Brygada Kryzys - "Brygada Kryzys"_video (odcinek 16, część 2)
Вставка
- Опубліковано 22 лют 2020
- Coffee: buycoffee.to/historiawp
Patronite: patronite.pl/historiawp
16. odcinek HWP to prawdziwie filmowa historia pierwszej płyty zespołu Brygada Kryzys.
W drugiej części omawiam zawartość płyty oraz dalsze losy współpracy Tomasza Lipińskiego i Roberta Brylewskiego. Zapraszam!
Bibliografia
Jan Skaradziński, Konrad Wojciechowski "Piosenka musi posiadać tekst i muzykę. 200 najważniejszych utworów Polskiego Rocka", wyd. In Rock, 2017
Jan Skaradziński, Leszek Gnoiński “Encyklopedia Polskiego Rocka”, In Rock, 2006
“Teraz Rock”, numery: 4/2007, 11/2010, 06/2012, 04/2013
pl.wikipedia.org/wiki/Brygada...
Historia pewnej płyty - Brylewski i Lipiński o "Brygadzie Kryzys" • Historia pewnej płyty ...
Robert Brylewski Exodus • Robert Brylewski Exodus
Robert Brylewski - Kultura ponad prawem • Robert Brylewski - Kul...
Dezerterzy Robert Brylewski • Dezerterzy Robert Bryl...
KRYZYS -1980 • KRYZYS --1980-
Jeżeli naruszyłem Twoje prawa autorskie, napisz do mnie w tej spawie. Z góry przepraszam.
przemyslaw.jan.zielinski@gmail.com
Dla mnie to była płyta, która pokazała wielką dojrzałość gatunku i i wyznaczyła nowe kierunki sceny polskiej. Płyta ukazująca , że to jakość - prawdziwa muzyka na poziomie światowym, gatunku. Ideał dla wszystkich, którzy rozwijali się w domach kultury i szukali swych szans na przeglądach piosenki, różnej maści....
Bez tej płyty polska alternatywa byłaby na pewno uboższa...
Centrala to pierwszy singiel jaki w życiu kupiłem.Mistrzostwo
To musiało być spore zaskoczenie brzmieniowe, jak na tamte czasy oczywiście. :)
Wczoraj odkryłem ten kanał. Doskonale robisz każdy odcinek.
Czarna BK u mnie jest nr 1 wśród wszystkich polskich płyt, kiedykolwiek wydanych. Zestawienie z Unknown Pleasures, które zrobiłeś mimo wszystko zaskoczyło mnie. Jestem wyznawcą Joy Division od ponad 30 lat. Po chwili doszedłem do wniosku, że absolutnie masz rację. Obie płyty są podobnie przełomowe realizacyjnie. Przed nimi nikt nie miał tego typu brzmienia.
Dziękuję za miłe słowo. Ja osobiście mam inny typ na jedynkę, ale do niego jeszcze nie doszedłem... :)
@@historiawinylempisana7123 Bardzo ciekawy jestem. "Nocny patrol"? Chyba nie. Nie mam pomysłów.
Oglądam po kolei wszystkie odcinki i jestem pod coraz większym wrażeniem. Widać, że jesteś rzetelnym historykiem z dobrym warsztatem :)
@@pil5 Dziękuję za miłe słowa. Taki przynajmniej staram się być... ;)
Ja jednak dałbym płytę Brygady Kryzys jeden stopień na podium niżej od "Unknown Pleasures", lecz to i tak będzie zasłużone drugie miejsce : )
Możemy się tak umówić. :)
Pierwsze jak nic. Kropka.
super się słucha
Cieszę się. :)
Jako Dziaders powiem Wam: ta płyta to było trzęsienie ziemi w tamtych przechujowych czasach. Na tle " Sośnickich Perfekcyjnych Trubadurów" (zbierzność skojarzeń) Brygada Kryzys to konglomerat tego co działo się w warszawskim klubie Remont , to Kryzys, Tilt, TZN Xenna, SS 20, Poland ( czyli Kult) Deuter - nie wymieniłem wszystkich - dziś jesteśmy starymi zgredami grubo po 60 - WE MNIE TO JEST DO DZIŚ - dziękuje wam Panowie !!!!
