Wybijanie pędów z podkładek jest zjawiskiem całkowicie naturalnym; podkładką są zwykle Rosa multiflora lub Rosa canina, obie bardzo żywotne i tolerancyjne na mróz, więc starają się żyć wytwarzając zielone pędy :-) Jeśli chodzi o higienę, to jest to wykonalne przy niewielkiej liczbie róż. Jak się ma ich bardzo dużo, to wygrabianie, wybieranie liści spod krzewów jest iście syzyfową pracą. Nie wiem ile godzin spędziłam jesienią i zimą robiąc to, a i tak nie udało mi się zwyciężyć z plamistością. Zresztą jeśli plamistość jest u sąsiada, to najprawdopodobniej pojawi się i u nas. Bardzo dobra polska książka o różach jest autorstwa Marty Monder "Róże do warunków klimatycznych Polski". Ukłony
Marta z tym lenistwem nie jesteś sama,też czasem wolę przyjemności,no i ten szczawik mój ogród opanował kilka lat temu i już wiem że to walka wiatrakami,pozdrawiam
Uwielbiam Pani ogród. Uważam że jest przepiękny, tak przemyślanego ogrodu dawno nie widziałam. Mnie ogród zachwyca. Widać duże doświadczenie. Pozdrawiam serdecznie 🌞🌞🌞😊🌼🌺🌼
Martuś ja też tak mam. Nawet chwasty mi tak nie przeszkadzają jak wiosną. He he wiosna jak rakieta do nocy robię w ogrodzie a sierpień to nie lenistwo tylko błogostan.💖
Co za kolorowy piękny widok! Ach, te floksy! No i kompozycje z heliotropami mnie zachwyciły 🤩🥰 Pani Marto, jak najbardziej słusznie, sierpień to odpoczynek i uzasadnione leniuchowanie, zwłaszcza że na jesień znów będzie więcej pracy w ogrodzie i teraz czas naładować słonkiem nasze wewnętrzne akumulatorki 🌞🌿🌱 Naszym roślinom nic się nie stanie, jak na troszkę spuścimy je z oka 😄😉 pozdrawiam serdecznie ❤🌺😘 miłego odpoczynku!
Nic nie koi nerwów, nic nie napełnia tak dobrą energią, jak Twoje wideo, bardzo Ci dziękuję. Ogrodu jeszcze nie mam, ale dzięki Tobie jest plan na niego 😘😘
Pani Marto dziękuję. Moje róże w tym roku mają więcej kwiatów niż liści. Ściolkowalam, nawozilam , obcinalam wszystko według pani wskazówek. Rewelacja.
Witaj Marta. Apropo śliwki, ponoć niektóre tak mają że trzeba długo czekać na owoce. Pamiętam kiedyś moj tata zdenerwował się bo jego śliwka nie owocowała chyba z 5 lat. Rosła okazale ale bez owoców. Powiedział do niej, że jesli za rok nie wyda owoców to pójdzie pod siekierę. I jak możecie się domyślać następnego roku zakwitła i miała dużo pysznych śliwek. Pozdrawiam.
Mam odmianę Katinka i ta śliwa owocuje już w drugim roku bardzo smaczne śliwki, które super od pestki odchodzą trochę przypominają Węgierkę pozdrawiam Gosia
Pozdrawiam wszystkich leniwych ogrodników! Od lat pracuję nad tym, żeby mieć bezobsługowy ogródek. Oczywiście to jest mało realne. Podziwiam pracowitaść i wyniki Marty! Jednak teraz mam momenty, że nie robię nic w ogródki i patrzę, co sobie daje radę, a co się panoszy, a co ledwie, ledwie. Zostaje to, sobie daje radę. No i w sierpniu króluje budleja, rudbekie, jeżówki, lebiodka, ktòra rozsiewa sie błyskawicznie i jeszcze jest ulubiona przeze mnie GAILARDIA. WERBENY erbeny
Też tak mam ,czyli niechęć do robót ogrodowych w lipcu i sierpniu , dlatego jestem zachwycona gaurą. U mnie kwitnie od lipca i nic z nią nie muszę robić. A do tego nie lubią jej ślimaki. Pięknie wygląda przy werbenie patagońskiej.
Witam a myślałam że to tylko ja tak mam nie raz to nawet mam wyrzuty sumienia mówiąc,, że dzisiaj to ja nic w ogrodzie nie zrobilam,,. Bardzo się cieszę że wprowadziłam twoje filmiki do swojego życia coraz więcej w moim ogrodzie jest hortensji których przedtem nawet nie umiałam rozróżnić a cynie które dzięki tobie wprowadziłam w tym roku do ogrodu to nie mogę się na nie napatrzeć , są tak śliczne.teraz moje zainteresowanie skłania się ku floksom.
