Łapka w górę za temat i za soundtrack z kangurka kao na początku xd Jeśli chodzi o postacie to według mnie właśnie fajne jest to, że to w cale nie są ogólnie "dobre" (lawful) postacie. Każdy ma swoje za uszami xd Taki Zoro moim zdaniem byłby równie dobrym antagonistą jak i dobrą postacią. Mają dobre serca i każdy członek załogi jest interesujący i śmieszny, ale to "zbóje" (said with love)
Co do Usoppa to totalnie się nie zgadzam. Moim zdaniem to świetna postać. Na tle mega silnej reszty wypada na słabego. Ale prawda jest taka, że co ma zrobić to zrobi. Jest taka scena na Enies Lobby jak Sanji mówi mu, że oni zrobią to czego on nie zrobi, a on niech zrobi to czego nikt inny nie zrobi. I często tak jest. A kłamstw zazwyczaj używa głównie po to żeby oszukać samego siebie a raczej nakręcić i to mu dodaje odwagi. Samo to, że prawie na samym początku pokonał ryboludzia, który w założeniu mają być wielokrotnie silniejsi od ludzi świadczy o tym że nie jest ani taki słaby ani tchórzliwy. Poza tym każda jego walka jest kreatywnie zrobiona i zabawna do oglądania. Zgadzam się, że nie ma szans, że do 2026 one piece sie skończy, teraz jak weszło dość mocno na wątki science-fiction to jeszcze na pewno się pociągnie. Generalnie moim zdaniem największym problemem jest to (szczególnie w anime), że na siłę niektóre rzeczy są przedłużane i czasem w 20 min odcinku jest zawarte powiedzmy pół rozdziału dlatego to tempo i napięcie siada bo cliffhangery są nawet nie w tych momentach, w których są w mandze. Może i dla nastoletnich chłopaków, ja zaczęłam jak mi stuknęła 20 a kończyła się Dressrosa i dalej się świetnie bawię.
Warto również zaznaczyć w kontekście budowania historii, że Eichiro Oda od dawien dawna powtarza, że ma konkretnie zaplanowane zakończenie, wie jak ta historia ma się skończyć, jakie są prawa rządzące światem i w jakim miejscu bohaterowie mają się znaleźć na końcu. One Piece stoi też przede wszystkim tajemnicami i elementami, które pomimo 23 lat wydawania mangi nadal nie są wyjaśnione (np. tajemnica kryjąca się za głównym skarbem czyli One Piece jest o wiele bardziej skomplikowana niż mogłoby się to wydawać). A obecnie One Piece jest na takim etapie historii, że Oda powoli powoli zaczyna spinać te ogromne drzewo fabularne, które sobie narysował przez te dziesięciolecia. I te momenty, gdy widzimy jak wiele wątków się ze sobą łączy, jak to wszystko ma sens - to Eichiro Oda robi wręcz kapitalnie. Może i robi to na przestrzał, jak mówisz, może czasami improwizuje. Jednak w kwestii tego "większego obrazu", czyli tej głównej linii fabularnej - Oda powtarza wielokrotnie że jest to zaplanowane. Ja wam mówię - jak doczekamy się flashbacków z "pustego wieku" ( kto wie ten wie), to te rozdziały pod względem hype'u chyba rozbiją internet.
a tutaj z tym zaplanowaniem końca to się nie zgodzę. O ile mi wiadomo, to Oda miał zaplanowane zakończenie, ale do pewnego momentu, nie pamiętam, który to był wtedy arc. Gdzieś mówił, że postanowił trochę przemodelować zakończenie, żeby było lepsze i pasujące do aktualnie opowiadanej historii.
@@Favor_r Zakończenie całej historii ma zaplanowane i nie zmienione. Wie czym One Piece jest i jak zakończą się watki bohaterów. Jak już to mówił o rozbudowaniu zakończenia, a nie jego "przemodelowaniu", dużo śledzę fandomu i nigdy nie rzucił mi się w oczy wywiad, żeby Oda mówił o zmianie zakończenia. Możliwe, że masz na myśli inną mangę jak Attack on Titan, gdzie autor zmieniał zakończenie wielokrotnie, albo twórca Naruto, gdzie zakończenie zostało właśnie przemodelowane pod "Boruto". Ale One Piece? Właśnie dlatego tak wiele osób ma ogromne oczekiwania co do ostatniej sagi, bo ma być pokazaniem tego co autorowi siedziało w głowie przez te 20 lat i co wie tylko garstka zaufanych mu osób.
