Ja mimo wszystko nie ufam firmom typu h&m... cieszę się że całe życie mama zaprowadzała mnie do lumpeksów a nie do sieciówek. Dziękuję za wspaniały (jak zawsze) materiał!❤
Po tym, jak pracowałam w ich magazynach i widziałam, jak to wszystko wygląda mogę powiedzieć, że ta firma i ekologiczna działalność to przeciwieństwo. Niezależnie od tego, jak bardzo będą się promować na ekologii.
@@juichan6679Była taka anglojęzyczna seria Patriot Act na Netflixie gdzie gościu mówił jak to w Conscious colection napis mówił jedno, a matka drugie np było napisane że 100% bawełny, a sukienka miała jej tylko 4% a reszta plastik, a jak było organiczna bawełna to była zwykła bawełna.
Witaj, dla mnie poliester to poliester i już. Dziękuję za takie coś, zdecydowanie wolę kupić bawełniane i wiskozowe rzeczy. Oczywiście mam w swojej szafie ciuchy które też mają w składzie poliester, ale nie wyrzucę ich tylko dlatego a wolę wynosić i wykorzystać na maksa,a teraz gdy już coś kupuję to sprawdzam skład. Pozdrawiam
Podziwiam wiedzę i upór w jej zdobywaniu. O 3/4nie miałam pojęcia. Żonglują nami koncerny, jak chcą. Musi o tym Pani mówić na szerszą skalę. Pozdrawiam
Ze względu na zanieczyszczenie rzek i oceanów mikroplastikiem pochodzącym z prania staram się nie wybierać ubrań z poliestru, nawet tego recyklingowanego, tej zasady trzymam się także w przypadku ubrań z lumpa. Niestety jest to trudne, ponieważ większość ubrań ma domieszkę poliestru w składzie, plusem jest niewątpliwie mniejsze gniecenie się, o minusach sama wspominasz w tym i kilku innych filmach. Przeanalizowałam większość plusów i minusów poszczególnych tkanin i moim zdaniem w przypadku mody nie ma materiałów, które byłyby w pełni etyczne, praktycznie zawsze wybieramy pomiędzy większym, a mniejszym złem. Dla mnie idealnym materiałem byłaby pozyskiwana w etyczny sposób wełna, która jest świetna jako materiał także latem, ale obecnie ciężko jest dotrzeć do informacji dot. skąd pochodzi, w jaki sposób została pozyskana itd. Tencel, len i konopie byłyby ok, gdyby nie fakt, że strasznie się gniotą, w tym wypadku wystarczyłaby zmiana społeczno-kulturowa, żeby ludzie przestali postrzegać zagniecenia jako niechlujność/lenistwo etc.
Czy mogłabyś kiedyś zrobić film nt.ubrań z konopi? Lata temu oglądałam jakiś dokument na ten temat i dziwię się, czemu to jeszcze nie jest tak popularne? Konopie to świetny budulec, ekologiczny całkowicie, nie powoduje alergii, szybko rośnie, no i jest wytrzymały jak mało co ....może to jest właśnie powód? ZBYT wytrzymały? Ilekroć trafiam na (śladowe jednak) oferty ubrań z konopi, ich wytrzymałość (np.bluzki) określa się w dziesiątkach lat.
Kiedyś robiło się z konopii liny i jeansy- bardzo twarde spodnie robocze a nie to elastyczne coś co można kupić. Jeśli zaś chodzi o wytwarzanie przędzy z konopii albo np. Z pokrzywy (takie ubrania też były kiedyś produkowane) to wcale nie jest takie łatwe i kolorowe
No i właśnie dlatego, że są wytrzymałe, odoro oporne i antybakteryjne. Bogacze sobie ubzdurali że trawłego ma kosztować więcej. Podobnie jest z kaszą kasza palona jest droższa niż ta niepalona właśnie dlatego, że jest zdrowsza. To nic że przez proces jest bardziej kosztowna w produkcji. Wszak jeśli nie zapłacisz rolnikowi to zapłacisz lekarzowi.
Firmy chwalą się metkami eko, że ciuszki są takie zrównoważone, z materiałow z recyklingu ale jak robię dostawę i każda bluzeczka, każda sukienka jest w oddzielnej plastikowej torebce to krew zalewa. 😡
Dokładnie, ja pracowałam w sklepie z różnymi pierdółkami i każda sztuka biżuterii była zapakowana w folię, ja to rozpakowywałam, po czym pakowaliśmy klientom do małych papierowych torebek zakupy. Klient miał poczucie, że przynajmniej opakowanie nie zaśmieci środowiska, ale nie wiedział, że ja za niego wyrzuciłam worki plastiku. I tak się biznes kręci.
Aniu bardzo cenię to co robisz ❤️ Przeglądam Twoje filmy na wyrywki i bardzo dużo mi uświadomiły. W jednym z nich mówiłaś o aplikacji/ stronie która ocenia firmy pod względem etyczności produkcji, proszę przypomnij mi nazwę lub podrzuć link. Dziękuje, czynisz dobro.
Ciekawe, dobrze wiedzieć. Ja bez względu na to, jaki dla środowiska jest ten materiał, to bym się nie zdecydowała na niego w większości ciuchów. Źle się czuję w syntetycznych materiałach. Część rzeczy mam domieszkami (płaszcz wełniany na 20% poliestru), albo w pełni są syntetyczne (kurtka puchowa). Jak będę myśleć o zmianie puchówki może rozważę taki recyklingowany poliester...
