Dziwię się, że osoby, które odczuwają takie silne pieczenie albo ból dalej używają tej odżywki... Przecież to jest działanie na własną szkodę. Poza tym na opakowaniu jest napisane, żeby najpierw przetestować tę odżywkę, żeby sprawdzić, czy nie jest się uczulonym na formaldehyd.
Ludzie są różni, mają różne przekonania, nierzadko małą wiedzę jak na XXI wiek... Niestety mnie już nic nie zdziwi. Kiedyś np. usłyszałam czy przeczytałam gdzieś, że jeśli w zimie nałożysz na twarz dużo 'tapety' to nie będzie marzła (!)
Po czasie mogę napisać, że faktycznie po dłuższym stosowaniu sama doświadczyłam onycholizy. Pomalowałam paznokcie odżywką, ale jak nigdy wcześniej czułam w palcach takie dziwne ciepło i po prostu na moich oczach płytka paznokcia zaczęła się odwarstwiać od łożyska... natychmiast zmyłam ten lakier i cały ten proces się zatrzymał. Szczerze mówiąc byłam bardzo zaskoczona, że te objawy występują tak szybko... Uczucie jest bardzo charakterystyczne, na początku zastanawiałam się czy to tylko mi się wydaje, ale uznałam, że nie ma sensu się dłużej zastanawiać. Na szczęście z czasem wszystko wróciło do normy, ale od tamtej pory (mniej więcej od września 2014) już nie używam tej odżywki. To tak ku przestrodze.
Używałam bodajże przez miesiąc, czy półtora miesiąca tej odżywki 8w1. Moje paznokcie były jej super wdzięczne! Rosły szybciej, stały się twardsze i od tamtego czasu w ogóle się nie łamią, a miałam z tym ogromny problem. Nie stosowałam jej jednak standardowo, nie tak, jak zalecał producent. Używałam tego produktu jako bazy pod lakier, a że paznokcie malowałam co 3-4 dni, to powiedzmy, że zachowałam jakąś tam ostrożność ;) Przestałam jej używać i powychodziły mi okropne plany pod i na paznokciach + takie jakby prześwity pod nimi. Podczas stosowania nic takiego się nie działo. Odczekałam dwa miesiące, "skutki uboczne" ustąpiły i zabrałam się za odżywkę która podobno sprawia, że paznokcie są twarrrde i lśniące jak diament... Bzdura. Nie zauważyłam jakiegoś super wpływu na moje paznokcie, poza tym, że lekko wybieliła się płytka, która była zafarbowana od kolorowych lakierów. Zastanawiam sie nad powrotem do 8w1. Dziewczyny, ta odżywka to nie jest trucizna :p Po prostu wystarczy nakładać jej cienkie warstwy i używać z umiarem. Co za dużo, to niezdrowo - tutaj to powiedzenie pasuje idealnie ;)
Uzywam odzywki Eveline tej "paznokcie twarde jak diament" od ponad roku i paznokcie nie sa zniszczone. Zrobily sie naprawde twarde i nie lamia sie. Polecam zaczac mniej uzywac samoglosek jako przerywnik "eeeee" i "yyyyy".
Bardzo dobrze,że zrobiłaś filmik o tej odżywce,też dobrze że się tak przygotowałaś-świadczy to że jesteś profesjonalistką w tym co robisz :)! A tak na marginesie mi właśnie ta odżywka zrobiła krzywdę,przez nią mam paznokcie strasznie rozdwojone :/.
Bardzo podobał mi się Twój filmik , uważam że dużo cennych informacji przekazałaś, a na osoby które czepiają się " eee yyyy " nie zwracaj uwagi ponieważ nagrywanie filmików , występowanie publicznie wcale nie jest takie proste!! i bezstresowe. Ci co się tak czepiają niech sami nagrają filmik , podzielą się swoją wiedzą oraz prawidłowym wypowiadaniem się!!
+kati kali Dokładnie tak. Próbowałam nagrywać, bo wydawało mi się że to super proste, gucio - wszystko nadawalo się do kosza. A poza tym świetny filmik. Nareszcie znalazłam jakieś wyważone informacje na ten temat i praktyczne porady, a nie tylko - "super paznokcie po tym mam, kładłam osiem warstw i mam teraz ośmiocentymetrowe" albo z drugiego końca - "odpadły mi paznokcie po jednym użyciu, a moja koleżanka oślepła od oparów"
ja używam 8w1 już ponad rok. Zużyłam 5 lub 6 opakowań i nic się nie stało :) Owszem widziałam zdjęcia tej choroby paznokciowej, trochę się przeraziłam lecz nadal ją stosuję. Trzeba używać z umiarem!
Stosowałam dużo odżywek z Eveline. Paznokcie miałam w złym stanie, wręcz opłakanym. Przez ok. 3 tygodnie stosowałam Odżywkę 8w1 tak jak jest podane na ulotce. 2 dni po jednej warstwie, na 3 dzień zmywamy i od nowa. Paznokcie urosły piekne, zdrowe, mocne:) Trzeba pamiętać żeby przed użyciem posmarować sobie skórki specjalnym olejkiem albo jakimś kremem, a sama płytkę paznokcia odtłuścić. Teraz używam odżywke tylko jako baza pod lakier. Trzeba uważać z tymi odżywkami, ponieważ oszukują troszkę. 2 odżywki, inne opakowania, inna nazwa a skład? TEN SAM :) Odżywka 8w1 TOTAL ACTION i odżywka PAZNOKCIE TWARDE I LŚNIĄCE JAK DIAMENT mają ten sam skład. Jak było -49% w rossmannie na lakiery i odżywki, kupiłam wszystkie rodzaje odżywek jakie w sklepie były. W domu lekko się zdziwiłam, gdy sprawdziłam skład.
Moje Panie, nie bez powodu odżywka jest w opakowaniu z ULOTKĄ - a ulotki dla własnego dobra czytamy ! wszystko jest dla ludzi, ale z głową. Bezmyślność czasem aż boli u niektórych ludzi..ale cóż. Ja od 2 lat regularnie używam odżywki diamentowej. Nigdy nie miałam długich paznokci- wiecznie łamliwe, porozdwajane , zazdrościłam innym. Po zastosowaniu odżywki nareszcie cieszę się mocnymi, pięknymi, długimi paznokciami. OD 1,5 roku nie miałam krótkich pazurków, piłuję je jedynie regularnie na długość odpowidającą mi w danym czasie. Jestem wręcz uzależniona od ładnych pazurków a znajomi za każdym razem pytają czy to moje prawdziwe. Jeśli po sprawdzeniu nie występuje u WAS reakcja alergizna to z całym sercem polecam diamentową odżywkę. Ja jestem zakochana i zawsze pod lakier maluję nią pazurki. Pozdrawiam i zachęcam do czytania ulotek a nie bezmyślnego używania nie tylko kosmetyków.
Od kiedy to aldehyd mrówkowy występuje w jadzie mrówek ? Takie przygotowania notatki a podstawowe błędy. Otóż w jadzie mrówek występuje KWAS MRÓWKOWY, którego NA PEWNO nie ma w odżywkach Eveline :D A już na pewno nie występuje on w jadzie pszczół, który jest mieszanką białek, enzymów i amin...
Postaraj się nie mówić ciągle eeeee. Jesteś świetnie przygotowana, widać, że poświęciłaś sporo czasu na ten temat. Ale ta wstawka psuje efekt. Ludzie zacinają się mówiąc eeeeee gdy nie są czegoś pewni albo niezbyt wiele wiedzą na dany temat. I próbując się ratować wtrącają eeeeeee albo yyyyyyy. W odbiorze to jest strasznie męczące.
Wiola W Niestety nie dotrwałam do końca. 2:55 i myślałam, że wywalę monitor. Zapewne szkoda, bo dużo bym się dowiedziała, ale eeeeeeeeeeeee mnie mordowało.
Wiola W Wiem, coś o tym... w podstawówce miałam wychowawce, która uczyła mnie przyrody i gdy nam coś opowiadała to zawsze dawała wstawki yyyy albo eeeee albo jeszcze emnyyyy... to dobijało bo jak słuchać i zapisywać z tego notatki...
Dzięki za informacje o mojej ulubionej odżywce. Przede wszystkim dlatego że polecam ją wielu koleżankom, a nie wszystkie muszą być tak odporne na formaldehyd jak ja. Nie chcę im zrobić krzywdy więc teraz wiem, że muszę je jeszcze wyedukować w sprawie użytkowania :) Albo lepiej przesłać linka do filmiku i zachęcić do "śledzenia" mojej ulubionej, mądrej, sympatycznej i zawsze służącej radą blogerki :* uwielbiam i zawsze czekam z niecierpliwością!
dokładnie i najlepsze jest to, ze to nie jest jakaś świeża sprawa haha. już mniej więcej rok temu zmienili formułę. Oby dotarło to w końcu do jak największej liczby osob...
baardzo rzeczowy filmik! gratuluje, bo uważam, że to najlepszy jaki do tej pory u Ciebie zobaczyłam. na prawdę przepełniony informacjami, faktami, podałaś źródła (skąd wzięłaś taką informację itd) i jestem na prawdę zadowolona, że obejrzałam ten filmik :) oby więcej takich!! gdyby każda vlogerka się tak przykładała do kręcenia filmów to byłybyśmy w końcu mądrzejsze od wszystkich kosmetologów i wizażystów! propsy za ten film :)
uwielbiam Cię za ten film. jutro kupię diamentową odżywkę i po prostu sprawdzę to działanie :) przynajmniej wiem, co robić i że nie warto się bać :) dzięki!
