Cześć, a może będziesz też wiedział dlaczego ta lampa (mimo, że ma włączoną funkcję), to nie uruchamia się wspomaganie autofokusa w trudnych warunkach oświetleniowych? Aparat to Nikon Z6
Ale ekstra kanał. Super :) Mam pytanie. Powiedzmy że posiadam Lampę Stroboss 60 ale chciałbym ją wyzwalać ta lampę że statywu np. na ogniskowej 105. Czy lepiej kupić Navigator który kosztuje około 300 złotych, czy inna lampę która również mogę wyzwolić ta druga. Dzięki :)
Dzięki :) Przyznam, że sam przez to przechodziłem i jest to bardzo dobre pytanie. Do jakiego rodzaju fotografii planujesz używać tych lamp? Na początek lub w przypadku fotografii eventowej/ślubnej dużo lepszą opcją jest właśnie wybór drugiej lampy błyskowej i wyzwalanie z niej, natomiast do zastosowań studyjnych lub mieszanych dużo lepiej sprawdzi się wybór Navigatora x2 - zdecydowanie polecam tą wersję w porównaniu do pozostałych nadajników. Navigator jest względnie mały, lekki i dużo wygodniejszy mając przy tym spory ekran. Jestem posiadaczem navigatora x2 i śmiało mogę go polecić. Ale w momencie gdy fotografuję wesele to wyzwalam lampy zewnętrzne z lampy na aparacie. Mam nadzieje, że pomogłem 🙂
@@mustafas00 Jeśli chodzi o fotografowanie na dworze z lampą błyskową to polecam Navigatora x2, a co do wyboru lamp rozważyłbym dwie opcje: 1. Atlas 400 pro ttl (to był mój wybór)- droższa, większa moc, wbudowane mocowanie bowens, większy akumulator, mocniejsze światło modelujące, wpasuje się do zestawy studyjnego. 2. Reporter 200 ttl (wystarczająca moc w większości sytuacji, tańsza, mała, lekka, może być używana jako speedlight, niestety mocowanie aby mieć bowens trzeba dokupić odpowiedni adapter. Bardziej uniwersalna - można mieć 2 źródła światła w cenie zbliżonej do 400 pro ttl. Oczywiście wszystko zależy od budżetu, ale napewno lampy powyżej lepiej sprawdzą się w tych warunkach, bo speedlight np stroboss 60 przy małej głębi ostrości i wysokich czasach naświetlania może okazać się za słaby w trybie HSS.
Nie używałem nigdy lamp więc Twój film mi sporo wyjaśnił 👍 Przypomniała mi się taka sytuacja, byłem w Gdańsku gdzie fotografowałem miasto nocą ze statywu (30sek) obok mnie pojawiła się kobieta która robiła zdjęcia aparatem z ręki z pomocą lampy błyskowej. Czy na tak sporym obszarze lampa jest w stanie wszystko doświetlić?
zdecydowanie uważam ze lepiej mieć funkcje TTL niż jej nie mieć bardzo dużo sytuacjach się przydaję a w reportażu ślubnym to podstawa wiec kogo by nie znał kazdy woli lampe z ttl-em niz bez
Dzięki za komentarz :) . Jak najbardziej zgadzam się, że jeśli nie mamy problemu z budżetem to lepiej mieć TTL niż nie, choć myślę, że dużo zależy od workflow fotografa. Np na moim przykładzie przy repo ślubnym używam lampy dopiero na sali i to w kilku sztukach, co pozwala mi osiągnąć równomierne oświetlenie sali, zbudować klimat jednocześnie nie zabijając światła zastanego. W tym przypadku gdybym używał ttla każde zdjęcie miałbym lekko inaczej naświetlone. Tryb manualny przy moim workflow działa najlepiej. Natomiast innemu fotografowi używającemu lamp w trochę inny sposób zapewne TTL zadziała lepiej.
