Kuku-ruku jest trujące i kosztuję 2 tyś ,nadziewane kokainą i od tego ludzie giną :) Do dziś pamietam jak za małolata wymyślilismy na podwórku tą piosenkę :)
W jedynym z naszych sklepów osiedlowych nadal sprzedają taką tanią orenzade i chyba za jakieś 1 zł i to właśnie najbiedniejszy z 3 jakich mamy nigdy tam nie widziałem dużej paczki normalnych chipsów i ogólnie czóć tam biedą
ja pamiętam że w 1998 będąc dzieckiem i przebywając na wakacjach z rodziną w nadmorskich Rowach, pod nazwą kebab w jednym z lokalnych barów otrzymałem... zwyczajnego mielonego xD
Dla mnie lata 90 to bandytyzm. Wpierdol za obcą buzie na blokowisku czy dzielnicy było normą. Pijackie awantury przy sobotnich imprezach w remizach. W klasie może trzy osoby miały PCta,bo to był luksus. Większość prawie 10 lat od zmiany ustroju miało te same kiczowate meble z PRLu . A jak się zepsuł Unimor Neptun to był 10x reanimowany,bo na nowy Telestar trzeba by było dać cała pensje. W wioskach gdzie były PGRy była bieda aż piszczało,bo w promieniu kilkudziesięciu kilometrów nie było większego zakładu. Wiele szpitali miało jeszcze na wyposażeniu Nysy Rki oraz fiaty kombi. Państwowe zakłady były sprzedawane za sprzedawane za grosze zachodnim firmą które następnie je zamykały żeby zabić konkurencję. Rosjanie z torbami rumunkami na targowiskach. Praktycznie wszystkie w owym czasie autostrady to spadek po III Rzeszy na ziemiach odzyskanych. Ogólna stagnacja w budownictwie . Palenie śmierci w domowych piecach było normalką . Wielu rodziców było na kuroniówkach, bo naprawdę nie było pracy. Jeżeli ktoś w ogóle miał komórkę to płacił nawet za połączenia przychodzące i kosmiczne kwoty za smsy . Standardem była kradzież radia samochodowego a mojemu szwagrowi w 1996 ukradli z malucha ekskluzywne siedzenia ,,pilotki'' i to w nocy przed oknem. W wiejskich sklepach (dawne GS) oddalonych od większych miast trzeba było wcześniej na życzenie zamawiać droższą kiełbasę ,bo to był towar który był na zamówienie z powodu małego popytu. Od groma ludzi pracowało u prywaciarzy na czarno i nie raz byli oszukiwani. Pożyczki z banków miały oprocentowanie na poziomie chwilowek.
Ja też w latach 90. byłem dzieciakiem, ale mimo wszystko pamiętam jak mocno nieciekawe to były czasy. Aczkolwiek kreskówki rzeczywiście były lepsze niż teraz
Bardzo trafnie to ująłeś. Ludzie zachwycają się teraz latami '90 bo były to czasy ich dzieciństwa lub młodości /np. moje/, ale prawda jest taka, że były to ciężkie czasy, brak pracy, pieniędzy, wszystko w rozsypce i jedynym sensownym celem na przyszłość był wyjazd z Polski, no chyba że miałeś znajomości i poszedłeś do jakiejś dobrej pracy . Dzisiejsze pokolenie tzw. Z /urodzeni po 1995 roku/, nigdy tego nie zrozumieją. Tak na koniec podam radę, otóż kto tęskni za czasami '90, '00 to proponuję wycieczkę na Ukrainę, jest tam podobnie jak u nas w tamtym okresie. Byłem na Ukrainie niedawno i poczułem się jak w czasach '90 w Polsce! Pozdrawiam!
@@drtyfugh2169 To nie dziwne, że ludzie mają sentyment do czasów dzieciństwa. Sam mam jakiś tam sentyment do jakiegoś okresu, mimo że wciąż pamiętam, jak bardzo nieciekawie wtedy było. Na przykład mój dziadek ma też pewien sentyment do PRL ze względu na swoją młodość, choć sam przyznaje że ogólnie to były bardzo dziadowskie sprawy. A co do Ukrainy, to w ostatnich latach ja też tam byłem kilka razy i powiem Ci że zwłaszcza na prowincji jest nawet gorzej niż w Polsce lat 90'
Mnie lata 90te, a właściwie ich końcówka, kojarzą się z kolorowymi karteczkami do (jak to się nazywało) organizera czy klasera. Były wymiany w zerówce:) ah fajnie było!
Lata dziewięćdziesiąt-te? Dżizas, jak ten rak dopisywania końcówek literowych do liczbników porządkowych się rozprzestrzenił. Serio trzeba pisać 90te żeby się inni się domyślili że chodzi o lata dziewięćdziesiąte a nie lata dziewięćdziesiąt? W reżimowej telewizji też gdzieś mi mignęła audycja zatytułowana "Minęła 20ta". Czyli ryba psuje się od głowy.
Krzysztof A jeśli mogę sobie pozwolić...przygarniał kocioł garnkowi. Jezu, ktoś tu chyba pisał wszystko na jednym wydechu, bo przecież po co interpunkcja... Nie wiem co ten TVN robi z ludźmi...