27:02 jeżeli chodzi o haki to użycie tego widzimy już w pierwszym odcinku, gdy Shanks przegania morską bestie. Później na Skypiea Enel oraz ta dziewczynka mieli bardzo potężne haki obserwacji. Dodatkowo Luffy i Zoro przejawiali haki obserwacji jeszcze zanim dotarli na Skypiea. Ale faktem jest, że wiele jego przeciwników powinno je znać, chociaż tutaj można byłoby spróbować to obronić tym, że na grandline tak po prawdzie w większości pływały pirackie żółtodzioby i słabsi piraci, którzy często nawet nie słyszeli o haki, a ci silniejsi gromadzili się na nowym świecie.
dokładnie tak było. Tak samo haki widać było dopiero wtedy gdy luffy się go nauczył. Zoro prawdopodobnie jako 1 używał haki nie wiedząc o tym. To było chyba wtedy gdy walczył z Mr. 1. i użył obserwacji i zbrojenia.
Aaaaaaaaa! Tomek, kocham Cię za ten film. Moja ukochana manga/anime, które nie raz wyciągnęły mnie z głębokiej depresji i innego szajsu. One Piece to miłość ❤❤❤
Też jeśli o długości OP mówimy, jest zwodnicza. Bo nie oszukujmy się, przeczytanie OP zajmie znacznie mniej czasu, niż czytanie niemałej części książkowych serii fantasy. Przynajmniej z mojego doświadczenia. Bo mangę OP przeczytałem w okolicach tygodnia. O anime nie mówimy.
Dla mnie największym problem w OP będzie, być może kontrowersyjnie, liczba Staw Hatów. Od Water 7, przez to że każdy musi z nich mieć coś do roboty, wszystkie walki trwają zbyt długo, ponieważ przeskakujemy z osoby do osoby. Nie pomaga też generalnie fakt, że same walki są dłuższe. A z racji, że walki nie są dla mnie głównym powodem czytania, kiedy przeskakujemy z najbardziej interesującej mnie walki do mniej interesującej do jeszcze mniej interesującej. Przeczytałem mangę akurat by zatrzymać się na zakończeniu Wano, i po miesiącu czytania tygodniowo już wiedziałem, że nie mam wyboru i muszę czekać na cały następny arc lub przynajmniej ponad 100 rozdziałów.
Panie Tomku (chyba tak powinienem się zwracać, gdyż czuje pewien respekt dla kogoś o 10 lat starszego), mam ostatnio wielką ochotę na magii, i na anime, i w pewnych przypadkach, jak Berserk czy Vaganond (spokojnie, dopiero za kilka lat) wiem, że przeczytam mangę, ale przy pewnych produkcjach, jak Death note, Atak tytanów, One piece czy Fullmetal alchemist , a ostatnio nawet trigun (zacząłem go, ale dark horse zapowiedział cudowną edycje deluxe mangi) zacząłem się zastanawiać, w jaki sposób przyswoić te serie. I jeszcze jedno. Pan/Ty czytasz magii na komputerze, kupujesz czy wypożyczasz? Ps: wielkie dzięki za ten kanał, nie zliczę ile serii dzięki Panu/Tobie chce przeczytać. Świetna robota.
Może jakiś ranking Arców? Wielu sam już nie pamiętam i ciekawi mnie twoje zdanie na ich temat :) Oczywiście full spoilerowy. BTW, jakie mangi/anime jeszcze czytałeś/czytasz i lubisz?