Mam dokładnie tak samo. Styczeń-luty nie mogę doczekać się wiosny. Marzec - przebieram nogami żeby coś zasadzić. Kwiecień, maj, czerwiec - ciężko mnie wyciągnąć z centrum kwiatowego żeby coś nowego kupić i posadzić. Lipiec - z pełną satysfakcją podziwiam swoje dzieło (dodam że jest to balkon) . Sierpień - no cóż, 2 roślinki czekają na przecięcie a trzy na przesadzenie i jakoś się zebrać w sobie nie mogę :-) Myślałam że tylko ja tak mam, ale dzięki Tobie moje wyrzuty sumienia poleciały w siną dal :-) pozdrawiam
obecnie to czas delektowania się ogrodem, praca popłaca, Pani Marto posiałam floksy jednoroczne to słodziaki - od Pani dowiedziałam się również o tych kwiatach, znałam ale jako bylinę, serdecznie pozdrawiam🖐
Tak, tak, tak. Jest dokładnie tak jak Pani to opisuje. Wiosną, energia i postanowienie: nie pozwolę, żeby w tym roku były chwasty. I na początku nie pozwalam. Ale potem niestety nadchodzą upały, praca zawodowa w zesonie praktycznie na 2 etaty i nie mam siły już na ogród. W sierpniu już czuć jesień, więc odpuszczam. Zacznę znowu w przyszłym roku. A szczawik oczywiście mam i walczę z nim bezskutecznie. Pozdrawiam ciepło i dziękuję za przyjemne filmiki.
Tak - ja też mam takiego sierpniowego lenia. Mam tylko balkon i na nim donice, oraz rabatę przed blokiem,ale już w sierpniu tak mi nie przeszkadzają chwasty na niej :))
A ja jak nawiedzona latam z kąta w kąt w moim ogrodzie. Cały czas daje mi to wielką frajdę. Jakiś czas temu zaczęła mnie martwić plamistość w moich różach wiec codziennie jak się da przy obchodzie obrywam liście. Super że poruszyłaś ten temat. Marta, a z tymi lawendami się bawisz😉 Ja to nożycami rach ciach i nie ma.
Marta bardzo fajna dynamika pojawiła się w Twoich ostatnich filmach. Coś się dzieje 😍 i cieszę się że opowiadasz chodząc bądź robiąc coś o ogrodzie bo przecież tematy o których mówisz często się powtarzają, jak cykle w naturze. Tak więc dziękuję i mam nadzieję że ta zmiana w podejściu pozostanie na trochę dłużej. Pozdrawiam Agnieszka
Jak super ,że obejrzałam dziś pani Marto ten filmik ,bo już myślałam ,że coś ze mną nie tak 🤣wiosna ,do 1 sierpnia w ogrodzie non stop praca a teraz jakieś lenistwo i nagle nic nie przeszkadza ,pozdrawiam ♥️
Witam serdecznie! To jest droga Pani Marto tzw zmęczenie materiału 😅 i musimy dać sobie na luz! Jestem zachwycona także heliotropem, mam pierwszy raz w tym roku i tak jak u Pani kwitnie bez przerwy, pięknie pachnie, obsypany baldachami fioletowych kwiatów 😍polecam Wszystkim! A propos śliwki, podobno owocują po 7 latach niestety 😒Pozdrawiam serdecznie 🤗😘🤗
A ja sie zastanawialam co to za chwast i dzięki Tobie juz wiem, że to szczawik...co wyrwe to odrasta, malo pocieszajace jest to, ze nic nie jest w stanie go pokonac:(dzieki Martus za kolejny ciekawy filmik, serdeczne pozdrowionka z Chotomowa:)
Co do róż szczepionych warto pobrać ze szlachetnej części pęd półzdrewniały lub zdrewniały i go ukorzenić by mieć róże na własnym korzeniu. Mnie się to coraz lepiej udaje i wyhodowałam sobie kilka róż pobierając pędy z różnych ogródków u nas na ulicy, a róże mają tu piękne, stare, olbrzymie, starannie dobrane z najlepszych. Nie zrażać się bo początki bywają trudne.
Ja też tak robię, ale nie wszystkie odmiany szlachetne, zwłaszcza francuskie i angielskie, wytrzymują mróz poniżej minus 18 (o ile taki Pani pamięta). W przypadku nadejścia prawdziwej zimy te na własnym korzeniu mogą wymarznąć. Świetnie zimują na własnym korzeniu odmiany kanadyjskie i skandynawskie.
