No i niepotrzebnie wydałeś te monety, a także (o zgrozo) energię przygody...niektórzy gracze wyraźnie zaznaczali, żeby się z tym nie spieszyć. Najpierw powinno się zbierać to wszystko na ulepszenie warsztatu, zwłaszcza Poszukiwacz Materiałów do 3, lub 4 poziomu by zdobywać więcej tych części materiałów i czekać do czwartego rozdziału, bo pojawią się Narzędzia Skarbca. I wtedy zaczynać przygodę z bossami. Możesz tego żałować, ale każdy gra jak mu wygodnie.
jeśli masz na myśli te monety z wyspy to akurat ich nie wydałem, leżą sobie, pokazałem tylko sklep, bez nich by się nie udało, a monety zwykłe tak wydałem ile tam było 100 tys, codziennie tyle jest, nie odrobiłem wszystkich poziomów misji więc będą
hypcio mam do ciebie pytanie trochę z innej beczki , mianowicie chodzi o tytanów i lochy .Otóż po ostatniej aktualizacji (podniesienie tytanów do 130 poz.) moja ekipa coraz słabiej sobie radzi chodzi o tytanów wody a konkretnie Sigurda traktowałem go priorytetowo ,podniosłem mu poziom obecnie do 122poz reszta 110 i 111 i niestety efekty są mizerne , Sigurd przeżywa tylko do 270 -290 poz . Po aktualizacji w związku z tym spadło mi wydobycie tytanitu do 450 max .Przed bez problemu było to 600 i więcej tytanitu.Używam przychylności Walkirii. Mam pytanie czy jeszcze podnieść poziom Sigurdowi czy rozwijać resztę ekipy tytanów wody . Ogniowi i Ziemi radzą sobie nieźle chociaż mają niższe poziomy. Dodam że posiadam totem tytanów wody poz.100. Zastanawiam się czy nie przekombinowałem podnosząc poziom Sigurdowi. Proszę cię o radę jak ty to widzisz ze swojego punktu widzenia. Dziękuję za twoje filmiki , często korzystam z twoich porad.Pozdrawiam serdecznie .
nie oglądałeś ostatnich 10minut tego filmu ua-cam.com/video/ubN6udGly7E/v-deo.html Sigurd jest tankiem, zwykłym obrońcą i jest słaby, jego moc polega na tym że uruchamia tarczę i w tym czasie pobiera od hiperiona leczenie, jeśli kończy mu się zdrowie to ginie. U niebieskich Nova jest najbardziej niebezpieczna, jej ogłuszenie mocno paraliżuje i w tym czasie można bić przeciwnika. Ja nie polecam rozwijać tanków, zawsze stawiam na atak, tank owszem powinien na jakimś zadowalającym poziomie być. Na twoim miejscu hiperion powinien być przed sigurdem, nawet nova też. Na temat tytanitu, pięknie że starasz się dla gildii, ale prawda jest że każdy może 100 tytanitu codziennie za friko dać od siebie, początkowi gracze chcą osiągnąć jak najgłębiej lochy i najwięcej tytanitu po prostu, a nie po to żeby zrobić zadanie zdobycia 1000 tytanitu w 3 dni z eventu. Żeby codziennie robić 3 cykle lochów trzeba dość poważnie inwestować w tytanów, na początku jest to proste, ale potem już nie bo wszystko drogo, dlatego jest metoda rozwoju drabinka. Są ludzie którzy robią tytanit codziennie ale oni zebrali wszystkich tytanów i totemy, to jest bardzo drogie. Prawda jest taka że w czasie gry wydane kilkaset dolarów w porównaniu do gracza który wydał dolara i gra co dziennie niweluje się różnica do zera. Czyli to normalne że tobie tytanit się obniża, większość ludzi w pierwszym roku ma dużo tytanitu. Żeby nie mieć problemów musisz o kilka tysięcy podwyższać codziennie moc tytanom i mieć wszystkie totemy im dalej tym więcej. Albo przyhamuj, niech wszyscy inni zaczną dokładać po 100 dziennie, a będzie tak że 150 nie będziesz mógł zrobić, te 15 000 poziomów szybko się zbiera. Po za tym rozpraszasz resursy na nie swoją główną pakę tytanów. Czyli 2 opcje przyhamuj lub wszystko na maksa, wszystkie totemy artefakty, widziałem takich co tak zrobili, ale oni w stanach zarabiają.
