JAK DOBIERAMY SIĘ W PARY?
Вставка
- Опубліковано 7 лют 2023
- Poznaj odkurzacz Dreame ❤️ - www.euro.com.pl/odkurzacze-au...
Zastanawiałaś się, jak dobieramy się w pary? Czy stoi za tym jakaś psychologia? dobór partnera jest tak naprawdę mniej skomplikowany niż się wydaję. To jak wybieramy partnerów jest przede wszystkim determinowane przez nasze środowisko zewnętrzne i wpływ jaki na nas ma. Dlatego w dzisiejszym odcinku pokaże ci, jak podświadomie wybieramy partnera, oraz dlaczego to, jak dobieramy naszego partnera jest podyktowane przez czynniki zewnętrzne. Zapraszam do oglądania! Anna Szlęzak.
Film powstał we współpracy z INNPRO
FACEBOOK ►Anna Szlęzak
INSTAGRAM ►ania.szlezak
TWITTER ►annaszlezak
STRONA ►annaszlezak.com
ŹRÓDŁA:
waitbutwhy.com/2014/02/pick-l...
waitbutwhy.com/2014/02/pick-l...
/ emsk_how_to_pick_their...
Największym błędem są uprzedzenia i szukanie księcia z bajki a nie partnera. Czasami wydaje nam się że czegoś nie chcemy, a z biegiem czasu okazuje się że tego właśnie potrzebowaliśmy. Bo nie chodzi o to żeby w życiu szukać kogoś kto ci przyklaskuje tylko kogoś kto motywuje i wspiera ;) Nie kogoś kto porwie nas w szaloną podróż tylko kto uczyni interesującą podróż z monotoni naszego życia.
najczesciej po epiphany phase czyli 27-30 lat,
przychodzi czas na beta frajera ktory zaplaci za rachunki i ktorym mozna manipulowac bo w ogole nie wierzy ze jakas kobita zwraca na niego uwage
😂
Poprostu panie powinny walczyć z Hipergamia.
@@mateuszmazurek7991
Hahaha
Jeszcze będzie wierzył, że ona czekała na kogoś takiego jak on.
Hahahaha
@@marcin.b3802 to są właśnie te kłamstewka dla frajerów xDD nigdy się nie dowie że dziesiątki mialy jego księżniczkę za darmo, a on musi kłaść zasoby na szali żeby chociaż pomarzyć
@@mateuszmazurek7991 Obejrzałeś dwa filmiki o redpillu w internecie i przejrzałeś matrix, gratuluję :)
Smutne ale prawdziwe. Mając 33 lata i czując presję rodziny i znajomych myślę, że nigdy nie będę w związku i miała swojej rodziny. Ja wiem, że będzie inaczej, powodzenia singielki ❤️!
Ciesz się że rodzina i znajomi przynajmniej próbują coś Ci przekazać bo możesz być oderwana od rzeczywistości. Jakbyś nie zauważyła to mężczyźni już dzisiaj nie interesują się kobietami po terminie jeżeli chcą tworzyć rodziny.
@@kichamicha Nie jestem oderwana 😅, a w związkach byłam wcześniej. Mężczyźni są różni i po terminie też szukają kobiet.
@@orzechovvy Ok :)
@@orzechovvy @Magdalena O. Dzień dobry
Życze pani powodzenia w poszukiwaniach.
Ja mam 34 lata i także szukam swojej drugiej połówki.
Wierzę, że jeszcze kogoś dobrego spotkam.
Powodzenia i pozdrawiam z Dolnego Śląska
@@adrian5797 XD
Dziękuję za twórczy felieton. Powinniśmy pokochać i poznać wady nasze by je zaakceptować a reszta to już a górki.To co nas irytuje w drugiej osobie to żecz nad którą powinniśmy zwrócić uwagę i nad nią pracować. Prawda i komunikacja. Pozdrawiam serdecznie.