Ja chcialbym zauwazyc jedna rzecz odnosnie pokolenia z lat 90 i aktualnego. Ja nie wiem czy zyjaca teraz gimbaza bedzie miala co wspominac. Moge nie wiedziec wszystkiego ale ostatni szal na produkt to byly spinery, a w latach 90 to kazda dziedzina zycia miala jakis odpal. Np panda, kapsle, puszki, karteczki, plakaty, gumy, bmx, visolwit/vibowit, resoraki, gra w noza, w gume, trzepak. Przyklady podalem na szybko wiec pewnie mozna cos jeszcze dorzucic. Niech mi jakis gimbus wymieni kilka zajawek dla aktualnych rocznikow. Tylko bez podawania artystow lub gier na kompa bo kiedys tez byly.
Zanim nadszedł kebab w bułce, to popularny był tzw. gyros, czyli to samo mięso tylko z frytkami i świeżymi surówkami. Szczerze - do dzisiaj wolę tę wersję :)
A czy ktoś pamięta Gronovit? To taka fioletowa posypka jedzona z ręki, kupowana zazwyczaj w kiosku ruchu. Nie wiem jakie było prawdziwe przeznaczenie tego produktu. Chyba rozpuszczanie w wodzie jako napój, lub dekoracja tortów. Każdy jednak jadł to wysypując sobie na rękę lub maczając palec jak w Visolvicie.
Oj było tego, chrupki bingo paprykowe bądź orzechowe, hubba bubba tape w taśmie kwaśna, dumle, a z zabawek jojo ze sprzęgłem, tamaguczi, taka plastikowa układanka na żyłkach co się z dwóch stron obrazek robiło XD, brick game 9999 :D
te kuku suku byly zajebiste jetsem rocznik 83 ale serio do teraz smak pamietam haha przypomnial mi go ten filmik. Jakos guma turbo zaqwsze gardzilem ale zbieralem obrazki z samolotami wojskowymi. Woda była tez w szkle...Grodziska,przynajmniej u mnie na Pom.Zach.;) "No to Sru Go" ;)
No, Ruflesy to xhyba pierwsze chipsy które weszły na nasz rynek. Były jeszcze Star foods i chrupki moje ulubione Chipita. Szkoda że Chipita już ich nie produkuje, xhyba sprzedała je stars foods. Bo te łapsy i inne są tylko gorsze. Rufflesy to są na zachodzie i w Stanach.
Druga połowa lat 90-tych wszystko było inne. Młodzież na studia jeździła pks oraz pkp. Zrobic kopie notatek z wykładów należało iść na ksero.Zrobić zdjęcie trzeba było mieć aparat fotograficzny, a potem wywołać klisze u fotografa. Obejrzeć film można było obejrzeć na telewizorze kineskopowym, a żeby odtworzyć film trzeba było mieć magnetowid. Aby nagrać film potrzebna była kamera VHS. Aby porozmawiać przez telefon trzeba było iść do budki telefonicznej a jak się miało telefon w domu to można było wykręcić numer w domu. Komputer kosztował w cenie samochodu. Minęło prawie 30 lat i wszystko się zmieniło. Druga połowa lat 90-tych wszystko jest inne. Młodzież na studia w większości jeździ swoim autem. Zrobić kopie notatek z wykładów można zrobić skanerem w domu lub smartfonem. Zrobić zdjęcie można smartfonem, od razu możemy przejrzeć zdjęcia i wykasować nie udane. Obejrzeć film można na telewizorze LCD 55 cali lub więcej, a żeby odtworzyć film wystarczy wybrać z internetu. Aby nagrać film można za pomocą smartfona lub profesjonalnie za pomocą kamery cyfrowej. Aby porozmawiać wystarczy wybrać numer w smartfonie którego mamy w kieszeni. Dziś można kupić laptop za połowę pensji, którego możemy sobie zabrać w dowolne miejsce.
Witam Tak W Polsce Też Można Już Kupować Pod Naciskiem Ludu Żeby FRUGO Wróciło Ale To Nie To Samo Co W Latach 90 Wiem Sprawdzałem W Tedy I Teraz Pozdro
Chio są też w Czechach i na Węgrzech. U mnie w Rzeszowie są właśnie w Dealzie. W Biedronce też są czasem. Ps. Mieszkam niedaleko dawnej Alimy gdzie produkowano i nie wiem czy dalej nie produkują Frugo🙂
Ehhhh fajny film szkoda że te czasy już nie wrócą a na liczniku 29 wiosen. Dzisiaj dzieciaki to trochę ograniczone są. 9 latek wyjmuje telefon 3 razy droższy niż mój boiska i place zabaw puste na trzepakach już nikt nie wisi...
A wiesz, że dzieci w twoich czasach oglądały telewizję, a za czasów jaskiniowców nie.To nic dziwnego, że dzieci mają dziś smartfony. To się nazywa rozwój technologii itp. . Za 20 lat będą mieli co innego.Wiesz o co mi chodzi.Nie potrafię tego Ci wytłumaczyć w inny sposób. Chciałbym również dodać, że każde czasy mają swoje minusy i plusy. Pozdrawiam.