Co do włazu w lochach , gdy wyskoczy prezent to możesz go za szmaragdy wymienić na lepszy nawet za 1000 szmaragdów ,powodzenia
No i niepotrzebnie wydałeś te monety, a także (o zgrozo) energię przygody...niektórzy gracze wyraźnie zaznaczali, żeby się z tym nie spieszyć. Najpierw powinno się zbierać to wszystko na ulepszenie warsztatu, zwłaszcza Poszukiwacz Materiałów do 3, lub 4 poziomu by zdobywać więcej tych części materiałów i czekać do czwartego rozdziału, bo pojawią się Narzędzia Skarbca. I wtedy zaczynać przygodę z bossami. Możesz tego żałować, ale każdy gra jak mu wygodnie.
jeśli masz na myśli te monety z wyspy to akurat ich nie wydałem, leżą sobie, pokazałem tylko sklep, bez nich by się nie udało, a monety zwykłe tak wydałem ile tam było 100 tys, codziennie tyle jest, nie odrobiłem wszystkich poziomów misji więc będą
hypcio mam do ciebie pytanie trochę z innej beczki , mianowicie chodzi o tytanów i lochy .Otóż po ostatniej aktualizacji (podniesienie tytanów do 130 poz.) moja ekipa coraz słabiej sobie radzi chodzi o tytanów wody a konkretnie Sigurda traktowałem go priorytetowo ,podniosłem mu poziom obecnie do 122poz reszta 110 i 111 i niestety efekty są mizerne , Sigurd przeżywa tylko do 270 -290 poz . Po aktualizacji w związku z tym spadło mi wydobycie tytanitu do 450 max .Przed bez problemu było to 600 i więcej tytanitu.Używam przychylności Walkirii. Mam pytanie czy jeszcze podnieść poziom Sigurdowi czy rozwijać resztę ekipy tytanów wody . Ogniowi i Ziemi radzą sobie nieźle chociaż mają niższe poziomy. Dodam że posiadam totem tytanów wody poz.100. Zastanawiam się czy nie przekombinowałem podnosząc poziom Sigurdowi. Proszę cię o radę jak ty to widzisz ze swojego punktu widzenia. Dziękuję za twoje filmiki , często korzystam z twoich porad.Pozdrawiam serdecznie .
nie oglądałeś ostatnich 10minut tego filmu ua-cam.com/video/ubN6udGly7E/v-deo.html
Sigurd jest tankiem, zwykłym obrońcą i jest słaby, jego moc polega na tym że uruchamia tarczę i w tym czasie pobiera od hiperiona leczenie, jeśli kończy mu się zdrowie to ginie. U niebieskich Nova jest najbardziej niebezpieczna, jej ogłuszenie mocno paraliżuje i w tym czasie można bić przeciwnika. Ja nie polecam rozwijać tanków, zawsze stawiam na atak, tank owszem powinien na jakimś zadowalającym poziomie być. Na twoim miejscu hiperion powinien być przed sigurdem, nawet nova też. Na temat tytanitu, pięknie że starasz się dla gildii, ale prawda jest że każdy może 100 tytanitu codziennie za friko dać od siebie, początkowi gracze chcą osiągnąć jak najgłębiej lochy i najwięcej tytanitu po prostu, a nie po to żeby zrobić zadanie zdobycia 1000 tytanitu w 3 dni z eventu. Żeby codziennie robić 3 cykle lochów trzeba dość poważnie inwestować w tytanów, na początku jest to proste, ale potem już nie bo wszystko drogo, dlatego jest metoda rozwoju drabinka. Są ludzie którzy robią tytanit codziennie ale oni zebrali wszystkich tytanów i totemy, to jest bardzo drogie. Prawda jest taka że w czasie gry wydane kilkaset dolarów w porównaniu do gracza który wydał dolara i gra co dziennie niweluje się różnica do zera. Czyli to normalne że tobie tytanit się obniża, większość ludzi w pierwszym roku ma dużo tytanitu. Żeby nie mieć problemów musisz o kilka tysięcy podwyższać codziennie moc tytanom i mieć wszystkie totemy im dalej tym więcej. Albo przyhamuj, niech wszyscy inni zaczną dokładać po 100 dziennie, a będzie tak że 150 nie będziesz mógł zrobić, te 15 000 poziomów szybko się zbiera. Po za tym rozpraszasz resursy na nie swoją główną pakę tytanów. Czyli 2 opcje przyhamuj lub wszystko na maksa, wszystkie totemy artefakty, widziałem takich co tak zrobili, ale oni w stanach zarabiają.