Kogo mam posłać ? Wyższe Seminarium Duchowne w Pelplinie

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 11 вер 2024
  • Powołaniowy film WSD w Pelplinie.
    Swoje świadectwo dali dzisiejsi kapłani diecezji pelplińskiej.
    Wstęp : Ks. Bp. diecezjalny Jan Bernard Szlaga
    Podsumowanie : Ks. Rektor Antoni Bączkowski

КОМЕНТАРІ • 4

  • @inverto7669
    @inverto7669 9 років тому

    We więzieniu najbardziej tęskniłem za swoim ukochanym Pelplinem a w szczególności za najukochańszą Katedrą.
    Aby pojąć,aby zrozumieć...czym jest ta najcudowniejsza na świecie Katedra trzeba po prostu do niej przyjechać i pobyć w Niej chociaż przez chwilę...
    Nie jako pędzący,zaliczający turysta...lecz ot tak sobie...swobodnie....
    Zapraszam serdecznie do Naszej najcudowniejszej na świecie Katedry........zapewniam,że po spotkaniu z Nią zrozumiesz Boga.....
    Nie jestem dewotem,nie jestem tez blisko z Kościołem...jednak każdemu kto wątpi w Boga polecam kilkanaście minut w Katedrze.....i jestem pewny,że zwątpi w swoje wątpliwości......

  • @introgames24
    @introgames24 12 років тому

    Mój wujek Antoni :)

  • @ArmiaChrystusa
    @ArmiaChrystusa  12 років тому

    Co Ci poradzę ? nie ja kręciłem ten film. Taki zrobili i tyle.

  • @JanKowalski-ct4hj
    @JanKowalski-ct4hj 9 років тому

    Co księża studiują przez 6 lat w seminarium ?
    A no teologię każdy odpowie to strasznie mądra i bardzo trudna dziedzina wiedzy naukowej .Więc tym którzy nie wiedzą dokładnie co tam się wykłada przybliżę temat.
    1.Angelologia - dział "nauki" zajmujący się poznawaniem aniołów, których nikt nigdy nie widział no chyba że ksiądz bo mocno zakrapianej imprezie. Bo jak wiemy księża pija i to ostro.
    2.Demonologia - podobny dział tyle że tych upijających się na smutno ...pesymistów .
    O demonach, diabłach i innych szatańskich pomocnikach. Dokładne opracowania pozwalają
    na odróżnienie poszczególnych osobników po intensywności smrodu siarki i kształcie rogów.
    Oba powyższe działy są częścią dogmatyki. Jest to więc coś więcej nawet niż nauka !
    To nauka NIEKWESTIONOWANA - dawno dowiedziona i nie pozwalająca na wątpliwości jak to ma miejsce w prawdziwej nauce.
    3.Soteriologia- to nauka o zbawianiu ludzi (również dogmatyczna).
    Jest to więc badanie wpływu sakramentów na życie wieczne.
    Szczególnie interesujący jest aspekt chrztu, czyli polewania
    niemowlęcia wodą jako niezbędny element Zbawienia i smarowanie oliwą.
    4.Hamartiologia-nauka o grzechu, grzeszeniu i pochodzeniu poza boskim grzechu.
    Dowodzi więc (ta nauka), że oprócz Boga może coś istnieć i nie zostać przez Niego stworzone.
    I to spędza sen z powiek hierarchom bowiem tylko Bóg może coś stworzyć ...a przecież złego nie mógł ( nie w jego stylu).
    5.Kairologia - to rozpoznawanie czasów na podstawie znaków i biblijnych opisów. Przypomina trochę dawne wróżenie z jelit
    baranich. itd ...itd..
    6.Mariologia - przepotężny dział wiedzy o dziewictwie mimo poczęcia i "zawszedziewictwie".
    Setki doktoratów i profesor zbudowano na tym temacie, który jest ulubionym "dzieleniem włosa na czworo" w celu uniknięcia
    dyskusji o żydowskim pochodzeniu Jezusa i jego rodziny, oraz judaizmu, który wyznawał.
    7.Pneumatologia - nauka o "tchnieniu bożym" mówiąc najkrócej, czyli relacji Boga a duszą człowieka.
    8.Protologia to nauka o kreacjonizmie. O tym jak to Bóg najpierw stworzył zwierzęta, a potem dopiero rośliny.
    Najpierw stworzył światłość, a dopiero potem Słońce i gwiazdy ...gdy sobie przypomniał o ich braku.
    Rewelacja rzec można. Owa kościelna nauka próbuje jakoś "zamazać" biblijne nonsensy z Genesis.
    9.Sakramentologia - niezwykle pożyteczna nauka zajmująca się wpływem sakramentów na życie duchowe człowieka i relacje
    ich wpływu na stosunek Boga do duszy. A zaiste jest co badać !
    Bóg bowiem zapewne obszernie o tym opowiada pasterzom na haju ?
    10.Najtrudniejszy dział nauki katolickiej zajmujący się "naukowym" uzasadnieniem jak trzech może być jednym, a każdy czymś
    osobnym. Ponadto trzeba jakoś uzasadnić możliwość istnienia Trójcy skoro jeden z "doktorów Kościoła" bodaj św. Augustyn twierdził
    że dany punkt przestrzeni może zajmować tylko jedna osoba duchowa.
    Starczy tego dobrego.
    Oczywiście jest to tylko znikoma część działów nauki kościelnej, kościelna "nauka o niczym" Tak wygląda "NAUKA" kościelna.
    Magnificencje, profesorowie, "wybitni naukowcy" Kościoła to właśnie ten żałosny dorobek w bełkocie.