Hiszpania to mega bezpośredni kraj. Ja nauczyłam się ludzi dotykać i szczerze mówiąc uwielbiam to, takie okazywanie sympatii. Niestety jak jadę do Polski to ludzie sobie tego nie życzą (co jest zrozumiałe) więc muszę się bardzo kontrolować. Ogólnie uwielbiam moje hiszpańskie życie, wyluzowane, spokojne. Tu nikogo nie obchodzi relgia, twoje poglądy polityczne, orientacja seksualna czy przekonania. Nie ma też presji społecznej jeśli chodzi o ślub i dzieci. Nie jest to kraj dla każdego ale dla mnie dla osoby o nihilistycznym podejściu do życia jest idealnym krajem do życia i pracy. Pozdrawiam
Gdy mieszkalam w Warszawie to spotykalam sie ze znajomymi ok 23 i w okolicach 1 wbijalismy do klubu gdzie impreza trwala powiedzmy do 4-5 i potem szlo sie na aftera do innego i w domu bylam zazwyczaj przed 8 🤪 Teraz mieszkam w UK i tutaj 21 impreza start a o 4 jestem w domu 🙁
Zgadzam się prawie ze wszystkim co powiedziałaś, jedynie nie mogę odnieść się do jazdy po alkoholu bo nie miałam takich przypadków. W Sevilli wszędzie chodziliśmy na piechotę albo rowerem. Co do comidy, to zawsze na stołówce na uczelni braliśmy obiad na pół z kolegą, bo sami całej porcji byśmy nie dali rady - tak jak mówiłaś były to 2 posiłki. Godziny imprezowania tak samo, spotykaliśmy się najwcześniej o 22giej, zazwyczaj o 23ciej, później do klubu ok 2-3 w nocy. Co o bliskości kontaktów dodałabym jeszcze, że czy to witając się czy poznając nową osobę, Hiszpanie całują się w oba policzki. Dla mnie to był największy szok, że nowa osoba nie wyciąga do mnie ręki tylko od razu nachyla się do całowania :)
Ostatnio miałam małe zwarcie z moim mężem - mieszkamy w USA i tutaj można legalnie pić i prowadzić samochód - a ja jestem przewrażliwiona w tym temacie i również nie lubię łączenia alkoholu z kierownicą. Bardzo fajny i ciekawy temat, o wielu rzeczach nie wiedziałam. Pozdrawiam!
powiedzenie "mieszkamy w USA i tutaj można coś tam" jest śmieszne, biorąc pod uwagę, że każdy stan ma inne regulacje prawne i nie da się tego uogólnić. Tam gdzie ja mieszkałam i studiowałam, a było to kilka skrajnych stanów, wszędzie jazda po pijaku była nielegalna, także nie wiem skąd to wytrzasnęłaś
Bylam na erasmusie prawie 6 lat temu i mialam identyczne odczucia po powrocie, teraz mieszkam prawie 3 lata w hiszpanii i dalej niektore rzeczy mnie zaskakuja.
Ciekawie mi się ogląda Twoje filmy o tematyce hiszpańskiej, ponieważ mój facet właśnie stamtąd jest i rzeczywiście mamy podobne obserwacje (co jest na swój sposób zabawne). Pozdrawiam!
U nas na domowkach też ludzie zadają bardzo osobiste pytania/ wścibskie i nie myślę że jest to coś dziwnego bo raczej tak wyglądają domówki wszędzie. Super filmik 😊
Pojechaliśmy z mężem do Grecji na Sylwestra i też byliśmy zdziwieni, że południowcy nie imprezują tak jak my. Za to kupują torty noworoczne i spędzają ten wieczór z rodziną tak jak Hiszpanie właśnie :D
większość rzeczy mnie nie zdziwiła, bo przebywałam we Włoszech i widzę, że Hiszpanie są bardzo do nich podobni. ja do późnych kolacji się przyzwyczaiłam, chociaż przynajmniej we Włoszech u nich kolacja to drugi obiad i aż tyle nie jadłam, bo później spać nie mogłam.
