZINY.
Dziękuję pięknie. Uważam, że to nie Bóg zsyła nam trudną drogę do przejscia. Wszelkie zło pochodzi od szatana. Bóg jedynie dopuszcza czasami do nas cierpienie przygotowane przez zlego aby z największego zła wyprowadzić największe dobro. Jeżeli ufamy Mu bez granic to nie dopuści nigdy więcej niż potrafimy znieść. Na moim przyładzie wyraznie widzę ile łask Bożych wylało i wylewa się nadal na mnie i mojego syna. Gdybym nie przeżyła tych tragicznych chwil nie bylabym tak bisko Boga i nie doświadczylabym ogromnego miłosierdzia, ktorym nas obdarza. To co zadzialo się przy narodzinach Jasia to był początek cudów, ktore dzieją sie w moim życiu. Przesylam Pani moc biłogoslawieństwa
Dzięki Ci Jezu Chryste 🌿 że takimi świadectwami umacniasz moją wiarę 🙏
Błogosławię Pani Kasi i Jej Synowi 🌿 niech Bóg was prowadzi i umacnia każdego dnia 🌺
Dziękuję Pani Kasiu za to mocne świadectwo wiary i miłości macierzyńskiej. Pozdrawiam serdecznie obie panie (też wycisnęło ze mnie łzy). 🧡
Pani Kasiu dziękuję za pani świadectwo, które wielu ludziom pozwoli pogłębić wiarę w Boga.
Dziękuję😘💕. Chwała Ci Jezu..
Ten różaniec w ręku i tajemnicza postać... Wzruszające świadectwo. Dziękuję.
Dziękuję
@@Kasia-pe6sg doświadczenie opuszczenia, zmaganie się samej z diagnozą o stanie zdrowia dziecka, tego nikt nigdy, nie chciałby przechodzić. Nie chcę sobie nawet tego wyobrażać. Straszne. Później, wyrażasz wolę, poprzez poddanie się, poprzez to, że zdajesz sobie sprawę, że po ludzku, to się nie uda. Błagasz Boga i jest natychmiastowa odpowiedź. Wiesz, że nie jesteś sama, wiesz, że ON jest z Tobą. Wiem, że ten moment, kiedy jest niemoc, to przychodzi MOC. Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję ❤️.
Wzruszajace! Paniu Kasiu, Aniola pani wtedy w tym gabinecie spotkala 😇
Też myślę, że ta "pani doktor" to był Anioł. Chwała Panu!
Kasiu, tylu świadectw wysłuchałaś, pomagałaś je nam przedstawiać, pierwszy raz widziałam Cię tak wzruszoną, to dodatkowe świadectwo, za które Tobie dziękuję
Dziekuje serdecznie za wspolna modlitwe Pozdrawiam Dorota
Również pozdrawiam serdecznie :)
Chwała Bogu
Kocham Boga!
On zawsze wie co robi...
Wspaniałe świadectwo ❤️ dziękuję.
Dziękuję bardzo
Pięknie świadectwo ❤️❤️❤️
Piękne świadectwo uczucie że z Bogiem można wszystko tylko trzeba umieć go słuchać i być cierpliwym Bóg czyni cuda i nie ludzie wiara I Bóg a pokonamy wszystko niech Bóg błogosławi każdego dnia mamę Kasię i daje siłę by była z synem Jasiem wzorem dużo wiary I pokory dla pani życzę z Panem Bogiem ❤️❤️❤️❤️❤️
Pani Kasiu, już sporo lat temu poznałam 30-letnią rówieśniczkę, która urodziła się z dziecięcym porażeniem mózgu. Dziewczyna była samodzielna i samowystarczalna. To jej mama nauczyła ją tego wszystkiego. Jej mama zrobiła coś niemożliwego. Życzę żeby pani również nauczyła pani swego syna samodzielności. Gorąco pozdrawiam!
Ktòż jak Bòg 🙏🫂💞
KASIU Jesteś Còrką Kròla 🙏🥰
Dziękuję źe Jesteś i ufasz i świadczysz o Bożej Mocy 💞
Niech Bòg umacnia i błogosławi Tobie i Twojej Rodzinie 🙏💞🫂💙
Dziękuję. Kazda z nas może zostać córką Króla, wystarczy tylo otworzyć przed nim swoje serce♥
Życie jest cudem.
