Chyba jednak wolę zostać przy swoim średnim kompie niż używać streamingu. I tak praktycznie nie kupuję w ogóle najnowszych gier, więc nie mam problemu z działaniem.
Widzisz jak wchodzi steam to psioczylem na niego. I tak finalnie wydawcy cieszyli sie z zabicia rynku wtornego ale czesc graczy (czyt. klientow) stwierdzila ze jesli ma wydac ciezko zarobione pieniadze na produkt ktorego w razie kiedy ten im nie siadzie lub siadzie mniej nie moga zbyc doszla do wniosku nie kupowac na premiere czekac na promocje - gry to nie produkt pierwszej potrzeby i nic sie nie stanie jak zagram w cos pozniej. Gier mam tyle ze spokojnie mi na lata wystarczy. Nawet jesli nagle by mnie odcielo od netu to offline i drm free tytulow mam na pare miesiecy grania. Sam korzystalem/korzystam ze streamingu bo zwyczajnie jestem ciekaw nowych technologii. I dziala to lepiej lub gorzej. Ale poki bede mial wybor bede raczej wybieral oldschoolowe rozwiazania czyli na konsolach fizyczne nosniki (o ile bedzie mozna je zbyc) na PC cyfre po taniosci.
@@mravg79 "wydac ciezko zarobione pieniadze na produkt ktorego w razie kiedy ten im nie siadzie lub siadzie mniej nie moga zbyc doszla do wniosku nie kupowac na premiere czekac na promocje" tak no niby wiem o co chodzi ale za chuj nie rozumiem :D
@@neonowyswiat357 No nic tylko cieszyć się że są ludzie którzy wolą posiadać glejt na starocie niż po prostu grać w nowe gry. Ja ostatnio wyrzuciłem całą szafę kaset (w tym komputerowych z początku lat 80) , czarnych płyt LP, płyt CD oraz dyskietek różnych typów do śmieci - ta rupieciarnia nie miała dla mnie jak się okazało przez ostatnie 20 lat żadnej wartości - prócz tego że wiekim kosztem było wyłączenie z użytku cały jeden pokój w moim mieszkaniu. Ludzie przywiązują się do różnych rupieci które później przez całe życie pilnują, ubezpieczają i utrzymują.
Patchowanie life modami, platforma hybrydowa, wersje archiwialne, gry modowalne, wybór jakości tekstur, opcje dubugowania wszystkiego, wybór typu łacza, płatność jednorazowa za określone funkcje (wykupowanie algorytmów i dlc), pobieranie starszych tytułów. Wtedy to przejdzie.
Ja mieszkam w bloku w Szczecinie. Mam swiatlowod 100Mb/s, place 40zl na miesiac. Realna predkosc pobierania to okolo 130-140Mb/s a wysylania 30-40Mb/s i nigdy nie spada ponizej. Ping 12-20ms.
@@Player_-lu5kh Co ma upload do tego. Upload może być minimalny, bo jedyne co wysyłasz serwerowi to informacje o kliknięciach myszki/klawiatury. Tylko ping i download się liczy.
eh.... ludzie... VR istnieje, jest rozwijane, nie porzucono go. ALE VR jest nisza. Czy to zle? Z jednej strony tak bo przewidywania analitykow byly zbyt optymistyczne a co wyszlo to wiadomo, z drugiej nie bo i w niszy mozna zarabiac. A jesli ta bedzie z czasem sie poszerzac to i zarobek bedzie wiekszy. "VR jest nisza ktora musi zalapac trakcje tak aby stworzyc dajacy sie utrzymac (czytaj zarobic zainteresowanym: producentom urzadzen jak i tym co tworza nan oprogramowanie) ekosystem" to nie moje slowa a Marka Z wyglosil je podczas ostaniego oculus connect. Tak samo jest ze Streamingiem - osoby ktore nie sa ni jak zainteresowane tematem czesto sie wypowiadaja mimo braku wiedzy. Streaming istnieje i dziala - ale o tym informacje znajdziesz jesli zaczniesz szukac (sa cale kanaly na YT temu zagadnieniu dedykowane) Tutaj masz garsc statystyk. Komercyjnie dzialajacych projektow jest 18, projektow w fazie rozwojowej 4 (MS xClould, GeForce Now, Stadia oraz Project Atlas od EA), masz tez 12 firm ktore zostaly zamkniete, badz sprzedane tutaj przykladami moga byc GaiKai Beta ktore w tej fazie wykupilo Sony oraz OnLive ktore po tym jak juz padlo sprzedalo swoje patenty tez Sony, a takze GameFly Streaming (dzialal na TV samsunga takze w PL) ktore kupilo EA i na jego bazie rozwija projekt Atlas. Wiec Streaming istnieje ale jest nisza. To czy z niej wyjdzie zalezy od poczynan takich firm jak Google, MS i Sony. Sony z PS Now (testowalem) nic mi nie urwalo wypadalo to tak sobie i w zyciu bym konsoli/lapka na ktorym gram na takie rozwiazanie nie zamienil. Ale juz beta GeForce Now wypada zdecydowanie lepiej. Teraz pytanie czy streaming przebije sie do mainstreamu czy zostanie nisza? jesli nisza to czy uda sie ja poszerzyc. Ostania rzecz nisza nie jest okresleniem pejoratywnym, pokazuje tylko ze udzial w rynku danego rozwiazania jest maly. Ale tak samo jak z grami robi sie niszowe gry i mozna na nich zarobic bo celuje w odpowiednia grupe docelowa tak samo z uslugami np streamingiem. I tutaj zeby zobrazowac przyklad niszy posluze sie danymi NPD Data za rok 2018 - gry przegladarkowe to okolo 3% przychodow( mozna powiedziec nisza). Ale jesli wezniemy pod uwage ze wartosc rynku to ponad 130 miliardow $$ to te 3% przeklada sie na okolo 4 miliardy $$. Szczerze i po mniejsza kase sporo mniejszych firm by sie schylilo a i w tej niszy istnieje z pewnoscia konkurencja i kazdy walczy o to by wykroic jak najwiekszy kawalek przychodu dla siebie. Jako gracz starej daty, acz lubiacy testowac nowe rozwiazania stwierdzam ze jesli tylko jest opcja zakupu zbywalnej kopii fizycznej to taka preferuje, jesli takiej opcji nie ma poczekam az cena bedzie w mojej opinii adekwatna do produktu. Zawsze jest jakis wybor trzeba tylko z niego korzystac.
Wg. mnie niszowe to nie będzie. Napewno nie wyprze steama/sklepów z grami, bo duża część ludzi nie ma dobrego Internetu, czy też są fanami grzebania w kodzie gry, czy modów. Przejdą głównie osoby z słabymi komputerami, z dobrym Internetem i nie mające nic przeciwko brakiem wielu opcji. To bedzie trzecia opcja.
Wystarczy, ze mody będą autoryzowane przez osobę, która udostępnia grę w chmurze i np. różne konfiguracje modów pozwolą grać tak jak dzisiaj, nawet lepiej bo nie będziesz musiał sam męczyć się z modami. Prosty przykład - coś na zasadzie jak ma FTB - masz paczki modów, w naszym przypadku wybierasz sobie serwer z grą w chmurze z daną paczką modów i grasz :-). Bezpieczniej i mody legalne bez złośliwego softu. Myślę, że z czasem to wszystko ogarną.
@@kernelirq9246 ale pewno przez parę lat nie pogramy se z modami plus autoryzowanie modów może trwać i trwać co spowoduje że będziemy czekać na mody jak w 2000r czekało sie na gazety by zaktualizować gre a to swego sposobu zacofanie
@@Fatalitix3 uwierz mi, że większość osób wybierze usługę streamingu,może nie w pierwszym miesiącu ale od następnych miesięcy będzie tylko zystkiwać odbiorców. Co zmusi ludzi do kupowania szybszego internetu co wpłynie na postęp cywilizacyjny. Same plusy.
@@zawiszaniebieski Ciężko mi w to uwierzyć patrząc na negatywne komentarze pod tym filmikiem. I pamiętaj że jeśli gdzieś nie jest dostępny szybki internet to nie będziesz w stanie nikogo "zmusić".
@@Fatalitix3 Oczywiście, że masz racje z internetem. Ale ja mieszkam na wsi gdzie łącznie jest 30 domów, koniec. Mam internet 200mb/s za 50 zł/msc. Ciężko mi uwierzyć, że w tych czasach ktoś się męczy z 1mb/s :P nawet jeśli to jest wiele możliwości. A co do wyboru. Jeśli mam wybór jedną grę za 250 zł a 5 miesięcy subskrypcji gdzie ta gra tam się znajduje wraz z setką innych gier które wyszły tydzień temu/ miesiąc temu/ rok temu to dla mnie wybór jest prosty :)
Ja wolę posiadać grę na słabszym kompie niż mieć ja udostępnioną na dalekim i tajemniczym serwerze, z którego nie będę mógł korzystać gdy nagle wyłączy się mój beznadziejny internet
@@karolw6258 tylko tu chodzi o to że gra w tedy nie jest twoja co oraz płacenie w postaci abonamentu co samo w sobie sprawia że gra się jakoś dziwnie więc twój przykład jest bezsensu
jest jeszcze jedna opcja - sam wynajmujesz serwer, konfigurujesz go i odpalasz swoje wlasne gry w dowolnym kliencie. dziala. Tyle ze finansowo koszmarnie nieoplacalne. :)
Mieszkam na wsi, net do 10MB i to tylko od jednego dostawcy, wyciągam 5MB ale ze stabilnością jest problem po miesiącu góra dwóch net stabilizuje się na 1,6MB a Ty mi tu o światłowodzie mówisz?! Nie w tym życiu!
Testowałem to rozwiązanie i pomimo tego, że posiadam bardzo szybki Internet, to opóźnienia były na tyle duże, że jednak na razie wolę grać na swoim sprzęcie. Ale w przyszłości, gdy już dopracują tę technologię to, kto wie...
GROZI NAM WSZYSTKOPŁATNE GÓWNO TO PROSTE . TO NIE MA ZALET TE PODAWANE SA TAK SAMO NACIĄGANE JAK WYCHWALANIE BRAKU GIER NA WŁASNOŚĆ. To nie ma nic wspólnego z graniem to jakaś proteza dla naiwnych to jakby jeździec samochodem na węgiel , albo jeść wyrób czekoladopodobny ,czy burgery z soji. Chcesz miec 4k i świetną jakość a nawet full hd i fajny obraz i komfort grania to lej na takie właśnie zagrywki i pomysły koncernów elektronicznych.
Jakie wszystko platne sytuacja wyglada tak: Masz staaarego kompa mozesz wydac 3k na jakos upgrade lub wymiane lub placic 50-100pln miesiecznie jakiejs usludze streamingowej to masz 30-60miesiecy po ktoeych znow musial byc upgradowac pc. A w tych uslugach i tak w WIEKSZOSCI wypadkow musisz posiadac wlasne kopie gry na steam czy uplay...