Chociaż nie żyłem w czasach PRL i lata 90 ale dowiedziałem się o znanych wielu rzeczach kolega rok temu znalazł wagon klubowych u babci i paczkę gum Donald
Heh nie wiem, czy jeszcze gdzieś się nie wala po szafkach u mnie taki koszyczek na szklankę jak w 6:20 :)Poza tym tego, co było kiedyś i tego smaku nie ma co dzisiaj porównywać z tą tablicą Mendelejewa, którą dzisiaj pchają do produktów . Poza tym oprócz oranżady , to przecież jeszcze był ptyś w tych dużych szklanych butelkach.
Tego nigdy nie jadłem i pierwsze słyszę, ale na pewno u mnie w sklepikach można było dostać pajdę chleba ze smalcem i ogórka czy to kiszonego czy małosolne go taki zestaw chyba kosztował 2zl
a gdzie guma kaczora donalda, chipsy star foods, picie ptyś w szklanych litrowych butelkach, batony komix , studencki itp :( ... kuku ruku nie miało takiego rwania a jeszcze potem flipsy w 1999 smakach :D dużo brakuje
Wychowałem się w latach 90 i mimo sentymentu, to niestety muszę powiedzieć że chuja było. Najebane chemią słodycze i kiełbasy, fatalne produkty drogeryjne, i w kurwe brzydkie bazarowe ciuchy, albo lumpeks równie chujowy tylko tańszy. Za jedną minimalną pensje można było co najwyżej kupić trochę ziemniaków, bluzke z lumpeksu i trochę chemii domowej a na jakieś meble czy telewizor to musiała rodzina cały rok albo dwa lata odkładać. Do tego lichwiarskie kredyty na pindylion %. Jedyne co było lepsze w latach 90 to muzyka i ludzie, można było z każdym normalnie pogadać bez spiny, i dało się radia słuchać. Ogólnie jednak nie ma za czym tęsknić, słabe produkty po wysokich cenach, i wszechobecny bandytyzm.
no wlasnie kolego,ludzie,muzyka,dosc wazne elementy zycia. Zycie bylo zupelnie inne bo ta pogon za konsumpcyjnym stylem nie byla az tak widoczna. Teraz idziesz do pracy,potem patrzysz w telefon w autobusie,sluchawki w drodze do domu. W domu przed kompa i spac. W weekend do marketu. Stac ludzi no pewnie,moga sobie kupic spodnie firmowe albo telefon. Ale czy to tak naprawde lepsze...?
akurat jedzenie było lepsze niż teraz, oczywiście był mniejszy wybór, ale jakość chleba, mięsa, kiełbas warzyw i owoców byl dużo lepszy niż teraz malowane owoce i warzywa naszpikowane chemią i jak i mięso naszpikowane sterydami itd.
Kuku ruku niezbyt dobre? Ty chyba nie wiesz co mowisz. To byl najlepszy wafelek pod sloncem. Wszystkie inne sie teraz do niego umywają. Byl bardzo kakaowy i delikatny. Nigdy juz nie bedzie takiego samego :(
LODY BAMBINO!!! I to niepoporawne politycznie już dzisiaj opakowanie - papierek z murzynem :D Potem wróciły ale śmierdziały sztucznością, te pierwotne pachniały mlekiem po rozpakowaniu :)
Lata 90 były super tak jak poczatek nowego millenium. Najgorsza jest jednak w tym wszystkim gimbaza,dzieciarnia. Nie pamiętają tych czasówz autopsji a hejtują i kometują. Podniecajcie się wirtualnym światem 2019... Lata 90 przynajmniej miały wspaniały, niezapomniany klimat, którego teraz nie ma.
Kuku-ruku jest trujące i kosztuję 2 tyś ,nadziewane kokainą i od tego ludzie giną :) Do dziś pamietam jak za małolata wymyślilismy na podwórku tą piosenkę :)
a gdzie oranzada na miejscu za 50gr
na początku lat 90-tych kosztowała 3500zł hehe
Kruszwil by kupił taką oranzade za 3500zł no wiem bo kiedyś dostawaliśmy 5.000.000 zł
W jedynym z naszych sklepów osiedlowych nadal sprzedają taką tanią orenzade i chyba za jakieś 1 zł i to właśnie najbiedniejszy z 3 jakich mamy nigdy tam nie widziałem dużej paczki normalnych chipsów i ogólnie czóć tam biedą
Albo napój jabłkowo miętowy
u mnie byla pare lat temu jeszcze po 70gr, hit osiedla
ja pamiętam że w 1998 będąc dzieckiem i przebywając na wakacjach z rodziną w nadmorskich Rowach, pod nazwą kebab w jednym z lokalnych barów otrzymałem... zwyczajnego mielonego xD
i sprzedawany na zachodzie jako niemiecki kebab
Lata 90-te , to płomień który mnie jara, i nikt nie odbierze tego .😀👍
Byla tez oranzada w proszku w saszetce i jadlo sie palcem :D
Nina Messeck to sie chyba tank nazywalo :D jesli o tym mowisz to najlepsza byla tak jablkowa :D
mloooooooooody Malinowa👌🍇
Tang był dobry taki sok w proszku, ale legendą zostaną oranżadki w rurce plastikowej po 40 gr
Albo visolwit
Yupi
Zupki chiński nie zostały zapomniane w moim sercu nadal żyją i często je jem są dobre
Engine Polecam wycieczke do Nipon mają już ponad 300 000 odmian tej zupki sa nawet lodowe lub zagotowane w automacie :)
Engine i masz pewnie cały pysk zasyfiony
Lepiej chodzic glodnym niz to jesc
@@zebraxd1519 jak gowno xd
Gdzie się podziały zupki Lucky? Ja się pytam
Tego nie zapomnę Kuku Ruku jest śmierdzące i kosztuje dwa tysiące nadziewane kokainą i od tego babki giną. Znał to ktoś?