Dzień dobry Pani Marto, u mnie etap lenistwa przypada na lipiec, być może dlatego, że u mnie wszystko dzieje się około 2-3 tygodnie wcześniej, niż u Pani 😁. Kupowałam dzisiaj w ramach eksperymentu dalie do zasadzenia w przyszłym roku, zobaczymy, czy przetrwają, ale były tak okazyjne cenowo, że nie mogłam się powstrzymać. Miałabym propozycje tematu na jeden odcinek- kiedy najlepiej kupować dane rośliny. Często zapominamy o zakupie i jak już rośliny są niedostępne, widzimy je u kogoś i mówimy "jaka szkoda, że nie kupiłam tego w tym sezonie", po czym zapominamy o temacie i w kolejnym roku jest podobnie. Pozdrawiam
O, zadziwiona jestem. Myślałam, że moja jedyna w ogródku róża się po prostu rozsiała, rozrosła i pojawiły się nowe krzaczki, a Ty mówisz, ze to zło🙄 Chyba muszę się dokształcić w tym temacie. Ja w sierpniu też mam trochę lenia w sobie, bo to ostatnie dni wakacji= urlopu. Pozdrawiam serdecznie😘
To jest najprawdopodobniej Rosa multiflora lub Rosa canina; mają bardzo ładne skromne kwiatki, które przyciągają mnóstwo owadów. Niestety te krzewy nie powtarzają kwitnienia, trzeba też na nie dużo miejsca. Ja miałam tę drugą przez lata rozpiętą nad wejściem do garażu, wszyscy się zachwycali gdy kwitła, cała w motylach (oczywiście wybiła z podkładki). Pozdrawiam serdecznie.
Super odcinek, lawendy podobnie ścinam, ale u mnie już dawno przekwitły, mieszkam w rejonie gdzie w tym roku susza jest, i wszystko dużo szybciej przekwita.Jestem ciekawa czy róże, które ukorzeniłam, również będą mi dzikły ,bo kupione również u mnie puszczają wilki staram się je wyrywać.Pozdrawiam Gosia.
A mi się tak podobał ten szczawik i go zostawiałam a teraz aby usunąć to chyba melisa i kopaczka strasznie się rozrasta taki ze mnie ogrodnik że chwasty zostawiam 😂 Lawendę już cięłam latem jak tylko przekwitały kwiaty bo suszyłam i robiłam pachnące woreczki polecam 🤗
Witaj ja też jestem po cięciu lawendy zajęło mi to ponad 2h ale warto pielęgnować te rośliny długo cieszą oko są pożywką i przyciągają zapylacze. Moje lawendy kwitną mi dwa razy w sezonie. Pozdrawiam
Czy róża pnąca - kupiona juz z takim zdrewajialym pędem te może wypuścić takiego oszukańca z boku? Czy róża ma szanse jeśli straciła wsaystkie liście po kwitnieniu i zostały same te zdrewniałe łodygi?
Dzień dobry, zainspirowana wiosennym filmem z wizyty na plantacjach tulipanow, zachciało mi się morza tulipanow na własnej działce:))) Skopałam trawę z części ogródka jakieś 2metry ma 1,5. I chciałabym koniecznie posadzić tam tulipany. Najlepiej jeden obok drugiego :) ale co dalej jak przekwitną???? Co tam posadzić, aby później też było ładnie??? Pozdrawiam Ewa
Wariant a) jak przekwitną i zaschną, to wykopać i przetrzymać do jesieni, sadząc na rabacie potem co się chce, b) nie wykopywać i coś sobie tam wiosną zasiać, choćby maczki kalifornijskie, werbenę, nasturcję, dalię kołnierzykową, żeby nie naruszać cebul.
U mnie wilki u róż pojawiają się tylko na różach od Ćwika. U innych tego problemu nie ma, więc może ma jednak wpływ na to z jakiej szkółki róża pochodzi...
Dzień dobry moja lawenda była ogromna i się podkładała już , obcięłam bardzo mocno przy ziemi …czy to duży błąd ? Pozdrawiam ! Lenistwo w wakacje jak najbardziej !
Witaj Marta, jestem n urlopie ale nie mogę sobie darować obejrzenia leniwej niedzieli. Mam już plany na prace po powrocie do ogrodu. Bardzo serdecznie pozdrawiam. P.S. Proszę jeszcze o informację gdzie można kupi nasiona tych pięknych floksów
A co do chwastów które się głęboko ukorzeniają to ja znalazłam na to sposób nazywam to pędzelkowanie wiem sama czemu pędzelek w preparacie typu roundup orkan i smaruje listki tych roślin uważając na rośliny obok roślina pobiera sobie preparat do korzeni i więcej w tym miejscu już mi nie wyrasta
Witam piękne ma pani te kwiaty ja też mam ich dużo ale tęsknię za werbena patagońską nie mogę nigdzie dostać ani nasion ani sadzonek. Pozdrawiam czy pani też wysyła nasionka np w kopercie dałabym pani adres.