Kupując grę w pudełku jesteś prawnym właścicielem gry. Posiadasz grę fizycznie a ją tylko dodajesz na steam - kupując poprzez steam ją tylko wypożyczasz. Dlatego są 2 umowy na steam 1) gdy grę dodajesz na steam bo masz pudełko 2) Kiedy wypożyczasz grę na steamie
@@januszsluzion6170 Na ten moment masz rację, ale za parę lat gdy infrastruktura internetowa będzie bardziej rozbudowana zaczną to zrobić. Dzięki temu w jednym momencie pozbywają się dwóch odwiecznych problemów: piracenia i cheatowania. A dochody rosną.
@@rozrewolwerowanyrewolwer391 zaczną ale to od konsumentów zależy czy to przejdzie czy nie, jeżeli masz mocny pc to nie będziesz miał powodu to wykorzystania tego.
A pierdolenie, chmura bedzie tylko dodatkiem. Granie na swoim sprzecie jeszcze długo zostanei z nami dopóki nie powstanie bezawaryjne i bardzo wydajne z super niskim pingiem (1ms) połączenie (coś szybszego od światłowodu który nadal jest za wolny do prawdziwego stramingu)
To pomyśl jak grają teraz konsolowcy - aby grać w multi muszą płacić miesięczny abonament XDDD Dla mnie to jest jawna kpina - płacisz co miesiąc za internet i jeszcze musisz płacić za możliwość grania online. Niewiarygodne
Już mam na sobie abonamentów kilka jak tak dalej pójdzie to będę jedzenie na abonament posiadał. Amazon, telefon, samochód, podatki, siłownia, dentysta, Internet A teraz gry... wspaniale się żyje nawet nie muszę myśleć co robić z pieniędzmi, same się wydają przerażające poczucie tracenia wolności którą ponoć pieniądze z pracy maja Ci oferować. Za parę lat I bogactwo będzie się okazywać ilością posiadanych abonamentów. Dla mnie to trochę mroczne. No ale life goes on.
Raczej to będzie ślepa uliczka. Warto pamiętać, że taka dystrybucja będzie powodowała podobny problem do dzisiejszych abonamentów- będziemy dostawać półprodukty, które dopiero z czasem się rozwiną.
Najdłużej przed streamingiem będzie bronił się VR, ponieważ tam opóźnienia mają kolosalne znaczenie. Dopóki nie wymyślą sposobu na niemal natychmiastowe przesyłanie danych (teleportacja kwantowa?), dopóty gracze VR będą potrzebowali u siebie w domu mocnego sprzętu.
Jeśli dojdzie do tego, że granie będzie możliwe tylko w chmurze to kończę z grami. Jestem kolekcjonerem i nie wyobrażam sobie grać w grę bez posiadania fizycznej kopii. Dlatego nie znoszę cyfrówek i streamingu
Ja tam trzymam kciuki za google stadia, ponieważ nie tzreba będzie kupować drogiego sprzętu, jeżeli obraz nie będzie tak krystaliczny jak na dobrym sprzęcie to, tak jak było to powiedziane w filmie wielu osobom to w zupełności wystarczy, jeżeli chodzi o to, że nie mam nawet cyfrowej kopii gry to myślę, że ludzie się przyzwyczają, tak jak teraz zamiast pudełek jest steam itp. Natomiast uważam, że ten rynek tak samo jak rynek mocnych PC, kart graficznych itd po prostu się zmniejszy, więc po problemie, mody i najwyższe ustawienia graficzne też będą ale tylko w pewnych kręgach np osoby które właśnie kupiły potężnego PC od gier, jeżeli wydawcy zachowają się w porządku w stosunku do swojego klienta, dalej będą je wydawać.
Na początku roku steam zakończył wspieranie dla visty i xp. Rozumiem to patrząc na % użytkowników. Tyle że zaraz na drugi dzień platformy nie dało się uruchomić , instalacja starszych wersji też nic nie dala, na nowy system czy sprzęt przyjdzie mi długo odkłada. Wtedy doceniłem stare gry które mam " w pudełku" i na dysku, jaki to komfort. Platformy i chmury to loteria .Umowy są tak stworzone że właściciel powie koniec i kilka milinów ludzi może tylko gryźć paznokcie.
"Pogodziliśmy się z nią [zależnością od internetu] w temacie filmów i muzyki" Ja, mimo szybkiego łącza, nie pogodziłem i nigdy się nie pogodzę. To samo tyczy się streamingu gier. Chce grać tak jak chcę, kiedy chcę, i w co chcę niezależnie od tego czy mam internet i czy producent/wydawca/platforma jeszcze istnieje. Teraz patrząc szerzej, pomysł ma szansę wypalić o ile uda się ogarnąć problemy techniczne - wszak Spotify czy Netflix mają spore bazy użytkowników a dostęp do szerokiej biblioteki gier za drobną miesięczną opłatą i na wielu urządzeniach będzie dla wielu atrakcyjny.
Jak dla mnie ten pomysł odpada z co najmniej 2 powodów: -gracz uzależniony od dostawcy internetu(czyli stabilność internetu oraz jej jakość) -gracz uzależniony od firmy oferującej granie w chmurze(czyli możliwość utraty połączenia z powodu awarii lub błędu,lagi ,problemy techniczne itp.) Wolę mieć grę na dysku i w przypadku gier solo (na przykładzie ps4) jedynym wymogiem uruchomienia gry jest płyta w środku.
4:01 to wyglądało jakby wydajna karta graficzna stała się nagle słaba. A tak to kto jeszcze pamięta program Hugo i kto próbował się do programu dodzwonić?
4:56 Total War? Serio? Przecież to RTS, gdzie czas reakcji jest ważny. Tak, wiem, jest turowe kierowanie państwem, ale jednak te duże bitwy które jednak są największą i najbardziej charakterystyczną cechą tej serii wymagają reakcji.
Obstawiam, że streamnig będzie trzecią opcją. Nadal będzie można kupować gry na steamie/wersję pudełkową. Nadal jakieś 30-70% graczy zostanie przy starej technologi. Na steramnig przejdą głównie właściciele słabych komputerów, którym nie przeszkadzają takie ograniczenia i mają dobry Internet. Ja przykładowo zostanę przy "starej" technologi, ponieważ mam słaby Internet, oraz lubiem grzebać w kodzie gry, i modyfikacje.
Myśl o streamingu, kiedy mieszkając w stolicy nie masz dostępu do światłowodu, a nawet do kabli innych niż te z czasów wczesnego Gierka. Tylko LTE mające 2 kreski zasięgu z 40gb limitem danych XD
Może być tak że granie w chmurze będzie funkcjonować obok grania powiedzmy tradycyjnego. To znaczy podobnie jak w przypadku filmów możemy obejrzeć ja na Netflixie, wypożyczyć i internetowej wypożyczalni bądź kupić na płycie. Podobnie jest z muzyką możemy kupić plik na iTunes, kupić fizyczną płytę, bądź posłuchać danej piosenki przez jakiś serwis. Myślę, a przynajmniej taką mam nadzieję że podobnie jak w przypadku pozostałych mediów, które przechodziły przez ten proces streaming będzie jedynie jedną z opcji grania. A my nadal będziemy mieć wybór czy chcemy grać przez abonament, ściągnąć grę ze sklepu, czy kupić na przykład płytę.
Nie podoba mi się to uzależnienie wszystkiego od internetu. No dobry pomysł, nie trzeba kupować części do komputera, ale musimy płacić za to co miesiąc. Koniec internetu = koniec naszej gry. Dlatego ja zawsze mam w domu gry pudełkowe i staram się trzymać od tego z dala. Choć pewnie komuś przypadnie to do gustu 🙃
Moim zdaniem gracze się podziela ale i tak większą część rynku będzie wolała mieć gry zainstalowane na swojej konsoli/pc ponieważ jest zawsze taka sama płynność oraz można dodawać modyfikacje i grzebać w opcjach które często przy rozgrywkach on-line trzeba wyłączyć bo po prostu przeszkadzają. Jednak to tylko moje zdanie i rozumiem to że ktoś może się z nim nie zgadzać. Nie chce żadnego wyzywania pod tym komentarzem. Miłego dnia :))
@@MoSDawidson Ale mam dużo więcej możliwości typu granie offline czy wgrywanie modów krótko mówiąc mam więcej kontroli i opcji nad grą a grając w chmurze gra jest wykastrowana z wielu funkcji i działa według ustalonych reguł.
@@repastapl6901 1. na Steamie do gry offline nie potrzeba internetu więc wystarczy go nie włączać żeby grać, a tym samym nawet jeśli skasują ci wszystkie gry to i tak będziesz mieć te zainstalowane 2. nad modami masz kontrolę więc nawet jeśli nie jesteś właścicielem to i tak decydujesz o tym czy chcesz mieć więcej poziomów czy lepszą grafikę czy nie mieć ich wcale
Z Hugo problem z lagiem był, ale tylko dla tych co oglądali na Polsat na Satelicie. Bo tma ten sygnał miał 'pare' tysięcy km dalej do przelecenia nim trafił do telewizora. Dlatego Ci co grli oglądajac na antenie analogowej dochodzili daleko i bez problemów. Ci z satelitą mieli przerąbane bo tam od wejścia było kilka sekund różnicy. Internet satelitarny nie cieszy się popularnością, raczej ten naziemny i po kablu. Zwykly uzytkownik laga, czy input laga nie zauważy, ale ci bardziej wymagajacy dostaną chyba szału na strimingowych gierkach. Jak będzie źle to zawsze zostaje kolekcja pudełek do których zawsze będzie można wrócić :)
Wszystko pięknie ładnie ale dla mnie to jest takie trochę gówno Lubię mieć pudełka od gier na półce Po prostu uwielbiam kolekcjonować No i jakoś nie mam rewelacyjnego neta więc no...
Neta można ogarnąć lepszego a jak nie masz skąd to poczekać na 5g i od operatora. Jeśli chodzi o pudełka to tu pewnie znikną ale kolekcjonerów nie brakuje więc zamiast tego będą wprowadzać jakieś figurki itd
@@zawiszaniebieski może ja chcę pudełka a nie figurki Tak wiem to głupio brzmi A z netem to nie każdy rodzic chce wymienić ruter Mówię teraz o dzieciach które są jeszcze pod władzą rodziców
@@szrib5235 No ale co to za problem, w tych czasach dzieciaki proszą rodziców o iphony na komunie i quady, a Polska z dnia na dzień staje się coraz przyjaźniejszym miejscem na prace i zarabianie dobrych pieniędzy. Zamiast quada daj internet :) I nie oszukujmy się ale ja płacę za 200mb/s 50 zł. A tyle to jest az 4 razy za dużo :)
@@GoLfY3003 To ty mnie nie rozśmieszaj, skończyłem studia i przebieram w ofertach, natomiast moich dwóch najlepszych kumpli skończyli edukację po liceum i pracują od 4 lat za bardzo dobrą wypłatę (2 razy większą niż średnia). Prawdopodobnie lokalizacja (Pomorze) mogło tutaj pomóc ale nie zmienia to faktu, że jakby ktoś mi powiedział 10 lat temu, że bez uczelni wyższej można zarabiać tak dużo to bym go wyśmiał.