Wow, przez przypadek weszłam w ten filmik i dzięki! Bo dzięki Tobie rozwikłała się zagadka, dlaczego jakiś czas temu na dwóch paznokciach pojawiło mi się lekkie odwarsrtwienie płytki od podłoża. Przez długi czas stosowałam Maksymalny wzrost i generalnie jestem wciąż ich zwolenniczką i ze wszystkich odzywek różnych firm, jakie używałam (a było ich duuuuuuuuużo) - te właśnie z Eveline są dla mnie rewelacyjne. Jednak faktycznie trzeba uważać na pewne skutki uboczne :) Dzięki za te wskazówki! :)
Cześć Kajmanowa! Uwielbiam Cię i Twoje filmiki, okropnie przypominasz mi siebie! Nie jesteś jakąś paniusią, która mówi i myśli tylko o ciuchach i kosmetykach, tylko zgłębiasz najlepsze tajniaki przydatne dla normalnych kobiet. Przepadam też za Twoją urodą! Pozdrawiam i pozdrowienia dla Alberta! :)
stosuję już ponad miesiąc i jest absolutnie super :D Paznokcie mam długie - nigdy się nie łamią . Raz przy uszkodzeniu mechanicznym pękł, ale nie złamał się.
Ja tą odżywkę stosuję tylko jednowarstwowo, albo jako baza pod lakier, albo jako lakier bezbarwny. Moje paznokcie nigdy nie były problematyczne, więc nie miałam na celu stosowania kuracji, a jedynie zabezpieczenie płytki paznokcia. Nigdy mnje nie podrażniła, ale ponieważ rzadko maluję paznokcie to noszę ją z częstotliwością raz na cztery miesiące. Gdyby nie ten film nie wiedziałabym że są z tą odżywką jakiekolwiek problemy. Dziękuję za nagranie :)
Ja używam tej odżywki (8w1) już drugi rok.Jest rewelacyjna.Stosuję zarówno jako bazę oraz tak jak na opakowaniu (trzy warstwy i tak w kółko)Jedyny raz kiedy paznokcie "parzyły" to było użycie jej zaraz po zdjęciu żelków.Ból niesamowity.Poza tym jednym razem nic a nic się nie dzieje,a moje paznokcie są mega miękkie i cienkie i mogę je wyginać w każdą stronę.Po tej odżywce wprawdzie nie stały się twardsze czy grubsze ale nie rozdwajają się i nie łamią.Nigdy wcześniej nie trafiłam na lepszy produkt
całe szczęście Eveline pozmieniało już formuły :) już jakiś czas temu zmienili składy i teraz te ich odżywki są jeszcze lepsze. Choć ja tam nawet przy tych wcześniejszych to nie odczuwałam żadnych negatywnych skutków. Teraz używam ich odżywki z wapniem i kolagenem i wszystko jest ok :)
Jak dla mnie Odżywka Diamentowa jest świetna, widzę sporą różnicę po jej użyciu, paznokcie są twarde, szybko rosną i nie łamią się ;) Jak dotąd nie zauważyłam żadnych podrażnień czy innych komplikacji ;) Jak mi się skończy ta Diamentowa, z chęcią wypróbuję odżywki 8w1. Świetny film, pozdrowienia ;)
Używałam 8 w 1 i byłam z niej bardzo zadowolona, do czasu. Po około 2 miesiącach moje paznokcie zaczęły pękać po bokach. Bardzo długo po odstawieniu tej odżywki męczyłam się z tym pękaniem, ale po regenerum i oliwie z oliwek paznokcie wróciły do normy. Teraz właśnie jako bazy używam wersji diamentowej i jestem zadowolona :D
Ja już tyle czasu używam 8w1 i nigdy mi po niej nic nie było :) Trzeba tylko ją używać zgodnie z zaleceniami producenta. Poza tym już jakiś czas temu zmienili jej formułę i jest bez tego składnika (nie pamiętam nazwy) więc jest jeszcze bardziej ok:)
hm ja też używałam 8w1 i diamentowej i w sumie po kilku opakowaniach coś się działo...takie plamki mi wyskoczyły :/ wystraszyłam się i je odstawiłam po prostu,ale masz rację stosowanie tylko i wyłącznie jako bazy nie powinno być groźne, bo własnie pod koniec stosowania tych odzywek tak robiłam i efekt plamek był mniejszy, ale mimo wszystko mam uraz do nich
Filmik cudowny , swoją wypowiedź zawsze popierasz mnóstwem argumentów , to coś co lwy kochają najbardziej . ;d ale tak wracając do tematu odżywek ... ja jestem ich fanką od jakiegoś pół roku . zawsze 8w1 aż do początku kwietnia , kiedy w sklepie nie było 8w1 tylko diamentowa . w niej również się zakochałam . każdy się mnie pyta co zrobiłam , że mam tak piękne , zdrowe , mocne , długie paznokcie . odpowiedź jest jedna : ‘ odżywka Eveline ‘ . polecam ją każdemu , każdy jest zadowolony . cnd .
Odżywka 8 w 1 u mnie zadziałał: paznokcie były twardsze, nie rozdwajały się i były błyszczące ale oczy tak strasznie mnie piekły i łzawiły przy malowaniu nawet zaraz po otwarciu że malowałam paznokcie prawie z zamkniętymi oczami. Za to u mojej mamy niestety wystąpiła ta choroba paznokci i to po kilku zastosowaniach.. paznokcie schodziły płatami. Za to oczy ją wcale nie piekły. Odżywka Diamentowa jest wg mnie dużo lepsza, moja mama też tak uważa. Paznokcie są po niej piękne, mocne i zdrowo wyglądające.A moja mama ma "papierowe paznokcie". Nakładamy jedną warstwę i na ta odzywkę nakładamy lakier kolorowy i na to utwardzacz z fm diamentowy. Nie nakładam zaraz po manicurze tradycyjnym najpierw nakładam na skórki Regenerum.
Ja zużyłam całe opakowanie tej odżywki 8 w 1 i muszę przyznać, że moje paznokcie ładnie po niej wyglądały. Używałam ją tak jak Ty mówiłaś w tym filmiku, czyli tylko jako bazę pod lakier i fajnie mi się to sprawdzało. Teraz używam odżywki Diamentowej i stosuję ją tak samo jak 8w1. Ale jeśli miałabym wybierać to o wiele bardziej lubiłam się z odżywką 8 w 1. Bardziej pasowała mi jej konsystencja i moje paznokcie ładniej wyglądały po niej. Pozdrawiam, Kasia P.S. Twój filmik jest bardzo przydatny :)
Kiedyś zafundowano mi shellac, nie wypadało odmówić, a poza tym chciałam go wypróbować. Wcześniej byłam szczęśliwą posiadaczką naturalnie zdrowych, ślicznych paznokci, niestety okazuje się, że shellac raczej nie jest dla mnie - zaczęły mi się rozwarstwiać i pojawiły się zadziorki. No świetnie. Próbowałam wszystkich super-naturalnych metod ratowania swoich pazurków (jestem uczulona na sporo chemikaliów), ale dopiero właśnie Eveline stosowane zgodnie z zaleceniami producenta mi pomogło. W połączeniu z Regenerum zadziałało tak dobrze, że cieszę się teraz jeszcze ładniejszymi paznokciami niż miałam. Stosuję ją do dziś jako bazę pod manicure, a mam pomalowane paznokcie przez 6 dni w tygodniu. No cóż. Po prostu - nie wszystko jest dla wszystkich i z tym się trzeba pogodzić.
bardzo fajny filmik , fajnie ze poswiecilas troche czasu zeby dac ta informacje dla nas co mi sie podoba , jeszcze nie mialam jej ale jak kupie to postaram sie uwazac dzieki tobie ,i fajnie ze nakrecilas taki filmik , swietny filmik ; )
zawsze stosuję jako bazę a co jakieś trzy - cztery tygodnie robię sobie tygodniową przerwę w malowaniu i stosuję tylko tą odżywkę . powiem szczerze , że troszkę mnie dzisiaj wystraszyłaś . ale jak na razie nie rezygnuję , zobaczę co będzie potem . będę mieć oczy szeroko otwarte . pozdrawiam . ;)
Ja używam tej odżywki jako bazę pod lakier od roku non stop, zużyłam już z 5 butelek i na szczęście nie mam żadnych problemów (onycholiza). Też kiedy pojawił się bum, że te odżywki są szkodliwe , wystraszyłam się, ale używam dalej i jest dobrze. Póki co to moja ulubiona odżywka do paznokci, uratowała moje paznokcie i teraz rosną szybciej i są zdrowe:)
Mnie ta odżywka 8 w 1 pomogła, paznokcie się stały mocniejsze i błyszczące, mogłam je zapuszczać i się nie łamały. Muszę jednak przyznać, że trochę szczypie w oczy. i aby uzyskać efekt trzeba ją było stosować regularnie przez ok. miesiąc (tak było w moim przypadku).
ja używałam tej 8 w 1, też nie dokładałam warstw bo to po prostu wyglądało obleśnie. No i w sumie nie zauważyłam efektów, po skończonej buteleczce nie używałam kolejnej i wtedy się zaczęło... Ogólnie zawsze miałam paznokcie takie, że nie znosiły żadnego kolorowego lakieru, więc malowałam tylko bezbarwnymi. Po Eveline do tej pory mam zdemolowane paznokcie: cienkie, łamliwe, rozdwajające się, pękające. Nie zauważyłam żadnego uczelnia. Kilka moich koleżanek też zauważyły, że po odstawieniu paznokcie robią się nawet gorsze niż były. Ja nie polecam. Co do diety to jem wszystko co trzeba brokuły i pestki dyni uwielbiam, więc to nie od tego ;) Kiedyś mi pomogło Regenerum w pędzelku i paznokcie były piękne mocne i twarde, ale po zakupie 2 opakowania efekt uleciał. Z mojej strony polecam saszetki Gelacet - drogie, ale pomaga na włosy i paznokcie.