kuku ruku jest śmierdzące do kosztuje 2000, jak wałęsa je spróbował to od razu zwymiotował
A "Muminki się cieszą że (kolegę/koleżankę) powieszą, Mumiinkiii... Pętelka na szyje i (kolega/koleżanka) nie żyje, mumiiinkiii...".
a panna migotka obrała ze skóry dziś kotka...mumiiiinnnkiiii
Lech Wałęsa je spróbował i odrazu zwymiotowal.... Tak było :) mój ziomek ma do dziś w encyklopedii idealnie sprasowane opakowanie :)
Włóczykij za lasem wywija ku.... Mumiiiinkiii:D
Lata 90 te czasy nie wrócą juz
Rocznik 92
Wrócą za 72 lata więc spoko.
te `90 nie wrócą.
i dobrze, że nie wrócą.
Wrócą jak tak dalej będą politycy robić z naszym krajem to wtedy będziesz tęsknił za 2018rokiem.
I wróciły stare wspomnienia:-)
1.Koukou Roukou
2.Cola Cao
3.Wash & Go Protect & Gamble
4.Zupki Vifon
5.FRUGO
6.Kebab
Pamiętam jeszcze taki soczek "Owocowy tygrysek". SOk był bardzo dobry nie wiem czemu nie utrzymał się na rynku.
Jakie kuku ruku ? na początku lat 90 biły na głowę gumy do żucia turbo z fajnymi furami a nie jakieś kuku ruku
Też. I gumy Donald, choć te akurat były dostępne wcześniej w Pewexach (tego już nie pamiętam).
Spoko
Turbo mozna w biedronce kupic
Kupowałem też gumę Alf i Transformers. Obydwie miały super naklejki.
dokładnie turbo tylko te dawniejsze chyba firmy KENT były zajebistę . a n ie te gówno z biedronki
Dla mnie lata 90 to bandytyzm.
Wpierdol za obcą buzie na blokowisku czy dzielnicy było normą. Pijackie awantury przy sobotnich imprezach w remizach. W klasie może trzy osoby miały PCta,bo to był luksus. Większość prawie 10 lat od zmiany ustroju miało te same kiczowate meble z PRLu . A jak się zepsuł Unimor Neptun to był 10x reanimowany,bo na nowy Telestar trzeba by było dać cała pensje. W wioskach gdzie były PGRy była bieda aż piszczało,bo w promieniu kilkudziesięciu kilometrów nie było większego zakładu. Wiele szpitali miało jeszcze na wyposażeniu Nysy Rki oraz fiaty kombi. Państwowe zakłady były sprzedawane za sprzedawane za grosze zachodnim firmą które następnie je zamykały żeby zabić konkurencję. Rosjanie z torbami rumunkami na targowiskach. Praktycznie wszystkie w owym czasie autostrady to spadek po III Rzeszy na ziemiach odzyskanych. Ogólna stagnacja w budownictwie . Palenie śmierci w domowych piecach było normalką . Wielu rodziców było na kuroniówkach, bo naprawdę nie było pracy. Jeżeli ktoś w ogóle miał komórkę to płacił nawet za połączenia przychodzące i kosmiczne kwoty za smsy . Standardem była kradzież radia samochodowego a mojemu szwagrowi w 1996 ukradli z malucha ekskluzywne siedzenia ,,pilotki'' i to w nocy przed oknem. W wiejskich sklepach (dawne GS) oddalonych od większych miast trzeba było wcześniej na życzenie zamawiać droższą kiełbasę ,bo to był towar który był na zamówienie z powodu małego popytu. Od groma ludzi pracowało u prywaciarzy na czarno i nie raz byli oszukiwani. Pożyczki z banków miały oprocentowanie na poziomie chwilowek.
u mnie w mieście dalej funkcjonuje jeden GS od taki "dom towarowy"
Być może masz rację. Ja w latach 90. byłem dzieciakiem, interesowały mnie bajki, słodycze i piłkarze, więc wspominam te czasy z rozrzewnieniem
Ja też w latach 90. byłem dzieciakiem, ale mimo wszystko pamiętam jak mocno nieciekawe to były czasy. Aczkolwiek kreskówki rzeczywiście były lepsze niż teraz
Bardzo trafnie to ująłeś. Ludzie zachwycają się teraz latami '90 bo były to czasy ich dzieciństwa lub młodości /np. moje/, ale prawda jest taka, że były to ciężkie czasy, brak pracy, pieniędzy, wszystko w rozsypce i jedynym sensownym celem na przyszłość był wyjazd z Polski, no chyba że miałeś znajomości i poszedłeś do jakiejś dobrej pracy . Dzisiejsze pokolenie tzw. Z /urodzeni po 1995 roku/, nigdy tego nie zrozumieją.