Ale wiecie jak to będzie? 20 lat temu mówiliśmy: "3D? Meh, na co to komu?". Dzisiaj ponad 90% gier to 3D (może trochę przesadziłem, ale jest ich bardzo dużo). A historia lubi się powtarzać, więc prawdopodobnie za jakieś 20 lat (albo i wcześniej) nie będziemy w stanie wyobrazić sobie gry poza chmurą ;)
Myśle, że ta opcja ma jakąś tam szanse być rozwiązaniem dla najbardziej każualowych i mniej zamożnych graczy, ale nie ma opcji, żeby to w większym stopniu wpłynęło na rynek tak jak opisywałeś. Ludzie za bardzo cenią sobie swoją wolność i poczucie własności, żeby z nich zrezygnować.
Stream gier zniweluję w 100% piractwo to jest pewne, cała reszto to w sumie domysły :) Ja osobiście wole połączenie pudło/cyfra, gdy stream zagości na dobre będę pewnie za stary na granie więc mnie to i tak będzie latać koło nogi. Przed streamem gier broni nas w sumie słaby internet, twórcy/wydawcy strzeliliby sobie z armaty w twarz gdyby twarz wydali jakiś oczekiwany tytuł tylko w tej formie ponieważ okroiliby grono potencjalnych klientów.
W przypadku muzyki i filmów streaming nie zastąpił klasycznych nośników, a jedynie został silną konkurencją. W przypadku gier będzie podobnie, ale na znacznie mniejszą skalę, głównie przez mody. Modyfikowanie gier jest popularne wśród dość szerokiej grupy odbiorców, i robi się coraz popularniejsze, co widać choćby po (bardzo) niemrawych próbach wprowadzania go na konsole, dotychczas środowiska bardzo zamkniętego i niepozwalającego na jakąkolwiek ingerencję w grę.
Troche material taki sobie, bo zakladacie ze gry beda w 100% opierane na streamingu co jest kompletnym klamstwem, poniewaz tworcy gier dostaliby tylko częśc zysków, co miesiac, z tych gier ktore byly by streamowane. Tworcy dali by to jaka dodatkowa opcje, ale napewno nie zrezygnowali by z Epica, steama, lub wersji pudelkowych.
Z tą jakością i wymaganiami sprzętowymi w chmurze porównał bym to tak: lepiej mieć własne porsche które jeździ 300km/h czy wydać na bilet na superszybki pociąg który jest szybszy, ale jesteś tylko pasażerem i zaraz musisz wysiąść.
a co z grami jedno osobowymi typu subnautica jest to gra offline to ze streamingiem jestem zmuszony do korzystania z internetu . o nie mi się to nie podoba
Pierwsze co mi przyszło do głowy po obejrzeniu tego materiału to cytat Fanggottena "tezy wygłaszane przez pana Kacpra są bardzo popularne, a gdybym powiedział, że nie obiektywne, to byłby eufemizm, bo lepiej pasowałoby totalnie wyciągnięte z dupy". Zacząłem się jednak zastanawiać, TVGRYpl poważny kanał, poważni ludzie, nigdy wcześniej nie doświadczyłem takiego dysonansu co do informacji podanych w materiałach i tego co wiem/wydaje mi się. Następnie zacząłem czytać komentarze aby sprawdzić czy ktoś jest tego samego zdania co ja, jednak wszyscy potwierdzają : "koniec modów, społeczności...". Zacząłem się domyślać w czym tkwi problem. Przede wszystkim w moim braku wiedzy na temat platform streamingowych. Zgłębiłem temat i okazało się że jest kilka rodzajów streamingu. Pierwszy rodzaj to streamowanie z twojego sprzętu na inny mniejsz np. telefon (Steam Link, Remotr, Rainway). Drugi rodzaj to streamowanie chmury na którym jest tylko klient do odpalania ograniczonej biblioteki gier (PlayStation Now, GeForce Now). Trzeci rodzaj to streamowanie chmury na której jest zainstalowany windows i robisz co chcesz, instalujesz co chcesz (Shadow Tech). I to właśnie z trzecim rodzajem streamingu miałem do czynienia. W materiale jest tylko mowa o drugim rodzaju streamingu, który jest stricte dla konsolowych graczy, odpalasz, wybierasz grę i grasz. Biorąc pod uwagę tylko drugi rodzaj streamowania całkowicie zgadzam się materiałem.
No, poczekamy. Bardzo fajny materiał. Zamiast stawiać własne subiektywne opinie, po prostu gdybacie. Chyba właśnie dlatego jesteście(w mojej opini) najlepszą stacją telewizyjną w tym kraju. Tak trzymać. Wrócę do tego materiału za parę lat i zobaczymy PS nigdy się nie zmieniajcie ^v^
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że i tak już nie jesteśmy właścicielami gier, tylko właśnie dzierżawcami mimo to, że wydajemy na gry nie małe pieniądze. Same platformy takie jak steam czy origin są moim zdaniem jeszcze ok, ale jeżeli rozwinie się to dalej i granie w najnowsze gry będzie możliwe tylko w chmurze i korzystanie z danej gry będzie zależało tylko i wyłącznie od jej właścicieli czy pozostawią ja w bibliotece to zakończy się powracanie do starszych gier z sentymentu, bo ich już zwyczajnie nie będzie... A sądzę, że każdy ma taką grę, do której nawet po kilku latach jeszcze wraca, żeby przejść całą od nowa
Na przykładzie filmów i muzyki, możemy oglądać/słuchać online ale fizyczne nośniki nadal są do kupienia w sklepach. Podejrzewam, że w przypadku gier tak samo będzie wybór.
Mieszkam w Centrum Warszawy a i tak nie mam światłowodu ani dostępu do niego, a internet ciągne powolny. Ja dziękuje ale wole mieć gry na płycie/cyfrowo. Jeśli PS6 będzie w chmurze to jej nie kupie i proste. Radze także innym nie kupować tego by szybko zaprzestali o tym myśleć. Zdecydujmy portfelami.
~ 6:00 Nie zgodzę się, filmy i muzyka to nie są media interaktywne, więc można je pobrać i zarchiwizować na dysk lokalny bez większych problemów w niezmienionej formie. Inaczej mówiąc - to co jest streamowane nie różni się zasadniczo od materiału źródłowego na serwerze w chmurze. W przypadku gier, tak jak wspomniałeś, przesyłany jest tylko obraz, przez co nie jest możliwe zarchiwizowanie w jakikolwiek sposób ogrywanego tytułu.
@@zotkiew7946 Zależy na co kupujesz gry. Steam, Origin itd. - dzierżawa, GOG - własność. Generalnie jak masz grę DRM-free to jest Twoja (ale nadal obowiązuje Cię EULA produktu).
@@mkclassic7320 znaczy tak konsole to tak jak w tym filmie ponieważ jak kupujesz grę na konsolę to musisz mieć ps+ xbox live aby pograć online co jest moim zdaniem idiotyczne w dodatku na konsolach nie ma modów :/ i ja wiem ze można mnie wyzywać od cebulaków lub innych takich ale ja sobie wolę złożyć komputer max do 3000zl i grać w każdą grę na full ustawieniach (+ do tego że konsole mają gorszą grafikę) oraz mieć online za darmo
A co ja mam powiedzieć co nowa fajna gra to kupuję... Ale właśnie tylko płytę, bo ja pochodzę z PS4. I ta metoda Geminigu (niewiem jak to się piszę) jest bez SENSU,bo jak się kupi wersję pudełkową to poczeka się 15.00 na aktualizację, i co z tego przynajmniej będzie się miało płynniejszą rozgrywkę i lepszą grafikę.
Nieunikniona przyszłość, zdecydowanie. Taka konsola XXI wieku - wybrać tytuł i niczym się nie przejmować - którą możesz zabrać ze sobą wszędzie. Oczywiście nie jest to technologia bez wad i zdecydowanie nie dla wszystkich, ale tradycyjne konsole (a tym bardziej PCty) nigdzie nie odchodzą, a i gdzieś trzeba zacząć. Mimochodem przyczyni się to też do rozwoju sieci jako całości, bo przecież opóźnienia trzeba zniwelować, a kompresję obrazu zmniejszyć do minimum. Ja tu widzę więcej plusów niż minusów - Kowalski zapłaci sobie 15$ miesięcznie i będzie zadowolony, hardcore będzie nadal grać na swoim kompie za 10k, a Internet się rozwinie.
Permanentne znikanie gier z biblioteki wraz z jej usunięciem z platformy już jest faktem - Google tak robi, gra znika z biblioteki wraz z usunięciem jej ze sklepu, co więcej, znika także z historii transakcji w sklepie Google Play, zostaje jedynie trudna do zidentyfikowania transakcja w historii PayPala albo karty debetowej/kredytowej. Tak poza tym, ja się tam ze streamingiem filmów/muzyki nie pogodziłem, o ile te pierwsze przeboleję (bo rzadko który film jest wart obejrzenia więcej niż raz, więc stos płyt DVD, BluRay itp. zwykle rośnie po to, by zbierać kurz), to muzyka mnie przyprawia o ból głowy. Jakoś tak wolę mieć bibliotekę offline, tak na wszelki wypadek, żeby na kompie odciętym od netu posłuchać czy z odtwarzacza typu Sansa Fuze, dlatego Google'a wybieram w ostateczności (czytać: jeśli zdobycie CD jest niemożliwe), bo dają możliwość pobrania do 3 razy (i tak boli mnie, że wszyscy "do wyboru" dają tylko formaty stratne).
Nie wydaje mi się że usługi streamowe oznaczają śmierć modom, wręcz odwrotnie. Może nie od samego początku ale taki google z swoją Stadia będzie tworzył maszyny z gotowym oprogramowaniem do tworzenia modów, jestem tego w 100% pewien. Moderzy w tym momencie będą mieli zarąbisty sprzęt do tworzenia modów i od razu dodawanie ich na platformę stadii
@@zawiszaniebieski problem w tym że każdy gracz używa innych modów i żeby to było możliwe na serwerach każdy gracz powinien mieć swój własny co jest głupie
@@5271-q7m nie rozumiesz, do każdej gry będzie zakładka "Mody" tak jak jest to w steam. Będziesz mógł wybrać sobie jakie chcesz i mixować tysiące modów stworzonych przez pasjonatów
@@5271-q7m Dlaczego nie jest opłacalne? Wiesz,że cs jest modyfikacją do half life ? Ludzie by kupowali abonamet aby pograć dla tej modyfikacji bo jest sławna. A +5 gb na serwerze posiadający setki tera to nie problem :)
chmura co najwyzej moze byc alternatywa dla konsol, tam tez tylko klikam i "dziala". Z ta roznica ze brak sprzetu umozliwi latwiejsze przeskakiwanie miedzy zielonymi a niebieskimi. jakby nie patrzec placi sie za golda czy plusa. wszystko bedzie zalezec ile sie bedzie placic za takie przyjemnosci,
podejrzewam że i tak będzie opcja pobrania z chmury na sprzęt. przynajmniej mam taką nadzieje. a już na pewno nie będzie to jedyna opcja lub będzie jakąś hybrydą opcji i możliwości np: synchronizacja, część na sprzęcie reszta w chmurze
Teraz tylko czekać na systemy operacyjne w chmurze, gdzie jak nie masz internetu to nie włączysz komputera a korporacje będą mieć wgląd we wszystkie twoje pliki, które znajdują się na twoim dysku w chmurze...
