Powiem szczerze, odcinek odpowiedział na dziesiątki pytań, których wcześniej nie miałem, a są piekielnie ważne i otworzył mi oczy na wiele kwestii które muszą zostać poruszone z artystą. Jak dotychczas najbardziej rzeczowy materiał (chociaż poprzednie oczywiście również były świetne :D ). Mega robota.
Dzięki! A pierwsza część komentarza mnie rozwaliła (pozytywnie) xD Trochę jak w tym dowcipie, że "komuna brawurowo rozwiązuje problemy, które sama stworzyła" xD
U mnie to akurat było tak, że za każdym razem przychodziłem ze swoim wzorem, który ewentualnie był delikatnie zmieniany przez tatuatora, jakaś szybka burza mózgów, że może warto by było coś dodać, z czegoś zrezygnować: albo mój wzór do dowolnej interpretacji przez tatuatora. Teraz mam właśnie dylemat bo pomysł na tatuaż jest, tylko temat jest na tyle drażliwy i delikatny, że ciężko mi to ogarnąć, a niektórych rzeczy się w internecie nie znajdzie. Z drugiej strony powierzyć tatuatorowi do wykonania coś co jest dla nas wręcz skrajnie emocjonalne może być ciężkie do osiągnięcia, albo mówiąc raczej wprost - nierealne, ale może akurat trafi.... ciężko powiedzieć
No wiesz... Nigdy nie wytłumaczysz wszystkiego dokładnie tak, jak masz w głowie. Jeśli chcesz być w 200% pewien, że to to, co chcesz, to niestety jedyna opcja to wydziarać się samodzielnie (mówię to bez ironii). Co wymaga lat pracy i zdobywania doświadczenia.
Super film! Kurcze, mam nadzieję, że znajdę tatuatora, który zgodzi się wykonać mój projekt :) mam skończone ASP, zawodowo rysuję i projektuję i jakoś ciężko byłoby mi znieść, gdyby nikt taki się nie znalazł… Super, że wypowiedziało się tak dużo ludzi :) dobra robota!
Ja praktykuje najpierw idę do tatuazysty, rozmawiamy co bym chciała -czy kolor,czy nie, tematyka, oczywiście miejsce, wielkość. Potem ustalamy że wyśle mu kilka pomysłów co mi się podoba i tak dwa trzy dni przed sesją wysyła mi projekt.jak mi się spodoba to akceptuje. Jeśli nie to dogadujemy się co bym zmieniła. Chociaż jestem ugodowa klientka :)zresztą jak już idę po dziare to już konkretnie wiem co to chce. Fajny materiał.
Mam 5 tatuaży i zawsze dostawałem projekt w dniu tatuowania. Wysyłałem zawsze 2-3 zdjęcia poglądowe jak i w studiu zawsze miła gadka o umiejscowieniu, rozmiarze itp. Większych poprawek nigdy nie wprowadzałem bo znałem jej styl i ufałem a z małymi zmianami nie było problemu :) Dzięki za kolejny ciekawy materiał. Pozdrawiam :)
Ja czasem wprowadzałem drobne, ale to już zawsze na miejscu, z tatuatorem - i to były raczej ogólne detale, a nie np. zmiana postaci czy całego tła :-)
Ja wysyłam referencje, do tego mój szkic tego, jak bym sobie to wyobrażała (ale naprawdę szkic dla inspiracji, bo nie umiem rysować 😂) i po konsultacji ustalamy co zostaje, co wyrzucamy, co będzie się dobrze komponować i dobrze wyglądać. Wydaje mi się, że to fajny kompromis, gdyż tatuator wie czego oczekuje, ale też mam otwartą głowę i wiem, że to on wie najlepiej jak dany wzór będzie się zachowywać na skórze.
Ja mojej tatuatorce powiedziałam ze mogą być kwiaty…odwaliła taki projekt że jak go zobaczyłam to zdębiałam .Piękny.. 6 sesji (cała noga ), "trochę" bólu -efekt mega.😁
Hej, jak się u Ciebie obajwia to uczulenie? Pytam bo jestem alergikiem i szykuję się na całe plecy, na razie mija 6-7 miesiąc od wykonanania mojej pierwzej dziary i nic się nie dzieje, a i sam proces gojenia przebiegł szybko
U mnie po kilku latach. Sam tatuaż w krostach i swędzi. Zresztą, wysypało w kilku miejscach. Najprawdopodobniej uaktywniło się przez słońce, na szczęście zwykle tabletki na alergię wystarczyły. Z tego co wiem, zwykle alergia pojawia się od razu, zanim dziara się zagoi i znika dość szybko.