Z Pani polecenia posadziłam jesienią bodziszki Rozanne na mojej działce. Kwitną, ale mają pokrój płożący, ok. 10-15 cm nad ziemia. U Pani są wyższe, a w opisach dochodzą do 40 cm. Jaki może być powód? Bardzo proszę o odpowiedź.
W tym roku w ogrodzie kwiatowym porażka ani nie chce się za bardzo oglądać .Było sucho ,nie mogła przesadzić posianych do skrzynek ,te co do gruntu też nie poszły .A giergonie dopiero zaczynają kwitnienie .Słoneczniki osladzaly przykrość braku różnorodności.Cynie nie zawiodły ,chociaż gorzej niż w inne lata .Wszystkiego dobrego wszystkim.
Ja też tak mam...w sierpniu nawet chwasty mi się podobają😊😉
☝️🤣
Witaj w klubie 🌹🥀🌻🌷🌱🍀
Wybijanie pędów z podkładek jest zjawiskiem całkowicie naturalnym; podkładką są zwykle Rosa multiflora lub Rosa canina, obie bardzo żywotne i tolerancyjne na mróz, więc starają się żyć wytwarzając zielone pędy :-) Jeśli chodzi o higienę, to jest to wykonalne przy niewielkiej liczbie róż. Jak się ma ich bardzo dużo, to wygrabianie, wybieranie liści spod krzewów jest iście syzyfową pracą. Nie wiem ile godzin spędziłam jesienią i zimą robiąc to, a i tak nie udało mi się zwyciężyć z plamistością. Zresztą jeśli plamistość jest u sąsiada, to najprawdopodobniej pojawi się i u nas. Bardzo dobra polska książka o różach jest autorstwa Marty Monder "Róże do warunków klimatycznych Polski". Ukłony
Marta dziękuję że jesteś
Dzięki tobie mój ogród jest najpiękniejszy w okolicy 😍🥰
Marta z tym lenistwem nie jesteś sama,też czasem wolę przyjemności,no i ten szczawik mój ogród opanował kilka lat temu i już wiem że to walka wiatrakami,pozdrawiam
Uwielbiam Pani ogród.
Uważam że jest przepiękny, tak przemyślanego ogrodu dawno nie widziałam.
Mnie ogród zachwyca.
Widać duże doświadczenie.
Pozdrawiam serdecznie 🌞🌞🌞😊🌼🌺🌼
Martuś ja też tak mam. Nawet chwasty mi tak nie przeszkadzają jak wiosną. He he wiosna jak rakieta do nocy robię w ogrodzie a sierpień to nie lenistwo tylko błogostan.💖
👍
Dzięki Ci Marto!!! Ja myślałam że tylko mną jest coś nie tak....Tylko taras i podziwianie róż ,ale uffff
Szczawisko mnie pokonało 😣
Miłego dnia 💚
Co za kolorowy piękny widok! Ach, te floksy! No i kompozycje z heliotropami mnie zachwyciły 🤩🥰 Pani Marto, jak najbardziej słusznie, sierpień to odpoczynek i uzasadnione leniuchowanie, zwłaszcza że na jesień znów będzie więcej pracy w ogrodzie i teraz czas naładować słonkiem nasze wewnętrzne akumulatorki 🌞🌿🌱 Naszym roślinom nic się nie stanie, jak na troszkę spuścimy je z oka 😄😉 pozdrawiam serdecznie ❤🌺😘 miłego odpoczynku!
Nic nie koi nerwów, nic nie napełnia tak dobrą energią, jak Twoje wideo, bardzo Ci dziękuję.
Ogrodu jeszcze nie mam, ale dzięki Tobie jest plan na niego 😘😘
Jutro lecę pozbawić moją róże 'dzików'🙄 dziękuję za kolejne konkretne rady🧡 wszystkim życzę wszystkiego ZIELONEGO!💚
Kosmitka! Troszkę później oglądam, jednak zawsze! I plus dla Pana Męża😍🦋🦋🦋🎂
Pani Marto dziękuję. Moje róże w tym roku mają więcej kwiatów niż liści. Ściolkowalam, nawozilam , obcinalam wszystko według pani wskazówek. Rewelacja.
Róże wszędzie w tym roku "zwariowały", bo była łagodna zima. Pozdrawiam
Uwielbiam twój ogród, to połączenie kolorystyczne jest idealne. A werbene jest przecudowna odkryta dzieki tobie.
Koniecznie muszę nabyć tą werbenę uwielbiam jej delikatność 😍.
