Niedawno oglądałem twój filmik jak przygotować się do matury, a za dwa tygodnie zaczynam studia dzienne. Stresu nie czuje, bardziej ekscytację przed poznaniem tylu nowych ludzi i nowego miasta.
Zaczynam 3 semestr elektrotechniki na dziennych i w prawie wszystkim się zgadzam. Moja rada dla przyszłych studentów jest taka, nie należy zakładać, że kierunek z niższym progiem punktowym będzie łatwiejszy. Najwięcej zależy od podejścia osób prowadzących zajęcia.
@@EmilLipski Tak zrób o tym podcast podejrzewam że dużo by mi dał. Odczuwam duży stres przed zamieszkaniem w akademiku oraz przed przeprowadzką. Fajnie by było gdybyś go zamieścił w najbliższym czasie bo studia niedługo się zaczną. Pozdrawiam cieplutko
Ja się nie obawiam bo nigdy niczego w życiu nie miałem i nie osiągnąłem. Najwyżej będę do końca życia robić pierwszy rok. Teraz jestem na etapie zdawania matury do końca życia.
Ja szczerze boję się studiów, przede wszystkim dlatego, że wyjeżdżam do innego miasta. Mam ogarnięte mieszkanie ze współlokatorka (nie znam jej jeszcze, ale wydaje się spoko osobą), mam już za sobą zapisy na zajęcia, więc teoretycznie wszystko jest okej, ale jest w tym tygodniu złapał mnie straszny dołek. Przez ostatnie 4 miesiące pracowałam, więc miałam strasznie mało czasu wolnego. Nie myślałam tak o studiach, bo wiedziałam, że do tego jest jeszcze trochę czasu. Teraz jednak do rozpoczęcia studiów został niecaly tydzień, nie chodzę już w tym tygodniu do pracy, można powiedzieć, że zaczęłam moje wakacje, a to oznacza, że mam dużo czasu wolnego. Przez to tak naprawdę dopiero teraz leżę sobie, oglądam seriale, nic nie robię, przez co zaczęłam myśleć, że tak naprawdę już za tydzień zaczynam zajęcia, moje wolne się skończy, nie zdążyłam w ogóle odpocząć ani nic. Niby wydaje się to taką błahą sprawą, ale jakoś mocno weszło mi to do głowy. Dodatkowo sama wyprowadzka... ja jestem raczej rodzinną osobą, a teraz tak naprawdę z rodziną będę się widziała te dwa dni w tygodniu w weekend. To boli mnie najbardziej. Teraz tak jak mówię, mam za dużo czasu wolnego, więc zaczęłam o tym dość mocno myśleć, przeżywać to, zastanawiać się czemu w sumie nie zostałam w mieście bliżej mnie, mogłam dojeżdżać koło godziny samochodem, ale wciąż być sobie w swoim ukochanym domku... z drugiej strony wiem, że większe miasto to inne możliwości, że pewnie po jakimś tygodniu czy miesiącu się przyzwyczaje, że x osób już studia ukończyło, pewnie też miało taki problem, ale każdy jakoś dał radę, więc może za mocno to wyolbrzymiam... naprawdę ostatnio co dzień idę spać z takimi myślami i płaczem, ale mam nadzieję, że jak już rzeczywiście dojdzie do wyprowadzki i te studia się zaczną, to dam radę się szybko zaklimatyzowac i przestanę aż tak mocno o tym myśleć.. narazie piszę ten komentarz z płaczem, ale jestem przed obejrzeniem filmiku, więc może jakoś uda mi się jakoś zmienić myślenie, nastawic się na to wszystko bardziej pozytywnie 😥
Rehabilituję mnie równolatek, czuję się jak gówno bo ja niczego w życiu nie osiągnąłem. Nie mam siły się nawet przez to umyć czy jeść. Nie mam matury ani pracy ani prawa jazdy oraz mieszkam z rodzicami. Chcę żyć i chcę walczyć, mam mnóstwo planów i szukam pracy, chcę zdać maturę chociaż boję się bycia zdającym maturę 26 - latkiem siedzącym z rodzicami. Boję się żyć, ale tak ogromnie chcę. Jestem 9 lat w psychoterapii i wybieram się prywatnie za 260 zł do psychiatry. Marzę o tym by zdać maturę z Matematyki, Fizyki oraz iść na studia do Łodzi. Marzę również o dobrym napisaniu Polskiego, Geografii oraz Biologii. Zdaję maturę z zaburzeniami osobowości od 2018 roku i zawaliłem wszystko poza Angielskim. Chcę iść do pracy, którą mógłbym się chociaż trochę cieszyć. Chruchill mówił, że jeżeli widzisz piekło to biegnij przez nie. Mój były znajomy, który na mnie nasrał zarabia 800 0 miesięcznie. Marzę o normalnym życiu i własnej wycieczce do Danii. Chciałbym się nauczyć robić tatuaże. Co ja takiego zrobiłem, że mam w tej chwili akurat takie życie? Były znajomy na początku pandemii nie musiał wracać aż do terminu powrotu z Słowacji i chodził na nielegalne ravy. Jestem z myślami samobójczymi. Co ja mam robić? Chciałbym tworzyć własne grafiki i uczyć się programów graficznych, ale nie jestem efektywny. Nie mam czym się ogolić a bardzo tego potrzebuję. A może ja nie potrafię się niczemu poświęcić? Skoro ktoś może wyjechać jak najtańszym kosztem do Wenecji to ja też. Od 13 roku życia marzyłem o tym żeby dawać korepetycje z Matematyki i Fizyki, ale nie umiem tych przedmiotów. Co ja mam robić? Czemu jestem takim dzieciakiem a wszyscy wokół mnie są dojrzali?