Jeju!! Zgadzam się ze wszystkim co powiedziałaś! 😂 A odnośnie punktualności w szkole, to najlepiej jak nauczyciele na lekcjach wprowadzających tak bardzo na to naciskali właśnie, że trzeba być na czas bo inaczej nie wpuszczą do klasy a potem ZAWSZE sami byli spóźnieni minimum 10 minut 😅 No i sytuacje kiedy pada deszcz i miasto jest sparaliżowane😂 kocham i tęsknie za tym💕🙏🏻 aż szkoda, że nie masz angielskich napisów, bo bym wysłała wszystkim znajomym z erasmusa, jestem pewna że zgodziliby się z tobą 😂
Zastanawiam się, co studiujesz 🤔 Wiem, że języki obce, ale w filmikach przewinął się angielski, niemiecki, hiszpański, chiński i (chyba) francuski. Wie ktoś może jaki to kierunek? 😇 Ja studiuję 3 i to max, jaki znalazłam w Polsce. * Wiem, że można studiować różne filologie, ale przy takiej ilości języków to chyba trudne 🧐😇
W Hiszpanii je się dość zdrowo chyba, że wychodzi się na tapas. Ale oczywiście znajdziesz również osoby przy kości, ich Budowa ciała jest inna. Pozdrawiam
Strasznie stereotypowo opowiadasz o jedzeniu. Mieszkalam z rodowita hiszpanska rodzina, wiec troche sie wypowiem ;) Comida po prostu oznacza jedzenie, nie tylko lunch. Crema catalana to coś na zasadzie naszego sernika. To że jest to ich narodowa potrawa nie znaczy ze codziennie ja jedzą. Tak samo z alkoholem. Przecież nikt nie będzie się upijal jak ma zaraz pracę; ) myślę że Hiszpanie jedzą tak ogromny lunch właśnie dlatego ze kolacje mają tak późno. Pomiędzy tymi dwoma posiłkami przekasza sobie tylko jakąś małą meriendę czyli owoc albo kanapkę i juz. Wulgaryzmy to chyba ich część kultury i języka, zauważyłam że u nich to normalność, jako że Hiszpanie z natury są bardzo 'ekspresywni'. Dodałabym jeszcze może to, że każdy w Hiszpanii używa whatsappa, nikt nie bawi się w smsy, czy dzwonienie.
Wcale nie stereotypowo, tak poprostu jest, moze jak zabierasz obiad do pracy to nie, ale w domu lub jak jesz na miescie to wyglada to dokladnie tak jak opisala Karolina. Dodam, ze mieszkam w Hiszpanii od 8 lat. Comida to jedzenie ogolnie, ale tez obiad, wiec nie widze problemu. Troche sie czepiasz jednak, Karolina opowiada jak to jest uogolniajac oczywiscie, nigdy nie mozesz powiedzec ze 100% spoleczenstwa robi to lub to, ale ogolnie jest wlasnie tak jak opowiada...
dokladnie tak! moj partner jest Hiszpanem, z Madrytu nota bene, wiec bywam czesto i wcale sie tak nie obzeraja. Po pierwsze COMIDA to wlasnie jedzenie, a nie lunch, comida jest wtedy, kiedy.. jest pora jedzenia :D z moich obserwacji oni po prostu nie jedza sniadan (ewentualnie te pan con tomate czy inne "snacki"), potem lunch kolo 13, 14 i potem kolacja faktycznie pozno. Ogolnie jedzenie jest dosc ciezkie i czesto tluste. Ale oni nie jedza w przerwach, nie jedza non stop, przynajmniej moja rodzina, wiec generalnie jedza ok, to i grubi nie sa :D
Niestety ta cała hiszpańska kultura to "kultura" dzikusów... Niestety mam te mozliwość obcowania z nimi całkiem sporo i ciagle negatywne stereotypy są powtarzane :( Najgorsze dla mnie jest to, ze jeśli już trafi się jakiś Hiszpan, który nie chce wpisywać się w te kulture spóźniania się, obrażania i ciągłego wrzasku, to jest automatycznie odrzucany przez resztę. Gdy zdarza mi się spotkać uśmiechniętego, ciepłego i szczerego Hiszpana, nie mam problemów z kontaktami z taką osobą.
