Łyk berbeluchy z osiedlowym opatrunkiem, Wczorajsza resztka piwa na popite duszkiem, Kęs czerstwej bułki, ostatni ćmik w paczce, Takie masz życie niezależnie jak patrzeć, Codziennie rano czekając na mannę z nieba U pośredniaka szukając pracy i chleba, To co jest teraz przecież nie ma znaczenia To wegetacja w oczekiwaniu zbawienia Co dzień czuje się gorzej, miasto wita ranne zorze Tramwaje trzeszczą, już dzwony biją o tej porze Poranny stres na grdyce ściska obrożę Tylko tą wiarę tutaj i teraz daj mi Boże Mieszkanie śmierdzi biedą, życiorys pachnie trupem To nie dom, tylko melina, rodzinę zmiotłem pod butem I miałem tupet, pluć w twarz jej na kacu Krzykiem bronić sensu już zatraconego czasu Sąsiad spuszcza wodę, jak co dzień, spływa smród z odchodem Pionem z dwunastego piętra, do piekła By żyć następną dobę na głodzie, przebudzony nałogiem Piję setę, by mi sen z powiek zwlekła Nadzieje odmierzane dnem łyżeczki, po matce Oblepione fusami wyschły na filiżance Tak ciężko żyć, kiedy nie ma kto pomóc w walce Po latach trosk człowiek to tylko nazwisko na kartce Zepsuty domofon, wydrapany numer na drzwiach Ten licznik, patrzy a ja na śladach po libacjach Na ścianach zapisane gniewem wściekłej młodości I nudą, życia pod budą, każdy znak miał tu dom Teraz to bez znaczenia, trudno nie wierzyć w nic Chociaż nic nie dotyka, wiary tutaj niema Rodzina bliżej nieba, krok od lat w rynsztoku W tym syfie śpię niby, wiatr sypie śniegiem w szyby Huczy już konglomerat, nie mam siły, aby wstać Umyć twarz i rzucić się znów w ten kierat Sąsiad toczy wózek w dół z dwunastego piętra Codzienna pętla doczesnego piekła Łyk berbeluchy z osiedlowym opatrunkiem, Wczorajsza resztka piwa na popite duszkiem, Kęs czerstwej bułki, ostatni ćmik w paczce, Takie masz życie niezależny jak patrzeć, Codziennie rano czekając na mannę z nieba U pośredniaka szukając pracy i chleba, To co jest teraz przecież nie ma znaczenia To wegetacja w oczekiwaniu zbawienia Poranek w konglomeracie, podrapał się po jajach Po papie wsunął na dupę wczorajsze gacie Aby odmówić obowiązkowo poranny pacierz W imię ojca, syna, wszystko to sąsiada wina Ukarz gada, skurwysyna, niech opuści go rodzina Aniele stróżu mój, w kolejce za mnie stój W nocy i za dnia, i gdy czasem trzeba kraść Życie mnie boli docześnie Nie trzeba o nie dbać, bo czeka życie wieczne Na szczęście, bierzcie krzyż i nieście Prorok mówi wierzcie, po to tutaj jestem Zróbcie dla mnie miejsce, oddajcie cześć rzeźbom Budynkom i miejscom, pokłońcie się krzyżom Figurkom, relikwiom, klęknijcie przede mną, kiedy skinę ręką Łatwiej wielbłądowi przejść przez ucho igielne Niż bogatemu wejść w królestwo niebieskie Tradycja tak każe, pismo potwierdza Żyjesz za dobrze, to nie zaznasz szczęścia Więc bierzcie, jedzcie i nic więcej Czekajcie chwili, gdy pan was wezwie A mi dajcie resztę, więcej mi przynieście Dawajcie mi mili, ofiary pieniężne Bieda materialna, to bogactwo duchowe Tak iluzjoniści wyprali tobie głowę Idź pogrzesz więcej, każdy tak robi Kiedy tam wrócisz, on znów zarobi Łyk, berbeluchy z osiedlowym opatrunkiem Wczorajsza resztka piwa na popite duszkiem Kęs czerstwej bułki, ostatni ćmik w paczce Takie masz życie, niezależny jak patrzeć Codziennie rano czekając na mannę z nieba U pośredniaka szukając pracy i chleba To co jest teraz przecież nie ma znaczenia To wegetacja w oczekiwaniu zbawienia.
wychowalem sie na hip hopie rocznik 94... ale dopiero teraz znalezlem tą plyte, czasami mysle sobie ze plywam w oceanie wielkomiejskich wibracji i dopiero teraz wyłowiłem tą perełke...