Fajny filmik, myślę że bardzo pomocny dla osób idących na studia. Tak jak mówiłeś najczęściej pytania w sesji są z całego materiału, więc ja polecam nie przejmować się jeśli jakaś część jest dla nas trudna i skupić się na innych, żeby ewentualnie nimi nadrobić punkty na egzaminie. W moim przypadku jednak był jeden przedmiot, w trakcie którego napisaliśmy 2 kolosy i po kolejnych 2/3 wykładach była sesja. 90% pytań dotyczyło tych ostatnich wykładów, które akurat mi nie podeszły i skupiłam się na innej partii materiału 🤣
No nie wiem, studiowałam filologię, ale i tak na pracę czułam się gotowa dopiero na drugim roku. Praktycznie nie zauważyłam kiedy pierwszy minął, ale też bardzo się stresowałam wszystkim.
To jeszcze mój model testowy, ale będzie na pewno! Możesz napisać do mnie na mój ig. Jesteś zainteresowany wziąć jeszcze chwilę przed premierą jak będzie? 😁
Dobra, będę leciał po kolei 1) praca łączona ze studiami - kurde, jak ja tego żałuję. Jeśli nie musisz to nie rób sobie tego a tym bardziej na pełny etat. Studia to czas na poznawanie ludzi, na rozwój, na poznawanie siebie, na imprezy i doświadczanie. Jak pracować - to zmieniać, testować. A poważna praca...na to czas jest później. Albo na finiszu studiów, albo w ogóle po nich. Jak sam potem mówisz - wykorzystuj studia ale nie tylko, żeby zadawać pytania ale też poznawać ludzi którzy będą na Twoim rynku pracy, którzy mogą dać Ci możliwości których nie da wiedza, dyplom itd. 2) skończmy z gloryfikowaniem prawa XD to jeden z najłatwiejszych kierunków, na UW to da się je przejść w ogóle nic nie umiejąc na koniec. Dopiero jeśli chcesz to coś poznasz w praktyce, zazwyczaj w pracy. Same studia dadzą tylko narzędzia do dalszej nauki + podstawy wiedzy. Mam przed sobą tylko pracę mgr do napisania i mówię to z własnego doświadczenia. A i jako ten mityczny student prawa też wbijałem czasem na wydział w dresie XD chociaż no są normy dotyczące ubioru. 3) kontakty, kontakty, kontakty...tak. Tym świat zawojujemy :p 4) najwięcej nauczysz się w praktyce...tak. Ale jeśli chodzi o pracę zawodową. Uczelnia nie powinna być stricte pod pracę zawodową, powinna zajmować się działalnością naukową i tutaj rozwijać. Ale to założenie, które upada w praktyce bo mamy w Polsce takie podejście jakie mamy. 5) zakuj, zdaj, zapomnij, zapij ;) 4Z 6) lubisz uczyć się w nocy? Przestaw się. W sesji nie masz już zajęć i możesz przed egzaminem zrobić nockę i w miarę wypoczęty pójść na egzamin. A potem jak to opijasz to wyjdzie ekonomicznie :p 7) nie poruszone - działaj w organizacjach studenckich, działaj naukowo. Często patrzą na to bardzo pozytywnie, możesz uzyskiwać jakieś punkty do stypendium (zarabiasz a nie masz pracy) ;)
Ja mam taką przewagę nad innymi studentami że na półtora roku przed rozpoczęciem studiów nauczyłam się żyć jak studentka. Obowiązki domowe nie są mi straszne, jedynie tylko wbić się w tryb studiow, więc się nie boję
ten kto pracuje na trudnych kierunkach bo "ma na to czas" to pewnie dlatego, że ma dobra glowe do nauki. Ci ktorym idzie z tym ciezej ale chcą tego samego niestety musza odpuscic sobie inne dodatkowe przedsięwzięcia. Wiec skonfrontuje to tu z twoim "zasmianiem sie w twarz" tym co mowia ze nie maja czasu. Pozderki
Prawo, jedno z wielu załamań nerwowych przed sesją 🤣 o 3 wstawanie, bieganie miedzy wydziałami, bo większość zajęć jest w innych budynkach, ale da się!
