Co do czeszczyzny to nie mam pewności, ale czy w polszczyźnie "rozgowor" nie jest przypadkiem zapożyczeniem z ruszczyzny? Ja jeszcze słyszałem o takim wyrazie: "pogwarka".
@@LordDamianus Pierwotnie wszechsłowiański rozgowor polski nie miał żadnego zapotrzebowania na to, żeby być zapożyczony z rusczyzny, podobnie jak pierwotnie wszechsłowiański rozhovor czeski. Zwłaszcza, że i w dnieśnych czeskich rozhovorech "hovoření" jest poużywane równako jak "mluvení". I bez względu na to, że przez mnogo dawnych stuleci czeszczyzna miała z rusczyzną znacznie mniejszy kontakt nież polszczyzna. I przeto Polacy i Czesi zaczęli goworzyć w równakich czasach jak Rusini i inni Słowianie..
Niewtajemniczeni Polacy, którzy przyjeżdżają do Czech po raz pierwszy mogą być wielmi zdziwieni. Przeto, że w dnieśnych czasach czeskie "kraje" to nie są odpowiedniki polskich "krajów" (jako "państw"/"států"), lecz są to odpowiedniki/ekwiwalenty polskich "województw" :) Przeto, że w dnieśnych Czechach "vojevoda/vojvoda/vévoda" vládnoucí "vojevodstvím/vojvodstvím/vévodstvím" podle dnieśnych Czechów brzmi równako archaicznie jak w dnieśnej Polsce podle dnieśnych Polaków archaicznie brzmi "kasztelan" władający "kasztelanią" albo "komorzy/podkomorzy" władający "komorą" jako dworem książęcym :)
My native languages are Polish and Kashubian. I speak German at a level close to that of a native speaker. I'm fluent in Czech and Slovak because I studied and lived in a dormitory with Czechs and Slovaks. In primary school, I won a Russian competition at the Western Pomeranian level. I speak English, Swedish and have general knowledge of all Indo-European languages. I understand Vit 98%, the other 2% I can guess.
Já také neznám žádného českého skokana, protože ten sport mě tak moc nebere, ale hodně zvláštní je to, že když jsem byl poprvé na Slovinsku v době světového mistrovství a navštívil jsem Planicu, kam jsem se dostal náhodou, tak od poslechu jsem se dozvěděl o velkém vítězství slovinských skokanů, kteří se jmenují Timi Zajc, Anže Lanišek a Peter Prevc. Stále si ta jména pamatuji, nevím proč! Každopádně je to takový můj zajímavý zážitek z první návštěvy Slovinska. Z nějakého důvodu si slovinskou Planicu zamilovali právě Poláci, protože když jsem si pustil jejich "hymnu", tak v komentářích bylo Poláků více, než Slovinců. Za to asi můžeme poděkovat již zméněnému panu Małyszowi.
Here are some Serbian words for comparison meta - target poeni/bodovi - points streličarstvo - archery luk - bow strela - arrow zemlja - country hala/dvorana - hall sever - north skije - skis skijaški skokovi - ski jumping igrač - player ponos - pride lopta - ball sudija - referee kopačke - football boots umetničko klizanje - figure skating klizaljke - ice skates površina - surface košarka - basketball obruč - basketball rim / hoop
Možna jde to nějak dokázat ale odbornik nejsem. Podle meho názoru v každem s těch jázyků je něco společního s každým jinym. Určitě že čeština a slovenština jsou z těch třech nejbližší kvůli slovům, psaní, gramatiku a přizvukovi. Pro mě na začatku čeština zněla vice podobně a je to kvůli tomu že bydlim na Slezsku 30 km od české hraniči a tady navždy byl a pořad je přistup k českým radiostanicim a televizi tak jsem nějak měl s tím jázykem kontakt. Moc dobře slovensky neznam ale podle slov mám pocit že mezi CZ-PL je vic společnich. Podle zvuku bliž je SK-PL třeba koncovki ić - iť / sť - ść a taky máji vice měkkých slabik s -ia / -ja ale zase pro polaků dívně zní když je ,,r" v misto ,,rz" kde v češtině je ,,ř" a zní to velmi podobně.
A mi się zdaje, że słowacczyzna nie wżdy jest bliższa polszczyźnie. Na przykład w częstych sytuacjach, gdy Polacy mówią o borówkach i wielbłądach, a Češi mluví o borůvkách a velbloudech. Preto, že v týchto situáciách Slováci hovoria o čučoriedkach a ťavach :)
@@jolly6763 zase třeba je mówić-mluvit-hovoriť nebo zapomnieć-zapomenout-zabudnúť a naopak bocian-čap-bocian nebo wiele-mnoho-veľa tak nejde to jednoduše řict
Pomysł takiej rozmowy jest trafny, ale powinna to byc osoba, która nie ma zdolnosci jezykowych albo Czech lub Słowak - ktos kto nigdy nie przysłuchiwał sie jezykowi polskoemu. Vit jest niezbyt wiatygodny bo ma bardzo dobre zdolnosci językowe, dosyc dobrze rozumie jezyk polski, wiec to dla niego zadne wyzwanie .