Osobnego filmu z rankingiem arców nie będzie, ale od czego są komentarze xd Ranking na podstawie mangi i tylko skończone arci (Egghead się nie pojawi). S: Enies Lobby, Water 7, Skypiea (niepopularna opinia, ale to mój ulubiony arc), Marineford, Wano, Impel Down, Alabasta A: Levely, Whole Cake Island, Sabaody Archipelago, Zou, Arlong Park, Post Enies Lobby, Dressrosa B: Punk Hazard, Logue Town, Little Garden, Return to Sabaody, Jaya, Baratie C: Romance Dawn, Orange Town, Reverse Mountain, Drum Island, Amazon Lily, Fishman Island, Thriller Bark, Whisky Peak, Post-War D: Syrup Village, Long Ring Long Land
Siema, jak wygląda przeplatanie się fabuły One Piece pomiędzy mangą i anime. W sensie ile zeszytów mangi odpowiada ilu odcinkom anime. Z góry dziękuję za pomoc
To zależy. Kiedyś bywało, że jeden odcinek, to kilka rozdziałów mangi. Dzisiaj jest z tym różnie i bywa tak, że jeden odcinek adaptuje mniej niż jeden rozdział.
Przekonałeś mnie, choć liczba odcinków trochę zniechęca. Ostatnio trafiłam na świetnego Cosplayera - Luffy w jego wykonaniu jest tak zabawny i uroczy, że chyba czas zobaczyć oryginał (ciekawie zgrało się to w czasie z Twoim filmem). Kusi mnie też Naruto, ale zacznę od Bungou Stray Dogs, bo to bardziej w moim klimacie, no i jest Dazai. Mam nadzieję, że będziesz częściej robił filmy o anime, chętnie obejrzę - mogą być też zbiorcze polecajki.
Nie znam jeszcze tak wielu Mang i Anime ale po poznaniu Naruto i One Piece to wydaje mi się, że większość bohaterów ma traumatyczne dzieciństwo lub przeszłość i że to już taka cecha Mang, Anime. Kolejną wadą jest przypominanie poprzedniego odcinka na początku kolejnego, przez co odpada kilka minut ( przynajmniej nie ma już endingów ) oraz fakt, że walki potrafią się ciągnąć i ciągnąc - na szczęście, w przeciwieństwie do Naruto jest tu niewiele filerów. Najbardziej dłużyła mi się Dresrosa i teraz, Wano. Co do wersji live action filmów Disneya to się nie zgodzę bo bardzo lubię Disneya i podobają mi się te filmy i takich dosłownych remaków jest chyba tylko pięć? Nawet nie bo cztery: Piękna i Bestia, Aladyn, Król Lew i Mała Syrenka i nawet one wnoszą coś nowego do historii, mój problem polega na tym, że jakość nie dorównuje budżetowi, który się wydaje bo pewnie wychodzi się z założenia, że fani i tak obejrzą - np. słaby wygląd CGI Bestii i ożywionych przedmiotów, sceny kręcone w studio, brak elementów przygodowych i scen kręconych w plenerach w "Aladynie", gdzie praktycznie cała akcja filmu toczy się w jednej lokacji, w mieście Agrabach, które jest kręcone w studio i tworzone w CGI, wybijają się tu "Księga Dżungli", "Mary Poppins Powraca", "Król Lew" i "Mulan".
Stwierdzenie że OP miało się skończyć w okolicach Alabasty może wprowadzać w błąd. OP było planowane na mniej więcej tej długości serie (długość do Alabasty). Natomiast tytuł spuchł, że się tak wyrażę. Np antagoniści obecnego arcu w anime byli zaplanowani jakoś na początku historii. Oczywiście pomysły na te postaci z biegiem lat ewoluowały i szkielet historii został znacznie rozbudowany ale OP fabularnie nie miało kończyć się na Alabaście. Poprostu fabularnie wydarzyło się znacznie więcej niż pierwotnie było zaplanowane.