Muszę Ci powiedzieć, że bardzo umiejętnie umieściłaś promocję produktu w filmie! Nie lubię kiedy ktoś tak z dupy wrzuca nagle reklamę odkurzacza, a Ty zrobiłaś to w genialny, niebanalny sposób 😂
Dobry odcinek Anka, całkiem mądry. Do cech związku dodał bym wzajemną uczciwość, zaufanie, podobne poczucie humoru. Wymienione to jedynie mój punkt widzenia i moja opinia oczywiście.
bardzo przydatny odcinek przy dylemacie w wyborze odkurzacza. teraz już wiem że to też zjebałam.
btw najbardziej smooth reklama jaką widziałam
trochę tak jak z tymi reklamami w kinie, że nie wiesz kiedy się kończą
Kolejny interesujący odcinek🙂👍 Zawiera dużo ciekawych i przydatnych informacji🙂👍
Kilka odkurzaczy później... Piękne
Super odcinek mega wartościowy zapisuję 😃dziękuję Aniu🩷🫶
Zawsze trafiasz idealnie z filmikami!!😍
A mi się wydaje, że tzw. dojrzała milosc to w dużym stopniu decyzja, zobowiązanie. Od naszej stałości, odpowiedzialności zależy, czy będziemy dopuszczać destraktory, inne obiekty. Pitu pitu, też mam rumbę, ale sama sobie ją kupiłam ;)
to chyba najlepsza i najbardziej kreatywna reklama jaką widziałem 😍
Prawda jest taka że bierzemy to co się trafia z myślą że nie stać nas na kogoś lepszego
Nie generalizuj :D
Problem w tym ze faktycznie nie stać was na coś lepszego każda chce faceta 8-10 będąc zwykła przecietniara z napompowanym ego przez masy simpów. Nie czepiam się bo wiem bardzo dobrze że faceci to zepsuli.
@@animus2968 akurat jestem singielką ale widzę po znajomych że tak to wygląda zarówno u kobiet jak u mężczyzn
@@animus2968 w jaki sposób faceci to zepsuli?
Może Ty ale na pewno nie ja
Mądrej kobiety zawsze miło posłuchać,Jesteś super pozdrawiam😘
Ulegamy presji otoczenia oraz emocją a gdy one opadną okazuje się czasami że dana osoba jest inna niż się nam wydawało i przychodzi rozczarowanie.
Ta a propos jednego dymka z filmu, nigdy nie zrozumiem ludzi którzy biorą kredyt na wesele xDDD
PRZECIEŻ SIĘ ZWRÓCI
@@AnnaSzlezak wcale z tego nie będzie długu do rozwodu xD
Super odcinek, świetne porównania
Dzięki Aneczka ♥️
Niedługo skończę 40 lat i jeszcze nie byłem w związku ani relacji. Kiedy kobiety się o tym dowiadują, to się uśmiechają i kończą rozmowę, znajomość.
Tak samo mężczyźni, kiedy dowiadują się, że 30+ nigdy nie była w związku ani krótszej relacji. Tu jest dokładnie tak samo. Za dużo źle, za mało też widać, źle.
Nie lubię kłamać, ale tak się zastanawiam... Skoro kogoś takiego spotyka dyskryminacja, to może warto troszkę podkoloryzować? Na przykład "Moje związki? Dawno i nieprawda, niezbyt udane, wolę o tym nie mówić..." "Nieważne co było, ważne co jest teraz..." Zwłaszcza to ostatnie zdanie jest bardziej istotne, niż się może wydawać. Serio, jaki jesteś teraz? Jeżeli jesteś niezadbany, nieśmiały, niezadowolony z życia, nie "choć trochę" ogarnięty finansowo i ogólnie życiowo, to nie dziw się, że jak kobieta się jeszcze do tego dowiaduje że nikogo nigdy nie miałeś, to ucieka. To tylko potwierdza jej obawy na twój temat. Jeżeli natomiast jesteś *choć trochę* zadbany, ogarnięty życiowo itd, to twoja przeszłość nie będzie mieć znaczenia i tak polecam o tym myśleć i o tym zawsze pamiętać w rozmowach.
super filmik Aniu!