Ja sam iz Bosne i trudim se da ne koristim engleski prijevod. No nekako mi je češki bliži po poljskog jezika. To je možda zbog toga što sam bio više izložen češkom na TV. Jer se u bivšoj Jugoslaviji imali serije kao što je "Bolnica na kraju mjesta"
Już za niedługo będziemy jako Słowianie mogli porozumiewać się językiem międzysłowiański, bo go Słowak Wojtech Merunka wymyslił. Zrozumiały jest najgorzej chyba tylko w Polsce bo nasz język jest najbardziej oddalony od innych słowiańskich języków.
Poużywanie w polsko-czeskich konwersacjach przedziwnej nazwy "szczypiorniak", pochodzącej od małego Szczypiorna - prawdopodobnie dzielnicy Kalisza, mało znanej nawet w całej Polsce (poza Kaliszem) jest jeszcze silniej niezmyślne albo jeszcze mocniej bezsensowne nież poużywanie nazwy "piłka ręczna". Przeto, że czeska "ruční pílka" jest to wprawdzie i dosłownie polska "ręczna piłka", ale jeno takowa, która służy do cięcia drewna albo metalu :) Natomiast polski "szczypiorniak" może nie kojarzyć się Czechom z zupełnie niczym, gdyż i polski "szczypiorek" jest to czeska "pažitka" :)
@@domexazsskra1 Jasne, że każdy ma prawo pisać tak jak lubi. Bo i przecież każdy ma prawo do tego, żeby być rozumiany jeno przez siebie samego. Choć we wszelkich rozmowach (także i w monologach) wcale nie o to idzie :)
@@marcinerdmann476 Szkoda, że nie szlaka... No, ale wiadomo, że jeno w Polsce narodowym sportem mógł stać się dość niszowy sport motorowy. I na dodatek jeszcze mający osobliwą nazwę odpadu hutniczego :)
A jeszcze niedawno skakał Jakub Janda. No i jeszcze skakał Michal Doležal, który jako skoczek nie był tak dobry jak Jakub Janda, ale był całkiem dobry jako trener polskiej reprezentacji skoczków, tak że jest takowa możność, że dnieś Doležal może być mnogo, mnogo więcej znany w Polsce nież w Czechach :)
@@vitroznovsky9482 Roman Koudelka niegdyś był w najlepszej "10" skoczków na świecie, ale on nie przyszedł mi na myśl, przeto że on stale jeszcze aktywnie skacze. No i on jeszcze nie stał się tak legendarny jak Raška albo Doležal :)
Język ukraiński jest dla mnie językiem ojczystym. Mówię także biegle po białorusku i rosyjsku (poziom C2). Dodatkowo znam czeski na poziomie B1, polski na poziomie A2 oraz słowacki na poziomie A1. Chciałbym wziąć udział w waszym programie.
Nie jestem pewien czy Vit to dobry papierek lakmusowy zrozumienia języka polskiego przez Czecha. Po pierwsze primo mówi po czesku i po słowacku, po drugie primo naucza czeskiego innych Słowian więc jest wystawiony na ich języki. Po trzecie primo jest językami żywie zainteresowany. Aby badać wzajemną zrozumiałość języków słowiańskich należałoby wziąć bardziej przeciętnego Czecha bo to jak on rozumie polski raczej typowe dla Czechów nie jest 😛😛😛. Równie dobrze mogliście badać znajomość nauk ścisłych wśród Polaków i przypadkiem robić to u wejścia na jakąś Politechnikę 😅.
A mnie już od dziecka się zdawało, że rozumienie podstawowych zasad słowiańskiego słowotwórstwa (używanego na co dzień także w języku polskim) nie wymaga ukończenia Politechniki, a nawet slawistyki. 😄
@@Ana_Al-Akbar Ja nie twierdze ze materiał jest zły. Chcesz to oglądaj. Ja zwracam uwagę, że rozumienie Vita jest na innym poziomie niż przeciętnego Czecha.