Karolina, zajrzyj na mój kanał o Włoszech. Nagrałam ciekawostki, które odkryłam żyjąc w Italii... Podejrzewam, że pokryje się część zachowań ;) Co do Hiszpanów: - maja specyficzne szerokie baczki (Włosi trójkątne, wąskie). - podobnie jak Włosi rozmawiają z rodzicami o seksie i wcale się nie krępują - pisząc „Hahaha” wpisują „ajajaja” (Włosi ah ah ah) - odkładają wszystko na przysłowiowa „manianę” Mieszkałam kilka miesięcy w Andaluzji, niedaleko Gibraltaru 😊
Hiszpania to mega bezpośredni kraj. Ja nauczyłam się ludzi dotykać i szczerze mówiąc uwielbiam to, takie okazywanie sympatii. Niestety jak jadę do Polski to ludzie sobie tego nie życzą (co jest zrozumiałe) więc muszę się bardzo kontrolować. Ogólnie uwielbiam moje hiszpańskie życie, wyluzowane, spokojne. Tu nikogo nie obchodzi relgia, twoje poglądy polityczne, orientacja seksualna czy przekonania. Nie ma też presji społecznej jeśli chodzi o ślub i dzieci. Nie jest to kraj dla każdego ale dla mnie dla osoby o nihilistycznym podejściu do życia jest idealnym krajem do życia i pracy. Pozdrawiam
Gdy mieszkalam w Warszawie to spotykalam sie ze znajomymi ok 23 i w okolicach 1 wbijalismy do klubu gdzie impreza trwala powiedzmy do 4-5 i potem szlo sie na aftera do innego i w domu bylam zazwyczaj przed 8 🤪 Teraz mieszkam w UK i tutaj 21 impreza start a o 4 jestem w domu 🙁
Brak problemu ze spóźnianiem i częste przytulanie - idealne miejsce dla mnie!
Bardzo konkretny, treściwy i interesujący film, nie planuje na razie wyjazdu do Hiszpani ale fajnie dowiedzieć się o różnicach jakie nas dzielą :)
Dziękuję!
Cudownie kochana , super rozwijasz kanał i nie tylko , WIECEJ TAKICH PODRÓŻOWYCH FILMIKÓW I VLOGOW !❤️
Dziękuję!
Wow ta wścibskość, dotykanie i jazda po alkoholu lekko mnie przeraziły, a myślę nad tym żeby tam jechać na Erasmusa. Dzięki za uświadomienie mnie :D
mega fajnie sie o tym wszystkim slucha, czekam na wiecej i pozdrawiam!:)
Dziękuję!
Zgadzam się prawie ze wszystkim co powiedziałaś, jedynie nie mogę odnieść się do jazdy po alkoholu bo nie miałam takich przypadków. W Sevilli wszędzie chodziliśmy na piechotę albo rowerem. Co do comidy, to zawsze na stołówce na uczelni braliśmy obiad na pół z kolegą, bo sami całej porcji byśmy nie dali rady - tak jak mówiłaś były to 2 posiłki. Godziny imprezowania tak samo, spotykaliśmy się najwcześniej o 22giej, zazwyczaj o 23ciej, później do klubu ok 2-3 w nocy. Co o bliskości kontaktów dodałabym jeszcze, że czy to witając się czy poznając nową osobę, Hiszpanie całują się w oba policzki. Dla mnie to był największy szok, że nowa osoba nie wyciąga do mnie ręki tylko od razu nachyla się do całowania :)
Zawsze oglądam Cię, kiedy jem obiadokolację 😂😂😎 temat filmku strzał w dychę, bardzo ciekawy!