Polecam,pierwszy raz ją sadzilam z sadzonek własnoręcznie wysianych i się udało .Pieknie wygląda i faktycznie znosi suszę .
@@katarzynasieminska3728 Miło słychać ❣️❣️❣️
Castorama oferuje tanie nasiona, potem się już sama rozsiewa.
@@gardensenglishanddance Bardzo serdecznie dziękuję za informacje ... bardzo mnie to cieszy 😍
@@dariamachn8596 Przyjemność po mojej stronie :-)
Witaj Marta. Apropo śliwki, ponoć niektóre tak mają że trzeba długo czekać na owoce. Pamiętam kiedyś moj tata zdenerwował się bo jego śliwka nie owocowała chyba z 5 lat. Rosła okazale ale bez owoców. Powiedział do niej, że jesli za rok nie wyda owoców to pójdzie pod siekierę. I jak możecie się domyślać następnego roku zakwitła i miała dużo pysznych śliwek. Pozdrawiam.
Mam odmianę Katinka i ta śliwa owocuje już w drugim roku bardzo smaczne śliwki, które super od pestki odchodzą trochę przypominają Węgierkę pozdrawiam Gosia
Pozdrawiam wszystkich leniwych ogrodników!
Od lat pracuję nad tym, żeby mieć bezobsługowy ogródek.
Oczywiście to jest mało realne.
Podziwiam pracowitaść i wyniki Marty!
Jednak teraz mam momenty, że nie robię nic w ogródki i patrzę, co sobie daje radę, a co się panoszy, a co ledwie, ledwie.
Zostaje to, sobie daje radę.
No i w sierpniu króluje budleja, rudbekie, jeżówki, lebiodka, ktòra rozsiewa sie błyskawicznie i jeszcze jest ulubiona przeze mnie GAILARDIA. WERBENY erbeny
pięknie nakręcony odcinek :) operator coraz lepszy :)
To są zdecydowanie najbardziej profesjonalnie zrobione "amatorskie" programy na YT, inna liga po prostu, szaraki nie mają się co równać :-)
Nie ma nic z niczego ale owoce pani pracy cudne
Pieknie Pani w tej bluzce
Super. Zadbam o lawendę. Filmik jest. Co więcej trzeba. O I chyba pierwszy jestem
Ja w końcu zasiałam szpinak, zbierałam się do tego tydzień. Lenistwo straszne ogródkowe, ale przetwory za to robią się masowo 🙂
Też tak mam ,czyli niechęć do robót ogrodowych w lipcu i sierpniu , dlatego jestem zachwycona gaurą. U mnie kwitnie od lipca i nic z nią nie muszę robić. A do tego nie lubią jej ślimaki. Pięknie wygląda przy werbenie patagońskiej.
rewelacyjny ogród, dziękuje za kolejna inspiracje z heliotropem i gaurą - piękno w czystej postaci
Witam a myślałam że to tylko ja tak mam nie raz to nawet mam wyrzuty sumienia mówiąc,, że dzisiaj to ja nic w ogrodzie nie zrobilam,,. Bardzo się cieszę że wprowadziłam twoje filmiki do swojego życia coraz więcej w moim ogrodzie jest hortensji których przedtem nawet nie umiałam rozróżnić a cynie które dzięki tobie wprowadziłam w tym roku do ogrodu to nie mogę się na nie napatrzeć , są tak śliczne.teraz moje zainteresowanie skłania się ku floksom.
Piękny ogród aż pyszny
Mam dokładnie tak samo. Styczeń-luty nie mogę doczekać się wiosny. Marzec - przebieram nogami żeby coś zasadzić. Kwiecień, maj, czerwiec - ciężko mnie wyciągnąć z centrum kwiatowego żeby coś nowego kupić i posadzić. Lipiec - z pełną satysfakcją podziwiam swoje dzieło (dodam że jest to balkon) . Sierpień - no cóż, 2 roślinki czekają na przecięcie a trzy na przesadzenie i jakoś się zebrać w sobie nie mogę :-) Myślałam że tylko ja tak mam, ale dzięki Tobie moje wyrzuty sumienia poleciały w siną dal :-) pozdrawiam
Jestem tu nowa i bardzo spodobal mi sie Pani przekaz wiec subskrybuje i oczywiscie palec w gore!
Identycznie jest u mnie:). Mam teraz niemoc.Ale to chyba przez te susze u nas.Wszystko więdnie.Wieczorem idę przyciąć moją kochaną lawendę.Pozdrawiam.
Jak zwykle bardzo wartościowy materiał. Dziękuję i pozdrawiam.
Ja niestety mam tak samo, kolejny zastrzyk energii to druga polowa września, w sumie odpoczynek nam również sie należy wiec nie ma co sie stresować.