Mi jako jedna z niewielu odżywek naprawdę pomagają. kupiłam już kolejne z rzędu opakowanie. U mnie zdecydowanie widać poprawę płytki - jest twardsza i można w końcu zapuśić paznokcie :)
na opakowaniu piszę żeby: w pierwszy dzień : jedną warstwe nałożyć. drugi dzień: nałożyć kolejną warstwę trzeci dzień zmyć. i tak przez dwa tygodnie a później tydzień przerwy i tak w kółko :) Na mnie działa megga ta odżywka ponieważ stosuje zaleceń producenta
Odżywkę Eveline używam już ponad rok zawsze pod lakier a wszesniej też tak jak w instrukcji dla odbudowania zniszczonej płytki po tipsach , na początku bolały paznokcie ale ja praktycznie nie miałam swojej płytki( bo nie usunełam tipsów tak jak powinno to wyglądać). Teraz mam bardzo twarde lśniące i nie łamiące się paznokcie. :)
Ja po odżywce diamentowej dostałam reakcji która wyglądała tak jakbym właśnie poodklejała tipsy. Żadnego bólu tylko wizualnie paznokcie wyglądały tak jakbym w połowie coś od nich poodrywała. Powiedziałam sobie wtedy że nigdy więcej ale teraz już paznokcie odżyły i spróbuję stosować ją właśnie jako bazę bo podobno fajnie przedłuża trwałość lakieru. Jeśli znowu zrobi mi coś z paznokciami, wyląduje w koszu. Swoją drogą bardzo fajny kanał. Podoba mi się Twój przekaz :) Sub :)
Stosuję tę odżywkę (w obu wariantach) już ponad dwa lata i nie miałam żadnych problemów a paznokcie faktycznie się wzmacniają w czasie jej używania. Od jakiegoś czasu nakładam Eveline na manicure japoński: bezpośrednio na płytce znajduje się warstwa pasty i pudru a potem diamentowa warstwa wzmacniająca z Eveline. Odżywka jest na tyle transparentna, że nie niszczy ładnego efektu naturalnego różu manicuru japońskiego, dodatkowo chroni go od góry mocniejszą powłoką. Paznokcie wyglądają bardzo ładnie, naturalnie, zdrowo i rosną bez pęknięć, które doprowadzały mnie do szału wcześniej.
Kupiłam sobie tą odżywkę wczoraj i jak z ciekawości przeczytałam opinie te negatywne o niej to trochę się przeraziłam. U mnie na opakowaniu pisze, że w 1 dzień nakładamy jedną warstwę w drugi dzień drugą, a w trzeci dzień zmywamy i powtarzamy czynność od początku. Czas kuracji 2 maksymalnie 3 tygodnie nie dłużej. Później stosować raz w tygodniu jako podkład. więc wygląda na to, że producenci skrócili czas kuracji.
Jestem alergiczką i nigdy nie dostałam uczulenia od odżywek eveline. Mało tego "diamentowa" to najlepsza odżywka jaką kiedykolwiek stosowałam i używam jej bez przerwy od kilku lat, jakkolwiek stosuję ją tylko jako bazę pod lakier. Czasem owszem, robię przerwę na dzień ale to kwestia przypadku. Co nie zmienia faktu, że nigdy wcześniej nie miałam tak twardych i elastycznych paznokci.
Mam takie samo zdanie jak Ty na ten temat :) ja również przez jakiś czas używałam tej odżywki zgodnie z zaleceniami producenta (3 warstwy dzień po dniu), ale bardzo mnie bolały paznokcie. Fakt, były prześliczne :D a wygląd estetyczny miał tu duże znaczenie :P ale teraz stosuję ją jedynie jako bazę pod lakier i sprawdza się dużo lepiej.. dobrze, że nagrałaś taki filmik, buziaki :*
super, że wspomniałaś o tych lepszych stronach tej odżywki i o słowach producenta. jednak jeśli miałaś uczulenie po 2, 3 warstwach to znaczy, że coś było nie tak. ja używam tej odżywki do dzisiaj, bo to jedyna odżywka, która mi pomaga i czytam za każdym razem opakowanie i sposób użycia, ponieważ to jest chyba najważniejsze, żeby stosować się do instrukcji. po za tym Eveline zmieniło instrukcje, teraz kuracja trwa co dwa dni i zmywasz trzeciego oraz jest napisane, że jeżeli podczas kuracji poczujesz pieczenie lub inne nieprzyjemne uczucie to natychmiast zmyć i nie używać więcej odżywki. wszystkie te poszkodowane dziewczyny pewnie nie stosowały się do wskazówek producenta, zwłaszcza, że kuracja ma TRWAĆ 2-3 TYGODNIE. a potem oskarżają firmę o najgorsze
ja tej odżywki używam już 2 lata Eveline ,,paznokcie twarde jak diament'' i bardzo dobrze mi odbudowała płytkę lecz na zniszczone płytki po tipsach hybrydach i żelach które są przepiłowane i czerwone moim zdaniem się nie sprawdza. Robię już kolejny dzień kuracje paznokci i na trzech paznokciach czuje pieczenie
Przez całe życie miałam krótkie paznokcie. Ile mi urosły to zawsze się rozdwajały, łamały, zadzierały i nie miałam ich nigdy dłuższych niż 1 mm. Po 8w1 mam paznokcie po 5-7 mm. Pieczenie wystąpiło tylko wtedy kiedy użyłam jej zbyt dużo. Zrobiłam tak chyba tylko raz na samym początku. Nałożyłam dwie warstwy żeby wzmocnić efekt. Nie było to dobre rozwiązanie. Ból był krótkotrwały, nie nasilał się podczas ciepłej kąpieli ani nic takiego. Używam jej różnie, raz tak jak jest na opakowaniu, raz jako bazę pod lakier, ewentualnie na lakier kolorowy. Sądzę że jeśli się jej używa z umiarem to wszystko powinno być ok, ale osoby uczulone na formaldehyd może rzeczywiście powinny próbować z czymś innym, ewentualnie z tą diamentową. Ja na swoich paznokciach nie widziałam żadnej różnicy po używaniu tej diamentowej... Dodam jeszcze że po odżywce 8w1 nie miałam żadnych przykrych efektów (niektóre dziewczyny mówiły o przebarwieniach, białych plamkach, rozdwajaniu płytki paznokci). Jedynym minusem jest to że jak jej przestałam używać to paznokcie wróciły do swojego stanu sprzed używania odżywki.
Mam dokładnie takie samo zdanie na temat tych odżywek.Na początku również używałam tak, jak zaleca producent i miałam podrażnienia. Teraz zaś używam wyłącznie jako bazę, nie dokładam kolejnych warstw.
Na samym początku używałam odżywki SOS dla kruchych i łamliwych paznokci wszytko było w porządku. Po jakiś ok 9 miesiącach miałam znowu poniszczone paznokcie i sięgnęłam po odżywkę o 8w1. Również mi pomogła i nic się nie działo. Rok po tym kupiłam odżywkę diamentową. Niby w poprzednich wypadkach nic złego się nie działo, ale i tak się obawiałam. Odzywkę diamentową stosowałam przez niecałe 2 tygodnie tylko i wyłącznie jako base coat. No i ta niestety spowodowała u mnie paznokciową tragedię. Od tamtej sytuacji minęły już 3 miesiące, a ja dalej leczę swoje paznokcie. Nie uważam bym nie zachowała bezpieczeństwa z tą odżywką. Także zdecydowanie jej nie polecam.
Ja też używałam te 3 w 1 i gdy ta odżywka się już skończyła to faktycznie efekty znikneły jednak kiedy jeszcze ją używałam bardzo paznokcie się poprawiły, były twardsze i lepiej rosły. Polecam
Odstawiłam odżywkę ok 2 tyg temu. Używałam jej tylko jako bazę i zawsze jedną warstwę i nie podrażniła mnie ani nic, paznokcie były twarde, długie, ale po jakimś czasie zaczęły się łamać po bokach i to w takim miejscu, że nie dało się nawet obciąć paznokcia. Kiedy u jednej ręki połamały mi się prawie wszystkie pazurki, odstawiłam odżywkę. Zauważyłam, że odżywka zmieniła mi kolor paznokci. Płytka jest dwukolorowa, na początku ma normalny odcień, później jest sporo jaśniejsza.
Ja używam 8 w 1 już od 3 tygodni (stosuję ją wg zaleceń na opakowaniu), nie miałam złych reakcji, dużo zmywam w pracy i nie mam problemu ani z mrozem ani z wodą, wcześniej zupełnie nie wiedziałam o tym, że ona może powodować takie efekty uboczne... hmm może to i dobrze, bo bym jej nie kupiła a jestem z niej całkiem zadowolona ;) W pracy się odpryskuje, ale już mi się tak nie łamią i nie rozdwajają paznokcie po 12 godzinach ... malowałam też odżywką zaraz po zmyciu lakieru i nic złego się nie działo. Pewnie to kwestia indywidualna każdej z nas. Według mnie trzeba zaobserwować, co się będzie działo przez kilka dni i przestać w przypadku jakiś odchyleń od normy. Ja osobiście ją polecam miałam bardzo zniszczone paznokcie przez obgryzanie i pracę, a teraz po tych 3 tyg jestem całkiem zadowolona z efektów :)
Ja używam jej już przez cztery dni i jak ją zmyłam to czułam że paznokcie tak jak bardziej się przymocowują do palców może to troche dziwne ale tak czuję
U mnie już zniknęło pół buteleczki, ale nic się nie dzieje i nie zapowiada. Nawet przy takim używaniu 3dni i zmywam wszystko jest okej. Tu potrzeba po prostu umiaru. Może też trochę mojego lenistwa bo własnie dlatego nie używam jej często :D
ja rozpoczęłam od 8w1 i jestem bardzo zadowolona, w dzieciństwie obgryzałam bardzo, potem skórki zgryzałam, a teraz jest spoko, nie mam zadnych skutków ubocznych, może dlatego że w ogóle nie jestem alergikiem. a juz nie zlicze i kupiłam butelek jej, a ostatnio postanowiłam kupić tą diamentową właśnie. Wczoraj pomalowałam pierwszy raz i narazie jest ok :)
z tego co wiem, to nawet gdzieś na ulotce/opakowaniu, jest informacja, że odżywki nie należy stosować dłużej niż przez 10 dni, jeśli chodzi o jej ciągłe używanie. dlatego ja zawsze stosuje ją jako bazę, ale po tych dziesięciu dniach przerywam na 2/3 i znów. nigdy mi się nic z paznokciami nie działo, a mam je bardzo cienkie i delikatne.