Może zrobisz film jak zwiększyć zainteresowanie dziewczyny przez internet jeśli jesteśmy od siebie dość daleko. Mi by się przydało hah
Może na początek nie oceniać zbyt szybko i nie ufać za wszelką cenę pierwszemu wrażeniu, bo można drugą osobę skrzywdzić.
W najlepszym razie straci się szansę na poznanie wartościowej osoby..
Pierwsze to trzeba zaczac od odjechanego odkurzacza, a pozniej rzeczy stana sie latwiejsze😉
A czy ten odkurzacz to jednocześnie szczotkuje i mopuje, czy trzeba zmieniać przystawki ?
Fajnie, fajnie. Codzienność, w którą ZAWSZE wpadamy prowadzi do rutyny i powoli niszczy lub znieczula więź SX. Gramy dalej czy walczymy?
nie mogę odkurzacz :)
1, punkt to sedno. Związki powinni się brać z przyjaźni, jako jej przedłużenie i kolejny jej etap. Taki związek jest najzdrowszy i ma największe szanse powodzenia.
Dlatego nie uznaję, nie toleruję i gardzę instytucją RANDKOWANIA. Randki to ZŁO. Idziesz na randkę z jakimś randomem, od razu będąc nakierowanym na to, że szukam partnera i On jest aktualnie branym pod uwagę. Od razu się buduje presję i się skupia na tym.
Na randkach ludzie, którzy się nie znają, opowiadają sobie swoje historie życiowe, miłosne, co ich spotkało i czego oczekują od partnera i jakie mają plany na przyszłość. To jest sztuczne totalnie i jest to przyspieszanie na siłę, naturalnego rytmu budowania znajomości, relacji, przyjaźni. To nie wróży dobrze.
Najlepsza relacja to taka budowania naturalnie, powoli, swoim własnym tempem.
teksty w chmurkach sa super
3:13 ewidentnie oglądają Titanica
Babcia i ex, niestety doświadczyłam tego na własnej skórze. Straszne 😔
Czy będzie szansa na odcinek z Tindera?
Tinder nie działa w małych miastach
Mam do pani jedno pytanie czy jak chłopak ( kolega z szkoły) cały czas jest tam gdzie ja chćby nie wiem co a jak już jesteśmy w tym samym pomieszczeniu to gapi się w telefon zamiast normalnie rozmawiać co to znaczy?
Że cię lubi, ale jest nieśmiały/trochę nieogarnięty społecznie? Zagadaj do niego może. Może on właśnie na to czeka?
A może jest stalkerem xD
Nie dowiesz się dopuki nie sprawdzisz :)
Wstęp do reklamy brzmi źle.
Pytanie brzmi - JAK zaprzyjaźnić się z chłopakiem, skoro za każdym razem po roku dosyć płytkiej znajomości słyszę "Wiesz, mam na Twoim punkcie crusha"/"Podobasz mi się" albo od samego początku facet daje mi do zrozumienia, że widzi mnie w fizyczny sposób? Nie zdążę poznać dobrze chłopaka, a on już mi robi takie wyznania
Miałam raz podobną sytuację, ale było o tyle ciekawiej, że chłop miał potworne kompleksy chyba bo narzekał na to, że podoba mi się pewien muzyk metalowy 😅
U mnie z kolei trochę odwrotna sytuacja czyli że byłem z relacji przyjacielskiej z pewną dziewczyną ale na nic więcej nie mogłem liczyć......
ej bez kitu to jak ludzie zostawiają gąbkę do naczyń w zlewie i ona potem jest taka mokra i zimna to aż mam ochotę wbić im widelec w oko
Opowiedz jak ominąć bana tinderze
Ja mam inne pytanie i problem.
Ludzie wspolczesni przekomplikowuja to jak sie dobieramy w pary. Taki na przyklad delfin czy tez zyrafa nie potrafia odpowiedziec dlaczego wybraly sobie takiego partera a nie innego. My ludzie nie jestesmy niczym wiecej niz przeewoluowanymi delfinami lub zyrafami wiec mozemy zdac sie na instynkt. Wiele ludzi przkomplikowuje ten caly proces.
