Mam taką nagrodę i zzostalo mi niecale 4 kg, do jej odebranie 😜 (ostatnie 4 kg na mojej drodze redukcji) I jest to pobyt w Dolina Charlotty Resort & Spa z wykupieniem dodatkowego rytuału relaksacyjnego. Wyjazd krótki, na dwie noce, tylko ja i nikt inny, bez męża, koleżanek, z wyłączonym telefonem... Świętowanie osiągnięcia wymarzonej wagi 🎉
Super pomysł 🎉 ja mam ten problem że nie umiem określić gdzie jest ta wymarzona waga.. może też dlatego że chce mieć nie tylko szczupłą ale też lekko umięśnioną sylwetkę, siłę i sprawność 😊
@@ewelka1234 to w takim razie zamiast celu wagowego, może cel "sportowy" 😉 miałam takie cele, gdy trenowalam crossfit. Np. mam bardzo słabe ręce i moim pierwszym celem było wykonanie jednej, pełnej, męskiej pompki, czyli to co w crossfit nazywa się push-up. Następny cel, to 5, potem 10. Miałam też cel biegowy, przebiec 5 km w obojętnie jakim czasie, ale bez marszu, gdy to osiągnęłam, to następnie chciałam przebiec 5 km w mniej niż 40 min, 35 min, 30 min i tak można sobie te cele ustawiać. Nie wszystkie na raz oczywiście, ale obrać sobie jeden i powoli do niego trenować... No bo żeby zrobić pompkę, to nie powtarzałam tylko tego jednego ćwiczenia w różnym stopniu trudności, to oczywiście też, ale poza tym podnosiłam ciężary, trenowałam z kettlami itp. czyli trenowalam siłę, wytrzymałość, wzmacniałam mięśnie, czyli to w co w ostatnim rozrachunku chcesz osiągnąć... To może cel przebiec 10 km? Półmaraton? 😉
To o mnie, super temat! Dla mnie świętowanie to zawsze równa się jedzenie. Świętuję weekendy, wszystkie sukcesy moje i narzeczonego zawodowe i inne, wiadomo uroczystości. Zazwyczaj świętowanie trwa 2-3 dni, bo trzeba podojadać. Dramat! Już mam zapisane potrawy i ciasta na zaś które zrobię przy najbliższej okazji.
Kiedy myślisz, że o odchudzaniu zostało powiedziane już niemal wszystko... Tymczasem na kanał wjeżdża film, którego nawet nie wiesz, jak bardzo potrzebujesz 😂❤
U mnie problem jest w tym, że ja jem zdrowo ale dużo. Np robię sobie pyszne omlety z owocami, ale uwielbiam masło orzechowe. Wszystkie zasady takie jak picie wody, ruch, jedzenie owoców warzyw mam obcykane, ale problem jest taki że lubię jeść i lubię czuć sytość a nie takie niedojedzenie :/
Ja też lubię zjeść i to dobrze zjeść, nie tam jarmuż z brokułami. 😜 Mi pomogł e-book Motywatorki "Jedz do syta i chudnij". Pani jakie tam są przepisy: burger, kabab, ziemniaczki z boczkiem... Wszystko łatwe, pyszne i przy okazji "odchudzone" ❤😊
Paula, będę startować od września znowu z odchudzaniem, chociaż słucham Ciebie juz od dawna. U mnie przeważa aspekt depresji i tego, że kupowaniem jedzenia zajmuje się kto inny, dlatego mam mały wybór co mogę jeść (po prostu taki mam układ). Dziennie robię minimum 8km na rowerze, może nie dużo, ale zawsze coś. Jeżdżę cały rok, nawet po lodzie i śniegu. Ważę 112kg. Piję dziennie 2-2,5l wody. Jestem teraz w trakcie badań. Ale do meritum - co myślisz na temat wspomagania, takiego jak zabiegi endermologii, kriolipolizy, EM SPEC, lipolizy iniekcyjnej? #odk