Tak szczerze ussop jak na zwyklego czlowieka jest mega potężny nie uzywa haki uzbrojenia nie ma mocy piorunów jaK nami dzięki Zeusowi ma jdno z najdalszych haki obserwacji (widzianych tylko w anime bo mangi nie czytałem) jest tez bardzo kreatywny Jeśli chodzi o klamstwa on uzywa ich bardziej zeby okłamać siebie samego ze nie da rady zeby nie próbować przez to jest bardzo dobrze napisany bo da rade sie z nim utożsamić
Manga na pewno lepsza, bo tam szybko akcja się dzieje. W anime przedłużają. Powinni zrobić przerwę i poczekać aż nazbiera się rozdziałów do zekranizowania. A tak ekranizują jeden rozdział na odcinek. Na początek na pewno można sobie wziąć anime. Teraz te powtórzenia, powtórki denerwują, ale na początku tego nie ma.
Osobiście najbardziej "zainwestowany" w OP byłem w okolicach Impel Dawn i Marineford. Wtedy się tym jarałem jak dzik. Po timeskipie już trochę wg mnie OP straciło. W swojej głowie nadal mam zakodowane, że od timeskipu to już nowe OP, a wydarzył się on już chyba z 10 lat temu :D Ale jestem stary...
Łapka w górę za temat i za soundtrack z kangurka kao na początku xd
Jeśli chodzi o postacie to według mnie właśnie fajne jest to, że to w cale nie są ogólnie "dobre" (lawful) postacie.
Każdy ma swoje za uszami xd Taki Zoro moim zdaniem byłby równie dobrym antagonistą jak i dobrą postacią.
Mają dobre serca i każdy członek załogi jest interesujący i śmieszny, ale to "zbóje" (said with love)
Co do Usoppa to totalnie się nie zgadzam. Moim zdaniem to świetna postać. Na tle mega silnej reszty wypada na słabego. Ale prawda jest taka, że co ma zrobić to zrobi. Jest taka scena na Enies Lobby jak Sanji mówi mu, że oni zrobią to czego on nie zrobi, a on niech zrobi to czego nikt inny nie zrobi. I często tak jest. A kłamstw zazwyczaj używa głównie po to żeby oszukać samego siebie a raczej nakręcić i to mu dodaje odwagi. Samo to, że prawie na samym początku pokonał ryboludzia, który w założeniu mają być wielokrotnie silniejsi od ludzi świadczy o tym że nie jest ani taki słaby ani tchórzliwy. Poza tym każda jego walka jest kreatywnie zrobiona i zabawna do oglądania.
Zgadzam się, że nie ma szans, że do 2026 one piece sie skończy, teraz jak weszło dość mocno na wątki science-fiction to jeszcze na pewno się pociągnie.
Generalnie moim zdaniem największym problemem jest to (szczególnie w anime), że na siłę niektóre rzeczy są przedłużane i czasem w 20 min odcinku jest zawarte powiedzmy pół rozdziału dlatego to tempo i napięcie siada bo cliffhangery są nawet nie w tych momentach, w których są w mandze.
Może i dla nastoletnich chłopaków, ja zaczęłam jak mi stuknęła 20 a kończyła się Dressrosa i dalej się świetnie bawię.
Warto również zaznaczyć w kontekście budowania historii, że Eichiro Oda od dawien dawna powtarza, że ma konkretnie zaplanowane zakończenie, wie jak ta historia ma się skończyć, jakie są prawa rządzące światem i w jakim miejscu bohaterowie mają się znaleźć na końcu. One Piece stoi też przede wszystkim tajemnicami i elementami, które pomimo 23 lat wydawania mangi nadal nie są wyjaśnione (np. tajemnica kryjąca się za głównym skarbem czyli One Piece jest o wiele bardziej skomplikowana niż mogłoby się to wydawać). A obecnie One Piece jest na takim etapie historii, że Oda powoli powoli zaczyna spinać te ogromne drzewo fabularne, które sobie narysował przez te dziesięciolecia. I te momenty, gdy widzimy jak wiele wątków się ze sobą łączy, jak to wszystko ma sens - to Eichiro Oda robi wręcz kapitalnie. Może i robi to na przestrzał, jak mówisz, może czasami improwizuje. Jednak w kwestii tego "większego obrazu", czyli tej głównej linii fabularnej - Oda powtarza wielokrotnie że jest to zaplanowane.
