"Nietypowy odcinek" to komplement dla nas. Nie chcemy powielać tego,co inni Pszczelarze już pokazali. Chcemy mówić o tym, o czym w pszczelarstwie raczej cicho szaaaaa......🙂
Najlepszy film pszczelarski na polskim UA-cam 🙂 w pełni się zgadzam, sam mam zawodowa pasiekę, ponad 500 rodzin 🙂 będę śledził dalsze odcinki 🙂 dobrze że powiedzieliście jak to wygląda, że wcale nie jest tak kolorowo, te kradzieże uli, co raz większa konkurencja i tym podobne 🙂
Miło się robi na takie słowa. My nie chcemy nikogo obśmiewać, nikomu dokuczać. Uważamy tylko, że na ciężką pracę pszczelarzy nie mogą kłaść się cieniem złe praktyki nielicznych. Uważamy też, że mówiąc,jak trudny jest to chleb-zaoszczędzimy smutnego losu pszczołem,kiedy "biorą" się za nie ludzie nie przygotowani,To piękna profesja, ale naprawdę nie dla wszystkich.Pozdrawiamy.
@@warminska.pszczola na tym filmie powiedzieliście że trzeba się kontaktować z innymi pasiekami, żeby coś ewentualnie podpatrzeć albo wymienić się poglądami, mogę się na FB odezwać jak nadrobię wszystkie inne filmy? 😉
@@tomaszl.615 Oczywiście, póki jest jeszcze trochę czasu-wiadomo-od kwietnia może być z tym trudno🙂Chodzi mi o to,żeby podglądac dobre praktyki.Pozatym niejeden młody człowiek widząc,jak ciężka to praca, mógłby przemyśleć,czy na pewno chce w to iść
@@warminska.pszczola @warminska.pszczola no sam jeszcze w miarę młody jestem bo mam 30lat, i od około 15lat robię przy pszczołach i sobie nie wyobrażam co innego robić 🙂 najgorzej jest w lipcu bo wtedy wszyscy na wakacje jadą, a przede mną miodobranie z gryki, fasoli, spadzi, i transporty na nawłoć 🙂
@@tomaszl.615 Zazdroszczę. Gdybym był w Twoim wieku, i miał tyle doświadczenia pszczelarskiego, nie zmarnowałbym tyle lat na pracę dla kogoś.Wiem,że bywa ciężko. Ale przynajmniej nie dzwoni do mnie już prezes w niedzielę o 22.00,kiedy jestem w toalecie🙂A to bezcenne
Ciekawie :) Będę oglądał. Utożsamiam się z tematem ;) Choć puki co nie jestem gotowy zarówno psychicznie jak i finansowo żeby rzucić moją pracę na etacie i wyuczony zawód to hmmm kto wie co będzie kiedyś ? ;)
Czasy dziś nie sprzyjają decyzjom inwestycyjnym. Trochę skok na bungee:-). Ale przy około 100 ulach pasieka staje się już trudna do pogodzenia z pracą.
@@wazywek 1.Nie znajdziesz tu na pewno sugestii, żeby rzucać pracę 2.Nikt tu nie zachęci Cię do przechodzenia na zawodowstwo- przeciwnie, zobaczysz tu, jakie to trudne i ryzykowne. Zobaczysz tu, jak my to zrobiliśmy - wnioski należą do Ciebie. Nie ma branży bez ryzyk. W rolnictwie są one większe, bo oprócz praw rynku, tematami rządzi przyroda. Ale nie przyjmuję, że się nie da. Bo wiem, że się da. Oczywiście nie każdy sobie poradzi. Możesz słuchać i czegoś się dowiedzieć, wyciągając własne wnioski, lub zgadywać i polegać na pszczelarskich plotkach. NIE MA KONIECZNOŚCI OGLĄDANIA
Czy pasieka a rozwód ,kto nie wie o co chodzi by się śmiał, bardzo fajne tematy, jeden z lepszych Filmów dla początkujących i widzę ze tez tych co prowadzą już pasiekę pozdrawiam super 👍
Emocje są fajne. Ale jeśli ich podstawą nie jest rzetelna wiedza, to te emocje z zachwytu szybko mogą wejść w rozpacz. Na pszczoły patrzymy przez różowe akulary, ale ich hodowla podlega takim samym prawom rynku i ryzykom, jak każda inna działalność rolnicza