Jeżeli mogę się wypowiedzieć, uważam że w obecnej sytuacji robienie tego typu zabiegów nie ma sensu. Schudnij trochę i np. Postaw na szczotkowanie ciała wtedy skóra będzie ujędrniona. Te zabiegi wprowadź za kilka kilo i bardziej skup się na aktywności fizycznej. To że robisz 8 km dziennie na rowerze to Twój organizm uznał już za rutynę i nie traktuje tego jako trening. , Wprowadź coś dodatkowo ponad to co robiłaś do tej pory np. Kroki i sukcesywnie zwiększaj ich ilość. Powodzenia
Ok, skoro zakupy jedzeniowe robi za Ciebie ktoś inny to czy nie możesz poprosić tej osoby aby kupiła Ci odpowiednie rzeczy, np dać listę zakupów z produktami, których potrzebujesz do zrobienia zdrowych posiłków? Ja z mężem tak robię, jeśli on robi zakupy (zazwyczaj jeździmy na zmianę raz on raz ja, bo jedno z nas opiekuje się małym dzieckiem) to na liście zakupów dopisuję rzeczy których potrzebuję do skomponowania zdrowych posiłków. Może spróbuj z tą osobą porozmawiać 🙂
Cel nie jest najważniejszy a jego utrzymanie. Zresztą redukcja na normalnych wartościach to proces około roku i niewarto się spieszyć. I tak przez całe życie na utrzymaniu przy pracy siedzącej będę musiała jeść 1600-1800kcal. Niewielkie wartości wpływają na to czy przytyjemy, bo wystarczy nadwyzka 200kcal przez rok i mam prawie 10kg więcej.
Mam taką nagrodę i zzostalo mi niecale 4 kg, do jej odebranie 😜 (ostatnie 4 kg na mojej drodze redukcji) I jest to pobyt w Dolina Charlotty Resort & Spa z wykupieniem dodatkowego rytuału relaksacyjnego. Wyjazd krótki, na dwie noce, tylko ja i nikt inny, bez męża, koleżanek, z wyłączonym telefonem... Świętowanie osiągnięcia wymarzonej wagi 🎉
Wow... ale super pomysł 😊
Super pomysł 🎉 ja mam ten problem że nie umiem określić gdzie jest ta wymarzona waga.. może też dlatego że chce mieć nie tylko szczupłą ale też lekko umięśnioną sylwetkę, siłę i sprawność 😊
@@ewelka1234 to w takim razie zamiast celu wagowego, może cel "sportowy" 😉 miałam takie cele, gdy trenowalam crossfit. Np. mam bardzo słabe ręce i moim pierwszym celem było wykonanie jednej, pełnej, męskiej pompki, czyli to co w crossfit nazywa się push-up. Następny cel, to 5, potem 10. Miałam też cel biegowy, przebiec 5 km w obojętnie jakim czasie, ale bez marszu, gdy to osiągnęłam, to następnie chciałam przebiec 5 km w mniej niż 40 min, 35 min, 30 min i tak można sobie te cele ustawiać. Nie wszystkie na raz oczywiście, ale obrać sobie jeden i powoli do niego trenować... No bo żeby zrobić pompkę, to nie powtarzałam tylko tego jednego ćwiczenia w różnym stopniu trudności, to oczywiście też, ale poza tym podnosiłam ciężary, trenowałam z kettlami itp. czyli trenowalam siłę, wytrzymałość, wzmacniałam mięśnie, czyli to w co w ostatnim rozrachunku chcesz osiągnąć... To może cel przebiec 10 km? Półmaraton? 😉
To o mnie, super temat! Dla mnie świętowanie to zawsze równa się jedzenie. Świętuję weekendy, wszystkie sukcesy moje i narzeczonego zawodowe i inne, wiadomo uroczystości. Zazwyczaj świętowanie trwa 2-3 dni, bo trzeba podojadać. Dramat! Już mam zapisane potrawy i ciasta na zaś które zrobię przy najbliższej okazji.