*tytuł - oddający treść maila precyzyjnie* Szanowny Panie/Szanowna Pani [ *nic* jeśli mgr, chociaż w krakowie piszą magistrze, doktorze/doktor - do dr., profesorze/profesor - do dr. hab. i prof.] *przecinek lub kropka* *treść* Z wyrazami szacunku *brak przecinka* *imię i nazwisko* *numer indeksu jeśli chcesz ale nie wymagane, stanowisko jeśli piszesz w imieniu jakiejś organizacji* Z praktyki na 1 roku mogą się spinać, potem jest Dzień dobry i pozdrawiam XD
Panie Emilu zaraz jadę zgłośić do niebieskich kradzież. Jakbyś nie wiedział to chodzi o biało czarną bluzę. Pamietajmy donos jest najwyższą formą dojrzałości obywatelskiej i społecznym obowiązkiem. Masz czas do jutra ją odesłać na adres podany na priv na instagramie 😀
Październik się zbliża, więc zapraszam na streamy z przygotowania studenckiego na mój ig Emil.Lipski :) Tam będziemy z innymi studentami sprzedawać Wam wszystkie protipy i najważniejsze info 🔥
@@EmilLipski Nie moge sobie pozwolić na przeprowadzke, wiec na uczelnie bede dojeżdżać pociagiem i autobusami (mam tam jakieś 40km). I tu pojawia się problem z kiepskimi godzinami tych pociągów :/ Fajnie byłoby zobaczyc odcinek o zarządzaniu czasem, jak go nie marnować, itd 😇
Politechnika poznańska 1rok2sem oczywiście Inżynieria Bio medyczna Trudny rozległy kierunek ale daje radę właśnie pisałem poprawkę z wykładów z matmy chyba zdane 😅 EDIT: matme wyklady zdałem juz wpisal ocene dzisiaj pisalem mechanike i raczej tez na 90% zdane zostaly mi tylko cwiczenia z matmy ale to formalnosc mysle sa duzo prostrze niz wyklad ciesze sie bardzo haha bo olewalem matmy caly rok a nie jestem nawet po rozszerzeniu w licuem i pierwszy seemestr zdalem tylko daltego ze byl online i wiadomo sciagalem ale zmotywowalem sie wkoncu do nauki i chyba nauczylem sie ze trzeba robic na bierząco na studiach takie ciezkie przedmioty jak matma czy mechanika inne olac bo serio da sie w 2 dni nauczyc i przygotowac duzo mnie ta poprawka i nauka miesiąc ponad w ciagu lata nauczyła :)
@@popkulturalnasciana7818 Hej może głupie pytanie ale dlaczego? Ale ogolnie miło słyszeć ,że ktos mój kierunek uważa za fajny bo chyba to miałeśna myśli :) ?
o ja studjuję filologie francuską z angielskim na uniwersytecie w Białymstoku. w 1 semestrze masz z takie zajęcia ogóle jak w szkole czy na kursie ale też fonetyczne na których uczysz się wymawiać rzeczowniki, o kulturze wykłady, o czasowniku, rzeczowniku, przymiotniku i innych częściach mowy, pisanie listów nieoficialnych, nauka opisu obrazka. Nie wiem co napisać. a ty w jakim mieście studjujesz?
Idę właśnie na 1 rok hispanistyki, cholernie stresuje mnie nauczanie języka i wszystkie kolosy XD nie mam pojęcia jak one mogą wyglądać, w jakiej będą formie, czy podobne do testów językowych z liceum czy nie, próbowałam dowiedzieć się od koleżanki ze starszego roku, ale wyjaśniła mi, że są różne formy tego wszystkiego. Nie mam pojęcia jak się do tego przygotować. Może któryś z językowych studentów poratuje radą?
Ja już się boje października, bo przyjdzie mi łączyć 2 rok studiów artystycznych (dzienne) z pracą frontend developera na pełny etat (mam nadzieję że się uda i nie będę musiała go zmniejszać), będzie ciekawie
Spoko- ja ide na 2 stopień na mechanike i budowe maszyn zaocznie i też pracuje na pełen etat :) uczelnia i praca oddalone są od siebie o 100 km :D a dom w połowie drogi
@@EmilLipski o ile kot mnie nie obudzi, ani nikt inny, to samemu nie wstanę, budziki też nie działają :D 7-9h później wstaję nie ważne o której pójdę spać
Idz na boisko pograj w kosza pograj w piłkę na siłownie na miasto wieczorem w piątek napewno kogoś poznasz w nowym miescie. Mój ziomek wyjechał so innego miasta i poznał znajomych przez tindera poprostu umawiał się z Dupkami ale się z nimi kolegował i potem poznawał ich znajomych między innymi swoich aktualnych kumpli. Mam nadzieje ze pomoże :) bo uczucie samotności nie jest zbyt fajne
Emil, czy uważasz, że warto zrobić sobie certyfikat z angielskiego? Myślę o tym, aby zwolnić się z języka na uczelni, ale przede wszystkim o wzbogaceniu przyszłego CV.
Natalia to wszystko zależy jaki masz poziom języka. Jeżeli już wymiatasz, to faktycznie lepiej oszczędzić czas. Jeżeli nie, to istnieje coś takiego jak podtrzymanie wiedzy językowej - czyli w skrócie używanie go ciągle dla samego używania. Wtedy warto za darmo chodzić na lektorat, żeby 1-2 razy w tygodniu w ogóle mieć okazję pogadać w danym języku. (a może da się zacząć nowy język, skoro angielski już I tak ogarniasz)?
