Tak, Unitra i jej sprzęty za 20, a nawet 30 tysięcy złotych. Ciekawe gdzie je produkują? Kto to kupi? Może osoby, które nawet nie wiedzą, na jakiej zasadzie działa tranzystor! Oferowane produktów za dziesięciokrotność ich wartości, pod pozorem sentymentu do minionych lat, to faktycznie, szukanie „specyficznego” klienta.
Dzień dobry. Wiem jak ciężko Wam było opracować wzmacniacz od podstaw (reduktor szumu). Ale mam pytanie i propozycje. Czy udałoby się Wam opracować wersję złota, Gold i też wersję Gold z boczkami drewnianymi. Choćby tylko jako wersję eksportowe. Jak stare klasyczne wzmacniacze Onkyo, Marantz, Sony czy nawet Nakamichi. Moim zdaniem byłby to dobry ruch, jest grono fanów w tym kolorze (również i ja). Mają też np odtwarzacze dvd audio w tym kolorze i na pewno by się zainteresowali wzmacniaczem o podobnym wyglądzie jako cały Set. Pozdrawiam i przemyślcie to. Czerwone drewno i złoty kolor. Byłoby duże zainteresowanie z ofert Jano czarnych których jest pełno i nie każdemu odpowiada.
W Marantzu za 5,5 też nie ma dlatego mam komplet za 11 tys i odtwarza wszystko mini disc, magnetofon, a z laptopa to brzmi jak z najlepszego cd. I uważam, że jest to max wydanej kasy.
O wiele, wiele za drogie. Tak mniej więcej podwójnie moim zdaniem. Konkurencja z Yamahy czy Marantza musi zapłacić cło a Wy nie. Oni robią marketing światowy a Wy lokalny. A jeśli za dwa lata Was nie będzie to kto tego wynalazka naprawi? A szczególnie, że nazwa Unitra bynajmniej nie kojarzy się z najwyższą jakością. CD bez odczytu SACD czy DVD oraz Bluraya ZA TAKĄ KASĘ?? P O R A Ż K A.... Sorry Winnetou.
@@patrickc8007 Mam tyle ale póki co Pioneer A-701R mi wystarczy. Gdybym chciał nowy sprzęt audio to Marantz PM6007 + CD6007 i np. kolmny Monitor Audio Bronze 500. Wzmak ma DAC i Current Feedback.
@@patrickc8007 Nie. Nie piszę, ze jest lepszy bo tego nie wiem ale 100 razy wybrałbym Marantz'a bo jakbym miał wydać 60 tys zł za zestaw z droższym gramofonem to dzięki.
@@przemysawpawlinski5536 Nikt nie każe Ci przecież kupować całego zestawu, ja sobie sprawię np. sam wzmacniacz, ale ten mniejszy który ma się pojawić w tym roku WSH-605.
Sprzęt jest ładny w stylu vintage, prawdopodobnie parametry też niezłe, ale cena !!!!! ??? Dla kogo ta cena ? Dla prominentów ?...dla milionerów ?..dla tych co kradną ?....20 tyś wzmacniacz, 20 tyś CD, 11 tyś gramofon, to jakaś kpina. Mieliście produkować sprzęt także dla przeciętnego obywatela i gdzie to jest ? Albo trzeba zastawić mieszkanie albo wyjść pod czerwoną latarnie......żenada, więc pytanie : czy coś z tym zrobicie i kiedy ?
