Paktofonika - Jestem bogiem [INSTRUMENTAL]

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 15 гру 2024

КОМЕНТАРІ • 51

  • @cypiswuja7559
    @cypiswuja7559 3 роки тому +74

    Chwała magikowi ,,Jestem Bogiem"

  • @dr_kongo
    @dr_kongo Рік тому +40

    Warszawa, grudzień, stacja pogrążona w brudzie
    Siedzę w metrze na luzie w jakimś swetrze albo bluzie
    Widzę stolicę nie w moodzie, ludzie przypominają psy w budzie
    To miasto tonie w wódzie, wiecznie wkurwiają mnie buzie
    Bez cienia nadziei, każdy sobie jakoś ścieli
    Ale nasza złota wolność podobna jest do celi
    Bo tylko flota się tu liczy, bóg patrzy i milczy
    Gdy obok bezdomnych na ulicy kroki stawiają katolicy
    Zgorszeni już od spojrzenia, bez cienia zrozumienia
    Oddaleni od zbawienia, czy przekroczą bramę nieba?
    Sympatia to ściema, empatii hiena w genach nie ma
    Zero współczucia, neronowskie uczucia
    Płomienne, nieprzyjemne, metropolia budzi we mnie
    Nieustanną gehennę, gdy na twarzach widzę henne
    Denne oblicza, dwulicowe po kres życia
    Ludzie ostatni do pomocy, ale pierwsi do dobicia
    Słyszę słowa bez pokrycia szukając Buddy odbicia
    Trzecie oko gdzieś wysoko na świat patrzy szeroko
    Jak Maroko - Orinoko, wiem że sam nie jestem spoko
    Część mojego ego ze mnie robi lepszego
    Czyli nie ma tego złego, no bo trafił swój na swego
    Kurwa

    • @0K_420
      @0K_420 Рік тому +1

      Fajne stary ale troche mi sie nie skleja pozmieniałbym coś ale mega fajne wyszło:)

    • @EmiliaS-h4b
      @EmiliaS-h4b Місяць тому

      Zjebiste

    • @EmiliaS-h4b
      @EmiliaS-h4b Місяць тому

      ​@@0K_420ale refren spoko

  • @jaksa758
    @jaksa758 3 роки тому +15

    Zawsze tutaj wracam MAGIK FOREVER

  • @AleksyPabBF
    @AleksyPabBF 3 роки тому +41

    Instrumental a ja słyszę jego głos

  • @d_mbedi6916
    @d_mbedi6916 6 років тому +40

    cos slychać ze chyba przegrane z vinyla :d

  • @P_EX_97
    @P_EX_97 6 років тому +26

    W beat jest wplecione słowo "kontrakty" albo "kontakty" polecam się wsłuchać na sztywnej piździe

    • @dawid_o_rapie4836
      @dawid_o_rapie4836 6 років тому +1

      PublicExterminator ty seeeerio

    • @sajmonggg4163
      @sajmonggg4163 6 років тому +3

      W którym momencie mniej więcej? bo nie moge znaleźć

    • @st4ry677
      @st4ry677 5 років тому +1

      @@sajmonggg4163 To jest caly caly czas. najlepiej pitch wez wolniejszy i sluchawki

    • @MaciejAffanasowicz
      @MaciejAffanasowicz 4 роки тому +1

      co to znaczy na sztywnej piżdzie? :D :D

    • @patrykkula2595
      @patrykkula2595 3 роки тому

      @@prodbyswagcichy ale jajca, masz racje

  • @Ma1991T
    @Ma1991T Рік тому

    Skad mieliscie taki Bit????

  • @LAPISU3
    @LAPISU3 3 місяці тому

    🤙

  • @polandmapper7388
    @polandmapper7388 2 роки тому +2

    22 lata

  • @michakazik2268
    @michakazik2268 5 років тому +13

    Ta piosenka (szczególnie instrument) kojarzy mi się z gta 3

    • @michakazik2268
      @michakazik2268 4 роки тому +3

      @Karol Jankowiak według mnie bardziej z trójki

    • @rozlanypyn2049
      @rozlanypyn2049 4 роки тому +3

      @Nasmarowany nie no, bit bardziej z wczesnych lat dwutysięcznych, dokładnie jak z GTA 3.
      Mroczne czasy