3 sezon przede mną, od pierwszego kontaktu, pokochałem pszczoły, uczę się ciągle, marzę o przejściu na zawodowstwo, niestety, jest ciężko, tak pod względem finansowym jak i czasowym, ale małymi krokami dążę do tego by moja pasja stała się moim sposobem na życie, takie filmy tylko dodają motywacji 😁
"ale małymi krokami dążę do tego " to Twoje zdanie jest kluczowe. Ale musisz mieć plan, krok po kroku. Ograniczyć konsupcję, wszystko zarobione z miodu w rozwój pasieki.W trzecim roku już "MUSI"SIĘ SAMOFINANSOWAĆ-W SENSIE-NIE DOKŁADAMY PIENIĘDZY ZAROBIONYCH POZA PASIEKĄ W PASIEKĘ-W ŚWIECIE IDEALNYM
@@warminska.pszczola uczę się sam, często na własnych błędach, rozmowa z zawodowcami, książki, filmy na YT, nigdy nie odzwierciedlają rzeczywistości w praktyce na swojej własnej pasiece, do tej pory spieprzyłem chyba wszystko co mogłem, pierwszy rok, zakup 5 rodzin, zaowocowało 30 słoikami miodu... Mało, cholernie mało, kolejny sezon to strata 3 rodzin i wybicie się z 2 na 7 w tym przypadku bez spróbowania swojego miodu, ten rok daje mi lepsze perspektywy, ale z uwagi na ciężki teren nie nakręcam się na wiadra miodu, a tym bardziej na samofinansowanie się pasieki, być może w tym sezonie zakończę na 20 rodzinach, ale już wiem że z samej sprzedaży miodu uli nie sfinansuje, pszczoły dają mi satysfakcję, póki co nie poddaje się, w pewnym momencie na pewno będę musiał zastanowić się czy warto brnąć w to dalej czy dać sobie spokój póki co składam po nocy ule i byle do przodu 😁
@@warminska.pszczola oczywiście pozostaje jeszcze hodowla matek, genetyka nie jest mi obca, produkcja odkładów, ziołomiody, oraz pasieka wędrowna, opcji jest sporo, dostosować tylko pod własne możliwości i potrzeby.
@@mateuszzwiercan1782 hodowla matek-fajny temat. brak gratów i tego całego zamieszania. W sezonie nigdy praktycznie nie dostaję matek na czas. Zamawiam 200-230 sztuk.Wydawałoby się -WoW! Klient jednorazowo płąci tyle pieniędzy. Utulę go, rozpieszczę....NNNIIIIEEEEEEEE!!!Zawsze jest jakiś problem.Ktoś,kto ma w Polsce w miare dobre matki i jest rzetelny-sukces!
Witam, właśie wleciał subik i łapka. Osobiście jako początkujący stoję przed wyborem przyszłości pasieki. Czy pozostać przy 40 rodzinkach jako amator czy uzawodowić to hobby? Czekam na kolejne filmy, może pomożecie mi podjąć decyzję?
Są różne etapy rozwoju, ale jeden warunek jest nieodzowny - kilka lat trzeba z pszczołami popracować. Ja zrezygnowałem z etatu, kiedy trzeci rok pod rząd wypracowałem w pasiece MIESIĘCZNĄ średnią krajową PRZELICZONĄ NA 12 M-CY. NIE W MIESIĄCACH SEZONU, BO TO NIE SZTUKA. DODATKOWO ODŁOŻYŁEM KWOTĘ, KTÓRA POZWOLI PRZEŻYĆ ROK, W KTÓRYM NIE WEZMĘ MIODU I SPADNIE MI 50 % RODZIN.TAK,ŻE JAK WIDZISZ-OSTROŻNIE....
@@warminska.pszczola Co do ostrożności , to chyba mam doświadczenie, bo od prawie 20 lat utrzymuję się z rolnictwa . Po prostu zastanawiam się nad zmianą kierunku gospodarki. Myślę że przynajmniej praca "pod chmurką" i zmienność związana z pracą z żywymi organizmami nie powinna mnie zaskoczyć.
Ja pszczelarzę 13 lub 14 lat. Nie jestem zawodowcem bo poprostu nie zdecydowałem się na to. Trochę ze strachu przed rezygnacją z pracy zawodowej. Pasieka przynosi mi nienajgorszy dodatek do pensji a zawodostwo narazie zostaje u mnie w sferze marzeń. Macie rację. O pszczołach trzeba się uczyć cały czas i pszczoły też uczą całe życie. Pozdrawiam serdecznie!
