Tomek, zrób dla wiedzy i beki takitest. Kup kilka piw, bez wad, ale i bez szaleństwa w zielonych butelkach, z tą samą datą, no niech będą te Lechy. Jednego trzymaj w lodówce,drugiego na słońcu jakiś czas, trzeciego schłodź mocno, odkapsluj żeby powietrza dostał, po czym zamknij i trzymaj przez jakiś czas. Kolejnego przepasteryzuj tzn trzymaj w wysokiej temperaturze. Więcej pomysłuw znęcania się nad mimi pewnie sam wymyślisz. Pewnie również rozpoznasz wszystkie pojawiające się wady, ale taki eksperyment byłby ciekawy. Pozdrawiam
Bardzo podoba mi się ten test i muszę przyznać, że pokrywa się z moimi osobistymi wrażeniami. Pilsner Urquell to dla mnie najlepsze piwo (przynajmniej z tych powszechnie dostępnych) i bardzo się cieszę, że również tutaj zajął pierwsze miejsce. Jeśli chodzi o Perłę, to nawet rodowici Lublinianie mówią, że zeszła na psy i to już nie jest to samo, co kiedyś, a "chmielowa" to ona jest już tylko z nazwy. Dlatego znów nie dziwi mnie, że zajęła w tym rankingu ostatnią pozycję, bo jest to miejsce absolutnie zasłużone. Natomiast jeśli chodzi o stosunek jakości do ceny, to dla mnie absolutnym objawieniem i faworytem jest niemieckie piwo z Biedronki Hopfe. Za 2,49 zł dostajemy pilznera, który kładzie na łopatki WSZYSTKIE ogólnodostępne koncernowe wyroby piwopodobne typu Harnaś, Tatra, Tyskie, Lech, Żubr, Okocim itd. Ale składnikami Hopfe są tylko woda, słód jęczmienny i chmiel, a nie ekstrakt z chmielu, syrop glukozowy czy (sic!) kukurydza (znajdziemy ją w Tatrze). Dlatego jeśli wziąć pod uwagę cenę, to na pierwszym miejscu powinien być Hopfe, bo jednak porównywanie taniego niemieckiego dyskontowego piwa za 2,49 z legendarnym czeskim pilznerem, który rzadko schodzi poniżej 4 zł za 0,5 litra, to jak porównywanie gruszek z jabłkami. Hopfe jest najtańszym piwem ze wszystkich, które brały udział w teście, a jego pozycja wstydu mu nie przynosi. Jestem ogromnie wdzięczny sieci Biedronka, że włączyła piwo Hopfe do swojego asortymentu. Dzięki niemu, kiedy chcę się napić piwa, nie jestem już skazany na polski koncernowy syf.
Pilsner Urquell od tego piwa zaczynalem moja przygode z piwem,jezdzilem do Czech po maly zapasik,potem o nim zapomnialem i niedawno po 30 latach kupilem w puszce i znowu milo mnie zaskoczyl.Bardzo dobre piwo i jest goryczka!
Pijałem kiedyś regularnie. Potem miałem dłuuuuugą przerwę. Po kilku latach otworzywszy Urquella zapłakałem. Gdzie tamten zapach? Gdzie tamten smak? Teraz to jakaś płaska podróbka...
Ostatnio w Dino zauważyłem piwo Klasyczne Polskie, producent Jako. Kosztowało jakieś grosze, chyba 2.39, a pozytywnie zapadło mi w pamięć (oczywiśćie jak na taką cene). Szkoda, że tu go nie było.
No dokładnie. Gniecie wszystkie koncerniaki z w4. Ale też jest nierówne. Chyba sypią chmielu jak im się zachce. Bo czasem czuć chmiel, a czasem jest puste jak żubroharnaś.
Jako to chyba podmarka Namysłowa. Mieli też Złote Łany i wiem że IPA od nich była całkiem całkiem, dupy nie urywała ale była pijalna i w drink hali za chyba 4-5 zł była
Jeżeli chodzi o koncerniakach chińskich (Tsingtao, Snow, Pearl River..), to będzie masakra - puste, niskoalkoholowe, niewyraźne. Ale pośród kraftowych marek jest za dużo zajebistych - NBeer, Jing A, 18 Brewery, Myth Monkey, Tripsmith, Master Gao, Boxing Cat etc. Pracowałem kilka lat w chińskim browarze
Ogólnie to mieszkam w Krk i mam stały dostęp do wszelakiego kraftu, ale gdy zjeżdżam na wieś do rodziców, to Pilsner jest jedynym piwem, które biorę w ciemno. Ostatnie warki są po prostu zajebiste. Ostatnio w groszku koło domu przecenili je z 6,49 na 4,99 i wziąłem cały karton. Ta sama warka co u Ciebie. Dziwiłem się już od jakiegoś czasu czemu jesteś do niego tak sceptycznie nastawiony. Jak zobaczyłem jakie 9 piw bierze udział, to wiedziałem, że jeśli jesteś obiektywny, to ta warka pilsnera po prostu musi wygrać. Brawo Czesi.
Fajnie słyszeć, że ktoś ma pojęcie o merkaptanie i jego związku ze skunksem. Jeśli ktoś ciekaw, jak merkaptan "pachnie" to musi powąchać gaz (z instalacji domowej lub z butli LPG). Alkany, jako niebezpieczne gazy palne/wybuchowe są niestety bezwonne. Merkaptan (jeden z rodziny merkaptanów) pracuje dla nas jako nawaniacz, pozwalając zwęszyć nieszczelność.
Zamkowe było najlepsze w bączkach w takiej złotej folijce. Miało taki oldskulowy piwniczny posmak. Jak to smakowało za małolata przy sianokosach, jak dowieźli do wiejskiego sklepiku na Podkarpaciu.
@@waltanmari7135 Jak jeździłem do babci na wieś, Warmia, to pamiętam, że każdy łoił tam albo Specjala, albo Juranda, nic innego nie pili. Jurand potem coś zniknął, ale wczoraj widziałem go w Auchan po ok. 5zł.