Bardzo lubię naturalne tkaniny ale z czegoś trzeba też robić odzież przeciwdeszczowa czy sportową. Myślę, że tu jest świetne miejsce do zastosowania właśnie takich materiałów.
Ależ len też szybko schnie, przewiewny i anti-bacteryjny do tego odoroodporny. Po co zaśmiecać świat dodatkową porcją plastiku? Chcesz mieć czyjeś życie na sumieniu bo wiesz jak ci się ciuch znudzi lub się dziura w nim zrobi to co? Zaszyjesz? Pewnie nie bo mało ludzi takie zdolności ma. No kiedyś ta rzecz jednak trafi do śmieci. I jak myślisz co się z nią stanie? Niewielki procent znajdzie nowego właściwiela. Na 90% będzie odpadkiem więc jakaś biedota w Bułgarii i na Ukrainie spali plastik by się ogrzać trując się przy tym lub w gorszym wypadku utopi kogoś w Ganie lub jakieś zwierzę bo tam jest tak dużo ciuchów że aż trafiają do morza jako odpady. Gdyby to był len, wełna lub bawełna nie byłoby problemu gdyż włókna te są rozkładane szybko przez grzyby i bakterie.
Dziewiczy granulat, czyli czysty z fabryki jest tanszy i trzyma normy. Granulat z recyclingu ma domieszki, ktore powoduja niedoskonalosci produktow. Jakby robilo sie jedna butelke, to jeszcze ok ale nie da sie czuwac nad masowa produkcja. Plus jesli 100% recyclingu jest zwiazane ze zmagazynowaniem odpadow lub ich eeksportem, po co sie meczyc? Tak tak. Jeli ulozy sie stos odpadow plastiku, to juz jest uznane za 100% RECYCLING.
Bardzo dobry film, jak zwykle :) Według mojej wiedzy, włókna syntetyczne to wspaniała sprawa, jeśli potraktuje się je jako dodatek do włókien naturalnych. Ale ten dodatek to tylko około 2-3% syntetyku i to wystarcza by zachowując zalety włókien naturalnych, dodać im wytrzymałości (trudniej się wtedy zużywają, mniej przecierają i mechacą). Stymże znacznie lepiej jest użyć tu nylonu /poliamidu niż poliestru. Czy znasz może anegdotkę (taki odpowiednik historii o zmowie żarówkowej) o pończochach z rayonu? Podobno kiedy wynaleziono rayon, miał on w sobie zawarte dodatki które sprawiały że był odporny na promieniowanie UV i dzięki temu znacznie wytrzymalszy. Po prostu nie puszczały oczka. Ale producenci stwierdzili, że bardziej opłacalne będzie żeby pończochy czy rajstopy byly nieodporne i przez to trzeba je często wymieniać i dodatek anty UV został usunięty z receptury. Mam też pytanie czy zamierzasz zrobić może film o przemyśle barwierskim, bo jest to jedna z najbrudniejszych działalności. Sama sporo o tym kopie, ponieważ czasem ktoś mnie pyta o ekologiczne metody farbowania tkanin i przędz, ale im więcej o tym czytam, tym bardziej dochodzę do wniosku, że najbardziej ekologiczne to jest niefarbowanie 🤦🏼♀️
Hah, znam ta anegdotkę i jest ona po prostu 🙈🙉🙊 szczerze mówiąc wideo nie planowałam, chociaż czytam o tym w różnych kontekstach ( np teraz w kontekście tego dlaczego skóra z drugiej reki jest bardziej eko i tu barwowanie skóry jest jednym z powodow). Niestety farbowanie jest strasznym problemem w przypadku wszystkich materiałów... 😑 Chyba że mówimy o barwnikach naturalnych, ale nie wiem czy jest dużo firm które wykorzystują je na masowa skalę z racji braku spójnego jednolitego koloru czy ceny...
@@AniaGemma No właśnie farbowanie to problem. Ja akurat siedzę w tekstyliach, ale potrafię sobie wyobrazić jak to może wyglądać w innych przypadkach. Co do farbowania "naturalnego" to trochę się tym zajmowałam i niestety jest ono również bardzo "nieekologiczne", gdyż żeby osiągnąć w miarę przyzwoite efekty (zwłaszcza na włóknach roślinnych) trzeba używać całej gamy zapraw czyli soli różnych metali. Aluminium, miedź i żelazo to podstawowe, wiem że potem dokoptowali do tego trio inne metale jak np chrom. Bez dodatkowej chemii barwniki pochodzenia naturalnego albo w ogóle nie połączą się z włóknem, albo momentalnie wyblakną do barwy brudnej szmaty. A do tego przewidywalność procesu i swiatłotrwałość barw są bardzo słabe. Do tego nie bardzo wyobrażam sobie zastosowania w przemyśle np części roślin itd. Te pigmenty są też bardzo drogie, na pewno nie ma szans zastosować tego na skalę przemysłową, nawet w ułamku zapotrzebowania. A na koniec - nie pofarbuje się w ten sposób praktycznie żadnego "plastiku", jeszcze wiskoza w miarę chwyta (ale to celuloza), ale już nylony słabo, poliestry i akryle w ogóle. Ogólnie temat jest od tej strony trudny, mnie wychodzi ze chcąc być naprawdę ekologiczni w ubieraniu, to w naszym klimacie i miejscu na świecie powinniśmy się ubierać w wyszydzany niebielony len i konopie. Takie ekstremum niestety
Jestem pewna, że plastik w euro też ma BPA (tak samo jak kosmetyki mają chemiczne syfy dopuszczalne do 1% ale ze są we wszystkim i kumulacja syfu wynosi 70% to kogo to). Raz kupiłam krótkie spodenki na plażę z butelek. Oczywiscie śmierdzą po 30 minutach od założenia, są tak zabierające powietrze że jak o nich pomyślę robi mi się niedobrze. Efekty są takie że ich nie noszę bo mnie odstraszają (może i dobrze). A firmom które teraz nawracają się na eko bo zobaczyli Mode w niszy po prostu nie wierze
Dajcie spokuj nikogo skóra nie toleruje tego „g...”, zakupić cos z bawełny graniczy z cudem. Mam koszulki na ramiączkach z bawełny które kupilam w 2013 roku po przyjeździe do Wiednia i nadal musze je nosić bo nie moge „nie plastiku” kupić. A jak w betonowe miasto przygrzeje słońce to poliester jest nie do wytrzymania
Przed chwilą trafiłem na ten kanał. Podoba mi sie stylistyka twoich filmów. Serio wyróżnia sie na tle kanałów prowadzonych przez kobiety. Pozytywnie oczywiście c:
Poliestru unikam jak ognia, o ile nie jest to konieczne, np kurtka na narty lub inny produkt, gdzie plastiku nie da się uniknąć, as samo ubranie starcza na lata. Wtedy poliester z recyklingu mogę rozważyć. Ale generalnie nie mam ochoty chodzić w plastiku i się truć.
