RANKING PRZYJACIÓŁ BEZIMIENNEGO W GOTHIC
Вставка
- Опубліковано 12 вер 2024
- Zastanawialiście się kiedyś kto jest najlepszym przyjacielem Beziminnego? W dzisiejszym filmie ranking czwórki dobrze nam znanych przyjaciół oraz spekulacje - kto oprócz nich mógł uzyskać takie miano. Zapraszam do oglądania!
📷Instagram: / geekeusz_yt
👨👩👧Mój serwer Discord: / discord
🎉Zacznij wspierać ten kanał, a dostaniesz te bonusy: / @geekeusz
Źródła:
📌gothic.fandom....
📌gothic.fandom....
📌gothic.fandom....
📌gothic.fandom....
📌gothic.fandom....
📌gothic.fandom....
Muzyka w tle:
🎵Medieval Astrology - Underbelly & Ty Mayer
🎵Burbank Late Nights - Squadda B
#gothic #ranking #postaci #przyjaciele #ciekawostki
kilka przykładowych tagów:
gothic, gothic2, gothic3, przyjaciele, diego, milten, lester, gorn, przyjaciel, najlepszy, ciekawostka, ciekawostki, PL, 2023, ranking, postaci, postacie
Jak ja cię szanuje za to, że nagrywasz sceny do każdego filmu, a nie korzystasz z gotowych gameplayów. O wiele przynajmniej coś takiego się ogląda.
A idź pan w UJ..
4:32 "widać było że jego ludzie są dla niego najważniejsi" Tymczasem Lee w drugiej części zostawia swoich ludzi z którymi był w koloni karnej na farmie i jedzie zabić króla xd
Mnie to najbardziej dziwiło w dwójce, w pierwszym rozdziale mówił, że nie zostawi swoich ludzi a w 5 bez chwili zastanowienia wbija na statek z bezim
@@pawewinowicz2144 Lord Hagen powiedział że może ułaskawić tylko Lee bo go zna a jego ludzi już nie...to wszystko tłumaczy
@@KL-br7ut No nie tłumaczy, bo Lee na te słowa Hagena odpowiedział, że nie zostawi swoich ludzi i znajdzie jakiś sposób. Poza tym statek należał już do bezimiennego tak naprawdę, więc Hagen nie miał nic do gadania
To też akurat prawda. Mimo wszystko zemsta była dla niego zbyt personalna, więc myślę, że w tej sytuacji musiał dopiąć swego.
@@GEEKeusz a w 5 rozdziale w roznmowie z Lee jest pruszany watek że popłyna do Myrtany po załatwieniu sprawy na Dworze Irdorath ?
Kurde 22 lata od premiery a nadal można tworzyć filmiki w które chetnie klika każdy fan Gothica. We gra to fenomen na pokolenia a nie lata
3:38 uwielbiam tą barwę postaci które były nagrywane do nocy kruka bo mają inna barwę niż w oryginale . Niby ci sami aktorzy ale coś jest innego w nich jest
Podoba mi się idea przyjaciół Bezimiennego, ale sam pomysł został słabo zaimplementowany, w ogóle nie czuć jakiejś bliskiej relacji między całą piątką. W zasadzie najciekawsza i najbardziej przyjacielska interakcja pomiędzy Bezim i jego przyjaciółmi(a w zasadzie dwoma), to scenka na koniec Gothic 2, kiedy kłócą się o złoto. Brzmią wtedy naprawdę jak paczka przyjaciół, szkoda że nie było tego więcej w samej grze.
Zgadzam się z tym. Też brakowało mi więcej tego typu wstawek, takiego luzu pomiędzy nimi.