Ode mnie plus za podkład muzyczny - przypomina klimaty rodem z "Ucieczki z Nowego Jorku", albo "Wojowników". Nie wiem co prawda czy pasuje do testu piw w zielonych butelkach, ale robi klimat
Pod filmem o czechosłowackich lagerach pisałem, że PU w kategorii cena/jakość/dostępność to bardzo silny zawodnik. Inna sprawa, że w tym pojedynku on w zasadzie nie miał tutaj godnej konkurencji. Z polskich pilsów lub lagerów pilsopodobnych jest wg mnie niewiele, które mogą mu dorównać, jedynie Kryształ jest może ciut lepszy, porównywalne mogą być jedynie Miłosław Pilzner lub Kormoran Warmińskie Rewolucje / Jasne, tyle że one już zahaczają o Amerykę.
No i jeden z moich ulubionych pilsnerów czyli Pilsner Urquell wygrał:) Jeśli chodzi o Trybunała, chociaż dawno nie piłem to Export zdecydowanie lepszy od Pilsa.
Cieszę się że rozdzieliłes pilsy od lagerow. ja 2 miesiące temu robiłem podobny test na zielonych butelkach gdzie były pomieszane lagery z pilsami. Miałem ślepą próbę i chcąc nie chcąc w czołówce były same pilsy. Z tych co masz na stole miałem Carlsberg urquel i Namysłów. Mi zdecydowanie wygrał Carlsberg był najbardziej goryczkowy, ale bił się z pilsnerem. Namysłów kompletnie odpadł.
Jest coś w Pilsnerze Urquellu, co zdecydowanie wyróżnia go na tle koncernowych, a nawet regionalnych polsów i nie tylko polskich. Aromat zawsze jest zdecydowanie chmielowy, czasem skunksowy, wyraźna słodowa podbudowa i ten smak chmielu (nie goryczką), który długo pozostaje na podniebieniu. Ale największym wyróżnikiem jest taka gładkość, aksamitność z wysoką, ale krótką goryczką, być może to miękka woda maskuje poziom IBU i dla Kopyra była za niska w czasach gdy był przyzwyczajony do ekstremalnych IPA, ale w erze hazy ipek, byłem pewien, że ten poziom goryczki zostanie doceniony. Wyróżnia go też moim zdaniem niskie wysycenie. Oczywiście nie jest to poziom Kryształu i innych mistrzowskich pilsów kraftowych, ale dystans do nich jest mniejszy niż dystans przed pilsami i pilsopodobnymi lagerami, które wyprzedza. Miłosław, czy nawet Żatecki, który ma przyzwoitą goryczkę, nawet nie pisną w teście 1 vs 1. Goryczka jest ostra, często metaliczna, woda mineralna, nagazowanie zdecydowanie większe. Tak, jestem fanem Pilsnera Urquella. IMO, jest to najlepszy szeroko dostępny koncerniak w Polsce. Tym bardziej, że wybór u mnie jest taki - albo rzucą coś z Łańcuta do monopolu, przeważnie Kryształ za 10 zł (czasami sobie pozwalam), albo Pilsweizer, do którego nie wiem dlaczego, ale jestem uprzedzony, albo uda się ustrzelić z Żywca Pszeniczną IPĘ, Wiedeńskiego, a jak posucha to tylko ŻAPA, albo Żatecki, który na spragnieniu jest nawet ok, ale to tylko trochę lepszy lager. Po Krafty muszę jechać 20 km do Leżajska, co zdaży mi się raz na miesiąc, a zapasów nie robię bo mnie nie stać. Więc jeśli podzieli się jakość przez cenę i pomnoży przez to, że muszę wydać kolejne 15 zł za samą podróż do SPARA w Leżajsku, to Pilsner Urquell wydaje się bardzo mocnym zawodnikiem w dylemacie codziennego wyboru.
kiedys w okolicy 2010 wypilem koźlaka i do dzis mi utkwilo w pamieci bo az wstałem i przeczytalem cala etykieta... niestety kolejne razy jakis czaspozniej to cienizna.. niewiem czemu
Tomasz Beck's na bank ze swoim potężnym 22 ibu zdeklasowal by konkurencje😅 Jak zobaczyłem te piwa od razu wiedzialem kto wygra. Urquell przy tych piwach jest sztosem. 39 ibu, super armoat i smak. Czuć, ze to jest dobrze nachmielone piwko.
Jestem z Namysłowa. Wielkim smakoszem piw nie jestem ale Namysłów po przejęciu przez żywca to całkiem inne piwo :) potwierdzają to znajomi pracujący w browarze.
Namysłów (pucha z biedry) to teraz ścierwo, już nigdy go nie kupię, inny smak, zgaga i sraka po kilku godzinach od spożycia... kiedyś moje ulubione piwo...
@@Q81pl słyszałem takie głosy ale nie wiem czy to plotki :) Namysłów z małego lokalnego browaru stał się dość solidna marka, nad czym trochę musiał popracować ale obecnie wszystko zostało zmarnowane :)
Chcialam tylko uscislic, ze nie mowi sie [hrolsz] tylko [hrols] - koncowka [-sch] w j.niderlandzkim czytana jest jako [-s] np.Den Bosch [den bos], fantastisch [fantastis], technisch [technis]. Niemniej "s" u Holendrow czesto jest "sepleniace" , wiec moze byc interpretowane jako [sz] (ale nim nie jest). PS. Jako fanka amsterdamskich kraftow czekam na jakies recki/opinie o Brouwerij 't IJ, Oedipus, Walhalla etc :D
Ja mogę pic tylko urqella. Jedyne piwo które przypomina coś co było robione do ok 1995 w Polsce. Jeszcze do 2000 te piwa były znośnie, teraz tylko urquell. Żadne nie zbilza się do smaku tego pilsa. Moge mieć 20 piw w ciemno podawane i zawsze rozpoznam urquella
Jako ciekawostkę powiem że Pilsner Urquell za naszą wschodnią granicą a dokładniej za Moskwą smakuję jak najtańsze piwo powyżej 7% w Polsce. Nie da się go pić :)
Nowa receptura Piw Eco skladniki: grys kukurydziany oraz ryż i syrop glukozo-fruktozowy, do tego szlachetna wyselekcjonowana naklejka i kampania reklamowa, czysty zysk do kieszeni koncernow. Dawniej takich ,,browarnikow,, topiono w piwie.
