Cztery etapy życia firmy budowlanej i wykończeniowej
Вставка
- Опубліковано 16 лис 2020
- Darmowy kurs "Podstawy marketingu dla firm budowlanych" → budowalka.pl/kurs-podstawy-ma...
--------
Każdy biznes w branży budowlanej znajduje się w jednym z tych czterech etapów życia firmy budowlanej. Jedni siedzą przez wiele lat w etapie początku lub skaczą do fazy wzrostu i z powrotem do początku. Żeby odnieść sukces w firmie budowlanej, musisz przejść przynajmniej do etapu trzeciego.
O TYM WIDEO:
Kiedy startujesz ze swoją firmą, twoja firma jest w etapie Początek. Zdobywasz klientów z poleceń i masz nad wszystkim kontrolę. Jakość leadów jest bardzo duża i łatwo Ci się sprzedaje. Jedyny problem, to zwykle cena Twoich usług, która jest zwykle zbyt niska.
W pewnym momencie tych klientów przybywa i zaczynasz rozwijać swoją firmę. Zatrudniasz ludzi, inwestujesz w sprzęt i samochody. Masz coraz większe obroty, ale i coraz więcej na głowie. Twoja firma wchodzi w etap Chaotycznego rozwoju, a ty czujesz, że tracisz panowanie.
Potrzebujesz więcej klientów, żeby utrzymać ludzi i żeby te wszystkie inwestycje na siebie pracowały. Polecenia mogą już w tym momencie nie wystarczyć. Szczególnie że ciężko nad nimi panować i ciężko cokolwiek zaplanować opierając się jedynie na poleceniach. Potrzebujesz marketingu. Sprzedaż też nie idzie już tak łatwo, kiedy zaczynasz spotykać totalnych nieznajomych, którzy jedyną styczność z Twoją firmą mieli w internecie.
W firmie dużo się dzieje. Codziennie wybuchają "pożary", które musisz gasić. Jeździsz od budowy, do budowy, przy okazji załatwiając materiał, zastępując ludzi, którzy nawalają, czy próbując zdobywać kolejne zlecenia.
W pewnym momencie zdajesz sobie sprawę, że na dłuższą metę, nie da się tak prowadzić firmy.
Uświadamiasz sobie problem i masz dwie drogi, żeby go rozwiązać:
1. Uprościć wszystko i wrócić do fazy początku
2. Pójść za ciosem i zacząć tworzyć prawdziwą firmę przechodząc tym samym to etapu Stabilnego Wzrostu.
--------------------------------------
O TO, O CZYM DZISIAJ CI OPOWIEM:
- powiem Ci o czterech etapach życia firmy budowlanej i co w każdym z tych etapów się dzieje
- powiem Ci, w jaki sposób przejść z fazy chaosu do fazy stabilnego wzrostu
- pokażę Ci, co robić już w fazie początku, żeby jak najbardziej ominąć cały ten chaos
- powiem Ci, jaki powinien być twój cel i jak wygląda idealna firma
--------
🧐 DARMOWY MINI-KURS "Podstawy marketingu dla budowlańców" → budowalka.pl/kurs-podstawy-ma...
👋 DOŁĄCZ DO BUDOWALKI:
bit.ly/4bX2Ii8
Po pierwsze dzięki za chęci do dzielenia się swoimi spostrzeżeniami, zagospodarowanie sporego pustego kawałka YT w zakresie "teorii" dla firm budowlano wykończeniowych. U mnie oczywiście mix 1-2, ambicje na 3-4. Oglądam dalej i pozwolę sobie do Ciebie napisać na priv z tematem B2B. Alex.
cześć, przy tych stawkach na budowach fachowiec wyjeżdża za granice bo w PL przy tych cenach to tylko słabe przeżycie.
Pracodawcy ludzi szukają fachowych i odpowiedzialnych a płacą jakieś grosze, lepiej się przekwalifikować, jeden kolega nawet odszedł do biedronki i ma lepsze warunki.....taka to branża.
Ludzie w firmie to potęgą. Jestem na etapie 4. Ja to uważam za stagnację. Pracowników których trzeba pilnować trzeba usunąć jak najszybciej. To zgnilizna która się szybko rozłazi. Najważniejszą zecz to Umowa.
Dziękuję za ten materiał jest bardzo pomocny 🙂
Szukałem takiego kanału. Dzięki
Dziękuję. Teraz już wiem co muszę zrobić
Dzięki
Kurczę Piotrek, lepiej chyba nikt tego nie nakreślił👍👌😂😂 Przerabiałem to przez 15 lat Nic nie oszukałeś…
Przeszłam te wszystkie etapy i powiem tak lepiej wróbel w garści niż trzy gołębie na dachu,a na marginesie to wielu pracowników pociągnie cię w dół i nie pomogą wymiany
Dzięki za komentarz. Możesz rozwinąć swoją myśl?
Jedyny kanał który wyjaśnił mi moja druga . Obecnie po 2 latach działaności jestem tuż tuż (mam nadzieje i pewność) przed etapem nr 2.
Najlepiej jest przejść z etapu 1 do etapu 3. Czyli już sobie ułożyć pewne procesy i zawęzić zakres działalności na tyle, by łatwiej kontrolować wzrost firmy. W etapie 1 jest łatwiej, bo po prostu za wszystko odpowiadamy samodzielnie i mamy mimo wszystko mniej stresu i więcej czasu, żeby to zrobić. Choć czasem brakuje na to energii po całym dniu na "budowie".