Komecja Przyjacielu puszczają gówno a tłumoki się spalają przy gównie i wmawiają że jest to dobre. A tak naprawdę to 52 eldo peja pezet to są starzy wyjadacze. Dla mnie ta nuta stoi równo z "przepraszam". Piona Przyjacielu...
2:06 Poranek w konglomeracie, podrapał się po jajach Po papie wsunął na dupę wczorajsze gacie Aby odmówić obowiązkowo poranny pacierz W imię ojca, syna, wszystko to sąsiada wina Ukarz gada, skurwysyna, niech opuści go rodzina Aniele stróżu mój, w kolejce za mnie stój W nocy i za dnia, i gdy czasem trzeba kraść Życie mnie boli docześnie Nie trzeba o nie dbać, bo czeka życie wieczne Na szczęście, bierzcie krzyż i nieście Prorok mówi wierzcie, po to tutaj jestem Zróbcie dla mnie miejsce, oddajcie cześć rzeźbom Budynkom i miejscom, pokłońcie się krzyżom Figurkom, relikwiom, klęknijcie przede mną, kiedy skinę ręką Łatwiej wielbłądowi przejść przez ucho igielne Niż bogatemu wejść w królestwo niebieskie Tradycja tak każe, pismo potwierdza Żyjesz za dobrze, to nie zaznasz szczęścia Więc bierzcie, jedzcie i nic więcej Czekajcie chwili, gdy pan was wezwie A mi dajcie resztę, więcej mi przynieście Dawajcie mi mili, ofiary pieniężne Bieda materialna, to bogactwo duchowe Tak iluzjoniści wyprali tobie głowę Idź pogrzesz więcej, każdy tak robi Kiedy tam wrócisz, on znów zarobi
Tez wracacie do tego kawalka zeby posluchac i zastanowic sie na zyciem? Pozdrawiam wszystkich ktorzy tak jak ja dziwia sie czemu ten utwor ma tak malo wyswietlen
"Bieda materialna to bogactwo duchowe, tak iluzjoniści wyprali Tobie głowę" Hans ukazał w tym kawałku swój stosunek do religii, z którym zgadzam się w 100% ;D
To jest świetne, ale obok tego kawałka imponujące jest to że pod takimi utworami zbiera sie garstka komentujących... ale myślących. nikt sie nie wyzywa nie ma miliardufffff komentarzy. Są tu myslący! 52 świetne - to wegetacja w oczekiwaniu zbawienia
@Rafał Ostrowski a może ci którzy się obudzili i nie widzą sensu brania udziału w kieracie ? Co ostatnio czytałeś ? Deir - Wyzwolenie ? Rabin Dranath Tagore ? Napierdalaj kółkiem dalej.
Wreszcie człowiek o szerszych horyzontach, niż "księża to złodzieje" itd. Żałosne są takie poglądy, ja wierzę w Boga i tak dalej. Moim zdaniem Hans czuje się trochę w tym wszystkim zagubiony i uważa, że wiara nie jest na 100% sprawnie prowadzona (poprawność moralna i finansowa w kościołach) na ziemi. Pozdro ;)
w moim odczuciu chodzi o, to jak ludzie mogą podchodzić do religii i jak on to widzi ze swojej perspektywy. Modlenie się do figurek, relikwii - po czym powrót do domu i tłuczenie żony i dzieci. Juras się kiedyś na ten temat też ciekawie wypowiedział w jednym z wywiadów. Ludzię uważają się za chrześcijan bo chodzą do kościoła i "wierzą" w Boga. Ale nie robią prawie nic oprócz tego. "Zanim powiesz mi o swoim bogu, powiedz mi jak traktujesz innych ludzi" Autora nie pamiętam. Peace
tak to już jest. za małolata marzyło się o pięknym życiu, karierze i innych głupotach. i nagle nadchodzi rzeczywistość - ziomki się rozeszły, małe mieszkanie w bloku, 1.200 zets na mięsiąc, samotność i 6 dni w tygodniu w pracy. życie...