Dzięki. Aż z ciekawości walnę dzisiaj (P)Urquella, chociaż za pilsami nie przepadam... Mam niedaleko Browar Sądkowa i się nimi zachwycam, polecam, mogę podesłać na test. Pozdrawiam
Ja uwielbiam tego skunksa, chyba po zakupie będę na kilka godzin wystawiał na słońce... Rozumiem, że beergeek traktuje to jako wadę, ale naprawdę większość ludzi których znam gdy mu się trafi taki skunks to jest zachwycona smakiem, powinno to być w osobnej linii traktowane jako gatunek piwa gdzie to było by zamierzone.
Dobrze Tomku,że na początku się przedstawiasz,bo zrobiłem taki test piw regionalnych,że normalnie bym Cię nie poznał. W pierwszej chwili myślałem,że to Migdałek... No i w sumie okazało się,że to prawdawszystko przez zbyt zimne piwo.
Mi przypomina zapach Lecha pitego za małolata. Miał taką fajną etykietę z szyszkami chmielu. A tak ogólnie to pachniało jakieś zielsko, za starą chałupą mojej babci. Sentyment.
Ostatnio byłem w Lublinie i tam faktycznie perła chmielowa była w brązie i powiem szczerze, że odniosłem wrażenie, że była ona gorsza w smaku i mniej wyrazista od tej serwowanej w całej Polsce w zielonych butelkach. Nie wiem czy to moje widzi-misie, czy coś jest na rzeczy.
@@sqbunny6966 Czyli mówisz, że to moje „żulowskie” przyzwyczajenie? Może coś w tym jest. Aczkolwiek dzisiaj, perła chyba na tyle się zmieniła, że nie podchodzi. Teraz głośnie Okocim jasny podchodzi
@@pdwmr Ty moj imienniku wlasnie tak podejrzewalem, ale aby nie wysnowac teorii bez potwierdzenia myslalem ze sam autor filmu odpowoe na to pytanie. poza tym bylem zaskoczony ze on byl zaskoczony ze najsmaczniejszy jest urqiel. nota bene moje ulubione piwo w Polsce poza horse power.
Wbrew pozorom jest kilka dobrych piw do 2zł... Polecam sprawdzić Zamkowe, Jasne, że Pełne albo Browarne Pils w Dino (wszystkie kosztują 1,99zł), można też spróbować Donaggera i Złotego Denara Jasnego, ale one akurat są bardzo puste.
Ciekawe czy da radę kupować piwa bezpośrednio z browaru? Powinni mieć jakiś mini-sklepik przy browarze, gdzie można byłoby kupować piwa prosto z linii produkcyjnej. Myślę, że nawet część ludzi brałaby hurtowo, a oni na butelce zarobiliby więcej niż potem przez tysiąc pośredników. Kolega pracował w browarze w Szczecinie i przyniósł mi stamtąd Kasztelany prosto z linii produkcyjnej. Chyba też Bosmany. Zupełnie inaczej smakowały te piwa niż ze sklepu. Swoją drogą Kasztelan ładnych paaarę lat temu był naprawdę dobrym piwem za te 2 zł. Przecież Kasztelan 20 lat temu zdobywał pierwsze nagrody na Chmielakach. Żubr też smakował inaczej, gdy był własnością Browaru Dojlidy. Jakaś lepsza wydawała mi się kiedyś też Łomża czy Warka, albo idealizuję.
Jagiełło Chmielak - pamiętam to piwo jako jedno z najbardziej wodnistych jakie miałem kiedykolwiek w ustach :D Ale to było już jakiś czas temu, może się poprawili. A Namysłów mógłby robić za wzorzec skunksa :)
Jak w tej sytuacji oceniasz goryczkę w PU? Ostatnio trochę się nie zgodziliśmy co do IBU (twierdziłem, że goryczka jest raczej konkretna i bliżej tych 40IBU). Czy coś się zmieniło gdy teraz jesteś „na świeżo”? Poza tym, czym tłumaczysz zmianę w ocenie PU? Wcześniej byłeś uprzedzony, czy podnieśli jakość/zmienili recepturę? (nie jestem żadnym przedstawicielem PU, po prostu jak ostatnio piłem go w pubie to mnie pozytywnie zaskoczył)
@@BrowarKopyra Nie analizowałem tego dogłębnie, spojrzałem z ciekawości na datę puszki w promocji któregoś z koncerniaków i zostało mu tylko kilka miesięcy. Sklep z robaczkiem
Pilsner Urquell... Źle pan wymawia drugi człon nazwy. "Urkwell" czyli prazdrój. I to nie jest ganz egal! :) Czy nie powinno się przepłukiwać ust przed degustacją kolejnego rodzaju trunku? Pozdrawiam.
Żałuję bardzo, że nie załapał się (pewnie w sklepie nie było) VanPur - nie wiem, czy tam pisze pilsner, ale jest w zielonym plastiku. I z tych piw to by mógł być faworyt, zupełnie poważnie - kupuję go okazyjnie, za każdym razem jest lekki, orzeźwiający i chmielowy. A cena wręcz śmieszna.
Jak zwykle żałuję, że w teście Pilsnerów nie został uwzględniony Jever 😉 Szkoda jednak, że nie było Beck'sa. Mówisz, że by zdeklasował konkurencję. Też jestem tego zdania! A Urquell sobie zaraz otworze. Niestety inna warka. Pozdrawiam!
No to teraz wielki test piw w plastikowych butelkach aww
Jestem za :D
Ojezus tak
Koniecznie!
Niechaj koniecznie przetestuje Chojraka z plastikowej butelki!!
No i w ogole, te najtansze mozliwe piwa.