Podpisuję się cała sobą pod tym sierpniowym lenistwem, rośliny juz tak porosły , ze nawet gdy widzę ziele z daleka to mi nie przeszkadza :)
obecnie to czas delektowania się ogrodem, praca popłaca, Pani Marto posiałam floksy jednoroczne to słodziaki - od Pani dowiedziałam się również o tych kwiatach, znałam ale jako bylinę, serdecznie pozdrawiam🖐
Tak, tak, tak. Jest dokładnie tak jak Pani to opisuje. Wiosną, energia i postanowienie: nie pozwolę, żeby w tym roku były chwasty. I na początku nie pozwalam. Ale potem niestety nadchodzą upały, praca zawodowa w zesonie praktycznie na 2 etaty i nie mam siły już na ogród. W sierpniu już czuć jesień, więc odpuszczam. Zacznę znowu w przyszłym roku. A szczawik oczywiście mam i walczę z nim bezskutecznie. Pozdrawiam ciepło i dziękuję za przyjemne filmiki.
Bardzo ciekawy odcinek! Pięknie Pani w żółtym :)
Marta! Ja chyba tez mam wilki w różach 😮 lecę je wyciachać! Dzięki!😊
Tak - ja też mam takiego sierpniowego lenia. Mam tylko balkon i na nim donice, oraz rabatę przed blokiem,ale już w sierpniu tak mi nie przeszkadzają chwasty na niej :))
A ja jak nawiedzona latam z kąta w kąt w moim ogrodzie. Cały czas daje mi to wielką frajdę. Jakiś czas temu zaczęła mnie martwić plamistość w moich różach wiec codziennie jak się da przy obchodzie obrywam liście. Super że poruszyłaś ten temat.
Marta, a z tymi lawendami się bawisz😉 Ja to nożycami rach ciach i nie ma.
Dzien dobry! Własnie wczoraj ścinałam lawendę.
Marta bardzo fajna dynamika pojawiła się w Twoich ostatnich filmach. Coś się dzieje 😍 i cieszę się że opowiadasz chodząc bądź robiąc coś o ogrodzie bo przecież tematy o których mówisz często się powtarzają, jak cykle w naturze. Tak więc dziękuję i mam nadzieję że ta zmiana w podejściu pozostanie na trochę dłużej. Pozdrawiam Agnieszka
Jak super ,że obejrzałam dziś pani Marto ten filmik ,bo już myślałam ,że coś ze mną nie tak 🤣wiosna ,do 1 sierpnia w ogrodzie non stop praca a teraz jakieś lenistwo i nagle nic nie przeszkadza ,pozdrawiam ♥️
To
Witam serdecznie! To jest droga Pani Marto tzw zmęczenie materiału 😅 i musimy dać sobie na luz! Jestem zachwycona także heliotropem, mam pierwszy raz w tym roku i tak jak u Pani kwitnie bez przerwy, pięknie pachnie, obsypany baldachami fioletowych kwiatów 😍polecam Wszystkim! A propos śliwki, podobno owocują po 7 latach niestety 😒Pozdrawiam serdecznie 🤗😘🤗
Ja ścięłam 2 dni temu pędy z kwiatami. Zrobiłam ogromny bukiet. Pachnie w całym salonie. Teraz już wyrastają kolejne
Super Ci w tym żółtym kolorze!😍
A ja sie zastanawialam co to za chwast i dzięki Tobie juz wiem, że to szczawik...co wyrwe to odrasta, malo pocieszajace jest to, ze nic nie jest w stanie go pokonac:(dzieki Martus za kolejny ciekawy filmik, serdeczne pozdrowionka z Chotomowa:)
Mam podobnie.Pozdrawiam 😀
Jak zawsze pięknie 🌸 Moja lawenda przycięta ale mocniej bo chcę żeby się bardziej rozkrzewila. Na wiosnę tnę słabo.😃
Nasze lawendy sa bardzo wysokie(110 cm) rosna w calym ogrodzie a w krzakach buszuja wszelkie owady.Jak mam scinac te krzewy?
Co do róż szczepionych warto pobrać ze szlachetnej części pęd półzdrewniały lub zdrewniały i go ukorzenić by mieć róże na własnym korzeniu.
Mnie się to coraz lepiej udaje i wyhodowałam sobie kilka róż pobierając pędy z różnych ogródków u nas na ulicy, a róże mają tu piękne, stare, olbrzymie, starannie dobrane z najlepszych. Nie zrażać się bo początki bywają trudne.