Ja wam mówię - jak doczekamy się flashbacków z "pustego wieku" ( kto wie ten wie), to te rozdziały pod względem hype'u chyba rozbiją internet.
a tutaj z tym zaplanowaniem końca to się nie zgodzę. O ile mi wiadomo, to Oda miał zaplanowane zakończenie, ale do pewnego momentu, nie pamiętam, który to był wtedy arc. Gdzieś mówił, że postanowił trochę przemodelować zakończenie, żeby było lepsze i pasujące do aktualnie opowiadanej historii.
@@Favor_r Zakończenie całej historii ma zaplanowane i nie zmienione. Wie czym One Piece jest i jak zakończą się watki bohaterów. Jak już to mówił o rozbudowaniu zakończenia, a nie jego "przemodelowaniu", dużo śledzę fandomu i nigdy nie rzucił mi się w oczy wywiad, żeby Oda mówił o zmianie zakończenia. Możliwe, że masz na myśli inną mangę jak Attack on Titan, gdzie autor zmieniał zakończenie wielokrotnie, albo twórca Naruto, gdzie zakończenie zostało właśnie przemodelowane pod "Boruto". Ale One Piece? Właśnie dlatego tak wiele osób ma ogromne oczekiwania co do ostatniej sagi, bo ma być pokazaniem tego co autorowi siedziało w głowie przez te 20 lat i co wie tylko garstka zaufanych mu osób.
27:02 jeżeli chodzi o haki to użycie tego widzimy już w pierwszym odcinku, gdy Shanks przegania morską bestie. Później na Skypiea Enel oraz ta dziewczynka mieli bardzo potężne haki obserwacji. Dodatkowo Luffy i Zoro przejawiali haki obserwacji jeszcze zanim dotarli na Skypiea. Ale faktem jest, że wiele jego przeciwników powinno je znać, chociaż tutaj można byłoby spróbować to obronić tym, że na grandline tak po prawdzie w większości pływały pirackie żółtodzioby i słabsi piraci, którzy często nawet nie słyszeli o haki, a ci silniejsi gromadzili się na nowym świecie.
dokładnie tak było. Tak samo haki widać było dopiero wtedy gdy luffy się go nauczył. Zoro prawdopodobnie jako 1 używał haki nie wiedząc o tym. To było chyba wtedy gdy walczył z Mr. 1. i użył obserwacji i zbrojenia.
Aaaaaaaaa! Tomek, kocham Cię za ten film. Moja ukochana manga/anime, które nie raz wyciągnęły mnie z głębokiej depresji i innego szajsu. One Piece to miłość ❤❤❤
Świetny materiał! Zachęciłeś mnie do oglądania :)
Też jeśli o długości OP mówimy, jest zwodnicza. Bo nie oszukujmy się, przeczytanie OP zajmie znacznie mniej czasu, niż czytanie niemałej części książkowych serii fantasy. Przynajmniej z mojego doświadczenia. Bo mangę OP przeczytałem w okolicach tygodnia.
O anime nie mówimy.
Usopp jest moim ulubionym bohaterem praktycznie pod początku :D
Dla mnie największym problem w OP będzie, być może kontrowersyjnie, liczba Staw Hatów. Od Water 7, przez to że każdy musi z nich mieć coś do roboty, wszystkie walki trwają zbyt długo, ponieważ przeskakujemy z osoby do osoby. Nie pomaga też generalnie fakt, że same walki są dłuższe. A z racji, że walki nie są dla mnie głównym powodem czytania, kiedy przeskakujemy z najbardziej interesującej mnie walki do mniej interesującej do jeszcze mniej interesującej. Przeczytałem mangę akurat by zatrzymać się na zakończeniu Wano, i po miesiącu czytania tygodniowo już wiedziałem, że nie mam wyboru i muszę czekać na cały następny arc lub przynajmniej ponad 100 rozdziałów.