Czyta się politereftalan etylu lub etylenu. Recyklingowany czy nie to dalej plastik. Co do rakotwórczości, to mnie na studiach uczyli że recyklingowany PET nie nadaje się do użycia do żywności bo jest właśnie rakotwórczy. Dlatego ja bym miała wątpliwości co do recykligowanego PET.
Można by też zacząć produkować plastiki, które będą się łatwo rozkładały. Podobno plastik, produkowany z konopi miałby takie właściwości, w przeciwieństwie do tego, który mamy obecnie, z ropy naftowej. No, ale konopie to przecież ZUO !
@@monikaszewczak2099 nie mam pojęcia, przecież wszelka wiedza na ten temat jest zakazana :( Ale skoro konopie potrafią rosnąć dziko, to widać nie mają zbyt wielkich wymagań. Tak nawiasem, da się z nich robić również bardzo dobry papier bez niszczenia lasów, ich nasiona są jadalne, a olej zdrowy - no, i w tym problem, za dużo dobrego...
A jeszcze jedno mnie zastanawia, czy to "dopolimeryzowywanie" :p nylonu podczas recyklingu nie jest po prostu dodawaniem części nowego surowca, do tego recyklingowanego co poprawia jego trwałość. Tak samo jak w przypadku rPETu o czym wspominalas. Mialam zajecia z wlokiennictwa i materialoznawstwa na studiach i o ile dobrze pamietam to tam nam mowili ze każdorazowo przy recyklingu dodaje sie iles procent swieżego surowca zeby poprawic jego wlasciwosci. Czyli wynikaloby z tego ze przetwarzajac plastik za kazdym razem powstaje go troche wiecej :( szkoda ze te procesy sa takie ukryte i nikt kto sie tym zajmuje tego dokladnie nie rozjasnia innym.
To prawda za mało się o tym mowi. Ale często jest tak, że komuś ta wiedza się wydaje oczywista, a ktoś inny jak o tym nie wie to nawet nie wpadnie na to aby zadać właściwe pytanie 🤷♀️
No cóż, czasem to co się nazywa ekologia, to aby biznes (tak jak w przypadku samochodow elektrycznych i paneli słonecznych(głównie tych tańszych, dla prywatnych elektrowni domowych), które są bardziej szkodliwe, niż tradycyjne metody (samochody spalinowe i elektrownie węglowe)). Mimo tego, warto rozwijać tą technologię, jestem pewien, że za kilka(naście/dzieisąt) lat samochody elektryczne będą zostawiały mniejszy slad węglowy niż spalinowe. Tak samo warto rozwijać technologię przerabiania odpadów, nawet jeśli teraz jest nieopłacalna, warto prowadzić badania aby taka była
@@Martin-bv2xh save the duck jest super jesli chodzi o ochrone zwierzat I kilka osob mi ich polecalo. Ale wiem ze z put widzenia ochrony pravownikow nie sa zbyt transparentni 🤷♀️ sa na mojej liscie na przyszly tydzien 😄
Czesc, zdecydowalam ze save the duck nie zmiesci sie w wideo (bedzie o polskich markach) tak wiec wracam z info- maja oni certyfikacje bcorporation czyli dobrze, maja oeko tex na wybranych produktach (I tego bym szukala w przypadku rpet) maja global recycled standard no I sa swietni dla zwierzat. Co prawda jie ma informacji na temat tego jak traktuja swoich pracownikow (od zewnetrznych firm) ale jesli szukasz produktu veganskiego to jest to jedna z lepszych alternatyw jakie mozesz znalezc. Pozdrawiam!
Szczerze mówiąc, niektóre wady rPET wydają mi się mocno wydumane, np. Problem mikroplastików wydzielanych przy praniu: podobnie zachowują się wszystkie inne ubrania z syntetycznymi włóknami, również te pochodzące z drugiej ręki, więc to nie jest tak, że wydzielanie mikroplastiku jest wadą ubrań z recyklingu butelek - jest wadą każdego ubrania z włókien nieorganicznych. oczywiście, że włókna organiczne są lepsze pod względem ekologii, ale nie ma co się łudzić, że kiedykolwiek organiki wyprą syntetyki, zwłaszcza że przecież nie wszystkie materiały syntetyczne mogą być zastąpione organicznymi (mówię tutaj o właściwościach takich jak nieprzemakalność, nie-gniecenie się itd.)