Bez oglądania zgaduje , że jeżeli nie będziemy mieli internetu to nie będzie dało się grać . A na niektórych wsiach może być problem ze stałym internetem
Kamona byłem na wielu wsiach bo moja rodzina jest duża i rolnicza + znajomi, i jeszcze nigdy się nie spotkalem z takim przypadkiem. Nie wiem, może obok autostrady mieszkacie XD
ciekawe co stanie się z grami, w tedy jeśli ktoś np. Kupił Wiedźmina 3 Dziki Gon na płycie, oczywiście by zagrać trzeba się zalogować na GOG-u. Jeśli ten system by nie zniknął to z powodu niskich cen komponentów do PC będzie można złożyć prawdziwego potwora na którym Wiesiek odpali w ponad 60 klatkach z wszystkimi możliwymi modami graficznymi jakie są i jakie będą. w sumie każda gra by mogła.
Ja tam gram w subnautice na słabym kompie i nie narzekam, a to granie w chmurze mi się jakoś nie podoba mimo, że mam dobry internet. Dla mnie liczy się fabuła nie grafika.
eeeeeee? nie podoba ci się gra w chmurze bo wolisz fabule niż grafikę eeeee wiesz ze to będą te same gry? ta sama fabula tylko ze w wyższych ustawieniach nothing changes
Streaming niekoniecznie musi wyglądać tak jak jest przedstawione to w materiale. Być może będzie np server o mocy X za np 99zł miesięcznie a serwer o mocy x4 w kwocie 199zł. To znaczy kupimy sobie dostęp do mocy obliczeniowej która pozwoli opalić gre w średnio FHD i 60 klatach (zależnie od tytułu) lub droższy pakiet za 199zł (4k 60 klatek) i będziemy mieć dostęp do tej mocy obliczeniowej jak chcemy. To znaczy chce zainstalować tam steam lub gre z płyty nie ma problemu i nasze tytuły będzie można odpalać. Wątpię że tak będzie ale jest też taka możliwość
Steam już dawno potwierdził że tak na dobrą sprawę to posiadamy zakupiony tytuł, jako że serwery po upadku platformy będą ciągle podtrzymywane byśmy mogli ściągnąć zakupiony tytuł. Sam jestem w ogromnym stopniu na nie, głównie dlatego że opóźnienie dla mnie ma spore znaczenie, dodatkowo zbyt dużo mam zakupionych tytułów na komputer a upgrade kompa to nie jest jakaś ogromna kwota pieniężna raz 2-3 lata. Może to doprowadzić do upadku największych platform z grami.
W Hugo to nie osoba dzwoniaca sterowala telefonem tylko wysyłała sygnał tonalny który wyświetlał sie jakiemus tam gościowi za kulisami programu i ten dopiero wybierał odpowiedni przycisk który sterował Hugo
Odnosząc się do tego co mówiłeś na koniec to mi się wydaje trochę tak pół na pół z jednej strony bardzo to rozwinie bo bogate firmy będą mogły się wykazać i zrobić jak najlepszą grafikę bo sprzęt nie gra roli! Aleeee... to może być trochę zgubne. Mi bardziej od opcji abonamentu podobało coś na zasadzie platformy, że kupuje się kupuje grę i przed uruchomieniem powinien być wybór: uruchom w chmurze i uruchom na własnym urządzeniu (oczywiście po pobraniu) co dało by większy komfort ludziom ze słabszym internetem a względnie dobrym sprzęcie (a nawet przy przeciętnym sprzęcie ale po prostu z za słabym internetem). Jak na moje wujaszek Gabe powinien się zabrać za to, a może już się zajmuje bo on to miewa dobre pomysły.
Jestem zwolennikiem pudełka, bo wtedy mogę poczuć zapach tej nowej gry i bardziej cieszy człowieka. A też masz się na własność i trzyma się w szafie albo na półce trzyma grę, no i grywam te produkcje, które mi się podobają.
Ja jestem za pudełkami (lub po prostu pobraniem jej na sprzęt). Nie ważne jakiego masz PC czy konsolę. Masz pudełko - masz grę. Prosty przykład - moim zdaniem gry które mają po 10lat lub więcej z pewnością by wygasili i zastąpili nowymi a jednak czasami wolę sobie pograć w klasyka i powspominać. Poza tym - płacę za grę raz (dużo czy nie ale płacę) i mam ją na "całe życie" a nie póki się komuś nie znudzi.
Chyba jednak wolę zostać przy swoim średnim kompie niż używać streamingu. I tak praktycznie nie kupuję w ogóle najnowszych gier, więc nie mam problemu z działaniem.
+
Widzisz jak wchodzi steam to psioczylem na niego. I tak finalnie wydawcy cieszyli sie z zabicia rynku wtornego ale czesc graczy (czyt. klientow) stwierdzila ze jesli ma wydac ciezko zarobione pieniadze na produkt ktorego w razie kiedy ten im nie siadzie lub siadzie mniej nie moga zbyc doszla do wniosku nie kupowac na premiere czekac na promocje - gry to nie produkt pierwszej potrzeby i nic sie nie stanie jak zagram w cos pozniej.
Gier mam tyle ze spokojnie mi na lata wystarczy.
Nawet jesli nagle by mnie odcielo od netu to offline i drm free tytulow mam na pare miesiecy grania.
Sam korzystalem/korzystam ze streamingu bo zwyczajnie jestem ciekaw nowych technologii. I dziala to lepiej lub gorzej. Ale poki bede mial wybor bede raczej wybieral oldschoolowe rozwiazania czyli na konsolach fizyczne nosniki (o ile bedzie mozna je zbyc) na PC cyfre po taniosci.
@@mravg79 "wydac ciezko zarobione pieniadze na produkt ktorego w razie kiedy ten im nie siadzie lub siadzie mniej nie moga zbyc doszla do wniosku nie kupowac na premiere czekac na promocje"
tak no niby wiem o co chodzi ale za chuj nie rozumiem :D
Normalnie prawda w 100%
@@neonowyswiat357 No nic tylko cieszyć się że są ludzie którzy wolą posiadać glejt na starocie niż po prostu grać w nowe gry.
Ja ostatnio wyrzuciłem całą szafę kaset (w tym komputerowych z początku lat 80) , czarnych płyt LP, płyt CD oraz dyskietek różnych typów do śmieci - ta rupieciarnia nie miała dla mnie jak się okazało przez ostatnie 20 lat żadnej wartości - prócz tego że wiekim kosztem było wyłączenie z użytku cały jeden pokój w moim mieszkaniu.
Ludzie przywiązują się do różnych rupieci które później przez całe życie pilnują, ubezpieczają i utrzymują.
Streaming jako standard = śmierć gier Bethesdy które muszą naprawiać moderzy ;)
No właśnie ja w skyrime mam około 100 modow
Patchowanie life modami, platforma hybrydowa, wersje archiwialne, gry modowalne, wybór jakości tekstur, opcje dubugowania wszystkiego, wybór typu łacza, płatność jednorazowa za określone funkcje (wykupowanie algorytmów i dlc), pobieranie starszych tytułów. Wtedy to przejdzie.
Czas zdobyć i ukryć trochę gier yyy to jest skarbów
Ja tam wolę mieć kontrolę nad grą
Ja też
Ja tysz gram w manualu sam instaluje gry i sprzęt do kompa a nie jakieś automatyczne rzeczy ble.
XD
czyli popierasz usługi streamingowe :) Mając dobry net masz kontrolę nad wszystkim. Chyba że masz neta 1mb/s
@@zawiszaniebieski gorzej jak sie ma 1 bit/ sekunde
Mi jakoś ta technologia się nie podoba.
Mi też 😢
+1
Bo modów się chce używać
a komu podoba się nwm abonament w WOW'ie kto lubi płacić za grę co miesiąc
RIP mody (mam z 200 modów)
Dobry internet, powodzenia życzę, nie wszędzie jest nawet w dużych miastach a co dopiero wsie
To tak jak kiedyś wprowadzali prąd to też było niestabilne a dzisiaj każdy ma stały dostęp do prądu.To samo stanie się z internetem.
@@karolw6258 Wiadomo, moze komus zdazal podlaczyc jakis porzadny net w ciagu 50lat
Ludzie żeby to tylko ping grał rolę
Tutaj upload musi mieć 2/3Mbps
Aby serwer nie czekał na waszą odpowiedz
Ja mieszkam w bloku w Szczecinie. Mam swiatlowod 100Mb/s, place 40zl na miesiac. Realna predkosc pobierania to okolo 130-140Mb/s a wysylania 30-40Mb/s i nigdy nie spada ponizej. Ping 12-20ms.
@@Player_-lu5kh Co ma upload do tego. Upload może być minimalny, bo jedyne co wysyłasz serwerowi to informacje o kliknięciach myszki/klawiatury.
Tylko ping i download się liczy.
jak dla mnie to będzie tak jak z VR. Miała być wielka nowa platforma, a będzie z tego używać z 10k osób
Lepsze niż granie na ziemniaku
Ale vr ma fajne tytuły
Jak masz hajs na abonament, to i na kompa średniego cię stać.
eh....
ludzie...
VR istnieje, jest rozwijane, nie porzucono go. ALE VR jest nisza. Czy to zle? Z jednej strony tak bo przewidywania analitykow byly zbyt optymistyczne a co wyszlo to wiadomo, z drugiej nie bo i w niszy mozna zarabiac. A jesli ta bedzie z czasem sie poszerzac to i zarobek bedzie wiekszy. "VR jest nisza ktora musi zalapac trakcje tak aby stworzyc dajacy sie utrzymac (czytaj zarobic zainteresowanym: producentom urzadzen jak i tym co tworza nan oprogramowanie) ekosystem" to nie moje slowa a Marka Z wyglosil je podczas ostaniego oculus connect.
Tak samo jest ze Streamingiem - osoby ktore nie sa ni jak zainteresowane tematem czesto sie wypowiadaja mimo braku wiedzy.