Nazwa 'Unitra' została kupiona i użyta w zasadniczo jednym celu: Przywołanie ekscytującego uczucia wspomnienia stania w kolejce, bo coś ciekawego w GS-ie rzucili? To do grupy docelowej przedzawałowej, 50+, zasadniczo męskiej, gdzie zawału dostaną ich żony jak się dowiedzą co pan domu sobie pod choinkę sprawił. A raczej za ile. * 'Nostalgia (gr. νóστος, powrót do domu, i ἄλγος, ból) - potocznie, doskwierająca tęsknota za ojczyzną (krajem ojczystym), a także, tęsknota za czymś przeszłym, co utrwaliło się w pamięci lub do czegoś, co wyobrażono sobie w marzeniach. Nostalgia jest pojęciem szerokim. Dotyczy wielu dziedzin na pograniczu psychologii, filozofii czy kultury i sztuki. Badania "Przez blisko kilkaset lat nostalgię uznawano za chorobę psychiczną"[1]. Działo się tak głównie poprzez kojarzenie tęsknoty za dawnym życiem czy ludźmi z napadami płaczu, brakiem apetytu, nieregularnym biciem serca, bezsennością czy depresją. Zdolność do jej odczuwania przypisywano wyłącznie wąskim grupom, np. imigrantom. Ostatnio jednak psycholodzy z Uniwersytetu w Southampton stwierdzili, że nostalgia oddziałuje na ludzi kojąco i poprawia stan ich zdrowia. Okazało się, że tęsknota występuje u ludzi wszystkich kultur i w każdym wieku. Eksperymentalne badania wywołania nostalgii u ochotników poprawiły ich stan psychiczny: wzrosła samoocena, a także pojawiło się przekonanie o byciu kochanym, chronionym i wspieranym przez innych ludzi. Zespół Constantine Sedikidesa twierdzi, że nostalgia "przerzuca pomost między przeszłym a teraźniejszym ja. Tęsknota za tym, co było, wzmacnia pozytywne postrzeganie tego okresu, stąd poczucie ciągłości i znaczenia w życiu. Brytyjczycy sądzą, że nostalgia odgrywa największą rolę w życiu starszych osób, które często żyją w pojedynkę. Tęsknota stanowi mechanizm przeciwdziałający samotności". Psycholodzy z Uniwersytetu w Southampton i Sun Yat-Sen University w Kantonie przeprowadzili serię czterech eksperymentów. Uwzględnili grupy prowadzące zupełnie inny tryb życia: dzieci w wieku szkolnym, studentów i nauczycieli college'u oraz robotników fabrycznych. Przykładowo, badanie dzieci w wieku 9-15 lat, przeprowadzane wraz z ich rodzicami z obszarów rolniczych z okolic miasta Kanton, oceniło, jak bardzo dzieci czuły się samotne, w jakim stopniu tęskniły za przeszłością i czy uznawały, że ludzie z otoczenia stanowią dla nich wsparcie. Zaobserwowano istnienie ciekawego sprzężenia zwrotnego: najbardziej samotne i niewspierane maluchy odczuwały najsilniejszą nostalgię, co z kolei wzmacniało przeświadczenie o istnieniu jakiegoś oparcia. Nostalgia ma swą pozytywną i negatywną stronę - nie zawsze wpływa destrukcyjnie na związki i funkcjonowanie pamięci oraz (w rozsądnym wymiarze) odwoływanie się do szczęśliwszych czasów, stanowi skuteczny mechanizm radzenia sobie z problemami. Nostalgia może korzystnie wpływać na zdrowie psychiczne. Badania przeprowadzone na grupie ochotników wykazały, że nostalgia może mieć wpływ na podwyższenie samooceny oraz poczucie bezpieczeństwa i bycia kochanym. Okazało się też, że intensyfikując poczucie wsparcia społecznego nostalgia zapobiega uczuciu samotności i pozwala lepiej radzić sobie z problemami. "W XVII i XVIII wieku nostalgię uważano za chorobę związaną ze szlochaniem, nieregularnym biciem serca i anoreksją. W XX wieku stwierdzono, że jest to choroba psychiczna, której towarzyszy bezsenność, niepokój i depresja, a najczęściej dotyka ona imigrantów i pierwszorocznych studentów. Dopiero od niedawna[kiedy?] psycholodzy zaczęli zajmować się pozytywnymi, a nawet terapeutycznymi aspektami tej przypadłości" - Constantine Sedikides. Autorzy badania twierdzą, że lepsze zrozumienie zjawiska nostalgii pozwoli pod innym kątem spojrzeć na takie aspekty jak pamięć, emocje i relacje międzyludzkie: "Nostalgia to przypadłość z długą przeszłością, ale i z intrygującą przyszłością".' (...) * cytat z Wikipedii.
Kiedyś żeby kupić nową wieżę unitry trzeba było dobrze zarabiać (pomijając trudną dostępność), więc wcale tak nie odskoczyli z cenami. To chińskie towary rozpuściły rynek.
Tak, Unitra i jej sprzęty za 20, a nawet 30 tysięcy złotych. Ciekawe gdzie je produkują?
Kto to kupi? Może osoby, które nawet nie wiedzą, na jakiej zasadzie działa tranzystor!
Oferowane produktów za dziesięciokrotność ich wartości, pod pozorem sentymentu do minionych lat, to faktycznie, szukanie „specyficznego” klienta.
Pozdrawiam serdecznie.
Trzymam za was kciuki, ale te ceny niestety zaporowe.
Nie zrobią niestety nic dla ludzi biedniejszych trzeba zapomnieć.
czy w wersji czarnej wzmacniacza beda dostepne tylko czarne przelaczniki, czy planujecie tez wersje z takimi, jak ma wersja srebrna?