Ostatnio miałam małe zwarcie z moim mężem - mieszkamy w USA i tutaj można legalnie pić i prowadzić samochód - a ja jestem przewrażliwiona w tym temacie i również nie lubię łączenia alkoholu z kierownicą. Bardzo fajny i ciekawy temat, o wielu rzeczach nie wiedziałam. Pozdrawiam!
powiedzenie "mieszkamy w USA i tutaj można coś tam" jest śmieszne, biorąc pod uwagę, że każdy stan ma inne regulacje prawne i nie da się tego uogólnić. Tam gdzie ja mieszkałam i studiowałam, a było to kilka skrajnych stanów, wszędzie jazda po pijaku była nielegalna, także nie wiem skąd to wytrzasnęłaś
Dobrze... mieszkałam na Florydzie, Georgii i Teksasie. Nie mam na myśli upijania się, ale można pić i prowadzić.
Jaki cudowny sweterek
Dziękuję!
Bylam na erasmusie prawie 6 lat temu i mialam identyczne odczucia po powrocie, teraz mieszkam prawie 3 lata w hiszpanii i dalej niektore rzeczy mnie zaskakuja.
Karooo, ależ pięknie wyglądasz 💜
Dziękuję!
Mnie urzeka niezwykła pomocność - pytasz jedną osobę o pomoc a zgłaszają się 3!:)
Hahahaha uwielbiam ten film :D przypomnialo mi sie jak tak samo jak Ty reagowalam, ale ostatecznie juz sie przyzwyczailam do tego wszystkiego :)
Idealnie trafiłaś filmikiem do kawy i czekolady :D oglądamy razem z chłopakiem!
Jesteś super
Dziękuję!
świetny filmik pełen anegdotek 🌸 myślałaś może nad tym aby zrobić film o świadomym zakupie ubrań? buziaki 💕
Bardzo ciekawy odcinek, cały słuchałam z zainteresowaniem! :)
Dziękuję!
Ciekawie mi się ogląda Twoje filmy o tematyce hiszpańskiej, ponieważ mój facet właśnie stamtąd jest i rzeczywiście mamy podobne obserwacje (co jest na swój sposób zabawne). Pozdrawiam!
Haha, miło mi! Też pozdrawiam
Super filmik! 💗💗💗
Dziękuję!
U nas na domowkach też ludzie zadają bardzo osobiste pytania/ wścibskie i nie myślę że jest to coś dziwnego bo raczej tak wyglądają domówki wszędzie.
Super filmik 😊
Pojechaliśmy z mężem do Grecji na Sylwestra i też byliśmy zdziwieni, że południowcy nie imprezują tak jak my. Za to kupują torty noworoczne i spędzają ten wieczór z rodziną tak jak Hiszpanie właśnie :D
większość rzeczy mnie nie zdziwiła, bo przebywałam we Włoszech i widzę, że Hiszpanie są bardzo do nich podobni. ja do późnych kolacji się przyzwyczaiłam, chociaż przynajmniej we Włoszech u nich kolacja to drugi obiad i aż tyle nie jadłam, bo później spać nie mogłam.
Jeju!! Zgadzam się ze wszystkim co powiedziałaś! 😂 A odnośnie punktualności w szkole, to najlepiej jak nauczyciele na lekcjach wprowadzających tak bardzo na to naciskali właśnie, że trzeba być na czas bo inaczej nie wpuszczą do klasy a potem ZAWSZE sami byli spóźnieni minimum 10 minut 😅 No i sytuacje kiedy pada deszcz i miasto jest sparaliżowane😂 kocham i tęsknie za tym💕🙏🏻 aż szkoda, że nie masz angielskich napisów, bo bym wysłała wszystkim znajomym z erasmusa, jestem pewna że zgodziliby się z tobą 😂
Bardzo mi miło, dzięki!