Leszek Mozdzer nie potrafi wytłumaczyć dlaczego jest za…stym pianista a nim jest. Proponuje poszukać na temat „tacit knowledge”.
No ok ok ale miłość to decyzja a nie ,,hormony" 🤔 no chyba że się mylę 😋
💚
Cześć Ania, kiedy kolejny eksperyment na tinderze?
Banują mi każde konto w 10 minut 🥲
@@AnnaSzlezak zrób swój portal
dobieraj pary
ludzie Ci zapłacą chętnie
tracą czas i pieniądze szukajac szczęścia u botów
coś jak biuro matrymonialne kiedyś w nowym wydaniu plus szybkie randki
wymyśl coś szybko
bo dziewczyny chodzą po bezsensownych imprezach i się psują
a zegar im alarmuje
analogowe takie
weekendowe spotkania w plenerze z muzą
i szkoleniami i treningami dot związków
kontrolka check engine nie jest czerwona jbc
Ooo jaka ladnaaa
byle to nie bylo frendzone
No właśnie na tym polega miłość że nie widzi się wad u drugiej osoby. Serce nie słucha rozumu. Pomimo tych wszystkich przykrych konsekwencji to nie warto rezygnować z miłości. Lepiej być samemu niż pakować się w związek z rozsądku, ja przynajmniej bym nie potrafił.
Mowisz o zakochaniu. W milosci widzi sie wady partnera i jest sie z nim po mimo tych wad, chyba ze sie podejmoe decyzje o rozstsniu. Zeby w zwiazku wytworzyla sie milosc trzeba 4-6 lat.
@@kamilgatarek6429 Zgodnie z twoją teoria miłość od pierwszego wejrzenia nie istnieje. A jednak są ludzie co zakochają się w sobie od pierwszego wejrzenia i są ze sobą do końca życia. To po prostu wymaga dojrzałości emocjonalnej. Rozdzielanie tego i mówienie że miłość to dopiero po 4-6 latach a wczesniej to jest jakies zauroczenia jest dziecinne i śmieszne. Tak robią ludzie którzy nie wierzą w miłość, ignorują podstawowe sygnały na początku, nie dają szansy miłości, nie traktują początkowego zakochania poważnie, bo nawet nie potrafia tego zweryfikowac poprawnie, czy to jest prawdziwe uczucie czy nie, to zazwyczaj prowadzi do utraty miłości już na samym początku. Tacy ludzie zawiedli się na miłości raz albo kilka razy i teraz są wielce obrażeni na miłość i chcą nazywać związek z rozsądku milościa. Po prostu smieszne to jest żeby czakać 4-6 lat bez uczuć i dopiero wtedy wierzyć w miłość i okazywać uczucia. To znaczy ze przez te 4-6 lat to była zwykla znajomosc, zwiazek z rozsadku bez uczuc praktycznie.
@@NiceTubeAccount Zakochanie nie wyklucza milosci w pojzniejszym czasie zwiazku.
@@kamilgatarek6429 Dla mnie nie ma czegoś takiego jak zakochanie i miłość w póżniejszym czasie. Jest tylko pożądanie (fascynacja ciałem) i miłość (choć w przypadku miłości też występuje pożądanie i to dużo silniejsze). Ludzie którzy uważają że miłość jest dopiero po 4-6 latach są w błędzie. To wynika z ich nieudanych związków. Chcą odrzucić emocje i patrzeć na miłość przez pryzmat rozumu. Tak się nie da.
@@NiceTubeAccount proponuje poczytac np. zaufarium Milosza Brzezinskiego. To jak ludzie sobie wyobrazaja jak wyglada zwizek, zakochanie i milosc to niestety jest zazwyczaj magiczne myslenie zbudowane na wyobrazeniach i jakiejs dziwnej wierze, ze inni maja tak, ale ja ja to mam inaczej.
