⚠ Podobają Ci się nasze materiały? Chcesz nasz wesprzeć, abyśmy mogli publikować jeszcze więcej ciekawszych treści? Od teraz możesz nas wesprzeć stawiając nam wirtualną kawę❗ Można tego dokonać pod tym linkiem: buycoffee.to/world-history-episodes 🙏 Za każdorazowe wsparcie bardzo serdecznie dziękujemy! ❤
Pamiętam to jak dziś. Widzę gościa z kamerą i mówię do niego: Czego kamerujesz? A on do mnie: Będziesz to na jutubie oglądał za 40 lat! Tak było, piekne czasy.
Miejsca, które udało mi się zidentyfikować: 3:42 - skrzyżowanie ul. Wojska Polskiego i Franciszkańskiej, w stronę Kościoła Wniebowzięcia NMP. 4:35 - ul. Zgierska 39 5:01 - ul. Wojska Polskiego 2 6:06 - ponownie skrzyżowanie ul. Franciszkańskiej i Wojska Polskiego, tym razem na Franciszkańskiej, w stronę południową. Po lewej kino Pionier. 6:53 - to samo miejsce tylko ze zbliżeniem 7:17 - targowisko przy ul. Dolnej, widoczne od strony ul. Zgierskiej w stronę północno-wschodnią. 8:00 - Łódź Kaliska 12:51 - ul. Zachodnia, w stronę południową przy skrzyżowaniu z ul. Więckowskiego. Dalej kamera podążą za tramwajem i kieruje się w stronę północną. Po lewej budynek kina Włókniarz (wcześniej i później znane jako Capitol). 13:22 - pałac Izraela Poznańskiego przy skrzyżowaniu ul. Zachodniej i Ogrodowej, w stronę północną. 14:38 - zakłady "Poltex" im. Juliana Marchlewskiego, czyli przemianowana fabryka Izraela Poznańskiego, a obecnie łódzka Manufaktura. 17:04 - ul. Nowomiejska w stronę placu Wolności. 21:29 - wcześniej widoczne kino Pionier przy ul. Franciszkańskiej. 24:30 - parafia kościoła Wniebowzięcia NMP przy ul. Kościelnej 8. 25:40 - Łódź Kaliska
Dziękuję! Rocznik 1983, mieszkam w Łodzi od urodzenia, ale akurat Bałuty znam bardzo słabo. Większości miejsc nie rozpoznałam, a dzięki Tobie mogę je sobie w głowie zlokalizować 🙂
Skvělý dokument té doby! Moc rád jezdím do Polska a v Lodži jsem byl několikrát, dnes je to moc hezké, opravené moderní město. Z tohoto filmu jsem docela zděšený, jak zanedbané to město tehdy bylo 😮. Pamatuju, že u nás v tehdejším Československu bylo též vše šedivé a zanedbané, ale připadá mi, že to nebylo až tak extrémní, jako v těchto záběrech. Také mě překvapily ty prázdné ulice- u nás v Praze i jiných městech už bylo v těch letech velké množství aut a dopravní zácpy nebyly výjimkou.
J'ai visité Lodz cet été et je suis arrivé par cette nouvelle gare ferroviaire et routière spectaculaire. C'était incroyable je me croyais dans une aéroport international vu la taille et les infrastructures je ne m'attendais pas à ça. La Pologne est vraiment un pays moderne. Varsovie ville magnifique et dynamique avec un joli centre historique et beaucoup de buildings. J'ai bien aimé mon voyage. 😀
@@peerelka9328podobnie z Dworcem Fabrycznym. Z tym, że Kaliski we wnatrz miał meble, piekny piec kaflowy z czasów budowy kolei warszawskiej. Prawdopodobnie elementy wykorzystano w willi któregoś z działaczy.
Ten stary dworzec, wygląda tak samo, jak na hitlerowskich fotografiach z okresu II wś, jedyne co się zmienilo to napisy z niemieckich na polskie. Przez 30 lat nic tam nie zrobili. Zburzyli go pod koniec PRL i wybudowali nowy , dzisiaj ten z końcówki PRL też już jest zburzony i budują jeszcze nowszy
Ja się urodziłem właśnie w 79 w Łodzi. Faktycznie część miejsc niewiele się zmieniła, ale nawet Bałuty wyglądają teraz zupełnie inaczej. Byłem tam ostatnio, trudno poznać niektóre kawałki miasta!
@@wodekgrabski1869 Dodam że standardowa taśma filmowa 35mm dawała rozdzielczość 6K(Tak wyższą niż 4K) A 35mm to była taśmą filmową z tych "mniejszych".
@ExploreUniverse65 Wiem i robi wrażenie, pierwszy raz widze tak dobrej jakości film pokazujący tamte czasy. Miałem na myśli że dla ludzi którzy nie pamiętają prlu w tym dla mnie, to trochę szok widziec go w lepszej jakości niż filmy z przed kilkunastu lat
Z gówna bata nie ukręcisz. Rekonstrukcja w tym przypadku oznacza korekcję barwną, stabilizację kadru oraz wymazanie rys i kurzu z klatek obrazu. Materiał wyjściowy musiał być przyzwoicie zachowany, żeby uzyskać efekt jak powyżej.
Trzeba przyznać, że wówczas nie było tej ohydnej reklamozy, nie było śmietnika reklam, który szpeci krajobraz w całej Polsce. Do zlikwidowania te wszystkie wielkoformatowe reklamy i cała Polska wypięknieje.
Łódź, moje miasto urodzenia, dzieciństwo i młodość, zawsze będę miał sentyment. W porównaniu do dnia dzisiejszego to na wielu ujęciach miasto prawie wymarłe. Jakby covid był ... Dziś Łódź wypiękniała :) Nie wszędzie oczywiście, ale to miasto ma swój urok. Miasto skrajności społecznej i kulturalnej. Zawsze takie było.
Byłem w Łodzi w 2018 albo 19 roku tak o tej porze ba jesieni. Szedłem do postoju taksówek od teatru Rozrywki to po 18 tej miasto jakby było wymarłe, w ogóle ludzi nie było. Pytałem taksówkarza, dlaczego tak pusto a on powiedział tutaj tak jest.
urodziłem się w Łodzi , mieszkaliśmy w Pabianicach .. dojeżdżało się do Łodzi raz na parę miesięcy ,,na zakupy,, do Uniwersalu albo na Hale .. tramwajem nr 41 uwaga : z ręcznie rozsuwanymi drzwiami i konduktorem na pokładzie .. podróż trwała c.a. godzinę ;]
Tak wlasnie moje miasto gdzie sie urodzilam i wychowalam pamietam i tak wspominam z tych lat. Ale to nie sa mile wspomnienia a te niektore wizyty na pogrzeby bliskich tym bardziej potwierdzily moj poglad na to miasto i ich mieszkancow.
Bywałem w Łodzi w latach 2005-2013 często choć pochodzę z Pomorza. Owszem, ciekawe miasto ale niektóre dzielnice jakieś mroczne i dziwne. Poza tym zaniedbane. Widziałem mase domków jeszcze drewnianych blisko blokowisk. Domki widma, niezamieszkane. Co mnie zadziwiało.
@@jacknowak8094 Dokładnie. Trzeba wytrzeźwieć i mówić jak jest a nie kwiatuszki typu super miasto a z super miasta 200tys ludzi wyjechało w ciągu 20 lat by sobie pomóc ;))... Ale super miasto i jest zajebiście !😂
@@jacknowak8094 to, nikt cię nie lubił i że pluli ci do kanapek w szkole nie oznacza, że Łódź to depresyjne miasto. Nie przenoś swoich paranoi do internetu.
It brings me childhood nostalgia, but also chills and bad vibes - I lived in Romania at that time, the same. Thank you for sharing, great video document.
@@UA-camCommentatorzxcvbnm Kolego, przecież napisane jest, że to są zdjęcia próbne robione przez ekipę filmową. W dolnej części ekranu jest kod czasowy, gdzie wyraźnie widać, że na sekundę są 24 klatki. Czyli na bank to było robione po prostu na taśmie filmowej. Być może do zdjęć próbnych nie używa się najlepszej jakości taśmy, ale jakość hd jest bez trudu osiągalna, co widać na załączonym obrazku. (normalna pełna jakość „kinowa” to jest mniej więcej odpowiednik 4K)
Taką Łódź pamiętam z autopsji, a teraz miasto zmienia się, pięknieje i rozwija z każdym rokiem. Spędziłem dwa tygodnie w Łodzi w roku 1978 ale podobnie wyglądały prawie wszystkie miasta Polski. Inny był Kraków, Toruń ale też bardzo zaniedbane.
No ten proces przemiany był bardzo długi, bo większość polskich miast wyglądała podobnie do 2013, obecnie już widać poprawę i jakieś inwestycje w te wszystkie kamienice i stare zabudowania.
@@blackeer6614 tylko ludzie zaślepieni nostalgią powiedzą, że miasta nie pięknieją. Bo tak można nazwać stan w którym ktoś uważa, że syf, bród, ruina, zaniedbanie i szarość są piękniejsze od tego co mamy teraz - zaślepieniem.
@michasmarzewski3670 moim zdaniem mimo wszystko patodeweloperka i jej Mordory są ładniejsze niż te paskudne, szare, zaniedbane rudery widoczne na filmie. Co nie zmienia faktu, że rozkład przestrzeni jest fatalny. Najlepiej chyba wyglądają osiedla ze starymi blokami które zostały odświeżone.
Dobra robota! nawet calkiem,calkiem byla ta kamera , jak na tamte czasyPrzyszlam na swiat w szpitalu kaliskim, dzis chyba zeany wojewodzkim, totalna nostalgia. Wyemigrowalam z Polski w 87' wiec jest to Lodz jaka pamietam
No jasne, że świat był lepszy, nie tylko internetu, ale telefonów w domach też nie było, jabola z gwinta można było za sklepem przechylić, wodę brzozową za kioskiem i w bramie się odlać🤪
@@krisfekete4940 Tak bylo jak sie bylo patologia. Teraz tego nie brakuje szczegolnie ze masz latwy dostep do narkotykow. Za PRL-u nie bylo dilerow chodzacych po szkolach! Dzisiaj jest to norma! Za PRL-u nie bylo tez patologii w TV tak jak to jest dzisiaj gdzie sie propaguje debilizm, zboczenia, jakies big brother, warsaw whores i tego typu chore programy TV. Za PRL-u byly programy edukacyjne, naukowe, filmy obyczajowe a aktorzy i prezenterzy TV wypowiadali sie w pieknej Polszczyznie, mieli maniery, calowali kobiety w dlonie, przysuwali krzesla kobiecie i sciagali kobieta plaszcze! Dzisiaj rzadzi kurestwo i chamstwo zarowno na ulicy jaki w mediach a im wiekszym jestes chamem i brutalem tym bardziej jestes promowany i uwielbiany. Tacy przestepcy jak Rutkowski z wieloma wyrokami sa na tapecie.