Ludzie sa prozni ;) zamiast oceniac zawartosc ksiazki wola wpatrywac sie w okladke;) tak samo z tymi gangstajlami - wiekszosc nie ma pojecia o czym oni nawijaja hahah ale jest fajne wiec sa wyswietlenia.
Ja rozumiem underground,niszowy hiphop, ale to jest 200tys wyswietlen od2011roku. A to przeciez juz klasyk, druga zwrotka to przekaz pierwszoligowy na polskiej scenie hiphopu, a nawet muzycznej scenie ogolnie...
Jedyny Polski rapowy zespół, który wyszedł z osiedla, z którym się identyfikuje. Przestali być gówniarzami myślą mają swoje zdanie przekaz. Opisują poetycko gówno w jakim żyjemy pierwsze wrażenie tylko słowa a kiedy się człowiek wsłucha to......... . Ostatnie dwie płyty mnie powaliły Hans szacunek. Pozdrawiam ps. Kupiłem wasze ostatnie dwie płyty, czy majcie tak dalej.
Łyk berbeluchy z osiedlowym opatrunkiem,
Wczorajsza resztka piwa na popite duszkiem,
Kęs czerstwej bułki, ostatni ćmik w paczce,
Takie masz życie niezależnie jak patrzeć,
Codziennie rano czekając na mannę z nieba
U pośredniaka szukając pracy i chleba,
To co jest teraz przecież nie ma znaczenia
To wegetacja w oczekiwaniu zbawienia
Co dzień czuje się gorzej, miasto wita ranne zorze
Tramwaje trzeszczą, już dzwony biją o tej porze
Poranny stres na grdyce ściska obrożę
Tylko tą wiarę tutaj i teraz daj mi Boże
Mieszkanie śmierdzi biedą, życiorys pachnie trupem
To nie dom, tylko melina, rodzinę zmiotłem pod butem
I miałem tupet, pluć w twarz jej na kacu
Krzykiem bronić sensu już zatraconego czasu
Sąsiad spuszcza wodę, jak co dzień, spływa smród z odchodem
Pionem z dwunastego piętra, do piekła
By żyć następną dobę na głodzie, przebudzony nałogiem
Piję setę, by mi sen z powiek zwlekła
Nadzieje odmierzane dnem łyżeczki, po matce
Oblepione fusami wyschły na filiżance
Tak ciężko żyć, kiedy nie ma kto pomóc w walce
Po latach trosk człowiek to tylko nazwisko na kartce
Zepsuty domofon, wydrapany numer na drzwiach
Ten licznik, patrzy a ja na śladach po libacjach
Na ścianach zapisane gniewem wściekłej młodości
I nudą, życia pod budą, każdy znak miał tu dom
Teraz to bez znaczenia, trudno nie wierzyć w nic
Chociaż nic nie dotyka, wiary tutaj niema
Rodzina bliżej nieba, krok od lat w rynsztoku
W tym syfie śpię niby, wiatr sypie śniegiem w szyby
Huczy już konglomerat, nie mam siły, aby wstać
Umyć twarz i rzucić się znów w ten kierat
Sąsiad toczy wózek w dół z dwunastego piętra
Codzienna pętla doczesnego piekła
Łyk berbeluchy z osiedlowym opatrunkiem,
Wczorajsza resztka piwa na popite duszkiem,
Kęs czerstwej bułki, ostatni ćmik w paczce,
Takie masz życie niezależny jak patrzeć,
Codziennie rano czekając na mannę z nieba
U pośredniaka szukając pracy i chleba,
To co jest teraz przecież nie ma znaczenia
To wegetacja w oczekiwaniu zbawienia