Ja też tak robię, ale nie wszystkie odmiany szlachetne, zwłaszcza francuskie i angielskie, wytrzymują mróz poniżej minus 18 (o ile taki Pani pamięta). W przypadku nadejścia prawdziwej zimy te na własnym korzeniu mogą wymarznąć. Świetnie zimują na własnym korzeniu odmiany kanadyjskie i skandynawskie.
A jak ma się Pani hakuro? Wyzdrowiała?
Dokladnie tez tak mam☺
Ja mam identycznie😃🏖
Dzień dobry Pani Marto, u mnie etap lenistwa przypada na lipiec, być może dlatego, że u mnie wszystko dzieje się około 2-3 tygodnie wcześniej, niż u Pani 😁. Kupowałam dzisiaj w ramach eksperymentu dalie do zasadzenia w przyszłym roku, zobaczymy, czy przetrwają, ale były tak okazyjne cenowo, że nie mogłam się powstrzymać. Miałabym propozycje tematu na jeden odcinek- kiedy najlepiej kupować dane rośliny. Często zapominamy o zakupie i jak już rośliny są niedostępne, widzimy je u kogoś i mówimy "jaka szkoda, że nie kupiłam tego w tym sezonie", po czym zapominamy o temacie i w kolejnym roku jest podobnie. Pozdrawiam
O, zadziwiona jestem. Myślałam, że moja jedyna w ogródku róża się po prostu rozsiała, rozrosła i pojawiły się nowe krzaczki, a Ty mówisz, ze to zło🙄 Chyba muszę się dokształcić w tym temacie. Ja w sierpniu też mam trochę lenia w sobie, bo to ostatnie dni wakacji= urlopu. Pozdrawiam serdecznie😘
To jest najprawdopodobniej Rosa multiflora lub Rosa canina; mają bardzo ładne skromne kwiatki, które przyciągają mnóstwo owadów. Niestety te krzewy nie powtarzają kwitnienia, trzeba też na nie dużo miejsca. Ja miałam tę drugą przez lata rozpiętą nad wejściem do garażu, wszyscy się zachwycali gdy kwitła, cała w motylach (oczywiście wybiła z podkładki). Pozdrawiam serdecznie.
Dzień dobry, moje werbeny też wzeszły w drugiej połowie maja i od końca lipca kwitną.Pozdrawiam 🤗
Ja tez tak mam😀
NARTA. ..mamy wegierki, i mówi się : "pierwsze ŚLIWKI robaczywki."- a potem to juz same pyszne..😋,u nas tak JEST. Pozdrawiamy. Małżonkowie z BRZEGU.
Sory! Ma byc- MARTA .
Akurat dzisiaj walczyłam głównie ze szczawikiem :( A lenić też się lubię ;D
Super odcinek, lawendy podobnie ścinam, ale u mnie już dawno przekwitły, mieszkam w rejonie gdzie w tym roku susza jest, i wszystko dużo szybciej przekwita.Jestem ciekawa czy róże, które ukorzeniłam, również będą mi dzikły ,bo kupione również u mnie puszczają wilki staram się je wyrywać.Pozdrawiam Gosia.
Ja też tak mam! Wiosną bym siała, sadziła, a od lipca chyba czuję wakacje i już mi się tak nie chce.
mam to samo, w sierpniu się wyciszam .
A ja ścięłam lawendę wczoraj zgodnie z zasadą 3x8, czyli 8 sierpień 8 cali (ok.20 cm )😀
tak, mama bardzo podobnie
A mi się tak podobał ten szczawik i go zostawiałam a teraz aby usunąć to chyba melisa i kopaczka strasznie się rozrasta taki ze mnie ogrodnik że chwasty zostawiam 😂
Lawendę już cięłam latem jak tylko przekwitały kwiaty bo suszyłam i robiłam pachnące woreczki polecam 🤗
A gdyby miała Pani wybrać do ogrodu drzewa, to jakie by to były?
Witaj ja też jestem po cięciu lawendy zajęło mi to ponad 2h ale warto pielęgnować te rośliny długo cieszą oko są pożywką i przyciągają zapylacze. Moje lawendy kwitną mi dwa razy w sezonie. Pozdrawiam
Jak pani radzi czy orlaye trzeba wysiąc do gruntu juz teraz czy na przyszły rok
Pozdrawiam
Czy róża pnąca - kupiona juz z takim zdrewajialym pędem te może wypuścić takiego oszukańca z boku? Czy róża ma szanse jeśli straciła wsaystkie liście po kwitnieniu i zostały same te zdrewniałe łodygi?