Tak na koniec podam radę, otóż kto tęskni za czasami '90, '00 to proponuję wycieczkę na Ukrainę, jest tam podobnie jak u nas w tamtym okresie. Byłem na Ukrainie niedawno i poczułem się jak w czasach '90 w Polsce!
Pozdrawiam!
@@drtyfugh2169 To nie dziwne, że ludzie mają sentyment do czasów dzieciństwa. Sam mam jakiś tam sentyment do jakiegoś okresu, mimo że wciąż pamiętam, jak bardzo nieciekawie wtedy było. Na przykład mój dziadek ma też pewien sentyment do PRL ze względu na swoją młodość, choć sam przyznaje że ogólnie to były bardzo dziadowskie sprawy. A co do Ukrainy, to w ostatnich latach ja też tam byłem kilka razy i powiem Ci że zwłaszcza na prowincji jest nawet gorzej niż w Polsce lat 90'
6:42 Lublin ;) Buda przy stacji Orlen niedaleko E.Leclerc ul. Turystyczna
Mnie lata 90te, a właściwie ich końcówka, kojarzą się z kolorowymi karteczkami do (jak to się nazywało) organizera czy klasera. Były wymiany w zerówce:) ah fajnie było!
Lata dziewięćdziesiąt-te? Dżizas, jak ten rak dopisywania końcówek literowych do liczbników porządkowych się rozprzestrzenił. Serio trzeba pisać 90te żeby się inni się domyślili że chodzi o lata dziewięćdziesiąte a nie lata dziewięćdziesiąt? W reżimowej telewizji też gdzieś mi mignęła audycja zatytułowana "Minęła 20ta". Czyli ryba psuje się od głowy.
Krzysztof A się inni się domyślili ;)
Krzysztof A jeśli mogę sobie pozwolić...przygarniał kocioł garnkowi. Jezu, ktoś tu chyba pisał wszystko na jednym wydechu, bo przecież po co interpunkcja... Nie wiem co ten TVN robi z ludźmi...
Krzysztof A Straszne rzeczy...
Revolt Zeurski dokładnie to samo mu napisałam. Co ma dupa do piernika lol
Pochwalę się, że po dziś dzień posiadam wyciętą z tektury część opakowania koukou roukou z lat 90tych :))
Suer ,gdyby wróciło, wraz z tamtym smakiem.
FRUGO z lat 90 mniam ! teraz to woda z odrobiną soku : (
Łukasz Metrowski Raczej jakoegoś barwnika albo innego gówna.
Tez się zastanawiam czy smak się tak fatalnie pogorszył, czy to z dzieciństwa mam wyidealizowane wspomnienie
@@Amsiu93 Frugo z lat 90 było bardzo smaczne i błyskawicznie się je piło. Teraz jakoś faktycznie gorzej smakuje.
Racja
Nooo
1:48 Weź, bo UA-cam usunie tobie ten film ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jakoś telewizja tego nie usnęła
Ciekawe co czuje te dziecko, widząc tą reklamę, gdy już jest duże
xDDD. Ciekawe co czuł, kiedy był mały i zobaczyli to koledzy z klasy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Plebs!
dobre POMARAŃCZOWEEE
Takimi niezapomnianymi towarami była margaryna Kama, napoje Bick Black
, woda multi Vita, proszek Pollena 2000 itp.
Semperitus ziło po 20zl, osiedlowe meliny, tego tez juz nie ma
Ogólnie na przeciwko mnie jest opuszczona fabryka Poleny 2000 na Warszawskiej pradze dokladniej Na ulicy szwedzkiej
Myślałem, że umieram bo życie przeleciało mi przed oczami...
bardzo fajny material, duzo ciekawych informacji. Podanny lekko i dowcipnie.
Jestem rocznik 94 no poprostu całe dzieciństwo w filmiku - Kocham twoje Filmy Pozdrawiam i czekam na więcej Wspomnień Swojego Dzieciństwa :) .
Ja chcialbym zauwazyc jedna rzecz odnosnie pokolenia z lat 90 i aktualnego. Ja nie wiem czy zyjaca teraz gimbaza bedzie miala co wspominac. Moge nie wiedziec wszystkiego ale ostatni szal na produkt to byly spinery, a w latach 90 to kazda dziedzina zycia miala jakis odpal. Np panda, kapsle, puszki, karteczki, plakaty, gumy, bmx, visolwit/vibowit, resoraki, gra w noza, w gume, trzepak. Przyklady podalem na szybko wiec pewnie mozna cos jeszcze dorzucic. Niech mi jakis gimbus wymieni kilka zajawek dla aktualnych rocznikow. Tylko bez podawania artystow lub gier na kompa bo kiedys tez byly.
Zanim nadszedł kebab w bułce, to popularny był tzw. gyros, czyli to samo mięso tylko z frytkami i świeżymi surówkami. Szczerze - do dzisiaj wolę tę wersję :)
Mieso kebab kiedys bylo miesem, dzis to syf utwardzony chemią
A czy ktoś pamięta Gronovit? To taka fioletowa posypka jedzona z ręki, kupowana zazwyczaj w kiosku ruchu. Nie wiem jakie było prawdziwe przeznaczenie tego produktu. Chyba rozpuszczanie w wodzie jako napój, lub dekoracja tortów. Każdy jednak jadł to wysypując sobie na rękę lub maczając palec jak w Visolvicie.