Poranek w konglomeracie, podrapał się po jajach
Po papie wsunął na dupę wczorajsze gacie
Aby odmówić obowiązkowo poranny pacierz
W imię ojca, syna, wszystko to sąsiada wina
Ukarz gada, skurwysyna, niech opuści go rodzina
Aniele stróżu mój, w kolejce za mnie stój
W nocy i za dnia, i gdy czasem trzeba kraść
Życie mnie boli docześnie
Nie trzeba o nie dbać, bo czeka życie wieczne
Na szczęście, bierzcie krzyż i nieście
Prorok mówi wierzcie, po to tutaj jestem
Zróbcie dla mnie miejsce, oddajcie cześć rzeźbom
Budynkom i miejscom, pokłońcie się krzyżom
Figurkom, relikwiom, klęknijcie przede mną, kiedy skinę ręką
Łatwiej wielbłądowi przejść przez ucho igielne
Niż bogatemu wejść w królestwo niebieskie
Tradycja tak każe, pismo potwierdza
Żyjesz za dobrze, to nie zaznasz szczęścia
Więc bierzcie, jedzcie i nic więcej
Czekajcie chwili, gdy pan was wezwie
A mi dajcie resztę, więcej mi przynieście
Dawajcie mi mili, ofiary pieniężne
Bieda materialna, to bogactwo duchowe
Tak iluzjoniści wyprali tobie głowę
Idź pogrzesz więcej, każdy tak robi
Kiedy tam wrócisz, on znów zarobi
Łyk, berbeluchy z osiedlowym opatrunkiem
Wczorajsza resztka piwa na popite duszkiem
Kęs czerstwej bułki, ostatni ćmik w paczce
Takie masz życie, niezależny jak patrzeć
Codziennie rano czekając na mannę z nieba
U pośredniaka szukając pracy i chleba
To co jest teraz przecież nie ma znaczenia
To wegetacja w oczekiwaniu zbawienia.
wychowalem sie na hip hopie rocznik 94... ale dopiero teraz znalezlem tą plyte, czasami mysle sobie ze plywam w oceanie wielkomiejskich wibracji i dopiero teraz wyłowiłem tą perełke...
w imię ojca syna to sąsiada wina :) super kawałek :)
Tego będę słuchał nawet w 2030 tak samo jak Gniew, Koniec fantazji i wiele innych
ja również
do dziś znam na pamięć
konglomerat to majstersztyk
amen
@@kwaslizergowy5061 takiej muzyki dzisiaj potrzebujemy 😊
Te jesienne szare smutne dni, życie nigdy nie było tak dobitne przy tym kawałku. Hans na zawsze będzie w moim życiu.
A co z Deepem? Jak dla mnie też dobitnie oddaje jesienno-zimową, depresyjną aurę w tym kawałku...
codziennie jak jade do poznania tego słucham chociaż raz
13 lat a nadal dobre. Kto slucha nowych kawalkow 52? Moze ogarnac epe❤
Tekst mistrzostwo świata..
Racja zajebioza
Niee. To druga zwrotka niszczy... Najlepszy kawałek. Swoją drogą to jest dobry hip hop w starym stylu, którego już się mało tworzy. Kawałek niszczy.
ta nuta prowadzi mnie przez zycie juz od dawna
łapa kto słucha i wyłącza sie przy niej
I tak mija już dziesiąty rok .
Zwrota hansa to jest przeciez absolutne mistrzowstwo, poezja.
Deep to już wgl...
1001 lajk jest mój!
To najlepsza płyta w historii polskiej muzyki.
a mój 1201
52 jest kozacki sam w sobie. Płyta Deep Hans to po prostu miazga.
Ten tekst jest tak prawdziwy, że szok...