Masz rację że warto odrazu pracować na studiach ale z tą medycyną to już odleciałeś bo jak ją skończysz to nie jest tak jak z informatyką że musisz rozglądać się za pracą tylko dostajesz pracę w szpitalu więc na medycynie praca nie ma zbytniego sensu bo i tak ma się już na głowie naukę a zresztą medycyna jest darmowa jak dobrze napiszesz matury albo jakieś stypendium dostaniesz wystarczy że się uczysz
Lubię gdy przemycasz w materiałach subtelne docinki w stronę PiS'u. Przez 7 ostatnich lat wpadli na pomysł by zamienić nazwę gimnazjum na 8 letnia szkoła podstawowa i 4 letnie liceum.
Niedawno oglądałem twój filmik jak przygotować się do matury, a za dwa tygodnie zaczynam studia dzienne. Stresu nie czuje, bardziej ekscytację przed poznaniem tylu nowych ludzi i nowego miasta.
Zaczynam 3 semestr elektrotechniki na dziennych i w prawie wszystkim się zgadzam. Moja rada dla przyszłych studentów jest taka, nie należy zakładać, że kierunek z niższym progiem punktowym będzie łatwiejszy. Najwięcej zależy od podejścia osób prowadzących zajęcia.
Tak szczerze to strasznie boję się tych studiów. Ale trzeba być silnym, przełamać swoje słabości
Ktoś również się boi? Może to jest dobry temat na podcast
@@EmilLipski też bym chciala usłyszec o tym podcast
@@EmilLipski Tak zrób o tym podcast podejrzewam że dużo by mi dał. Odczuwam duży stres przed zamieszkaniem w akademiku oraz przed przeprowadzką. Fajnie by było gdybyś go zamieścił w najbliższym czasie bo studia niedługo się zaczną. Pozdrawiam cieplutko
Ja się mega stresuje, ze będą wymagać i ze ja nie będę umieć a oni będą odrazu wymagać
Ja się nie obawiam bo nigdy niczego w życiu nie miałem i nie osiągnąłem. Najwyżej będę do końca życia robić pierwszy rok. Teraz jestem na etapie zdawania matury do końca życia.
Ja szczerze boję się studiów, przede wszystkim dlatego, że wyjeżdżam do innego miasta. Mam ogarnięte mieszkanie ze współlokatorka (nie znam jej jeszcze, ale wydaje się spoko osobą), mam już za sobą zapisy na zajęcia, więc teoretycznie wszystko jest okej, ale jest w tym tygodniu złapał mnie straszny dołek. Przez ostatnie 4 miesiące pracowałam, więc miałam strasznie mało czasu wolnego. Nie myślałam tak o studiach, bo wiedziałam, że do tego jest jeszcze trochę czasu. Teraz jednak do rozpoczęcia studiów został niecaly tydzień, nie chodzę już w tym tygodniu do pracy, można powiedzieć, że zaczęłam moje wakacje, a to oznacza, że mam dużo czasu wolnego. Przez to tak naprawdę dopiero teraz leżę sobie, oglądam seriale, nic nie robię, przez co zaczęłam myśleć, że tak naprawdę już za tydzień zaczynam zajęcia, moje wolne się skończy, nie zdążyłam w ogóle odpocząć ani nic. Niby wydaje się to taką błahą sprawą, ale jakoś mocno weszło mi to do głowy. Dodatkowo sama wyprowadzka... ja jestem raczej rodzinną osobą, a teraz tak naprawdę z rodziną będę się widziała te dwa dni w tygodniu w weekend. To boli mnie najbardziej. Teraz tak jak mówię, mam za dużo czasu wolnego, więc zaczęłam o tym dość mocno myśleć, przeżywać to, zastanawiać się czemu w sumie nie zostałam w mieście bliżej mnie, mogłam dojeżdżać koło godziny samochodem, ale wciąż być sobie w swoim ukochanym domku... z drugiej strony wiem, że większe miasto to inne możliwości, że pewnie po jakimś tygodniu czy miesiącu się przyzwyczaje, że x osób już studia ukończyło, pewnie też miało taki problem, ale każdy jakoś dał radę, więc może za mocno to wyolbrzymiam... naprawdę ostatnio co dzień idę spać z takimi myślami i płaczem, ale mam nadzieję, że jak już rzeczywiście dojdzie do wyprowadzki i te studia się zaczną, to dam radę się szybko zaklimatyzowac i przestanę aż tak mocno o tym myśleć.. narazie piszę ten komentarz z płaczem, ale jestem przed obejrzeniem filmiku, więc może jakoś uda mi się jakoś zmienić myślenie, nastawic się na to wszystko bardziej pozytywnie 😥