Moje dzieciństwo :) Franciszkańska róg Bojowników Getta Tu rozpoczęło się moje życie:) Podróż w czasie i znów jakbym po podwórkach przy Franciszkańskiej i ogródku Jordanowskim biegała z koleżeństwem z okolicy.
@@SPAJKV18 jest dość sporo miejsc na piotrkowskiej w miejscach które nie zostały jeszcze zrewitalizowane. Ogólnie jest bardzo dużo takich miejsc na śródmieściu, np na ulicy kilińskiego od piłsudskiego w stronę dąbrowskiego, np na orlej, niektóre miejsca na Rudzie... bardziej są takie porozrzucane trzeba pochodzić i poszukać i to są często miejsca w bramach, raczej nie widoczne z ulicy. Przychodzi mi na myśl np ulica Zieloa (w okolicach ulicy przędzalnianej, zielona jest bardzo długa), np ul. Lipowa i inne okolice rynku Barlickiego, część Bałut np ulica Rybna i Piwna. Ale tak jak piszę często się trzeba zapuścić w bramy... To zapuszczanie się w bramy jest myślę kluczowe... Jeszce z 10 lat temu takich miejsc było znacznie więcej. Jesze edytowałem post.. przypomniało mi się że warto się również pokręcić na przybyszewskiego od skrzyżowania z kilińskiego do piotrkowskiej. Tam jest sporo takich uliczek. np ulica Grabowa - myslę ze dalej straszy, choć daawno tam nie byłem, ale ogólnie tamte okolice też. Dalej mamy jeszcze ulicę Wróblewskiego - naprzeciwko nowopowstałych bloków są stare budynki stare kamienice tam dalej są piwnice na zewnątrz.. Jescze przypomniał mi się Widzew i okolice sądu.. dokładnie nie pamiętam ale tem są stare fabryki Anilany. Część już zagospodarowana.. część jeszcze chyba nie i robi klimat
To co mnie zastanawia to słońce. Jest coś charakterystycznego w oświetleniu, co doskonale pamiętam z tamtych czasów, coś co widziałem na własne oczy i widzę to samo na tych starych filmach. Tymczasem na współczesnych nagraniach tego nie widać, nie widzę też tego kiedy wyglądam za okno czy idę ulicą. Tak jakby dawniej w jakiś inny sposób świeciło słońce niż dziś. Ktoś inny też to zauważa?
Ciekawe. W którym momencie w filmie to dostrzegasz? Zwolennicy teorii spiskowych, czyli mój dobry kolega, powiedzieliby, że teraz samoloty pryskają coś na nas co blokuje promieniowanie słoneczne (grafen czy chyba jakoś tak) więc może coś w tym jest na rzeczy? :-)
Smog , mój kolego z YT ! Prawdziwy, bo dzisiaj jest najczystsze powietrze od kiedy ja żyję. Ten smog lat 70 i 80 tych to się czuło i widziało. Uszkodził mi nieodwracalnie drogi oddechowe, chorowałem wtedy po każdej wizycie w śródmieściu. Nie dziw sie że uznaję obecnych klimatystów za idiotów
@@kristofforos1007 To nie chodzi o smog. W tamtych czasach, w tym niedostatku, powszechnym marazmie, beznadziei, braku kolorów, gdy wszyscy tak samo ubrani, gdy każdy, najmniejszy nawet spacer oznaczał powrót w ubłoconych butach Słońce nie mogło wydobyć pozytywów z powszechnej depresyjności. Miałem wtedy jednak moment oczarowania, najbardziej chyba pozytywny okres w moim życiu - latem, 1981 roku, mając lat 16 pojechałem z kumplem na trzytygodniowy autostop po Polsce. Wolność, podróż całkowicie odmieniła postrzeganie rzeczywistości. Powrót oznaczał przebudzenie się w Mordorze.
Tys piknie. Pochodze z okolic Katowic a studiowalem w Krakowie lata 90 te. Tylko 70 km a zupelnie inna architektura oraz uklad pol i ulic. Inne jedzenie i mentalnosc ludzi. Bardzo ciekawe czy to jeszcze po zaborach zostalo.
Łódź ma wielokulturowy dorobek i dzięki temu trudno ją nazwać typowym polskim miastem. Nawet nie powstała w śreniowieczu jak większość miast w Polsce. Większość tego co widać powstało na przełomie 19 i 20-stego wieku, no i oczywiście w PRL.
@@GienekPowroźny Szczerze? Nie interesowało mnie to nigdy, ale możesz mieć rację. W latach 70 powstała masa kopalń i hut, a wtedy o emisji zanieczyszczeń nikt nie słyszał. O przeróbce nie wspominając. Pewnie dziś z tej samej ilości surowca byłoby 2x więcej produktów. Np. złoża węgla były u nas mega eksploatowane i za pół darmo oddawane ruskim.
Wtedy wszędzie tak było. A dworzec kaliski byl pieknym zabytkiem. Powinien byc zachowany. Pamietam poczekalnię, dużą, jadac do babci czesto dlugo czekaliśmy na przesiadkę.
bajki opowiadacie w opisie. Zdjęcia sa głównie z Bałut, z okolic ulic Wojska Polskiego i Franciszkańskiej (oprócz Dworca kaliskiego). Tylko troche z centrum ow,szem, ale nie ze ścisłego: ul Zachodznia i Nowomiejska. Inna rzecz, że wstrząsajace.
z opowiadań moich rodziców dowiedziałem się ,że te podmiejskie pociągi lepiej funkcjonowały niż dzisiejsze łka ,było ich więcej było też więcej stacji kolejowych które pod koniec lat 80 tych zlikwidowani
@pocaujmniewdupepocaujmniew5128 Zależy który. Kolejowy - może i tak (chociaż pociągi były nieporównywalnie bardziej obskurne w porównaniu z tym, co jest dziś), drogowy - tragedia!
@@kaem3 Tak wiadomo, że jest ich coraz mniej. Choć ciekawe jest to, że technologia obecna już w latach 70 jeszcze dziś działa i to nadal na wielu ulicach. Co ciekawe w moich okolicach są lampy ledowe na ulicach o ciepłym żółtym świetle i barwie 2700k jak w żarówce.
You might do well to say that this is in Poland in the video description, and even give a background of the Todz region for those who don't know. I thought this was in Russia until I saw the Polish flags. Great video, by the way, and great job upscaling. I didn't notice any introduced artifacts from the upscaling at all.
Inne miasta w PRL-u nie były lepsze niestety. Inna sprawa że to było miasto monoprzemysłowe i jak cały blok wschodni przechodził transformację to wiele zakładów włókienniczych splajtowało a w latach 90ych władza w Warszawie żarła się tylko o swoje
Patrząc na te zdjęcia, można odnieść wrażenie, że oprócz nowocześniejszych samochodów miasta od czasów przedwojnia niewiele się zmieniły i ten stan panował w dużej mierze do końca XX wieku.
Super film, chyba nakręcony kamerą Panasonic? To są bezcenne ujęcia! Stary budynek dworca powinien być do dzisiaj jako zabytek. Pamiętam te globusy w górnej części budynku. Wszystkie wyjazdy na wakacje do Międzyzdrojów były związane z tym kultowym miejscem. Dziękuję i czekam na więcej, może coś z Rudy Pabianickiej?
Chodziło się na bocznicę, żeby zająć miejsce w nocnym pociągu do Gdyni przez Płock, bo zawsze był zatłoczony. Jak go podstawili, to z kolegą wciągaliśmy bagaże przez okna, czasem nawet drobniejszych rozmiarów koleżanki.
Miałem 12 lat, gdy kręcono ten materiał. Nie jestem żadnym apologetą komunizmu (czy raczej pseudokomunizmu, bo te wszystkie ustroje państw Europy Środkowej i Wschodniej to koło prawdziwego komunizmu nawet nie leżały). Ale - czy to dlatego, że byłem wówczas dzieckiem, czy też może z powodu tego braku komercji, pospiechu, stresu, korków, żądzy i rządów pieniądza - odczuwam jakiś dziwny spokój z jednej strony i wielką nostalgię z drugiej... Było ciężko (już jako 12-latek zdawałem sobie z tego sprawę, a co dopiero moi rodzice, zwłaszcza, że właśnie w 1979 wyjechałem na wycieczkę do Szwajcarii, Włoch i Francji i miałem porównanie), ale jednocześnie żyło się tak spokojnie. Było się wtedy niewykorzystaną i niezużytą wiązką potencjału - wszystko mogło się wydarzyć, a życie zdawało się tak beztroskie... A na pewno spokojne... Czy chciałbym powrotu tamtych czasów? Zdecydowanie nie. Czy chciałbym, by dziś był taki spokój, brak pogoni za nieustannie umykającym szczęściem, brak hałasu, smrodu, korków, merkantylizmu, pracy, która jest towarem i którą można stracić nie tylko za niewywiązywanie się z obowiązków, ale ot, tak, bo zdecydowało tak szefostwo? Tak, tego bym chciał. A może to po prostu tęsknota za czymś, co nie powróci i nie zdarzy się już drugi raz? Za dzieciństwem i nastoletniością? Za tymi marzeniami, które już dawno uleciały?