W wersji czarnej planujemy czarne
Czarne są niewidoczne
Dzień dobry. Wiem jak ciężko Wam było opracować wzmacniacz od podstaw (reduktor szumu). Ale mam pytanie i propozycje. Czy udałoby się Wam opracować wersję złota, Gold i też wersję Gold z boczkami drewnianymi. Choćby tylko jako wersję eksportowe. Jak stare klasyczne wzmacniacze Onkyo, Marantz, Sony czy nawet Nakamichi. Moim zdaniem byłby to dobry ruch, jest grono fanów w tym kolorze (również i ja). Mają też np odtwarzacze dvd audio w tym kolorze i na pewno by się zainteresowali wzmacniaczem o podobnym wyglądzie jako cały Set. Pozdrawiam i przemyślcie to. Czerwone drewno i złoty kolor. Byłoby duże zainteresowanie z ofert Jano czarnych których jest pełno i nie każdemu odpowiada.
W Marantzu za 5,5 też nie ma dlatego mam komplet za 11 tys i odtwarza wszystko mini disc, magnetofon, a z laptopa to brzmi jak z najlepszego cd. I uważam, że jest to max wydanej kasy.
Dla mnie za drogie sprzęty
O wiele, wiele za drogie. Tak mniej więcej podwójnie moim zdaniem.
Konkurencja z Yamahy czy Marantza musi zapłacić cło a Wy nie.
Oni robią marketing światowy a Wy lokalny.
A jeśli za dwa lata Was nie będzie to kto tego wynalazka naprawi?
A szczególnie, że nazwa Unitra bynajmniej nie kojarzy się z najwyższą jakością.
CD bez odczytu SACD czy DVD oraz Bluraya ZA TAKĄ KASĘ??
P
O
R
A
Ż
K
A....
Sorry Winnetou.
Ten sprzęt jest robiony tak, żeby go naprawić gdyby się popsuł.
To ceny dla rasy panów a wzmacniacz za 15 koła nie ma DAC'a. Bua ha ha ha ha ha ha. Dobre.
Zarób to kupisz
@@patrickc8007 Mam tyle ale póki co Pioneer A-701R mi wystarczy. Gdybym chciał nowy sprzęt audio to Marantz PM6007 + CD6007 i np. kolmny Monitor Audio Bronze 500. Wzmak ma DAC i Current Feedback.
@@przemysawpawlinski5536 I że co niby ten Marantz ma być lepszy od tej Unitry?
@@patrickc8007 Nie. Nie piszę, ze jest lepszy bo tego nie wiem ale 100 razy wybrałbym Marantz'a bo jakbym miał wydać 60 tys zł za zestaw z droższym gramofonem to dzięki.
@@przemysawpawlinski5536 Nikt nie każe Ci przecież kupować całego zestawu, ja sobie sprawię np. sam wzmacniacz, ale ten mniejszy który ma się pojawić w tym roku WSH-605.
Sprzęt jest ładny w stylu vintage, prawdopodobnie parametry też niezłe, ale cena !!!!! ??? Dla kogo ta cena ? Dla prominentów ?...dla milionerów ?..dla tych co kradną ?....20 tyś wzmacniacz, 20 tyś CD, 11 tyś gramofon, to jakaś kpina. Mieliście produkować sprzęt także dla przeciętnego obywatela i gdzie to jest ? Albo trzeba zastawić mieszkanie albo wyjść pod czerwoną latarnie......żenada, więc pytanie : czy coś z tym zrobicie i kiedy ?
Nazwa 'Unitra' została kupiona i użyta w zasadniczo jednym celu:
Przywołanie ekscytującego uczucia wspomnienia stania w kolejce, bo coś ciekawego w GS-ie rzucili?
To do grupy docelowej przedzawałowej, 50+, zasadniczo męskiej, gdzie zawału dostaną ich żony jak się dowiedzą co pan domu sobie pod choinkę sprawił. A raczej za ile.
*
'Nostalgia (gr. νóστος, powrót do domu, i ἄλγος, ból) - potocznie, doskwierająca tęsknota za ojczyzną (krajem ojczystym), a także, tęsknota za czymś przeszłym, co utrwaliło się w pamięci lub do czegoś, co wyobrażono sobie w marzeniach.
Nostalgia jest pojęciem szerokim. Dotyczy wielu dziedzin na pograniczu psychologii, filozofii czy kultury i sztuki.