Martuś oglądam twoje filmy chcę posadzić pnącą róże pachnące Co polecasz Anka
Dzień dobry, zainspirowana wiosennym filmem z wizyty na plantacjach tulipanow, zachciało mi się morza tulipanow na własnej działce:))) Skopałam trawę z części ogródka jakieś 2metry ma 1,5. I chciałabym koniecznie posadzić tam tulipany. Najlepiej jeden obok drugiego :) ale co dalej jak przekwitną???? Co tam posadzić, aby później też było ładnie??? Pozdrawiam Ewa
Wariant a) jak przekwitną i zaschną, to wykopać i przetrzymać do jesieni, sadząc na rabacie potem co się chce, b) nie wykopywać i coś sobie tam wiosną zasiać, choćby maczki kalifornijskie, werbenę, nasturcję, dalię kołnierzykową, żeby nie naruszać cebul.
Pani Marto A te floksy to sama Pani wysiewała czy kupione sadzonki? I gdzie kupione?
Piękny ten floks niebieski. Z heliotropami na rabacie mam jeden problem - są za niskie, żeby je powąchać - a zapach mają taki słodki 🙄
Dzień dobry.
Wspomniała Pani w filmiku aurora książki o różach,czy może Pani podać autora i tytuł książki?
Pozdrawiam serdecznie
U mnie dopiero zakwita wieczornik
U mnie wilki u róż pojawiają się tylko na różach od Ćwika. U innych tego problemu nie ma, więc może ma jednak wpływ na to z jakiej szkółki róża pochodzi...
Co zrobić że starą zdreniałą różą. Niby jest uschnięta ale jednak puszczą nowe pędy. Czy da się jeszcze tę różę uratować?
Ja w ogrodzie też mam problem ze szczawikiem oraz skrzypem, walczę z nimi cały czas.
Dzień dobry moja lawenda była ogromna i się podkładała już , obcięłam bardzo mocno przy ziemi …czy to duży błąd ? Pozdrawiam ! Lenistwo w wakacje jak najbardziej !
Witaj Marta, jestem n urlopie ale nie mogę sobie darować obejrzenia leniwej niedzieli. Mam już plany na prace po powrocie do ogrodu. Bardzo serdecznie pozdrawiam.
P.S. Proszę jeszcze o informację gdzie można kupi nasiona tych pięknych floksów
A co do chwastów które się głęboko ukorzeniają to ja znalazłam na to sposób nazywam to pędzelkowanie wiem sama czemu pędzelek w preparacie typu roundup orkan i smaruje listki tych roślin uważając na rośliny obok roślina pobiera sobie preparat do korzeni i więcej w tym miejscu już mi nie wyrasta
Witam piękne ma pani te kwiaty ja też mam ich dużo ale tęsknię za werbena patagońską nie mogę nigdzie dostać ani nasion ani sadzonek. Pozdrawiam czy pani też wysyła nasionka np w kopercie dałabym pani adres.
Pani Mario , chętnie bym podzieliła się z Panią werbeną.
ja natomiast mam pytanie co Pani robi że na żadnych roślinach nie widać pajęczyn ,bo u mnie jest ich zatrzęsienie
👍👍👍🌷
Z Pani polecenia posadziłam jesienią bodziszki Rozanne na mojej działce. Kwitną, ale mają pokrój płożący, ok. 10-15 cm nad ziemia. U Pani są wyższe, a w opisach dochodzą do 40 cm. Jaki może być powód? Bardzo proszę o odpowiedź.
Po deszczach jak widzę zarośnięte rabaty to siły mnie odchodzą... może to leń 😁
Moje wysiane werneny w kwietniu maja dopiero 20 cm i juz sily mniemam juz na nie
💚
😍
Ojoj, szczawik bebe?
To polecam perz łaskawej pamięci...
❤️🥰👍
Melduję, że mam szczawik w ogrodzie , a moje lenistwo sierpniowe trwa 🤣🤣
Szczawik pojawił się w moim ogrodzie po raz pierwszy w ubiegłym roku, a w tym spotykam go już niestety wszędzie , rzeczywiście straszny natręt 😯
🥰🌹🌸💕🙋🏼♀️❤️🙏🏻
W tym roku w ogrodzie kwiatowym porażka ani nie chce się za bardzo oglądać .Było sucho ,nie mogła przesadzić posianych do skrzynek ,te co do gruntu też nie poszły .A giergonie dopiero zaczynają kwitnienie .Słoneczniki osladzaly przykrość braku różnorodności.Cynie nie zawiodły ,chociaż gorzej niż w inne lata .Wszystkiego dobrego wszystkim.
Moje groszki pachnące schną... Daję im jeść i pić, rozmawiam, scinam bukieciki...a one niewdzięczne...
Droga Pani 2 małe pędy w malutkiej doniczce Sczawika kosztują 100,14 złotych w sklepie internetowym wyobraża sobie Pani i co? Kupić czy nie