Streaming istnieje i dziala - ale o tym informacje znajdziesz jesli zaczniesz szukac (sa cale kanaly na YT temu zagadnieniu dedykowane) Tutaj masz garsc statystyk. Komercyjnie dzialajacych projektow jest 18, projektow w fazie rozwojowej 4 (MS xClould, GeForce Now, Stadia oraz Project Atlas od EA), masz tez 12 firm ktore zostaly zamkniete, badz sprzedane tutaj przykladami moga byc GaiKai Beta ktore w tej fazie wykupilo Sony oraz OnLive ktore po tym jak juz padlo sprzedalo swoje patenty tez Sony, a takze GameFly Streaming (dzialal na TV samsunga takze w PL) ktore kupilo EA i na jego bazie rozwija projekt Atlas.
Wiec Streaming istnieje ale jest nisza. To czy z niej wyjdzie zalezy od poczynan takich firm jak Google, MS i Sony. Sony z PS Now (testowalem) nic mi nie urwalo wypadalo to tak sobie i w zyciu bym konsoli/lapka na ktorym gram na takie rozwiazanie nie zamienil. Ale juz beta GeForce Now wypada zdecydowanie lepiej. Teraz pytanie czy streaming przebije sie do mainstreamu czy zostanie nisza? jesli nisza to czy uda sie ja poszerzyc.
Ostania rzecz nisza nie jest okresleniem pejoratywnym, pokazuje tylko ze udzial w rynku danego rozwiazania jest maly.
Ale tak samo jak z grami robi sie niszowe gry i mozna na nich zarobic bo celuje w odpowiednia grupe docelowa tak samo z uslugami np streamingiem.
I tutaj zeby zobrazowac przyklad niszy posluze sie danymi NPD Data za rok 2018 - gry przegladarkowe to okolo 3% przychodow( mozna powiedziec nisza). Ale jesli wezniemy pod uwage ze wartosc rynku to ponad 130 miliardow $$ to te 3% przeklada sie na okolo 4 miliardy $$. Szczerze i po mniejsza kase sporo mniejszych firm by sie schylilo a i w tej niszy istnieje z pewnoscia konkurencja i kazdy walczy o to by wykroic jak najwiekszy kawalek przychodu dla siebie.
Jako gracz starej daty, acz lubiacy testowac nowe rozwiazania stwierdzam ze jesli tylko jest opcja zakupu zbywalnej kopii fizycznej to taka preferuje, jesli takiej opcji nie ma poczekam az cena bedzie w mojej opinii adekwatna do produktu.
Zawsze jest jakis wybor trzeba tylko z niego korzystac.
Wg. mnie niszowe to nie będzie. Napewno nie wyprze steama/sklepów z grami, bo duża część ludzi nie ma dobrego Internetu, czy też są fanami grzebania w kodzie gry, czy modów. Przejdą głównie osoby z słabymi komputerami, z dobrym Internetem i nie mające nic przeciwko brakiem wielu opcji. To bedzie trzecia opcja.
Granie w chmurze to koniec modów w grach :/
I koniec cheaterów
@@SoutParl :(
A na co to komu ?
Wystarczy, ze mody będą autoryzowane przez osobę, która udostępnia grę w chmurze i np. różne konfiguracje modów pozwolą grać tak jak dzisiaj, nawet lepiej bo nie będziesz musiał sam męczyć się z modami. Prosty przykład - coś na zasadzie jak ma FTB - masz paczki modów, w naszym przypadku wybierasz sobie serwer z grą w chmurze z daną paczką modów i grasz :-). Bezpieczniej i mody legalne bez złośliwego softu.
Myślę, że z czasem to wszystko ogarną.
@@kernelirq9246 ale pewno przez parę lat nie pogramy se z modami plus autoryzowanie modów może trwać i trwać co spowoduje że będziemy czekać na mody jak w 2000r czekało sie na gazety by zaktualizować gre a to swego sposobu zacofanie
Wydaje mi się że wymóg szybkiego Internetu zawężyłby tylko liczbę klientów ,ergo nie byłoby to opłacalne dla samych wydawców.
Nie prawda, nie widzę powodu dlaczego wydawca nie miałby wydawać gry w usłudze jak i fizycznie\gry do pobrania
@@zawiszaniebieski Tylko że wówczas większość zapewne wybrałaby tą drugą opcję, więc samo udostępnianie na to infrastruktury byłoby bezsensowne.
@@Fatalitix3 uwierz mi, że większość osób wybierze usługę streamingu,może nie w pierwszym miesiącu ale od następnych miesięcy będzie tylko zystkiwać odbiorców. Co zmusi ludzi do kupowania szybszego internetu co wpłynie na postęp cywilizacyjny. Same plusy.
@@zawiszaniebieski Ciężko mi w to uwierzyć patrząc na negatywne komentarze pod tym filmikiem. I pamiętaj że jeśli gdzieś nie jest dostępny szybki internet to nie będziesz w stanie nikogo "zmusić".
@@Fatalitix3 Oczywiście, że masz racje z internetem. Ale ja mieszkam na wsi gdzie łącznie jest 30 domów, koniec. Mam internet 200mb/s za 50 zł/msc. Ciężko mi uwierzyć, że w tych czasach ktoś się męczy z 1mb/s :P nawet jeśli to jest wiele możliwości. A co do wyboru. Jeśli mam wybór jedną grę za 250 zł a 5 miesięcy subskrypcji gdzie ta gra tam się znajduje wraz z setką innych gier które wyszły tydzień temu/ miesiąc temu/ rok temu to dla mnie wybór jest prosty :)
Ja wolę posiadać grę na słabszym kompie niż mieć ja udostępnioną na dalekim i tajemniczym serwerze, z którego nie będę mógł korzystać gdy nagle wyłączy się mój beznadziejny internet
No tak 100 lat temu ludzie też woleli zostać przy świeczkach bo prąd często wyłączali a teraz to nie problem.
@@karolw6258 tylko tu chodzi o to że gra w tedy nie jest twoja co oraz płacenie w postaci abonamentu co samo w sobie sprawia że gra się jakoś dziwnie więc twój przykład jest bezsensu
jest jeszcze jedna opcja - sam wynajmujesz serwer, konfigurujesz go i odpalasz swoje wlasne gry w dowolnym kliencie.
dziala.
Tyle ze finansowo koszmarnie nieoplacalne.
:)
@@takaletezinie4080 Gry nigdy nie były Twoje.
@@karolw6258 patrz pudełka
Mieszkam na wsi, net do 10MB i to tylko od jednego dostawcy, wyciągam 5MB ale ze stabilnością jest problem po miesiącu góra dwóch net stabilizuje się na 1,6MB a Ty mi tu o światłowodzie mówisz?! Nie w tym życiu!
Ja mam to samo internet 1.8 pobierania ale mieszkam przy głównej drodze a przy płocie pod ziemią leci światłowód ale CH*JE nie chcą podłączyć.
A już miałem wyłączyć yt :D A i jak zwykle wiedźmina nie brakuje
wiedzmin 3 najlepszy
@@jakubchmielewski9811 *Czy wiedźmin 3 najlepszy
SZYBKIEGO INTERNETU! to ja podziękuje
Ja tez xD
Niech se mają chmurę na ultra szybkich satelitah od space x w Ameryce, ale ja wolę mojego Pc i średniego neta
Również
Testowałem to rozwiązanie i pomimo tego, że posiadam bardzo szybki Internet, to opóźnienia były na tyle duże, że jednak na razie wolę grać na swoim sprzęcie. Ale w przyszłości, gdy już dopracują tę technologię to, kto wie...
GROZI NAM WSZYSTKOPŁATNE GÓWNO TO PROSTE . TO NIE MA ZALET TE PODAWANE SA TAK SAMO NACIĄGANE JAK WYCHWALANIE BRAKU GIER NA WŁASNOŚĆ.
To nie ma nic wspólnego z graniem to jakaś proteza dla naiwnych to jakby jeździec samochodem na węgiel , albo jeść wyrób czekoladopodobny ,czy burgery z soji.
Chcesz miec 4k i świetną jakość a nawet full hd i fajny obraz i komfort grania to lej na takie właśnie zagrywki i pomysły koncernów elektronicznych.
Chyba to jednak przejdzie tylko na grach multiplayer. Gry singleplayer bez ich posiadania i bez modów to trochę lipa.
@@indrickboreale7381 a gry mp z takimi opóźnieniami to też bez sensu
@@adrianosek5511 Dlatego poczekamy jeszcze z 10/20 lat na to.
Schowaj tego capsa baranie
Jakie wszystko platne sytuacja wyglada tak:
Masz staaarego kompa mozesz wydac 3k na jakos upgrade lub wymiane lub placic 50-100pln miesiecznie jakiejs usludze streamingowej to masz 30-60miesiecy po ktoeych znow musial byc upgradowac pc.
A w tych uslugach i tak w WIEKSZOSCI wypadkow musisz posiadac wlasne kopie gry na steam czy uplay...
jak to obejrzę to pójdę na dwór pojeździć na rowerku
Ten sam plan, szczególnie że rowery miejskie pod blokiem ;)
Rowery do wypożyczenia są jak chmura, lepiej mieć własny
@@lolnjeoglondajmejejplejlis3365 mam własnego bmx przyjacielu i mieszkam we wsi z krowami pod jednym dachem o fuu jedna SRA uciekam
I jak na rowerkach?
@@sodkijezu8748 uderzyłem w znak i rozje..łem sobie łuk brwiowy a jak leci u Ciebie?
Tylko pudełka. Do widzenia
Do widzenia czy coś... lol
Kupując pudełka nie jesteś właścicielem gry.
Marcin co ty pieprzysz ? XDDDDDD
Kupując grę w pudełku jesteś prawnym właścicielem gry.
Posiadasz grę fizycznie a ją tylko dodajesz na steam - kupując poprzez steam ją tylko wypożyczasz.
Dlatego są 2 umowy na steam
1) gdy grę dodajesz na steam bo masz pudełko
2) Kiedy wypożyczasz grę na steamie
@@marcin-_ W niektórych przypadkach jesteś właścicielem jak nie dodajesz grę do steam czy do czegoś innego tylko instalujesz na pc
Już nawet do Singleplayer potrzebny będzie dość szybki internet do czego to doszło.
Komu będzie potrzebny temu będzie ja zostaję przy pc
@@januszsluzion6170 I nie będziesz grał w nowe gry?
@@rozrewolwerowanyrewolwer391 będę ale na własnym pc, wydawcy nie zrezygnują ze sprzedaży gier na rzecz grania w chmurze.
@@januszsluzion6170 Na ten moment masz rację, ale za parę lat gdy infrastruktura internetowa będzie bardziej rozbudowana zaczną to zrobić. Dzięki temu w jednym momencie pozbywają się dwóch odwiecznych problemów: piracenia i cheatowania. A dochody rosną.
@@rozrewolwerowanyrewolwer391 zaczną ale to od konsumentów zależy czy to przejdzie czy nie, jeżeli masz mocny pc to nie będziesz miał powodu to wykorzystania tego.
A pierdolenie, chmura bedzie tylko dodatkiem. Granie na swoim sprzecie jeszcze długo zostanei z nami dopóki nie powstanie bezawaryjne i bardzo wydajne z super niskim pingiem (1ms) połączenie (coś szybszego od światłowodu który nadal jest za wolny do prawdziwego stramingu)
czyli nic, bo nie ma możliwości przekroczenia prędkości światła
To nie przejdzie Rado ma na to papiery a Seba potwierdzi.