Prawda mikroplastiki są problemem wszystkich syntetyków. Jednak jeśli mówimy o zrównoważonych alternatywach (tutaj z pkt marek które reklamują rPET jako zrownowazony) nie jest to wg mnie najlepsza opcja I wpływ mikroplastikow na środowisko jest tu znaczący.
Włókna naturalne mające działanie bakteriobójcze? Bakteriostatyczne? To?? Czyżby mowa o wiskozie bambusowej? Która jest włóknem sztucznym i nie ma wcale takich właściwości. Do tego bawełna choć naturalna nie jest ani ciut ekologiczna więc zostają ubrania z lnu i wełny. Będąc w ruchu rekonstrukcji historycznej przędłam, szyłam i chodziłam tylko w naturalnych materiałach no i niestety nie jest to poziom komfortu bawełnianego t-shirta. Możemy się czarować, że uda się wypromować marki szyjące tylko z naturalnych materiałów ale faktem jest że te ładnie wyglądające i komfortowe ubrania to mieszanki z włóknami naturalnymi... Więc może lepiej się przestać oszukiwać i kupić jedna kurtkę z jakiejś nowoczesnej syntetycznej tkaniny i używać jej przez 10 lub więcej lat? U mnie bluzka rekordzistka ma ponad 40 lat! Do tego szyję własne ubrania m.in. wykorzystując materiały z odzysku
Chyba czytałam, że odzyskiwanie plastiku z... odpadów plastiku to dramat dla środowiska. Jest to ten sam proces produkcji, tylko z większą ilością wody i środków do przetworzenia. Pozdrawiam.
@@AniaGemma czytuję "Wiedzę i życie", "National geografic", wypożyczam z biblioteki. Ponadto produkowanie materiałów z odpadów kokosowych, ananasa itd..., to też jest woda, barwniki, garbniki i energia. A potem produkt nazywa się ekologiczna skóra, 😏choć wyprodukowany nieekologicznie. Chyba lumpeksy to najlepsza droga do ekologii, pod warunkiem, że jeśli coś przerabiamy to w domowych kącikach, np. przeszyjemy coś, ale nie, jeśli farbujemy. Bo farba też nie jest dobra dla środowiska, no chyba, że w łupinach cebuli. To taki świąteczny akcent. Filmik jak zawsze świetny. Zdrowia, radości i optymizmu...
@@julitawojtowicz5479Warto wspomnieć, że dodaje się do takiej skóry 20-50% plastiku, który zapewne jest plastikiem pierwszego życia także eko ściema na maksa
Chciałabym, żeby w sklepach były dostępne napoje i produkty mleczne w szklanych butelkach.chcac być eko muszę pić tylko wino
😄
Najlepiej zwrotnych, jak w przypadku piwa.
No niestety nabiał to mega problem, także ten wege, a wszystko w plastiku albo tertapaku 🤷♀️
Kiedyś były tylko w szklanych butelkach np. Mleko a potem się wymieniało pustą na pełną.
Jestem pod wielkim wrażeniem Twojej wiedzy merytorycznej, montażu i doboru muzyki. Pozdrawiam
Dzieki 😃
Ja również 😍
Ja mimo wszystko nie ufam firmom typu h&m... cieszę się że całe życie mama zaprowadzała mnie do lumpeksów a nie do sieciówek.
Dziękuję za wspaniały (jak zawsze) materiał!❤
Dzieki 😃
Po tym, jak pracowałam w ich magazynach i widziałam, jak to wszystko wygląda mogę powiedzieć, że ta firma i ekologiczna działalność to przeciwieństwo. Niezależnie od tego, jak bardzo będą się promować na ekologii.
@@kamilas3683 powiedz coś więcej, proszę
@@EinfachEineKatze tak właśnie! Napisz coś więcej na ten temat.
@@juichan6679Była taka anglojęzyczna seria Patriot Act na Netflixie gdzie gościu mówił jak to w Conscious colection napis mówił jedno, a matka drugie np było napisane że 100% bawełny, a sukienka miała jej tylko 4% a reszta plastik, a jak było organiczna bawełna to była zwykła bawełna.
Witaj, dla mnie poliester to poliester i już. Dziękuję za takie coś, zdecydowanie wolę kupić bawełniane i wiskozowe rzeczy. Oczywiście mam w swojej szafie ciuchy które też mają w składzie poliester, ale nie wyrzucę ich tylko dlatego a wolę wynosić i wykorzystać na maksa,a teraz gdy już coś kupuję to sprawdzam skład. Pozdrawiam
Cieszę się, że trafiłam na Twój kanał ❤️
Uwielbiam Twoje filmy (i Ciebie!) za research
Dziekuje 😍😍😍
Cóż mogę napisać 😉 Jak zawsze super. Włączając Twój filmik wiem, że nigdy się nie zawiodę.💙
Dziekuje 😃
Super film! Dzięki!