Skoro byłeś we Włoszech Szwajcarii i Francji to twoi rodzice albo współpracowali , albo byli sportowcami . Innej możliwości nie było. Wyjątkowo mogła się odbyć służbowa podróż np. handel zagraniczny, ale to też wyższe sfery "demoludów". Moja matka wyjechała z zespołem pieśni i tańca ludowego na Wlk Bryt. jako choreograf. Obstawa ubeków była straszna - zabierali paszporty by nikt nie uciekł,,, a i tak jeden chłopak zwiał. Potem miała przesłuchania itp. Żadna ulga i sentyment i potem zero wyjazdów , ąż po stanie wojennym. Tak czy siak zwykły człowiek nie mógł tak sobie podróżować - po strefie wrogiej Układowi Warszawskiemu. Przypomnę że tzw. Zachód zbojkotował IO w Moskwie bo ZSRR prowadziło wojnę w Afganistanie. Nie chcę cię osądzać w żadnym wypadku !!! Jesteś moim rówieśnikiem i guzik miałeś do powiedzenia. Ja w każdym razie odczuwałem pęd - w kolejkach po mięso , po węgiel ponieważ żyłem bez ojca i szybko musiałem dorosnąć by ulżyć matce. Pracowała w "kulturze" i kokosów nie było. Tak - racja w latach 90. było jeszcze gorzej jeśli chodzi o brak pracy i perspektyw. Ale dziś , podkreślam dziś wreszcie mamy dostatni i spokojny kraj. Może w polityce płynie szambo ale tak było zawsze i tak będzie. Dziś mogę podróżować, dziś mogę wejść bez kolejki do sklepu i kupić wędlinę (nie na kartki) a 20 dkg i sobie wybrać co chcę i jeszcze z uśmiechem mi Pani pokroi. Dziś mogę dać napiwek studentowi , który kelneruje by sobie dorobić. Dziś mogę dobrym samochodem jechać nowoczesną drogą ekspresową po Polsce i czuć się w miare bezpiecznie w swoim kraju bo zapobiegliwi zakupili nowoczesne czołgi samoloty by odstraszać tych co od stu lat prą na zachód "nieść dziejową sprawiedliwość społeczną na bagnetach". NIGDY WIĘCEJ SOCJALIZMU I KOMUNIZMU
@@wojciechbotowicz1362 Dzień dobry. Nie mam zamiaru na publicznym forum ujawniać szczegóły życia mych rodziców, ale - może mi Pan wierzyć lub nie, Pańska rzecz - żadnej współpracy być nie musiało (nawiasem mówiąc, w roku 1979, gdy wyjechałem do tych krajów, tzw. "komuna" nie była już tak żelazna, jak za czasów Stalina/Bieruta). I nie, nie twierdzę, że w tzw. "komunie" żyło się lekko, łatwo i przyjemnie, bo wszyscy wiemy, że tak nie było. I też nie chcę powrotu tamtych czasów. Twierdzę co innego, a konkretnie trzy rzeczy, z którymi oczywiście Pan się albo zgodzi, albo nie. Po pierwsze: ustrój, jaki panował wówczas w Polsce i wszystkich krajach tzw. "bloku wschodniego", nie był prawdziwym komunizmem/socjalizmem. Był połączeniem zamordyzmu, totalitaryzmu, bezhołowia, głupoty, braku wiedzy, umiejętności i organizacji, prostactwa i generalnego chaosu, ale z "prawdziwym" (czyli teoretycznym) komunizmem czy socjalizmem niewiele miał wspólnego. Myślę, że znakomita większość z nas tak bardzo nie lubi/nie cierpi/nienawidzi "komuny" właśnie dlatego, że "komuna" (nie komunizm/socjalizm) reprezentowała niemal wszystkie złe/nieludzkie/głupie wartości, które charakteryzują idiotyczny ustrój, tylko teoretycznie nazywający siebie komunizmem/socjalizmem. W żadnym kraju, w którym panowała lub panuje "komuna" nie wprowadzona prawdziwego, zgodnego z ideologią, komunizmu/socjalizmu. To po pierwsze. Po drugie (i to jest oczywiście moje prywatne zdanie) kapitalizm jest tylko drugą stroną tego samego medalu i zniewala ludzi w dokładnie takim samym stopniu, tylko że w zupełnie inny sposób. Ustrój, w którym nie liczy się człowiek (albo, jak kto woli, człowieczeństwo), tylko kapitał/pieniądz i jest on bożkiem regulującym wszystkie najważniejsze aspekty życia, ustrój, w którym nawet tak zupełnie najbardziej podstawowe ludzkie wartości, jak prawo do życia, prawo do zdrowia i prawo do pracy (czyli godnego życia) są przedmiotem kupna/sprzedaży, ustrój, w którym (dlatego, że jakaś firma zarobi zamiast 10 milionów tylko 3, oj jaka biedniusieńka...) można na zbity pysk wywalić ot tak sobie, z dnia na dzień, kilka, kilkanaście, kilkadziesiąt, kilkaset osób - jest ustrojem ohydnym. Nienawidzę kapitalizmu dokładnie w tym samym stopniu, w jakim nienawidziłem tzw. "komuny". I wreszcie po trzecie: pomimo ciężkich, nieraz tragicznych, warunków życia w "komunie" - politycznie, gospodarczo i w innych aspektach - istniały właśnie te rzeczy, za którymi (być może dlatego, że byłem dzieckiem lub nastolatkiem) mimo wszystko tęsknię. Kilka przykładów: 1. Jak wiemy w sklepach był przysłowiowy ocet (no dobrze, nie zawsze było aż tak źle, ale wiemy, o co chodzi). Ale jak już się zdarzało, że na przykład przed Świętami "rzucili" szynkę do sklepu, to to była szynka palce lizać, cudowna, a nie obecne byle co naszprycowane chemikaliami i wodą. 2. "Niewidzialna ręka" - program, który uczył dzieci i młodzież bezinteresownej pomocy i ci mali/młodzi ludzie byli naprawdę dumni z tego, że mogą coś takiego zrobić. Dzisiejsza epoka komórek i fejsbuka jest straszna, spłaszcza w przenośni dzieciom i młodzieży mózgi, nie uczy i nie rozwija empatii, odpowiedzialności społecznej, kontaktów międzyludzkich. 3. "Odpryskiem" ogólnego zamordyzmu było to, że kary nawet za drobniejsze przewinienia były o wiele ostrzejsze. Za kradzież paczki papierosów dołek na 24 czy 48 h. Dziś - pogawędka panów policjantów i "znikoma szkodliwość czynu". Wieczorami chodziły po parkach i osiedlach "dwójki milicyjne" - dwóch milicjantów - i każdego legitymowali. Nie do pomyślenia byłoby to, co jest obecnie, czyli rozwydrzona, pijacka lub naćpana młodzież (a czasem młodsi dorośli), śmiejąca się lub wyjąca pseudokibicowskie piosenki o 3 w nocy na osiedlu. 4. Czy wreszcie po prostu relacje międzyludzkie. Tak, były wśród ludzi zdradliwe szuje, ale "zwykli" ludzie byli dla siebie po prostu bardziej otwarci, rozmowni, pomocni, pewnie właśnie ze względu na brak komputerów, fejsbuka i innych przecudownych wynalazków współczesnej cywilizacji. Reasumując: nie, nie chcę powrotu tamtych czasów, nigdy, przenigdy. Ale też nie, nie czuję się dobrze (a raczej przeciwnie) w obecnych czasach. I możliwość podróżowania po niemal całym świecie albo kupienia absolutnie wszystkiego (jeśli się ma, nomen omen, kapitał) - nie zrekompensuje mi tego.
Miło powspominać ale wygląda to tak jakby film był kręcony po to żeby pokazać szarość PRL - bez przerwy ponura pogoda i do tego zima , co potęguje efekt szarości .
Za to bruf, syf i ruina oraz kolejki po wszystko. Wybacz, ale poza tęsknotą do własnej młodosci i rodziców, którzy już odeszli z tego świata, myślę, że u większości pamiętajacych tamte czasy pozostałe rzeczy jakoś nie budzą chęci powrotu do tamtej rzeczywistości.
Nie zamierzam idealizować tych dosyć ponurych czasów ale... miasto wyglądało bardzo szaro, zwłaszcza zimą gdzie zalegały pryzmy brudnego śniegu i błota. Natomiast gdyby dziś nakręcić filmik również zimą i skadrować te same miejsca, czy wyglądają one lepiej? Moim zdaniem- nie. Pojawiło się sporo pstrokatych szyldów, obskurnego graffiti od którego bolą oczy i znacznie więcej samochodów. Jeśli chodzi o dworzec Kaliski: tamten przynajmniej był stary, był "jakiś" natomiast i ten obecnie burzony i ten który ma go zastąpić są kompletnie nijakie i bezpłciowe, pomijam fakt że kiedyś z Kaliskiego można było pojechać do Pragi, Frankfurtu nad Menem (lata 90te) dziś tablica odjazdów i przyjazdów jest mniej niż skromna.
@@basilmagnanimous7011 mówimy o czyms innym. Zeby zrozumieć co mam na myśli proponuję odwiedzić te same miejsca które są na tym filmiku. Wtedy sobie odpowiesz czy wyglądają lepiej czy gorzej. Standardy życia nie mają z tym nic wspólnego, mówimy o sferze wizualnej, estetyzmie przestrzennym.
@@razerrazerowicz8604 Tak. Lata temu, gdy świeżo co kupiłem mój pierwszy samochód wybrałem się odwiedzić kolegę w Łodzi, żeby mi pokazał możliwie najbardziej depresyjne miejsce. Ogólnie rzecz biorąc był duży wybór.
Bardzo dużo racji i mam podobne spostrzeżenia. Obecnie jeśli komuś brak tych skromnych czarno białych szyldów to zapraszam na dworzec Gdańsk Główny, wracamy do tej stylistyki. Nawet dworcowe kible po renowacji dworca są już jak te z PRLu.
Latem wyglądało trochę lepiej, ale tylko trochę. Minęło pół wieku, to czas w którym powstawały i upadały imperia, a tu widzimy miejsca, które wyglądają prawie tak samo, ciągle jest też w Łodzi sporo lokalizacji, gdzie można sobie obejrzeć cywilizacyjną zapaść i destrukcję, rozpadające się ruiny, w których ciągle mieszkają ludzie.
i bida tak sama jak była , przecietnego kowalskiego nie stac na nowego passata z salonu za gotówke , nawet na najtanszą polo vw samochody dla ludu a przecietny kowalski kupuje 10 -15 latka !!! postęp jak huj
@@amimenamimen8599Hehe.To popatrz na nowe osiedla pod wielkimi miastami to zobaczysz przeciętnego kowalskiego. Albo na ulice większych miast. SUV za SUVem, a one mało nie palą. Kiedyś zagadnąłem jednego z porsche ile taki pali. Powiedział że malutko bo ma mniejszy, oszczędniejszy silnik i mieści się w 10...11l. To ja mu już nic nie powiedziałem że mój pali 4,5l, bo po co się ośmieszać😀No faktycznie bieda jak h.