Miałam problem strasznie rozdwajających i łamliwych paznokci, do stopnia gdzie przy próbie zdrapania naklejki nie miałam już połowy paznokcia. Co prawda używam odżywki ,, SOS dla kruchych i łamliwych paznokci" ale z tej samej serii, jestem mega zadowolona różnica jest niewiarygodna. Stosuje ją według zaleceń producenta i nie występują u mnie żadne nieporządane efekty :)
Stosowałam tą odżywkę Eveline SOS taką różową dokladnie od 3 lat. Ciężko mi powiedzieć czy działała ponieważ mam swoje naturalne mocne i długie paznokcie a byla świetna jako baza pod lakier. Normalnie stosowałabym ją pewnie dalej ale zamieniłam zwykle lakiery na lakiery hybrydowe. Dodam jeszcze ze przez te 3 lata nie zrobiłam ani jednej przerwy między aplikacjami odżywki na początku stosowałam jak na opakowaniu ale bez robienia przerwy :) nic złego sie nie stalo moze dlatego ze mam grube pazury i twarde ze ciężko mi obciąć jak nie namoczę w kąpieli
Ja też używałam diamentowej i jestem zadowolona! Jedyna odżywka po której moje paznokcie w końcu nie łamią się ;) nic mnie nie piekło, nie bolało, nie miałam uczulenia, widocznie każdy reaguje inaczej ;)
W części się z Tobą zgadzam, w części nie. Diamentowa kompletnie się nie sprawdziła, paznokcie mnie bolały po niej, szczypała w oczy. 8w1 całkowicie odwrotnie, bardzo mi pomogła, miałam paznokcie porozdwajane do połowy płytki i tylko ta odżywka sobie z nimi poradziła :) Sama jednak używam dokładnie tak jak poleca producent i sprawdza się świetnie. Myślę że wszystko zależy od właśnie umiaru, żeby robić sobie przerwy. Pozdrawiam :)
używałam ostatnio tej diamentowej - paznokcie są utwardzone, owszem, ale po zmyciu odżywki są miękkie, słabe:/ Jest to fajna ochrona dla długich pazurków na pewno, ładnie wygląda na paznokciach (mi się podoba efekt trzech warstw) :)
Używam tej odżywki z powodzeniem zarówno jako kurację jak i bazę. Miałam słabe paznokcie i dopiero po jej stosowaniu 'odżyły'...płytka wzmocniła się, udało się zapuścić. Polecam ją wszystkim. Wydaje mi się, że sprawa z odżywką to trochę samonapędzająca się kula śnieżna. Czytałam kiedyś na stronie Eveline oficjalne oświadczenie firmy w sprawie odżywki i potem przestałam się tym przejmować :)
Ja jej nie używam, ani innych specyfików :) gdy widzę że paznokcie się rozdwajają itp, po prostu piłuję je do zera. Smaruję codziennie kremem i dzięki temu końcówki są białe, paznokcie są mocne i twarde.
U mnie odżywka bardzo dobrze sprawdzała się jako baza, nie zauważyłam zwiększonej kruchości paznokci, ale ostatnio po każdym użyciu paznokcie robiły mi się sine, różowiały dopiero po zmyciu preparatu :/
Nie polubiłam tej odżywki, ponieważ przy jej używaniu paznokcie łamały mi się po bokach dosłownie w połowie paznokcia i nie dało się tego ani spiłować ani obciąć. Jakiś czas temu ją odstawiłam i moje paznokcie są teraz w dużo lepszej formie.
Używam Eveline "Paznokcie twarde i lśniące jak diament" jako bazy pod lakier w postaci jednej warstwy. Wtedy jest ok. Jak pierwszy raz chcialam zrobić sobie kuracje i zarazem uzyskać mleczny kolor używajac dwoch warstw, to bolały mnie paznokcie ;/ Ale w obecnej wersji, jaką stosuję jest naprawdę dobrze :) A filmik świetny, idealny na dobry sen :)) Pozdrawiam!
jestem ciekawa co będzie z moimi paznokciami, planuję sobie kupić odżywkę, jednocześnie stosuję leki antyalergiczne, mam uczulenie na pyłki, mam nadzieję że żadna alergia u mnie nie wystąpi
mnie po niekj piecza skurki i mam powietsze pod paznokciami pojechalam do szpitala i okazalo sie na szczescie ze mam alergie ale nie wielka od tego czasu nie malujeppaznokci
Jak sobie poradzić z takim bólem, uczuciem cienkich paznokci, takich jakby "odsłoniętych", piekących, wrazliwych na temperatury pomimo upłynięcia wielu miesięcy od ostatniego użycia tej odżywki?
jestem alergiczką i bardzo wielu odżywek nie mogłam stosować a z diamentową nie miałam żadnych przykrości. Pazurki szybko wzmacniają się ale po przestaniu stosowania niestety równie szybko robią się słabe, łuszczące i pękają...
Ja wypracowałam swój sposób nakładania tej odżywki i jestem bardzo zadowolona. Najpierw przeprowadziłam sobie dwukrotnie taką kurację trzydniową jak zaleca producent, a następnie używałam jej jako bazy pod lakier. Ale chciałam powiedzieć coś innego. Podziwiam Cię moja Droga!!! Za to, że z takim zaangażowaniem podchodzisz do tego, co robisz; że najpierw sprawdzasz, czytasz, przygotowujesz się... Przecież musisz poświęcić na to tak dużo czasu... Naprawdę należy Ci się ogromny szacunek:)
Mi bardzo pomogła. Wtedy pojawiły się informacje co ona robi z paznokciami i się bardzo przestraszyłam. U mnie chwilowo jest dobrze, są mocne i silne. Niestety przeraza mnie to co ma mama. Jest jakiś lek na onycholizę?
ja tez mialam problemy po uzyciu calej buteleczki lakieru 8 w 1, zaczely strasznie piec mnie palce i wystepowala krew pod paznokciami. szybko ja odlozylam, ale teraz zastanawiam sie nad ponownym wroceniem do niej, bo trzeba przyznac ze niesamowicie utwardza plytke paznokcia i paznokcie w ogole sie nie lamia ( kiedys nie moglam zapuscic paznokci bo strasznie sie lamaly)chyba zastosuje sie do twoich rad i kupie narazie ta diamentowa;)bo po kilku miesiacach bez tej odzywki paznokcie znow sie lamia
Ja uważam, że wszystko trzeba używać z umiarem, bo nie ma produktów typu - cud. Ja stosuję tę odżywkę raz na jakiś czas i odkładam, dodatkowo wspomagam się tabletkami z skrzypu i na prawdę nie mogę narzekać. Także używajcie z głową i będzie okej :*
używałam tej odżywki około miesiąc, piękne i długie paznokcie, jednak po jakimś czasie kiedy nakładałam odżywkę paznokcie zazynały mnie ''piec'', na tych które piekły (3) pojawiły się czerwone ''kreski?'... minęły dwa miesiące nie ma żadnego śladu od dłuższego czasu, przymierzam się do zastosowania tej odżywki poraz kolejny aczkolwiek już nie miesiąc a może 2 tygodnie... i 2 tygodnie przerwy :)
a ze mnie się koleżanki śmiały jak po pomalowaniu paznokci tą odżywką mówiłam, że mnie paznokcie bolą ;P koniecznie muszę pokazać im ten filmik :) dzieki za info ! :)
mi też pomogła ta odżywka (używałam tej diamentowej), nigdy nie miałam tak twardych i mocnych paznokci ale jak przestałam jej używać to paznokcie znów są słabe i się rozdwajają (choć muszę przyznać, że są twardsze niż kiedyś). Na początku strasznie mi podrażniła skórki wokół paznokci, ale potem to wszystko minęło i było ok ;)
dziewczyny używałam odżywki diamentowej eveline i byłam w szoku, że moje paznokcie tak szybko rosną i nie łamią się (a przedtem nawet krótkie mi się łamały na potęgę). Pomiędzy jedną aplikacją a drugą świetne jest MASŁO SHEA (np. z biochemii urody). W ogóle to już 3 m-ce nie używam eveline i smaruję ręce masłem shea i paznokcie są NADAL twarde i długie. Przedtem naprawdę miałam problem z łamaniem i rozdwajaniem. Warto spróbować, bo to tanie jest i do innych części ciała też się nada :)
nie wystąpiły u mnie żadne skutki uboczne po regularnym stosowaniu przez 2 tyg. :)
Dziwię się, że osoby, które odczuwają takie silne pieczenie albo ból dalej używają tej odżywki... Przecież to jest działanie na własną szkodę. Poza tym na opakowaniu jest napisane, żeby najpierw przetestować tę odżywkę, żeby sprawdzić, czy nie jest się uczulonym na formaldehyd.
niektórzy tak mają, że gdy coś zastosują i czują dyskomfort myślą, że specyfik działa: im większy ból tym lepsze działanie :)
Ludzie są różni, mają różne przekonania, nierzadko małą wiedzę jak na XXI wiek... Niestety mnie już nic nie zdziwi. Kiedyś np. usłyszałam czy przeczytałam gdzieś, że jeśli w zimie nałożysz na twarz dużo 'tapety' to nie będzie marzła (!)
Ja miałam tak, że testowałam dwa dni i nic mnie nie bolało, dopiero po dłuższym stosowaniu .
Po czasie mogę napisać, że faktycznie po dłuższym stosowaniu sama doświadczyłam onycholizy. Pomalowałam paznokcie odżywką, ale jak nigdy wcześniej czułam w palcach takie dziwne ciepło i po prostu na moich oczach płytka paznokcia zaczęła się odwarstwiać od łożyska... natychmiast zmyłam ten lakier i cały ten proces się zatrzymał. Szczerze mówiąc byłam bardzo zaskoczona, że te objawy występują tak szybko... Uczucie jest bardzo charakterystyczne, na początku zastanawiałam się czy to tylko mi się wydaje, ale uznałam, że nie ma sensu się dłużej zastanawiać. Na szczęście z czasem wszystko wróciło do normy, ale od tamtej pory (mniej więcej od września 2014) już nie używam tej odżywki. To tak ku przestrodze.