@@joannamatulka5368 dzięki, trochę mnie uspokoiło to że tabletki pomogły, w razie czego przynajmniej będę wiedział że można to stłumić. Przykra sprawa w sumie i dziwne własnie że tak po czasie. Dermatolog widział te zmiany?
Akurat w moim przypadku, projekt zrobiony przez tatuatora był totalnie nietrafiony, ale siedliśmy przy tablecie i w niecałe dwie godzinki zrobiliśmy projekt, który teraz mam na skórze i jestem mega zadowolony. To był pierwszy tatuaż i całkowicie nie wiedziałem jak wygląda praca przy projektowaniu dziary, jakie rzeczy są możliwe a jakie nie, co może wyglądać źle np. za 5 lat, etc. Myślę, że warto być przy tworzeniu wzoru, przynajmniej pierwszego, bo jako laik nie wiedziałem, czym się kierować przy wyborze grafiki.
No niestety - tutaj nie ma jednej drogi, więc najczęściej trzeba się uczyć na swoich własnych błędach. W innym wypadku mówię czasem co zrobić, żeby tych błędów uniknąć ;D
zrobiłem sobie mały tatuaż, po jakim czasie w tamtych okolicach można robić coś więcej ewentualnie dołożyć do tego co jest? (nie cover, bo podoba mi się to co już mam)
Nie ma terminu, zazwyczaj od 1 do 4 tygodni na zaleczenie i potem do kilkunastu tygodni na zagojenie (wtedy tkanka się przebudowuje). Jeśli kontynuujesz dziarę, to czasem można po miesiącu, a czasem dobrze poczekać 3 czy 4 miesiące.
Takiego nie ma, ale wg mnie to wyłącznie kwestia gustu - raczej nie ma dużych różnic technicznych poza tym, że kolory czasem trudniej się goją (ale to kwestia np. tego, że wypełnia się nimi na blachę, a nie de facto samego użycia kolorowego tuszu).
zależy co chce zrobić, jeżeli ide na dana dziarke wybranego wzoru to wole aby tatuator az tak bardzo nie ingerowal we wzór. Ale ostatnio poszedlem na "coś z dragonballa" i widzialem projekt pol godziny przed dziarka i bez błędnie przyjąłem :D Chociaż też musimy ufać tatuatorowi i opanować emocje aby z "woa ale zajebista dziara" zamienic na "sprawdzmy czy mi czegos nie pasuje
Chciałbym poznać twoje zdanie czy tatuaż może dobrze wyglądać zrobiony w dwóch stylach? Mam wewnętrzną część przedramienia zrobioną w stylu realistycznym i zastanawiam się czy nie skończyć przedramienia (zrobić zewnętrzną część) w jakimś innym stylu, np. dotwork
Każdy artysta ma swój sposób na tworzenie tatuażu dla klienta . Najważniejsze by klient I Tatuator byli myślami na tej samej drodze i gdzieś po środku mianownik był wspólny, co zaowocuje na skórze 😃 Swoją drogą, czasem Tatuażyści muszą być jak psycholodzy. Często to Oni wprowadzają klienta na właściwy tor . Zdecydowanie cierpliwość jest Im także potrzebna . 😃
Nie na temat ale napisze, robiłem tatuaż w czwartek i tatuażysta dał mi second skina którego kazał sciągnac na następny dzień rano i założyć nowy, więc tak zrobiłem, tylko zastanawia mnie czy jak kazał mi go mieć do wtorku (czyli do jutra taktycznie) to czy jakbym go ściągnął dziś to czy by się coś mogło stać, wiesz może?
Raczej nic by się nie stało, ale naskórek się odbudowuje, a to trwa, więc za szybkie ściągnięcie może spowodować np. zerwanie go (a powinien sam odpaść)
Nie podoba mi się wypowiedź o lasce 160 i rękawie w stylu maoryskim, a właściwie to zdanie "bo to do niej nie pasuje". Nie wiem, może sens zdania był inny ale ja przez emocje nie zrozumiałam ale mówienie przez tatuatora co pasuje jego klientowi jest chyba nie na miejscu. Na wzrost się wpływu nie ma przecież a gust każdy ma swój. Sama mam 155 i gdyby ktoś mi powiedział, że jakiś tatuaż mi nie pasuje bo jestem niską to bym wyszła po prostu 😆
Chodzi o to, że po prostu nasze fizyczne uwarunkowania są jednocześnie często "granicą" tego, co będzie dobrze wyglądało. Nie chodzi o to, że byłoby to brzydkie, ale np. optycznie mogłoby zniekształcać rękę. Takie rzeczy to kwestia estetyki, a artyści z wieloletnim doświadczeniem często widzą takie "przyszłe efekty" i sam chciałbym dostać nawet ostry feedback, jeśli uchroniłoby mnie to przed błędem. Przykład: polinezja super wygląda na wszystkich instagramowych / pinterestowych zdjęciach. Wielkie, wyrzeźbione mięśnie, typy z sześciopakiem, laski docięte do 5% tkanki tłuszczowej. Supcio, nie? Problem w tym, że większość ludzi nie jest takiej budowy, więc to, co widać na zdjęciu, może kompletnie inaczej wyglądać. Innymi słowy - takie poglądowe grafiki mogą zmieniać percepcję w ten zły sposób.