Czuć red pilla w tym filmiku, zdecydowanie na plus 😉
no niezbyt bo radzi przyjaźń. Jakby tak było jak mówi to nie byłoby czegoś takiego jak friendzone
Co
@@LoneWolf-ky7cq Poleca przyjaźń jednocześnie mówiąc redpillowo o Tym, żeby nie wybierać partnerów pod wpływem burzy hormonalnej. Czyli w sumie dobrze radzi, żeby zamiast bad boya brać gościa, który będzie dla niej jak przyjaciel. Czyli w skrócie proponuje zapanować nad swoją hipergamią i użyć przy wyborze partnera rozsądku. Tylko, że większość kobiet i tak nie ogarnia, że są kierowane przez hipergamię.
@@end_wokeness123 stary ja już nie pamiętam takich szczegółow co miesiąc temu Ana mówiła xD ale fakt faktem że można mówić logicznie do kobiet, tłumaczyć im wszystko jak najspokojniej i starać się jak mniej urazić bo wiadomo że mogą się obruszyć o wszystko, ale na koniec i tak dopóki się nie "wyszaleje" to na kumpla nie poleci
@@LoneWolf-ky7cq Cóż nie mogę się nie zgodzić. Jak to z kobietami bywa. Można im mówić, a i tak zrobią swoje xD
Tak, wszystko na 100 %. Jest jeden haczyk. Pornografia. Wszędzie gołe dupska i cyce. Jeżeli to się nie zmieni, rozejdą się nawet pary z kilkudziesięcioletnim stażem. Nie ważne ile kto jest ze sobą, to strata czasu, brzemienna w skutki, w postaci rozstania lub marnej jakości związku ( więzienia o bliżej nieokreślonym celu i sensie). Także Panowie, oglądajcie i używajcie a kobieta sama wam zwieje. Prędzej czy później. A jeśli nie, to chyba tylko ze strachu przed rozwiązaniem spółki niejawnej, z ograniczoną odpowiedzialnoścą do utrzymania, wychowania dzieci lub innym celu.
Nie potrzebuję dzieci.
Po co to komu, randkowe, wspólne mieszkanie to nolive
Czemu nagrywasz tak rzadko, chcemy więcej
Na codzień pracuję w szpitalu, a w weekendy mam zajęcia :(
@@AnnaSzlezak :((( szkoda ale no trudno, może kiedyś uda się znaleźć więcej czasu to będziemy czekać
Hahaha ale żenująca reklama lol dobieramy się w pary i nagle tak jak odkurzacz o taki fajny kupiłam i polecam 🤯😁😁
Lepiej się ogląda taką reklamę, niż te co się wyświetlają co 5 minut jak na Polsacie 😅.
Moim zdaniem fajna, krótka i w sumie dobre porównanie, jak tego nie rozumiesz to chyba coś nie tak xD
No serio fajny jest ;{
@@ciocia_infinity fajne porównanie ludzi do odkurzaczy 😁😁😁😁
Właśnie myślę, że do pewnego rodzaju spoko. To częste, że robi dygresje na temat powiązany by dać nam do myślenia na podstawie rzeczy które zrozumie każdy i będzie w stanie je odnieść do swojego życia. A reklamy na jutub cóż, chyba lepiej niż płacić a sama reklama trwała kilkanaście sekund
"Lubię mieszać rosół" 😂
Bo ludzie jedno deklarują, a drugie potem czują. Kobieta chce mieć wysokiego, szarmanckiego blondyna, a ma niskiego, łysego dupka i jeszcze mówi, że to jej wielka miłość. A potem miłość przechodzi, rozstają się, a ona znowu chce tego blondyna. Ale ten blondyn to logika, a ten łysy karakan to emocje. Bo jak się ten blondyn pojawia, to ona go odtrąca, bo "to jednak nie to". Wtręt z tą reklamą był żenujący. Tak bezczelne przejście z mówienia o parach i dopasowaniach do reklamowania odkurzacza, to tylko spotykam na tym kanale. Ty Anka nie czujesz tej żenady?
Genialna wstawka z reklamą się aż zadziwiłem :D
Problemem jest rozregulowany rynek matrymonialny przez obecne normy społeczne i social media. 90% kobiet celuje w 10% topowych mężczyzn.
Kobietom wmawia się ze nie potrzebują mężczyzn, są od nich niezależne a mimo tego ich szukają.