Tomek, zrób dla wiedzy i beki takitest. Kup kilka piw, bez wad, ale i bez szaleństwa w zielonych butelkach, z tą samą datą, no niech będą te Lechy. Jednego trzymaj w lodówce,drugiego na słońcu jakiś czas, trzeciego schłodź mocno, odkapsluj żeby powietrza dostał, po czym zamknij i trzymaj przez jakiś czas. Kolejnego przepasteryzuj tzn trzymaj w wysokiej temperaturze. Więcej pomysłuw znęcania się nad mimi pewnie sam wymyślisz. Pewnie również rozpoznasz wszystkie pojawiające się wady, ale taki eksperyment byłby ciekawy. Pozdrawiam
Popieram, dobry pomysł :D
Ja też. Bardzo dobry pomysł na odcinek.
co w tym ciekawego, picie skisłego piwa mnnmm super
Bardzo podoba mi się ten test i muszę przyznać, że pokrywa się z moimi osobistymi wrażeniami. Pilsner Urquell to dla mnie najlepsze piwo (przynajmniej z tych powszechnie dostępnych) i bardzo się cieszę, że również tutaj zajął pierwsze miejsce. Jeśli chodzi o Perłę, to nawet rodowici Lublinianie mówią, że zeszła na psy i to już nie jest to samo, co kiedyś, a "chmielowa" to ona jest już tylko z nazwy. Dlatego znów nie dziwi mnie, że zajęła w tym rankingu ostatnią pozycję, bo jest to miejsce absolutnie zasłużone. Natomiast jeśli chodzi o stosunek jakości do ceny, to dla mnie absolutnym objawieniem i faworytem jest niemieckie piwo z Biedronki Hopfe. Za 2,49 zł dostajemy pilznera, który kładzie na łopatki WSZYSTKIE ogólnodostępne koncernowe wyroby piwopodobne typu Harnaś, Tatra, Tyskie, Lech, Żubr, Okocim itd. Ale składnikami Hopfe są tylko woda, słód jęczmienny i chmiel, a nie ekstrakt z chmielu, syrop glukozowy czy (sic!) kukurydza (znajdziemy ją w Tatrze). Dlatego jeśli wziąć pod uwagę cenę, to na pierwszym miejscu powinien być Hopfe, bo jednak porównywanie taniego niemieckiego dyskontowego piwa za 2,49 z legendarnym czeskim pilznerem, który rzadko schodzi poniżej 4 zł za 0,5 litra, to jak porównywanie gruszek z jabłkami. Hopfe jest najtańszym piwem ze wszystkich, które brały udział w teście, a jego pozycja wstydu mu nie przynosi.
Jestem ogromnie wdzięczny sieci Biedronka, że włączyła piwo Hopfe do swojego asortymentu. Dzięki niemu, kiedy chcę się napić piwa, nie jestem już skazany na polski koncernowy syf.
Podobnie jak Perlenbacher z Lidla jest dużo lepszy od tatry, lecha czy innych wynalazków.Czasami kupuję i wstydu nie ma,całkiem dobre piwo.
Perła, moje ulubione piwko, bez dwóch zdań.
Pilsner Urquell od tego piwa zaczynalem moja przygode z piwem,jezdzilem do Czech po maly zapasik,potem o nim zapomnialem i niedawno po 30 latach kupilem w puszce i znowu milo mnie zaskoczyl.Bardzo dobre piwo i jest goryczka!
Pijałem kiedyś regularnie. Potem miałem dłuuuuugą przerwę. Po kilku latach otworzywszy Urquella zapłakałem. Gdzie tamten zapach? Gdzie tamten smak? Teraz to jakaś płaska podróbka...
Ostatnio w Dino zauważyłem piwo Klasyczne Polskie, producent Jako. Kosztowało jakieś grosze, chyba 2.39, a pozytywnie zapadło mi w pamięć (oczywiśćie jak na taką cene). Szkoda, że tu go nie było.
No dokładnie. Gniecie wszystkie koncerniaki z w4. Ale też jest nierówne. Chyba sypią chmielu jak im się zachce. Bo czasem czuć chmiel, a czasem jest puste jak żubroharnaś.
Jako to chyba podmarka Namysłowa. Mieli też Złote Łany i wiem że IPA od nich była całkiem całkiem, dupy nie urywała ale była pijalna i w drink hali za chyba 4-5 zł była
Namysłów to grupa Żywiec więc nie bardzo.
@@matifiggo7131 dopiero od całkiem niedawna należy do żywca więc kto wie
Odnośnie Urquella to się zgadzam. Też piję od 2 tygodni to piwo z datą ważności 11.06.2021 i mi smakuje. Dobra cena, dobry pils.
Od dwóch tygodni nie możesz zmęczyć jednego piwa?
@@krytycznyziemniok2394 Pewnie kupił w hurcie 4 kartony
Popieram dobre piwko!
Jak bym mial kase to bym kupil 2 kartoy i pil az do bulu!
Perła Chmielowa is DA BESTEST
W tych testach jedynki często budzą zachwyt bo jednak to pierwszy niuch alkoholowego trunku. A gdy człowiek spragniony...
Wysłać jakieś piwa z Chin do testu?
W Chinach sie znaja na piwie jak kura na pieprzu!
najpierw zdejmij tą maskę
naturalnie, proszę wysłać
Ja poproszę, chętnie przetestuje
Jeżeli chodzi o koncerniakach chińskich (Tsingtao, Snow, Pearl River..), to będzie masakra - puste, niskoalkoholowe, niewyraźne. Ale pośród kraftowych marek jest za dużo zajebistych - NBeer, Jing A, 18 Brewery, Myth Monkey, Tripsmith, Master Gao, Boxing Cat etc. Pracowałem kilka lat w chińskim browarze
Eee tam Perła Chmiel w ilości 7 sztuk zawsze smakuje idealnie 😀
dobrze gada, polać mu
A w brązowym szkle to już w ogóle!
Obstawiam na początku jak oglądam pilsner, grosh i Namysłów ale oglądajmy dalej 😊
Też bardzo lubię Namysłów. Jest on moim "codziennym" piwkiem do meczu
Stary dobry kopyr !! tego brakowało. a ciekawie że Pilznerek wygrał
Wygral bo jest dobry!
Ogólnie to mieszkam w Krk i mam stały dostęp do wszelakiego kraftu, ale gdy zjeżdżam na wieś do rodziców, to Pilsner jest jedynym piwem, które biorę w ciemno. Ostatnie warki są po prostu zajebiste. Ostatnio w groszku koło domu przecenili je z 6,49 na 4,99 i wziąłem cały karton. Ta sama warka co u Ciebie. Dziwiłem się już od jakiegoś czasu czemu jesteś do niego tak sceptycznie nastawiony. Jak zobaczyłem jakie 9 piw bierze udział, to wiedziałem, że jeśli jesteś obiektywny, to ta warka pilsnera po prostu musi wygrać. Brawo Czesi.
Przecenione na 5 zł? Xd
Za piątaka to kupi jakiegoś Krafta.