Moderat w tle mnie rozwalił. Powodzenia, laska, świetne, merytoryczne treści 🌞
Gratulacje 20 tysięcy subskrypcji
Dziekuje 😃
Podziwiam wiedzę i upór w jej zdobywaniu. O 3/4nie miałam pojęcia. Żonglują nami koncerny, jak chcą. Musi o tym Pani mówić na szerszą skalę. Pozdrawiam
Ze względu na zanieczyszczenie rzek i oceanów mikroplastikiem pochodzącym z prania staram się nie wybierać ubrań z poliestru, nawet tego recyklingowanego, tej zasady trzymam się także w przypadku ubrań z lumpa. Niestety jest to trudne, ponieważ większość ubrań ma domieszkę poliestru w składzie, plusem jest niewątpliwie mniejsze gniecenie się, o minusach sama wspominasz w tym i kilku innych filmach. Przeanalizowałam większość plusów i minusów poszczególnych tkanin i moim zdaniem w przypadku mody nie ma materiałów, które byłyby w pełni etyczne, praktycznie zawsze wybieramy pomiędzy większym, a mniejszym złem. Dla mnie idealnym materiałem byłaby pozyskiwana w etyczny sposób wełna, która jest świetna jako materiał także latem, ale obecnie ciężko jest dotrzeć do informacji dot. skąd pochodzi, w jaki sposób została pozyskana itd. Tencel, len i konopie byłyby ok, gdyby nie fakt, że strasznie się gniotą, w tym wypadku wystarczyłaby zmiana społeczno-kulturowa, żeby ludzie przestali postrzegać zagniecenia jako niechlujność/lenistwo etc.
Gniecenie ma byc zlem. Trzeba dorosna ,a nie bac sie oceny panc. Tylko len jest drogi
Super materiał! Dziękuję bardzo za przygotowanie.
Dzieki
Aniu! Wspaniały materiał! ❤❤❤
powinniśmy ograniczyć działalność domów mody i całej infuenzy... nie będzie tylu trendów, nie będzie tak masywnej produkcji i sprzedaży :)
Komentarz dla zasięgów :3
Świetnie zmontowany film 👍🌟
Dzieki 😃
Jak zawsze świetny i merytoryczny film!
Kolejny świetny, uświadamiający materiał. Wszelkim plastikowi mówimy nie!
Uwielbiam cie! Super! ❤️
😃😃😃
Te kobiete powinno znac wiecej ludzi, tak motywuje i mowi madre rzeczy, ze ohoho
Ważny temat i bardzo fajny filmik :)
Czy mogłabyś kiedyś zrobić film nt.ubrań z konopi? Lata temu oglądałam jakiś dokument na ten temat i dziwię się, czemu to jeszcze nie jest tak popularne? Konopie to świetny budulec, ekologiczny całkowicie, nie powoduje alergii, szybko rośnie, no i jest wytrzymały jak mało co ....może to jest właśnie powód? ZBYT wytrzymały? Ilekroć trafiam na (śladowe jednak) oferty ubrań z konopi, ich wytrzymałość (np.bluzki) określa się w dziesiątkach lat.
Hm, jest to ciekawy temat. Zobaczę co znajdę w reaerchu 😃
Kiedyś robiło się z konopii liny i jeansy- bardzo twarde spodnie robocze a nie to elastyczne coś co można kupić. Jeśli zaś chodzi o wytwarzanie przędzy z konopii albo np. Z pokrzywy (takie ubrania też były kiedyś produkowane) to wcale nie jest takie łatwe i kolorowe
No i właśnie dlatego, że są wytrzymałe, odoro oporne i antybakteryjne. Bogacze sobie ubzdurali że trawłego ma kosztować więcej. Podobnie jest z kaszą kasza palona jest droższa niż ta niepalona właśnie dlatego, że jest zdrowsza. To nic że przez proces jest bardziej kosztowna w produkcji. Wszak jeśli nie zapłacisz rolnikowi to zapłacisz lekarzowi.
Firmy chwalą się metkami eko, że ciuszki są takie zrównoważone, z materiałow z recyklingu ale jak robię dostawę i każda bluzeczka, każda sukienka jest w oddzielnej plastikowej torebce to krew zalewa. 😡
Dokładnie, ja pracowałam w sklepie z różnymi pierdółkami i każda sztuka biżuterii była zapakowana w folię, ja to rozpakowywałam, po czym pakowaliśmy klientom do małych papierowych torebek zakupy. Klient miał poczucie, że przynajmniej opakowanie nie zaśmieci środowiska, ale nie wiedział, że ja za niego wyrzuciłam worki plastiku. I tak się biznes kręci.
Podkład muzyczny z,, Anihilacji"😉.
Dziękuję za temat filmiku.☘️☘️☘️.
Moderat ;)
czyli i tak na szczęście zostaje przy lumpach:)
To jak ja 😅
I ja😅
Ja też 😆
I ja!!
Witam i pozdrawiam bardzo ciekawie 🙌👸, pozdrawiam Aniu
Dziekuje, panie Lucjanie 😃 milego wieczoru ❤
Świetnie wyglądasz!! (:
Dzięki ❤❤❤
Aniu bardzo cenię to co robisz ❤️ Przeglądam Twoje filmy na wyrywki i bardzo dużo mi uświadomiły. W jednym z nich mówiłaś o aplikacji/ stronie która ocenia firmy pod względem etyczności produkcji, proszę przypomnij mi nazwę lub podrzuć link. Dziękuje, czynisz dobro.
Ciekawe, dobrze wiedzieć. Ja bez względu na to, jaki dla środowiska jest ten materiał, to bym się nie zdecydowała na niego w większości ciuchów. Źle się czuję w syntetycznych materiałach. Część rzeczy mam domieszkami (płaszcz wełniany na 20% poliestru), albo w pełni są syntetyczne (kurtka puchowa). Jak będę myśleć o zmianie puchówki może rozważę taki recyklingowany poliester...
