Cześć ;) u nas od roku mamy używaną bobcat 643 i jest super w gospodarstwie- nie wyobrażam sobie widłowania takiej ilości obornika co mamy- pracuje przy krokodylu, przywozimy bele- daje radę nawet jak mają 650 kg- majac ją przy ziemii. Fajna maszyna- silnik był po remoncie- ok 4 tyś- w sumie wyszedł nas ok 30 tyś razem z remontem, łyżką, krokodylem. Ten nasz ma ok 130 cm szerokości. Wcale nie ryje podwórka jak się w miejscu nie wykręca i w całkiem grząskim terenie. Pozdrawiam :) PS: Masz wprawę- to widać :)
Fajnie się oglądało taki filmik z udziałem BobCat s70 i poproszę w miarę możliwości o więcej takich filmów jak się da pozdrowienia z województwa małopolskiego.
Super ci to wyszlo. Jeszcze 10lat temu jak widzialem takie zabawki, mowilem ze gowno to jest. Ale teraz mysle nad kupnie tej maszynki, przebija wszystkie mini ładowarki typu weidemann,schafer i inne metrowej szerokosci przegubowce.
@@piotrvisnievski8336 mam mustanga 306 . I mam małe obory i powiem Ci że jest zajebista kwestia wprawy rozdaje nią bele i kiszonkę . Też myślałem nad mniejsza że taka duża sobię nie da rady w takich małych chlewach . Dostałem na testy Mustanga 206 co gabarytowo jest taka sama tylko techniczne się różni. Jestem zadowolony z tej decyzji bo 306 ma siłę i robi robotę . Bobcat fajna sprawa ale niszczy podwórko
Już od dłuższego czasu śledzę tego Twojego BobCat-a i widzę że nieźle wymiatasz, może jakiś bardziej szczegółowy odcinek o tej maszynie, byś się wypowiedział z perspektywy czasu jakie ma zalety, wady i takie tam ?
Polecam wymiane s70 na s100 ! Ja tak zrobilem i jest duza roznica. Duzo Silniejszy mniej wywrotny nie podnosi dupy , lepszy zasieg itd. A masa nie cale 2tony
wysokość podnoszenia to jakieś 2.5 metra ale nie mierzyłem więc nie jestem pewny na 100% udźwig niby ma 330kg ale bele kiszonki podnosiłem nim nie raz a warzyła jakieś 450-500kg
czy wart zakupu ? jak najbardziej tak! bez tej maszyny byśmy zginęli z samym obornikiem a nie mówię o wielu innych pracach,tak jestem bardzo zadowolony z tej maszyny,czy kupować używany? jeżeli za gotówkę to tak o ile trafisz na dobry egzemplarz to lepiej używany bo nowy strasznie drogi no chyba że jest brany na unię co lepiej nowy,bobcat jest u nas już 8 lat był kupiony nowy a awarie jakie miałem to 3 przewody wymienione w ciągu tych 8 lat i teraz akumulator wymieniłem, pozdrawiam
@@Johny87. Pracuję na S220, bardzo niedocenione maszyny.Dobre silniki kubota, mało awaryjne.Pracuję w drogownictwie,z paletami śmiga jak złoto, korytowania , załadunek 3-ośki bez problemu, i precyzja w operowaniu,
Dzień dobry, chciałem zapytać jak taka ładowarka nadaje się do wybierania ziemi pod kostkę brukowa (gleba piaszczysto /żwirowa), oraz czy wjedzie do boksu od konia (korytarz 3 metry, drzwi około 1,6).