Pieniądze leżą na ulicy!
Nie chciałbym takiego czegoś bo wykupywać dostęp np. co miesiąc byłoby denerwujące i tyle...
To pomyśl jak grają teraz konsolowcy - aby grać w multi muszą płacić miesięczny abonament XDDD
Dla mnie to jest jawna kpina - płacisz co miesiąc za internet i jeszcze musisz płacić za możliwość grania online. Niewiarygodne
@@djmysz lub na rok 200zł
@@djmysz to nie graj na konsoli?
@@kubot6275 nigdzie nie napisałem że gram na konsoli - pc master race here 😎
@@djmysz i git
Lubię mieć kontrolę nad swoimi grami
Wolę instalować,i mieć pełną kontrolę nad grą,ja zawsze grzebię w opcjach.
@Karol Kowalwkuzni Też
Już mam na sobie abonamentów kilka jak tak dalej pójdzie to będę jedzenie na abonament posiadał. Amazon, telefon, samochód, podatki, siłownia, dentysta, Internet A teraz gry... wspaniale się żyje nawet nie muszę myśleć co robić z pieniędzmi, same się wydają przerażające poczucie tracenia wolności którą ponoć pieniądze z pracy maja Ci oferować. Za parę lat I bogactwo będzie się okazywać ilością posiadanych abonamentów. Dla mnie to trochę mroczne. No ale life goes on.
Bardzo dużo deszczu...
Noo..😫
Raczej to będzie ślepa uliczka. Warto pamiętać, że taka dystrybucja będzie powodowała podobny problem do dzisiejszych abonamentów- będziemy dostawać półprodukty, które dopiero z czasem się rozwiną.
Ta... bo teraz dostajemy gry gotowe już na premier
Hugo - Aż mi się dzieciństwo przypomina!
KURŁA
Ja kiedyś też miałem na kompa te Hugo :D
Najdłużej przed streamingiem będzie bronił się VR, ponieważ tam opóźnienia mają kolosalne znaczenie. Dopóki nie wymyślą sposobu na niemal natychmiastowe przesyłanie danych (teleportacja kwantowa?), dopóty gracze VR będą potrzebowali u siebie w domu mocnego sprzętu.
Jeśli dojdzie do tego, że granie będzie możliwe tylko w chmurze to kończę z grami. Jestem kolekcjonerem i nie wyobrażam sobie grać w grę bez posiadania fizycznej kopii. Dlatego nie znoszę cyfrówek i streamingu
Ja tam trzymam kciuki za google stadia, ponieważ nie tzreba będzie kupować drogiego sprzętu, jeżeli obraz nie będzie tak krystaliczny jak na dobrym sprzęcie to, tak jak było to powiedziane w filmie wielu osobom to w zupełności wystarczy, jeżeli chodzi o to, że nie mam nawet cyfrowej kopii gry to myślę, że ludzie się przyzwyczają, tak jak teraz zamiast pudełek jest steam itp. Natomiast uważam, że ten rynek tak samo jak rynek mocnych PC, kart graficznych itd po prostu się zmniejszy, więc po problemie, mody i najwyższe ustawienia graficzne też będą ale tylko w pewnych kręgach np osoby które właśnie kupiły potężnego PC od gier, jeżeli wydawcy zachowają się w porządku w stosunku do swojego klienta, dalej będą je wydawać.
Nie podoba mi się to, a wręcz się tego boję
Nie ma się czego bać,będzie to pewnie oddzielna platforma na którą ten kto chce będzie mógł przejść
@@radek6232 To po pierwsze, a po drugie to jest nowoczesność. Powiedz swoim kolegą, że boisz się Netflixa xD albo spotify
Ludzie z natury boją się wszystkiego co nowe, nieznane.
Na początku roku steam zakończył wspieranie dla visty i xp.
Rozumiem to patrząc na % użytkowników.
Tyle że zaraz na drugi dzień platformy nie dało się uruchomić , instalacja starszych wersji też nic nie dala, na nowy system czy sprzęt przyjdzie mi długo odkłada.
Wtedy doceniłem stare gry które mam " w pudełku" i na dysku, jaki to komfort.
Platformy i chmury to loteria .Umowy są tak stworzone że właściciel powie koniec i kilka milinów ludzi może tylko gryźć paznokcie.
Do gier np. ekonomicznych gdzie nie liczą się milisekundy opóźnienia jak znalazł!
"Pogodziliśmy się z nią [zależnością od internetu] w temacie filmów i muzyki"
Ja, mimo szybkiego łącza, nie pogodziłem i nigdy się nie pogodzę. To samo tyczy się streamingu gier. Chce grać tak jak chcę, kiedy chcę, i w co chcę niezależnie od tego czy mam internet i czy producent/wydawca/platforma jeszcze istnieje.
Teraz patrząc szerzej, pomysł ma szansę wypalić o ile uda się ogarnąć problemy techniczne - wszak Spotify czy Netflix mają spore bazy użytkowników a dostęp do szerokiej biblioteki gier za drobną miesięczną opłatą i na wielu urządzeniach będzie dla wielu atrakcyjny.
3:40 najbardziej można się wkurzyć gdy 5 sekundowa reklama zawiesza się na 15 sekund ( albo więcej)
Polecam adblock albo youtube vanced
Jak dla mnie ten pomysł odpada z co najmniej 2 powodów:
-gracz uzależniony od dostawcy internetu(czyli stabilność internetu oraz jej jakość)
-gracz uzależniony od firmy oferującej granie w chmurze(czyli możliwość utraty połączenia z powodu awarii lub błędu,lagi ,problemy techniczne itp.)
Wolę mieć grę na dysku i w przypadku gier solo (na przykładzie ps4) jedynym wymogiem uruchomienia gry jest płyta w środku.
Nie rozumiem, jak można grać w chmurze lepiej na słońcu
prawda
4:01 to wyglądało jakby wydajna karta graficzna stała się nagle słaba. A tak to kto jeszcze pamięta program Hugo i kto próbował się do programu dodzwonić?
4:56 Total War? Serio? Przecież to RTS, gdzie czas reakcji jest ważny. Tak, wiem, jest turowe kierowanie państwem, ale jednak te duże bitwy które jednak są największą i najbardziej charakterystyczną cechą tej serii wymagają reakcji.
Obstawiam, że streamnig będzie trzecią opcją. Nadal będzie można kupować gry na steamie/wersję pudełkową. Nadal jakieś 30-70% graczy zostanie przy starej technologi. Na steramnig przejdą głównie właściciele słabych komputerów, którym nie przeszkadzają takie ograniczenia i mają dobry Internet. Ja przykładowo zostanę przy "starej" technologi, ponieważ mam słaby Internet, oraz lubiem grzebać w kodzie gry, i modyfikacje.
Myśl o streamingu, kiedy mieszkając w stolicy nie masz dostępu do światłowodu, a nawet do kabli innych niż te z czasów wczesnego Gierka. Tylko LTE mające 2 kreski zasięgu z 40gb limitem danych XD
Mam to samo tylko że nie w Stolicy i nie 40 GB tylko 100
Dokładnie, niby Warszawa a Civ5 i tak się pobiera naście godzin
Może być tak że granie w chmurze będzie funkcjonować obok grania powiedzmy tradycyjnego. To znaczy podobnie jak w przypadku filmów możemy obejrzeć ja na Netflixie, wypożyczyć i internetowej wypożyczalni bądź kupić na płycie. Podobnie jest z muzyką możemy kupić plik na iTunes, kupić fizyczną płytę, bądź posłuchać danej piosenki przez jakiś serwis. Myślę, a przynajmniej taką mam nadzieję że podobnie jak w przypadku pozostałych mediów, które przechodziły przez ten proces streaming będzie jedynie jedną z opcji grania. A my nadal będziemy mieć wybór czy chcemy grać przez abonament, ściągnąć grę ze sklepu, czy kupić na przykład płytę.
Nie podoba mi się to uzależnienie wszystkiego od internetu. No dobry pomysł, nie trzeba kupować części do komputera, ale musimy płacić za to co miesiąc. Koniec internetu = koniec naszej gry. Dlatego ja zawsze mam w domu gry pudełkowe i staram się trzymać od tego z dala. Choć pewnie komuś przypadnie to do gustu 🙃
A większość pudelek dzisiaj to i tak nieprzypadkiem tylko kody do steam?
Brak prądu = brak zasilania komputera. Pewnie już prędzej prądu zabraknie niż internetu.
Moim zdaniem gracze się podziela ale i tak większą część rynku będzie wolała mieć gry zainstalowane na swojej konsoli/pc ponieważ jest zawsze taka sama płynność oraz można dodawać modyfikacje i grzebać w opcjach które często przy rozgrywkach on-line trzeba wyłączyć bo po prostu przeszkadzają. Jednak to tylko moje zdanie i rozumiem to że ktoś może się z nim nie zgadzać. Nie chce żadnego wyzywania pod tym komentarzem. Miłego dnia :))
Dla mnie całe to granie w chmurze to nieporozumienie bo to tak jakbym grał w czyjąś grę a nie w swoją.
A teraz tego niby nie robisz? Płacisz za możliwość gry na wybranej platformie. Nie mając praktycznie nic do gadania po uiszczeniu opłaty.
@@MoSDawidson Ale mam dużo więcej możliwości typu granie offline czy wgrywanie modów krótko mówiąc mam więcej kontroli i opcji nad grą a grając w chmurze gra jest wykastrowana z wielu funkcji i działa według ustalonych reguł.
@@pencilpete6870 A co mają możliwości grania offline i wgrywanie modów do odczucia, że grasz w czyjąś grę a nie w swoją?
@@repastapl6901
1. na Steamie do gry offline nie potrzeba internetu więc wystarczy go nie włączać żeby grać, a tym samym nawet jeśli skasują ci wszystkie gry to i tak będziesz mieć te zainstalowane
2. nad modami masz kontrolę więc nawet jeśli nie jesteś właścicielem to i tak decydujesz o tym czy chcesz mieć więcej poziomów czy lepszą grafikę czy nie mieć ich wcale
Z Hugo problem z lagiem był, ale tylko dla tych co oglądali na Polsat na Satelicie. Bo tma ten sygnał miał 'pare' tysięcy km dalej do przelecenia nim trafił do telewizora. Dlatego Ci co grli oglądajac na antenie analogowej dochodzili daleko i bez problemów. Ci z satelitą mieli przerąbane bo tam od wejścia było kilka sekund różnicy.
Internet satelitarny nie cieszy się popularnością, raczej ten naziemny i po kablu. Zwykly uzytkownik laga, czy input laga nie zauważy, ale ci bardziej wymagajacy dostaną chyba szału na strimingowych gierkach.