Używałam bodajże przez miesiąc, czy półtora miesiąca tej odżywki 8w1. Moje paznokcie były jej super wdzięczne! Rosły szybciej, stały się twardsze i od tamtego czasu w ogóle się nie łamią, a miałam z tym ogromny problem. Nie stosowałam jej jednak standardowo, nie tak, jak zalecał producent. Używałam tego produktu jako bazy pod lakier, a że paznokcie malowałam co 3-4 dni, to powiedzmy, że zachowałam jakąś tam ostrożność ;) Przestałam jej używać i powychodziły mi okropne plany pod i na paznokciach + takie jakby prześwity pod nimi. Podczas stosowania nic takiego się nie działo. Odczekałam dwa miesiące, "skutki uboczne" ustąpiły i zabrałam się za odżywkę która podobno sprawia, że paznokcie są twarrrde i lśniące jak diament... Bzdura. Nie zauważyłam jakiegoś super wpływu na moje paznokcie, poza tym, że lekko wybieliła się płytka, która była zafarbowana od kolorowych lakierów. Zastanawiam sie nad powrotem do 8w1.
Dziewczyny, ta odżywka to nie jest trucizna :p Po prostu wystarczy nakładać jej cienkie warstwy i używać z umiarem. Co za dużo, to niezdrowo - tutaj to powiedzenie pasuje idealnie ;)
Uzywam odzywki Eveline tej "paznokcie twarde jak diament" od ponad roku i paznokcie nie sa zniszczone. Zrobily sie naprawde twarde i nie lamia sie.
Polecam zaczac mniej uzywac samoglosek jako przerywnik "eeeee" i "yyyyy".
Ja również używam tej odżywki, już prawie od 2 lat, paznokcie są w idealnym stanie :)
ja też jej uzywam od około roku. Mam nawet na sobie i jestem zadowolona.
Bo Fomaldehyd działa tak ze albo się go kocha, albo nienawidzi. Mówiła o tym w swoim filmiku RLM :)
Bardzo dobrze,że zrobiłaś filmik o tej odżywce,też dobrze że się tak przygotowałaś-świadczy to że jesteś profesjonalistką w tym co robisz :)! A tak na marginesie mi właśnie ta odżywka zrobiła krzywdę,przez nią mam paznokcie strasznie rozdwojone :/.
Bardzo podobał mi się Twój filmik , uważam że dużo cennych informacji przekazałaś, a na osoby które czepiają się " eee yyyy " nie zwracaj uwagi ponieważ nagrywanie filmików , występowanie publicznie wcale nie jest takie proste!! i bezstresowe. Ci co się tak czepiają niech sami nagrają filmik , podzielą się swoją wiedzą oraz prawidłowym wypowiadaniem się!!
+kati kali Dokładnie tak. Próbowałam nagrywać, bo wydawało mi się że to super proste, gucio - wszystko nadawalo się do kosza. A poza tym świetny filmik. Nareszcie znalazłam jakieś wyważone informacje na ten temat i praktyczne porady, a nie tylko - "super paznokcie po tym mam, kładłam osiem warstw i mam teraz ośmiocentymetrowe" albo z drugiego końca - "odpadły mi paznokcie po jednym użyciu, a moja koleżanka oślepła od oparów"
kati kali Chciałem to samo napisać ale mię wyprzedziła dzięki zauważam Tak samo niech te wszystkie pucharu same zagrają filmik.pozdrawiam
ja używam 8w1 już ponad rok. Zużyłam 5 lub 6 opakowań i nic się nie stało :) Owszem widziałam zdjęcia tej choroby paznokciowej, trochę się przeraziłam lecz nadal ją stosuję. Trzeba używać z umiarem!
Stosowałam dużo odżywek z Eveline. Paznokcie miałam w złym stanie, wręcz opłakanym. Przez ok. 3 tygodnie stosowałam Odżywkę 8w1 tak jak jest podane na ulotce. 2 dni po jednej warstwie, na 3 dzień zmywamy i od nowa. Paznokcie urosły piekne, zdrowe, mocne:) Trzeba pamiętać żeby przed użyciem posmarować sobie skórki specjalnym olejkiem albo jakimś kremem, a sama płytkę paznokcia odtłuścić. Teraz używam odżywke tylko jako baza pod lakier.
Trzeba uważać z tymi odżywkami, ponieważ oszukują troszkę. 2 odżywki, inne opakowania, inna nazwa a skład? TEN SAM :)
Odżywka 8w1 TOTAL ACTION i odżywka PAZNOKCIE TWARDE I LŚNIĄCE JAK DIAMENT mają ten sam skład. Jak było -49% w rossmannie na lakiery i odżywki, kupiłam wszystkie rodzaje odżywek jakie w sklepie były. W domu lekko się zdziwiłam, gdy sprawdziłam skład.
Moje Panie, nie bez powodu odżywka jest w opakowaniu z ULOTKĄ - a ulotki dla własnego dobra czytamy ! wszystko jest dla ludzi, ale z głową. Bezmyślność czasem aż boli u niektórych ludzi..ale cóż. Ja od 2 lat regularnie używam odżywki diamentowej. Nigdy nie miałam długich paznokci- wiecznie łamliwe, porozdwajane , zazdrościłam innym. Po zastosowaniu odżywki nareszcie cieszę się mocnymi, pięknymi, długimi paznokciami. OD 1,5 roku nie miałam krótkich pazurków, piłuję je jedynie regularnie na długość odpowidającą mi w danym czasie. Jestem wręcz uzależniona od ładnych pazurków a znajomi za każdym razem pytają czy to moje prawdziwe. Jeśli po sprawdzeniu nie występuje u WAS reakcja alergizna to z całym sercem polecam diamentową odżywkę. Ja jestem zakochana i zawsze pod lakier maluję nią pazurki. Pozdrawiam i zachęcam do czytania ulotek a nie bezmyślnego używania nie tylko kosmetyków.
Od kiedy to aldehyd mrówkowy występuje w jadzie mrówek ? Takie przygotowania notatki a podstawowe błędy. Otóż w jadzie mrówek występuje KWAS MRÓWKOWY, którego NA PEWNO nie ma w odżywkach Eveline :D A już na pewno nie występuje on w jadzie pszczół, który jest mieszanką białek, enzymów i amin...
Postaraj się nie mówić ciągle eeeee. Jesteś świetnie przygotowana, widać, że poświęciłaś sporo czasu na ten temat. Ale ta wstawka psuje efekt. Ludzie zacinają się mówiąc eeeeee gdy nie są czegoś pewni albo niezbyt wiele wiedzą na dany temat. I próbując się ratować wtrącają eeeeeee albo yyyyyyy. W odbiorze to jest strasznie męczące.
Wiola W Niestety nie dotrwałam do końca. 2:55 i myślałam, że wywalę monitor. Zapewne szkoda, bo dużo bym się dowiedziała, ale eeeeeeeeeeeee mnie mordowało.
Wiola W Czepiasz się szczegółów
Wiola W Wiem, coś o tym... w podstawówce miałam wychowawce, która uczyła mnie przyrody i gdy nam coś opowiadała to zawsze dawała wstawki yyyy albo eeeee albo jeszcze emnyyyy... to dobijało bo jak słuchać i zapisywać z tego notatki...
+Lara Notsil ja około 3 minuty wyłączyłam z tych samych powodów :(
Klaudia Jabłońska
Dla mnie to tak niszczyło przekaz, że po paru chwilach przestał to być szczegół
Dzięki za informacje o mojej ulubionej odżywce. Przede wszystkim dlatego że polecam ją wielu koleżankom, a nie wszystkie muszą być tak odporne na formaldehyd jak ja. Nie chcę im zrobić krzywdy więc teraz wiem, że muszę je jeszcze wyedukować w sprawie użytkowania :)
Albo lepiej przesłać linka do filmiku i zachęcić do "śledzenia" mojej ulubionej, mądrej, sympatycznej i zawsze służącej radą blogerki :* uwielbiam i zawsze czekam z niecierpliwością!
Super prezentacja! Bardzo dużo ważnych informacji! ZAoszczędziłas mnóstwo mojego czasu na szukanie informacji o tym produkcie. Gratulacje jeszcze raz
dokładnie i najlepsze jest to, ze to nie jest jakaś świeża sprawa haha. już mniej więcej rok temu zmienili formułę. Oby dotarło to w końcu do jak największej liczby osob...
baardzo rzeczowy filmik! gratuluje, bo uważam, że to najlepszy jaki do tej pory u Ciebie zobaczyłam. na prawdę przepełniony informacjami, faktami, podałaś źródła (skąd wzięłaś taką informację itd) i jestem na prawdę zadowolona, że obejrzałam ten filmik :) oby więcej takich!! gdyby każda vlogerka się tak przykładała do kręcenia filmów to byłybyśmy w końcu mądrzejsze od wszystkich kosmetologów i wizażystów! propsy za ten film :)
czy to tyczy się również odżywki sos dla kruchych i łamliwych paznokci?
kajmanowa strasznie ciężko się Ciebie słucha. To eeeee jest straszne
uwielbiam Cię za ten film. jutro kupię diamentową odżywkę i po prostu sprawdzę to działanie :) przynajmniej wiem, co robić i że nie warto się bać :) dzięki!
Jak to dobrze na dobranoc obejrzeć twój filmik. Aż się miło zrobiło:)
Wow, przez przypadek weszłam w ten filmik i dzięki! Bo dzięki Tobie rozwikłała się zagadka, dlaczego jakiś czas temu na dwóch paznokciach pojawiło mi się lekkie odwarsrtwienie płytki od podłoża. Przez długi czas stosowałam Maksymalny wzrost i generalnie jestem wciąż ich zwolenniczką i ze wszystkich odzywek różnych firm, jakie używałam (a było ich duuuuuuuuużo) - te właśnie z Eveline są dla mnie rewelacyjne. Jednak faktycznie trzeba uważać na pewne skutki uboczne :)
Dzięki za te wskazówki! :)
u mnie na odżywcze 8w1 piszę że nakłdadać przez dwa dni i w trzecim zmyć i
Cześć Kajmanowa! Uwielbiam Cię i Twoje filmiki, okropnie przypominasz mi siebie! Nie jesteś jakąś paniusią, która mówi i myśli tylko o ciuchach i kosmetykach, tylko zgłębiasz najlepsze tajniaki przydatne dla normalnych kobiet. Przepadam też za Twoją urodą! Pozdrawiam i pozdrowienia dla Alberta! :)
stosuję już ponad miesiąc i jest absolutnie super :D Paznokcie mam długie - nigdy się nie łamią . Raz przy uszkodzeniu mechanicznym pękł, ale nie złamał się.