Przyznam,że gdybym miał świadomość zagrożeń dotyczących pszczelarstwa, to jeszcze ostrożniej decydowałbym się na rezygnację z pracy.Potem już po prostu nie miałem wyjścia🙂
@@warminska.pszczola no właśnie ja już trochę wiedziałem czym to pachnie a w firmie póki pracuję jest stały dochód. W pszczelarstwie jest bardzo dużo zagrożeń, które potrafią z dnia na dzień „zabrać" źródło dochodu.
@@pasiekapoddebami1539 od początku wiedziałem,że muszę zgromadzić bufor finansowy.Założyłem,że rezerwa musi być taka, jakby rok był prawie bez miodu i padło mi 50 % pogłowia pszczół.I to jest mój depozyt nienaruszalny
Niestety, ale te nakręcane historie o wymieraniu pszczół, nakręcają tylko biznes producentów, a miód staje się powoli produktem niezbywalnym z racji jego ilości na rynku. Gdzie nie rzucisz kamieniem tam ul, każdy teraz ratuje świat.
Niestety. Nie sztuka mnożyć pszczoły. Ale nie nadąża za nimi pożytek. Deficyty pyłku są już zatrważające. A entuzjazm w tym ratowaniu świata przysłania konieczność nabycia wiedzy o dobrostanie pszczół. W efekcie umierają pszczoły entuzjastów zabierając często z sobą pszczoły tych, dla których są podstawą utrzymania.
Pszczelarze coś ci powiedzą ale nie wszystko to co jest u Pana Kasiaka czy u Pana Sadowskiego to podstawy dla początkujących. W pszczołach trzeba iść w jakość nie ilość. Teren Polski jest mocno napszczelony. Pozdrawiam!
DLATEGO CHCEMY TU MÓWIĆ O RZECZACH, O KTÓRYCH MY OD NIKOGO NIE MOGLIŚMY SIĘ DOWIEDZIEĆ. Nie będzie tu kolejnych filmików o robieniu odkładu. Napisałeś rzecz najważniejszą. Ilość uli nie jest najważniejsza.
@@warminska.pszczola Prawda nie stety jest taka że wszystko zależy od tego co mamy w ulu Pan Tombacher opowiadał że czy których sam nie robił ,a to błąd bo trzeba wyciągać wnioski , a z drugiej strony co on miał za roje na trzech ramkach.
@@warminska.pszczola Rozmawiałem z Panem Dobraczynskim to on go ledwo pamięta. No że kiedyś był tu taki. Pan Mieczysław Dobraczynski kieruje się rozumem i nie idzie na ślepo do ula i ładuje do niego pierzgę.
@@pasiekaumarka3389 kierowanie się rozumem polecam zawsze. Natomiast czyjejś gospodarki nie oceniam nigdy.Jeśli w jego warunkach przynosi efekty to brawo.
Ciekawy nietypowy odcinek. Oglądam z zaciekawieniem sub i łapka leci czekam na następny pozdrawiam🙂
"Nietypowy odcinek" to komplement dla nas. Nie chcemy powielać tego,co inni Pszczelarze już pokazali. Chcemy mówić o tym, o czym w pszczelarstwie raczej cicho szaaaaa......🙂
@@warminska.pszczola W takim razie trzymam za was kciuki 👍🙂
@@PasiekaDzikaZabudowa piękne dzięki🙂
Najlepszy film pszczelarski na polskim UA-cam 🙂 w pełni się zgadzam, sam mam zawodowa pasiekę, ponad 500 rodzin 🙂 będę śledził dalsze odcinki 🙂 dobrze że powiedzieliście jak to wygląda, że wcale nie jest tak kolorowo, te kradzieże uli, co raz większa konkurencja i tym podobne 🙂
Miło się robi na takie słowa. My nie chcemy nikogo obśmiewać, nikomu dokuczać. Uważamy tylko, że na ciężką pracę pszczelarzy nie mogą kłaść się cieniem złe praktyki nielicznych. Uważamy też, że mówiąc,jak trudny jest to chleb-zaoszczędzimy smutnego losu pszczołem,kiedy "biorą" się za nie ludzie nie przygotowani,To piękna profesja, ale naprawdę nie dla wszystkich.Pozdrawiamy.