Rehabilituję mnie równolatek, czuję się jak gówno bo ja niczego w życiu nie osiągnąłem. Nie mam siły się nawet przez to umyć czy jeść. Nie mam matury ani pracy ani prawa jazdy oraz mieszkam z rodzicami. Chcę żyć i chcę walczyć, mam mnóstwo planów i szukam pracy, chcę zdać maturę chociaż boję się bycia zdającym maturę 26 - latkiem siedzącym z rodzicami. Boję się żyć, ale tak ogromnie chcę. Jestem 9 lat w psychoterapii i wybieram się prywatnie za 260 zł do psychiatry. Marzę o tym by zdać maturę z Matematyki, Fizyki oraz iść na studia do Łodzi. Marzę również o dobrym napisaniu Polskiego, Geografii oraz Biologii. Zdaję maturę z zaburzeniami osobowości od 2018 roku i zawaliłem wszystko poza Angielskim. Chcę iść do pracy, którą mógłbym się chociaż trochę cieszyć. Chruchill mówił, że jeżeli widzisz piekło to biegnij przez nie. Mój były znajomy, który na mnie nasrał zarabia 800 0 miesięcznie. Marzę o normalnym życiu i własnej wycieczce do Danii. Chciałbym się nauczyć robić tatuaże. Co ja takiego zrobiłem, że mam w tej chwili akurat takie życie? Były znajomy na początku pandemii nie musiał wracać aż do terminu powrotu z Słowacji i chodził na nielegalne ravy. Jestem z myślami samobójczymi. Co ja mam robić? Chciałbym tworzyć własne grafiki i uczyć się programów graficznych, ale nie jestem efektywny. Nie mam czym się ogolić a bardzo tego potrzebuję. A może ja nie potrafię się niczemu poświęcić? Skoro ktoś może wyjechać jak najtańszym kosztem do Wenecji to ja też. Od 13 roku życia marzyłem o tym żeby dawać korepetycje z Matematyki i Fizyki, ale nie umiem tych przedmiotów. Co ja mam robić? Czemu jestem takim dzieciakiem a wszyscy wokół mnie są dojrzali?
Trzymaj się ❤️
Fajny filmik, myślę że bardzo pomocny dla osób idących na studia. Tak jak mówiłeś najczęściej pytania w sesji są z całego materiału, więc ja polecam nie przejmować się jeśli jakaś część jest dla nas trudna i skupić się na innych, żeby ewentualnie nimi nadrobić punkty na egzaminie.
W moim przypadku jednak był jeden przedmiot, w trakcie którego napisaliśmy 2 kolosy i po kolejnych 2/3 wykładach była sesja. 90% pytań dotyczyło tych ostatnich wykładów, które akurat mi nie podeszły i skupiłam się na innej partii materiału 🤣
No nie wiem, studiowałam filologię, ale i tak na pracę czułam się gotowa dopiero na drugim roku. Praktycznie nie zauważyłam kiedy pierwszy minął, ale też bardzo się stresowałam wszystkim.
Sztos ta bluza! Jest gdzieś do dostania właśnie ten model?
To jeszcze mój model testowy, ale będzie na pewno! Możesz napisać do mnie na mój ig. Jesteś zainteresowany wziąć jeszcze chwilę przed premierą jak będzie? 😁
Dobra, będę leciał po kolei
1) praca łączona ze studiami - kurde, jak ja tego żałuję. Jeśli nie musisz to nie rób sobie tego a tym bardziej na pełny etat. Studia to czas na poznawanie ludzi, na rozwój, na poznawanie siebie, na imprezy i doświadczanie. Jak pracować - to zmieniać, testować. A poważna praca...na to czas jest później. Albo na finiszu studiów, albo w ogóle po nich. Jak sam potem mówisz - wykorzystuj studia ale nie tylko, żeby zadawać pytania ale też poznawać ludzi którzy będą na Twoim rynku pracy, którzy mogą dać Ci możliwości których nie da wiedza, dyplom itd.
2) skończmy z gloryfikowaniem prawa XD to jeden z najłatwiejszych kierunków, na UW to da się je przejść w ogóle nic nie umiejąc na koniec. Dopiero jeśli chcesz to coś poznasz w praktyce, zazwyczaj w pracy. Same studia dadzą tylko narzędzia do dalszej nauki + podstawy wiedzy. Mam przed sobą tylko pracę mgr do napisania i mówię to z własnego doświadczenia. A i jako ten mityczny student prawa też wbijałem czasem na wydział w dresie XD chociaż no są normy dotyczące ubioru.
3) kontakty, kontakty, kontakty...tak. Tym świat zawojujemy :p
4) najwięcej nauczysz się w praktyce...tak. Ale jeśli chodzi o pracę zawodową. Uczelnia nie powinna być stricte pod pracę zawodową, powinna zajmować się działalnością naukową i tutaj rozwijać. Ale to założenie, które upada w praktyce bo mamy w Polsce takie podejście jakie mamy.
5) zakuj, zdaj, zapomnij, zapij ;) 4Z
6) lubisz uczyć się w nocy? Przestaw się. W sesji nie masz już zajęć i możesz przed egzaminem zrobić nockę i w miarę wypoczęty pójść na egzamin. A potem jak to opijasz to wyjdzie ekonomicznie :p
7) nie poruszone - działaj w organizacjach studenckich, działaj naukowo. Często patrzą na to bardzo pozytywnie, możesz uzyskiwać jakieś punkty do stypendium (zarabiasz a nie masz pracy) ;)
Ja zaczęłam w tym roku studia zaoczne na kierunku pedagogika, trochę się stresuję, ale dużo podcastów oglądam i bardzo mi to pomaga ❤
Podcastów ogólnie czy też tu na kanale? 😎
@@EmilLipski głównie u ciebie na kanale😋
Za tydzień zaczynam studia dzienna ( filologia Szwedzka ) i tak szczerze to się boję jak to wszystko będzie. Ale jakoś sobie poradzę. Miejmy nadzieję
Praca na studiach serdecznie polecam inaczej można się zanudzić na śmierć przez nadmiar wolnego czasu.