Pod względem rozwoju polskiej sceny niezależnej najważniejsza płyta tamtego czasu...
To prawda - zdarłem do szpiku kości, to była bomba atomowa!
@@leszekc1355 Ja byłem jeszcze za młody... :)
Czym jest ta druga płyta na końcu ???
Joy Division "Unknown pleasures".
A gdzie mowa o Deadlock?Tak się nazywał pierwszy zespół Bryrla.Exept one to tytuł nr 3 na stronie Z.Plyta wydana kryzysowi to fonetycznie to Soliderete awek rok la polone. Masz spore nie dociagniecia. Przynajmniej jeśli chodzi Bryla,Tomka i brygady.natomiast np z houk poszlo Ci wiele lepiej
Pierwszy zespół Bryla nazywał się The Boors...
Nie dojter a DE-UTER!
Zapewne tak. :)
co do Brygady w radiu to o ile na LP3 ich zignorowano wtedy to kawałek "Centrala" zaistniał na Radiowej Liście Przebojów Programu Pierwszego
Ciekawe... Czy Program Pierwszy był bardziej otwarty na taką muzykę?
@@historiawinylempisana7123 no do 1985 roku gdy lista Jedynki miała dwie topki, polską i zagraniczną to z polskich i zagranicznych kawałków rockowych ale i nie tylko nieraz trafiały tam numery których nie było na LP3, OZ w Jedynce zaistniał wcześniej niż w Trójce a i zagraniczni artyści tacy jak Madonna, Talk Talk czy Depeche Mode w Jedynce zaistnieli wcześniej. Może to też sprawka Beksińskiego. Ale z drugiej strony sporo kawałków Republiki i większość Obywatela GC nie było na tej liście a np Bajm i Papa Dance lepiej sobie radzili na tej liście. Sama lista była bardziej popowa i dawała w polskim topie taki wgląd na polską scenę pop która w latach 80 w Trójce była olewana
@@GCRoofi1996 Bardzo możliwe. Warto wiedzieć, że nie tylko Trójka promowała wtedy nową muzykę. Dzięki za informacje. :)
@@historiawinylempisana7123 Co się też dziwić skoro z Jedynką i Dwójką współpracował Beksiński który miał audycję "Romantycy Muzyki Rockowej" w której promował new romantic i synth pop. Więc to że DM i Talk Talk i inne tego typu zespoły zaistniały w Jedynce to ewidentnie jego sprawka. Z obiema stacjami współpracował też znany już wtedy jako DJ na dyskotekach Bogdan Fabiański(W przypadku Pana Bogdana użycie określenia prezenter dyskotekowy to dla mnie bluźnierstwo) który prowadził listę tanecznych hitów znaną obecnie z RDC jako Top 40 Dance Chart w której np już w 86 próbował w naszym kraju wypromować Roxette i umieszczał też na liście pierwsze nagrania z gatunków Techno I House. W latach 80 na tej liście też były kawałki i Lombardu i Bajmu ale też Maanamu, Perfectu i LP. W swoich innych audycjach z tego co wiem z wywiadu z DJ`em Matushem Fabiański puszczał też megamixy Max Mix i Bolero Mix i ogólnie wszlekiej maści Italo Disco i HI NRG. A fani bardziej niszowej muzy mieli też Listę Przebojów Rozgłośni Harcerskiej(Późniejsza Radiostacja oraz Radio Planeta)
@@GCRoofi1996 A dzisiaj w kontekście promowania nowej muzyki w Polsce w latach 80. mówi się głównie o Trójce. Trochę wybiórczo... Chociaż sam Beksiński z Trójką też był związany.
Brylewski został zabity przez syna byłej właścicielki,któremu wydawało się, że ona wciąż tam mieszka.Zresztą,morderca był pod wpływem i podobno nie chciał zabić-według jego zeznań...
Możliwe, że nie chciał. W końcu Brylu zmarł jakiś czas po tym pobiciu. Sytuacja bez sensu...