A ja mam takie pytanko, oczywiscie nie kpie ani nic. Biorac pod uwage, ze obecny stan zajal 121 dni to jaki masz plan / jak przewidujesz wykonanie domu do wprowadzenia ? Nie ukrywam, 121 dni to stosunkowo dlugo nawet biorac 5h dziennie z każdej dnia tych 121 to daje 605h. Zalozmy w dol, 450. To nadal mega duzo czasu.
W połowie 2026 do wejścia. Stan surowy zamknięty w przyszłym roku później instalacje i wykończenia. No troszkę się terminy rozciągnęły 😜🤬😁. To nic ważne jak się kończy, a nie zaczyna. Pozdrawiam serdecznie
@SzpilkiwBetonie oj panie pozwolę zażartować, że jeżeli samemu do samego końca w tym tempie to oby do 2030 ;) Bez urazy oczywiście, spokojności na święta 🌲
@@uzytkownikgoogle4606 nie samemu to już się trochę z tego wyleczyłem chcąc realnie zmieścić się w tych datach to trzeba będzie wziąć murarza do pomocy i cieśla się przyda... Samemu to w innym terminie pewnie mógłby być to 2030 🤪. Wszystkiego dobrego. Pozdrawiam
A ja mam takie pytanko, oczywiscie nie kpie ani nic. Biorac pod uwage, ze obecny stan zajal 121 dni to jaki masz plan / jak przewidujesz wykonanie domu do wprowadzenia ? Nie ukrywam, 121 dni to stosunkowo dlugo nawet biorac 5h dziennie z każdej dnia tych 121 to daje 605h. Zalozmy w dol, 450. To nadal mega duzo czasu.
W połowie 2026 do wejścia. Stan surowy zamknięty w przyszłym roku później instalacje i wykończenia. No troszkę się terminy rozciągnęły 😜🤬😁. To nic ważne jak się kończy, a nie zaczyna. Pozdrawiam serdecznie
@SzpilkiwBetonie oj panie pozwolę zażartować, że jeżeli samemu do samego końca w tym tempie to oby do 2030 ;)
Bez urazy oczywiście, spokojności na święta 🌲
@@uzytkownikgoogle4606 nie samemu to już się trochę z tego wyleczyłem chcąc realnie zmieścić się w tych datach to trzeba będzie wziąć murarza do pomocy i cieśla się przyda... Samemu to w innym terminie pewnie mógłby być to 2030 🤪. Wszystkiego dobrego. Pozdrawiam