Wracam z pracy, a tu taki prezent! Dzięki panie Kopyra. 👌
Z tego zestawienia znam Pilsner Urquell, Namysłów, Trybunał, Grolsch i Perłę. Zdecydowanie Pilsner to mój faworyt. :)
PEREŁKA NAJLEPSZA!!! PROWOKATORRR!!
MrElo1642 ale Export
5 lat temu bardzo lubiłem Perła, ale teraz coś brakuje w tym piwe dla mnie..
Perła przed przejęciem tak, ale teraz to dno.
Perła jest słodka i goryczki nic. Piwo zrobiło się tragiczne.
Fajnie słyszeć, że ktoś ma pojęcie o merkaptanie i jego związku ze skunksem. Jeśli ktoś ciekaw, jak merkaptan "pachnie" to musi powąchać gaz (z instalacji domowej lub z butli LPG). Alkany, jako niebezpieczne gazy palne/wybuchowe są niestety bezwonne. Merkaptan (jeden z rodziny merkaptanów) pracuje dla nas jako nawaniacz, pozwalając zwęszyć nieszczelność.
Namysłów pils to było najlepsze piwerko w mojej przedkraftowej historii, bardzo lubiłem je pić. Zamkowe w brązowej butelce też było fajne
Zamkowe było najlepsze w bączkach w takiej złotej folijce. Miało taki oldskulowy piwniczny posmak. Jak to smakowało za małolata przy sianokosach, jak dowieźli do wiejskiego sklepiku na Podkarpaciu.
@@waltanmari7135 o i jeszcze kozackie 6% mi się przypomniało za jakeś 2,39 zł w lokalnym sklepie też się piło.
@@RPD49 Albo jeszcze Kmicic
@@waltanmari7135 Jak jeździłem do babci na wieś, Warmia, to pamiętam, że każdy łoił tam albo Specjala, albo Juranda, nic innego nie pili. Jurand potem coś zniknął, ale wczoraj widziałem go w Auchan po ok. 5zł.
Ode mnie plus za podkład muzyczny - przypomina klimaty rodem z "Ucieczki z Nowego Jorku", albo "Wojowników". Nie wiem co prawda czy pasuje do testu piw w zielonych butelkach, ale robi klimat
Pod filmem o czechosłowackich lagerach pisałem, że PU w kategorii cena/jakość/dostępność to bardzo silny zawodnik. Inna sprawa, że w tym pojedynku on w zasadzie nie miał tutaj godnej konkurencji. Z polskich pilsów lub lagerów pilsopodobnych jest wg mnie niewiele, które mogą mu dorównać, jedynie Kryształ jest może ciut lepszy, porównywalne mogą być jedynie Miłosław Pilzner lub Kormoran Warmińskie Rewolucje / Jasne, tyle że one już zahaczają o Amerykę.
Ostatnio dorwałem Holbę Premium. Goryczka nawet ok, ale metal przykrył wszystko, a ja jestem uczulony na metal w piwie.
No i jeden z moich ulubionych pilsnerów czyli Pilsner Urquell wygrał:) Jeśli chodzi o Trybunała, chociaż dawno nie piłem to Export zdecydowanie lepszy od Pilsa.
Cieszę się że rozdzieliłes pilsy od lagerow. ja 2 miesiące temu robiłem podobny test na zielonych butelkach gdzie były pomieszane lagery z pilsami. Miałem ślepą próbę i chcąc nie chcąc w czołówce były same pilsy. Z tych co masz na stole miałem Carlsberg urquel i Namysłów. Mi zdecydowanie wygrał Carlsberg był najbardziej goryczkowy, ale bił się z pilsnerem. Namysłów kompletnie odpadł.
Postuluję powtórzenie wielkiego testu porterów bałtyckich
Wielki test barley wineów XD Będzie kopyr najebany
Trybunał wymiata.
Z tych wszystkich produktów zdecydowanie najlepsze jest intro.
Nitro*
Jest coś w Pilsnerze Urquellu, co zdecydowanie wyróżnia go na tle koncernowych, a nawet regionalnych polsów i nie tylko polskich. Aromat zawsze jest zdecydowanie chmielowy, czasem skunksowy, wyraźna słodowa podbudowa i ten smak chmielu (nie goryczką), który długo pozostaje na podniebieniu. Ale największym wyróżnikiem jest taka gładkość, aksamitność z wysoką, ale krótką goryczką, być może to miękka woda maskuje poziom IBU i dla Kopyra była za niska w czasach gdy był przyzwyczajony do ekstremalnych IPA, ale w erze hazy ipek, byłem pewien, że ten poziom goryczki zostanie doceniony. Wyróżnia go też moim zdaniem niskie wysycenie. Oczywiście nie jest to poziom Kryształu i innych mistrzowskich pilsów kraftowych, ale dystans do nich jest mniejszy niż dystans przed pilsami i pilsopodobnymi lagerami, które wyprzedza. Miłosław, czy nawet Żatecki, który ma przyzwoitą goryczkę, nawet nie pisną w teście 1 vs 1. Goryczka jest ostra, często metaliczna, woda mineralna, nagazowanie zdecydowanie większe. Tak, jestem fanem Pilsnera Urquella. IMO, jest to najlepszy szeroko dostępny koncerniak w Polsce. Tym bardziej, że wybór u mnie jest taki - albo rzucą coś z Łańcuta do monopolu, przeważnie Kryształ za 10 zł (czasami sobie pozwalam), albo Pilsweizer, do którego nie wiem dlaczego, ale jestem uprzedzony, albo uda się ustrzelić z Żywca Pszeniczną IPĘ, Wiedeńskiego, a jak posucha to tylko ŻAPA, albo Żatecki, który na spragnieniu jest nawet ok, ale to tylko trochę lepszy lager. Po Krafty muszę jechać 20 km do Leżajska, co zdaży mi się raz na miesiąc, a zapasów nie robię bo mnie nie stać. Więc jeśli podzieli się jakość przez cenę i pomnoży przez to, że muszę wydać kolejne 15 zł za samą podróż do SPARA w Leżajsku, to Pilsner Urquell wydaje się bardzo mocnym zawodnikiem w dylemacie codziennego wyboru.
Daję lajka w ciemno, Namysłów i perełka moje ulubione jestem ciekaw jak wypadną.