@@bonsai4550 bieda nie bieda, rozwarstwienie sie powiekszylo, ci na dole dalej jada busem albo tanim trupkiem, a na gorze porsche. za komuny bylo to bardziej rownomierne.
Ja nie jestem polityczny, ale może sobie przypomnij jak było przed jej rządami, Łódź wyglądała cały czas jak po wojnie, można było tutaj kręcić filmy bez robienia specjalnego kadru hahah. A teraz miejscami inne miasto, jak ci się podoba taka patologiczna szara ponura Łódź to gratuluje gustu.
Rzeczywiście miasto było brudne i szare, tak jak wszystkie miasta Polski w tamtym czasie. Natomiast stary budynek Łodzi Kaliskiej był piękny a po odremontowaniu byłby perłą, ci którzy go zburzyli powinni, pod koniec lat osiemdziesiątych, być przeklęci po wieki.
Zgadza się. Budynki po obu stronach schodów należało wyburzyć, ale schody wraz z główną halą zachować bo to piękny i unikalny zabytek. Ci którzy zadecydowali o ich wyburzeni powinni znaleźć się w więzieniu. Miasto było brudne i szare, ale nie było w nim graffiti, które obecnie z'ohydzają wszystkie polskie miasta.
@@Lechoslaw8546 nie zapominajmy o peronach przy budynku stacji.. To byla swoista machina czasu w XIX wiek. A co do decyzji o wyburzeniu dworca to nie moge napisac bo do pierdla pojde.
czy myślicie że dzisiaj tak bardzo zmienił się obraz tego miasta od roku 79 czy nawet od czasów przedwojennych ? no to możecie byc zaskoczeni ...w wielu miejscach zobaczycie na ulicach zamiast asfaltu tzw kocie łby z rynsztokami a kamienice to jeden wieki obraz rozpaczy i wylęgarnia meneli
To jest chore co teraz jest i co się dzieje a będzie jeszcze gorzej, ludzie byli mili dla siebie, uśmiechnięci, serdeczni, szczęśliwi, zdrowsi bo było zdrowa żywność a teraz co z tego że jest dużo wszystkiego jak to jest sama chemia i dzieci chorują na cukrzycę i nowotwory. Mlodziez teraz w tych obecnych czasach jest zdemoralizowana, bluzgają i nie mają szacunku do dorosłych. Mnóstwo jest samochodów i ludzie, dzieci giną w wypadkach. Cieszę się że w tamtych latach żyłam i mam porownanie. Obecnie ludzie są niedobrzy dla siebie. Z wielką przyjemnością oglądam takie filmiki
Gówno prawda, ludzie byli tacy sami, jak teraz, tylko myśmy byli dziećmi i w większości przypadków mieliśmy beztroskie dzieciństwo. Prze kłopotami dorosłych chronili nas nasi rodzice, a naszym największym zmartwieniem była złamana kredka w piórniku. Też żyłem w tamtych czasach i doskonale komunę pamiętam, więc nie chrzań głupot.
@@hakade5846dodaj do tego jeszcze donosicieli do milicji i SB, ORMOwców oraz innych, co komuchom pchali się bez wazeliny za przysłowiowy talon na trabanta, czy wczasy w Bułgarii.
@@marcinmichalczyk9052 I dlatego nie bylo bandziorow, dilerow, mafii i kiboli panoszacych sie na ulicach! Dzisiaj sa gwalty, handlarze narkotykow chodza po szkolach, ciapate dziadostwo i chcholy panosza sie w Polsce i robia co chca. Tego nie bylo za PRL-u bo wtedy Polska nalezala do Polakow!
![An ordinary day in the Polish countryside in 1979 - Chelmno nad Nerem [HD/AI upscaled].](http://i.ytimg.com/vi/5-xIBOhyG8Q/mqdefault.jpg)
![Town and railway station Oświęcim in 1979 - [HD/AI upscaled].](/img/n.gif)
⚠ Podobają Ci się nasze materiały? Chcesz nasz wesprzeć, abyśmy mogli publikować jeszcze więcej ciekawszych treści? Od teraz możesz nas wesprzeć stawiając nam wirtualną kawę❗
Można tego dokonać pod tym linkiem: buycoffee.to/world-history-episodes
🙏 Za każdorazowe wsparcie bardzo serdecznie dziękujemy! ❤
czy zachował się może fragment filmu po wyjściu z podwórka filmowanego w drugiej minucie filmu? Wydaje mi się że jest to ul. Zawiszy
marvelous, a masterpiece
Super materiał! Szkoda, że nie ma informacji które to dokładnie miejsca
Pamiętam to jak dziś. Widzę gościa z kamerą i mówię do niego: Czego kamerujesz? A on do mnie: Będziesz to na jutubie oglądał za 40 lat! Tak było, piekne czasy.
Na czym oglądał?
@@gsgk9674 na jutubie przecież napisał xd
@@falconheavy5749 Nie zczailes aluzji xD
@@Aledupa12 chodzi o Wałęse?
@@falconheavy5749 Chodzi o to, ze 40 lat temu gdyby ktos powiedzial ci czy komukolwiek o jutubie to kazdy by spytal "na czym?"
W 86 byłem w wojsku w Łodzi miło wspominam Ludzi i Miasto. Pozdrawiam.
Mam 63 lata,wszystko to pamiętam. Ale jak się to ogląda, to łza się w oku kręci .
...czekałem aż w końcu Borewicz wysiądzie ze swojego Poloneza i zacznie się odcinek.
Miejsca, które udało mi się zidentyfikować:
3:42 - skrzyżowanie ul. Wojska Polskiego i Franciszkańskiej, w stronę Kościoła Wniebowzięcia NMP.
4:35 - ul. Zgierska 39
5:01 - ul. Wojska Polskiego 2
6:06 - ponownie skrzyżowanie ul. Franciszkańskiej i Wojska Polskiego, tym razem na Franciszkańskiej, w stronę południową. Po lewej kino Pionier.
6:53 - to samo miejsce tylko ze zbliżeniem
7:17 - targowisko przy ul. Dolnej, widoczne od strony ul. Zgierskiej w stronę północno-wschodnią.
8:00 - Łódź Kaliska
12:51 - ul. Zachodnia, w stronę południową przy skrzyżowaniu z ul. Więckowskiego. Dalej kamera podążą za tramwajem i kieruje się w stronę północną. Po lewej budynek kina Włókniarz (wcześniej i później znane jako Capitol).
13:22 - pałac Izraela Poznańskiego przy skrzyżowaniu ul. Zachodniej i Ogrodowej, w stronę północną.
14:38 - zakłady "Poltex" im. Juliana Marchlewskiego, czyli przemianowana fabryka Izraela Poznańskiego, a obecnie łódzka Manufaktura.
17:04 - ul. Nowomiejska w stronę placu Wolności.
21:29 - wcześniej widoczne kino Pionier przy ul. Franciszkańskiej.
24:30 - parafia kościoła Wniebowzięcia NMP przy ul. Kościelnej 8.
25:40 - Łódź Kaliska
24:01 Tu chodziłem na religię
@@TadekWaleczny Ja też...👍
ul. zgierska 39 zaraz obok pod 33 mieszkała moja Babcia :) miałem nadzieje że będzie na nagraniu.
Dziękuję! Rocznik 1983, mieszkam w Łodzi od urodzenia, ale akurat Bałuty znam bardzo słabo. Większości miejsc nie rozpoznałam, a dzięki Tobie mogę je sobie w głowie zlokalizować 🙂
Ale oszustwo, jakiego "wnibowiziecia", przecież nic takiego nie miało miejsca
Widzę znajome obrazki. Do kina Pionier chodziłem. W Łodzi była ogromna ilość kin.
Skvělý dokument té doby! Moc rád jezdím do Polska a v Lodži jsem byl několikrát, dnes je to moc hezké, opravené moderní město. Z tohoto filmu jsem docela zděšený, jak zanedbané to město tehdy bylo 😮. Pamatuju, že u nás v tehdejším Československu bylo též vše šedivé a zanedbané, ale připadá mi, že to nebylo až tak extrémní, jako v těchto záběrech. Také mě překvapily ty prázdné ulice- u nás v Praze i jiných městech už bylo v těch letech velké množství aut a dopravní zácpy nebyly výjimkou.
Bez przesady ,bo wtedy był klimat i fajni ludzie a teraz jest niby wszystko eleganckie tylko z ludźmi coś się porobiło .Pozdrawiam serdecznie
Bo wtedy Polska była najbiedniejszym z krajów żelaznej kurtyny...Do Czechosłowacji, NRD czy Węgier dużo nam brakowało
J'ai visité Lodz cet été et je suis arrivé par cette nouvelle gare ferroviaire et routière spectaculaire. C'était incroyable je me croyais dans une aéroport international vu la taille et les infrastructures je ne m'attendais pas à ça. La Pologne est vraiment un pays moderne. Varsovie ville magnifique et dynamique avec un joli centre historique et beaucoup de buildings. J'ai bien aimé mon voyage. 😀
Wielkie dzięki za wrzucenie tego materiału, jakieś 600 m od tego miesca, na Urzędniczej, właśnie uczę się chodzić...❤
wlasnie chodzilem do szkoly podstawowej.
Piękny stary dworzec Łódź Kaliska, wielka szkoda, że nie został odbudowany tylko zniszczony.
Jest w budowie przecież😂
Też ubolewam. To był symbol. A teraz - badziewie jakieś.
@@peerelka9328podobnie z Dworcem Fabrycznym. Z tym, że Kaliski we wnatrz miał meble, piekny piec kaflowy z czasów budowy kolei warszawskiej. Prawdopodobnie elementy wykorzystano w willi któregoś z działaczy.
@@0606solo Tiaaaa, niewykluczone.
Pamiętam ten piec 🙂
Ten stary dworzec, wygląda tak samo, jak na hitlerowskich fotografiach z okresu II wś, jedyne co się zmienilo to napisy z niemieckich na polskie. Przez 30 lat nic tam nie zrobili. Zburzyli go pod koniec PRL i wybudowali nowy , dzisiaj ten z końcówki PRL też już jest zburzony i budują jeszcze nowszy
Word bardzo dziękuję za Łódź. Jestem niezmiernie wdzięczna za tę wspaniałą kartę historii.❤
Tak mały ruch - marzenie. Rodziłem się wtedy :)
Jakie piękne puste ulice. Nie to co dzisiaj
KIedys to bylo kurla nie to co teraz!