Jeśli jesteś aż tak "głupio-mądry", że nie rozumiesz słowiańskiej mowy i dlatego wszyscy nie mają prawa jej rozumieć, to lepiej nawet nie próbuj tu chwytać żadne porównania. I może więc spróbuj chwycić coś bardziej nieskomplikowanego, np. muchy. Ale to już na innym kanale i pod innym filmem. Bo nie zrozumiałeś nawet tytułu tego filmu, który jasno i wyraźnie mówi po słowiańsku, że nie dotyczy on instrukcji chwytania much :)
@@ThomasRoll-lo4fj Gdyby w języku polskim była poużywana "siekaczka" jako dosłowna czeska "sekačka", to podle wszechsłowiańskiej etymologii i wszechsłowiańskich zasad słowotwórstwa byłaby ona równako zrozumiała jak polska "kosiarka" albo serbsko-chorwacko-bośniacko-czarnogórska "kosilica" :)
Język polski wymaga następujących zmian, aby polskie teksty były bardziej zrozumiałe przez innych Słowian, a także aby Polacy mogli łatwiej czytać teksty dla innych języków słowiańskich zapisane alfabetem łacińskim: *ż => ž* *rz => ř* *cz => č* *sz => š* *w => v* Dzięki tym zmianom akcentem ostrym (ukośną kreską) oznaczalibyśmy spółgłoski średniojęzykowe ciszące (ć, ś, ź), a haczkiem (odwróconym daszkiem) spółgłoski dziąsłowe szumiące (č, š, ž, ř). Nowy polski alfabet byłby o trzy litery dłuższy (ale miałby mniej dwuznaków i trójznaków): a, ą, b, c, ć, č, d, e, ę, f, g, h, i, j, k, l, ł, m, n, ń, o, ó, p, r, ř, s, ś, š, t, u, v, y, z, ź, ž Dwuznaki: ch, dz, dź, dž, dř Zmiękczenia: ci, ni, si, zi, dzi Klawiatura fizycznie byłaby ta sama, jedynie programowo trzeba by opracować nowy schemat z większym użyciem klawisza Alt. Wszystkie zasady ortografii w języku polskim zostały by takie same. Polskie teksty miałyby mniejszą liczbę znaków. 200 lat temu wiele z tych uproszczeń w pisowni były wprowadzane w języku czeskim, a następnie w innych językach słowiańskich (słowacki, dolnołużycki, górnołużycki, serbsko-chorwacki, słoweński, łacinka białoruska, łacinka macedońska) i bałtyckich (litewski, łotewski) używających alfabetu łacińskiego.
Polskie teksty miałyby mniejšą ličbę znakóv. Novy polski alfabet byłby o třy litery dłužšy (ale miałby mniej dvuznakóv i trójznakóv): a, ą, b, c, ć, č, d, e, ę, f, g, h, i, j, k, l, ł, m, n, ń, o, ó, p, r, ř, s, ś, š, t, u, v, y, z, ź, ž Dvuznaki: ch, dz, dź, dž, dř Zmiękčenia: ci, ni, si, zi, dzi Klaviatura fizyčnie byłaby ta sama, jedynie programovo třeba by opracovać novy schemat z viękšym užyciem klavisza Alt.
Zmiana zapisu kilku dźwięków w j. polskim ma ułatwić nam czytanie łacińskich tekstów innych Słowian bez zapoznawania się z kilkoma różnicami; jeżeli w naszym języku będziemy mieć już takie litery to będziemy szybciej też czytać inne słowiańskie teksty. Inni Słowianie też będą mogli czytać nasze teksty bez zbędnych przygotować. Dalej będą znaki charakterystyczne dla danych języków, ale będą dotyczyć głównie zmiękczeń, czy długich samogłosek. Ale takie zapisy nie sprawiają problemów z naszym zrozumieniem. Co więcej, język międzysłowiański ma dwa alfabety i jednym z nich jest łaciński alfabet zbliżony do czeskiego, słowackiego, serbsko-chorwackiego. Nowe programowe zdefiniowanie nie kosztowałoby nas nic. Firmy sprzedające systemy operacyjne zrobiłyby darmową aktualizację oprogramowania. W moim ostatnim wpisie dałem przykład, jak taki układ mógłby działać dla j. polskiego. Tak więc schemat już jest, trzeba tylko zapisać w postaci sterownika, co by informatykowi zajęło poniżej godziny - wystarczyłoby zmodyfikować istniejący sterownik dla klawiatury "Polish (Programmers)", przed dodanie/zmianę skrótów klawiaturowych dla sześciu liter (č, ć, š, ś, ž, ř). (litera) -- (klawiatura) c ----------- c č ----------- Alt + c ć ----------- Alt + v [litera v jest na prawo od c] s ----------- s š ----------- Alt + s ś ----------- Alt + q [albo Alt + w] z ----------- z ž ----------- Alt + z ź ----------- Alt + x [litera v jest na prawo od c] r ----------- r ř ----------- Alt + r [Alt z literą c, s, z, r dodawałby haczek nad tą literą.] [Alt z literami sąsiednimi do c, s, z (czyli v, q, x) dawałby akcent (kreskę) nad c, s, z] Tak jak napisałem wcześniej klawiatura fizycznie byłaby ta sama. Zaproponowana przeze mnie prosta konwersja liter umożliwia także istnienie opcji w oprogramowaniu do automatycznego pokazywania tekstu wg nowego i starego zapisu. Lub możliwość wpisywania nowego zapisu za pomocą starych liter: cz, sz, ż, rz, w. Te udogodnienia mogłyby ułatwiać czytanie i pisanie osobom przyzwyczajonym do starego zapisu. To opragramowanie nie byłoby też niczym skomplikowanym. Język polski się zmieniał, wiele zmian w ortografii polskiej to niejako "żywe skamieliny": ó/u/o/, ch/h, rz/ż i tak dalej. I moja zmiana ich nie rusza, dalej będą funkcjonować. Te sposoby zapisu są potrzebne do naszego lepszego rozumienia naszego języka.