Fajny materiał, nie wiem czy tylko ja tak mam, ale mimo że znam to lore niemal na wylot to miło nawet tak o pooglądać o tym dla samej przyjemności :)
Mój ranking całkiem nieźle się pokrywa, a w każdym razie pokrywał kiedyś. Ogólne to dużym problemem tych przyjaźni jest to, że we wszystkich częściach było zdecydowanie za mało nacisku na właśnie relacje Beziego z tą czwórką. Do jedynki to akurat się nie czepiam, bo gra jest niedokończona i wiem, że wycięli tam tę część o dołączeniu do ich grupy etc... Ale niestety to się mści w następnych częściach, gdzie często odnoszę wrażenie, że to jest bardziej relacja takich jakichś znajomych z pracy, którzy lubią się i w ogóle, ale raczej niewiele poza tym. Tutaj naprawdę przydałoby się dodać jakieś questy na pogłębienie tych relacji, niezwiązane koniecznie z główną fabułą, ale żeby po prostu zobaczyć coś więcej, żeby to faktycznie była przyjaźń. W dwójce to czasem odnoszę wrażenie, że bardziej przyjaciół Beziego przypominają Lares i Cavalorn niż tamta czwórka xD Ale niestety, największy problem tej serii to właśnie to, że wiele aspektów jest po prostu niedokończonych i musimy z tym żyć. Anyway bardzo fajnie się oglądało, na dc prędzej czy później wpadnę, niech Śniący ma Cię w swojej opiece!
Bardzo mi miło i dziękuję za opinię! Zapraszam do zostania ze mną na dłużej! ❤
Nie zapomnij o Cor Angarze który kiedy Y'berion był umierający zaufał tobie i zlecił misję by szukać tych ziół uzdrawiających. I z cmetarzyskiem orków. Mógł zlecić to komuś innemu, ale nie zlecił to tobie w sensie bezimiennemu
I jako jedyny ruszył tyłek na dworze Irdorath
@@Silveryyyy To jest ideał odważnego i lojalnego człowieka. Gdyby nie jego bóle głowy, to może by nawet ze smokiem ożywiencem pomógł.
no właśnie, nikt nie pamięta, że Angar jako jedyny robi cokolwiek z nami w głębi Irdorath, zamiast "ubezpieczać tyły"
Osobiście ja lubiłem bardzo postacie z nowego obozu, szczególnie Lee i Gorna, oczywiście ze względu na sentyment ale też dlatego, że są o ludzie, którzy skoczyliby w ogień za swoich ludzi. Dlatego bardzo podobało mi się zadanie gdzie w Gothic 2 Lee zleca nam wydostanie Gorna i te heheszkowe teksty o nim, że pewnie już pół spiżarni opustoszył. Zawsze to wywołuje jakiś uśmiech na twarzy
Trochę zabrakło Cor Angara. Jednak zawsze była to relacja jak z Hagenem . Bardziej ktoś z kim łączą nas wspólne interesy
Lee to taki kozak jak w 2 rodziale nie chciał się zgodzić na amnestie jego ludzi to nie dotyczyło a w 5 rodziale nie ma problemów by udać się na Irdorath xD
Im jestem starszy i bardziej analizuje świat Gothica, tym bardziej myślę, że wiekszość przyjaźni Bezimiennego było na wyrost. No bo tak:
- z Lesterem mamy tak naprawde tylko interakcje w I i IV rozdziale, jak musimy mu pomóc odzyskać akt własności. I tyle by tego było. W drugiej i trzeciej części jego wątek jest spłycony. Po stronnie dubingu nawet nie można z nim się utożsamiać, bo miał chyba kilku rożnych aktorów głosowych
- Milten czy Gorn to samo, wiekszość czasu się nami wyręczają. Pomóz mi w katakumbach z Zombie żebym odzyskał amulet, pomóż w kanionie rozwalić zębacze i trolla, pomóż odbić wolną kopalnię. To byly często samobójcze misje i panowie często korzystali na bezinteresownej pomocy głównego bohatera, uzyskujac przeważnie w zamian tylko dziękuje. Odwdzięczyli się dooiero ruszając z Bezim na Dwór Irdorath, choć w zasadzie to i tak służyli bardziej za kupców i nauczycieli aniżeli przyjaciół którzy mieli realnie pomóc w walce z siłami ciemności
Jedynym odstępstwem jest Diego: odciąga Bullita i resztę strażników, daję skonkretyzowane rady na temat dołączenia do obozu i opowiada o świecie. W kanionue gdzie trzeba walczymy z Trollem idzie przed siebie i skupia jego uwage na sobie. Mamy tez z nim najwiecej interakcji i czuć, że obie strony na tej przyjaźni zyskują. Adam Bauman też robi świetną robote, bo jego głos możemy uslyszec przez wszystkie części sagi i moim zdaniem jego tonacja i to jak mówi o glownym bohaterze jest przekonywujący
Jak najbardziej podpisuję się pod tym.