Gdy uda się stworzyć parę/związek pojawia się walka o dominacje. Kobieta testuje czy jest z silnym mężczyzna.Jeśli uda się jej zdominować mężczyznę automatycznie traci nim zainteresowanie i szuka dalej. Obecnie normy społeczne nie regulują i nie potępiają złych zachowań międzyludzkich, wręcz zachęcają do takich. To tylko moje zdanie wynikające z obserwacji i analizy tego co się dzieje w dzisiejszych czasach.
Ludzie się ogólnie pogubili. Przez wiele lat miałam konto na aplikacjach i obserwowałam różne zjawiska. Ale jedno jest pewne - jest mało kobiet ( miałam też męskie konta) które chcą dbać o ognisko domowe ( czytaj niezależne ) ale i równie mało mężczyzn którzy oprócz tego że pracują to potrafią w domu wypełniać swoje role. To świat się psuje.
Bredzisz, i to totalnie 🤣🤣🤣
Ten typ zachowania tez odziedziczyliśmy po naczelnych. W stadzie goryli samiec alfa tworzy harem z 6 do 8 gorylic i pozostałe samce się nie rozmnażają. W momencie kiedy zanika rola religii powracają nam instynkty które odziedziczyliśmy po naszych pra-pra-przodkach.
Trochę toksyczne, konsumpcyjne podejście do związków. Według mnie lepiej zacząć od siebie i nauczyć nie denerwować pierdołami(dla dobra swojego i partnera). Powracając do konsumpcyjnego podejścia - kiedyś odkurzaczy nie było i nawet ten hałasujący był spoko.
Moja dość doświadczona opinia:
1. "Nie znamy naszych własnych potrzeb i preferencji" - trafione w sedno, zwłaszcza kiedy mamy po 18-22 lata, jest to nasz pierwszy czy drugi związek. Gówno wiemy o samym sobie. Sprawdzone i przepracowane. I mężczyzna i kobieta na samym zapoznaniu musi umieć określić czego potrzebuje i co może dać od siebie REALNIE a nie opowiadać bajki czy niestworzone oczekiwania.
Przez lata miałem sporo partnerek dobieranych na zasadzie "a to kolejna się trafiła, wchodzę w to". Błąd! Jeśli bierzesz cokolwiek - to dostaniesz cokolwiek. Niekoniecznie kogoś, kto Ci będzie pasować. Możecie się potem żreć o pierdoły albo będzie was różnił bardzo poważny problem światopoglądowy. Ty chcesz mieć dzieci, ona nie? To też powód do zakończenia związku w fatalny sposób. Problemów do pogodzenia jest wiele.
2. Randkując tylko z jedną czy dwoma osobami... No właśnie - randkując. Randkowanie nie oznacza dawania dupy za pierwszym podejściem, o czym zbyt często dziś zapominają kobiety. Facet chce zaruchać w większości przypadków, jest to proste do zrozumienia, logiczne i nie podlega dyskusji. Natomiast kobieta ma o wiele więcej do stracenia, jeśli zajdzie w ciążę i zostanie samotną matką, typ się ulotni i zostanie sama z rodzicami... No słaba opcja się robi. Coraz mniej facetów chce być beta bankomatami na cudze dzieci i się im wcale nie dziwię. Sam miałem raz dziewczynę z dzieckiem i wytrzymałem 3 tygodnie - jej syn mi nie wadził, nawet lubiłem go piastować (mam mega pozytywne podejście do dzieci), to ona postępowała podle wobec mnie, oczekując pieniędzy, wożenia wszędzie (bo miałem prawko i wóz) i nie dając mi prawie nic w zamian. Nigdy więcej nie dałem szansy kobiecie z dzieckiem i gdybym miał być sam, takie kobiety są u mnie skreślone na starcie. W przekonaniu tym utwierdziły mnie rozmowy z bardziej doświadczonymi facetami po 45-60 lat, którzy popełnili ten błąd w swoim życiu i uświadomili mi konsekwencje, o których nie zdawałem sobie sprawy. Uff, więcej szczęścia niż rozumu.