Prawopis i wysłowność to są problemy małe i drugorzędne. Przeto, że d̶u̶ż̶y̶ tzn. wielki problem główny jest takowy, że Polacy przylisz często nieświadomie albo świadomie i złomyślnie poużywają osobliwe synonimy, które nie są poużywane w innych językach słowiańskich. A w międzysłowiańskich rozgoworach idzie jeno o wzajemne zrozumienie, a nie o wzajemne ściganie się w puryzmie "jedynie prawego" dnieśnego, urzędowego dialektu telewizyjno-warszawskiego :)
@@Robertoslaw.Iksinski Drobne zmiany w polskim alfabecie to pierwszy krok. Drugi to wprowadzenie języka międzysłowiańskiego jako języka pomocniczego. W dłuższej perspektywie słownictwo (i synonimy) zrozumiałe dla innych Słowian powinny stać się bardziej popularne. W szkole powinny być uczone język polski (albo inny język słowiański), j. miedzysłowiański (a właściwie słownictwo zrozumiałe przez innych Słowian, w zasadzie wystarczy jeden semestr) oraz j. angielski.
Serce się raduje i dusza śpiewa, gdy wracają międzysłowiańskie rozgowory, które powinny być częściejsze :)
Ano tak.
Souhlasím / zgadzam się 👍
Co do czeszczyzny to nie mam pewności, ale czy w polszczyźnie "rozgowor" nie jest przypadkiem zapożyczeniem z ruszczyzny? Ja jeszcze słyszałem o takim wyrazie: "pogwarka".
@@LordDamianus Pierwotnie wszechsłowiański rozgowor polski nie miał żadnego zapotrzebowania na to, żeby być zapożyczony z rusczyzny, podobnie jak pierwotnie wszechsłowiański rozhovor czeski. Zwłaszcza, że i w dnieśnych czeskich rozhovorech "hovoření" jest poużywane równako jak "mluvení". I bez względu na to, że przez mnogo dawnych stuleci czeszczyzna miała z rusczyzną znacznie mniejszy kontakt nież polszczyzna.
I przeto Polacy i Czesi zaczęli goworzyć w równakich czasach jak Rusini i inni Słowianie..
Oczywiście, że chcemy zobaczyć więcej takich rozmów polsko-czeskich!
Pozdrawiam obu panów!
Super, czekam na więcej. To jest fascynujące że możecie się porozumieć mimo że każdy mówi w swoim języku.
Приємно знову чути польську і чеську мови. З нетерпінням чекаю звучання і інших слов'янських мов!
Niewtajemniczeni Polacy, którzy przyjeżdżają do Czech po raz pierwszy mogą być wielmi zdziwieni. Przeto, że w dnieśnych czasach czeskie "kraje" to nie są odpowiedniki polskich "krajów" (jako "państw"/"států"), lecz są to odpowiedniki/ekwiwalenty polskich "województw" :) Przeto, że w dnieśnych Czechach "vojevoda/vojvoda/vévoda" vládnoucí "vojevodstvím/vojvodstvím/vévodstvím" podle dnieśnych Czechów brzmi równako archaicznie jak w dnieśnej Polsce podle dnieśnych Polaków archaicznie brzmi "kasztelan" władający "kasztelanią" albo "komorzy/podkomorzy" władający "komorą" jako dworem książęcym :)
Dziękuję za ten odcinek.
Bardzo lubię odcinki polsko-czeskie.
My native languages are Polish and Kashubian. I speak German at a level close to that of a native speaker. I'm fluent in Czech and Slovak because I studied and lived in a dormitory with Czechs and Slovaks. In primary school, I won a Russian competition at the Western Pomeranian level. I speak English, Swedish and have general knowledge of all Indo-European languages. I understand Vit 98%, the other 2% I can guess.
