Latwiej - odpiąć przewód zaworu od strony baku (czyli od lewej strony), odpalić silnik i przyłożyć palec do króćca zaworu - jeśli od razu jest wyczuwalne zasysanie, to świadczy to o uszkodzeniu - zawór w normalnych warunkach od razu się nie otwiera.
Też mam taki sam problem ale w Corsa B 1.2. Tam jest inny model Delco Remy 199, okazało się że powodem zablokowania w pozycji otwartej były kawałki węgla aktywnego, które także były ubite w rurce od puszki filtra. Tak więc może się okazać że wymiana zaworu na nowy może pomóc ale nie na długo bo w szybkim czasie znowu się zablokuje od sypiących się okruchów z puszki filtra z węglem. A zawór jest w środku bardzo delikatny jest tam mały trzpień zakończony gumowym delikatnym tłoczkiem i skoku ~1mm. Jak narazie zawór rozkręciłem (pod plastikiem w dzundzu na końcu jest ukryta śruba, tylko trzeba uciąć dzyndzel), przeczyściłem i "trzyma jak wściekły". Pojedze troche i zobacze jak sie znowu będzie sypać to będe musiał zajrzeć do tego filtra węglowego. Wtedy wszsytko tam oczyszczę i zabezpiecze i kupie nowy zawór.
Powód uszkadzania się tych zaworów jest prozaiczny. Przy tankowaniu do pełna, po odbiciu pistoletu ludzie wciskają jeszcze na siłę 1-2 litry. Zaworek dostaje strzał i umiera nawet po 2 takich tankowaniach.
opary idą do pod przepustnicę od strony kolektora, sprawny zawór ma się otwierać w wyznaczonych momentach wg ecu. Jeśli jest zablokowany w pozycji otwartej powoduje to podczas pracy silnika ciągle zwiększone podciśnienie w baku co nie jest odpowiednie dla pompy paliwa. Warto też sprawdzić rurki ew wężyki od filtra węglowego czy nie są zapchane od granulatu węglowego z filtra które mogą skutecznie zablokować zawór podciśnienia. Przyczyną tego jest najczęściej wielokrotne tankowanie pod sam korek.
@@KrisPil87 dziękuję Krzysztofie za profesjonalne wytłumaczenie. Miałem opla omegę 2000r 2.5V6 ale nigdy mi to mnie padło o ile to miałem w ogóle. Za to zawór trójdrożny wymieniałem 4 razy.
@@mikolajmikun5337 nie ma za co, to jest moja wiedza z własnego doświadczenia. Problem dotyczył mojej vectry b 1.6 fl z 99r. w sumie to już dawno temu. Dopóki nie zabralem sie sam za diagnozy i naprawy pozornie prostych usterek to moje auto juz dawno bylo by na szrocie z powodu nietrafnych napraw roznych majstrów tzn wymieniaczy i spekulantów z przeinwestowania w stosunku do wartości auta. Poza tym przez 10lat zrobilem sam tym autem ponad 300tys po czym sprzedalem w naprawdę dobrym stanie za psie pieniądze no ale cóż zapadła decyzja i tyle a miał na liczniku ponad 520tys czy orginalne to nie wiem😀 ale pozdrawiam
Piękna wyjaśnione 👏👏👏
Podziękować 👍
Latwiej - odpiąć przewód zaworu od strony baku (czyli od lewej strony), odpalić silnik i przyłożyć palec do króćca zaworu - jeśli od razu jest wyczuwalne zasysanie, to świadczy to o uszkodzeniu - zawór w normalnych warunkach od razu się nie otwiera.
Też mam taki sam problem ale w Corsa B 1.2. Tam jest inny model Delco Remy 199, okazało się że powodem zablokowania w pozycji otwartej były kawałki węgla aktywnego, które także były ubite w rurce od puszki filtra. Tak więc może się okazać że wymiana zaworu na nowy może pomóc ale nie na długo bo w szybkim czasie znowu się zablokuje od sypiących się okruchów z puszki filtra z węglem. A zawór jest w środku bardzo delikatny jest tam mały trzpień zakończony gumowym delikatnym tłoczkiem i skoku ~1mm. Jak narazie zawór rozkręciłem (pod plastikiem w dzundzu na końcu jest ukryta śruba, tylko trzeba uciąć dzyndzel), przeczyściłem i "trzyma jak wściekły". Pojedze troche i zobacze jak sie znowu będzie sypać to będe musiał zajrzeć do tego filtra węglowego. Wtedy wszsytko tam oczyszczę i zabezpiecze i kupie nowy zawór.
Powód uszkadzania się tych zaworów jest prozaiczny. Przy tankowaniu do pełna, po odbiciu pistoletu ludzie wciskają jeszcze na siłę 1-2 litry. Zaworek dostaje strzał i umiera nawet po 2 takich tankowaniach.
A czy objawem może być zapowietrzony zbiornik paliwa tak że nie można szybko zatankować? Czy to raczej coś na dole wlewu?
W 2.8 standard. Do listy objawów trzeba jeszcze dodać że ciężko odpala po tankowaniu
U mnie czuć paliwo przy wysokich temperaturach obok auta i w środku, podejrzewam uszkodzenie tego filterka, jeszcze nie diagnozowany
Czy w hundaju 1,6 gdi może też występuje?
A gdzie te opary paliwa idą? Do kolektora? Do baku? I pytanie też skąd idą?
opary idą do pod przepustnicę od strony kolektora, sprawny zawór ma się otwierać w wyznaczonych momentach wg ecu. Jeśli jest zablokowany w pozycji otwartej powoduje to podczas pracy silnika ciągle zwiększone podciśnienie w baku co nie jest odpowiednie dla pompy paliwa. Warto też sprawdzić rurki ew wężyki od filtra węglowego czy nie są zapchane od granulatu węglowego z filtra które mogą skutecznie zablokować zawór podciśnienia. Przyczyną tego jest najczęściej wielokrotne tankowanie pod sam korek.
@@KrisPil87 dziękuję Krzysztofie za profesjonalne wytłumaczenie. Miałem opla omegę 2000r 2.5V6 ale nigdy mi to mnie padło o ile to miałem w ogóle. Za to zawór trójdrożny wymieniałem 4 razy.
@@mikolajmikun5337 nie ma za co, to jest moja wiedza z własnego doświadczenia. Problem dotyczył mojej vectry b 1.6 fl z 99r. w sumie to już dawno temu. Dopóki nie zabralem sie sam za diagnozy i naprawy pozornie prostych usterek to moje auto juz dawno bylo by na szrocie z powodu nietrafnych napraw roznych majstrów tzn wymieniaczy i spekulantów z przeinwestowania w stosunku do wartości auta. Poza tym przez 10lat zrobilem sam tym autem ponad 300tys po czym sprzedalem w naprawdę dobrym stanie za psie pieniądze no ale cóż zapadła decyzja i tyle a miał na liczniku ponad 520tys czy orginalne to nie wiem😀 ale pozdrawiam
Jeszcze jak się odkręci wlew paliwa to słychać zasysanie powietrza.
Moim przypadku było tak jak by pukanie ze zbiornika paliwa
Trumf, Trumf Corsa bela, misia Corsa konfasela.
Corsa a, Astra d
Ten zaworek wymień se
😂😂😂
To nie jest zawór paliwa tylko oparów paliwa
Kolega miał omegę 2.5 td R6 silnik z BMW
Corsa E 1.4 225000 i już 3 krotnie wymieniałem
Bo zapewne leciały okruchy węgla aktywnego z filtra.
240tys i też 3 krotnie zmieniałem