3. Brak umiejętności w doborze partnera nie jest do końca nszą winą - RACJA! TO JEST WINA RODZICÓW, KTÓRZY MIELI CIĘ W DUPIE! I samych siebie też! Który rodzic usiadł z Tobą i porozmawiał na temat związków? Na temat małżeństwa? Macierzyństwa? Co naprawdę daje szczęście po latach związku? Prawdopodbnie żaden.
99/100 rodziców po zadaniu pytania "co to znaczy być dobrym mężem/żoną" nie będzie widzieć co powiedzieć. Bo sami tego nie wiedzą!
Dlatego się żrą i mają ciągle problemy! Ja sam interesuję się tematem od lat a nie jest mi łatwo odpowiedzieć na to pytanie. I nie jestem pewien czy moja odpowiedź będzie poprawna i czy drugiej osobie wystarczy. To jest mega ciężki temat, a większość ludzi podchodzi do tego w stylu "zakochacie się i będzie fajnie". Gówno kurwa będzie. Potwierdzam dziewięciokrotnie.
Co Ty chcesz osiągnąć, jak sam nie wiesz, czego chcesz? A nikt mi tego nie powiedział przez prawie 30 lat życia!!!
4. Związek to nie jest ciągła fala romantycznych uniesień - pełna zgoda. To ciężka praca po obydwu stronach. Jak jedna strona ma to gdzieś - związek musi sie rozpaść. Nie ma szans. Samemu nie dasz rady. Ja próbowałem unieść jednostronny związek, bez wsparcia, bez motywacji - wytrzymało to 2 miesiące. Nie polecam nikomu. To doświadczenie demotywuje tak bardzo, że aż można zostać księdzem albo być do końca życia zrażonym do płci przeciwnej.
5. Presja ze strony rodziców jest zła, to fakt. Rodzice - jak już pisałem gówno wiedzą o związkach i samych sobie - powinni uświadamiać swoje córki, że są najatrakcyjniejsze w wieku 18-25 lat. Potem tracą na atrakcyjności. Powyżej 30 lat ich szanse na znalezienie naprawdę fajnego partnera bardzo mocno maleją. To nie jest moja opinia, to jest fakt naukowy. Samotną i bezdzietną kobietę w wieku 35-40 określa się już jako deperatkę. Albo po prostu przegrywa. Tymczasem a tym samym wieku 35-40 lat mężczyzna przejawia szczytową wartość na rynku matrymonialnym, gdzie ma już jakiś dorobek, samochód, mieszkanie, dobrą pracę, wciąż ma zdrowie. Dlaczego nas nie uczą w szkoałach, że tworzenie związków z rówieśnikami nie jest dobre ani dla kobiet, ani dla mężczyzn? Mam na to pewna teorię. Z moich obserwacji wynika, że najszczęśliwsze wziązki są wtedy, gdy ona jest młodsza o 5-10lat.
Nie trzeba być w związku aby poznać swoje potrzeby i wiedzieć czego się chce; z resztą tekstu mogę się zgodzić.
Prawda mam podobnej odczucia i przeżycia najbardziej mi się wiele razy sprawdziło w życiu że jak miałem dziewczynę 8-10l młodszą, jestem 35+to faktycznie były to długie relacje gdy byłem z kimś w moim wieku to albo wymagania z kosmosu albo faktycznie nie chciało się to skleić. Albo były te 30stki +" zmęczone życiem "
Ciekawe obserwacje, a dlaczego związki gdy to facet jest młodszy o 5-10 rzadziej są udane?
@@robert17285 ponieważ za kilkanaście lat on będzie widzieć w niej bardzo dojrzałą kobietę,a mężczyzna z wiekiem woli młodsze partnerki.