    • @radekpl9400
      @radekpl9400 4 роки тому +1

      @@rozlanypyn2049 A mi z kolei do GTA 4. Szczególnie mi się kojarzy z muzyka z intra jeszcze na statku

    • @wislapatryka
      @wislapatryka 3 роки тому

      @@rozlanypyn2049 gta 3 to gra dziecinstwa moja wiec moge sie zgodzic

    • @igi1225
      @igi1225 3 роки тому +2

      gta 3 to bardziej depresyjna gra wiec pasuje
      tez gta 4 (ktore jest rebootem gta 3) skupia sie glownie na slowianskiej kulturze a wiadomo polacy slowianie wiec moze sie ogolnie kojarzyc z tymi gta w liberty city

  • @Hejdz
    @Hejdz 2 роки тому +1

    coś się święci

  • @qudlik301
    @qudlik301 6 років тому +44

    Mam jedną pierdoloną schizofrenię
    Zaburzenia emocjonalne
    Proszę, puść to na antenie
    Powiem Ci, że to fakt
    Powiesz mi, że to obciach
    Pierdolę Cię
    I tak rozejdziesz się po łokciach
    Bo ja jestem Bogiem
    Uświadom to sobie
    Słyszysz słowa, od których włos jeży się na głowie
    O, rany, rany
    Jestem niepokonany
    Ha I Pe Ha O Pe
    Bez reszty oddany
    Przejebany
    Potencjał niewyczerpany
    Chyba w DNA on był mi dany
    Czekaj Fokus, Rah
    Jeszcze oszaleją wszystkie pizdy
    Gdy poznają mój urok osobisty
    Duszę artysty
    To jaki jestem skromny i bystry
    Szczery do bólu, że aż przezroczysty
    I wiesz co mnie boli?
    Że w głowach się pierdoli
    Zakłócony pokój ludziom dobrej woli!
    Jestem Bogiem
    Uświadom to sobie sobie
    Ty też jesteś Bogiem
    Tylko wyobraź to sobie sobie
    W pełni poczytalny
    Za czyny swe odpowiedzialny
    Jak Ty nieprzemakalny
    Pędzi tu jak halny
    Wyprzedza świat realny
    Nawiedza wirtualny
    System binarny
    Materiał łatwopalny
    Da przepływ momentalny
    Energii cios werbalny
    Kandydat potencjalny
    Na występ teatralny
    Doznajesz szoku w 2000 roku
    Za to spalmy
    Pora na elaborat eksperymentalny
    W sposób niekonwencjonalny
    Głoszę treści, słuchaj, proszę
    Trafiam Cię w punkt centralny
    Wiedz, że niepewności spłoszę
    Nastroszę się
    Gniew boski jest nieobliczalny
    Unoszę Cię
    Bo z góry widok kapitalny
    I idealny obraz, jak krajobraz tropikalny
    Monstrualny krach - Rah nieprzewidywalny
    Jestem Bogiem
    Uświadom to sobie
    Ty też jesteś Bogiem
    Tylko wyobraź to sobie
    Widzę, widzę, widzę
    Więcej, wiem więcej
    Tak to jest mniej więcej
    Uczę się sztuki życia
    Hip-hop to mój sensej
    I rzucam tym
    A to jak kauczuk
    Czysta technika
    Żadnego ego fałszu
    Niuanse
    Sensacyjne seanse
    W bezsensie sens jest jedynym awansem
    Balansem w naturze
    Równowagi korekta
    Unoszę się ponad to
    Na specjalnych efektach
    Cel
    S M O K na kartki biel
    A N B L O K E J B L
    Lekko jak hel napełniam trwogą
    I zapewniam jak wrogom kontakt z podłogą
    Twą dozgonną chęć dorównania swym bogom
    Ogrom PFK
    Podąża swą drogą
    Przysięgam na ogon
    Uwierzysz w co zechcę
    A poczujesz jeszcze od tych lepsze dreszcze
    Jestem Bogiem
    Uświadom to sobie
    Ty też jesteś Bogiem
    Tylko wyobraź to sobie...!!

    • @EmiliaS-h4b
      @EmiliaS-h4b Місяць тому

      Kolego to jest HIP-OP bez reszty oddany ale tez znam cale na pamięć

    • @qudlik301
      @qudlik301 Місяць тому

      @@EmiliaS-h4b umiesz literować kolego?