@@warminska.pszczola na tym filmie powiedzieliście że trzeba się kontaktować z innymi pasiekami, żeby coś ewentualnie podpatrzeć albo wymienić się poglądami, mogę się na FB odezwać jak nadrobię wszystkie inne filmy? 😉
@@tomaszl.615 Oczywiście, póki jest jeszcze trochę czasu-wiadomo-od kwietnia może być z tym trudno🙂Chodzi mi o to,żeby podglądac dobre praktyki.Pozatym niejeden młody człowiek widząc,jak ciężka to praca, mógłby przemyśleć,czy na pewno chce w to iść
@@warminska.pszczola @warminska.pszczola no sam jeszcze w miarę młody jestem bo mam 30lat, i od około 15lat robię przy pszczołach i sobie nie wyobrażam co innego robić 🙂 najgorzej jest w lipcu bo wtedy wszyscy na wakacje jadą, a przede mną miodobranie z gryki, fasoli, spadzi, i transporty na nawłoć 🙂
@@tomaszl.615 Zazdroszczę. Gdybym był w Twoim wieku, i miał tyle doświadczenia pszczelarskiego, nie zmarnowałbym tyle lat na pracę dla kogoś.Wiem,że bywa ciężko. Ale przynajmniej nie dzwoni do mnie już prezes w niedzielę o 22.00,kiedy jestem w toalecie🙂A to bezcenne
Ciekawie :) Będę oglądał. Utożsamiam się z tematem ;) Choć puki co nie jestem gotowy zarówno psychicznie jak i finansowo żeby rzucić moją pracę na etacie i wyuczony zawód to hmmm kto wie co będzie kiedyś ? ;)
Czasy dziś nie sprzyjają decyzjom inwestycyjnym. Trochę skok na bungee:-). Ale przy około 100 ulach pasieka staje się już trudna do pogodzenia z pracą.
@@wazywek 1.Nie znajdziesz tu na pewno sugestii, żeby rzucać pracę 2.Nikt tu nie zachęci Cię do przechodzenia na zawodowstwo- przeciwnie, zobaczysz tu, jakie to trudne i ryzykowne. Zobaczysz tu, jak my to zrobiliśmy - wnioski należą do Ciebie. Nie ma branży bez ryzyk. W rolnictwie są one większe, bo oprócz praw rynku, tematami rządzi przyroda. Ale nie przyjmuję, że się nie da. Bo wiem, że się da. Oczywiście nie każdy sobie poradzi. Możesz słuchać i czegoś się dowiedzieć, wyciągając własne wnioski, lub zgadywać i polegać na pszczelarskich plotkach. NIE MA KONIECZNOŚCI OGLĄDANIA
Czuje że zapowiada się fajna seria filmików, rozpoczynam swoją przygodę z pszczołami i chętnie będę oglądał.
dzięki-zapraszamy, bo się rozkręcamy!:-)
Czy pasieka a rozwód ,kto nie wie o co chodzi by się śmiał, bardzo fajne tematy, jeden z lepszych Filmów dla początkujących i widzę ze tez tych co prowadzą już pasiekę pozdrawiam super 👍
znam przynajmniej dwóch pszczelarzy, którzy się nie śmieją z tego🙂pozdrawiam
Piękny przekaz, wszystkie dobrego Wam życzę.
piękny komentarz-my Tobie również🙂
Bardzo rzeczowa wypowiedź. Niestety na YT, dominuje cukierkowy obraz pszczelarzenia oparty na emocjach a nie na faktach.
Emocje są fajne. Ale jeśli ich podstawą nie jest rzetelna wiedza, to te emocje z zachwytu szybko mogą wejść w rozpacz. Na pszczoły patrzymy przez różowe akulary, ale ich hodowla podlega takim samym prawom rynku i ryzykom, jak każda inna działalność rolnicza
Szykuje się ciekawa seria filmów.