witam i tu i tu sprawdzi się rewelacyjnie maszyna do zadań specjalnych bardzo zwrotna polecam w 100% ja mam u koni drzwi o szerokości 150cm to wchodzi z luzem a korytarz mam 250cm i mogę się na nim obrócić choć ledwo ale daje rade to na 3 metrach to z luzem
@@Johny87. każdy chwali to co ma . Bobcat ma plusy i minusy . Przegubuwka też heh . Miałem bobcat i według mnie przegubowa jest lepsza i przy niej zostałem . Wywrotna czy Ja wiem jak podniesiesz tone do góry i skręcisz do oporu to poleci. Bobcat strasznie ryje podwórka a u mnie jest z kamyka . No ale obie maszyny robią robotę
@@krzysiekold194 wszystko zależy od potrzeb u mnie na przykład przegubowy nic by nie zdziałał w oborach a bobek jest idealny i dla tego go kupiłem, każdy ma inne potrzeby i dopasowuje do tego maszyny
Witam Owszem to fajne urzadzenia ale! Wcale nie do wszystkiego. Autor nie pokazuje minusów, wad. Dlaczego...? Ja film traktuję i odbieram jak rodzaj reklamy i tyle. 1.Przede wszystkim wszelakie tego typu mini ładowarki kołowe mają dwie podstawowe wady (niestety - sam miałem więc wiem). A) Koła Buksowanie kołami w gruncie jest częste, nieuniknione. Kółeczka do tego stopnia rozrywają podłoże, że mogą zacząć kopać się coraz głębiej, głębiej. Siła ciągu lub nakładania na łyżkę zależna jest od rodzaju, a właściwie szerokości bieżnika, opony. Im szersza tym lepiej. B) Sterowanie (hydrauliczne). Hydraulika ma to do siebie, że jest silna ale i delikatna - wymagająca (niestety). Przez złożoność i wielość zespołów bardzo awaryjna, droga w utrzymaniu. By wszystko było pewne i w miarę bezpieczne przeglądy i resursy powinny być wyjątkowo rzetelne. By mieć pewność, że w terenie nic się nie wydarzy, nie pęknie wąż, złączka, nie zacznie lecieć olej wszystkie części i elementy sterowania muszą (MUSZĄ!) być w marę świeże, nie wymęczone do tzw.końca. A to koszty. Nawet stojące urządzenie w garażu się zużywa, starzeje. Co za tym idzie nie da się uniknąć drogiej eksploatacji. To jest problem... ;-( Sterowanie tylko mechaniczne (+elektronika)...? Może, z tym, że nie wiem jak było by bezawaryjne w trudnym terenie....? O ile idea: kupił - zrobił co trzeba - sprzedał może się sprawdzić, o tyle: kupił - czasem coś zrobił, może spalić na panewce. Fajnie, ale to "ale" jest niestety powalające! ;-( Pozdrawiam
he he konkretny komentarz :) ale ja tu nie reklamuję maszyny tylko pokazuję do czego może być wykorzystana tak jak ja ja wykorzystuje, owszem maszyna jak każda inna zużywa się i trzeba ją naprawiać tak jak każdy inny pojazd, ciągniki są 100 razy droższe a też się każdy kiedyś zepsuje,jeżeli ktoś szuka i chce kupić podobną maszynę to oczywiście nie kupuje w ciemno i się pyta użytkowników jakie ma wady a jakie plusy, co do rycie ziemi owszem ryje ale jak ktoś nie umie nią jeździć, także nikt nie kupi takiej maszyny żeby robić nią w polu lub grząskim terenie do tego są ładowarki teleskopowe o wiele większe, tak części są strasznie drogie aczkolwiek nie psuje się taka maszyna co tydzień jak bym myślał ze to się będzie psuło to bym nic nie kupił ani ciągnika nowego ani samochodu ze strachu przed zepsuciem się, ps za błędy w pisowni przepraszam i pozdrawiam :)
@@Johny87. -Ok, ok...! ;-) Sam Kolega wie jak to z nimi jest... Jak nie jedno to drugie, jak nie drugie to coś innego..... I tak bez końca płyną fundusze ;-(. Moim zdaniem zbyt dużo gumowych elementów, a jakość materiałów i części często taka sobie. Akurat Amerykański Bobcat to jedna z solidniejszych marek (miałem najmniejszego Bobcata z silnikiem benzynowym - Kohler /600, jakoś tak). Ale znajdź "panie dziejku" Bobcat-a z tzw. "drugiej ręki" niewymagającego notorycznych inwestycji..., naprawdę utrzymywanego jak należy. Miałem, zrobiłem to do czego potrzebowałem. Co i ile włożyłem serca, swojego wysiłku żeby działał - tylko ja wiem... ;-) Miałem także coś takiego jak Skider (Sherpa). Fajne bo malusie (na przyczepkę wchodziło), poręczne, zwinne, niesamowicie silne. Niestety paski napędowe, kółka, siłowniki... itd wszystko pod baczną kontrolą. Wolałem wymieniac zapasy co chwilę niż mieć niespodziankę w "trakcie akcji". Jak tylko zapiszczały paski (przeniesienie napędu pompy) leciały w wymianę. Na szczęście te akurat tanie. Naprawa siłownika, uszczelnianie już niestety nie. Pozdrawiam :-)
@@konica-minolta-serwis ja jak na razie to przez te 8 lat wymieniłem 4 przewody hydrauliczne koszt mały około 30-50 zł bo można dorobić a teraz już jest do wymiany akumulator i nic poza tym więc nie narzekam a jeżeli chodzi o używki to wiadomo ze nigdy nie wiadomo co kupimy
@@Johny87. Cyt: :... bo można dorobić..." właśnie tego chcąc uniknąć koszty szybują niestety w górę. Ja chciałem uniknąć takich substytutów bo totalny amator był ze mnie w tej materii. Robiłem więc jak by należało. Paski tylko Polskie. Pozdrawiam.