Urodziłem się w 1977 roku i fajnie jest zobaczyć "moje" miasto gdy miałem 2 latka :D
Czy tramwaje są nadal tam takie wąskie?
@@bonsai4550 Przyjedź i sprawdź sam/a, Zapraszam 😁
Ja się urodziłem właśnie w 79 w Łodzi. Faktycznie część miejsc niewiele się zmieniła, ale nawet Bałuty wyglądają teraz zupełnie inaczej. Byłem tam ostatnio, trudno poznać niektóre kawałki miasta!
@@bonsai4550 tak.
Ja ten sam rocznik i choć nie jestem z Łodzi to te widoki budzą mój głęboki sentyment.
niesamowita jakośc jak na tamte czasy...
to jest film po cyfrowej rekonstrukcji
Jak film jest kręcony na klasycznej taśmie filmowej to można z niej zrobić rozdzielczość nawet 40K.
@@wodekgrabski1869 Dodam że standardowa taśma filmowa 35mm dawała rozdzielczość 6K(Tak wyższą niż 4K) A 35mm to była taśmą filmową z tych "mniejszych".
@@MiloliM co to ma do rzeczy , jakosc juz wtedy była gorzej z przeslaniem tej jakosci ! ale jakosc na tasmach zostala a jest to jakosc dzisiejszej HD
żydowskie koszerne taśmy filmowe mają to, że w ai można zrobić nawet 16K jak wspomniał jeden z moich przedmówców@@amimenamimen8599
Pamiętam te lata. Moje dzieciństwo u dziadków na Chojnach. Dzisiaj to wygląda jak film z innej planety.
film dołujący, ale ma wartość historyczną
Dlaczego? Pamiętam te czasy bo to czasy mojej młodości. Cieszy mnie cała transformacja naszego Kraju. Mnie się serce raduje jak jest teraz.
na pewno byli zachwyceni urokiem i pięknem tego miasta
Absolutely wonderful material. Thank you, thank you for posting!
Wygląda jak kręcone wczoraj.
xD👍
@ThereAlwaysSomeone chyba u was w rossji. 😅
@@miskowski1500 W której wiosce się wyklułeś?
To prawda.Jakość komputerem poprawiona,a Łódź wygląda w zasadzie tak samo:)
Nie przesadzaj
To nagranie jest w lepszej jakości niz większość filmików na youtubie z okolic 2010 roku
@ExploreUniverse65 Wiem i robi wrażenie, pierwszy raz widze tak dobrej jakości film pokazujący tamte czasy. Miałem na myśli że dla ludzi którzy nie pamiętają prlu w tym dla mnie, to trochę szok widziec go w lepszej jakości niż filmy z przed kilkunastu lat
Z gówna bata nie ukręcisz. Rekonstrukcja w tym przypadku oznacza korekcję barwną, stabilizację kadru oraz wymazanie rys i kurzu z klatek obrazu.
Materiał wyjściowy musiał być przyzwoicie zachowany, żeby uzyskać efekt jak powyżej.
Krásné video, a technicky velmi kvalitní. 👍
Gdy się ogląda w poprawionej jakości, to wygląda to wszystko prawie jak czasy współczesne.
Thanx for upload. I left for Canada in 1980. I was 5 years old...
Nothing to regret
Trzeba przyznać, że wówczas nie było tej ohydnej reklamozy, nie było śmietnika reklam, który szpeci krajobraz w całej Polsce. Do zlikwidowania te wszystkie wielkoformatowe reklamy i cała Polska wypięknieje.
Łódź, moje miasto urodzenia, dzieciństwo i młodość, zawsze będę miał sentyment. W porównaniu do dnia dzisiejszego to na wielu ujęciach miasto prawie wymarłe. Jakby covid był ...
Dziś Łódź wypiękniała :) Nie wszędzie oczywiście, ale to miasto ma swój urok. Miasto skrajności społecznej i kulturalnej. Zawsze takie było.
Byłem w Łodzi w 2018 albo 19 roku tak o tej porze ba jesieni. Szedłem do postoju taksówek od teatru Rozrywki to po 18 tej miasto jakby było wymarłe, w ogóle ludzi nie było. Pytałem taksówkarza, dlaczego tak pusto a on powiedział tutaj tak jest.
i gdzie teraz sie zabunkrowałes ? lepiej jest ?
Same lumpy , patusy i flejtuchy. Powyrzucane lodówki w krzakach , syf syf syf .
urodziłem się w Łodzi , mieszkaliśmy w Pabianicach .. dojeżdżało się do Łodzi raz na parę miesięcy ,,na zakupy,, do Uniwersalu albo na Hale .. tramwajem nr 41 uwaga : z ręcznie rozsuwanymi drzwiami i konduktorem na pokładzie .. podróż trwała c.a. godzinę ;]
Kto w plandemie wierzył ten grzecznie w domku siedział
;)
Tak wlasnie moje miasto gdzie sie urodzilam i wychowalam pamietam i tak wspominam z tych lat. Ale to nie sa mile wspomnienia a te niektore wizyty na pogrzeby bliskich tym bardziej potwierdzily moj poglad na to miasto i ich mieszkancow.
Bywałem w Łodzi w latach 2005-2013 często choć pochodzę z Pomorza. Owszem, ciekawe miasto ale niektóre dzielnice jakieś mroczne i dziwne. Poza tym zaniedbane. Widziałem mase domków jeszcze drewnianych blisko blokowisk. Domki widma, niezamieszkane. Co mnie zadziwiało.
Pamiętam to ! Szaro było ale i tak do tego tęsknię! Duma z tego jak to ogarnęliśmy przez ostatnie 30 lat! Dziekuje za ten dokument!
sehr gute Dokumentation zum Alltagsleben 70er Jahre in Polen.
Mieszkam tuż obok, świetne porównanie z tym co jest dzisiaj.
Łódź jest najlepsza i tyle w temacie. Nigdzie nie ma takiego klimatu.
Klimat depresji i straconych życiowych szans. Ogarnięci ludzie uciekają z Łodzi. Tak, Łódź się wyludnia, nawet ukraincy nie chcą tu mieszkać.
@@jacknowak8094 Dokładnie. Trzeba wytrzeźwieć i mówić jak jest a nie kwiatuszki typu super miasto a z super miasta 200tys ludzi wyjechało w ciągu 20 lat by sobie pomóc ;))... Ale super miasto i jest zajebiście !😂
Oprócz każdych slumsów na całym świecie.
@@jacknowak8094 to, nikt cię nie lubił i że pluli ci do kanapek w szkole nie oznacza, że Łódź to depresyjne miasto. Nie przenoś swoich paranoi do internetu.
Proletariackie, meliniarskie i brzydkie jak 12 w nocy, miasto. Z fatalnym przebiegiem komunikacyjnym, brud i dziadostwo do entej potęgi 😮😡
Łódź moja szaro czerwona najdroższa❤
4:07 kurde jak oni wtedy dawali rade z tymi korkami .Niesamowity ruch, teraz to przynajmniej się jeździ 😜.Pozdrawiam
It brings me childhood nostalgia, but also chills and bad vibes - I lived in Romania at that time, the same. Thank you for sharing, great video document.
świetny materiał, ciekawe przeżycie oglądać go w takiej jakości
Niesamowita jakość jak na lata 80
Większość materiałów z nagrań analogowych jest zgrywana na jakimś chińskim najtańszym szajsie.
Jak się to zrobi dobrze, to jest tak jak tutaj.
Patrz opis - film jest podkręcony przez AI
@@puciohenzap891 wiem
@@lukask7445a skąd mieli dobrą kamerę w tamtych latach? To jakaś ekipa z Hollywood czy co?
@@UA-camCommentatorzxcvbnm Kolego, przecież napisane jest, że to są zdjęcia próbne robione przez ekipę filmową.
W dolnej części ekranu jest kod czasowy, gdzie wyraźnie widać, że na sekundę są 24 klatki. Czyli na bank to było robione po prostu na taśmie filmowej.
Być może do zdjęć próbnych nie używa się najlepszej jakości taśmy, ale jakość hd jest bez trudu osiągalna, co widać na załączonym obrazku.
(normalna pełna jakość „kinowa” to jest mniej więcej odpowiednik 4K)
Taką Łódź pamiętam z autopsji, a teraz miasto zmienia się, pięknieje i rozwija z każdym rokiem. Spędziłem dwa tygodnie w Łodzi w roku 1978 ale podobnie wyglądały prawie wszystkie miasta Polski. Inny był Kraków, Toruń ale też bardzo zaniedbane.
nie powiedziałbym że pięknieje...
No ten proces przemiany był bardzo długi, bo większość polskich miast wyglądała podobnie do 2013, obecnie już widać poprawę i jakieś inwestycje w te wszystkie kamienice i stare zabudowania.
@@blackeer6614 tylko ludzie zaślepieni nostalgią powiedzą, że miasta nie pięknieją. Bo tak można nazwać stan w którym ktoś uważa, że syf, bród, ruina, zaniedbanie i szarość są piękniejsze od tego co mamy teraz - zaślepieniem.
@michasmarzewski3670 moim zdaniem mimo wszystko patodeweloperka i jej Mordory są ładniejsze niż te paskudne, szare, zaniedbane rudery widoczne na filmie. Co nie zmienia faktu, że rozkład przestrzeni jest fatalny. Najlepiej chyba wyglądają osiedla ze starymi blokami które zostały odświeżone.
I nic już polskiego, zagraniczne gospodarki na naszej ziemi kwitną
Ten dworzec był klimatyczny. Pamiętam drewniane słupy od wiaty i duże zegary
Łódź Kaliska, fajnie pooglądać 😊
Dobra robota! nawet calkiem,calkiem byla ta kamera , jak na tamte czasyPrzyszlam na swiat w szpitalu kaliskim, dzis chyba zeany wojewodzkim, totalna nostalgia. Wyemigrowalam z Polski w 87' wiec jest to Lodz jaka pamietam
A była Pani od tego czasu w kraju?
Kolory mojego dzieciństwa
Moje miasto to były czasy nie było internetu i Świat wtedy był lepszy.