Roman Koudelka nie lubi tego👎😂 a tak serio to świetnie się Was ogląda zwłaszcza kiedy zna się dwa języki i nie mogę się doczekać kolejnych filmików💪
Интересно! Каждое объяснение было понятно, а уточнение на другом языке ещё больше помогало правильно понять. Спасибо большое за видео!
Дуже добре! Я з України і розумію і польську, і чеську мову 🥰.
Oooo!!! Wiecej Slowianszczyzny! ❤❤❤
I love teacher Vit ❤
*V Ščebřešynie chřąšč břmi v třcinie.*
W Szczebrzeszynie chrząszcz brzmi w trzcinie.
Vit jest git, fajnie się go słucha
U nas w górach bruszyć nóż to znaczy tyle co ostrzyć nóż. Stąd zrozumiałe jest "brošniarstvo" bo buty do łyżew mają ostrza. Dla mnie to ligiczne.
For me, native Russian speaker Czech was easier to understand. I liked the nasal Polish vowels; they sound great
Loty łyżwiarskie :)
Já také neznám žádného českého skokana, protože ten sport mě tak moc nebere, ale hodně zvláštní je to, že když jsem byl poprvé na Slovinsku v době světového mistrovství a navštívil jsem Planicu, kam jsem se dostal náhodou, tak od poslechu jsem se dozvěděl o velkém vítězství slovinských skokanů, kteří se jmenují Timi Zajc, Anže Lanišek a Peter Prevc. Stále si ta jména pamatuji, nevím proč! Každopádně je to takový můj zajímavý zážitek z první návštěvy Slovinska.
Z nějakého důvodu si slovinskou Planicu zamilovali právě Poláci, protože když jsem si pustil jejich "hymnu", tak v komentářích bylo Poláků více, než Slovinců. Za to asi můžeme poděkovat již zméněnému panu Małyszowi.
Here are some Serbian words for comparison
meta - target
poeni/bodovi - points
streličarstvo - archery
luk - bow
strela - arrow
zemlja - country
hala/dvorana - hall
sever - north
skije - skis
skijaški skokovi - ski jumping
igrač - player
ponos - pride
lopta - ball
sudija - referee
kopačke - football boots
umetničko klizanje - figure skating
klizaljke - ice skates
površina - surface
košarka - basketball
obruč - basketball rim / hoop
"skije" wygląda na słowo skopiowane z angielskiego.
Ale w czeskim anglicyzmów jest więcej.
Norbercie, czy możesz wskazać jakiekolwiek praktyczne zastosowanie łuku w roli nie broni?
Выдатны канал, падпісаўся! 🎉 Усіх з Новым 2025 годам! 🎉🎉🎉
Dzięki! 🥳
Boisko po czesku to taki łamacz języka jak u nas chrząszcz.😂
Mohli by ste urobiť podobe aj so slovenským jazykom? Zdá sa mi že slovenčina je ešte bližšia poľštine.
Nezdá sa ti je to tak :D
Možna jde to nějak dokázat ale odbornik nejsem. Podle meho názoru v každem s těch jázyků je něco společního s každým jinym. Určitě že čeština a slovenština jsou z těch třech nejbližší kvůli slovům, psaní, gramatiku a přizvukovi. Pro mě na začatku čeština zněla vice podobně a je to kvůli tomu že bydlim na Slezsku 30 km od české hraniči a tady navždy byl a pořad je přistup k českým radiostanicim a televizi tak jsem nějak měl s tím jázykem kontakt.
Moc dobře slovensky neznam ale podle slov mám pocit že mezi CZ-PL je vic společnich.
Podle zvuku bliž je SK-PL třeba koncovki ić - iť / sť - ść a taky máji vice měkkých slabik s -ia / -ja ale zase pro polaků dívně zní když je ,,r" v misto ,,rz" kde v češtině je ,,ř" a zní to velmi podobně.
A mi się zdaje, że słowacczyzna nie wżdy jest bliższa polszczyźnie. Na przykład w częstych sytuacjach, gdy Polacy mówią o borówkach i wielbłądach, a Češi mluví o borůvkách a velbloudech.
Preto, že v týchto situáciách Slováci hovoria o čučoriedkach a ťavach :)
@Robertoslaw.Iksinski však to je konkrétna situácia. Napríklad česi nemajú verbum robiť , ale delať, alebo meškať.