Ja mam taką przewagę nad innymi studentami że na półtora roku przed rozpoczęciem studiów nauczyłam się żyć jak studentka.
Obowiązki domowe nie są mi straszne, jedynie tylko wbić się w tryb studiow, więc się nie boję
Mega podcast!!! Pozdrawiam :)
ten kto pracuje na trudnych kierunkach bo "ma na to czas" to pewnie dlatego, że ma dobra glowe do nauki. Ci ktorym idzie z tym ciezej ale chcą tego samego niestety musza odpuscic sobie inne dodatkowe przedsięwzięcia. Wiec skonfrontuje to tu z twoim "zasmianiem sie w twarz" tym co mowia ze nie maja czasu. Pozderki
Ja chciałbym pracować i studiować na trudnym kierunku mimo że idzie mi z tym ciężko
@@popkulturalnasciana7818 no i jesli sie tak zdecydujesz i dasz rade to git. Ale sek w tym ze nie kazdy sie na to decyduje z tego powodu właśnie
@@meowmeow020 Pewnie nie dam, ale chciałbym tak żyć
Czemu nigdy nie mówisz nic o kołach naukowych? To bardzo często są miejsca zdobywania kontaktów i doświadczenia, a często nawet pracy
Szkoda, że wolni słuchacze nie mogą w nich uczestniczyć
Tak jak padło, poznawanie ludzi to najważniejsza rzecz. A o kołach było dosłownie w poprzednim filmie, także jak najbardziej masz racje 👌
Prawo, jedno z wielu załamań nerwowych przed sesją 🤣 o 3 wstawanie, bieganie miedzy wydziałami, bo większość zajęć jest w innych budynkach, ale da się!
Przecież prawo to jeden z najprostrzych kierunków XD
Odnośnie pracy, pierwszy rok udzielałam korepetycji, teraz 3/4 etatu w sieciówce. Da się 😊
Tak mi przykro, ja nawet nigdy nikomu z niczego nie udzielę korepetycji. Od 11 lat marzyłem o Matematyce i Fizyce.
Kidzi mega temat! A z czego udzielalas korków i dlaczego zrezygnowalas?
@@EmilLipski Mnie to olałeś
Chciałbym zobaczyć drugą część.
A jak trafiłeś na kanał? 😁
@@EmilLipski jakoś 1,5 roku temu kiedy zacząłem się zastanawiać nad wyborem studiów i tak znalazłem parę twoich filmów i już zostałem.
Ekstra, ślicznie dziękuje za odpowiedź
Ludzie zawsze krzywo na mnie patrzyli jak mówiłam, że wstawałam o 3:00 żeby się uczyć 😅 Cieszę się, że nie jestem jedyna 😁
To normalne
A ja nie wiem czego wy się boicie od 2 lat studiuje i pracuje na pełen etat+ muszę sam się utrzymać.. Jeśli komuś się chce to na pewno da sobie radę!
Stary wyglądasz na 40-letniego dziada, o czym ty w ogóle pierdolisz.
Poprosimy odcinek o pisaniu e-maili!
*tytuł - oddający treść maila precyzyjnie*
Szanowny Panie/Szanowna Pani [ *nic* jeśli mgr, chociaż w krakowie piszą magistrze, doktorze/doktor - do dr., profesorze/profesor - do dr. hab. i prof.] *przecinek lub kropka*
*treść*
Z wyrazami szacunku *brak przecinka*
*imię i nazwisko*
*numer indeksu jeśli chcesz ale nie wymagane, stanowisko jeśli piszesz w imieniu jakiejś organizacji*
Z praktyki na 1 roku mogą się spinać, potem jest Dzień dobry i pozdrawiam XD
Fajny film. Trochę rozjechało ci się audio z obrazem, mogę ci w tym pomóc.
Aby uczyć w szkole nie potrzeba mieć studiów 🙂 wystarczy wykształcenie zawodowe, kilka lat doświadczenia w tym zawodzie i kurs pedagogiczny 🙂
Licencjat albo nawet Inżynier
@@popkulturalnasciana7818 jako teoretyczny nauczyciel zawodu, nie trzeba 🙂 w tym miesiącu akurat byłam w szkole się tego dowiedzieć 🙂
@@martadziepak Tu akurat masz rację
Panie Emilu zaraz jadę zgłośić do niebieskich kradzież. Jakbyś nie wiedział to chodzi o biało czarną bluzę. Pamietajmy donos jest najwyższą formą dojrzałości obywatelskiej i społecznym obowiązkiem. Masz czas do jutra ją odesłać na adres podany na priv na instagramie 😀
Październik się zbliża, więc zapraszam na streamy z przygotowania studenckiego na mój ig Emil.Lipski :)
Tam będziemy z innymi studentami sprzedawać Wam wszystkie protipy i najważniejsze info 🔥
Kiedy najbliższy live :)?