No jasne, że świat był lepszy, nie tylko internetu, ale telefonów w domach też nie było, jabola z gwinta można było za sklepem przechylić, wodę brzozową za kioskiem i w bramie się odlać🤪
@@krisfekete4940 Tak bylo jak sie bylo patologia. Teraz tego nie brakuje szczegolnie ze masz latwy dostep do narkotykow. Za PRL-u nie bylo dilerow chodzacych po szkolach! Dzisiaj jest to norma! Za PRL-u nie bylo tez patologii w TV tak jak to jest dzisiaj gdzie sie propaguje debilizm, zboczenia, jakies big brother, warsaw whores i tego typu chore programy TV. Za PRL-u byly programy edukacyjne, naukowe, filmy obyczajowe a aktorzy i prezenterzy TV wypowiadali sie w pieknej Polszczyznie, mieli maniery, calowali kobiety w dlonie, przysuwali krzesla kobiecie i sciagali kobieta plaszcze! Dzisiaj rzadzi kurestwo i chamstwo zarowno na ulicy jaki w mediach a im wiekszym jestes chamem i brutalem tym bardziej jestes promowany i uwielbiany. Tacy przestepcy jak Rutkowski z wieloma wyrokami sa na tapecie.
Moje dzieciństwo :) Franciszkańska róg Bojowników Getta Tu rozpoczęło się moje życie:) Podróż w czasie i znów jakbym po podwórkach przy Franciszkańskiej i ogródku Jordanowskim biegała z koleżeństwem z okolicy.
Ja mieszkałem na Wolborskiej przy Franciszkańskiej, prawie na wprost Smugowej. Do kina Pionier często chodziłem. No i na religię koło kościoła.
44 lata później, duża część łodzi wciąż niezmienna 😂
Ale dziur nie było
A u mnie dzisiaj też podobnie.
@@Lizawieta Śmiem twierdzić, że jest ich więcej...
@@piotrspychalski7683 Zdaje się że to właśnie napisałam.
@@Lizawieta No w sumie tak, dziś nie piłem, ale mam chore zatoki, od tygodnia jestem na L4, to trochę mnie tłumaczy... 😀
Piękny film, piekna Łódź. Wiele z tych miejsc w dzisiejszych czasach nie wygląda juz tak dobrze jak wtedy.
???
Że co?
Mógłbym patrzeć bez końca... Choć i teraz niektóre miejsca wyglądają jak dawniej 🙂
Np. jakie? Nie jestem z łodzi ale bardzo lubie fotografować miejsce wyglądające jak z prl i myślę żeby właśnie odwiedzić łódź :)
@@SPAJKV18 jest dość sporo miejsc na piotrkowskiej w miejscach które nie zostały jeszcze zrewitalizowane. Ogólnie jest bardzo dużo takich miejsc na śródmieściu, np na ulicy kilińskiego od piłsudskiego w stronę dąbrowskiego, np na orlej, niektóre miejsca na Rudzie... bardziej są takie porozrzucane trzeba pochodzić i poszukać i to są często miejsca w bramach, raczej nie widoczne z ulicy. Przychodzi mi na myśl np ulica Zieloa (w okolicach ulicy przędzalnianej, zielona jest bardzo długa), np ul. Lipowa i inne okolice rynku Barlickiego, część Bałut np ulica Rybna i Piwna. Ale tak jak piszę często się trzeba zapuścić w bramy... To zapuszczanie się w bramy jest myślę kluczowe... Jeszce z 10 lat temu takich miejsc było znacznie więcej.
Jesze edytowałem post.. przypomniało mi się że warto się również pokręcić na przybyszewskiego od skrzyżowania z kilińskiego do piotrkowskiej. Tam jest sporo takich uliczek. np ulica Grabowa - myslę ze dalej straszy, choć daawno tam nie byłem, ale ogólnie tamte okolice też. Dalej mamy jeszcze ulicę Wróblewskiego - naprzeciwko nowopowstałych bloków są stare budynki stare kamienice tam dalej są piwnice na zewnątrz.. Jescze przypomniał mi się Widzew i okolice sądu.. dokładnie nie pamiętam ale tem są stare fabryki Anilany. Część już zagospodarowana.. część jeszcze chyba nie i robi klimat
To co mnie zastanawia to słońce. Jest coś charakterystycznego w oświetleniu, co doskonale pamiętam z tamtych czasów, coś co widziałem na własne oczy i widzę to samo na tych starych filmach. Tymczasem na współczesnych nagraniach tego nie widać, nie widzę też tego kiedy wyglądam za okno czy idę ulicą. Tak jakby dawniej w jakiś inny sposób świeciło słońce niż dziś. Ktoś inny też to zauważa?
Ciekawe. W którym momencie w filmie to dostrzegasz? Zwolennicy teorii spiskowych, czyli mój dobry kolega, powiedzieliby, że teraz samoloty pryskają coś na nas co blokuje promieniowanie słoneczne (grafen czy chyba jakoś tak) więc może coś w tym jest na rzeczy? :-)
Smog , mój kolego z YT ! Prawdziwy, bo dzisiaj jest najczystsze powietrze od kiedy ja żyję. Ten smog lat 70 i 80 tych to się czuło i widziało. Uszkodził mi nieodwracalnie drogi oddechowe, chorowałem wtedy po każdej wizycie w śródmieściu. Nie dziw sie że uznaję obecnych klimatystów za idiotów
@@kristofforos1007 To nie chodzi o smog. W tamtych czasach, w tym niedostatku, powszechnym marazmie, beznadziei, braku kolorów, gdy wszyscy tak samo ubrani, gdy każdy, najmniejszy nawet spacer oznaczał powrót w ubłoconych butach Słońce nie mogło wydobyć pozytywów z powszechnej depresyjności. Miałem wtedy jednak moment oczarowania, najbardziej chyba pozytywny okres w moim życiu - latem, 1981 roku, mając lat 16 pojechałem z kumplem na trzytygodniowy autostop po Polsce. Wolność, podróż całkowicie odmieniła postrzeganie rzeczywistości. Powrót oznaczał przebudzenie się w Mordorze.
Racja, ja też tak widzę stare filmy z poszczególnych dekad ...
@@swavekdudzik Byliśmy wtedy młodzi, Mości Panowie. Inaczej wtedy dla nas słoneczko świeciło...
Byłem przekonany, że piękno jest obiektywne. Jednak w tej brzydocie szarości i biedy przeszłości, można się zakochać.
Polska jest ogolnie brzydkim krajem. Ten kto zwiedzil troche swiata moze sobie latwo porownac.
Tys piknie.
Pochodze z okolic Katowic a studiowalem w Krakowie lata 90 te.
Tylko 70 km a zupelnie inna architektura oraz uklad pol i ulic.
Inne jedzenie i mentalnosc ludzi.
Bardzo ciekawe czy to jeszcze po zaborach zostalo.
Łódź ma wielokulturowy dorobek i dzięki temu trudno ją nazwać typowym polskim miastem. Nawet nie powstała w śreniowieczu jak większość miast w Polsce. Większość tego co widać powstało na przełomie 19 i 20-stego wieku, no i oczywiście w PRL.
Elegancko. Samochodów tyle co kot napłakał i żadnych dziur ozonowych.
Miasto wymarłe
właśnie w tamtych latach dziura ozonowa jeszcze się powiększała. Dopiero dziś się zmniejsza.
@@GienekPowroźny Szczerze? Nie interesowało mnie to nigdy, ale możesz mieć rację. W latach 70 powstała masa kopalń i hut, a wtedy o emisji zanieczyszczeń nikt nie słyszał. O przeróbce nie wspominając. Pewnie dziś z tej samej ilości surowca byłoby 2x więcej produktów. Np. złoża węgla były u nas mega eksploatowane i za pół darmo oddawane ruskim.
15.11.1902 przejechał pierwszy pociąg na dworcu Łódź Kaliska.
Wtedy wszędzie tak było. A dworzec kaliski byl pieknym zabytkiem. Powinien byc zachowany.
Pamietam poczekalnię, dużą, jadac do babci czesto dlugo czekaliśmy na przesiadkę.
Kaliski jest obecnie zburzony,jest odnawiany.
Dokładnie tak.
@@xerejuneseve6333 To może dobrze, bo to co wystawili po pięknym starym Dworcu Kaliskim to zwykły potworek.
bajki opowiadacie w opisie. Zdjęcia sa głównie z Bałut, z okolic ulic Wojska Polskiego i Franciszkańskiej (oprócz Dworca kaliskiego). Tylko troche z centrum ow,szem, ale nie ze ścisłego: ul Zachodznia i Nowomiejska. Inna rzecz, że wstrząsajace.
Fajnie, że prawie w ogóle reklam nie ma. :)
z opowiadań moich rodziców dowiedziałem się ,że te podmiejskie pociągi lepiej funkcjonowały niż dzisiejsze łka ,było ich więcej było też więcej stacji kolejowych które pod koniec lat 80 tych zlikwidowani
@pocaujmniewdupepocaujmniew5128
Zależy który. Kolejowy - może i tak (chociaż pociągi były nieporównywalnie bardziej obskurne w porównaniu z tym, co jest dziś), drogowy - tragedia!
Człowiek w naturalnym środowisku bez unijnych pojebów
A jak czysto, jak estetycznie. I jak bogato 😅
ta szarość, bieda, syf, błoto i smród to naturalne środowisko? dajcie mnie natychmiast do cywilizacji w takim razie
Masz rację.
26:13 - Jedne z pierwszych lamp sodowych, jakie w ogóle montowano w Polsce. Do dziś lampy sodowe oświetlają bardzo wiele ulic.
Jest ich coraz mniej. Zastępują je ledówki. Białe światło wraca na ulice.
@@kaem3 Tak wiadomo, że jest ich coraz mniej. Choć ciekawe jest to, że technologia obecna już w latach 70 jeszcze dziś działa i to nadal na wielu ulicach. Co ciekawe w moich okolicach są lampy ledowe na ulicach o ciepłym żółtym świetle i barwie 2700k jak w żarówce.
Czasy gdy jedyną biedronkę można było zobaczyć w parku. 28:20 koleś z kolejki wyprzedził epokę i zrobił się na drwala 😛
Super materiał 👍
bardzo ciekawe :)
You might do well to say that this is in Poland in the video description, and even give a background of the Todz region for those who don't know. I thought this was in Russia until I saw the Polish flags. Great video, by the way, and great job upscaling. I didn't notice any introduced artifacts from the upscaling at all.
Niesamowita jakość filmu. Ale bieda ta Łódź w szoku jestem bo wyglądała jak getto
Inne miasta w PRL-u nie były lepsze niestety. Inna sprawa że to było miasto monoprzemysłowe i jak cały blok wschodni przechodził transformację to wiele zakładów włókienniczych splajtowało a w latach 90ych władza w Warszawie żarła się tylko o swoje
Patrząc na te zdjęcia, można odnieść wrażenie, że oprócz nowocześniejszych samochodów miasta od czasów przedwojnia niewiele się zmieniły i ten stan panował w dużej mierze do końca XX wieku.