Tomku, Urquell jest po prostu dobry i tyle... może kiedyś piłeś jak przez chwilę go warzyli w Polsce i był syfiasty, ale to już historia.
podczas testu i oceniania kolejnych produktów sugeruję podawania ich nazwy na ekranie w momencie gdy akurat są na tapecie
A ja nie jestem zaskoczony👍
Fan urquela
"najlepiej jak ten Pilsner to będzie ta jedynka" XD
Od tygodnia chodzi za mną pils, Bóg zapłać.
Oglądam popijając Koźlaka z Amber.
Kozlak super piwo!
kiedys w okolicy 2010 wypilem koźlaka i do dzis mi utkwilo w pamieci bo az wstałem i przeczytalem cala etykieta... niestety kolejne razy jakis czaspozniej to cienizna.. niewiem czemu
Tomasz Beck's na bank ze swoim potężnym 22 ibu zdeklasowal by konkurencje😅 Jak zobaczyłem te piwa od razu wiedzialem kto wygra. Urquell przy tych piwach jest sztosem. 39 ibu, super armoat i smak. Czuć, ze to jest dobrze nachmielone piwko.
Mądry gość, pozdrawiam
Co jest? Było zapłacone i miała wygrać Perła 😋
Na początku ten "nowy" Carlsberg był naprawdę z jakimiś nutami chmielowymi ale teraz faktycznie to typowy korpolager
Napisy z kodami dopiero po zakończeniu premiery.
Dopiero od 4go
Od kiedy pamietam jak piłem Pilsner Urquell zawsze charakteryzował się wyższą goryczką i zawsze wyróżniał się na tle innych koncerniaków.
Popieram!
Po całym teście trzeba było sprawdzać jaki mamy miesiąc na zegarku 😉
Kiedyś to Złoty Denar miażdżył te sikacze :)
Piłam go ostatnio w Bieszczadach
Złoty Denar to Namysłów i dalej jest dobry, tak jak i zwykły Namysłów
o kurde lubiłem bardzo, nie widziałem go od lat
@@tomke90 ja również ostatni raz piłem go jakies 6/7 lat temu..
noo też pamiętam smakował mi ..a co się z nim dzieje..?
Jestem z Namysłowa. Wielkim smakoszem piw nie jestem ale Namysłów po przejęciu przez żywca to całkiem inne piwo :) potwierdzają to znajomi pracujący w browarze.
Namysłów (pucha z biedry) to teraz ścierwo, już nigdy go nie kupię, inny smak, zgaga i sraka po kilku godzinach od spożycia... kiedyś moje ulubione piwo...
A słyszałem że mają przestań produkować zamkowe.Coś o tym wiesz??
@@Q81pl nic nie wiem
@@Q81pl słyszałem takie głosy ale nie wiem czy to plotki :) Namysłów z małego lokalnego browaru stał się dość solidna marka, nad czym trochę musiał popracować ale obecnie wszystko zostało zmarnowane :)
@@klepa1800 dokładnie. Byłem w szoku jaki to sik teraz jest. Skurwysyny.
Chcialam tylko uscislic, ze nie mowi sie [hrolsz] tylko [hrols] - koncowka [-sch] w j.niderlandzkim czytana jest jako [-s]
np.Den Bosch [den bos], fantastisch [fantastis], technisch [technis].
Niemniej "s" u Holendrow czesto jest "sepleniace" , wiec moze byc interpretowane jako [sz] (ale nim nie jest).
PS. Jako fanka amsterdamskich kraftow czekam na jakies recki/opinie o Brouwerij 't IJ, Oedipus, Walhalla etc :D
Grolsz i tyle xD
@@debestapolishcringe ze tak po niemiecku? no spoko xD
Magdalena Anopsy nie, po polsku :)
@@magdalenaanopsy9668 dlaczego się wymadrzasz
Ja tam widzę g i czytam grolsz ,wnikanie i robienie z bzdury wykładu naukowego. Chciałbym słyszeć jak Niemiec mówi Żywiec
Ja mogę pic tylko urqella. Jedyne piwo które przypomina coś co było robione do ok 1995 w Polsce. Jeszcze do 2000 te piwa były znośnie, teraz tylko urquell. Żadne nie zbilza się do smaku tego pilsa. Moge mieć 20 piw w ciemno podawane i zawsze rozpoznam urquella
Jako ciekawostkę powiem że Pilsner Urquell za naszą wschodnią granicą a dokładniej za Moskwą smakuję jak najtańsze piwo powyżej 7% w Polsce. Nie da się go pić :)
Porter bałtycki z komesa z datą 7.7.2023 rewelacja kupujcie smakujcie, sztos
1:31 - mówisz "10", widzę 9.
4:02 - mówisz " pierwsza piątka", oczekuje drugiej piątki.
8:29 - widzimy 9, więc drugiej piątki nie było.
No oczywista omyłka. Myślałem, że jest 10 piw, a było jednak 9.🤷♂️
@@BrowarKopyra Spoko Tomku. Każdemu się zdarza. Powodzenia.
Nowa receptura Piw Eco skladniki: grys kukurydziany oraz ryż i syrop glukozo-fruktozowy, do tego szlachetna wyselekcjonowana naklejka i kampania reklamowa, czysty zysk do kieszeni koncernow. Dawniej takich ,,browarnikow,, topiono w piwie.
Namysłów jest pysznym piwem. Perła raczej export
Panie tomaszu a gdzie browarne pils z browaru amber? Najlepsze piwo z zielonej butelki za około 2zł
Dobrze że Pils od Trzech Kumpli jest w brązowej bo z konkurencji nie byłoby co zbierać (kończę właśnie drugą butelkę).
Dzięki. Aż z ciekawości walnę dzisiaj (P)Urquella, chociaż za pilsami nie przepadam... Mam niedaleko Browar Sądkowa i się nimi zachwycam, polecam, mogę podesłać na test. Pozdrawiam
Sądkowa ? To „była Eureka”? Warzą teraz coś ciekawego ? Jak sobie radzą ?
@@dlugas1982 tak, to część ekipy z Eureki. Piwko super, Polskie Jasne, IPA, Białe i Czerwone w ofercie. Na fb jest fanpage.
Perła tylko w brązowej. Niestety w Lubelskim chyba tylko taka występuje
Robią je jeszcze? :o Myślałem, że wszystkie zmienili na zielone ze względów estetycznych. Od lat nie widziałem w brązowej, kurde.