Jak będzie źle to zawsze zostaje kolekcja pudełek do których zawsze będzie można wrócić :)
Wszystko pięknie ładnie ale dla mnie to jest takie trochę gówno
Lubię mieć pudełka od gier na półce
Po prostu uwielbiam kolekcjonować
No i jakoś nie mam rewelacyjnego neta więc no...
Neta można ogarnąć lepszego a jak nie masz skąd to poczekać na 5g i od operatora. Jeśli chodzi o pudełka to tu pewnie znikną ale kolekcjonerów nie brakuje więc zamiast tego będą wprowadzać jakieś figurki itd
@@zawiszaniebieski może ja chcę pudełka a nie figurki
Tak wiem to głupio brzmi
A z netem to nie każdy rodzic chce wymienić ruter
Mówię teraz o dzieciach które są jeszcze pod władzą rodziców
@@szrib5235 No ale co to za problem, w tych czasach dzieciaki proszą rodziców o iphony na komunie i quady, a Polska z dnia na dzień staje się coraz przyjaźniejszym miejscem na prace i zarabianie dobrych pieniędzy. Zamiast quada daj internet :) I nie oszukujmy się ale ja płacę za 200mb/s 50 zł. A tyle to jest az 4 razy za dużo :)
@@zawiszaniebieski ja place za 300mb/s tyle samo.Oraz nie pieprz glupot ze dzis jest lepiej w polsce bo mnie rozsmieszasz.
@@GoLfY3003 To ty mnie nie rozśmieszaj, skończyłem studia i przebieram w ofertach, natomiast moich dwóch najlepszych kumpli skończyli edukację po liceum i pracują od 4 lat za bardzo dobrą wypłatę (2 razy większą niż średnia). Prawdopodobnie lokalizacja (Pomorze) mogło tutaj pomóc ale nie zmienia to faktu, że jakby ktoś mi powiedział 10 lat temu, że bez uczelni wyższej można zarabiać tak dużo to bym go wyśmiał.
Ale wiecie jak to będzie? 20 lat temu mówiliśmy: "3D? Meh, na co to komu?". Dzisiaj ponad 90% gier to 3D (może trochę przesadziłem, ale jest ich bardzo dużo). A historia lubi się powtarzać, więc prawdopodobnie za jakieś 20 lat (albo i wcześniej) nie będziemy w stanie wyobrazić sobie gry poza chmurą ;)
Jeżeli nawet w singlu miałbym czuć opóźnienie, to odpada od razu. Słabo to widzę i myślę, że nie zrobi to aż takiego dużego zamieszania ;)
Myśle, że ta opcja ma jakąś tam szanse być rozwiązaniem dla najbardziej każualowych i mniej zamożnych graczy, ale nie ma opcji, żeby to w większym stopniu wpłynęło na rynek tak jak opisywałeś. Ludzie za bardzo cenią sobie swoją wolność i poczucie własności, żeby z nich zrezygnować.
Ja se wolę pobrać, jak coś to grać offline, oraz edytować pliki i wgrywać mody.
Ale deweloper woli pozbyć się piratów, a to on tworzy zasady.
Stream gier zniweluję w 100% piractwo to jest pewne, cała reszto to w sumie domysły :)
Ja osobiście wole połączenie pudło/cyfra, gdy stream zagości na dobre będę pewnie za stary na granie więc mnie to i tak będzie latać koło nogi.
Przed streamem gier broni nas w sumie słaby internet, twórcy/wydawcy strzeliliby sobie z armaty w twarz gdyby twarz wydali jakiś oczekiwany tytuł tylko w tej formie ponieważ okroiliby grono potencjalnych klientów.
Wolę mieć pirata i na własność .
Jakoś sram na to, co jedna nowa gra to gorsza.
Virgin Mainstream Gamer vs.
CHAD BOOMER
W przypadku muzyki i filmów streaming nie zastąpił klasycznych nośników, a jedynie został silną konkurencją. W przypadku gier będzie podobnie, ale na znacznie mniejszą skalę, głównie przez mody. Modyfikowanie gier jest popularne wśród dość szerokiej grupy odbiorców, i robi się coraz popularniejsze, co widać choćby po (bardzo) niemrawych próbach wprowadzania go na konsole, dotychczas środowiska bardzo zamkniętego i niepozwalającego na jakąkolwiek ingerencję w grę.
Już wolę piracić i zostać przy moim średniaku na zawszę.
Be carefull, he is a hero
Troche material taki sobie, bo zakladacie ze gry beda w 100% opierane na streamingu co jest kompletnym klamstwem, poniewaz tworcy gier dostaliby tylko częśc zysków, co miesiac, z tych gier ktore byly by streamowane. Tworcy dali by to jaka dodatkowa opcje, ale napewno nie zrezygnowali by z Epica, steama, lub wersji pudelkowych.
Ja kolekcjonuję wersje pudełkowe gier i dla mnie ta technologia jest zbędna z tego względu że mój komp bardzo dobrze sb radzi
Z tą jakością i wymaganiami sprzętowymi w chmurze porównał bym to tak: lepiej mieć własne porsche które jeździ 300km/h czy wydać na bilet na superszybki pociąg który jest szybszy, ale jesteś tylko pasażerem i zaraz musisz wysiąść.
a co z grami jedno osobowymi typu subnautica jest to gra offline to ze streamingiem jestem zmuszony do korzystania z internetu . o nie mi się to nie podoba
Subnautica jest fajna zgadzam się
Ps: gram na słabym kompie ale jest ok
Pierwsze co mi przyszło do głowy po obejrzeniu tego materiału to cytat Fanggottena "tezy wygłaszane przez pana Kacpra są bardzo popularne, a gdybym powiedział, że nie obiektywne, to byłby eufemizm, bo lepiej pasowałoby totalnie wyciągnięte z dupy". Zacząłem się jednak zastanawiać, TVGRYpl poważny kanał, poważni ludzie, nigdy wcześniej nie doświadczyłem takiego dysonansu co do informacji podanych w materiałach i tego co wiem/wydaje mi się. Następnie zacząłem czytać komentarze aby sprawdzić czy ktoś jest tego samego zdania co ja, jednak wszyscy potwierdzają : "koniec modów, społeczności...". Zacząłem się domyślać w czym tkwi problem. Przede wszystkim w moim braku wiedzy na temat platform streamingowych. Zgłębiłem temat i okazało się że jest kilka rodzajów streamingu. Pierwszy rodzaj to streamowanie z twojego sprzętu na inny mniejsz np. telefon (Steam Link, Remotr, Rainway). Drugi rodzaj to streamowanie chmury na którym jest tylko klient do odpalania ograniczonej biblioteki gier (PlayStation Now, GeForce Now). Trzeci rodzaj to streamowanie chmury na której jest zainstalowany windows i robisz co chcesz, instalujesz co chcesz (Shadow Tech). I to właśnie z trzecim rodzajem streamingu miałem do czynienia. W materiale jest tylko mowa o drugim rodzaju streamingu, który jest stricte dla konsolowych graczy, odpalasz, wybierasz grę i grasz. Biorąc pod uwagę tylko drugi rodzaj streamowania całkowicie zgadzam się materiałem.
Niech zostanie jak jest, nikt się nie przywala, więc po co to pogarszać.
No, poczekamy. Bardzo fajny materiał. Zamiast stawiać własne subiektywne opinie, po prostu gdybacie. Chyba właśnie dlatego jesteście(w mojej opini) najlepszą stacją telewizyjną w tym kraju. Tak trzymać. Wrócę do tego materiału za parę lat i zobaczymy
PS nigdy się nie zmieniajcie ^v^
Wolę płyty (to takie jakieś satysfakcjonujące jak tak moge przejechać po nich ręką)
Co kto lubi... Nie oceniam.
A ja jestem ciekawy jak by wyglądała gra na płytach winylowych 😂
@@neonowyswiat357 bioshock w edycji kolekcjonerskiej zawierał vinyl
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że i tak już nie jesteśmy właścicielami gier, tylko właśnie dzierżawcami mimo to, że wydajemy na gry nie małe pieniądze. Same platformy takie jak steam czy origin są moim zdaniem jeszcze ok, ale jeżeli rozwinie się to dalej i granie w najnowsze gry będzie możliwe tylko w chmurze i korzystanie z danej gry będzie zależało tylko i wyłącznie od jej właścicieli czy pozostawią ja w bibliotece to zakończy się powracanie do starszych gier z sentymentu, bo ich już zwyczajnie nie będzie... A sądzę, że każdy ma taką grę, do której nawet po kilku latach jeszcze wraca, żeby przejść całą od nowa
Dziękuje za taką technologie, jakoś mi się to nie podoba.
Na przykładzie filmów i muzyki, możemy oglądać/słuchać online ale fizyczne nośniki nadal są do kupienia w sklepach. Podejrzewam, że w przypadku gier tak samo będzie wybór.
To zależy, czego chmurę ściągnęliśmy.
Mieszkam w Centrum Warszawy a i tak nie mam światłowodu ani dostępu do niego, a internet ciągne powolny. Ja dziękuje ale wole mieć gry na płycie/cyfrowo. Jeśli PS6 będzie w chmurze to jej nie kupie i proste. Radze także innym nie kupować tego by szybko zaprzestali o tym myśleć. Zdecydujmy portfelami.
Ja zanim odpalę grę muszę wręcz przekopać ustawienia albo pliki gry😂
Ja mam identycznee, ale jeszcze też przed odpaleniem sprawdzam mody jakie są.
~ 6:00
Nie zgodzę się, filmy i muzyka to nie są media interaktywne, więc można je pobrać i zarchiwizować na dysk lokalny bez większych problemów w niezmienionej formie. Inaczej mówiąc - to co jest streamowane nie różni się zasadniczo od materiału źródłowego na serwerze w chmurze.
W przypadku gier, tak jak wspomniałeś, przesyłany jest tylko obraz, przez co nie jest możliwe zarchiwizowanie w jakikolwiek sposób ogrywanego tytułu.
granie w chmurze jest do bani. Wole mieć grę na WŁASNOŚĆ
Nie masz na własność gier, nie kupujemy gry a dostęp do niej
@@zotkiew7946 Zależy na co kupujesz gry. Steam, Origin itd. - dzierżawa, GOG - własność. Generalnie jak masz grę DRM-free to jest Twoja (ale nadal obowiązuje Cię EULA produktu).
ciekawe ile osób posiadających konsole pisze że chce grę na własność xD pozdro dla kumatych
ale grę masz na zawsze a nie z abonamentem. (chyba że gra ma tylko tryb online a serwery zamkną.
@@mkclassic7320 znaczy tak konsole to tak jak w tym filmie ponieważ jak kupujesz grę na konsolę to musisz mieć ps+ xbox live aby pograć online co jest moim zdaniem idiotyczne w dodatku na konsolach nie ma modów :/ i ja wiem ze można mnie wyzywać od cebulaków lub innych takich ale ja sobie wolę złożyć komputer max do 3000zl i grać w każdą grę na full ustawieniach (+ do tego że konsole mają gorszą grafikę) oraz mieć online za darmo
A co ja mam powiedzieć co nowa fajna gra to kupuję... Ale właśnie tylko płytę, bo ja pochodzę z PS4.