Ja tą odżywkę stosuję tylko jednowarstwowo, albo jako baza pod lakier, albo jako lakier bezbarwny. Moje paznokcie nigdy nie były problematyczne, więc nie miałam na celu stosowania kuracji, a jedynie zabezpieczenie płytki paznokcia. Nigdy mnje nie podrażniła, ale ponieważ rzadko maluję paznokcie to noszę ją z częstotliwością raz na cztery miesiące. Gdyby nie ten film nie wiedziałabym że są z tą odżywką jakiekolwiek problemy. Dziękuję za nagranie :)
Ja używam tej odżywki (8w1) już drugi rok.Jest rewelacyjna.Stosuję zarówno jako bazę oraz tak jak na opakowaniu (trzy warstwy i tak w kółko)Jedyny raz kiedy paznokcie "parzyły" to było użycie jej zaraz po zdjęciu żelków.Ból niesamowity.Poza tym jednym razem nic a nic się nie dzieje,a moje paznokcie są mega miękkie i cienkie i mogę je wyginać w każdą stronę.Po tej odżywce wprawdzie nie stały się twardsze czy grubsze ale nie rozdwajają się i nie łamią.Nigdy wcześniej nie trafiłam na lepszy produkt
całe szczęście Eveline pozmieniało już formuły :) już jakiś czas temu zmienili składy i teraz te ich odżywki są jeszcze lepsze. Choć ja tam nawet przy tych wcześniejszych to nie odczuwałam żadnych negatywnych skutków. Teraz używam ich odżywki z wapniem i kolagenem i wszystko jest ok :)
Jak dla mnie Odżywka Diamentowa jest świetna, widzę sporą różnicę po jej użyciu, paznokcie są twarde, szybko rosną i nie łamią się ;) Jak dotąd nie zauważyłam żadnych podrażnień czy innych komplikacji ;) Jak mi się skończy ta Diamentowa, z chęcią wypróbuję odżywki 8w1. Świetny film, pozdrowienia ;)
Używałam 8 w 1 i byłam z niej bardzo zadowolona, do czasu. Po około 2 miesiącach moje paznokcie zaczęły pękać po bokach. Bardzo długo po odstawieniu tej odżywki męczyłam się z tym pękaniem, ale po regenerum i oliwie z oliwek paznokcie wróciły do normy. Teraz właśnie jako bazy używam wersji diamentowej i jestem zadowolona :D
Ja już tyle czasu używam 8w1 i nigdy mi po niej nic nie było :) Trzeba tylko ją używać zgodnie z zaleceniami producenta. Poza tym już jakiś czas temu zmienili jej formułę i jest bez tego składnika (nie pamiętam nazwy) więc jest jeszcze bardziej ok:)
hm ja też używałam 8w1 i diamentowej i w sumie po kilku opakowaniach coś się działo...takie plamki mi wyskoczyły :/ wystraszyłam się i je odstawiłam po prostu,ale masz rację stosowanie tylko i wyłącznie jako bazy nie powinno być groźne, bo własnie pod koniec stosowania tych odzywek tak robiłam i efekt plamek był mniejszy, ale mimo wszystko mam uraz do nich
Filmik cudowny , swoją wypowiedź zawsze popierasz mnóstwem argumentów , to coś co lwy kochają najbardziej . ;d ale tak wracając do tematu odżywek ... ja jestem ich fanką od jakiegoś pół roku . zawsze 8w1 aż do początku kwietnia , kiedy w sklepie nie było 8w1 tylko diamentowa . w niej również się zakochałam . każdy się mnie pyta co zrobiłam , że mam tak piękne , zdrowe , mocne , długie paznokcie . odpowiedź jest jedna : ‘ odżywka Eveline ‘ . polecam ją każdemu , każdy jest zadowolony . cnd .
Odżywka 8 w 1 u mnie zadziałał: paznokcie były twardsze, nie rozdwajały się i były błyszczące ale oczy tak strasznie mnie piekły i łzawiły przy malowaniu nawet zaraz po otwarciu że malowałam paznokcie prawie z zamkniętymi oczami. Za to u mojej mamy niestety wystąpiła ta choroba paznokci i to po kilku zastosowaniach.. paznokcie schodziły płatami. Za to oczy ją wcale nie piekły. Odżywka Diamentowa jest wg mnie dużo lepsza, moja mama też tak uważa. Paznokcie są po niej piękne, mocne i zdrowo wyglądające.A moja mama ma "papierowe paznokcie". Nakładamy jedną warstwę i na ta odzywkę nakładamy lakier kolorowy i na to utwardzacz z fm diamentowy. Nie nakładam zaraz po manicurze tradycyjnym najpierw nakładam na skórki Regenerum.
Ja zużyłam całe opakowanie tej odżywki 8 w 1 i muszę przyznać, że moje paznokcie ładnie po niej wyglądały. Używałam ją tak jak Ty mówiłaś w tym filmiku, czyli tylko jako bazę pod lakier i fajnie mi się to sprawdzało. Teraz używam odżywki Diamentowej i stosuję ją tak samo jak 8w1.
Ale jeśli miałabym wybierać to o wiele bardziej lubiłam się z odżywką 8 w 1. Bardziej pasowała mi jej konsystencja i moje paznokcie ładniej wyglądały po niej.
Pozdrawiam,
Kasia
P.S. Twój filmik jest bardzo przydatny :)
Kiedyś zafundowano mi shellac, nie wypadało odmówić, a poza tym chciałam go wypróbować. Wcześniej byłam szczęśliwą posiadaczką naturalnie zdrowych, ślicznych paznokci, niestety okazuje się, że shellac raczej nie jest dla mnie - zaczęły mi się rozwarstwiać i pojawiły się zadziorki. No świetnie. Próbowałam wszystkich super-naturalnych metod ratowania swoich pazurków (jestem uczulona na sporo chemikaliów), ale dopiero właśnie Eveline stosowane zgodnie z zaleceniami producenta mi pomogło. W połączeniu z Regenerum zadziałało tak dobrze, że cieszę się teraz jeszcze ładniejszymi paznokciami niż miałam. Stosuję ją do dziś jako bazę pod manicure, a mam pomalowane paznokcie przez 6 dni w tygodniu.
No cóż. Po prostu - nie wszystko jest dla wszystkich i z tym się trzeba pogodzić.
bardzo fajny filmik , fajnie ze poswiecilas troche czasu zeby dac ta informacje dla nas co mi sie podoba , jeszcze nie mialam jej ale jak kupie to postaram sie uwazac dzieki tobie ,i fajnie ze nakrecilas taki filmik , swietny filmik ; )
zawsze stosuję jako bazę a co jakieś trzy - cztery tygodnie robię sobie tygodniową przerwę w malowaniu i stosuję tylko tą odżywkę . powiem szczerze , że troszkę mnie dzisiaj wystraszyłaś . ale jak na razie nie rezygnuję , zobaczę co będzie potem . będę mieć oczy szeroko otwarte . pozdrawiam . ;)
Ja używam tej odżywki jako bazę pod lakier od roku non stop, zużyłam już z 5 butelek i na szczęście nie mam żadnych problemów (onycholiza). Też kiedy pojawił się bum, że te odżywki są szkodliwe , wystraszyłam się, ale używam dalej i jest dobrze. Póki co to moja ulubiona odżywka do paznokci, uratowała moje paznokcie i teraz rosną szybciej i są zdrowe:)
Dziękuję za informacje. Bardzo są przydatne!
Kochana, ozyw swoja wypowiedz.Wiecej spojnosci, energi a bedzie lepiej sie to ogladac:)))3-mam kciuki!!
e tam, mnie się podobało i wszystko zrozumiałam :D
Mnie ta odżywka 8 w 1 pomogła, paznokcie się stały mocniejsze i błyszczące, mogłam je zapuszczać i się nie łamały. Muszę jednak przyznać, że trochę szczypie w oczy. i aby uzyskać efekt trzeba ją było stosować regularnie przez ok. miesiąc (tak było w moim przypadku).
ja używałam tej 8 w 1, też nie dokładałam warstw bo to po prostu wyglądało obleśnie. No i w sumie nie zauważyłam efektów, po skończonej buteleczce nie używałam kolejnej i wtedy się zaczęło... Ogólnie zawsze miałam paznokcie takie, że nie znosiły żadnego kolorowego lakieru, więc malowałam tylko bezbarwnymi. Po Eveline do tej pory mam zdemolowane paznokcie: cienkie, łamliwe, rozdwajające się, pękające. Nie zauważyłam żadnego uczelnia. Kilka moich koleżanek też zauważyły, że po odstawieniu paznokcie robią się nawet gorsze niż były. Ja nie polecam. Co do diety to jem wszystko co trzeba brokuły i pestki dyni uwielbiam, więc to nie od tego ;) Kiedyś mi pomogło Regenerum w pędzelku i paznokcie były piękne mocne i twarde, ale po zakupie 2 opakowania efekt uleciał. Z mojej strony polecam saszetki Gelacet - drogie, ale pomaga na włosy i paznokcie.
Proponuję zmontować ten film na nowo. Wyciąć te "eeeeeee" i zrobić z niego składny 1 film ok 10 minut. Wtedy wrócę i obejrzę całość.