👍👍👍
Masz piękne włosy :)
Dzieki 😃
Pierwsza 😜 zapowiada się ciekawie
🤗🤗🤗
O nie! Wyprzedziłaś mnie🤣
Aniu, w jakim programie montujesz filmiki? Bardzo wartościowy materiał. Po raz kolejny. Pozdrawiam serdecznie ☺
Da Vinci Resolve 😃
Bardzo lubię naturalne tkaniny ale z czegoś trzeba też robić odzież przeciwdeszczowa czy sportową. Myślę, że tu jest świetne miejsce do zastosowania właśnie takich materiałów.
Ależ len też szybko schnie, przewiewny i anti-bacteryjny do tego odoroodporny. Po co zaśmiecać świat dodatkową porcją plastiku? Chcesz mieć czyjeś życie na sumieniu bo wiesz jak ci się ciuch znudzi lub się dziura w nim zrobi to co? Zaszyjesz? Pewnie nie bo mało ludzi takie zdolności ma. No kiedyś ta rzecz jednak trafi do śmieci. I jak myślisz co się z nią stanie? Niewielki procent znajdzie nowego właściwiela. Na 90% będzie odpadkiem więc jakaś biedota w Bułgarii i na Ukrainie spali plastik by się ogrzać trując się przy tym lub w gorszym wypadku utopi kogoś w Ganie lub jakieś zwierzę bo tam jest tak dużo ciuchów że aż trafiają do morza jako odpady. Gdyby to był len, wełna lub bawełna nie byłoby problemu gdyż włókna te są rozkładane szybko przez grzyby i bakterie.
Dziewiczy granulat, czyli czysty z fabryki jest tanszy i trzyma normy. Granulat z recyclingu ma domieszki, ktore powoduja niedoskonalosci produktow. Jakby robilo sie jedna butelke, to jeszcze ok ale nie da sie czuwac nad masowa produkcja. Plus jesli 100% recyclingu jest zwiazane ze zmagazynowaniem odpadow lub ich eeksportem, po co sie meczyc? Tak tak. Jeli ulozy sie stos odpadow plastiku, to juz jest uznane za 100% RECYCLING.
Czy w przyszłym tygodniu w filmie znajdzie się marka Organic Basics? Świetny materiał!
Tak znajdzie sie 😃
Super materiał. Jakie włókna naturalne poleciłabyś do odzieży sportowej?
Len na lato bawełna na wiosnę i jesień, wełna na późną jesień i zimę
Bardzo dobry film, jak zwykle :)
Według mojej wiedzy, włókna syntetyczne to wspaniała sprawa, jeśli potraktuje się je jako dodatek do włókien naturalnych. Ale ten dodatek to tylko około 2-3% syntetyku i to wystarcza by zachowując zalety włókien naturalnych, dodać im wytrzymałości (trudniej się wtedy zużywają, mniej przecierają i mechacą). Stymże znacznie lepiej jest użyć tu nylonu /poliamidu niż poliestru.
Czy znasz może anegdotkę (taki odpowiednik historii o zmowie żarówkowej) o pończochach z rayonu? Podobno kiedy wynaleziono rayon, miał on w sobie zawarte dodatki które sprawiały że był odporny na promieniowanie UV i dzięki temu znacznie wytrzymalszy. Po prostu nie puszczały oczka. Ale producenci stwierdzili, że bardziej opłacalne będzie żeby pończochy czy rajstopy byly nieodporne i przez to trzeba je często wymieniać i dodatek anty UV został usunięty z receptury.
Mam też pytanie czy zamierzasz zrobić może film o przemyśle barwierskim, bo jest to jedna z najbrudniejszych działalności. Sama sporo o tym kopie, ponieważ czasem ktoś mnie pyta o ekologiczne metody farbowania tkanin i przędz, ale im więcej o tym czytam, tym bardziej dochodzę do wniosku, że najbardziej ekologiczne to jest niefarbowanie 🤦🏼♀️
Hah, znam ta anegdotkę i jest ona po prostu 🙈🙉🙊 szczerze mówiąc wideo nie planowałam, chociaż czytam o tym w różnych kontekstach ( np teraz w kontekście tego dlaczego skóra z drugiej reki jest bardziej eko i tu barwowanie skóry jest jednym z powodow). Niestety farbowanie jest strasznym problemem w przypadku wszystkich materiałów... 😑 Chyba że mówimy o barwnikach naturalnych, ale nie wiem czy jest dużo firm które wykorzystują je na masowa skalę z racji braku spójnego jednolitego koloru czy ceny...
@@AniaGemma No właśnie farbowanie to problem. Ja akurat siedzę w tekstyliach, ale potrafię sobie wyobrazić jak to może wyglądać w innych przypadkach.
Co do farbowania "naturalnego" to trochę się tym zajmowałam i niestety jest ono również bardzo "nieekologiczne", gdyż żeby osiągnąć w miarę przyzwoite efekty (zwłaszcza na włóknach roślinnych) trzeba używać całej gamy zapraw czyli soli różnych metali. Aluminium, miedź i żelazo to podstawowe, wiem że potem dokoptowali do tego trio inne metale jak np chrom. Bez dodatkowej chemii barwniki pochodzenia naturalnego albo w ogóle nie połączą się z włóknem, albo momentalnie wyblakną do barwy brudnej szmaty. A do tego przewidywalność procesu i swiatłotrwałość barw są bardzo słabe. Do tego nie bardzo wyobrażam sobie zastosowania w przemyśle np części roślin itd. Te pigmenty są też bardzo drogie, na pewno nie ma szans zastosować tego na skalę przemysłową, nawet w ułamku zapotrzebowania. A na koniec - nie pofarbuje się w ten sposób praktycznie żadnego "plastiku", jeszcze wiskoza w miarę chwyta (ale to celuloza), ale już nylony słabo, poliestry i akryle w ogóle.