Jak przyjaźń. Wszyscy mają w niego wyjebane. Nikt nawet się nie interesuje jego imieniem, chociaż tyle zdziałaliśmy. "Bezimienny" nie miał przyjaciół, jedynie popleczników którzy mieli w tym własny interes. np. taki Diego i ojebanie Gerbrandta (czy jak on miał_
I Diego pomógł z kamieniem bezinteresownie, bo jak mówi wie gdzie jest kamień a zjawił się tam tylko aby pomóc bo wiedział że bezi tam przybędzie, Lester kierował się własnym interesem zdobycia aktu, Gorn chciał splądrować stary klasztor, a Milten zdobyć artefakt .... Po za tym takiego Gorna i Miltena to w ogóle możemy nie spotkać i trafić na nich dopiero w IV rozdziale
wspaniały materiał głownie oparty o zasób własnych przemyśleń, które stają się całości częścią bo również od innych potrafią wyjść co dowodzi ich właściwościom.
Lee raczej działa jak Xardas, bo tak dba o swoich ludzi, że nie miał problemu ich na wyspie zostawić 😋
Moim zdaniem trochę za surowa opinia względem Lestera . Właśnie odgrywa dosyć istotną rolę , bo jak zejdziemy na dół to daje nam wiele wskazówek na początku gry , ponadto później pojawia się w wieży Xardasa , na przełęczy a na końcu obok wieży Xardasa . Jest można by takim informatorem w 2 części czyli pozostałości po 1 bo w 1 może pokazać dane lokalizacje w obozie bractwa . Lester jest dosyć specyficzną postacią , sam mówi , że nie jest do końca bystry , ale widać , że stara się z całych swoich sił chociażby informowaniem bezimiennego o Mario na statku . Jedyne czego mi z nim zabrakło to jakiejś interakcji większej pod koniec 1 części . Czegoś więcej odnośnie tego talizmanu . Jakieś dodatkowe istotne zadanie z tym związane , fortecą etc . Możliwe , że w remaku się tego doczekamy . Pozdro !
4:39 Lee pod koniec Gothicka 2 stał się kawałem gnoja. Opuścił swoich ludzi i spieprzył na kontynent a tak się zarzekał że ludzie są najważniejsi i z nimi chce dostać ułaskawienie i wejść na statek. W Gothicku 3 to już był wrak już chory od rządzy zemsty.
Zgadzam się z tobą w pełni, szczególnie w tym, że niestety w Gothic 3 mocno traci na tym, że wątek 4 przyjaciół był mocno okrojony, szczególnie Miltena. Oby Remakei bardziej rozwineły kwestie naszej relacji z tymi postaciami.
Ale że Con Angar nie został wspomniany? Fakt, mało go było, ale jak innych wymieniono. A Diego najlepszy :).
Głównie dlatego, że było go zbyt mało nie czuję takiego przywiązania.
Zabrakło mi urshaka uważam że mało kto o nim wgl pamięta ale wydawał nas się lubić i dodam że to my zrobiliśmy mu krzywdę i zniszczylismy całą relacje a pomógł nam kilka razy
Też ciekawa propozycja. Jednak nie utkwił mi aż tak w pamięci, żeby uznać go za bliskiego Bezimiennemu. Szczególnie, że to nasz bohater zepsuł sobie z nim relacje.
Jego rola bardziej w pierwszej części miała znaczenie, dlatego łatwiej o nim zapomnieć
Nie będę spojlował, ale powiem, że nie trzeba sobie psuć z nim relacji.