@@jolly6763 zase třeba je mówić-mluvit-hovoriť nebo zapomnieć-zapomenout-zabudnúť a naopak bocian-čap-bocian nebo wiele-mnoho-veľa tak nejde to jednoduše řict
Pomysł takiej rozmowy jest trafny, ale powinna to byc osoba, która nie ma zdolnosci jezykowych albo Czech lub Słowak - ktos kto nigdy nie przysłuchiwał sie jezykowi polskoemu. Vit jest niezbyt wiatygodny bo ma bardzo dobre zdolnosci językowe, dosyc dobrze rozumie jezyk polski, wiec to dla niego zadne wyzwanie .
A co się stało zecstarym kanałem? Dlaczego zaczynacie od początku?
Stary kanał działa, ale przez dużą różnorodność trudno jest dotrzeć do poszczególnych grup widzów z nowymi odcinkami.
Pewnie chodzi o algorytm YT, który preferuje bardziej jednorodne tematycznie i językowo treści
Ja sam iz Bosne i trudim se da ne koristim engleski prijevod. No nekako mi je češki bliži po poljskog jezika. To je možda zbog toga što sam bio više izložen češkom na TV. Jer se u bivšoj Jugoslaviji imali serije kao što je "Bolnica na kraju mjesta"
Już za niedługo będziemy jako Słowianie mogli porozumiewać się językiem międzysłowiański, bo go Słowak Wojtech Merunka wymyslił. Zrozumiały jest najgorzej chyba tylko w Polsce bo nasz język jest najbardziej oddalony od innych słowiańskich języków.
Návštěvníky jste taky určitě měli
U nas w Polsce najpopularniejsza jest piłka nożna a narodowa jest siatkówka. Zabrakło jej. O szczypiorniaku też mogło też być.
Poużywanie w polsko-czeskich konwersacjach przedziwnej nazwy "szczypiorniak", pochodzącej od małego Szczypiorna - prawdopodobnie dzielnicy Kalisza, mało znanej nawet w całej Polsce (poza Kaliszem) jest jeszcze silniej niezmyślne albo jeszcze mocniej bezsensowne nież poużywanie nazwy "piłka ręczna".
Przeto, że czeska "ruční pílka" jest to wprawdzie i dosłownie polska "ręczna piłka", ale jeno takowa, która służy do cięcia drewna albo metalu :)
Natomiast polski "szczypiorniak" może nie kojarzyć się Czechom z zupełnie niczym, gdyż i polski "szczypiorek" jest to czeska "pažitka" :)
@@Robertoslaw.Iksinski Ja tak w komentarzu napisałem bo tak lubię. Wiem, żeby użył nazwy piłka ręczna.
@@domexazsskra1 Jasne, że każdy ma prawo pisać tak jak lubi. Bo i przecież każdy ma prawo do tego, żeby być rozumiany jeno przez siebie samego.
Choć we wszelkich rozmowach (także i w monologach) wcale nie o to idzie :)
Narodowy sport w Polsce to żużel.
@@marcinerdmann476 Szkoda, że nie szlaka... No, ale wiadomo, że jeno w Polsce narodowym sportem mógł stać się dość niszowy sport motorowy. I na dodatek jeszcze mający osobliwą nazwę odpadu hutniczego :)
Piłka to po czesku: mič.
češti skokani v 80. letech,
Ploc, Parma, Malec potom Sakala nebo Jež.
Předtím v 60. letech Raška.
A jeszcze niedawno skakał Jakub Janda. No i jeszcze skakał Michal Doležal, który jako skoczek nie był tak dobry jak Jakub Janda, ale był całkiem dobry jako trener polskiej reprezentacji skoczków, tak że jest takowa możność, że dnieś Doležal może być mnogo, mnogo więcej znany w Polsce nież w Czechach :)
@@Robertoslaw.Iksinski Dluhoš
@@Robertoslaw.Iksinski Roman Koudelka
@@vitroznovsky9482 Roman Koudelka niegdyś był w najlepszej "10" skoczków na świecie, ale on nie przyszedł mi na myśl, przeto że on stale jeszcze aktywnie skacze. No i on jeszcze nie stał się tak legendarny jak Raška albo Doležal :)
Piłka nożna to bude určitě
Po česku se ta disciplína nazývá kopaná
Krasobruslení dřív psal jako ozdobné bruslení
Skokanský můstek asi myslí
Język ukraiński jest dla mnie językiem ojczystym. Mówię także biegle po białorusku i rosyjsku (poziom C2). Dodatkowo znam czeski na poziomie B1, polski na poziomie A2 oraz słowacki na poziomie A1. Chciałbym wziąć udział w waszym programie.
Przy takiej słowiańskiej podstawie dobrze rozumiesz języki, których się nie uczyłeś. Jak dobrze rozumiesz kaszubski oraz bułgarski/macedoński?