Kiedy mniej więcej planujesz wypuścić te bluzy do sprzedaży?
Jeszcze brak oficjalnego info, a jesteś zainteresowany dropem? 🦊
@@EmilLipski Sztos design 💪
super bluza, kiedy spodnie ?
Wrzucisz na spotyfi ?
Dziękuję za film, jeju boje się poszedłem na studia pielęgniarskie i tutaj przedmioty brzmią zabójczo 🙈
Nie ma sprawy, polecam się na przyszłość Daniel 😁
A właśnie kiedy live beda? Jakieś już konkretne daty?
Ide zaraz na fizjo, troche się obawiam, ale z drugiej strony jestem mega podekscytowana. Będzie dobrze!
A czego się obawiasz Julia? To akurat może będą dobre tematy na filmy 🤓
@@EmilLipski Nie moge sobie pozwolić na przeprowadzke, wiec na uczelnie bede dojeżdżać pociagiem i autobusami (mam tam jakieś 40km). I tu pojawia się problem z kiepskimi godzinami tych pociągów :/ Fajnie byłoby zobaczyc odcinek o zarządzaniu czasem, jak go nie marnować, itd 😇
Zobaczymy co da się zrobić, pewnie jeszcze we wrześniu powstanie 🤓
@@EmilLipski super 😁
Ale zazdroszczę
Całą treść tego filmu można zamknąć w 5 minutach
charówa = jeżeli się uczysz i cos ci sie pierdoli to zaśnij, wstań o 3 i grzej ile fabryka dała do odpytania, dobrze zrozumiałem Panie Emilu?
Ja jestem z Kulturoznawstwa. A wy?
Może ktoś idzie na transport w MSLiT we Wrocławiu?
Politechnika poznańska 1rok2sem oczywiście Inżynieria Bio medyczna
Trudny rozległy kierunek ale daje radę właśnie pisałem poprawkę z wykładów z matmy chyba zdane 😅
EDIT: matme wyklady zdałem juz wpisal ocene dzisiaj pisalem mechanike i raczej tez na 90% zdane zostaly mi tylko cwiczenia z matmy ale to formalnosc mysle sa duzo prostrze niz wyklad ciesze sie bardzo haha bo olewalem matmy caly rok a nie jestem nawet po rozszerzeniu w licuem i pierwszy seemestr zdalem tylko daltego ze byl online i wiadomo sciagalem ale zmotywowalem sie wkoncu do nauki i chyba nauczylem sie ze trzeba robic na bierząco na studiach takie ciezkie przedmioty jak matma czy mechanika inne olac bo serio da sie w 2 dni nauczyc i przygotowac duzo mnie ta poprawka i nauka miesiąc ponad w ciagu lata nauczyła :)
Przeogromnie zazdroszczę
@@popkulturalnasciana7818 Hej może głupie pytanie ale dlaczego? Ale ogolnie miło słyszeć ,że ktos mój kierunek uważa za fajny bo chyba to miałeśna myśli :) ?
@@miko_nba7510 Zazdroszczę w ogóle studiów, przeczytaj mój komentarz.
@@popkulturalnasciana7818 stary co sie stało że taki nie w sosie ? Po komentarzach wyżej widze że czegoś ci żal
@@miko_nba7510 Żal mi życia
Zakuj Zdaj Zapomnij ale Zapij też pasuje xD
Idę na filologię francuska z drugim językiem romanskim, trochę się boję. Jeśli ktoś był na tych studiach czy coś to piszcie w kom jak to wygląda 😊
Jak ja Ci zazdroszczę
o ja studjuję filologie francuską z angielskim na uniwersytecie w Białymstoku. w 1 semestrze masz z takie zajęcia ogóle jak w szkole czy na kursie ale też fonetyczne na których uczysz się wymawiać rzeczowniki, o kulturze wykłady, o czasowniku, rzeczowniku, przymiotniku i innych częściach mowy, pisanie listów nieoficialnych, nauka opisu obrazka. Nie wiem co napisać. a ty w jakim mieście studjujesz?
@@Aga-vr2vq Zielona Góra
Idę właśnie na 1 rok hispanistyki, cholernie stresuje mnie nauczanie języka i wszystkie kolosy XD nie mam pojęcia jak one mogą wyglądać, w jakiej będą formie, czy podobne do testów językowych z liceum czy nie, próbowałam dowiedzieć się od koleżanki ze starszego roku, ale wyjaśniła mi, że są różne formy tego wszystkiego. Nie mam pojęcia jak się do tego przygotować. Może któryś z językowych studentów poratuje radą?
W październiku zaczynam już 3 rok filologii hiszpańskiej więc chętnie Ci pomogę i trochę poopowiadam😊 jeśli chcesz możemy pogadac np. na ig
@@ewelinap5691 o, super by było :D a gdzie studiujesz?