Z jednej strony się zgadzam, bo Bezimienny pozbył się jego mentora, do którego Ur-Shak był bardzo przywiązany, ale z drugiej tak patrząc czysto logicznie, to sytuacja była bardzo ciężka dla naszego bohatera.
Ludzie byli w stanie wojny z Orkami i wzajemnie się wyżynali. Hosh-Pak był jednym z ważniejszych szamanów i w zasadzie również był orkowym przywódcą, który monitorował z wysokiego punktu sytuację w zamku razem ze stacjonującym oddziałem, więc biorąc pod uwagę wzajemne osłabianie się tych dwóch frakcji, to po prostu ludzie musieli pozbywać się liderów po stronie Orków, by przeciągnąć szalę zwycięstwa na swoją korzyść i w drugą stronę było identycznie.
Sam Ur-Shak w pierwszej rozmowie z Bezimiennym wspomniał o tym, że Hosh-Pak nie za bardzo chciał go słuchać w kwestii wojny i że miał wielkie plany, co do dalszych poczynań Orków.
Co prawda Bezimienny mógł odmówić wykonania tego zadania i również z lore Gothica wiemy, że finalnie całe Khorinis zostało podbite przez Orków, a Zamek w Górniczej Dolinie poległ, więc to się na nic nie przełożyło, ale mimo wszystko przynajmniej z mojego punktu widzenia normalnym jest, że wyeliminował szamana, by pomóc swoim.
Jeszcze jakby tego mentora naszego przyjaciela dało się jakoś przekonać, ale ewidentnie w rozmowie zostało nam zasugerowane, że on ma swoje, kompletnie odmienne plany od tego, co chciał Ur-Shak.
Osobiście mam też wątpliwości, czy Ur-Shak również by traktował Hosh-Pak'a i innych Orków za wrogów, gdyby to oni sprzątnęli Beziego biorąc pod uwagę, że jego pozycja wśród Orków nie była aż taka zła jak przedstawiał w pierwszej części gry, bo potem znalazł się na stanowisku Hosh-Pak'a w towarzystwie dwóch pilnujących go Orków także jakieś wpływy wciąż posiadał, a początkowo przedstawił siebie jako totalnie odtrąconego od reszty.
W sumie to jeszcze jest Cavalorn, na piwo raczej by nie poszli, ale Cavalorn w g2 bardzo na początku pomaga
Ty ignisiuwa jesteś cały jak Cavalorn
Caly wczorajszy dzien czekalem! I zapowiada sie ze bylo warto!
14:45 o Ardei można wiele powiedzieć, ale żeby nazwać ją miastem?! ;)
Racja, przesadziłem 😅
W gothicu 3 miastami można nazwać tylko vengard i montere moim zdaniem
Zapomniales wspomniec o jednej rzeczy. Moim zdaniem ze Diego traktuje nas jak przyjaciela jest tez przykład, jak dostaliśmy od niego zadanie zeby wziac ta Liste od Jana. A chcielismy dolaczyc do Nowego Obozu i ta lista byla edytowana. Jak oddalismy ta edytowana liste Diego to w Notatkiku do zadania bylo napisane cos typu "Diego zobaczyl liste i cos dziwnie spojrzal". Diego wiedzial ze jest zmieniona ale nic nie zrobil z tym bo nam zaufal i przekazal dalej. Takie moje zdanie
A nie rozpoznał był on wtedy pisma Laresa?
Jest wiele postaci.. Np lewus xd cor angar bandyta koło wieży xardasa wilk thorus skip wiele można wymienić
4:45 jak i całokształt, Lee mi przypomina Vernona Roche.