@@OSOMkanal ja wszystko rozumiem i tatuator może i wręcz powinien coś doradzić bo zna się na tym lepiej. Ale jeśli pomimo tego klient dalej chce dany tatuaż to powinien albo mu go zrobić albo odmówić a nie uznawać swoją opinie za jedyną słuszną. Bo gusta są różne. Zawsze można zrobić wizualizacje, nie jest to w 100% skuteczna metoda ale daje jakiś ogląd sytuacji. Ja np uważam, że tatuaże realistyczne są nieładne i na każdym ciele wyglądają według mnie źle. Ale to nie daje mi prawa żeby mówić kto powinien a kto nie powinien ich mieć
@@Sogeking334 No widzisz, ja nie do końca się zgadzam. Problem jest wielopłaszczyznowy - większość artystów pracujących długo mieli przynajmniej jedną sytuację, w której żałowali, że zgodzili się na ewidentnie zły pomysł klienta. Nierzadko potem klient sam zauważał problem i co? I miał pretensje do artysty, że przecież powinien mu go wyperswadować, bo to on jest specjalistą. Serio, to nie jest rzadkie zdarzenie. Dlatego akurat to rozumiem w 100%, że tatuator powinien wykonywać wyłącznie taki tatuaż, który sam uważa za dobry. Bo jeśli będzie miał zlecenie na coś, czego nie czuje, a zgodzi się na wizję klienta mimo, że się z nią nie zgadza, to uwierz - efekt będzie słaby lub w najlepszym razie mierny.
@@OSOMkanal no to już świadczy źle o kliencie i przykro, że tatuator ma potem problemy i musi cierpieć za nieprzemyślane decyzję owego klienta. W takim wypadku zgadzam się, że tatuator powinien odmówić wykonania dziary jeśli jej nie czuje. Problem jest złożony i trudny bo ludzie są różni i wrzucanie wszystkich do jednego worka jest błędem. Bo jednemu może się nie spodobać efekt finalny a drugiemu wręcz przeciwnie. Dlatego uważam, że po stronie tatuatora zostaje decyzja czy podejmuje się wykonania czy nie, a uwagi, że coś komuś nie pasuje z racji wzrostu, wagi, postury jest tylko i wyłącznie jego opinią a nie ogólnie przyjętą prawda. Tak jak mówisz to temat wielopłaszczyznowy i ciężko wybrać jedną rację. Myślę, że to mógłby być ciekawy temat na odcinek 🤔
@@Sogeking334 dokładnie, pomyślę jak to ugryźć, bo to będzie strasznie trudne - zazwyczaj ludzie oczekują prostych odpowiedzi, a to nie będzie proste ;D
@@AntoniSobieszczyk 5 dyszek za maść i tyle powinno styknąć. Mydło masz w domu, więc pozostaje recznik papierowy i albo coś na opatrunek (podkład czy folia), albo dermalize, którą tatuator da / nałoży.
Ja pierwszy raz pisałem na Facebooku do tatuatora, powiedziałem co bym chciał, podjął się tego. Nie widziałem projektu do dnia tatuowania. Jestem bardzo zadowolony z dziary po dziś dzień. Najważniejsze to wybrać tatuatora, który nam odpowiada, i podobają nam się jego prace. Potem pozostaje kwestia zaufania w talent tej osoby 😊
10:45 nawiazując tak sie zastanawiam ilu tatuatorow tak na prawde jak przychodzi koles i mowi: Tu tribala proszę, ten mu odpowiada: NIE DOSTANIESZ I CHUJ! WYPIERDALAJ XD
Wesprzyj mnie na Patronite: patronite.pl/osom
IG: instagram.com/JestOsom
FB: facebook.com/JestOsom
TT: twitter.com/JestOsom
🔥🔥🔥
Powiem szczerze, odcinek odpowiedział na dziesiątki pytań, których wcześniej nie miałem, a są piekielnie ważne i otworzył mi oczy na wiele kwestii które muszą zostać poruszone z artystą. Jak dotychczas najbardziej rzeczowy materiał (chociaż poprzednie oczywiście również były świetne :D ). Mega robota.