Bobcaty sa najmniej awaryjne z posrod tego typu pojazdow.jesli sie sypie tzn. Ze poprzednik w ogole nie dbal o sprzet. Male koleczka latwo sie zakopuja ale kazdy kupuje s70 bo jest zminimalizowane i po to by wjechac tam gdzie 4 tonowa ladowarka nie wjedzie.
Johny87, znalazłem przypadkiem Twój film na innym kanale: ua-cam.com/video/2tCTU4OJI1k/v-deo.html . Nie wiem czy coś o tym wiesz ale wolę poinformować.
sterowanie beznadzieja, jezdze bobcatem na placu budowy, totalne dno. jadac bez osprzetu buja sie przod tyl, na lekkie gorki nie da sie wjechac.. porazka. W holandii jezdzilem na knikmops i to jest sprzet ;) pozdro
Cześć ;) u nas od roku mamy używaną bobcat 643 i jest super w gospodarstwie- nie wyobrażam sobie widłowania takiej ilości obornika co mamy- pracuje przy krokodylu, przywozimy bele- daje radę nawet jak mają 650 kg- majac ją przy ziemii. Fajna maszyna- silnik był po remoncie- ok 4 tyś- w sumie wyszedł nas ok 30 tyś razem z remontem, łyżką, krokodylem. Ten nasz ma ok 130 cm szerokości. Wcale nie ryje podwórka jak się w miejscu nie wykręca i w całkiem grząskim terenie. Pozdrawiam :)
PS: Masz wprawę- to widać :)
Fajnie się oglądało taki filmik z udziałem BobCat s70 i poproszę w miarę możliwości o więcej takich filmów jak się da pozdrowienia z województwa małopolskiego.
coś tam jeszcze na pewno nakręcę z bobcatem pozdrawiam
Super maszynka wielozadaniowa. Bobcaty S70 są super :)
Ładny filmik 😃 super jak zawsze
dzięki
Fajny patent z tą łyżką 0:50 i z tymi bronami 4:58 heh Fajny film łapka leci ;D pozdro ;P
dzięki też pozdrawiam
No naprawdę podziwiam i wzrokiem nie nadążam ;)
Maszyna to jedno, a operator drugie. Gratuluje wprawy, pozdrowienia dla operatora.
dzięki też pozdrawiam
Super ci to wyszlo.
Jeszcze 10lat temu jak widzialem takie zabawki, mowilem ze gowno to jest. Ale teraz mysle nad kupnie tej maszynki, przebija wszystkie mini ładowarki typu weidemann,schafer i inne metrowej szerokosci przegubowce.
testowałem ładowarkę łamana weidemann to nie miała startu do bobcata była o połowę mniej zwrotna i bardziej wywrotna
@@Johny87. masz racje, pracowalem mustangiem 306 na duze obory fajna zabawka. Ale bobek ja pobija wzgledem zwrotnosci. Wiec szukam intensywnie bobka ale używek
@@piotrvisnievski8336 mam mustanga 306 . I mam małe obory i powiem Ci że jest zajebista kwestia wprawy rozdaje nią bele i kiszonkę . Też myślałem nad mniejsza że taka duża sobię nie da rady w takich małych chlewach . Dostałem na testy Mustanga 206 co gabarytowo jest taka sama tylko techniczne się różni. Jestem zadowolony z tej decyzji bo 306 ma siłę i robi robotę . Bobcat fajna sprawa ale niszczy podwórko
Widać że maszynkę masz opanowaną w 100%
Spoko film
Pozdrawiam !
no 8 lat już jest u mnie był czas do nauki :) pozdrawiam
Już od dłuższego czasu śledzę tego Twojego BobCat-a i widzę że nieźle wymiatasz, może jakiś bardziej szczegółowy odcinek o tej maszynie, byś się wypowiedział z perspektywy czasu jakie ma zalety, wady i takie tam ?