To ja jestem poje.... 🤣 oglądam od lipca 2023, już na bieżąco 😭🤧
Panie Tomku (chyba tak powinienem się zwracać, gdyż czuje pewien respekt dla kogoś o 10 lat starszego), mam ostatnio wielką ochotę na magii, i na anime, i w pewnych przypadkach, jak Berserk czy Vaganond (spokojnie, dopiero za kilka lat) wiem, że przeczytam mangę, ale przy pewnych produkcjach, jak Death note, Atak tytanów, One piece czy Fullmetal alchemist , a ostatnio nawet trigun (zacząłem go, ale dark horse zapowiedział cudowną edycje deluxe mangi) zacząłem się zastanawiać, w jaki sposób przyswoić te serie. I jeszcze jedno. Pan/Ty czytasz magii na komputerze, kupujesz czy wypożyczasz?
Ps: wielkie dzięki za ten kanał, nie zliczę ile serii dzięki Panu/Tobie chce przeczytać. Świetna robota.
slucham? to ile ty masz lat? myslalem ze autor ma z 20 lat, a ty nie mozesz miec 10 bo zbyt dobrze piszesz po polsku
Świetny materiał ❤ mam nadzieję, że w przyszłości będziesz robił więcej filmów o mangach/anime.
Może jakiś ranking Arców? Wielu sam już nie pamiętam i ciekawi mnie twoje zdanie na ich temat :) Oczywiście full spoilerowy.
BTW, jakie mangi/anime jeszcze czytałeś/czytasz i lubisz?
Osobnego filmu z rankingiem arców nie będzie, ale od czego są komentarze xd
Ranking na podstawie mangi i tylko skończone arci (Egghead się nie pojawi).
S: Enies Lobby, Water 7, Skypiea (niepopularna opinia, ale to mój ulubiony arc), Marineford, Wano, Impel Down, Alabasta
A: Levely, Whole Cake Island, Sabaody Archipelago, Zou, Arlong Park, Post Enies Lobby, Dressrosa
B: Punk Hazard, Logue Town, Little Garden, Return to Sabaody, Jaya, Baratie
C: Romance Dawn, Orange Town, Reverse Mountain, Drum Island, Amazon Lily, Fishman Island, Thriller Bark, Whisky Peak, Post-War
D: Syrup Village, Long Ring Long Land
@@ksiazkowebajdurzenie5272o, skisłe mleko 😉
Siema, jak wygląda przeplatanie się fabuły One Piece pomiędzy mangą i anime. W sensie ile zeszytów mangi odpowiada ilu odcinkom anime. Z góry dziękuję za pomoc
To zależy. Kiedyś bywało, że jeden odcinek, to kilka rozdziałów mangi. Dzisiaj jest z tym różnie i bywa tak, że jeden odcinek adaptuje mniej niż jeden rozdział.
@@ksiazkowebajdurzenie5272 ok dzięki
Proszę mi nie szkalować dzielnego wojownika mórz X D, on jest tylko zwykłym dzieciakiem na statku pełnym dzikich bestii X D
01.09.2023 One Piece odc 1/styczeń 2024 na bieżąco 😁
W końcu coś o mojej ulubionej serii 😁
Zostanę królem piratów !
Przekonałeś mnie, choć liczba odcinków trochę zniechęca. Ostatnio trafiłam na świetnego Cosplayera - Luffy w jego wykonaniu jest tak zabawny i uroczy, że chyba czas zobaczyć oryginał (ciekawie zgrało się to w czasie z Twoim filmem). Kusi mnie też Naruto, ale zacznę od Bungou Stray Dogs, bo to bardziej w moim klimacie, no i jest Dazai. Mam nadzieję, że będziesz częściej robił filmy o anime, chętnie obejrzę - mogą być też zbiorcze polecajki.
Zachęciłeś :D
Nie znam jeszcze tak wielu Mang i Anime ale po poznaniu Naruto i One Piece to wydaje mi się, że większość bohaterów ma traumatyczne dzieciństwo lub przeszłość i że to już taka cecha Mang, Anime.
Kolejną wadą jest przypominanie poprzedniego odcinka na początku kolejnego, przez co odpada kilka minut ( przynajmniej nie ma już endingów ) oraz fakt, że walki potrafią się ciągnąć i ciągnąc - na szczęście, w przeciwieństwie do Naruto jest tu niewiele filerów. Najbardziej dłużyła mi się Dresrosa i teraz, Wano.