Badania
"Przez blisko kilkaset lat nostalgię uznawano za chorobę psychiczną"[1]. Działo się tak głównie poprzez kojarzenie tęsknoty za dawnym życiem czy ludźmi z napadami płaczu, brakiem apetytu, nieregularnym biciem serca, bezsennością czy depresją. Zdolność do jej odczuwania przypisywano wyłącznie wąskim grupom, np. imigrantom. Ostatnio jednak psycholodzy z Uniwersytetu w Southampton stwierdzili, że nostalgia oddziałuje na ludzi kojąco i poprawia stan ich zdrowia. Okazało się, że tęsknota występuje u ludzi wszystkich kultur i w każdym wieku.
Eksperymentalne badania wywołania nostalgii u ochotników poprawiły ich stan psychiczny: wzrosła samoocena, a także pojawiło się przekonanie o byciu kochanym, chronionym i wspieranym przez innych ludzi.
Zespół Constantine Sedikidesa twierdzi, że nostalgia "przerzuca pomost między przeszłym a teraźniejszym ja. Tęsknota za tym, co było, wzmacnia pozytywne postrzeganie tego okresu, stąd poczucie ciągłości i znaczenia w życiu. Brytyjczycy sądzą, że nostalgia odgrywa największą rolę w życiu starszych osób, które często żyją w pojedynkę. Tęsknota stanowi mechanizm przeciwdziałający samotności".
Psycholodzy z Uniwersytetu w Southampton i Sun Yat-Sen University w Kantonie przeprowadzili serię czterech eksperymentów. Uwzględnili grupy prowadzące zupełnie inny tryb życia:
dzieci w wieku szkolnym,
studentów i nauczycieli college'u oraz
robotników fabrycznych.
Przykładowo, badanie dzieci w wieku 9-15 lat, przeprowadzane wraz z ich rodzicami z obszarów rolniczych z okolic miasta Kanton, oceniło, jak bardzo dzieci czuły się samotne, w jakim stopniu tęskniły za przeszłością i czy uznawały, że ludzie z otoczenia stanowią dla nich wsparcie. Zaobserwowano istnienie ciekawego sprzężenia zwrotnego: najbardziej samotne i niewspierane maluchy odczuwały najsilniejszą nostalgię, co z kolei wzmacniało przeświadczenie o istnieniu jakiegoś oparcia.
Nostalgia ma swą pozytywną i negatywną stronę - nie zawsze wpływa destrukcyjnie na związki i funkcjonowanie pamięci oraz (w rozsądnym wymiarze) odwoływanie się do szczęśliwszych czasów, stanowi skuteczny mechanizm radzenia sobie z problemami.
Nostalgia może korzystnie wpływać na zdrowie psychiczne. Badania przeprowadzone na grupie ochotników wykazały, że nostalgia może mieć wpływ na podwyższenie samooceny oraz poczucie bezpieczeństwa i bycia kochanym. Okazało się też, że intensyfikując poczucie wsparcia społecznego nostalgia zapobiega uczuciu samotności i pozwala lepiej radzić sobie z problemami.
"W XVII i XVIII wieku nostalgię uważano za chorobę związaną ze szlochaniem, nieregularnym biciem serca i anoreksją. W XX wieku stwierdzono, że jest to choroba psychiczna, której towarzyszy bezsenność, niepokój i depresja, a najczęściej dotyka ona imigrantów i pierwszorocznych studentów. Dopiero od niedawna[kiedy?] psycholodzy zaczęli zajmować się pozytywnymi, a nawet terapeutycznymi aspektami tej przypadłości" - Constantine Sedikides.
Autorzy badania twierdzą, że lepsze zrozumienie zjawiska nostalgii pozwoli pod innym kątem spojrzeć na takie aspekty jak pamięć, emocje i relacje międzyludzkie: "Nostalgia to przypadłość z długą przeszłością, ale i z intrygującą przyszłością".'
(...)
* cytat z Wikipedii.
Kogo stać na nowe klocki unitry? Pasjonat unitry tego nie kupi tylko poszuka na śmietniku starą unitre i ją naprawi taka jest prawda.
Kiedyś żeby kupić nową wieżę unitry trzeba było dobrze zarabiać (pomijając trudną dostępność), więc wcale tak nie odskoczyli z cenami. To chińskie towary rozpuściły rynek.
Aż tak żle nie było sam kupowałem w tamtych czasach teraz jest gorzej nawet na nie wielkie raty można było kupić.
Ta firma długo nie pociągnie bo klientów będzie mało
@@gldmannie było wież Unitry, były natomiast Diory, Foniki itp
@@rafabehrendt3817 a Unitra Radmor?