Śmiało można powiedzieć, że ta maszynka u Ciebie już na siebie zarobiła ;)
No niewiadomo maszynka 120000zł kosztowała.
Super sprzęt korzystam z usług 753. Maszynka super tylko cena nowej to jest kosmos.
Polecam wymiane s70 na s100 !
Ja tak zrobilem i jest duza roznica. Duzo Silniejszy mniej wywrotny nie podnosi dupy , lepszy zasieg itd. A masa nie cale 2tony
Zgadzam się wszystkie tego typu są do wszystkiego Zajebiste :D
Film super :-)
U are a good operator, how many hours to be proficient? It looks like that bobcat does a better job than a compact tractor. What are your thoughts?
Wrzuć coś z john deerem - ciągnik do wszystkiego ;)
Tez mam identycznego no po prostu ta maszyna robi robotę 😁 Super film 🔥
bez bobcata zginą bym przy wywożeniu obornika :)
Potwierdzam ze jest do wszystkiego :) mam fai 333 i nie wyobrażam pracy bez tego :)
impressionnant la charge utile pour son gabarit
MALY ALE WARIAT ;))
Bobek :p
Do wszystkiego
Dobry sprzęt. Łapka leci, pozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie na targi zostaw coś po sobie💪☺️
Świetna sprawa ile takie cudeńko ma realnego udźwigu? Na jaką wysokość można ładować?
wysokość podnoszenia to jakieś 2.5 metra ale nie mierzyłem więc nie jestem pewny na 100% udźwig niby ma 330kg ale bele kiszonki podnosiłem nim nie raz a warzyła jakieś 450-500kg
Kubota jest bardziej wszechstronny, np trawy bobcatem nie skosisz;)
Wart zakupu ? . Zadowolony jesteś ? Lepiej kupić używkę czy nowego takiego bobcata? Ile lat go masz czy jakieś awarie miałeś ? Pozdrowienia 😁
czy wart zakupu ? jak najbardziej tak! bez tej maszyny byśmy zginęli z samym obornikiem a nie mówię o wielu innych pracach,tak jestem bardzo zadowolony z tej maszyny,czy kupować używany? jeżeli za gotówkę to tak o ile trafisz na dobry egzemplarz to lepiej używany bo nowy strasznie drogi no chyba że jest brany na unię co lepiej nowy,bobcat jest u nas już 8 lat był kupiony nowy a awarie jakie miałem to 3 przewody wymienione w ciągu tych 8 lat i teraz akumulator wymieniłem, pozdrawiam
@@Johny87. Pracuję na S220, bardzo niedocenione maszyny.Dobre silniki kubota, mało awaryjne.Pracuję w drogownictwie,z paletami śmiga jak złoto, korytowania , załadunek 3-ośki bez problemu, i precyzja w operowaniu,
Zrób film z codziennych obowiązków i ten z różnicy pomiędzy starym 5075e a nowym film fajny pozdrawiam.
z porównaniem ciągników 5075e zrobię ale dopiero na wiosnę bo teraz nie ma warunków do tego przez pogodę no i muszę je umyć ładnie :)
@@Johny87.No też prawda czyste muszą być. jakieś nabytki się szykują?
@@lfprenault7631 w kwietniu coś tam się pojawi fajnego :) ale nie zdradzam co.. :P
@@Johny87. obstawiam że presa lub siewnik do qq.
@@lfprenault7631 na razie nie zdradzam co to będzie dopóki nie będzie stało na podwórku
Fajny filmik łapka poszła w wolnej chwili zapraszam do mnie
dzięki wpadnę na pewno
Dzień dobry, chciałem zapytać jak taka ładowarka nadaje się do wybierania ziemi pod kostkę brukowa (gleba piaszczysto /żwirowa), oraz czy wjedzie do boksu od konia (korytarz 3 metry, drzwi około 1,6).
witam i tu i tu sprawdzi się rewelacyjnie maszyna do zadań specjalnych bardzo zwrotna polecam w 100% ja mam u koni drzwi o szerokości 150cm to wchodzi z luzem a korytarz mam 250cm i mogę się na nim obrócić choć ledwo ale daje rade to na 3 metrach to z luzem
@@Johny87. a jak z kupnem takiej maszyny szukać na olx czy może próbować sprowadzić (mam sporo rodziny w Niemczech/Szwecji)?