Mi jako jedna z niewielu odżywek naprawdę pomagają. kupiłam już kolejne z rzędu opakowanie. U mnie zdecydowanie widać poprawę płytki - jest twardsza i można w końcu zapuśić paznokcie :)
na opakowaniu piszę żeby: w pierwszy dzień : jedną warstwe nałożyć. drugi dzień: nałożyć kolejną warstwę trzeci dzień zmyć. i tak przez dwa tygodnie a później tydzień przerwy i tak w kółko :) Na mnie działa megga ta odżywka ponieważ stosuje zaleceń producenta
Odżywkę Eveline używam już ponad rok zawsze pod lakier a wszesniej też tak jak w instrukcji dla odbudowania zniszczonej płytki po tipsach , na początku bolały paznokcie ale ja praktycznie nie miałam swojej płytki( bo nie usunełam tipsów tak jak powinno to wyglądać). Teraz mam bardzo twarde lśniące i nie łamiące się paznokcie. :)
Ja po odżywce diamentowej dostałam reakcji która wyglądała tak jakbym właśnie poodklejała tipsy. Żadnego bólu tylko wizualnie paznokcie wyglądały tak jakbym w połowie coś od nich poodrywała. Powiedziałam sobie wtedy że nigdy więcej ale teraz już paznokcie odżyły i spróbuję stosować ją właśnie jako bazę bo podobno fajnie przedłuża trwałość lakieru. Jeśli znowu zrobi mi coś z paznokciami, wyląduje w koszu.
Swoją drogą bardzo fajny kanał. Podoba mi się Twój przekaz :) Sub :)
Stosuję tę odżywkę (w obu wariantach) już ponad dwa lata i nie miałam żadnych problemów a paznokcie faktycznie się wzmacniają w czasie jej używania. Od jakiegoś czasu nakładam Eveline na manicure japoński: bezpośrednio na płytce znajduje się warstwa pasty i pudru a potem diamentowa warstwa wzmacniająca z Eveline. Odżywka jest na tyle transparentna, że nie niszczy ładnego efektu naturalnego różu manicuru japońskiego, dodatkowo chroni go od góry mocniejszą powłoką. Paznokcie wyglądają bardzo ładnie, naturalnie, zdrowo i rosną bez pęknięć, które doprowadzały mnie do szału wcześniej.
co polecasz na bardzo suche skórki na paznokciach?:) Bardzo przydatny filmik pozdrawiam
Kupiłam sobie tą odżywkę wczoraj i jak z ciekawości przeczytałam opinie te negatywne o niej to trochę się przeraziłam. U mnie na opakowaniu pisze, że w 1 dzień nakładamy jedną warstwę w drugi dzień drugą, a w trzeci dzień zmywamy i powtarzamy czynność od początku. Czas kuracji 2 maksymalnie 3 tygodnie nie dłużej. Później stosować raz w tygodniu jako podkład. więc wygląda na to, że producenci skrócili czas kuracji.
takze mam taką odrzywke 8w1 . Paznokcie stają sie mocniejsze oraz przebarwienia na paznokciach zeszły. Polecam
Jestem alergiczką i nigdy nie dostałam uczulenia od odżywek eveline. Mało tego "diamentowa" to najlepsza odżywka jaką kiedykolwiek stosowałam i używam jej bez przerwy od kilku lat, jakkolwiek stosuję ją tylko jako bazę pod lakier. Czasem owszem, robię przerwę na dzień ale to kwestia przypadku. Co nie zmienia faktu, że nigdy wcześniej nie miałam tak twardych i elastycznych paznokci.
Mam takie samo zdanie jak Ty na ten temat :) ja również przez jakiś czas używałam tej odżywki zgodnie z zaleceniami producenta (3 warstwy dzień po dniu), ale bardzo mnie bolały paznokcie. Fakt, były prześliczne :D a wygląd estetyczny miał tu duże znaczenie :P ale teraz stosuję ją jedynie jako bazę pod lakier i sprawdza się dużo lepiej.. dobrze, że nagrałaś taki filmik, buziaki :*
Super! Bardzo przydatny filmik!
super, że wspomniałaś o tych lepszych stronach tej odżywki i o słowach producenta. jednak jeśli miałaś uczulenie po 2, 3 warstwach to znaczy, że coś było nie tak. ja używam tej odżywki do dzisiaj, bo to jedyna odżywka, która mi pomaga i czytam za każdym razem opakowanie i sposób użycia, ponieważ to jest chyba najważniejsze, żeby stosować się do instrukcji. po za tym Eveline zmieniło instrukcje, teraz kuracja trwa co dwa dni i zmywasz trzeciego oraz jest napisane, że jeżeli podczas kuracji poczujesz pieczenie lub inne nieprzyjemne uczucie to natychmiast zmyć i nie używać więcej odżywki. wszystkie te poszkodowane dziewczyny pewnie nie stosowały się do wskazówek producenta, zwłaszcza, że kuracja ma TRWAĆ 2-3 TYGODNIE. a potem oskarżają firmę o najgorsze
ja tej odżywki używam już 2 lata Eveline ,,paznokcie twarde jak diament'' i bardzo dobrze mi odbudowała płytkę lecz na zniszczone płytki po tipsach hybrydach i żelach które są przepiłowane i czerwone moim zdaniem się nie sprawdza. Robię już kolejny dzień kuracje paznokci i na trzech paznokciach czuje pieczenie
Przez całe życie miałam krótkie paznokcie. Ile mi urosły to zawsze się rozdwajały, łamały, zadzierały i nie miałam ich nigdy dłuższych niż 1 mm. Po 8w1 mam paznokcie po 5-7 mm. Pieczenie wystąpiło tylko wtedy kiedy użyłam jej zbyt dużo. Zrobiłam tak chyba tylko raz na samym początku. Nałożyłam dwie warstwy żeby wzmocnić efekt. Nie było to dobre rozwiązanie. Ból był krótkotrwały, nie nasilał się podczas ciepłej kąpieli ani nic takiego. Używam jej różnie, raz tak jak jest na opakowaniu, raz jako bazę pod lakier, ewentualnie na lakier kolorowy. Sądzę że jeśli się jej używa z umiarem to wszystko powinno być ok, ale osoby uczulone na formaldehyd może rzeczywiście powinny próbować z czymś innym, ewentualnie z tą diamentową. Ja na swoich paznokciach nie widziałam żadnej różnicy po używaniu tej diamentowej... Dodam jeszcze że po odżywce 8w1 nie miałam żadnych przykrych efektów (niektóre dziewczyny mówiły o przebarwieniach, białych plamkach, rozdwajaniu płytki paznokci). Jedynym minusem jest to że jak jej przestałam używać to paznokcie wróciły do swojego stanu sprzed używania odżywki.
Mam dokładnie takie samo zdanie na temat tych odżywek.Na początku również używałam tak, jak zaleca producent i miałam podrażnienia. Teraz zaś używam wyłącznie jako bazę, nie dokładam kolejnych warstw.
Własnie zastanawiałam się nad kupnem tej odzywki . Dzięki za filmik :)
Na samym początku używałam odżywki SOS dla kruchych i łamliwych paznokci wszytko było w porządku. Po jakiś ok 9 miesiącach miałam znowu poniszczone paznokcie i sięgnęłam po odżywkę o 8w1. Również mi pomogła i nic się nie działo. Rok po tym kupiłam odżywkę diamentową. Niby w poprzednich wypadkach nic złego się nie działo, ale i tak się obawiałam. Odzywkę diamentową stosowałam przez niecałe 2 tygodnie tylko i wyłącznie jako base coat. No i ta niestety spowodowała u mnie paznokciową tragedię. Od tamtej sytuacji minęły już 3 miesiące, a ja dalej leczę swoje paznokcie. Nie uważam bym nie zachowała bezpieczeństwa z tą odżywką. Także zdecydowanie jej nie polecam.
Ja też używałam te 3 w 1 i gdy ta odżywka się już skończyła to faktycznie efekty znikneły jednak kiedy jeszcze ją używałam bardzo paznokcie się poprawiły, były twardsze i lepiej rosły.
Polecam
Odstawiłam odżywkę ok 2 tyg temu. Używałam jej tylko jako bazę i zawsze jedną warstwę i nie podrażniła mnie ani nic, paznokcie były twarde, długie, ale po jakimś czasie zaczęły się łamać po bokach i to w takim miejscu, że nie dało się nawet obciąć paznokcia. Kiedy u jednej ręki połamały mi się prawie wszystkie pazurki, odstawiłam odżywkę. Zauważyłam, że odżywka zmieniła mi kolor paznokci. Płytka jest dwukolorowa, na początku ma normalny odcień, później jest sporo jaśniejsza.
Ja używam 8 w 1 już od 3 tygodni (stosuję ją wg zaleceń na opakowaniu), nie miałam złych reakcji, dużo zmywam w pracy i nie mam problemu ani z mrozem ani z wodą, wcześniej zupełnie nie wiedziałam o tym, że ona może powodować takie efekty uboczne... hmm może to i dobrze, bo bym jej nie kupiła a jestem z niej całkiem zadowolona ;) W pracy się odpryskuje, ale już mi się tak nie łamią i nie rozdwajają paznokcie po 12 godzinach ... malowałam też odżywką zaraz po zmyciu lakieru i nic złego się nie działo. Pewnie to kwestia indywidualna każdej z nas. Według mnie trzeba zaobserwować, co się będzie działo przez kilka dni i przestać w przypadku jakiś odchyleń od normy. Ja osobiście ją polecam miałam bardzo zniszczone paznokcie przez obgryzanie i pracę, a teraz po tych 3 tyg jestem całkiem zadowolona z efektów :)
Ja używam jej już przez cztery dni i jak ją zmyłam to czułam że paznokcie tak jak bardziej się przymocowują do palców może to troche dziwne ale tak czuję
U mnie już zniknęło pół buteleczki, ale nic się nie dzieje i nie zapowiada. Nawet przy takim używaniu 3dni i zmywam wszystko jest okej. Tu potrzeba po prostu umiaru. Może też trochę mojego lenistwa bo własnie dlatego nie używam jej często :D
(wiem data), ale onycholiza nie może być wywołana odżywka, jest to odczepienie paznokcia od łożyska, którego można się nabawić podhaczając paznokieć
ja rozpoczęłam od 8w1 i jestem bardzo zadowolona, w dzieciństwie obgryzałam bardzo, potem skórki zgryzałam, a teraz jest spoko, nie mam zadnych skutków ubocznych, może dlatego że w ogóle nie jestem alergikiem. a juz nie zlicze i kupiłam butelek jej, a ostatnio postanowiłam kupić tą diamentową właśnie. Wczoraj pomalowałam pierwszy raz i narazie jest ok :)
A możesz polecić jakąś inną odżywkę do paznokci?
z tego co wiem, to nawet gdzieś na ulotce/opakowaniu, jest informacja, że odżywki nie należy stosować dłużej niż przez 10 dni, jeśli chodzi o jej ciągłe używanie. dlatego ja zawsze stosuje ją jako bazę, ale po tych dziesięciu dniach przerywam na 2/3 i znów. nigdy mi się nic z paznokciami nie działo, a mam je bardzo cienkie i delikatne.