Nie jestem pewien czy Vit to dobry papierek lakmusowy zrozumienia języka polskiego przez Czecha. Po pierwsze primo mówi po czesku i po słowacku, po drugie primo naucza czeskiego innych Słowian więc jest wystawiony na ich języki. Po trzecie primo jest językami żywie zainteresowany. Aby badać wzajemną zrozumiałość języków słowiańskich należałoby wziąć bardziej przeciętnego Czecha bo to jak on rozumie polski raczej typowe dla Czechów nie jest 😛😛😛. Równie dobrze mogliście badać znajomość nauk ścisłych wśród Polaków i przypadkiem robić to u wejścia na jakąś Politechnikę 😅.
Każdy wie że Vít i Norbert mają już doświadczenie. Ale dla mnie to są dobre widea aby się uczyć czeskiego i trochę polskiego.
A mnie już od dziecka się zdawało, że rozumienie podstawowych zasad słowiańskiego słowotwórstwa (używanego na co dzień także w języku polskim) nie wymaga ukończenia Politechniki, a nawet slawistyki. 😄
@@Robertoslaw.Iksinski Taki głupio-mądry ten Twój komentarz, zupełnie jakbyś nie chwycił porównania.
@@Ana_Al-Akbar Ja nie twierdze ze materiał jest zły. Chcesz to oglądaj. Ja zwracam uwagę, że rozumienie Vita jest na innym poziomie niż przeciętnego Czecha.
Jeśli jesteś aż tak "głupio-mądry", że nie rozumiesz słowiańskiej mowy i dlatego wszyscy nie mają prawa jej rozumieć, to lepiej nawet nie próbuj tu chwytać żadne porównania. I może więc spróbuj chwycić coś bardziej nieskomplikowanego, np. muchy. Ale to już na innym kanale i pod innym filmem. Bo nie zrozumiałeś nawet tytułu tego filmu, który jasno i wyraźnie mówi po słowiańsku, że nie dotyczy on instrukcji chwytania much :)
Jiří Raška
Rozhodčí
Po 5 letech?
Největší úspěchy máme ve skibobech
Košarka
BCMS: On se bavi košarkom = POL: On się zajmuje koszykówką,
ali/ale:
POL: On się bawi kosiarką = BCMS: On se zabavlja kosilicom :)
z Gardeny? 😂
pl: Kosiarka, cz: Sekačka na trávu.
@@ThomasRoll-lo4fj Gdyby w języku polskim była poużywana "siekaczka" jako dosłowna czeska "sekačka", to podle wszechsłowiańskiej etymologii i wszechsłowiańskich zasad słowotwórstwa byłaby ona równako zrozumiała jak polska "kosiarka" albo serbsko-chorwacko-bośniacko-czarnogórska "kosilica" :)
@@Robertoslaw.Iksinski z českého Kosit, Kosa. Kosit a sekat jsou prakticky synonyma.
Košíková
Język polski wymaga następujących zmian, aby polskie teksty były bardziej zrozumiałe przez innych Słowian, a także aby Polacy mogli łatwiej czytać teksty dla innych języków słowiańskich zapisane alfabetem łacińskim:
*ż => ž*
*rz => ř*
*cz => č*
*sz => š*
*w => v*
Dzięki tym zmianom akcentem ostrym (ukośną kreską) oznaczalibyśmy spółgłoski średniojęzykowe ciszące (ć, ś, ź), a haczkiem (odwróconym daszkiem) spółgłoski dziąsłowe szumiące (č, š, ž, ř).
Nowy polski alfabet byłby o trzy litery dłuższy (ale miałby mniej dwuznaków i trójznaków):
a, ą, b, c, ć, č, d, e, ę, f, g, h, i, j, k, l, ł, m, n, ń, o, ó, p, r, ř, s, ś, š, t, u, v, y, z, ź, ž
Dwuznaki: ch, dz, dź, dž, dř
Zmiękczenia: ci, ni, si, zi, dzi
Klawiatura fizycznie byłaby ta sama, jedynie programowo trzeba by opracować nowy schemat z większym użyciem klawisza Alt.
Wszystkie zasady ortografii w języku polskim zostały by takie same. Polskie teksty miałyby mniejszą liczbę znaków.
200 lat temu wiele z tych uproszczeń w pisowni były wprowadzane w języku czeskim, a następnie w innych językach słowiańskich (słowacki, dolnołużycki, górnołużycki, serbsko-chorwacki, słoweński, łacinka białoruska, łacinka macedońska) i bałtyckich (litewski, łotewski) używających alfabetu łacińskiego.
Polskie teksty miałyby mniejšą ličbę znakóv.