Takie masz życie, niezależnie jak patrzeć....
specyfika poznania sa tu takie sklady ktore nie maja parcia na "showrap" i tworza to co naprawde czuja a nie to co czuje rynek zbytu ....
Deep Hans to najlepsza płyta w historii polskiego rapu ! Ponadczasowa i z miażdżącym przekazem ! Zajebiście że po 4 latach wracacie ! Pozdro V !
Nie slucham innej muzy podczas jazdy autem niż 52 ✌ Trip, Czyste Szumienie, Poprawna Praca sercan czy nowa reedycja. Kocham ❤
Czy ktos mi powie,dlaczego takiego rapu juz nie ma ? Brak komentarza za tekst ! Piona wszystkim tu obecnym ! 52 Krol !
Komecja Przyjacielu puszczają gówno a tłumoki się spalają przy gównie i wmawiają że jest to dobre. A tak naprawdę to 52 eldo peja pezet to są starzy wyjadacze. Dla mnie ta nuta stoi równo z "przepraszam". Piona Przyjacielu...
nadal wracam.... majstersztyk album.
2:06
Poranek w konglomeracie, podrapał się po jajach
Po papie wsunął na dupę wczorajsze gacie
Aby odmówić obowiązkowo poranny pacierz
W imię ojca, syna, wszystko to sąsiada wina
Ukarz gada, skurwysyna, niech opuści go rodzina
Aniele stróżu mój, w kolejce za mnie stój
W nocy i za dnia, i gdy czasem trzeba kraść
Życie mnie boli docześnie
Nie trzeba o nie dbać, bo czeka życie wieczne
Na szczęście, bierzcie krzyż i nieście
Prorok mówi wierzcie, po to tutaj jestem
Zróbcie dla mnie miejsce, oddajcie cześć rzeźbom
Budynkom i miejscom, pokłońcie się krzyżom
Figurkom, relikwiom, klęknijcie przede mną, kiedy skinę ręką
Łatwiej wielbłądowi przejść przez ucho igielne
Niż bogatemu wejść w królestwo niebieskie
Tradycja tak każe, pismo potwierdza
Żyjesz za dobrze, to nie zaznasz szczęścia
Więc bierzcie, jedzcie i nic więcej
Czekajcie chwili, gdy pan was wezwie
A mi dajcie resztę, więcej mi przynieście
Dawajcie mi mili, ofiary pieniężne
Bieda materialna, to bogactwo duchowe
Tak iluzjoniści wyprali tobie głowę
Idź pogrzesz więcej, każdy tak robi
Kiedy tam wrócisz, on znów zarobi
na chuj piszesz, każdy słyszy
Uwielbiam !
Już 8 lat... Mistrzostwo nigdy się nie nudzi, zawsze daje do myślenia
Już 10
Tez wracacie do tego kawalka zeby posluchac i zastanowic sie na zyciem? Pozdrawiam wszystkich ktorzy tak jak ja dziwia sie czemu ten utwor ma tak malo wyswietlen
Zawsze słucham, gdy dopada mnie kiepska chandra.
"Bieda materialna to bogactwo duchowe, tak iluzjoniści wyprali Tobie głowę"
Hans ukazał w tym kawałku swój stosunek do religii, z którym zgadzam się w 100% ;D
2023 kto jest ?
Ktos slucha w 2023?
melduję obecność 👊
💪💪😗💪
To jest świetne, ale obok tego kawałka imponujące jest to że pod takimi utworami zbiera sie garstka komentujących... ale myślących. nikt sie nie wyzywa nie ma miliardufffff komentarzy. Są tu myslący!
52 świetne - to wegetacja w oczekiwaniu zbawienia
bo w takie miejsca zaglądają tylko osoby myślące w tych czasach
PS: popieram twój komentarz mistrzu
xD jaka elita, wygodnie jest tak myslec, ze jest sie innym, myslacym
@Rafał Ostrowski a może ci którzy się obudzili i nie widzą sensu brania udziału w kieracie ? Co ostatnio czytałeś ? Deir - Wyzwolenie ? Rabin Dranath Tagore ? Napierdalaj kółkiem dalej.