Kukuruku były zajebiste...To były czasy naklejek na szybie drzwi.😁😁😁,kupię kukuruku,nie gryzione.
W Dino widziałem 😉
A guma turbo?
Cóż to były za czasy 👍😁
Pamiętam jak do cola cao dodawali małe miksery do mieszania napoju :)
Mam go gdzieś
Ja mam małe dinozaury i naklejki.
Ktto też kocha suche zupki chińskie?😂
Ja
ja
Ja wsm jadłam 2 razy w życiu xD
Ja
Oo makaron sam
Oj było tego, chrupki bingo paprykowe bądź orzechowe, hubba bubba tape w taśmie kwaśna, dumle, a z zabawek jojo ze sprzęgłem, tamaguczi, taka plastikowa układanka na żyłkach co się z dwóch stron obrazek robiło XD, brick game 9999 :D
Maczugi, szyszki i pałeczki lodowe po 10 groszy ;)
A Pegazus?
Pięknie czasy 😀
Hujowe
te kuku suku byly zajebiste jetsem rocznik 83 ale serio do teraz smak pamietam haha przypomnial mi go ten filmik. Jakos guma turbo zaqwsze gardzilem ale zbieralem obrazki z samolotami wojskowymi. Woda była tez w szkle...Grodziska,przynajmniej u mnie na Pom.Zach.;) "No to Sru Go" ;)
zawsze kciuki w górę ponieważ śensowne filmy i ciekawe pozdro
Hardkorzy jedli zupki na sucho :)
To ja😁😎
Moja siostra do dziś je na sucho😂
Frugo miało jeszcze b. fajną nakrętkę wydającą charakterystyczny dzwięk
I dalej ma.
Poda ktoś nutkę z tła?
Jeff Makowski dokładnie! Co to nuta?;) Niczym jakaś Moda na Sukcrs
Podbijam
Spiesze z pomoca Electronic Perséphone - Retro Funky (SUNDANCE Remix)
radekdudek11 Dzięki wielkie :)
Polecam zapoznać się z aplikacją Shazam w Google Play :-)
Nic się nie zmieniło... nadal Cię uwielbiam 😉😉😉 Pozdrawiam serdecznie 😆😆😆
Rocznik 2005 zazdrości wam lat 90 .
Jest co wspominać. Dzieciaki teraz mają tylko Internet i e papierosy..
Co to za utwór w tle leci? Podobuje mi się
Moje ulubione to gumy Donald,czipsy rufels ,kukuruku lody śmietankowe w kostce
No, Ruflesy to xhyba pierwsze chipsy które weszły na nasz rynek. Były jeszcze Star foods i chrupki moje ulubione Chipita. Szkoda że Chipita już ich nie produkuje, xhyba sprzedała je stars foods. Bo te łapsy i inne są tylko gorsze. Rufflesy to są na zachodzie i w Stanach.
kozaaakjak zawsze
W tym szamponie świetnie prało się swetry
Kocham podkład muzyczny w tych filmach! Idealnie dopasowany i wpadający w ucho na cały dzień
Mam Atopowe Zapalenie Skóry i po niczym się tak nie drapałam jak po zupkach chińskich.
Czy tam był chłopczyk z gołym siurkiem?? :D
Zespół All In One trynki winki lubi to
@@anakinvader578 Że co?? Bo nie czaję
Nie, to była makieta helikoptera Sikorsky
Druga połowa lat 90-tych wszystko było inne. Młodzież na studia jeździła pks oraz pkp. Zrobic kopie notatek z wykładów należało iść na ksero.Zrobić zdjęcie trzeba było mieć aparat fotograficzny, a potem wywołać klisze u fotografa. Obejrzeć film można było obejrzeć na telewizorze kineskopowym, a żeby odtworzyć film trzeba było mieć magnetowid. Aby nagrać film potrzebna była kamera VHS. Aby porozmawiać przez telefon trzeba było iść do budki telefonicznej a jak się miało telefon w domu to można było wykręcić numer w domu. Komputer kosztował w cenie samochodu. Minęło prawie 30 lat i wszystko się zmieniło. Druga połowa lat 90-tych wszystko jest inne. Młodzież na studia w większości jeździ swoim autem. Zrobić kopie notatek z wykładów można zrobić skanerem w domu lub smartfonem. Zrobić zdjęcie można smartfonem, od razu możemy przejrzeć zdjęcia i wykasować nie udane. Obejrzeć film można na telewizorze LCD 55 cali lub więcej, a żeby odtworzyć film wystarczy wybrać z internetu. Aby nagrać film można za pomocą smartfona lub profesjonalnie za pomocą kamery cyfrowej. Aby porozmawiać wystarczy wybrać numer w smartfonie którego mamy w kieszeni. Dziś można kupić laptop za połowę pensji, którego możemy sobie zabrać w dowolne miejsce.
01:23 ColaCao to najczęściej spożywany produkt śniadaniowy dla dzieci i dorosłych w Hiszpanii od 1956 r. do dziś. I jest dużo lepszy od Nesquika.
a co to jest za piosenka
Kuku ruku - kupiłem jakiś czas temu przypadkiem w kauflandzie.