3. bardzo mocno! same prawdziwe słowa
Do dobrania się w pary wykorzystuje się dwie rzeczy. Albo przechodzi facet koło dziewczyny i mu się miesza w głowie albo go laska pociąga i ma zamiar z nią pooglądać znaczki. Lub jedno o drugie czasem. U kobiet chyba prościej. Przechodzi dziewczyna koło faceta i jak ma kasę to wygląda na dopasowanego, a jak nie ma to nie wygląda 😆
Kasa to nie wszytko choć jest pula kobiet która tylko na to leci
@@pablolinda4671 zachowaj tej g bajki dla swoich dzieci. Frajera na ten kit szukaj gdzie indziej 😆
@@barrackaobammacka521 nie muszę nic zachowywać dla siebie takie są fakty ale jak ktoś ma klapki na oczach i obraca się w towarzystwie blachar i tylko taka ma perspektywę no cóż .
@@pablolinda4671 nie dla siebie tylko dla swoich dzieci. Im wstawiaj ten kit dla frajerów. Fakty są takie, że jak się chce mieć w ładną dziewczynę, która będzie się o faceta starać i go szanować oraz mu dogadzać to trzeba jej zapewnić odpowiedni poziom życia. Wtedy ona w zamian za ten poziom życia odwzajemnia się usługami seksualnymi, towarzystwem, szacunkiem i staraniem się oraz nie włazi na głowę tylko się słucha i robi grzecznie co się jej karze z uśmiechem. W Polsce jest to norma. Dla większości ładnych dziewczyn to jedyny sposób na osiągnięcie czegoś w życiu, choćby pojechanie na wakacje gdyz same nie potrafią na to zarobić. Więc przestań mydlić oczy tymi ogranymi tekstami, że to pewnie blachary. Może zatem większość ładnych Polek to blachary. Może tak może nie. Fakt jest faktem i czas skończyć z powielaniem ckliwych i uczuciowych bzdur tylko wrócić na ziemię do realiów i pragmatycznego podejścia. Bo jakiś młody jeden z drugim będzie czytał czy słuchał bajki o uczuciach i miłościach, a później się wpakuje w niejedno bagno. Jak facet nie zapewnia to dla ładnej dziewczyny jest śmieciem wartym mniej niż g na ulicy. D mu mnie nie wystawi, szanować go nie będzie. Będzie mógł najwyżej być jej przydupasem przyjacielem tj on będzie słuchać inny będzie ruchać. Takie są fakty.
Chłopie jak nie masz w głowie to posiadanie kasy nie zagwarantuje ci posiadania ładnej dziewczyny na stałe . Pamiętaj z ładnego talerza się nie najesz a z mojego doświadczenia im ładniejsza dziewczyna tym bardziej zjebany charakter . I pamiętaj że zawsze może poznać kogoś kto ma więcej kasy od ciebie 😂. Wiesz jeżdżę Mondeo MK3 z 2003 r i nie mam jakoś problemu z seksem . A ty jak chcesz sobie kupować laski to sobie kupuj tylko się nie zdziw kiedyś jak ci się noga powinien w interesach to i laska nagle się wymiksuje że związku , znam parę takich przypadków , firma się skończyła to i małżeństwo się skończyło a życie pisze różne scenariusze .
Tylko osoba narcystyczna mogła porównać osobę do odkurzacza. To jaka funkcje spełnia.
Nie do końca. Po udanym pożyciu można pochwalić kobietę że ciągnie tak dobrze jak odkurzacz i wcale nie wynika to z narcyzmu.
@@kichamicha Twoja wypowiedź pokazuje jak jesteś niedojrzały emocjonalnie.
@@grzegorzferenc2990 ten narcyz, ten niedojrzały emocjonalnie.. a ty czepiasz się jak stary dziad.
@@kichamicha Widzę że stosujesz mechanizm obronny osoby marcystycznej.😉
@@grzegorzferenc2990 czyli jaki?
Booosze, reklama odkurzacza 🤦
Złoto. Od Kobiety coś rozsądnego - to się nie zdarza ;p
Mistrzyni reklamy. Nie wiem ile ci płacą ale kasuj raz tyle.
Jestem w związku od prawie 40 lat, a jesteśmy jak ing i jang
Co na temat długoletniego związku dziewczyna, która ma mniej niż czterdzieści lat?
zgrabna reklama
Sam słyszałem, że facet poniżej 180 cm, 'h.j na kaczych nogach'