10:45 o klip to po ożywieniu siebie z marvinem widzę xd
dobra przyjaciele przyjaciółmi ale NIKT nie będzie lepszym przyjacielem bezimiennego niż bloodwyn
kolegą*
bloodwyn nigdy nie określał się przyjacielem, a kolegą bezimiennego (oczywiście za marne 10 bryłek rudy)
Osobiście na pierwszym miejscu dałabym Miltena. Lubię go najbardziej, ale według mnie we wszystkich częściach pomógł nam najbardziej i najbardziej nas wsparł. Kamień ogniskujący, naładowanie Uriziela informowanie nas o wielu ważnych rzeczach w drugiej części i popłynięcie z nami na Irdorath, w trójce daje nam bardzo ważną fabularnie misje i ma w nas naprawdę bardzo, bardzo dużo wiary.
Kumpel Diego, co poruchal to jego
i to się szanuje te sceny to piękno takie jak nasz geek pozdrawiam
Ur-Shak przyjaciel :}
Może film o tym kto procz Beziego rozwiazal zagadkę golemów?
Mój osobisty Ranking:
4. Milten
3. Lester
2. Gorn
1. Diego.
Ps. Gdybym miał dołożyć kogoś 5. to byłby to Lares
Umieszczenie Diega na 1miejscu to żart. O wiele bardziej przydatny dla naszego bohatera był juz lester. Diego wszystko co robił to robił dla zysku, nigdy sie o naszego bohatera jakoś szczególnie nie troszczył, w sytuacji gdy bezimenny wraca z polowania na smoki to własnie lesterowi xardas przekazał list, gdy diego się bawił w swojej chatce w górniczej dolinie która mu bezimienny pomógł odzyskac. Imo 1 miejsce to Milten, zawsze stoi za bezimiennym akceptuje jego wybory i mu pomaga np. pomoc przy odnowieniu uriziela mimo iż wiedział jak magowie wody zareagują na ten czyn. Diego zawsze czegoś wymagał od bohatera, takim był czlowiekiem nigdy nie był przyjacielem dla bezimiennego.
Najs :D
Jeszcze nie obejrzałem całego materiału, ale domyślam się kto będzie na pierwszym miejscu :D
Ponoć Community Story Project do G3 ma zadbać o to, żeby ta legendarna czwórka odgrywała w grze dużo większą rolę. Szkoda tylko, że CSP to takie Dzieje Khorinis do G3, nie wiadomo kiedy i czy w ogóle wyjdą.
Co do Lestera to w 3 części daje tabliczki, klucz i może pomóc w zdobyciu artefaktu
Co do Gorna to w 3. części znowu pojawia się zadanie z uwolnieniem go Możemy także uwolnić z nim Gothę od klątwy
Jeśli chodzi o Miltena to w 3. jest z nim związane tylko zadanie z ognistymi pucharami
Jeśli chodzi o Diega to w 3. części związane jest z nim zadanie łowy na zębacze , Diego w Mora Sul
(Możemy go zaprowadzić do Mora Sul jednak nie zostaje w Mora Sul tylko wraca do Bragi
Możemy też zwiedzać z nim pustynię Varrant)
W Nocy Kruka można z nim wyczyścić znaczną część górniczej doliny
podczas gdy z Laresem można tylko udać się do Magów Wody i do tego kręgu w lesie nieopodal słonecznego kręgu
a gdzie Snaff? Jego niesamowity optymizm jest wyczuwalny w dialogach, a legendarna potrawka z chrząszcza ... palce lizać!
W dwójce nie był już taki sympatyczny ;f
chyba zacznę udzielać się w tych ankietach :D
no to jak najwazniejsi byli dla lee jego ludzie dobitnie pokazuje koncowka g2
16 minut filmu do obiadu, coś niesamowitego
Lojalny ekipie Lee, zostawia każdego najemnika gdy tylko jest opcja wejścia na statek xD
Najlepszy jest Lares bo nie raz mi pomógł cieniostwora zajebać
Xardas poza tym co powiedziałeś, był mentorem Beziego. Film ciekawy, nie powiem, ale ja mam pytanie z innej beczki. Co to za muzyka trochę od początku do 0:39 i ta z 16:05? Te kawałki brzmią jak remiksy z Gothica. Kto to stworzył? Ty? Da się gdzieś to znaleźć?