FENIMANALNIE wytłumaczone!!
z jakiego mikrofonu korzystasz, proszę odpowiedź bo dźwięk jest genialny
Sub zostawiony! Czekamy na więcej filmów 😎
Super wytłumaczone:) dzięki:)
Cześć, a może będziesz też wiedział dlaczego ta lampa (mimo, że ma włączoną funkcję), to nie uruchamia się wspomaganie autofokusa w trudnych warunkach oświetleniowych? Aparat to Nikon Z6
Ale ekstra kanał. Super :)
Mam pytanie. Powiedzmy że posiadam Lampę Stroboss 60 ale chciałbym ją wyzwalać ta lampę że statywu np. na ogniskowej 105. Czy lepiej kupić Navigator który kosztuje około 300 złotych, czy inna lampę która również mogę wyzwolić ta druga. Dzięki :)
Dzięki :)
Przyznam, że sam przez to przechodziłem i jest to bardzo dobre pytanie. Do jakiego rodzaju fotografii planujesz używać tych lamp?
Na początek lub w przypadku fotografii eventowej/ślubnej dużo lepszą opcją jest właśnie wybór drugiej lampy błyskowej i wyzwalanie z niej, natomiast do zastosowań studyjnych lub mieszanych dużo lepiej sprawdzi się wybór Navigatora x2 - zdecydowanie polecam tą wersję w porównaniu do pozostałych nadajników.
Navigator jest względnie mały, lekki i dużo wygodniejszy mając przy tym spory ekran. Jestem posiadaczem navigatora x2 i śmiało mogę go polecić.
Ale w momencie gdy fotografuję wesele to wyzwalam lampy zewnętrzne z lampy na aparacie. Mam nadzieje, że pomogłem 🙂
@@photolewandowski dziękuję za wyczerpująca odpowiedź :)
Chciałbym fotografować głownie w plenerze, portrety. Idąc Twoim tokiem polecilbyś inna lampę?
@@mustafas00 Jeśli chodzi o fotografowanie na dworze z lampą błyskową to polecam Navigatora x2, a co do wyboru lamp rozważyłbym dwie opcje:
1. Atlas 400 pro ttl (to był mój wybór)- droższa, większa moc, wbudowane mocowanie bowens, większy akumulator, mocniejsze światło modelujące, wpasuje się do zestawy studyjnego.
2. Reporter 200 ttl (wystarczająca moc w większości sytuacji, tańsza, mała, lekka, może być używana jako speedlight, niestety mocowanie aby mieć bowens trzeba dokupić odpowiedni adapter. Bardziej uniwersalna - można mieć 2 źródła światła w cenie zbliżonej do 400 pro ttl.
Oczywiście wszystko zależy od budżetu, ale napewno lampy powyżej lepiej sprawdzą się w tych warunkach, bo speedlight np stroboss 60 przy małej głębi ostrości i wysokich czasach naświetlania może okazać się za słaby w trybie HSS.
Raz kupisz "Navigator x2" i bedziesz mial na dlugi czas. Duza wygoda pracy ;)
Nie używałem nigdy lamp więc Twój film mi sporo wyjaśnił 👍 Przypomniała mi się taka sytuacja, byłem w Gdańsku gdzie fotografowałem miasto nocą ze statywu (30sek) obok mnie pojawiła się kobieta która robiła zdjęcia aparatem z ręki z pomocą lampy błyskowej. Czy na tak sporym obszarze lampa jest w stanie wszystko doświetlić?
zdecydowanie uważam ze lepiej mieć funkcje TTL niż jej nie mieć bardzo dużo sytuacjach się przydaję a w reportażu ślubnym to podstawa wiec kogo by nie znał kazdy woli lampe z ttl-em niz bez
Dzięki za komentarz :) . Jak najbardziej zgadzam się, że jeśli nie mamy problemu z budżetem to lepiej mieć TTL niż nie, choć myślę, że dużo zależy od workflow fotografa. Np na moim przykładzie przy repo ślubnym używam lampy dopiero na sali i to w kilku sztukach, co pozwala mi osiągnąć równomierne oświetlenie sali, zbudować klimat jednocześnie nie zabijając światła zastanego. W tym przypadku gdybym używał ttla każde zdjęcie miałbym lekko inaczej naświetlone. Tryb manualny przy moim workflow działa najlepiej. Natomiast innemu fotografowi używającemu lamp w trochę inny sposób zapewne TTL zadziała lepiej.
😉