Ogólnie temat jest od tej strony trudny, mnie wychodzi ze chcąc być naprawdę ekologiczni w ubieraniu, to w naszym klimacie i miejscu na świecie powinniśmy się ubierać w wyszydzany niebielony len i konopie. Takie ekstremum niestety
Jestem pewna, że plastik w euro też ma BPA (tak samo jak kosmetyki mają chemiczne syfy dopuszczalne do 1% ale ze są we wszystkim i kumulacja syfu wynosi 70% to kogo to). Raz kupiłam krótkie spodenki na plażę z butelek. Oczywiscie śmierdzą po 30 minutach od założenia, są tak zabierające powietrze że jak o nich pomyślę robi mi się niedobrze. Efekty są takie że ich nie noszę bo mnie odstraszają (może i dobrze). A firmom które teraz nawracają się na eko bo zobaczyli Mode w niszy po prostu nie wierze
Moja skóra nie lubi się z poliestrami...
To jak moja 😑
Dajcie spokuj nikogo skóra nie toleruje tego „g...”, zakupić cos z bawełny graniczy z cudem. Mam koszulki na ramiączkach z bawełny które kupilam w 2013 roku po przyjeździe do Wiednia i nadal musze je nosić bo nie moge „nie plastiku” kupić. A jak w betonowe miasto przygrzeje słońce to poliester jest nie do wytrzymania
Przed chwilą trafiłem na ten kanał. Podoba mi sie stylistyka twoich filmów. Serio wyróżnia sie na tle kanałów prowadzonych przez kobiety. Pozytywnie oczywiście c:
Poliestru unikam jak ognia, o ile nie jest to konieczne, np kurtka na narty lub inny produkt, gdzie plastiku nie da się uniknąć, as samo ubranie starcza na lata. Wtedy poliester z recyklingu mogę rozważyć. Ale generalnie nie mam ochoty chodzić w plastiku i się truć.
rozwalają mnie te firmy "niby" ratujące naszą planetę oraz "dbającą" o nasze zdrowie
Czyta się politereftalan etylu lub etylenu. Recyklingowany czy nie to dalej plastik. Co do rakotwórczości, to mnie na studiach uczyli że recyklingowany PET nie nadaje się do użycia do żywności bo jest właśnie rakotwórczy. Dlatego ja bym miała wątpliwości co do recykligowanego PET.
To tak jak ja...😑
Na jakim kierunku studiowałaś?
@@BB-vg6yn chemia, specjalność chemia polimerów
Może gdyby tak udoskonalić produkcje bakterii zjadających plastik duża cześć problemu by zniknęła. Taka utylizacja bluzki w kompostowniku 😂🙈.
Można by też zacząć produkować plastiki, które będą się łatwo rozkładały. Podobno plastik, produkowany z konopi miałby takie właściwości, w przeciwieństwie do tego, który mamy obecnie, z ropy naftowej.
No, ale konopie to przecież ZUO !
Utylizacja bluzki w kompostowniku to marzenie. 😍😍😍
@@Naavy2000 produkcja konopii chyba nie potrzebuje chyba dużo wody?
@@monikaszewczak2099 nie mam pojęcia, przecież wszelka wiedza na ten temat jest zakazana :( Ale skoro konopie potrafią rosnąć dziko, to widać nie mają zbyt wielkich wymagań.
Tak nawiasem, da się z nich robić również bardzo dobry papier bez niszczenia lasów, ich nasiona są jadalne, a olej zdrowy - no, i w tym problem, za dużo dobrego...
A jeszcze jedno mnie zastanawia, czy to "dopolimeryzowywanie" :p nylonu podczas recyklingu nie jest po prostu dodawaniem części nowego surowca, do tego recyklingowanego co poprawia jego trwałość. Tak samo jak w przypadku rPETu o czym wspominalas. Mialam zajecia z wlokiennictwa i materialoznawstwa na studiach i o ile dobrze pamietam to tam nam mowili ze każdorazowo przy recyklingu dodaje sie iles procent swieżego surowca zeby poprawic jego wlasciwosci. Czyli wynikaloby z tego ze przetwarzajac plastik za kazdym razem powstaje go troche wiecej :( szkoda ze te procesy sa takie ukryte i nikt kto sie tym zajmuje tego dokladnie nie rozjasnia innym.
To prawda za mało się o tym mowi. Ale często jest tak, że komuś ta wiedza się wydaje oczywista, a ktoś inny jak o tym nie wie to nawet nie wpadnie na to aby zadać właściwe pytanie 🤷♀️
❤️
😃
No cóż, czasem to co się nazywa ekologia, to aby biznes (tak jak w przypadku samochodow elektrycznych i paneli słonecznych(głównie tych tańszych, dla prywatnych elektrowni domowych), które są bardziej szkodliwe, niż tradycyjne metody (samochody spalinowe i elektrownie węglowe)). Mimo tego, warto rozwijać tą technologię, jestem pewien, że za kilka(naście/dzieisąt) lat samochody elektryczne będą zostawiały mniejszy slad węglowy niż spalinowe. Tak samo warto rozwijać technologię przerabiania odpadów, nawet jeśli teraz jest nieopłacalna, warto prowadzić badania aby taka była
👍🙋♀️
❤
a ja wlasnie dzisiaj mialem kupowac kurtke zimowa z recyklingowanego plastiku... 🤔 a teraz to juz nie wiem 🤷
Ciezko powiedzieć. 🤷♀️ a od jakiej firmy, jesli firma dba o srodowisko, a alternatywa jest dziewczyny poliester to moze to byc dobry wybor... 🤔
@@AniaGemma Save The Duck. A co do wspomnianej w filmie Patagonii to mam i polecam 😉
@@Martin-bv2xh save the duck jest super jesli chodzi o ochrone zwierzat I kilka osob mi ich polecalo. Ale wiem ze z put widzenia ochrony pravownikow nie sa zbyt transparentni 🤷♀️ sa na mojej liscie na przyszly tydzien 😄
@@AniaGemma oooo, to bede czekal na film! 😉 Milego dnia!