@@wittywolk byłem w Lublinie w lipcu i były brązowe
@@theUnicornOfPower człowiek uczy się całe życie :D
@@wittywolk Jestem z lubelskiego i u nas rzadko się butelki zielone spotyka :D
Ja uwielbiam tego skunksa, chyba po zakupie będę na kilka godzin wystawiał na słońce... Rozumiem, że beergeek traktuje to jako wadę, ale naprawdę większość ludzi których znam gdy mu się trafi taki skunks to jest zachwycona smakiem, powinno to być w osobnej linii traktowane jako gatunek piwa gdzie to było by zamierzone.
Tak jest.
No coś w tym jest. Mnie też to nie przeszkadza. Bardziej odrzuca mnie diacetyl.
Lech odpadł ale jest coś takiego jak lech pils 😉
Lech Pils nie jest w zielonej butelce, więc pewnie dlatego nie zakwalifikował się do testu, aczkolwiek sam jestem ciekaw jakby wypadł.
Dobrze Tomku,że na początku się przedstawiasz,bo zrobiłem taki test piw regionalnych,że normalnie bym Cię nie poznał.
W pierwszej chwili myślałem,że to Migdałek...
No i w sumie okazało się,że to prawdawszystko przez zbyt zimne piwo.
No wreszcie jakieś piwa dostępne w moim sklepie ,,specjalistycznym" 😊👍
5:22 - Kopyr używa mowy nienawiści (nie rozumiem tych słów)
Jestem zaskoczony, że nie wygrał Edelmeister. Wczoraj próbowałem w plastiku i w puszcze i jak na 3 złote za litr to absolutny mistrz
24:02 Robię screenshota i wiem co kupić. Lecę do sklepu. Zrobię ten sam test. Nie ma to jak samemu sprawdzić. Żona już uprzedzona.
A ja lubię zapach skunksa w piwie. Przypomina mi świeże siano i wakacje z dziecinnych lat
Dobra dobra. Przyznaj się że ci gandzią podjeżdża a nie wymyślasz
@@pawelmarkiewicz4378 to też.... bardzo lubię zapach gandzi, nie palę jednak bo mi zawód nie pozwala.
Mi przypomina zapach Lecha pitego za małolata. Miał taką fajną etykietę z szyszkami chmielu. A tak ogólnie to pachniało jakieś zielsko, za starą chałupą mojej babci. Sentyment.
@@waltanmari7135 babcie wiedzą co dobre...
Przed obejrzeniem stawiam na trybunał.
Lubie jak Tomek pod koniec filmu zwalnia tempo, lapie lekka fazke :) musimy zrobic ranking filmow Tomka na ktorych najbardziej "luzuje" po alko :)
Jaką fazkę, po 1-2 piwach? xD
@@puuha1977 no sienaebalem z deczka :)
Tomek, w "Nic Śmiesznego" było "zaczerpnąć dłonią" ;)
16:08 mimo, że minęły dwa lata obstawiam, ze to były siki z Leżajska.. :/
No nareszcie 1.
Pilsner urrqeel zawsze jest dobry, zawsze.
Jak namysłów na 3 miejscu, ostatnio jak go piłem to po paru łykach chciałem wylać na trawnik. Ma posmak płynu do naczyń i ogólnie bardzo słabe jest.
Alkohol, metal, pustka, mokre zboże, a ostatnio posmak jakby przepalonego oleju silnikowego. Moim zdaniem poziom Tatry i Żubra.
Kiedyś tylko Namysłów piłem a ostatnio faktycznie ma posmak metalu nie da się tego pić njestety
Testując tyle różnych piw, należy po każdym przepłukać usta wodą, w celu wyeliminowania smaku piwa poprzedniego.
Nie ma takiej potrzeby, chyba że, któreś piwo jest zepsute.
Tomek spróbuj Perly chmielowej , ale że zwrotnej brązowej butelki. Ogromna roznica
Ostatnio byłem w Lublinie i tam faktycznie perła chmielowa była w brązie i powiem szczerze, że odniosłem wrażenie, że była ona gorsza w smaku i mniej wyrazista od tej serwowanej w całej Polsce w zielonych butelkach. Nie wiem czy to moje widzi-misie, czy coś jest na rzeczy.
@@ssj940może zawsze piłeś naświetloną perłę i buchało ci "chmielem" od zielonej butelki.
@@sqbunny6966 Czyli mówisz, że to moje „żulowskie” przyzwyczajenie? Może coś w tym jest. Aczkolwiek dzisiaj, perła chyba na tyle się zmieniła, że nie podchodzi. Teraz głośnie Okocim jasny podchodzi
Strong lagery w plastiku, wszelkie możliwe super i hiper markety. Dla mnie obowiązkowo Żabka, Polomarket, Auchan itp.
Jagiełło Chmielak to świetne piwo- za te pieniądze i przy fakcie że jest w Polo Markecie to z dostepnych w teście opcji dla mnie to numer 1
23:07 pozdro dla kumatych XD
dlaczego Beck s mialby zdeklasowac inne gatunki piw?
@@pdwmr Ty moj imienniku wlasnie tak podejrzewalem, ale aby nie wysnowac teorii bez potwierdzenia myslalem ze sam autor filmu odpowoe na to pytanie. poza tym bylem zaskoczony ze on byl zaskoczony ze najsmaczniejszy jest urqiel. nota bene moje ulubione piwo w Polsce poza horse power.
Prosił bym o opinie puw z dino ciekawe piwka mają
To byłoby ciekawe. Dino ma szeroki wachlarz tanich piw do wyboru, który nie znajdzie się chyba nigdzie indziej.
Połczyn Full i Połczyn z miodem mi smakują
Może test piw do 2 zł? 😂
Czego się nie robi dla oglądalności 😁
Dawno nie zapłaciłem za piwo więcej niż 2 PLN :). 9 CZK to średnia cena w promocji.
@@jaroslawfrydrych1784 Trzy Korony ze stacji Circle K.
Tomo tylko takie wali gdy lampka na kamerze nie swieci się na czerwono
Wbrew pozorom jest kilka dobrych piw do 2zł... Polecam sprawdzić Zamkowe, Jasne, że Pełne albo Browarne Pils w Dino (wszystkie kosztują 1,99zł), można też spróbować Donaggera i Złotego Denara Jasnego, ale one akurat są bardzo puste.