no i się zestresowałem🙂oczekiwania tak doświadczonego na you tube Kolegi zobowiązują! dziś kolejny odcinek-trochę przynudzimy
3 sezon przede mną, od pierwszego kontaktu, pokochałem pszczoły, uczę się ciągle, marzę o przejściu na zawodowstwo, niestety, jest ciężko, tak pod względem finansowym jak i czasowym, ale małymi krokami dążę do tego by moja pasja stała się moim sposobem na życie, takie filmy tylko dodają motywacji 😁
"ale małymi krokami dążę do tego " to Twoje zdanie jest kluczowe. Ale musisz mieć plan, krok po kroku. Ograniczyć konsupcję, wszystko zarobione z miodu w rozwój pasieki.W trzecim roku już "MUSI"SIĘ SAMOFINANSOWAĆ-W SENSIE-NIE DOKŁADAMY PIENIĘDZY ZAROBIONYCH POZA PASIEKĄ W PASIEKĘ-W ŚWIECIE IDEALNYM
@@warminska.pszczola uczę się sam, często na własnych błędach, rozmowa z zawodowcami, książki, filmy na YT, nigdy nie odzwierciedlają rzeczywistości w praktyce na swojej własnej pasiece, do tej pory spieprzyłem chyba wszystko co mogłem, pierwszy rok, zakup 5 rodzin, zaowocowało 30 słoikami miodu... Mało, cholernie mało, kolejny sezon to strata 3 rodzin i wybicie się z 2 na 7 w tym przypadku bez spróbowania swojego miodu, ten rok daje mi lepsze perspektywy, ale z uwagi na ciężki teren nie nakręcam się na wiadra miodu, a tym bardziej na samofinansowanie się pasieki, być może w tym sezonie zakończę na 20 rodzinach, ale już wiem że z samej sprzedaży miodu uli nie sfinansuje, pszczoły dają mi satysfakcję, póki co nie poddaje się, w pewnym momencie na pewno będę musiał zastanowić się czy warto brnąć w to dalej czy dać sobie spokój póki co składam po nocy ule i byle do przodu 😁
@@warminska.pszczola oczywiście pozostaje jeszcze hodowla matek, genetyka nie jest mi obca, produkcja odkładów, ziołomiody, oraz pasieka wędrowna, opcji jest sporo, dostosować tylko pod własne możliwości i potrzeby.
@@mateuszzwiercan1782 hodowla matek-fajny temat. brak gratów i tego całego zamieszania. W sezonie nigdy praktycznie nie dostaję matek na czas. Zamawiam 200-230 sztuk.Wydawałoby się -WoW! Klient jednorazowo płąci tyle pieniędzy. Utulę go, rozpieszczę....NNNIIIIEEEEEEEE!!!Zawsze jest jakiś problem.Ktoś,kto ma w Polsce w miare dobre matki i jest rzetelny-sukces!
@@warminska.pszczola czy jest szansa porozmawiać kiedyś przez telefon Skype ?
Czekam na kolejny odcinek .
Szykuje się!🙂
Czekam na więcej 👍
już się produkuje:-). Póki cisza w pasiece🙂
No to czekamy na kolejny odcinek. 😀
Spróbujemy w sobotę
👍🏻👏pozdrawiam serdecznie
Dzięki 🙂 i również pozdrawiamy
Witam, właśie wleciał subik i łapka. Osobiście jako początkujący stoję przed wyborem przyszłości pasieki. Czy pozostać przy 40 rodzinkach jako amator czy uzawodowić to hobby? Czekam na kolejne filmy, może pomożecie mi podjąć decyzję?
Są różne etapy rozwoju, ale jeden warunek jest nieodzowny - kilka lat trzeba z pszczołami popracować. Ja zrezygnowałem z etatu, kiedy trzeci rok pod rząd wypracowałem w pasiece MIESIĘCZNĄ średnią krajową PRZELICZONĄ NA 12 M-CY. NIE W MIESIĄCACH SEZONU, BO TO NIE SZTUKA. DODATKOWO ODŁOŻYŁEM KWOTĘ, KTÓRA POZWOLI PRZEŻYĆ ROK, W KTÓRYM NIE WEZMĘ MIODU I SPADNIE MI 50 % RODZIN.TAK,ŻE JAK WIDZISZ-OSTROŻNIE....
@@warminska.pszczola Co do ostrożności , to chyba mam doświadczenie, bo od prawie 20 lat utrzymuję się z rolnictwa . Po prostu zastanawiam się nad zmianą kierunku gospodarki. Myślę że przynajmniej praca "pod chmurką" i zmienność związana z pracą z żywymi organizmami nie powinna mnie zaskoczyć.
@@jacekczekaj2660 Pszczoły zawsze zaskoczą-ale za to właśnie je kochamy🙂W końcu to nie produkcja gwożdzi
No to czekam. Jestem na początku drogi ( dwa ule). Pozdrawiam
moim celem ostatecznym są właśnie dwa ule, przed nimi ławeczka i powrót radości z pszczelarzenia.Ale jeszcze mnie nie stać na takie luksusy🙂
Witam . Niedaleko Was w Marcinkowie " spędziłem " półtora roku 😊.