Co do wersji live action filmów Disneya to się nie zgodzę bo bardzo lubię Disneya i podobają mi się te filmy i takich dosłownych remaków jest chyba tylko pięć? Nawet nie bo cztery: Piękna i Bestia, Aladyn, Król Lew i Mała Syrenka i nawet one wnoszą coś nowego do historii, mój problem polega na tym, że jakość nie dorównuje budżetowi, który się wydaje bo pewnie wychodzi się z założenia, że fani i tak obejrzą - np. słaby wygląd CGI Bestii i ożywionych przedmiotów, sceny kręcone w studio, brak elementów przygodowych i scen kręconych w plenerach w "Aladynie", gdzie praktycznie cała akcja filmu toczy się w jednej lokacji, w mieście Agrabach, które jest kręcone w studio i tworzone w CGI, wybijają się tu "Księga Dżungli", "Mary Poppins Powraca", "Król Lew" i "Mulan".
Stwierdzenie że OP miało się skończyć w okolicach Alabasty może wprowadzać w błąd. OP było planowane na mniej więcej tej długości serie (długość do Alabasty). Natomiast tytuł spuchł, że się tak wyrażę. Np antagoniści obecnego arcu w anime byli zaplanowani jakoś na początku historii. Oczywiście pomysły na te postaci z biegiem lat ewoluowały i szkielet historii został znacznie rozbudowany ale OP fabularnie nie miało kończyć się na Alabaście. Poprostu fabularnie wydarzyło się znacznie więcej niż pierwotnie było zaplanowane.
Czy można gdzieś obejrzeć ,,baron omatsuri and the secret island,, z polskimi napisami? Ewentualnie z angielskimi
Tak szczerze ussop jak na zwyklego czlowieka jest mega potężny nie uzywa haki uzbrojenia nie ma mocy piorunów jaK nami dzięki Zeusowi ma jdno z najdalszych haki obserwacji (widzianych tylko w anime bo mangi nie czytałem) jest tez bardzo kreatywny
Jeśli chodzi o klamstwa on uzywa ich bardziej zeby okłamać siebie samego ze nie da rady zeby nie próbować przez to jest bardzo dobrze napisany bo da rade sie z nim utożsamić
Spoko filmik
Zrób odcinek o mandze „Ghost in the Shell” (w sumie o anime też). W końcu klasyk cyberpunku.
A potem o „Akirze”.
Może kiedyś będzie wspólny film o obu historiach :)
W ogóle dla mnie chyba tez one piece jest historia która najdłużej śledzę na bieżąco od ponad 12 lat chyba człowiek traci rachubę 😂❤
Ile ja na to czekałam
Podpowiesz gdzie można oglądać one pieca tak żeby były wszystkie odcinki w jednym miejscu?
One Pice Gigachad, mimo swych wad
🏴☠
Liczę na film o Vagabond w przyszłości
Ja skończyłam czytać wano arc i do tej pory nie mogę się jakoś zabrać za egghead arc 😢
🍀
👍
Jak widzę logo OnePiece, to czytam je "Nepec"
Jak widzę logo disney, czytam je disnep
Jakbyś miał do wyboru czytać tylko mangę albo oglądać tylko anime to co być wybrał?
manga lepsza ale anime też ma swój urok
Manga na pewno lepsza, bo tam szybko akcja się dzieje. W anime przedłużają. Powinni zrobić przerwę i poczekać aż nazbiera się rozdziałów do zekranizowania. A tak ekranizują jeden rozdział na odcinek. Na początek na pewno można sobie wziąć anime. Teraz te powtórzenia, powtórki denerwują, ale na początku tego nie ma.
Raczej mangę :D
Osobiście najbardziej "zainwestowany" w OP byłem w okolicach Impel Dawn i Marineford. Wtedy się tym jarałem jak dzik. Po timeskipie już trochę wg mnie OP straciło. W swojej głowie nadal mam zakodowane, że od timeskipu to już nowe OP, a wydarzył się on już chyba z 10 lat temu :D Ale jestem stary...