@@yoursunshine738 na UJ
@@ewelinap5691 ja na UMCS idę, to pewnie nieco inaczej wszystko będzie ahhaah
ale podaj insta 😌 będę spokojniejsza XD
Ja już się boje października, bo przyjdzie mi łączyć 2 rok studiów artystycznych (dzienne) z pracą frontend developera na pełny etat (mam nadzieję że się uda i nie będę musiała go zmniejszać), będzie ciekawie
A ile już pracujesz?
@@EmilLipski 5 miesiąc idzie :)
Jak ja Ci potwornie zazdroszczę
Spoko- ja ide na 2 stopień na mechanike i budowe maszyn zaocznie i też pracuje na pełen etat :) uczelnia i praca oddalone są od siebie o 100 km :D a dom w połowie drogi
@@klaudiaslusarczyk6255 Jak ja Ci zazdroszczę, chociaż nie chciałbym zaocznie.
Ile tych bluz będzie w pierwszym dropie?
Mało, to na pewno - ale konkretnie jeszcze nie myślałem. A to zainteresowany jesteś Witold?
@@EmilLipski tak
@@witold3183 masz moze instagrama? napisz do mnie w wiadomosci prywatnej, to na pewno sie uda przy dropie jak bedzie dla Ciebie :)
Materiał nawet mi się podobał, ale strasznie irytuje wytrącanie z tematu i zmiana tematu na niezwiązane rzeczy np. reklama odzieży.
Dzięki Cygan! Ale w zasadzie to czy padło coś głosowo o odzieży? Chyba nawet nie było nic w tym materiale
Zakuj, zapomnij, zapij 😂😂😂😂
26:15, nie zadziała u mnie, jak usnę to nie wstanę wcześniej xD
Nie ma, że nie wstaniesz 😁 trening silnej woli i jazda, największe zwycięstwo człowieka to zwycięstwo nad samym sobą! 😅
@@EmilLipski o ile kot mnie nie obudzi, ani nikt inny, to samemu nie wstanę, budziki też nie działają :D 7-9h później wstaję nie ważne o której pójdę spać
ja się nie mogę przyzwyczaić do nowego miasta, strasznie czuje się samotny gdy jestem daleko od domu sam i nie znam w nim żadnych osób
A jesteś na pierwszym roku i jeszcze nie zacząłeś? Bo przecież jak zaczniesz studia to odrazu poznasz nowych ludzi i samotność minie.
Idz na boisko pograj w kosza pograj w piłkę na siłownie na miasto wieczorem w piątek napewno kogoś poznasz w nowym miescie. Mój ziomek wyjechał so innego miasta i poznał znajomych przez tindera poprostu umawiał się z Dupkami ale się z nimi kolegował i potem poznawał ich znajomych między innymi swoich aktualnych kumpli. Mam nadzieje ze pomoże :) bo uczucie samotności nie jest zbyt fajne
Chciałbym być na Twoim miejscu
Dokładnie, mam takie samo pytanie co Gustaw. Zaczynasz dopiero czy już jesteś np. Na 2 roku?
@@EmilLipski Ja chcę być drugi raz na zerowym
Emil, czy uważasz, że warto zrobić sobie certyfikat z angielskiego? Myślę o tym, aby zwolnić się z języka na uczelni, ale przede wszystkim o wzbogaceniu przyszłego CV.
Ja też o tym marzę, może dopiszę to sobie do listy rzeczy do zrobienia codziennie.
Myślę że warto, nie dość, że oszczędzasz czas, bo nie musisz chodzić na zajęcia, a potem do CV jak najbardziej pewnie będzie to plus
Natalia to wszystko zależy jaki masz poziom języka. Jeżeli już wymiatasz, to faktycznie lepiej oszczędzić czas. Jeżeli nie, to istnieje coś takiego jak podtrzymanie wiedzy językowej - czyli w skrócie używanie go ciągle dla samego używania. Wtedy warto za darmo chodzić na lektorat, żeby 1-2 razy w tygodniu w ogóle mieć okazję pogadać w danym języku. (a może da się zacząć nowy język, skoro angielski już I tak ogarniasz)?
@@EmilLipski Czy da się to zrobić bez matury i studiów?
Podobają mi się twoje filmy ale strasznie irytuję mnie to modulowanie głosu
💙
🎉🎉
Masz rację że warto odrazu pracować na studiach ale z tą medycyną to już odleciałeś bo jak ją skończysz to nie jest tak jak z informatyką że musisz rozglądać się za pracą tylko dostajesz pracę w szpitalu więc na medycynie praca nie ma zbytniego sensu bo i tak ma się już na głowie naukę a zresztą medycyna jest darmowa jak dobrze napiszesz matury albo jakieś stypendium dostaniesz wystarczy że się uczysz
Zakłuć zdać zapomnieć hahahaha zapić
ZZZ- Zakuj, Zdaj, Zapomnij ;)
ZZZ - Zakuć Zdać Zapomnieć
Lubię gdy przemycasz w materiałach subtelne docinki w stronę PiS'u. Przez 7 ostatnich lat wpadli na pomysł by zamienić nazwę gimnazjum na 8 letnia szkoła podstawowa i 4 letnie liceum.
To oczywiście czysty przypadek! 😂