Oj, w Polsce też się potrafią długo bawić, na pewno imprezy się nie kończą o 2 :D wielokrotnie zdarzyło mi się balować do 4-5 :)
te hiszpańskie imprezy to mega szok był dla mnie, u nas w Polsce też takim rytmem imprezują hahah
3 dania w jednym posiłku i 3 rózne rodzaje alkoholu do tego. Chyba odkryłem kraj idealny dla siebie :v
Nagraj Odc jak mówisz po innym języku ❤️ albo powiedz coś na poczatku kolejnego odcinka ‼️
Zawsze mnie to zastanawia, skad się wzięły te winogrona na sylwestra? :D
co studiowałas? ;))
W Hiszpanii miałam zajęcia z Marketingu i Reklamy
opowiesz coś o korridzie (pewnie zle napisalam xd)? czy brałaś udział w jakiś protestach itd i jaki jest stosunek innych do tego typu ptaktyk?
Jestem przeciwna , ale nie brałam udziału w protestach
Jakbym zjadła kolację o 8 to bym była w nocy głodna... 9/10 to idealna godzina na ostatni posiłek jeżeli ktoś kładzie się o 11
W hiszpanii jest dozwolone ileś tam procent alkoholu w prowadzeniu auta.jest bardzo luzackim krajem.
W Polsce też bluźnią, przynajmniej ja tego doświadczyłam :)
Ha jeśli chodzi o godziny jedzenia Hiszpanów to widzę, że idealnie moje klimaty :D Ja również stawiam na bardzo późną kolację i późne śniadania ;)
Zastanawiam się, co studiujesz 🤔 Wiem, że języki obce, ale w filmikach przewinął się angielski, niemiecki, hiszpański, chiński i (chyba) francuski. Wie ktoś może jaki to kierunek? 😇 Ja studiuję 3 i to max, jaki znalazłam w Polsce.
* Wiem, że można studiować różne filologie, ale przy takiej ilości języków to chyba trudne 🧐😇
Jako że jestem małym stalkerem Karoliny, to pozwolę sobie odpowiedzieć - marketing z hiszpańskim i niemieckim.
senność Dziękuje bardzo! 😇🤗Mam nadzieję, że znajdę coś takiego w PL 😇
W Hiszpanii czy chodziłaś na wykłady po angielsku czy po hiszpańsku?
4 po hiszpańsku, 1 po angielsku
Mam pytanie ! Czy dalej zajmujesz się poranną medytacją ?
Obecnie mam przerwę, ale planuję wrócić!
ślicznie wygladasz! obojczyki 💟
Dziękuję!
Kluby w Polsce to raczej dłużej hulają niż tylko do 2 w nocy :)
Jowita dokładnie ,do 4 nad ranem minimum 😀
:D
jakaś Ty ładna
Dziekuję!
U mnie w szkole w tamtym roku był Erasmus i ja byłam na Litwie
🙃
ci hiszpanie nie sa grubi dlatego ze jedza tyle kalorii na obiad?
Quee Maja
Hiszpanie nie sa grubi:/
Nie są
W Hiszpanii je się dość zdrowo chyba, że wychodzi się na tapas. Ale oczywiście znajdziesz również osoby przy kości, ich Budowa ciała jest inna. Pozdrawiam
Właśnie nie!
Strasznie stereotypowo opowiadasz o jedzeniu. Mieszkalam z rodowita hiszpanska rodzina, wiec troche sie wypowiem ;) Comida po prostu oznacza jedzenie, nie tylko lunch. Crema catalana to coś na zasadzie naszego sernika. To że jest to ich narodowa potrawa nie znaczy ze codziennie ja jedzą. Tak samo z alkoholem. Przecież nikt nie będzie się upijal jak ma zaraz pracę; ) myślę że Hiszpanie jedzą tak ogromny lunch właśnie dlatego ze kolacje mają tak późno. Pomiędzy tymi dwoma posiłkami przekasza sobie tylko jakąś małą meriendę czyli owoc albo kanapkę i juz.