Kiedy myślisz, że o odchudzaniu zostało powiedziane już niemal wszystko... Tymczasem na kanał wjeżdża film, którego nawet nie wiesz, jak bardzo potrzebujesz 😂❤
Dzięki za filmik. Jutro będę słuchać 😀
Tak, to zdecydowanie o mnie 😅 szukam wiec sobie teraz nagrody poza jedzeniem ❤
#odk bardzo lubię Cię słychać. Mądre i wartościowe treści 🤗
To o mnie!!! Ależ trafiłaś 😢😂 dzięki Paula.
U mnie problem jest w tym, że ja jem zdrowo ale dużo. Np robię sobie pyszne omlety z owocami, ale uwielbiam masło orzechowe.
Wszystkie zasady takie jak picie wody, ruch, jedzenie owoców warzyw mam obcykane, ale problem jest taki że lubię jeść i lubię czuć sytość a nie takie niedojedzenie :/
Ja też lubię zjeść i to dobrze zjeść, nie tam jarmuż z brokułami. 😜 Mi pomogł e-book Motywatorki "Jedz do syta i chudnij". Pani jakie tam są przepisy: burger, kabab, ziemniaczki z boczkiem... Wszystko łatwe, pyszne i przy okazji "odchudzone" ❤😊
Ohhh ile ja bym dała, żeby kolejna para legginsów cieszyła mnie tak samo jak ciacho 😂
Rel😂
Ech... Mi się już nigdy nie uda. Pozostało czekać na koniec.
To o mnie. Faktycznie do zastanowienia. U mnie cel 10kg. Do 6 z przodu 2kg. A ja sie bujam od maja z tą wagą.
Paula, będę startować od września znowu z odchudzaniem, chociaż słucham Ciebie juz od dawna. U mnie przeważa aspekt depresji i tego, że kupowaniem jedzenia zajmuje się kto inny, dlatego mam mały wybór co mogę jeść (po prostu taki mam układ). Dziennie robię minimum 8km na rowerze, może nie dużo, ale zawsze coś. Jeżdżę cały rok, nawet po lodzie i śniegu. Ważę 112kg. Piję dziennie 2-2,5l wody.
Jestem teraz w trakcie badań.
Ale do meritum - co myślisz na temat wspomagania, takiego jak zabiegi endermologii, kriolipolizy, EM SPEC, lipolizy iniekcyjnej?
#odk
Jeżeli mogę się wypowiedzieć, uważam że w obecnej sytuacji robienie tego typu zabiegów nie ma sensu. Schudnij trochę i np. Postaw na szczotkowanie ciała wtedy skóra będzie ujędrniona. Te zabiegi wprowadź za kilka kilo i bardziej skup się na aktywności fizycznej. To że robisz 8 km dziennie na rowerze to Twój organizm uznał już za rutynę i nie traktuje tego jako trening. , Wprowadź coś dodatkowo ponad to co robiłaś do tej pory np. Kroki i sukcesywnie zwiększaj ich ilość. Powodzenia
Ok, skoro zakupy jedzeniowe robi za Ciebie ktoś inny to czy nie możesz poprosić tej osoby aby kupiła Ci odpowiednie rzeczy, np dać listę zakupów z produktami, których potrzebujesz do zrobienia zdrowych posiłków? Ja z mężem tak robię, jeśli on robi zakupy (zazwyczaj jeździmy na zmianę raz on raz ja, bo jedno z nas opiekuje się małym dzieckiem) to na liście zakupów dopisuję rzeczy których potrzebuję do skomponowania zdrowych posiłków. Może spróbuj z tą osobą porozmawiać 🙂
@@martaregimowicz2114 dzięki :)
@@kamilak2538 pomyślę nad tym, dziękuję :)
@@melaniawasilewskatrzymam kciuki za Ciebie , powodzenia 😊
Cel nie jest najważniejszy a jego utrzymanie. Zresztą redukcja na normalnych wartościach to proces około roku i niewarto się spieszyć. I tak przez całe życie na utrzymaniu przy pracy siedzącej będę musiała jeść 1600-1800kcal. Niewielkie wartości wpływają na to czy przytyjemy, bo wystarczy nadwyzka 200kcal przez rok i mam prawie 10kg więcej.
Tak mam właśnie😢
#oglądamdokońca
#odk
#odk