Ciekawe czy da radę kupować piwa bezpośrednio z browaru? Powinni mieć jakiś mini-sklepik przy browarze, gdzie można byłoby kupować piwa prosto z linii produkcyjnej. Myślę, że nawet część ludzi brałaby hurtowo, a oni na butelce zarobiliby więcej niż potem przez tysiąc pośredników. Kolega pracował w browarze w Szczecinie i przyniósł mi stamtąd Kasztelany prosto z linii produkcyjnej. Chyba też Bosmany. Zupełnie inaczej smakowały te piwa niż ze sklepu. Swoją drogą Kasztelan ładnych paaarę lat temu był naprawdę dobrym piwem za te 2 zł. Przecież Kasztelan 20 lat temu zdobywał pierwsze nagrody na Chmielakach. Żubr też smakował inaczej, gdy był własnością Browaru Dojlidy. Jakaś lepsza wydawała mi się kiedyś też Łomża czy Warka, albo idealizuję.
Jagiełło Chmielak - pamiętam to piwo jako jedno z najbardziej wodnistych jakie miałem kiedykolwiek w ustach :D Ale to było już jakiś czas temu, może się poprawili.
A Namysłów mógłby robić za wzorzec skunksa :)
Skunks zależy od przechowywania, więc ono tskie z browaru nie wyjeżdża, więc trochę abstrakcja żeby jakieś piwo było jego wzorcem
@@Szeru Wiem, ale piłem je wiele razy i zawsze ostro dawało w nos koprem :p
Zawsze nr 1 będzie pilsner urquell jest najlepszy.
Przydałoby się w komentarzu wypisać jakie piwko ma numer, żeby widzowie od początku wiedzieli o którym piwie mówisz w czasie degustacji.
Jak włączysz napisy to od 4. minuty będziesz miał podane na ekranie.
@@BrowarKopyra Oooo Panie ! Tego mi trzeba było ! Stokrotne dzięki
Pozdro Kopyr
Browarne pils z Ambera w zielonej butli ,za 1,99 w Dino, powinno tu się znaleźć .
Jak w tej sytuacji oceniasz goryczkę w PU? Ostatnio trochę się nie zgodziliśmy co do IBU (twierdziłem, że goryczka jest raczej konkretna i bliżej tych 40IBU). Czy coś się zmieniło gdy teraz jesteś „na świeżo”? Poza tym, czym tłumaczysz zmianę w ocenie PU? Wcześniej byłeś uprzedzony, czy podnieśli jakość/zmienili recepturę?
(nie jestem żadnym przedstawicielem PU, po prostu jak ostatnio piłem go w pubie to mnie pozytywnie zaskoczył)
W 40 IBU dalej trudno mi uwierzyć, ale 30 już bym uznał za możliwe.
@@BrowarKopyra Radegast Ratar - podaja na etykiecie IBU 50 z 11 Plato
Chyba tylko Jag-chmielak, PU i może Trybunał tutaj dają radę.
Urquell. Właściwie obecnie to nawet nie za bardzo ma to sens porównywać. Ciekawie mnie jedynie które będzie jako 2.
Gdzie tego Jagiełło można dostać?
Nadejszła wiekopomna chwiła. Zielono mi.
Tomku, jak z Cieszynem ? Wiadomo czy Pan Jakubiak się nim zaopiekuje ?
Zobacz w ............ puszki. Bardzo często są blisko końca daty. Odnośnie tej rotacji
No to chyba, że kupują jakiś hot deal, ale nie chce mi się za bardzo wierzyć.
@@BrowarKopyra Nie analizowałem tego dogłębnie, spojrzałem z ciekawości na datę puszki w promocji któregoś z koncerniaków i zostało mu tylko kilka miesięcy. Sklep z robaczkiem
Pilsner Urquell... Źle pan wymawia drugi człon nazwy. "Urkwell" czyli prazdrój. I to nie jest ganz egal! :)
Czy nie powinno się przepłukiwać ust przed degustacją kolejnego rodzaju trunku? Pozdrawiam.
Nie ma potrzeby przepłukiwania ust pomiędzy próbkami.
Czy pil Pan kiedykolwiek Stella Artois, Peroni albo Gambrinus. Jest tez duzo piw z Ameryki Lacinskiej.: Red stripe, Imperial, Cusquenia, Presidente,
Szkoda, że Perła Chmielowa jest tak mało... chmielowa. Właściwie to nie jestem pewien czy odróżnił bym ją od Export
Lepsza od export moim zdaniem.
Powtórka przed rozpoczęciem sezonu grylowego.
Żałuję bardzo, że nie załapał się (pewnie w sklepie nie było) VanPur - nie wiem, czy tam pisze pilsner, ale jest w zielonym plastiku. I z tych piw to by mógł być faworyt, zupełnie poważnie - kupuję go okazyjnie, za każdym razem jest lekki, orzeźwiający i chmielowy. A cena wręcz śmieszna.
No Edelmeister jest z Van Pura.
@@BrowarKopyra nie, mowa konkretnie o piwie pod brandem Van Pur - dostępne w marketach. No ale nie ma co roztrząsać, żadne to sztosy.
O gustach się nie dyskutuje... Kubki smakowe każdy ma inne. Różnica między kolorem butelki, zielona czy brązowa czy biała ma znaczenie drugorzędne..
Nie jak celem jest wykluczenie lepszych w brązowych bo ktoś posmarował PLN
A to kiedyś będzie test piw z Dino ? Nawet kilka smacznych propozycji jest u nich
Ile trwa refermentacja piwa?
Fajnie wkomponowana reklama
Tomku data w edelmaisterze jest drukowana na butelce między etykieta a krawatką
Jak zwykle żałuję, że w teście Pilsnerów nie został uwzględniony Jever 😉 Szkoda jednak, że nie było Beck'sa. Mówisz, że by zdeklasował konkurencję. Też jestem tego zdania! A Urquell sobie zaraz otworze. Niestety inna warka.
Pozdrawiam!
Jevera już dawno nie piłem ale kojarzy mi się z dość wyraźną goryczką, więc byłaby szansa na dobre miejsce
@@pawelmarkiewicz4378 bardzo wyraźną ma goryczkę. Te tutaj przedstawione bije co najmniej o rząd wielkości. Moje oczywiście ulubione.
Mówiąc skunks masz na myśli skunk marihuanen?