Przepiękne zwierciadlane zamyślenie... ;o) Każdy dzień to kolejne lustro, które przenikamy na drugą stronę z cichym drżeniem serca, z wołaniem o czyjąś obecność, z tęsknotą spragnionych dłoni...
Doceńmy każdą chwilę, każdy gest, by nic nie stracić, nie uronić, gdyż "nic co jest piękne nie zginie"... Szczęściem jest móc chwycić drugą rękę, trzymać ją mocno, biec tam, gdzie jest życie, trzeba się tylko odważyć:))) Bardzo refleksyjny tekst, piękne wykonanie i urzekający swą subtelnością, ciepłem i wdziękiem filmik;), dziękuję za cudowne wrażenia, pozdrawiam:)))
Trzymaj mnie mocno za rękę Alicjo Biegnijmy w lustra toń szklistą, przejrzystą Pomiędzy ramy lustrzane Na drugą stronę w nieznane Razem na przeciw lustrzanym odbłyskom. Podaj mi rękę. Zostawmy za nami Ten świat pozorny, nasz świat zwierciadlany Biegnijmy tam gdzie jest życie Bo my to tylko odbicie Jakiś niestały, nietrwały byt szklany. Tu już nie zdarzy się nic Tam wiele może się zdarzyć Jest jakaś szansa w tym żeby jeszcze się odbić i przebić Trzeba się tylko odważyć Tylko w tej drodze przez lustra szkło cienkie trzymaj mnie mocno Alicjo za rękę by z ciepła dwojga tych dłoni nie stracić nic, nie uronić choćby uczucia drobiny maleńkiej. Przecież mnie znasz...przecież wiesz Nie musisz lękać się o nic W tym starym przetartym swetrze przeniosę to co najlepsze na drugi brzeg szklanej toni. I choć się jawi nam przyszłość, ta bliska cała w lustrzanych, bolesnych odpryskach Zdołamy przejść przez to wszystko... Tylko bądź przy mnie wciąż blisko... Trzymaj mnie mocno za rękę Alicjo....
Gratulacje. Piękna piosenka.
Życie jak popękane lustro... Ile w tym prawdy.
Pięknie zilustrowane:))))
To jest tak cudowne, że słucham piosenki i oglądam Twój film codziennie:))))
Przepiękne zwierciadlane zamyślenie... ;o)
Każdy dzień to kolejne lustro, które przenikamy na drugą stronę z cichym drżeniem serca,
z wołaniem o czyjąś obecność, z tęsknotą spragnionych dłoni...
Doceńmy każdą chwilę, każdy gest, by nic nie stracić, nie uronić, gdyż "nic co jest piękne nie zginie"...
Szczęściem jest móc chwycić drugą rękę, trzymać ją mocno, biec tam, gdzie jest życie, trzeba się tylko odważyć:)))
Bardzo refleksyjny tekst, piękne wykonanie i urzekający swą subtelnością, ciepłem i wdziękiem filmik;), dziękuję za cudowne wrażenia, pozdrawiam:)))
Dziękuję Bardzo :)
Trzymaj mnie mocno za rękę Alicjo
Biegnijmy w lustra toń szklistą, przejrzystą
Pomiędzy ramy lustrzane
Na drugą stronę w nieznane Razem na przeciw lustrzanym odbłyskom.
Podaj mi rękę. Zostawmy za nami Ten świat pozorny, nasz świat zwierciadlany
Biegnijmy tam gdzie jest życie
Bo my to tylko odbicie
Jakiś niestały, nietrwały byt szklany.
Tu już nie zdarzy się nic
Tam wiele może się zdarzyć
Jest jakaś szansa w tym żeby jeszcze się odbić i przebić
Trzeba się tylko odważyć
Tylko w tej drodze przez lustra szkło cienkie
trzymaj mnie mocno Alicjo za rękę
by z ciepła dwojga tych dłoni
nie stracić nic, nie uronić
choćby uczucia drobiny maleńkiej. Przecież mnie znasz...przecież wiesz
Nie musisz lękać się o nic
W tym starym przetartym swetrze
przeniosę to co najlepsze
na drugi brzeg szklanej toni.
I choć się jawi nam przyszłość, ta bliska
cała w lustrzanych, bolesnych odpryskach
Zdołamy przejść przez to wszystko...
Tylko bądź przy mnie wciąż blisko...
Trzymaj mnie mocno za rękę Alicjo....
Dziękuję ..ale słowa uznania należą się panu Andrzejowi :) Pozdrawiam.