  • @d_mbedi6916
    @d_mbedi6916 6 років тому +4

    nazwa sampla???

    • @tylkodobryhip-hop6636
      @tylkodobryhip-hop6636 6 років тому +1

      d_mbedi nie znajdziesz sampla

    • @tylkodobryhip-hop6636
      @tylkodobryhip-hop6636 6 років тому +2

      d_mbedi ale jak znajdziesz to podaj linka ;D

    • @st4ry677
      @st4ry677 5 років тому +1

      invisibli skatch plitz cos takiego. utwor nazywq sie battle sample side a jesli chodzi o scratch orla w refrenie

    • @tylkodobryhip-hop6636
      @tylkodobryhip-hop6636 5 років тому

      KacperNo11 podaj linka

    • @agustinkent8814
      @agustinkent8814 4 роки тому

      @@tylkodobryhip-hop6636 sampla?? podaj linka

  • @floterpoter5047
    @floterpoter5047 3 роки тому +16

    Raz
    Dwa
    Raz
    Dwa
    Mam jedną pierdoloną schizofrenię
    Zaburzenia emocjonalne, proszę puść to na antenie
    Powiem Ci, że to fakt, powiesz mi, że to obciach
    Pierdolę Cię i tak rozejdziesz się po łokciach
    Bo ja jestem Bogiem, uświadom to sobie
    Słyszysz słowa od których włos jeży się na głowie
    O rany rany, jestem niepokonany
    Ha I Pe Ha O Pe, bez reszty oddany
    Przejebany, potencjał niewyczerpany
    Chyba w DNA on był mi dany
    Czekaj Fokus, Rah jeszcze oszaleją wszystkie pizdy
    Gdy poznają mój urok osobisty
    Duszę artysty, to jaki jestem skromny
    I bystry i szczery do bólu, że aż przezroczysty
    I wiesz co mnie boli? Że w głowach się pierdoli
    Zakłócony pokój ludziom dobrej woli
    Jestem Bogiem
    Uświadom to sobie, sobie
    Ty też jesteś Bogiem
    Tylko wyobraź to sobie
    W pełni poczytalny za czyny swe odpowiedzialny
    Jak Ty nieprzemakalny, pędzi tu jak halny
    Wyprzedza świat realny, nawiedza wirtualny
    System binarny, materiał łatwopalny
    Da przepływ momentalny, energii cios werbalny
    Kandydat potencjalny na występ teatralny
    Doznaje szoku w 2000 roku za to spalmy
    Pora na elaborat eksperymentalny
    W sposób niekonwencjonalny głoszę treści, słuchaj proszę
    Trafiam Cię w punkt centralny, wiedz że niepewności spłoszę
    Nastroszę się, gniew boski jest nieobliczalny
    Unoszę Cię, bo z góry widok kapitalny
    I idealny obraz jak krajobraz tropikalny
    Monstrualny krach
    Rah nieprzewidywalny
    Jestem Bogiem
    Uświadom to sobie, sobie
    Ty też jesteś Bogiem
    Tylko wyobraź to sobie
    Widzę, widzę, widzę więcej wiem więcej, tak to jest mniej więcej
    Uczę się sztuki życia Hip hop to mój sensei
    I rzucam tym, a to jak kauczuk
    Czysta technika, żadnego fałszu
    Niuanse, sensacyjne seanse
    W bezsensie sens jest jedynym awansem
    Balansem w naturze, równowagi korekta
    Unoszę się ponad to na specjalnych efektach
    Cel, ES eM O Ka na kartki biel
    A eN Be eL O Ka E Jot Be E eL
    Le-le-lekko jak hel napełniam trwogą
    I zapewniam jak wrogom kontakt z podłogą
    Twą dozgonną chęć dorównania swym bogom
    Ogrom PFK podąża swą drogą
    Przysięgam na ogon, uwierzysz w co zechcę
    A poczujesz jeszcze od tych lepsze dreszcze
    Jestem Bogiem
    Uświadom to sobie, sobie
    Ty też jesteś Bogiem
    Tylko wyobraź to sobie
    Ooo
    Widzę, że Pan się ładnie przedstawił przed nam tu, w tej chwili słuchaczom, przed milionami słuchaczy