Ja używam odżywkę 8 w 1 i wybielającą od ponad pół roku i robią one cuda na moich paznokciach ! :)
Miałam problem strasznie rozdwajających i łamliwych paznokci, do stopnia gdzie przy próbie zdrapania naklejki nie miałam już połowy paznokcia. Co prawda używam odżywki ,, SOS dla kruchych i łamliwych paznokci" ale z tej samej serii, jestem mega zadowolona różnica jest niewiarygodna. Stosuje ją według zaleceń producenta i nie występują u mnie żadne nieporządane efekty :)
Stosowałam tą odżywkę Eveline SOS taką różową dokladnie od 3 lat. Ciężko mi powiedzieć czy działała ponieważ mam swoje naturalne mocne i długie paznokcie a byla świetna jako baza pod lakier. Normalnie stosowałabym ją pewnie dalej ale zamieniłam zwykle lakiery na lakiery hybrydowe. Dodam jeszcze ze przez te 3 lata nie zrobiłam ani jednej przerwy między aplikacjami odżywki na początku stosowałam jak na opakowaniu ale bez robienia przerwy :) nic złego sie nie stalo moze dlatego ze mam grube pazury i twarde ze ciężko mi obciąć jak nie namoczę w kąpieli
Ja używam tej 8 w 1 od miesiąca i jestem z niej mega zadowolona 😊
Ja też używałam diamentowej i jestem zadowolona! Jedyna odżywka po której moje paznokcie w końcu nie łamią się ;) nic mnie nie piekło, nie bolało, nie miałam uczulenia, widocznie każdy reaguje inaczej ;)
W części się z Tobą zgadzam, w części nie.
Diamentowa kompletnie się nie sprawdziła, paznokcie mnie bolały po niej, szczypała w oczy. 8w1 całkowicie odwrotnie, bardzo mi pomogła, miałam paznokcie porozdwajane do połowy płytki i tylko ta odżywka sobie z nimi poradziła :)
Sama jednak używam dokładnie tak jak poleca producent i sprawdza się świetnie.
Myślę że wszystko zależy od właśnie umiaru, żeby robić sobie przerwy.
Pozdrawiam :)
używałam ostatnio tej diamentowej - paznokcie są utwardzone, owszem, ale po zmyciu odżywki są miękkie, słabe:/ Jest to fajna ochrona dla długich pazurków na pewno, ładnie wygląda na paznokciach (mi się podoba efekt trzech warstw) :)
w polowie filmu mozna usnac
Używam tej odżywki z powodzeniem zarówno jako kurację jak i bazę. Miałam słabe paznokcie i dopiero po jej stosowaniu 'odżyły'...płytka wzmocniła się, udało się zapuścić. Polecam ją wszystkim. Wydaje mi się, że sprawa z odżywką to trochę samonapędzająca się kula śnieżna. Czytałam kiedyś na stronie Eveline oficjalne oświadczenie firmy w sprawie odżywki i potem przestałam się tym przejmować :)
czy jak nałoże 8w1 i diamentowa naraz to coś się stanie?
Ja jej nie używam, ani innych specyfików :) gdy widzę że paznokcie się rozdwajają itp, po prostu piłuję je do zera. Smaruję codziennie kremem i dzięki temu końcówki są białe, paznokcie są mocne i twarde.
U mnie odżywka bardzo dobrze sprawdzała się jako baza, nie zauważyłam zwiększonej kruchości paznokci, ale ostatnio po każdym użyciu paznokcie robiły mi się sine, różowiały dopiero po zmyciu preparatu :/
Na opakowaniu pisze żeby stosować 2 tygodnie i zrobić miesięczną przerwę ☺☺
bardzo pomocny filmik, jednak muszę zwrócić tu uwagę na błąd rzeczowy - formaldehyd NIE jest składnikiem jadu mrówek, jest nim KWAS MRÓWKOWY
Nie polubiłam tej odżywki, ponieważ przy jej używaniu paznokcie łamały mi się po bokach dosłownie w połowie paznokcia i nie dało się tego ani spiłować ani obciąć. Jakiś czas temu ją odstawiłam i moje paznokcie są teraz w dużo lepszej formie.
Każdy ma inne odczucia akurat dla mnie są idealne ! Zgadzam się z twoim zdaniem lecz nie do końca !
Używam Eveline "Paznokcie twarde i lśniące jak diament" jako bazy pod lakier w postaci jednej warstwy. Wtedy jest ok. Jak pierwszy raz chcialam zrobić sobie kuracje i zarazem uzyskać mleczny kolor używajac dwoch warstw, to bolały mnie paznokcie ;/ Ale w obecnej wersji, jaką stosuję jest naprawdę dobrze :) A filmik świetny, idealny na dobry sen :)) Pozdrawiam!
jestem ciekawa co będzie z moimi paznokciami, planuję sobie kupić odżywkę, jednocześnie stosuję leki antyalergiczne, mam uczulenie na pyłki, mam nadzieję że żadna alergia u mnie nie wystąpi
mnie po niekj piecza skurki i mam powietsze pod paznokciami pojechalam do szpitala i okazalo sie na szczescie ze mam alergie ale nie wielka od tego czasu nie malujeppaznokci
Jak sobie poradzić z takim bólem, uczuciem cienkich paznokci, takich jakby "odsłoniętych", piekących, wrazliwych na temperatury pomimo upłynięcia wielu miesięcy od ostatniego użycia tej odżywki?
jak dla mnie te odżywki są najlepsze :)
jestem alergiczką i bardzo wielu odżywek nie mogłam stosować a z diamentową nie miałam żadnych przykrości. Pazurki szybko wzmacniają się ale po przestaniu stosowania niestety równie szybko robią się słabe, łuszczące i pękają...
Ja wypracowałam swój sposób nakładania tej odżywki i jestem bardzo zadowolona. Najpierw przeprowadziłam sobie dwukrotnie taką kurację trzydniową jak zaleca producent, a następnie używałam jej jako bazy pod lakier.
Ale chciałam powiedzieć coś innego. Podziwiam Cię moja Droga!!! Za to, że z takim zaangażowaniem podchodzisz do tego, co robisz; że najpierw sprawdzasz, czytasz, przygotowujesz się... Przecież musisz poświęcić na to tak dużo czasu... Naprawdę należy Ci się ogromny szacunek:)
Mi bardzo pomogła. Wtedy pojawiły się informacje co ona robi z paznokciami i się bardzo przestraszyłam. U mnie chwilowo jest dobrze, są mocne i silne. Niestety przeraza mnie to co ma mama. Jest jakiś lek na onycholizę?
ja tez mialam problemy po uzyciu calej buteleczki lakieru 8 w 1, zaczely strasznie piec mnie palce i wystepowala krew pod paznokciami. szybko ja odlozylam, ale teraz zastanawiam sie nad ponownym wroceniem do niej, bo trzeba przyznac ze niesamowicie utwardza plytke paznokcia i paznokcie w ogole sie nie lamia ( kiedys nie moglam zapuscic paznokci bo strasznie sie lamaly)chyba zastosuje sie do twoich rad i kupie narazie ta diamentowa;)bo po kilku miesiacach bez tej odzywki paznokcie znow sie lamia
Ja uważam, że wszystko trzeba używać z umiarem, bo nie ma produktów typu - cud. Ja stosuję tę odżywkę raz na jakiś czas i odkładam, dodatkowo wspomagam się tabletkami z skrzypu i na prawdę nie mogę narzekać. Także używajcie z głową i będzie okej :*
używałam tej odżywki około miesiąc, piękne i długie paznokcie, jednak po jakimś czasie kiedy nakładałam odżywkę paznokcie zazynały mnie ''piec'', na tych które piekły (3) pojawiły się czerwone ''kreski?'... minęły dwa miesiące nie ma żadnego śladu od dłuższego czasu, przymierzam się do zastosowania tej odżywki poraz kolejny aczkolwiek już nie miesiąc a może 2 tygodnie... i 2 tygodnie przerwy :)
a ze mnie się koleżanki śmiały jak po pomalowaniu paznokci tą odżywką mówiłam, że mnie paznokcie bolą ;P koniecznie muszę pokazać im ten filmik :) dzieki za info ! :)
mi też pomogła ta odżywka (używałam tej diamentowej), nigdy nie miałam tak twardych i mocnych paznokci ale jak przestałam jej używać to paznokcie znów są słabe i się rozdwajają (choć muszę przyznać, że są twardsze niż kiedyś). Na początku strasznie mi podrażniła skórki wokół paznokci, ale potem to wszystko minęło i było ok ;)
dziewczyny używałam odżywki diamentowej eveline i byłam w szoku, że moje paznokcie tak szybko rosną i nie łamią się (a przedtem nawet krótkie mi się łamały na potęgę). Pomiędzy jedną aplikacją a drugą świetne jest MASŁO SHEA (np. z biochemii urody). W ogóle to już 3 m-ce nie używam eveline i smaruję ręce masłem shea i paznokcie są NADAL twarde i długie. Przedtem naprawdę miałam problem z łamaniem i rozdwajaniem. Warto spróbować, bo to tanie jest i do innych części ciała też się nada :)
Jeżeli mam paznokcie rozwojowe to czy nic mi nie zrobi?
mnie takze przy 2 warstwach bolały paznokcie :/ raz miałam aż problemy z zaśnięciem - szybko poleciałam i zmyłam całość.
pozdrawiam Cię serdecznie:)