Rafał Ostrowski komentarz na społeczeństwo, jeżeli słuchasz 52 powinieneś to kumac już stary
@@trololollolololololl wszędzie jest to ścierwo z wykopu
2021 i dalej słuchane!
Najlepszy album 52.
Kto słucha w 2019? 😊
ja :)
Ja :)
Ja
Słuchamy, bo my umiemy słuchać...
To żart? Trzęsę co chwilę tym arcydziełem czy to w domu czy w aucie. Dobitnie jak to 52 nuta nadal aktualna...
Uwielbiam tego słuchać :)
2021 ktoś??
Do bólu prawdziwy... aż przeszły mnie dreszcze
Najlepszy kawałek z tego albumu
Nieśmiertelny 💪💪💪
Październik 2024🔥🔥
Deep, Hans - Ogromny szacunek dla Was .
Wreszcie człowiek o szerszych horyzontach, niż "księża to złodzieje" itd. Żałosne są takie poglądy, ja wierzę w Boga i tak dalej. Moim zdaniem Hans czuje się trochę w tym wszystkim zagubiony i uważa, że wiara nie jest na 100% sprawnie prowadzona (poprawność moralna i finansowa w kościołach) na ziemi. Pozdro ;)
Kto słucha 2023?
Aż mnie to razi , jak widzę taki kawałek , a pod nim niecałe 10 tysięcy wyświetleń...Jedyny plus , to fakt że nikt nie hejetuje Dębców
Perelka polskiego rapu :D
2022 a mam 32 lata nuta wchodzi głęboko...
O ja pierdole, pierwszy raz to słyszę, składam ukłon!
w moim odczuciu chodzi o, to jak ludzie mogą podchodzić do religii i jak on to widzi ze swojej perspektywy. Modlenie się do figurek, relikwii - po czym powrót do domu i tłuczenie żony i dzieci. Juras się kiedyś na ten temat też ciekawie wypowiedział w jednym z wywiadów. Ludzię uważają się za chrześcijan bo chodzą do kościoła i "wierzą" w Boga. Ale nie robią prawie nic oprócz tego. "Zanim powiesz mi o swoim bogu, powiedz mi jak traktujesz innych ludzi" Autora nie pamiętam. Peace
mistrzostwo + beat!
Jest 2021 i dalej slucham
"To sąsiada wina" tyy, Eniu tak jak u mnie w klatce, ja nie smrodzę a nikt nie chce mi uwierzyć. Muszą tą nutkę przesłuchać :D
W sumie wszystkie są mocne!
tak to już jest. za małolata marzyło się o pięknym życiu, karierze i innych głupotach. i nagle nadchodzi rzeczywistość - ziomki się rozeszły, małe mieszkanie w bloku, 1.200 zets na mięsiąc, samotność i 6 dni w tygodniu w pracy. życie...
Genialna poezja jak zawsze 52. 2020 nadal magiczna nuta 😇
Bardzo lubie 52 za te teksty poniewaz ma te same poglady co ja, tylko roznica jest w tym ze on to zajebiscie potrafi zrymowac.
Kilka lat temu słuchałem - myślałem, że rozumiem przekaz, nie dopiero teraz go łape, po latach...
Kto słucha w 2022 ??
Więc jakim cudem słuchałem tego w 2008 roku, czyżbym pochodził z przyszłości i potrafię przenosić rzeczy w czasie?
Deep Szanuje Cię bardzo
Refren mnie zabija , 3 tydzień w głowie sobie nucę ;)
Ten sam ktoś kto i w 2022 i jeszcze dalej :)
2018 i nadal leci
Kto obecny przy tym arcydziele? 😄
Super
Dzięki ale już zdążyłem się dowiedzieć z nowego wywiadu z 52- Pozdro
Hans to artysta z pierwszego zdarzenia
deep rozjebał jak ktoś zna biedię w dorosłym już życiu
myśli typu: " czego dokonałem przez kilka bądź kilkanaście lat jeżeli jestem w punkcie wyjścia..."
słucham punka ale 52 dębiec to jest chwilami mam wrażenie że jest bardziej szczery i bezkompromisowy niż obecny punk rock
Kto słucha w 2020? :D
Kto 2023 ?