  • @linkis06
    @linkis06 3 роки тому +1

    ser cembólem

  • @IgorŻelazik
    @IgorŻelazik 2 місяці тому

    Mam jedną pierdoloną schizofrenię
    Zaburzenia emocjonalne, proszę puść to na antenie
    Powiem Ci, że to fakt, powiesz mi, że to obciach
    Pierdolę Cię i tak rozejdziesz się po łokciach
    Bo ja jestem Bogiem, uświadom to sobie
    Słyszysz słowa od których włos jeży się na głowie
    O rany rany, jestem niepokonany
    H, I, P, H, O, P - bez reszty oddany
    Przejebany, potencjał niewyczerpany
    Chyba w DNA on był mi dany
    Czekaj Fokus, Rah jeszcze oszaleją wszystkie pizdy
    Gdy poznają mój urok osobisty
    Duszę artysty, to jaki jestem skromny
    I bystry i szczery do bólu, że aż przezroczysty
    I wiesz co mnie boli? Że w głowach się pierdoli
    Zakłócony pokój ludziom dobrej woli

  • @kenshi2606
    @kenshi2606 2 роки тому +1

    Jestem szczurem

  • @Jestem_Tostem
    @Jestem_Tostem 11 місяців тому

    Raz
    Dwa
    Raz
    Dwa
    Mam jedną pierdoloną schizofrenię
    Zaburzenia emocjonalne, proszę puść to na antenie
    Powiem Ci, że to fakt, powiesz mi, że to obciach
    Pierdolę Cię i tak rozejdziesz się po łokciach
    Bo ja jestem Bogiem, uświadom to sobie
    Słyszysz słowa od których włos jeży się na głowie
    O rany rany, jestem niepokonany
    H, I, P, H, O, P - bez reszty oddany
    Przejebany, potencjał niewyczerpany
    Chyba w DNA on był mi dany
    Czekaj Fokus, Rah jeszcze oszaleją wszystkie pizdy
    Gdy poznają mój urok osobisty
    Duszę artysty, to jaki jestem skromny
    I bystry i szczery do bólu, że aż przezroczysty
    I wiesz co mnie boli? Że w głowach się pierdoli
    Zakłócony pokój ludziom dobrej woli
    Jestem Bogiem
    Uświadom to sobie, sobie
    Ty też jesteś Bogiem
    Tylko wyobraź to sobie, sobie
    W pełni poczytalny za czyny swe odpowiedzialny
    Jak Ty nieprzemakalny, pędzi tu jak halny
    Wyprzedza świat realny, nawiedza wirtualny
    System binarny, materiał łatwopalny
    Da przepływ momentalny, energii cios werbalny
    Kandydat potencjalny na występ teatralny
    Doznaje szoku w 2000 roku za to spalmy
    Pora na elaborat eksperymentalny
    W sposób niekonwencjonalny głoszę treści, słuchaj proszę
    Trafiam Cię w punkt centralny, wiedz że niepewności spłoszę
    Nastroszę się, gniew boski jest nieobliczalny
    Unoszę Cię, bo z góry widok kapitalny
    I idealny obraz jak krajobraz tropikalny
    Monstrualny krach
    Rah nieprzewidywalny
    Jestem Bogiem
    Uświadom to sobie, sobie
    Ty też jesteś Bogiem
    Tylko wyobraź to sobie, sobie
    Widzę, widzę, widzę więcej wiem więcej, tak to jest mniej więcej
    Uczę się sztuki życia - Hip hop to mój sensei
    I rzucam tym, a to jak kauczuk
    Czysta technika, żadnego fałszu
    Niuanse, sensacyjne seanse
    W bezsensie sens jest jedynym awansem
    Balansem w naturze, równowagi korekta
    Unoszę się ponad to na specjalnych efektach
    Cel, S, M, O, K na kartki biel
    A, N, B, L, O, K, E, J, B, L
    Le-le-lekko jak hel napełniam trwogą
    I zapewniam jak wrogom kontakt z podłogą
    Twą dozgonną chęć dorównania swym bogom
    Ogrom PFK podąża swą drogą
    Przysięgam na ogon, uwierzysz w co zechcę
    A poczujesz jeszcze od tych lepsze dreszcze
    Jestem Bogiem
    Uświadom to sobie, sobie
    Ty też jesteś Bogiem
    Tylko wyobraź to sobie, sobie
    Ooo
    Widzę, że Pan się ładnie przedstawił przed nam tu
    W tej chwili słuchaczom, przed milionami słuchaczy