Niech Pan Bóg ma kochana Kasiu synka w opiece 💓 i Ciebie też. ❣️ W imię Jezusa Chrystusa niech Jaś będzie zdrowy. ❣️❣️❣️
Serdeczne Bóg zapłać
Dużo zdrówka dla was. Piękne swiadectwo ❤️ 💙 💜
Bogu niech będą dzięki za ten przepiękny cud🙏🙏❤️💙 Maryjo, otocz Płaszczem miłości i opieki Kasi rodzinę 💙
To prawda, jesteś bohaterką :) Jestem z Tobą myślami - dawna koleżanka z pracy :)
Malwinko, żadna ze mnie bohaterka, po prostu dokonalam wyboru i powiedziałam Bogu TAK.
Pozdrawiam Cię serdecznie😘
Dziękuję ♥️
DZIĘKUJE!
Łzy same lecą po policzku. Panie dziękuję za to że jesteś ❤️
♥️♥️
Piekne♥️
Dziękuję
Piękne swiadectwo
Piękne ❤
Chwała Panu.Amen
On taki jest ,niesie na rękach po polu minowym .Najlepsze porównanie jakie kiedykolwiek usłyszałam .
To prawda
Tak to CUD
🕊️❤️🕊️
Wierzę....❤
Piszemy listy do Pana Boga i czekamy na odpowiedz. On odpowiada nie zawsze tak jak prosiliśmy, daje nam najlepsze rozwiązanie i często przekraczające nasze wyobrażenie …
Chwala Panu
💚💚💚
Wiatrze z kad przychodzisz do kad wiejesz ,gdzie twoj poczatek sie bierze i gdzie koniec , tak wiem konca nie ma i nigdy nie bedzie ale dla ciebie nasz wietrze, Boze mam pytanie do Ciebie,po smierci czlowiek sie w proch zamienia , ale z kad przychodzi w cialo to co po smierci wychodzi ? ta twoja doskonala istota ?ktora juz nie zna bolu i smutku, dwa lata szukalam i cie znalazlam ,tak piekla nie ma ono jest zawsze tu gdzie sie rodzimy , wybor za wyborem , milosc albo jej odrzucenie , jest tylko jedna droga moj Ojcze do Ciebie kochac
Z miloscia wstawac
Z miloscia przebaczac
Z miloscia widzidziec
Z miloscia patrzec,sluchac i przebaczac
Nawet Tobie moj Ojcze przebaczac za wolnosc ktora kraczymy po omacku , ale Ty jestes i nic nigdy sie nie skonczy az ostatni Aniol powroci do domu Ojca ,
To dla ciebie kochana Krysiu , ja wierze i juz odnalazlam , nieeeee skonczone milooooosiiierdzieeee Boga , teraz ide jakby po omacku i wszystko co mnie spotyka to nie jest juz tajemnica,dla czego tak sie dzieje ????Zanim przyszlismy w to cialo ,powiedzielismy Bogu tak a reszte co z czlowieka to wolna wola .
Świadectwo super ale po co te reklamy???!
Świadectwo jest piękne, brakowało mi jednak chociaż zdania na temat taty Jasia, wspomina Pani o córce, a jakby poza Jasiem nic nie było ważne. Gdybym była na jej miejscu byłoby mi bardzo przykro.
W świadectwie było wspomniane, że syna wychowuję sama. Świadectwo dotyczyło syna i mojej drogi, przez którą przeprowadził mnie mój Anioł Stróż. O tacie Jasia nie wspominałam, ponieważ nie uczestniczyl w tym. Jeżeli czuje Pani niedosyt informacji o tacie to dodam, że wkrótce po narodzinach Jasia odszedl do innej kobiety i nie interesuje się zdrowiem Jasia. Jeżeli chodzi o córkę wspomniałam, że jest osobą dorosłą i powiedziałam o niej tyle na ile mi pozwoliła. Dodam, że ma na imię Jola. Pytałam dzisiaj córkę czy jest jej przykro z powodu treści zamieszczonej o niej w świadectwie i absolutnie zaprzeczyła. Pozdrawiam serdecznie.
Nie zna Pani sytuacji rodzinnej Kasi, więc tylko tak skomentuję. Gdyby była potrzeba z pewnością Kasia wspomniałaby.
@@Kasia-pe6sg Przepraszam Panią jeśli jakoś zabolał Panią mój komentarz. To, że Pani nie wspomniała, że ojciec Jasia od Pani odszedł w najgorszym dla Pani momencie świadczy jedynie o Pani klasie. Co do córki, to bardzo się cieszę, że macie dobre relacje, być może nie powinnam tego oceniać, a może Pani prowadząca powinna zadać jakieś pytanie o córkę bo tego po prostu brakowało. Gratuluję Pani wiary i hartu ducha.