Poezja ta Wasza twórczość, to Wy powinniscie miec po mld wyswietleń a nie jakies zasrane Wiz Khalify czy gangamstajle..
+WacoMeister Pamiętaj, liczy się jakość słuchaczy a nie ilość. Do kogo ma trafiać ich twórczość to trafia. ;)
Ludzie sa prozni ;) zamiast oceniac zawartosc ksiazki wola wpatrywac sie w okladke;) tak samo z tymi gangstajlami - wiekszosc nie ma pojecia o czym oni nawijaja hahah ale jest fajne wiec sa wyswietlenia.
Ja rozumiem underground,niszowy hiphop, ale to jest 200tys wyswietlen od2011roku. A to przeciez juz klasyk, druga zwrotka to przekaz pierwszoligowy na polskiej scenie hiphopu, a nawet muzycznej scenie ogolnie...
Jest miazga. Stylem przypomina mi stary ascetoholix. Brakuje takiego rapu. Propsuje w chuj.
Poruszające ..
Dzisiaj znalazłem ten kawałek dzięki filmikowi w którym ksiądz bierze 700 zł za ślub...
Znalazłem parę miesięcy temu tą piosenkę właśnie przez ten sam film
@@OPB259 a jaki to film???
@@bumSZAKALaka44 ua-cam.com/video/yHKn74q2br4/v-deo.html o ten
NAJLEPSZY KAWAŁEK PIĘĆ DWA
31.05.2021 kto po mnie?
Klasyk !!!
Hans prawdopodobnie wtedy wylał na płytę cały ból z długich latach sama prawda pełen szacunek.
Wróć Hans z takim rapem
Szacun.rap 100%
Zajebistaaa nutaa ; D
2020 ♥️
2021.
52 jest Zajebisty ; DDD
Kto 2022?
"Idź pogrzesz więcej, każdy tak robi
Kiedy tam wrócisz, on znów zarobi"
Tak jest...Wpajają nam głupoty hipokryci
Szacunek 52
Lubie sie podpić i interpretować tę poezje..
+RECORDSBOZ tę*
Ja też, ale może dlatego, że jeszcze młody jestem.
😀2016😀Don't worry be happy !!!!!!!
@stachueRAPe
słyszałem, kawałki 52 Dębiec znam znaczną większość, jeśli nie wszystkie ;)
Polecam puścić na 1.25 prędkości ;D
Zajebiste
2020
2023
kto odtwarza to w 2015 ?
+Krzysztof Kępski A kto w 2016? :)
+Krzysztof Kępski ja nie...
Do tego mogliscie dac teledysk
Miałem chemie. Słuchałem muzyki na lekcji. Jakies zadanie robiłem, nagle ten kawałek się włączył. Lekcja stanęła, podgłośniłem i odpłynełem.
Jedyny Polski rapowy zespół, który wyszedł z osiedla, z którym się identyfikuje. Przestali być gówniarzami myślą mają swoje zdanie przekaz. Opisują poetycko gówno w jakim żyjemy pierwsze wrażenie tylko słowa a kiedy się człowiek wsłucha to......... . Ostatnie dwie płyty mnie powaliły Hans szacunek. Pozdrawiam ps. Kupiłem wasze ostatnie dwie płyty, czy majcie tak dalej.
Jedna petla dalej.. Niose pokłony.
Lepiej mieć 14 tysięcy odwiedzin prawdziwych fanów niż 2 miliony popaprańców wyzywających się w komentarzach. Brawo 52.
Na czasie
kto dziś napisze taki tekst he?
kto słucha w grudniu 2018????
👋
No kurwa nawet w styczniu 2019 xD
@@zuzannaraczkowska8336 ;o
Ja
2019 i dalej pieści uszy
kurwa jakie to prawdziwe a jednak nie dociera ...