Jak robiłeś o Bezimiennym to też zrób o Marvinie (Bliźnie) ja bym na takiego przyjaciela wybrał Caramona. To chyba najmilszy i najbardziej pomocny w Araxos. A w straży to nie wiem bo nie grałem jako strażnik.
Lester i Gorn to są bardziej przyjaciele Diega i Miletan moim zdaniem.
W końcu było to zamysłem twórców, wliczając również "wycięty" content (np ich spotkania w zawalonej wieży).
Woo mój komentarz pojawił się na filmiku
Dla mnie Constantino, alchemik.
Stary, zrezygnowany mistrz, który miał na sumieniu poprzedniego czeladnika, z tego powodu nie chciał innych uczniów.
Wydaje mi się, że zaczyna zmieniać zdanie w momencie naszych progresów w grze i naprawdę docenia bezimiennego jako ucznia.
Vatras również jest bardzo pomocny, pomaga nam jeszcze z naprawą oka Innosa, to on pomógł nam z Larsem dostać się łatwiej do gildii plus to on wtajemnicza nas w Wodny Krąg.
A wrzut albo snaf ?
Jak ja nie lubię Diego w Gothicu 2... Bardziej przemawia do mnie Lares, jak wspomniano w filmie, ale także Milten i Lester. Gorn jest sympatycznym jegomościem, ale jakoś przy zważeniu wszystkich plusów Gorna nie mogę przypomnieć sobie jego przydatności...Może to dlatego, że nigdy nie grałem Najemnikiem/łowcą smoków.
Co to za przyjaciele, których nie interesuje nawet imię przyjaciela? Tłumaczą się dlaczego imię ich nie interesuje poświęcając na to więcej czasu, niż po prostu wysłuchanie tego imienia i jeszcze bezczelnie przedstawiają swoje wskazując jacy to oni ważni, a my to tacy maluczcy, że nie obchodzi ich nawet nasze imię.
Lester był zdecydowanie najbliższym przyjacielem Bezimiennego w Kolonii, bo jako jedyny pomagał mu jak dojść.
Widać że stary obóz najbardziej rozwinięty, najmniej nowy jak dla mnie dlatego w G1 z Laresem można w ogóle nie gadać a Gorn no kopalnia i topór w plecy xD i tyle
Lares to moja ulubiona postać z dwójki. Świetny gość i przyjaciel.
"Nie obchodzi mnie kim jesteś. Jesteś tunowy."
W Gothic 3 lubiłam bardzo oswajać Zwierzaki bo były ciekawsze od ludzi szczególnie lwy i wilki. 😂
Zwierzęta również są naszymi przyjaciółmi 😅
@@GEEKeusz Czasami nawet lepszymi od ludzi. 👌
Cor Angar i Thorus :)))
Ja Wrzoda prubowałem sprzedać w obozie sekty, ale...
No cóż kto też próbował ten wie 😂
A ja się pytam.... gdzie jest Wrzód ?
🍻🍻🍻
ZEMSZCZĘ SIĘ!!! Przepuść mnie! ~ Lee
Bloodwyn, trzymaj się kolego.
A co z Y'Berionem? Przecież utrzymywał z nim kontakt.
A w machinimach Xardas i Bezimienny to ZAWSZE najlepsi kumple
To fakt, Lee i Lares byli lepszymi kumplami niz ta trojka oprocz Diego xd
Najlepszym przyjacielem jest Lares za 500 expa na początku
Innos, Innos jest najlepszym przyjacielem każdego sprawiedliwego i mężnego
Z Wrzodem to jest raczej tak, że to Bezi był najlepszym przyjacielem Wrzoda.
O kurczę, widać napracowanko
Dziękuję! ❤
A mi zabraklo Vatrasa
Nie kumam już można nie lubić Wrzoda
Mineten to gej
Wrzód był na dupie. 🙂
milten jest najlepszy
a diego, jak bezi odmówi mu przyniesienia sakiewki to sie wkurwia i go wyzywa xD niezly najlepszy przyjaciel
10:39 marvin był