Zupki, kebsy i Frugo są tak dobre, że istnieją do dziś
Frugo to ja nadal pije mieszkając w Anglii. Sieć sklepów Morrison sprzedają w Polskim dziale.
Witam Tak W Polsce Też Można Już Kupować Pod Naciskiem Ludu Żeby FRUGO Wróciło Ale To Nie To Samo Co W Latach 90 Wiem Sprawdzałem W Tedy I Teraz Pozdro
Przemo8888 No to samo tylko wspomnienia lubia platac figla, no i dzieci lubia wszystko co slodkie
Tesco również
@@PrzemoNo-wb2vu Ja tak samo mam porównanie. I zgadzam się z Tobą.
Co to za muzyka z początku? Bo chciałbym się dowiedzieć.
Pokaż mi swoje towary
Filip Spiehs gulasz z chrząszcza
Nie
Frugo to najbardziej chemiczny w smaku napój owocowy jaki znam.
Co to za nuta
Kukuruku hahah moj kumpel wygral deskorolke ....wtedy zaczela sie przygoda sk8...👌
był prusakolep?
Jak zawsze świetnie
Witam jak zawsze łapka poszła w górę
Mi się jeszcze kojarzy „Ptyś” Mazowszanki oraz Chio Chips paprykowe.
Chipsy (chrupki) Chio były kilka miesięcy temu w Biedronce, a w Grecji jest to normalny artykuł. Więc jak chcesz chipsy Chio to jedź do Grecji
Chio są też w Czechach i na Węgrzech. U mnie w Rzeszowie są właśnie w Dealzie. W Biedronce też są czasem. Ps. Mieszkam niedaleko dawnej Alimy gdzie produkowano i nie wiem czy dalej nie produkują Frugo🙂
Kiedy radość sprawiał sam tatuaż z gumy lub naklejka z samochodem.
Co to za nuta od samego początku?
świetna seria z tymi latami 90
guma turbo też słynna i kosztowała 1500zł czyli to jest 15 groszy w przeliczeniu na dzisiejsze złotówki
Jak się nazywa ta muza
Ehhhh fajny film szkoda że te czasy już nie wrócą a na liczniku 29 wiosen. Dzisiaj dzieciaki to trochę ograniczone są. 9 latek wyjmuje telefon 3 razy droższy niż mój boiska i place zabaw puste na trzepakach już nikt nie wisi...
budzikzwc1999 lipa jak 9latek zarabia wiecej :(
budzikzwc1999 masz ból dupy ze dziecko ma droższe ubrania i telefon niz ty zarabiając 1800 brutto xD jestes niskim szczeblem społecznym
Boiska są często puste ze względu na szereg zakazów, co do korzystania z nich :/
Pixerek Nikt tez nie zabroni biednemu udawac bogatego à to sie nazywa kultura osobista (po dawnemu szpan)
A wiesz, że dzieci w twoich czasach oglądały telewizję, a za czasów jaskiniowców nie.To nic dziwnego, że dzieci mają dziś smartfony. To się nazywa rozwój technologii itp. . Za 20 lat będą mieli co innego.Wiesz o co mi chodzi.Nie potrafię tego Ci wytłumaczyć w inny sposób.
Chciałbym również dodać, że każde czasy mają swoje minusy i plusy. Pozdrawiam.
Świetne filmy.
Co ta za muzyczka na początku 0:20
Co to za muzyka z początku filmu?
Malo! Bylo tych produktow znacznie wiecej😆😃
Chociaż nie żyłem w czasach PRL i lata 90 ale dowiedziałem się o znanych wielu rzeczach kolega rok temu znalazł wagon klubowych u babci i paczkę gum Donald
z tegoco pamietam to...kebaby zaczely sie pojawiac po 2000r a w latach90 byly GYROSY
A ja nie znam tego calego kuku ruku. Jaki to byl dokladnie rok????
Ja to jadłem gdzieś 1993-1994
1990. Po upadku komuny pojawiły się w telewizji reklamy i każdy chciał mieć to co jest reklamowane. To o czym mówią w telewizji.
Heh nie wiem, czy jeszcze gdzieś się nie wala po szafkach u mnie taki koszyczek na szklankę jak w 6:20 :)Poza tym tego, co było kiedyś i tego smaku nie ma co dzisiaj porównywać z tą tablicą Mendelejewa, którą dzisiaj pchają do produktów . Poza tym oprócz oranżady , to przecież jeszcze był ptyś w tych dużych szklanych butelkach.
Kukuryku jest śmierdzące rakotwórcze i trujące....pamiętam jak przeróbkę śpiewałam mając 7 lat.
Dodałbym do tego zestawu gumy .Turbo i Huba Buba oraz cukierki Mentos i kawę Tchibo .
Świetny filmik
To teraz moze poczatek lat 2000nych?
Mi się wydaje, że większym zainteresowaniem cieszyła się bułka z pieczarkami niż kebab.