Czesc, zdecydowalam ze save the duck nie zmiesci sie w wideo (bedzie o polskich markach) tak wiec wracam z info- maja oni certyfikacje bcorporation czyli dobrze, maja oeko tex na wybranych produktach (I tego bym szukala w przypadku rpet) maja global recycled standard no I sa swietni dla zwierzat. Co prawda jie ma informacji na temat tego jak traktuja swoich pracownikow (od zewnetrznych firm) ale jesli szukasz produktu veganskiego to jest to jedna z lepszych alternatyw jakie mozesz znalezc. Pozdrawiam!
Szczerze mówiąc, niektóre wady rPET wydają mi się mocno wydumane, np. Problem mikroplastików wydzielanych przy praniu: podobnie zachowują się wszystkie inne ubrania z syntetycznymi włóknami, również te pochodzące z drugiej ręki, więc to nie jest tak, że wydzielanie mikroplastiku jest wadą ubrań z recyklingu butelek - jest wadą każdego ubrania z włókien nieorganicznych. oczywiście, że włókna organiczne są lepsze pod względem ekologii, ale nie ma co się łudzić, że kiedykolwiek organiki wyprą syntetyki, zwłaszcza że przecież nie wszystkie materiały syntetyczne mogą być zastąpione organicznymi (mówię tutaj o właściwościach takich jak nieprzemakalność, nie-gniecenie się itd.)
Prawda mikroplastiki są problemem wszystkich syntetyków. Jednak jeśli mówimy o zrównoważonych alternatywach (tutaj z pkt marek które reklamują rPET jako zrownowazony) nie jest to wg mnie najlepsza opcja I wpływ mikroplastikow na środowisko jest tu znaczący.
@@AniaGemma aaa, no prawda, reklamowanie tego jako zrównoważony to zdecydowanie nadużycie :/
Też tak mam z włóknami naturalnymi i jeśli już kupuje ubrania to tylko takie
#teamWloknaNaturalne 😃
@@AniaGemma Dokładnie w porównaniu do sztucznego ch mówi sama za siebie #teamWloknaNaturalne
Ania, czy mówisz po czesku? Czy ciężko jest znaleźć pracę w Czechach bez języka czeskiego?
Mowie o tym w wideo o zyciu za granica. Jak masz wiecej pytan to napisz do mnie na ig 😃
Co jest napisane w 10 minucie 50 sekundzie? Bo ucina, chyba "dobrym pomyslem byloby przetwarzanie plastiku, ktory..." i dalej nie wiem :o
Który nadal nie jest przetwarzany jak plastik 3, 4, 5, 6 czy 7
Dzięki ;) pozdrawiam, jak zwykle ciekawy filmik!
Włókna naturalne mające działanie bakteriobójcze? Bakteriostatyczne? To?? Czyżby mowa o wiskozie bambusowej? Która jest włóknem sztucznym i nie ma wcale takich właściwości. Do tego bawełna choć naturalna nie jest ani ciut ekologiczna więc zostają ubrania z lnu i wełny. Będąc w ruchu rekonstrukcji historycznej przędłam, szyłam i chodziłam tylko w naturalnych materiałach no i niestety nie jest to poziom komfortu bawełnianego t-shirta. Możemy się czarować, że uda się wypromować marki szyjące tylko z naturalnych materiałów ale faktem jest że te ładnie wyglądające i komfortowe ubrania to mieszanki z włóknami naturalnymi... Więc może lepiej się przestać oszukiwać i kupić jedna kurtkę z jakiejś nowoczesnej syntetycznej tkaniny i używać jej przez 10 lub więcej lat? U mnie bluzka rekordzistka ma ponad 40 lat! Do tego szyję własne ubrania m.in. wykorzystując materiały z odzysku
Wełna i len mają takie właściwości
Muzyka w tle dodaje dużej grozy!
Tak mialo byc 😁
Chyba czytałam, że odzyskiwanie plastiku z... odpadów plastiku to dramat dla środowiska. Jest to ten sam proces produkcji, tylko z większą ilością wody i środków do przetworzenia. Pozdrawiam.
Ooon na prawde? Masz link, chetnie dowiem sie więcej
@@AniaGemma czytuję "Wiedzę i życie", "National geografic", wypożyczam z biblioteki. Ponadto produkowanie materiałów z odpadów kokosowych, ananasa itd..., to też jest woda, barwniki, garbniki i energia. A potem produkt nazywa się ekologiczna skóra, 😏choć wyprodukowany nieekologicznie. Chyba lumpeksy to najlepsza droga do ekologii, pod warunkiem, że jeśli coś przerabiamy to w domowych kącikach, np. przeszyjemy coś, ale nie, jeśli farbujemy. Bo farba też nie jest dobra dla środowiska, no chyba, że w łupinach cebuli. To taki świąteczny akcent. Filmik jak zawsze świetny. Zdrowia, radości i optymizmu...
@@julitawojtowicz5479Warto wspomnieć, że dodaje się do takiej skóry 20-50% plastiku, który zapewne jest plastikiem pierwszego życia także eko ściema na maksa