Pierwsze ujęcie prawdopodobnie Koszykowa.
0:59 - Łagiewnica w kierunku pl. Kościelnego
2:25 - Berlińskiego
Raz w życiu byłem w Łodzi, właśnie w 1979, i przyłechałem z Bytomia na Łódź Kaliską ,tle że w czerwcu!
Super film, chyba nakręcony kamerą Panasonic? To są bezcenne ujęcia! Stary budynek dworca powinien być do dzisiaj jako zabytek. Pamiętam te globusy w górnej części budynku. Wszystkie wyjazdy na wakacje do Międzyzdrojów były związane z tym kultowym miejscem. Dziękuję i czekam na więcej, może coś z Rudy Pabianickiej?
PKP zamiast odtworzyć (przynajmniej z zewnątrz) secesyjny zabytkowy gmach dworca kaliskiego szykuje koszmarek niewiele lepszy od obecnego.
hehehe panasonic powiadasz
Chodziło się na bocznicę, żeby zająć miejsce w nocnym pociągu do Gdyni przez Płock, bo zawsze był zatłoczony. Jak go podstawili, to z kolegą wciągaliśmy bagaże przez okna, czasem nawet drobniejszych rozmiarów koleżanki.
Rewelacyjne są te materiały 😊
3:40 w tym sklepie po lewej z zielonymi roletami/oknami to od 1990r to juz chyba RWA wszsytko było
Wiekszość miasta do dziś wyglada tak samo😁😁😁
Bardzo dobra jakość 👍
Miałem 12 lat, gdy kręcono ten materiał. Nie jestem żadnym apologetą komunizmu (czy raczej pseudokomunizmu, bo te wszystkie ustroje państw Europy Środkowej i Wschodniej to koło prawdziwego komunizmu nawet nie leżały). Ale - czy to dlatego, że byłem wówczas dzieckiem, czy też może z powodu tego braku komercji, pospiechu, stresu, korków, żądzy i rządów pieniądza - odczuwam jakiś dziwny spokój z jednej strony i wielką nostalgię z drugiej... Było ciężko (już jako 12-latek zdawałem sobie z tego sprawę, a co dopiero moi rodzice, zwłaszcza, że właśnie w 1979 wyjechałem na wycieczkę do Szwajcarii, Włoch i Francji i miałem porównanie), ale jednocześnie żyło się tak spokojnie. Było się wtedy niewykorzystaną i niezużytą wiązką potencjału - wszystko mogło się wydarzyć, a życie zdawało się tak beztroskie... A na pewno spokojne... Czy chciałbym powrotu tamtych czasów? Zdecydowanie nie. Czy chciałbym, by dziś był taki spokój, brak pogoni za nieustannie umykającym szczęściem, brak hałasu, smrodu, korków, merkantylizmu, pracy, która jest towarem i którą można stracić nie tylko za niewywiązywanie się z obowiązków, ale ot, tak, bo zdecydowało tak szefostwo? Tak, tego bym chciał. A może to po prostu tęsknota za czymś, co nie powróci i nie zdarzy się już drugi raz? Za dzieciństwem i nastoletniością? Za tymi marzeniami, które już dawno uleciały?
Skoro byłeś we Włoszech Szwajcarii i Francji to twoi rodzice albo współpracowali , albo byli sportowcami . Innej możliwości nie było. Wyjątkowo mogła się odbyć służbowa podróż np. handel zagraniczny, ale to też wyższe sfery "demoludów". Moja matka wyjechała z zespołem pieśni i tańca ludowego na Wlk Bryt. jako choreograf. Obstawa ubeków była straszna - zabierali paszporty by nikt nie uciekł,,, a i tak jeden chłopak zwiał. Potem miała przesłuchania itp. Żadna ulga i sentyment i potem zero wyjazdów , ąż po stanie wojennym. Tak czy siak zwykły człowiek nie mógł tak sobie podróżować - po strefie wrogiej Układowi Warszawskiemu. Przypomnę że tzw. Zachód zbojkotował IO w Moskwie bo ZSRR prowadziło wojnę w Afganistanie. Nie chcę cię osądzać w żadnym wypadku !!! Jesteś moim rówieśnikiem i guzik miałeś do powiedzenia. Ja w każdym razie odczuwałem pęd - w kolejkach po mięso , po węgiel ponieważ żyłem bez ojca i szybko musiałem dorosnąć by ulżyć matce. Pracowała w "kulturze" i kokosów nie było. Tak - racja w latach 90. było jeszcze gorzej jeśli chodzi o brak pracy i perspektyw. Ale dziś , podkreślam dziś wreszcie mamy dostatni i spokojny kraj. Może w polityce płynie szambo ale tak było zawsze i tak będzie. Dziś mogę podróżować, dziś mogę wejść bez kolejki do sklepu i kupić wędlinę (nie na kartki) a 20 dkg i sobie wybrać co chcę i jeszcze z uśmiechem mi Pani pokroi. Dziś mogę dać napiwek studentowi , który kelneruje by sobie dorobić. Dziś mogę dobrym samochodem jechać nowoczesną drogą ekspresową po Polsce i czuć się w miare bezpiecznie w swoim kraju bo zapobiegliwi zakupili nowoczesne czołgi samoloty by odstraszać tych co od stu lat prą na zachód "nieść dziejową sprawiedliwość społeczną na bagnetach". NIGDY WIĘCEJ SOCJALIZMU I KOMUNIZMU
@@wojciechbotowicz1362 Dzień dobry. Nie mam zamiaru na publicznym forum ujawniać szczegóły życia mych rodziców, ale - może mi Pan wierzyć lub nie, Pańska rzecz - żadnej współpracy być nie musiało (nawiasem mówiąc, w roku 1979, gdy wyjechałem do tych krajów, tzw. "komuna" nie była już tak żelazna, jak za czasów Stalina/Bieruta). I nie, nie twierdzę, że w tzw. "komunie" żyło się lekko, łatwo i przyjemnie, bo wszyscy wiemy, że tak nie było. I też nie chcę powrotu tamtych czasów. Twierdzę co innego, a konkretnie trzy rzeczy, z którymi oczywiście Pan się albo zgodzi, albo nie. Po pierwsze: ustrój, jaki panował wówczas w Polsce i wszystkich krajach tzw. "bloku wschodniego", nie był prawdziwym komunizmem/socjalizmem. Był połączeniem zamordyzmu, totalitaryzmu, bezhołowia, głupoty, braku wiedzy, umiejętności i organizacji, prostactwa i generalnego chaosu, ale z "prawdziwym" (czyli teoretycznym) komunizmem czy socjalizmem niewiele miał wspólnego. Myślę, że znakomita większość z nas tak bardzo nie lubi/nie cierpi/nienawidzi "komuny" właśnie dlatego, że "komuna" (nie komunizm/socjalizm) reprezentowała niemal wszystkie złe/nieludzkie/głupie wartości, które charakteryzują idiotyczny ustrój, tylko teoretycznie nazywający siebie komunizmem/socjalizmem. W żadnym kraju, w którym panowała lub panuje "komuna" nie wprowadzona prawdziwego, zgodnego z ideologią, komunizmu/socjalizmu. To po pierwsze. Po drugie (i to jest oczywiście moje prywatne zdanie) kapitalizm jest tylko drugą stroną tego samego medalu i zniewala ludzi w dokładnie takim samym stopniu, tylko że w zupełnie inny sposób. Ustrój, w którym nie liczy się człowiek (albo, jak kto woli, człowieczeństwo), tylko kapitał/pieniądz i jest on bożkiem regulującym wszystkie najważniejsze aspekty życia, ustrój, w którym nawet tak zupełnie najbardziej podstawowe ludzkie wartości, jak prawo do życia, prawo do zdrowia i prawo do pracy (czyli godnego życia) są przedmiotem kupna/sprzedaży, ustrój, w którym (dlatego, że jakaś firma zarobi zamiast 10 milionów tylko 3, oj jaka biedniusieńka...) można na zbity pysk wywalić ot tak sobie, z dnia na dzień, kilka, kilkanaście, kilkadziesiąt, kilkaset osób - jest ustrojem ohydnym. Nienawidzę kapitalizmu dokładnie w tym samym stopniu, w jakim nienawidziłem tzw. "komuny". I wreszcie po trzecie: pomimo ciężkich, nieraz tragicznych, warunków życia w "komunie" - politycznie, gospodarczo i w innych aspektach - istniały właśnie te rzeczy, za którymi (być może dlatego, że byłem dzieckiem lub nastolatkiem) mimo wszystko tęsknię. Kilka przykładów: 1. Jak wiemy w sklepach był przysłowiowy ocet (no dobrze, nie zawsze było aż tak źle, ale wiemy, o co chodzi). Ale jak już się zdarzało, że na przykład przed Świętami "rzucili" szynkę do sklepu, to to była szynka palce lizać, cudowna, a nie obecne byle co naszprycowane chemikaliami i wodą. 2. "Niewidzialna ręka" - program, który uczył dzieci i młodzież bezinteresownej pomocy i ci mali/młodzi ludzie byli naprawdę dumni z tego, że mogą coś takiego zrobić. Dzisiejsza epoka komórek i fejsbuka jest straszna, spłaszcza w przenośni dzieciom i młodzieży mózgi, nie uczy i nie rozwija empatii, odpowiedzialności społecznej, kontaktów międzyludzkich. 3. "Odpryskiem" ogólnego zamordyzmu było to, że kary nawet za drobniejsze przewinienia były o wiele ostrzejsze. Za kradzież paczki papierosów dołek na 24 czy 48 h. Dziś - pogawędka panów policjantów i "znikoma szkodliwość czynu". Wieczorami chodziły po parkach i osiedlach "dwójki milicyjne" - dwóch milicjantów - i każdego legitymowali. Nie do pomyślenia byłoby to, co jest obecnie, czyli rozwydrzona, pijacka lub naćpana młodzież (a czasem młodsi dorośli), śmiejąca się lub wyjąca pseudokibicowskie piosenki o 3 w nocy na osiedlu. 4. Czy wreszcie po prostu relacje międzyludzkie. Tak, były wśród ludzi zdradliwe szuje, ale "zwykli" ludzie byli dla siebie po prostu bardziej otwarci, rozmowni, pomocni, pewnie właśnie ze względu na brak komputerów, fejsbuka i innych przecudownych wynalazków współczesnej cywilizacji. Reasumując: nie, nie chcę powrotu tamtych czasów, nigdy, przenigdy. Ale też nie, nie czuję się dobrze (a raczej przeciwnie) w obecnych czasach. I możliwość podróżowania po niemal całym świecie albo kupienia absolutnie wszystkiego (jeśli się ma, nomen omen, kapitał) - nie zrekompensuje mi tego.