Novy polski alfabet byłby o třy litery dłužšy (ale miałby mniej dvuznakóv i trójznakóv):
a, ą, b, c, ć, č, d, e, ę, f, g, h, i, j, k, l, ł, m, n, ń, o, ó, p, r, ř, s, ś, š, t, u, v, y, z, ź, ž
Dvuznaki: ch, dz, dź, dž, dř
Zmiękčenia: ci, ni, si, zi, dzi
Klaviatura fizyčnie byłaby ta sama, jedynie programovo třeba by opracovać novy schemat z viękšym užyciem klavisza Alt.
V Ščebřešynie chřąšč břmi v třcinie.
W Szczebrzeszynie chrząszcz brzmi w trzcinie.
Zmiana zapisu kilku dźwięków w j. polskim ma ułatwić nam czytanie łacińskich tekstów innych Słowian bez zapoznawania się z kilkoma różnicami; jeżeli w naszym języku będziemy mieć już takie litery to będziemy szybciej też czytać inne słowiańskie teksty. Inni Słowianie też będą mogli czytać nasze teksty bez zbędnych przygotować.
Dalej będą znaki charakterystyczne dla danych języków, ale będą dotyczyć głównie zmiękczeń, czy długich samogłosek. Ale takie zapisy nie sprawiają problemów z naszym zrozumieniem.
Co więcej, język międzysłowiański ma dwa alfabety i jednym z nich jest łaciński alfabet zbliżony do czeskiego, słowackiego, serbsko-chorwackiego.
Nowe programowe zdefiniowanie nie kosztowałoby nas nic. Firmy sprzedające systemy operacyjne zrobiłyby darmową aktualizację oprogramowania.
W moim ostatnim wpisie dałem przykład, jak taki układ mógłby działać dla j. polskiego. Tak więc schemat już jest, trzeba tylko zapisać w postaci sterownika, co by informatykowi zajęło poniżej godziny - wystarczyłoby zmodyfikować istniejący sterownik dla klawiatury "Polish (Programmers)", przed dodanie/zmianę skrótów klawiaturowych dla sześciu liter (č, ć, š, ś, ž, ř).
(litera) -- (klawiatura)
c ----------- c
č ----------- Alt + c
ć ----------- Alt + v [litera v jest na prawo od c]
s ----------- s
š ----------- Alt + s
ś ----------- Alt + q [albo Alt + w]
z ----------- z
ž ----------- Alt + z
ź ----------- Alt + x [litera v jest na prawo od c]
r ----------- r
ř ----------- Alt + r
[Alt z literą c, s, z, r dodawałby haczek nad tą literą.]
[Alt z literami sąsiednimi do c, s, z (czyli v, q, x) dawałby akcent (kreskę) nad c, s, z]
Tak jak napisałem wcześniej klawiatura fizycznie byłaby ta sama.
Zaproponowana przeze mnie prosta konwersja liter umożliwia także istnienie opcji w oprogramowaniu do automatycznego pokazywania tekstu wg nowego i starego zapisu. Lub możliwość wpisywania nowego zapisu za pomocą starych liter: cz, sz, ż, rz, w. Te udogodnienia mogłyby ułatwiać czytanie i pisanie osobom przyzwyczajonym do starego zapisu. To opragramowanie nie byłoby też niczym skomplikowanym.
Język polski się zmieniał, wiele zmian w ortografii polskiej to niejako "żywe skamieliny": ó/u/o/, ch/h, rz/ż i tak dalej. I moja zmiana ich nie rusza, dalej będą funkcjonować. Te sposoby zapisu są potrzebne do naszego lepszego rozumienia naszego języka.
Prawopis i wysłowność to są problemy małe i drugorzędne. Przeto, że d̶u̶ż̶y̶ tzn. wielki problem główny jest takowy, że Polacy przylisz często nieświadomie albo świadomie i złomyślnie poużywają osobliwe synonimy, które nie są poużywane w innych językach słowiańskich. A w międzysłowiańskich rozgoworach idzie jeno o wzajemne zrozumienie, a nie o wzajemne ściganie się w puryzmie "jedynie prawego" dnieśnego, urzędowego dialektu telewizyjno-warszawskiego :)
@@Robertoslaw.Iksinski Drobne zmiany w polskim alfabecie to pierwszy krok. Drugi to wprowadzenie języka międzysłowiańskiego jako języka pomocniczego. W dłuższej perspektywie słownictwo (i synonimy) zrozumiałe dla innych Słowian powinny stać się bardziej popularne.
W szkole powinny być uczone język polski (albo inny język słowiański), j. miedzysłowiański (a właściwie słownictwo zrozumiałe przez innych Słowian, w zasadzie wystarczy jeden semestr) oraz j. angielski.
Bruslení