Mam ulubioną budkę serwującą bułki z pieczarkami w Bielsku Białej - mniaaaaam
krzysztof golodupczenko dawno nie widziałem takiej budki serwujacej bułki z pieczarkami i również dawno nie jadłem, a robić samemu to nie to samo
Oj Panie To Był Naj Lepszy Kebs Lat 90 Pozdro
panowie a bułka z tłuszczem od pani z co kurczaki z rozna robiła. w zimie był szał na to
a o zdrowie nikt nie pytał
Tego nigdy nie jadłem i pierwsze słyszę, ale na pewno u mnie w sklepikach można było dostać pajdę chleba ze smalcem i ogórka czy to kiszonego czy małosolne go taki zestaw chyba kosztował 2zl
a gdzie guma kaczora donalda, chipsy star foods, picie ptyś w szklanych litrowych butelkach, batony komix , studencki itp :( ... kuku ruku nie miało takiego rwania a jeszcze potem flipsy w 1999 smakach :D dużo brakuje
Napój oranżada o nazwie kaskada :-) lata 90, czyli złote lata cb radia i nocne pogaduchy...... Ale ten czas szybko leci...
Uwielbiam twoje filmy 🤗
Muzyka z intra?
Wychowałem się w latach 90 i mimo sentymentu, to niestety muszę powiedzieć że chuja było. Najebane chemią słodycze i kiełbasy, fatalne produkty drogeryjne, i w kurwe brzydkie bazarowe ciuchy, albo lumpeks równie chujowy tylko tańszy. Za jedną minimalną pensje można było co najwyżej kupić trochę ziemniaków, bluzke z lumpeksu i trochę chemii domowej a na jakieś meble czy telewizor to musiała rodzina cały rok albo dwa lata odkładać. Do tego lichwiarskie kredyty na pindylion %. Jedyne co było lepsze w latach 90 to muzyka i ludzie, można było z każdym normalnie pogadać bez spiny, i dało się radia słuchać. Ogólnie jednak nie ma za czym tęsknić, słabe produkty po wysokich cenach, i wszechobecny bandytyzm.
no wlasnie kolego,ludzie,muzyka,dosc wazne elementy zycia. Zycie bylo zupelnie inne bo ta pogon za konsumpcyjnym stylem nie byla az tak widoczna. Teraz idziesz do pracy,potem patrzysz w telefon w autobusie,sluchawki w drodze do domu. W domu przed kompa i spac. W weekend do marketu. Stac ludzi no pewnie,moga sobie kupic spodnie firmowe albo telefon. Ale czy to tak naprawde lepsze...?
Życie depcze wyobraźnię
a teraz co masz ? Sama chemia w żywnosci. Takżę cości sie pomyliło.
@@recencjusz Najlepszy komentarz jesli chodzi o wspomnienia i lata 90. Tamte czasy jednoczyły ludzi, obecne dzielą. Ludzi niszczy kasa i zawiść.
akurat jedzenie było lepsze niż teraz, oczywiście był mniejszy wybór, ale jakość chleba, mięsa, kiełbas warzyw i owoców byl dużo lepszy niż teraz malowane owoce i warzywa naszpikowane chemią i jak i mięso naszpikowane sterydami itd.
Do tej pory śpiewam piosenkę Kuku Ruku 😭😅 mam 35 lat 🙈
Cola cao jakie to było zajebiste!
Pamiętam Frugo Ostatnio Piłem w 2018 Roku :)
Kuku ruku niezbyt dobre? Ty chyba nie wiesz co mowisz. To byl najlepszy wafelek pod sloncem. Wszystkie inne sie teraz do niego umywają. Byl bardzo kakaowy i delikatny. Nigdy juz nie bedzie takiego samego :(
jAK NAZYWA SIE TA PIOSENKA
He he, pamiętam te wyłamane drzwiczki skrzynek pocztowych :D (Wash&Go)
Skąd ty ściągnąłeś retro funk ?!
Z lat 90-tych pamiętam takie powiedzenie: "Pokaz mi swój dres a powiem ci, kim jesteś"
co to za nutka w tle ???
LODY BAMBINO!!! I to niepoporawne politycznie już dzisiaj opakowanie - papierek z murzynem :D Potem wróciły ale śmierdziały sztucznością, te pierwotne pachniały mlekiem po rozpakowaniu :)
A gdzie Kaskada? I guma do żucia Huba bubba ? :)
To już wiem skąd powiedzenie u Jana Ł bo rodo " wash and go"
Fajny filmik sentymenty wróciły
Lata 90 były super tak jak poczatek nowego millenium. Najgorsza jest jednak w tym wszystkim gimbaza,dzieciarnia. Nie pamiętają tych czasówz autopsji a hejtują i kometują. Podniecajcie się wirtualnym światem 2019... Lata 90 przynajmniej miały wspaniały, niezapomniany klimat, którego teraz nie ma.
Ja jestem dorosłym gimbusem 01, powiem ci tyle gimbazy już nie ma, a byłe gimbusy są już dorośli
Ja pamiętam zupki Kim-Lan, nie wiem czy to wyobrażenia i czar dzieciństwa ale wydawało mi się że były smaczniejsze niż te teraz vifona :)
Moje dzieciństwo 😍😅🙌
Prawdziwy Kebab wygląda inaczej to co w Polsce uważane jest za kebab nazywa sie Döner
krzysztof sek no brawo
...
Döner to odmiana kebaba, w niwmczech bardzo popularno są np lahmacuny oraz dürüm które są zawijane.
Nie wpierdalaj kebaba bo osiedlasz Araba....!!!
krzysztof s
Wpierdalam kebaba i daje zatrudnienie dla polaka.