@@mateuszwysowski926 wszystko zależy od ceny i stanu maszyny ważne żeby nie była zniszczona bo części są do niego drogie
Sztos
Ile trzeba miec korytarz szeroki zeby móc wjechać swobodnie pod katem prostym w kojec?
Ja mam w jednej oborze 2.80 i bez problemu wjeżdżam
@@Johny87. można jakiś kontakt do cb na fb?
@@mrpupa999 w opisie masz link do mojego fejsa
Ile taki bobcat trzeba dać 20, 25 tys zł silnik 4 cylindry? Który to rocznik produkcji?
za nowego ponad 100 tysięcy ale używane chodzą po 25-40 w dobrym stanie a silnik ma kuboty 3 cylindrowy, rocznik 2011r
@@Johny87. 👊👍
Panowie, czy aby móc obsługiwać tą maszynę wystarczą uprawnienia na ładowarki?
jak dla mnie nie trzeba do niej żadnych uprawnień chyba ze do jakiejś pracy firmowej,ogólnie to prosta w obsłudze maszyna prosta maszyna
Da się takim sprzętem wykopać na swojej działce staw o powierzchni 500m2?
dało by się ale jak by nie było bagna za dużego no i nie wiem czy był by to sens bo to mała maszyna
Zimą odśnieżanie chodników na wiosce masz chyba na etacie.
odśnieżam u siebie to i kawałek wioski przy okazji odśnieżę zajmuje mi to 5 minut dłużej i prawie nic mnie to nie kosztuje
Jaka szerokości maszynki
jak dobrze pamiętam to z szerszymi kołami 110cm szerokość
@@Johny87. dzięki za info
NIE LEPSZA PRZEGUBOWA ?
testowałem ładowarkę łamana weidemann to nie miała startu do bobcata była o połowę mniej zwrotna i bardziej wywrotna
@@Johny87. każdy chwali to co ma . Bobcat ma plusy i minusy . Przegubuwka też heh . Miałem bobcat i według mnie przegubowa jest lepsza i przy niej zostałem . Wywrotna czy Ja wiem jak podniesiesz tone do góry i skręcisz do oporu to poleci.
Bobcat strasznie ryje podwórka a u mnie jest z kamyka . No ale obie maszyny robią robotę
@@krzysiekold194 wszystko zależy od potrzeb u mnie na przykład przegubowy nic by nie zdziałał w oborach a bobek jest idealny i dla tego go kupiłem, każdy ma inne potrzeby i dopasowuje do tego maszyny
Pytanie po co ? mam bobka ale w życiu bym nie wpadł na pomysł ,żeby pokazać jak wożę gnój ...
Mimo wszystko gratulacje ,czego nie wiem
Witam
Owszem to fajne urzadzenia ale! Wcale nie do wszystkiego. Autor nie pokazuje minusów, wad. Dlaczego...? Ja film traktuję i odbieram jak rodzaj reklamy i tyle.
1.Przede wszystkim wszelakie tego typu mini ładowarki kołowe mają dwie podstawowe wady (niestety - sam miałem więc wiem).
A) Koła
Buksowanie kołami w gruncie jest częste, nieuniknione. Kółeczka do tego stopnia rozrywają podłoże, że mogą zacząć kopać się coraz głębiej, głębiej. Siła ciągu lub nakładania na łyżkę zależna jest od rodzaju, a właściwie szerokości bieżnika, opony. Im szersza tym lepiej.
B) Sterowanie (hydrauliczne). Hydraulika ma to do siebie, że jest silna ale i delikatna - wymagająca (niestety). Przez złożoność i wielość zespołów bardzo awaryjna, droga w utrzymaniu. By wszystko było pewne i w miarę bezpieczne przeglądy i resursy powinny być wyjątkowo rzetelne. By mieć pewność, że w terenie nic się nie wydarzy, nie pęknie wąż, złączka, nie zacznie lecieć olej wszystkie części i elementy sterowania muszą (MUSZĄ!) być w marę świeże, nie wymęczone do tzw.końca. A to koszty. Nawet stojące urządzenie w garażu się zużywa, starzeje. Co za tym idzie nie da się uniknąć drogiej eksploatacji. To jest problem... ;-( Sterowanie tylko mechaniczne (+elektronika)...? Może, z tym, że nie wiem jak było by bezawaryjne w trudnym terenie....?