Wulgaryzmy to chyba ich część kultury i języka, zauważyłam że u nich to normalność, jako że Hiszpanie z natury są bardzo 'ekspresywni'.
Dodałabym jeszcze może to, że każdy w Hiszpanii używa whatsappa, nikt nie bawi się w smsy, czy dzwonienie.
Adilah
Dokładnie👍
Obiad to po prostu almuerzo:)
nawet bym powiedziała, że takie późne drugie śniadanie ;)
Wcale nie stereotypowo, tak poprostu jest, moze jak zabierasz obiad do pracy to nie, ale w domu lub jak jesz na miescie to wyglada to dokladnie tak jak opisala Karolina. Dodam, ze mieszkam w Hiszpanii od 8 lat. Comida to jedzenie ogolnie, ale tez obiad, wiec nie widze problemu. Troche sie czepiasz jednak, Karolina opowiada jak to jest uogolniajac oczywiscie, nigdy nie mozesz powiedzec ze 100% spoleczenstwa robi to lub to, ale ogolnie jest wlasnie tak jak opowiada...
dokladnie tak! moj partner jest Hiszpanem, z Madrytu nota bene, wiec bywam czesto i wcale sie tak nie obzeraja. Po pierwsze COMIDA to wlasnie jedzenie, a nie lunch, comida jest wtedy, kiedy.. jest pora jedzenia :D z moich obserwacji oni po prostu nie jedza sniadan (ewentualnie te pan con tomate czy inne "snacki"), potem lunch kolo 13, 14 i potem kolacja faktycznie pozno. Ogolnie jedzenie jest dosc ciezkie i czesto tluste. Ale oni nie jedza w przerwach, nie jedza non stop, przynajmniej moja rodzina, wiec generalnie jedza ok, to i grubi nie sa :D
Niestety ta cała hiszpańska kultura to "kultura" dzikusów... Niestety mam te mozliwość obcowania z nimi całkiem sporo i ciagle negatywne stereotypy są powtarzane :( Najgorsze dla mnie jest to, ze jeśli już trafi się jakiś Hiszpan, który nie chce wpisywać się w te kulture spóźniania się, obrażania i ciągłego wrzasku, to jest automatycznie odrzucany przez resztę. Gdy zdarza mi się spotkać uśmiechniętego, ciepłego i szczerego Hiszpana, nie mam problemów z kontaktami z taką osobą.
Karolina, zajrzyj na mój kanał o Włoszech. Nagrałam ciekawostki, które odkryłam żyjąc w Italii... Podejrzewam, że pokryje się część zachowań ;)
Co do Hiszpanów:
- maja specyficzne szerokie baczki (Włosi trójkątne, wąskie).
- podobnie jak Włosi rozmawiają z rodzicami o seksie i wcale się nie krępują
- pisząc „Hahaha” wpisują „ajajaja” (Włosi ah ah ah)
- odkładają wszystko na przysłowiowa „manianę”
Mieszkałam kilka miesięcy w Andaluzji, niedaleko Gibraltaru 😊
co do śmiechu piszą jajajaja bo j czyta się w ich języku jak polskie h
Olivia Leah moi znajomi właśnie odwrotnie ;) widocznie tak jak u nas Haha i ahaha! Może to drugie bardziej rubaszne ;p Pozdro!
To chyba nie jest kraj dla introwertyków ;>.
senność Zdecydowanie nie😂
Ehhh jestes jeszcze mloda to raz i dwa za krotko bylas w Hiszpanii :)
Mnie zaskoczyło to, że jedzą baaardzo duzo chleba(tuch bagietek) i piją dużo wody,
🙃