Pozdrawiamy "chwilowego" sąsiada 😊
Który to jest Marcinków?
@@kazimierznowak9395 Marcinkowo gm Purda
Ja pszczelarzę 13 lub 14 lat. Nie jestem zawodowcem bo poprostu nie zdecydowałem się na to. Trochę ze strachu przed rezygnacją z pracy zawodowej. Pasieka przynosi mi nienajgorszy dodatek do pensji a zawodostwo narazie zostaje u mnie w sferze marzeń. Macie rację. O pszczołach trzeba się uczyć cały czas i pszczoły też uczą całe życie. Pozdrawiam serdecznie!
Przyznam,że gdybym miał świadomość zagrożeń dotyczących pszczelarstwa, to jeszcze ostrożniej decydowałbym się na rezygnację z pracy.Potem już po prostu nie miałem wyjścia🙂
@@warminska.pszczola no właśnie ja już trochę wiedziałem czym to pachnie a w firmie póki pracuję jest stały dochód. W pszczelarstwie jest bardzo dużo zagrożeń, które potrafią z dnia na dzień „zabrać" źródło dochodu.
@@pasiekapoddebami1539 od początku wiedziałem,że muszę zgromadzić bufor finansowy.Założyłem,że rezerwa musi być taka, jakby rok był prawie bez miodu i padło mi 50 % pogłowia pszczół.I to jest mój depozyt nienaruszalny
👍🐝
piękne dzięki🙂
Witam. Przypadkiem trafiłem na Wasz film... Ciekawe spojrzenie Państwo prezentujecie
dzięki-wydaje się,że jedyne możliwe.Jeśli coś jest nie tak,trzeba o tym mówić.Tylko tak jest szansa na rozwiązanie problemu
Niestety, ale te nakręcane historie o wymieraniu pszczół, nakręcają tylko biznes producentów, a miód staje się powoli produktem niezbywalnym z racji jego ilości na rynku. Gdzie nie rzucisz kamieniem tam ul, każdy teraz ratuje świat.
Niestety. Nie sztuka mnożyć pszczoły. Ale nie nadąża za nimi pożytek. Deficyty pyłku są już zatrważające. A entuzjazm w tym ratowaniu świata przysłania konieczność nabycia wiedzy o dobrostanie pszczół. W efekcie umierają pszczoły entuzjastów zabierając często z sobą pszczoły tych, dla których są podstawą utrzymania.
Dlaczego podejrzanym w US ? tylko raz miałem sympatyczną kontrolę
Moja trwa od kwietnia 2022 roku.....Do dziś....Traktuje to jednak, jako wyraz podejrzeń 🙂
im więcej ...to kukulska
widzę,że nie zrobię kariery w "jaka to melodia". Dobra,zostanę przy pszczołach🙂
Pszczelarze coś ci powiedzą ale nie wszystko to co jest u Pana Kasiaka czy u Pana Sadowskiego to podstawy dla początkujących. W pszczołach trzeba iść w jakość nie ilość. Teren Polski jest mocno napszczelony. Pozdrawiam!
DLATEGO CHCEMY TU MÓWIĆ O RZECZACH, O KTÓRYCH MY OD NIKOGO NIE MOGLIŚMY SIĘ DOWIEDZIEĆ. Nie będzie tu kolejnych filmików o robieniu odkładu. Napisałeś rzecz najważniejszą. Ilość uli nie jest najważniejsza.
@@warminska.pszczola Prawda nie stety jest taka że wszystko zależy od tego co mamy w ulu Pan Tombacher opowiadał że czy których sam nie robił ,a to błąd bo trzeba wyciągać wnioski , a z drugiej strony co on miał za roje na trzech ramkach.
@@pasiekaumarka3389 z każdego wykładu przy odrobinie doświadczenia można wziąć coś dla siebie i "odcedzić" nie do końca szczęśliwe rozwiązania
@@warminska.pszczola Rozmawiałem z Panem Dobraczynskim to on go ledwo pamięta. No że kiedyś był tu taki. Pan Mieczysław Dobraczynski kieruje się rozumem i nie idzie na ślepo do ula i ładuje do niego pierzgę.
@@pasiekaumarka3389 kierowanie się rozumem polecam zawsze. Natomiast czyjejś gospodarki nie oceniam nigdy.Jeśli w jego warunkach przynosi efekty to brawo.