O ile idea: kupił - zrobił co trzeba - sprzedał może się sprawdzić, o tyle: kupił - czasem coś zrobił, może spalić na panewce.
Fajnie, ale to "ale" jest niestety powalające! ;-(
Pozdrawiam
he he konkretny komentarz :) ale ja tu nie reklamuję maszyny tylko pokazuję do czego może być wykorzystana tak jak ja ja wykorzystuje, owszem maszyna jak każda inna zużywa się i trzeba ją naprawiać tak jak każdy inny pojazd, ciągniki są 100 razy droższe a też się każdy kiedyś zepsuje,jeżeli ktoś szuka i chce kupić podobną maszynę to oczywiście nie kupuje w ciemno i się pyta użytkowników jakie ma wady a jakie plusy, co do rycie ziemi owszem ryje ale jak ktoś nie umie nią jeździć, także nikt nie kupi takiej maszyny żeby robić nią w polu lub grząskim terenie do tego są ładowarki teleskopowe o wiele większe, tak części są strasznie drogie aczkolwiek nie psuje się taka maszyna co tydzień jak bym myślał ze to się będzie psuło to bym nic nie kupił ani ciągnika nowego ani samochodu ze strachu przed zepsuciem się, ps za błędy w pisowni przepraszam i pozdrawiam :)
@@Johny87. -Ok, ok...! ;-) Sam Kolega wie jak to z nimi jest... Jak nie jedno to drugie, jak nie drugie to coś innego..... I tak bez końca płyną fundusze ;-(. Moim zdaniem zbyt dużo gumowych elementów, a jakość materiałów i części często taka sobie. Akurat Amerykański Bobcat to jedna z solidniejszych marek (miałem najmniejszego Bobcata z silnikiem benzynowym - Kohler /600, jakoś tak). Ale znajdź "panie dziejku" Bobcat-a z tzw. "drugiej ręki" niewymagającego notorycznych inwestycji..., naprawdę utrzymywanego jak należy. Miałem, zrobiłem to do czego potrzebowałem. Co i ile włożyłem serca, swojego wysiłku żeby działał - tylko ja wiem... ;-) Miałem także coś takiego jak Skider (Sherpa). Fajne bo malusie (na przyczepkę wchodziło), poręczne, zwinne, niesamowicie silne. Niestety paski napędowe, kółka, siłowniki... itd wszystko pod baczną kontrolą. Wolałem wymieniac zapasy co chwilę niż mieć niespodziankę w "trakcie akcji". Jak tylko zapiszczały paski (przeniesienie napędu pompy) leciały w wymianę. Na szczęście te akurat tanie. Naprawa siłownika, uszczelnianie już niestety nie.
Pozdrawiam
:-)
@@konica-minolta-serwis ja jak na razie to przez te 8 lat wymieniłem 4 przewody hydrauliczne koszt mały około 30-50 zł bo można dorobić a teraz już jest do wymiany akumulator i nic poza tym więc nie narzekam a jeżeli chodzi o używki to wiadomo ze nigdy nie wiadomo co kupimy
@@Johny87. Cyt: :... bo można dorobić..." właśnie tego chcąc uniknąć koszty szybują niestety w górę. Ja chciałem uniknąć takich substytutów bo totalny amator był ze mnie w tej materii. Robiłem więc jak by należało. Paski tylko Polskie. Pozdrawiam.
Bobcaty sa najmniej awaryjne z posrod tego typu pojazdow.jesli sie sypie tzn. Ze poprzednik w ogole nie dbal o sprzet.
Male koleczka latwo sie zakopuja ale kazdy kupuje s70 bo jest zminimalizowane i po to by wjechac tam gdzie 4 tonowa ladowarka nie wjedzie.
Johny87, znalazłem przypadkiem Twój film na innym kanale: ua-cam.com/video/2tCTU4OJI1k/v-deo.html . Nie wiem czy coś o tym wiesz ale wolę poinformować.
dzięki za info ale mi tam to zbytnio nie przeszkadza ja na tym nie zarabiam niech sobie ma chłopak :)
sterowanie beznadzieja, jezdze bobcatem na placu budowy, totalne dno. jadac bez osprzetu buja sie przod tyl, na lekkie gorki nie da sie wjechac.. porazka.
W holandii jezdzilem na knikmops i to jest sprzet ;)
pozdro