@@thelyricologist9568Dziękuję za Twój komentarz. Piszesz, jak było. Ja podobnie wspominam, i oceniam, lata w tzw komunie. Serdecznie pozdrawiam.
Tak wyglądał Zachód w latach 40. po wojnie.
Coś pięknego ale wspomnienia
W 1983 roku główny budynek dworca był już zamknięty. Działały tylko kasy biletowe w baraku po lewej stronie.
piękna nasza Ludowa Ojczyzna 😢miłe wspomnienia😂
Miło powspominać ale wygląda to tak jakby film był kręcony po to żeby pokazać szarość PRL - bez przerwy ponura pogoda i do tego zima , co potęguje efekt szarości .
Jak sceny z Ziemi Obiecanej
To już bardzo daleko od Ziemi Obiecanej. 40 lat komuny to już był cień Łodzi
Jezu jak spokojnie, zadnych aut. na ulicach, pod domami tez nie sprzeczaja sie o Parking...
Za to bruf, syf i ruina oraz kolejki po wszystko. Wybacz, ale poza tęsknotą do własnej młodosci i rodziców, którzy już odeszli z tego świata, myślę, że u większości pamiętajacych tamte czasy pozostałe rzeczy jakoś nie budzą chęci powrotu do tamtej rzeczywistości.
Nie zamierzam idealizować tych dosyć ponurych czasów ale... miasto wyglądało bardzo szaro, zwłaszcza zimą gdzie zalegały pryzmy brudnego śniegu i błota. Natomiast gdyby dziś nakręcić filmik również zimą i skadrować te same miejsca, czy wyglądają one lepiej? Moim zdaniem- nie. Pojawiło się sporo pstrokatych szyldów, obskurnego graffiti od którego bolą oczy i znacznie więcej samochodów. Jeśli chodzi o dworzec Kaliski: tamten przynajmniej był stary, był "jakiś" natomiast i ten obecnie burzony i ten który ma go zastąpić są kompletnie nijakie i bezpłciowe, pomijam fakt że kiedyś z Kaliskiego można było pojechać do Pragi, Frankfurtu nad Menem (lata 90te) dziś tablica odjazdów i przyjazdów jest mniej niż skromna.
To nie zmienia faktu, że dostałem depresji od tego filmu. Rozumiem, że przyjadę teraz do Łodzi to efekt będzie ten sam?
@@razerrazerowicz8604 proponuję obejrzeć DOKŁADNIE te same miejsca jakie są na filmie. Odpowiedź dasz sobie sam
@@basilmagnanimous7011 mówimy o czyms innym. Zeby zrozumieć co mam na myśli proponuję odwiedzić te same miejsca które są na tym filmiku. Wtedy sobie odpowiesz czy wyglądają lepiej czy gorzej. Standardy życia nie mają z tym nic wspólnego, mówimy o sferze wizualnej, estetyzmie przestrzennym.
@@razerrazerowicz8604 Tak.
Lata temu, gdy świeżo co kupiłem mój pierwszy samochód wybrałem się odwiedzić kolegę w Łodzi, żeby mi pokazał możliwie najbardziej depresyjne miejsce.
Ogólnie rzecz biorąc był duży wybór.
Bardzo dużo racji i mam podobne spostrzeżenia. Obecnie jeśli komuś brak tych skromnych czarno białych szyldów to zapraszam na dworzec Gdańsk Główny, wracamy do tej stylistyki. Nawet dworcowe kible po renowacji dworca są już jak te z PRLu.
Absolutna tragedia. Teraz Łódź wreszcie trochę odżyła. Wciąż sporo do zrobienia ale wiele miejsc wyglada już dobrze.
Latem wyglądało trochę lepiej, ale tylko trochę. Minęło pół wieku, to czas w którym powstawały i upadały imperia, a tu widzimy miejsca, które wyglądają prawie tak samo, ciągle jest też w Łodzi sporo lokalizacji, gdzie można sobie obejrzeć cywilizacyjną zapaść i destrukcję, rozpadające się ruiny, w których ciągle mieszkają ludzie.
i bida tak sama jak była , przecietnego kowalskiego nie stac na nowego passata z salonu za gotówke , nawet na najtanszą polo vw samochody dla ludu a przecietny kowalski kupuje 10 -15 latka !!! postęp jak huj
@@amimenamimen8599Hehe.To popatrz na nowe osiedla pod wielkimi miastami to zobaczysz przeciętnego kowalskiego. Albo na ulice większych miast. SUV za SUVem, a one mało nie palą. Kiedyś zagadnąłem jednego z porsche ile taki pali. Powiedział że malutko bo ma mniejszy, oszczędniejszy silnik i mieści się w 10...11l. To ja mu już nic nie powiedziałem że mój pali 4,5l, bo po co się ośmieszać😀No faktycznie bieda jak h.
@@bonsai4550 Jak gość ma porshe cayenne to 10 litrów to faktycznie nie dużo, te auta palą jak smok akurat.
@@rawraw9888 Zgadza się. Ale tu taki jeden pieprzy że w Polsce bieda. Chyba dawno temu z Polski wyjechał.
@@bonsai4550 bieda nie bieda, rozwarstwienie sie powiekszylo, ci na dole dalej jada busem albo tanim trupkiem, a na gorze porsche. za komuny bylo to bardziej rownomierne.
5:59 Sanos wersja miejska czy to przeróbka zwykłego międzymiastowego na miejski?
Może pani Zdanowska powinna zobaczyć jak wychodzą jej poprawki
Ja nie jestem polityczny, ale może sobie przypomnij jak było przed jej rządami, Łódź wyglądała cały czas jak po wojnie, można było tutaj kręcić filmy bez robienia specjalnego kadru hahah. A teraz miejscami inne miasto, jak ci się podoba taka patologiczna szara ponura Łódź to gratuluje gustu.
marvelous, a masterpiece
It looks like Glasgow Scotland in 1979. Pictures on youtube.
Dziś to piękne miasto.
W komentarzach zdania są podzielone ;-)
Pamiętam to dobrze - nieprawdopodobne, żeśmy sie wygrzebali z tej nory.
Szaro, buro i ponuro. Polska zima w mieście 😀
19:53 nawet dzieciak ma depresję
Dobrego się nie zmienia😂
Ale jakość piękna.
Fajna jakosc pozdro z Szczecin.
Super jakość filmu:)
doskonała jakość
Rzeczywiście miasto było brudne i szare, tak jak wszystkie miasta Polski w tamtym czasie. Natomiast stary budynek Łodzi Kaliskiej był piękny a po odremontowaniu byłby perłą, ci którzy go zburzyli powinni, pod koniec lat osiemdziesiątych, być przeklęci po wieki.
Zgadza się. Budynki po obu stronach schodów należało wyburzyć, ale schody wraz z główną halą zachować bo to piękny i unikalny zabytek. Ci którzy zadecydowali o ich wyburzeni powinni znaleźć się w więzieniu.
Miasto było brudne i szare, ale nie było w nim graffiti, które obecnie z'ohydzają wszystkie polskie miasta.
@@Lechoslaw8546 nie zapominajmy o peronach przy budynku stacji.. To byla swoista machina czasu w XIX wiek. A co do decyzji o wyburzeniu dworca to nie moge napisac bo do pierdla pojde.
We Włocławku podobnie, Z pierwszym dworcem gdyby był do dziś spokojnie mógłby konkurować z tym w Kutnie.
czy myślicie że dzisiaj tak bardzo zmienił się obraz tego miasta od roku 79 czy nawet od czasów przedwojennych ? no to możecie byc zaskoczeni ...w wielu miejscach zobaczycie na ulicach zamiast asfaltu tzw kocie łby z rynsztokami a kamienice to jeden wieki obraz rozpaczy i wylęgarnia meneli
Russki gamoniu, czy myślisz, że swoim durnym wpisem wywołasz jakikolwiek ferment? Bo chyba opisujesz swoje wrażenia z russkiej prowincji.
To jest chore co teraz jest i co się dzieje a będzie jeszcze gorzej, ludzie byli mili dla siebie, uśmiechnięci, serdeczni, szczęśliwi, zdrowsi bo było zdrowa żywność a teraz co z tego że jest dużo wszystkiego jak to jest sama chemia i dzieci chorują na cukrzycę i nowotwory. Mlodziez teraz w tych obecnych czasach jest zdemoralizowana, bluzgają i nie mają szacunku do dorosłych. Mnóstwo jest samochodów i ludzie, dzieci giną w wypadkach. Cieszę się że w tamtych latach żyłam i mam porownanie. Obecnie ludzie są niedobrzy dla siebie. Z wielką przyjemnością oglądam takie filmiki
Gówno prawda, ludzie byli tacy sami, jak teraz, tylko myśmy byli dziećmi i w większości przypadków mieliśmy beztroskie dzieciństwo. Prze kłopotami dorosłych chronili nas nasi rodzice, a naszym największym zmartwieniem była złamana kredka w piórniku. Też żyłem w tamtych czasach i doskonale komunę pamiętam, więc nie chrzań głupot.
Srała babka srała
@@hakade5846dodaj do tego jeszcze donosicieli do milicji i SB, ORMOwców oraz innych, co komuchom pchali się bez wazeliny za przysłowiowy talon na trabanta, czy wczasy w Bułgarii.
Ta, ta super był ten Pe eR yL. I ZOMO i ORMO i SB itd...
@@marcinmichalczyk9052 I dlatego nie bylo bandziorow, dilerow, mafii i kiboli panoszacych sie na ulicach! Dzisiaj sa gwalty, handlarze narkotykow chodza po szkolach, ciapate dziadostwo i chcholy panosza sie w Polsce i robia co chca. Tego nie bylo za PRL-u bo wtedy Polska nalezala do Polakow!
W 80-tym roku będąc wojsku tu się przesiadałem.
4:10 W tle strażacka wieża z wiersza Brzechwy 😊