I ta metoda Geminigu (niewiem jak to się piszę) jest bez SENSU,bo jak się kupi wersję pudełkową to poczeka się 15.00 na aktualizację, i co z tego przynajmniej będzie się miało płynniejszą rozgrywkę i lepszą grafikę.
-A na co to komu?
-A dlaczemu?
Nieunikniona przyszłość, zdecydowanie. Taka konsola XXI wieku - wybrać tytuł i niczym się nie przejmować - którą możesz zabrać ze sobą wszędzie. Oczywiście nie jest to technologia bez wad i zdecydowanie nie dla wszystkich, ale tradycyjne konsole (a tym bardziej PCty) nigdzie nie odchodzą, a i gdzieś trzeba zacząć. Mimochodem przyczyni się to też do rozwoju sieci jako całości, bo przecież opóźnienia trzeba zniwelować, a kompresję obrazu zmniejszyć do minimum. Ja tu widzę więcej plusów niż minusów - Kowalski zapłaci sobie 15$ miesięcznie i będzie zadowolony, hardcore będzie nadal grać na swoim kompie za 10k, a Internet się rozwinie.
Nie za bardzo wyobrażam sobie granie w chmurze w gry takie jak dark souls...
W CS:GO z czterema zwierzętami w teamie też :(
Permanentne znikanie gier z biblioteki wraz z jej usunięciem z platformy już jest faktem - Google tak robi, gra znika z biblioteki wraz z usunięciem jej ze sklepu, co więcej, znika także z historii transakcji w sklepie Google Play, zostaje jedynie trudna do zidentyfikowania transakcja w historii PayPala albo karty debetowej/kredytowej.
Tak poza tym, ja się tam ze streamingiem filmów/muzyki nie pogodziłem, o ile te pierwsze przeboleję (bo rzadko który film jest wart obejrzenia więcej niż raz, więc stos płyt DVD, BluRay itp. zwykle rośnie po to, by zbierać kurz), to muzyka mnie przyprawia o ból głowy. Jakoś tak wolę mieć bibliotekę offline, tak na wszelki wypadek, żeby na kompie odciętym od netu posłuchać czy z odtwarzacza typu Sansa Fuze, dlatego Google'a wybieram w ostateczności (czytać: jeśli zdobycie CD jest niemożliwe), bo dają możliwość pobrania do 3 razy (i tak boli mnie, że wszyscy "do wyboru" dają tylko formaty stratne).
7:58 nie wielką? gry typu just cause żyją tylko dzięki modom
Nie wydaje mi się że usługi streamowe oznaczają śmierć modom, wręcz odwrotnie. Może nie od samego początku ale taki google z swoją Stadia będzie tworzył maszyny z gotowym oprogramowaniem do tworzenia modów, jestem tego w 100% pewien. Moderzy w tym momencie będą mieli zarąbisty sprzęt do tworzenia modów i od razu dodawanie ich na platformę stadii
@@zawiszaniebieski problem w tym że każdy gracz używa innych modów i żeby to było możliwe na serwerach każdy gracz powinien mieć swój własny co jest głupie
@@5271-q7m nie rozumiesz, do każdej gry będzie zakładka "Mody" tak jak jest to w steam. Będziesz mógł wybrać sobie jakie chcesz i mixować tysiące modów stworzonych przez pasjonatów
@@zawiszaniebieski ale one są przechowywane na komputerze gdzie w przypadku serwera będą one musiały być na nim przechowywane co jest nie opłacalne.
@@5271-q7m Dlaczego nie jest opłacalne? Wiesz,że cs jest modyfikacją do half life ? Ludzie by kupowali abonamet aby pograć dla tej modyfikacji bo jest sławna. A +5 gb na serwerze posiadający setki tera to nie problem :)
chmura co najwyzej moze byc alternatywa dla konsol, tam tez tylko klikam i "dziala". Z ta roznica ze brak sprzetu umozliwi latwiejsze przeskakiwanie miedzy zielonymi a niebieskimi. jakby nie patrzec placi sie za golda czy plusa. wszystko bedzie zalezec ile sie bedzie placic za takie przyjemnosci,
Nie tam ja tam zostaje przy normalnym grani bo sory pc vs ps4 lub telefon. Ten kto to wymyslil nigdy nie grał w gry.
podejrzewam że i tak będzie opcja pobrania z chmury na sprzęt. przynajmniej mam taką nadzieje. a już na pewno nie będzie to jedyna opcja lub będzie jakąś hybrydą opcji i możliwości np: synchronizacja, część na sprzęcie reszta w chmurze
Branża gier srogo umiera, a gracze akceptuja to w milczeniu...
Gdzie umiera ? xD prężnie osiąga nowe wyżyny a streaming na razie jest w czarnej dupie
Teraz tylko czekać na systemy operacyjne w chmurze, gdzie jak nie masz internetu to nie włączysz komputera a korporacje będą mieć wgląd we wszystkie twoje pliki, które znajdują się na twoim dysku w chmurze...
Jeśli będziemy grali w chmurze to płacimy za CZAS GRANIA A NIE ZA GRE PRZEZ CO MORZEMY ZAPŁACI WIENCEJ NISZ ZA GRE !
Wiem ale i tak wyjdzie taniej nuż taki PC Gamingowy za 4000zł
A co z Internetem? Panie ? Za niego też trzeba płacić ja jeżeli chcesz mieć IDEALNY INTERNET TO TAKI RUTER MORZE KOSZTOWAĆ OKOŁO 2000 ZŁ
Bez oglądania zgaduje , że jeżeli nie będziemy mieli internetu to nie będzie dało się grać . A na niektórych wsiach może być problem ze stałym internetem
masz na miniaturce ze nie bedzie trybu offline XDDD
btw mieszkam na wsi i nie mam zadnych problemow z internetem
Sevosashin jak nie płacą to mają, proste.
@@1758 co ty kurwa pierdolisz. Wiesz że na wielu wsiach jest internet komórkowy więc
Kamona byłem na wielu wsiach bo moja rodzina jest duża i rolnicza + znajomi, i jeszcze nigdy się nie spotkalem z takim przypadkiem. Nie wiem, może obok autostrady mieszkacie XD
czyli będzie można grac na aparacie słuchowym ?
Albo na lampce biurowej xd
@@szymongrela6557 xdddddddd
A na tosterze można?
ciekawe co stanie się z grami, w tedy jeśli ktoś np. Kupił Wiedźmina 3 Dziki Gon na płycie, oczywiście by zagrać trzeba się zalogować na GOG-u. Jeśli ten system by nie zniknął to z powodu niskich cen komponentów do PC będzie można złożyć prawdziwego potwora na którym Wiesiek odpali w ponad 60 klatkach z wszystkimi możliwymi modami graficznymi jakie są i jakie będą. w sumie każda gra by mogła.
Ja tam gram w subnautice na słabym kompie i nie narzekam, a to granie w chmurze mi się jakoś nie podoba mimo, że mam dobry internet. Dla mnie liczy się fabuła nie grafika.
eeeeeee? nie podoba ci się gra w chmurze bo wolisz fabule niż grafikę eeeee wiesz ze to będą te same gry? ta sama fabula tylko ze w wyższych ustawieniach nothing changes
Streaming niekoniecznie musi wyglądać tak jak jest przedstawione to w materiale. Być może będzie np server o mocy X za np 99zł miesięcznie a serwer o mocy x4 w kwocie 199zł. To znaczy kupimy sobie dostęp do mocy obliczeniowej która pozwoli opalić gre w średnio FHD i 60 klatach (zależnie od tytułu) lub droższy pakiet za 199zł (4k 60 klatek) i będziemy mieć dostęp do tej mocy obliczeniowej jak chcemy. To znaczy chce zainstalować tam steam lub gre z płyty nie ma problemu i nasze tytuły będzie można odpalać. Wątpię że tak będzie ale jest też taka możliwość
[Płaczę na polskiej wsi]
[płacze z tobą]
Steam już dawno potwierdził że tak na dobrą sprawę to posiadamy zakupiony tytuł, jako że serwery po upadku platformy będą ciągle podtrzymywane byśmy mogli ściągnąć zakupiony tytuł.
Sam jestem w ogromnym stopniu na nie, głównie dlatego że opóźnienie dla mnie ma spore znaczenie, dodatkowo zbyt dużo mam zakupionych tytułów na komputer a upgrade kompa to nie jest jakaś ogromna kwota pieniężna raz 2-3 lata. Może to doprowadzić do upadku największych platform z grami.
Raczej slepa uliczka, nie przeskoczysz opóźnień w sterowaniu nawet mając do dyspozycji łącze z przepustem miliona terabaitów
W Hugo to nie osoba dzwoniaca sterowala telefonem tylko wysyłała sygnał tonalny który wyświetlał sie jakiemus tam gościowi za kulisami programu i ten dopiero wybierał odpowiedni przycisk który sterował Hugo
torrent, my old freind...
Odnosząc się do tego co mówiłeś na koniec to mi się wydaje trochę tak pół na pół z jednej strony bardzo to rozwinie bo bogate firmy będą mogły się wykazać i zrobić jak najlepszą grafikę bo sprzęt nie gra roli! Aleeee... to może być trochę zgubne.
Mi bardziej od opcji abonamentu podobało coś na zasadzie platformy, że kupuje się kupuje grę i przed uruchomieniem powinien być wybór: uruchom w chmurze i uruchom na własnym urządzeniu (oczywiście po pobraniu) co dało by większy komfort ludziom ze słabszym internetem a względnie dobrym sprzęcie (a nawet przy przeciętnym sprzęcie ale po prostu z za słabym internetem).
Jak na moje wujaszek Gabe powinien się zabrać za to, a może już się zajmuje bo on to miewa dobre pomysły.
a co z grami fabularnymi gdzie będzie zapisywany nasz postęp
Zwyczajnie, save'y będą przypisywane do konta i tyle.
wydaje mi się, że na serwerach
Jestem zwolennikiem pudełka, bo wtedy mogę poczuć zapach tej nowej gry i bardziej cieszy człowieka. A też masz się na własność i trzyma się w szafie albo na półce trzyma grę, no i grywam te produkcje, które mi się podobają.
a co jak będzie oberwanie chmury fortnajtowe dzieciaczki?
Światłowodów
już widzę granie w jakąkolwiek szybszą grę z takim lagiem wejściowym
Striming sriming ... ciekawe jak miałbym grać skoro mam aero2
Ja jestem za pudełkami (lub po prostu pobraniem jej na sprzęt). Nie ważne jakiego masz PC czy konsolę. Masz pudełko - masz grę. Prosty przykład - moim zdaniem gry które mają po 10lat lub więcej z pewnością by wygasili i zastąpili nowymi a jednak czasami wolę sobie pograć w klasyka i powspominać. Poza tym - płacę za grę raz (dużo czy nie ale płacę) i mam ją na "całe życie" a nie póki się komuś nie znudzi.