@@Budowalka W moim przypadku (docieplenia ,elewacje ) etap 1 zajął mi aż dwa lata , albo tylko dwa lata . Obecnie kończy się lato a teraz mam kilku klientów z pierwszej ręki i (pośrednik płacił 65 pln m2) obecnie 100 pln za elewacje z wełny a styropian 90.
Jednak przez te dwa lata nauczyłem się tyle o sobie i innych, oraz tej branży ze dużo łatwiej wejść mi w kolejny etap . Od przyszłego tygodnia będę już na własnych zasadach bez pośredników oraz nowa ekipa a stara idzie na swoje wiec dużo nowego . Z tego co zrozumiałem z twojego wykładu, wnioskuje ze od przyszłego roku bedzie stabilny wzrost a do stycznia 2022 będzie szybki wzrost . Mam dużo pomysłów na te działalność i ludzi którzy biorą w niej udział . Wytyczać nowe standardy pracy, jak i wykończenia , nowe standardy na wielu płaszczyznach .
Pozdrawiam !
@@piklokpiklok805 Super. Zaniedbałem nieco ten kanał, ale właśnie ruszam z kopyta i od dzisiaj co tydzień będę wrzucał nowe filmiki. Mam nadzieję, że uda mi się przemycić kilka ciekawych pomysłów na rozwój firmy.
@@Budowalka mógłbyś omówić każdy etap w osobnym filmie . Jakie sytuacje mogą nas spotkać na danym etapie i jak z nich wyjść . Np umowy między wykonawca a zleceniodawca , jakieś rzetelne wzory umów . Jakie punkty zawierać w umowach i jak sprawdzać umowy .
Jak klienci będą nas próbować oszukać czy wykorzystać .
Jakich pracowników definitywnie zwalniać .
Jak przeprowadzać selekcje . Sam swój system selekcji wypracowałem i się trzymam go .
Jeżeli sam prowadzisz taka działalność to sam możesz na swoim przykładzie podać „przypadki” różnych sytuacji .
Jasne. Zapiszę sobie i omówię te sprawy w kolejnych filmikach. Dzięki za sugestie!
👍
Fajnie ze nawiązujesz do łazienek, bo to moja branża 😂
A tak jakoś wychodzi. Może dlatego, że drenaże, które są najbliższe mojemu sercu, są jakieś takie mało medialne. A łazienkami zajmował się mój brat, także są na 2 miejscu u mnie w klasyfikacji ulubionych :)
@@Budowalka ja właśnie te łazienki samemu wykonuje i często zastanawiam się czy wogole da się to skalować, trochę specyficzna profesja
@@rafakicki172 Myślę, że zależy od tego jak bardzo chcesz skalować. No i czy przez podwykonawców, czy przez zatrudnianie pracowników? Jedna lokacja, czy wiele? No wiesz, jest dużo pytań.
@@Budowalka z moich przemyśleń naj korzystniejsze było by zatrudnienie 2 osób. Z jedną nie wiele się zmieni, może odrobine lżej bym miał. Przy 2pracownikach plus ja na robocie, cały czas mieścimy się w jednym busie, nie ma dodatkowych kosztów transportu, a w trutkę to już można sporo roboty przerobić
@@rafakicki172 Fajnie kombinujesz. Myślę, że ma to sens. Zwłaszcza, że ty będziesz musiał zajmować się też zdobywaniem klientów i masą innej pracy związanej z prowadzeniem firmy. Taka kombinacja powinna dać ci więcej swobody.
Tylko jest jeden minus o którym nie wspomniałeś , teraz mamy takie czasy , że to pracownik stawia warunki, mówisz nauczony 70% nauczony?… po miesiącu odchodzą twierdząc , że już są fachowcami umieją idą i działają sami ,,, druga sprawa , że w dzisiejszych czasach jest bardzo mało ludzi odpowiedzialnych.
No niestety. Takie mamy czasy. Mnie się udało zbudować całkiem niezłą ekipę, ale bardzo mało polskich firm oferowało Polakom zatrudnienie na biało. U mnie każdy miał kontrakt i dzięki temu udało mi się zdobywać dobrych ludzi. No i przy okazji dobrze się ze mną współpracuje, więc za dużo ludzi nie odchodziło. Ale fakt jest taki, że o dobrych ludzi jest ciężko.
ja jestem kerownikiem mam od 4 do 9 ludzi pod soba po prsotu trzeba podchodzic jak do debile np robimy suchą zabudowe ja chodzę przed nimi kręcę przyścienne rozrysowuje wszyskto oni wierca tna i zakladaja profile ci bardziej ogarnieci moga poziomowac tak samo z plytami ja lubie zaczac od srodka w sesnie od tewgo najtrudniejszego momentu zeby potem bylo z gorki scianki to pierwsza w pionie tak zaczac zeby nie dał sie tego zjebac i tyle gladzie... kto ma reke ten gladzi reszra smiga na walku albo recznie naklada.... standard srednio dobry jest dobrze "(do igł troche brakuje ) wiadomo samych durni nie można mieć musi ktoś być lewą ręką ktoś kto oganria poszczególne rzeczy i jakoś to jest raz wiecej nerwów raz mniej :) ludzi nie ma i nie bedzie bo kto bedzie na kogos jebac skoro moze isc na swoje kuopic agregaty i leciec :)