Dzięki!
A pierwsza część komentarza mnie rozwaliła (pozytywnie) xD
Trochę jak w tym dowcipie, że "komuna brawurowo rozwiązuje problemy, które sama stworzyła" xD
U mnie to akurat było tak, że za każdym razem przychodziłem ze swoim wzorem, który ewentualnie był delikatnie zmieniany przez tatuatora, jakaś szybka burza mózgów, że może warto by było coś dodać, z czegoś zrezygnować: albo mój wzór do dowolnej interpretacji przez tatuatora. Teraz mam właśnie dylemat bo pomysł na tatuaż jest, tylko temat jest na tyle drażliwy i delikatny, że ciężko mi to ogarnąć, a niektórych rzeczy się w internecie nie znajdzie. Z drugiej strony powierzyć tatuatorowi do wykonania coś co jest dla nas wręcz skrajnie emocjonalne może być ciężkie do osiągnięcia, albo mówiąc raczej wprost - nierealne, ale może akurat trafi.... ciężko powiedzieć
No wiesz... Nigdy nie wytłumaczysz wszystkiego dokładnie tak, jak masz w głowie. Jeśli chcesz być w 200% pewien, że to to, co chcesz, to niestety jedyna opcja to wydziarać się samodzielnie (mówię to bez ironii). Co wymaga lat pracy i zdobywania doświadczenia.
Super film! Kurcze, mam nadzieję, że znajdę tatuatora, który zgodzi się wykonać mój projekt :) mam skończone ASP, zawodowo rysuję i projektuję i jakoś ciężko byłoby mi znieść, gdyby nikt taki się nie znalazł…
Super, że wypowiedziało się tak dużo ludzi :) dobra robota!
W końcu wyspałeś się Osom :D mega odcinek ! Pozdrawiam
Udało się zdrzemnąć xd
Ototo! Idealny temat w czas, jeszcze miesiąc do zapisu na rękaw
Proszę bardzo ;D
Ja praktykuje najpierw idę do tatuazysty, rozmawiamy co bym chciała -czy kolor,czy nie, tematyka, oczywiście miejsce, wielkość.
Potem ustalamy że wyśle mu kilka pomysłów co mi się podoba i tak dwa trzy dni przed sesją wysyła mi projekt.jak mi się spodoba to akceptuje. Jeśli nie to dogadujemy się co bym zmieniła. Chociaż jestem ugodowa klientka :)zresztą jak już idę po dziare to już konkretnie wiem co to chce.
Fajny materiał.
Dzięki!
O odcineczek. Super sprawa do późnego obiadku
Znam to, sam jadam czasem pierwszy posiłek po 16:00-17:00 xD
Mam 5 tatuaży i zawsze dostawałem projekt w dniu tatuowania. Wysyłałem zawsze 2-3 zdjęcia poglądowe jak i w studiu zawsze miła gadka o umiejscowieniu, rozmiarze itp. Większych poprawek nigdy nie wprowadzałem bo znałem jej styl i ufałem a z małymi zmianami nie było problemu :) Dzięki za kolejny ciekawy materiał. Pozdrawiam :)
Ja czasem wprowadzałem drobne, ale to już zawsze na miejscu, z tatuatorem - i to były raczej ogólne detale, a nie np. zmiana postaci czy całego tła :-)
Ja wysyłam referencje, do tego mój szkic tego, jak bym sobie to wyobrażała (ale naprawdę szkic dla inspiracji, bo nie umiem rysować 😂) i po konsultacji ustalamy co zostaje, co wyrzucamy, co będzie się dobrze komponować i dobrze wyglądać. Wydaje mi się, że to fajny kompromis, gdyż tatuator wie czego oczekuje, ale też mam otwartą głowę i wiem, że to on wie najlepiej jak dany wzór będzie się zachowywać na skórze.
Perfetto 👌
Ja mojej tatuatorce powiedziałam ze mogą być kwiaty…odwaliła taki projekt że jak go zobaczyłam to zdębiałam .Piękny.. 6 sesji (cała noga ), "trochę" bólu -efekt mega.😁
Czyli dobrze wybrałaś :D
Jest szansa na odcinek o alergiach? Po pięciu latach moja dziarka postanowiła uczulić 😒
Pierwszy film na kanale (poza trailerem) :D
Hej, jak się u Ciebie obajwia to uczulenie? Pytam bo jestem alergikiem i szykuję się na całe plecy, na razie mija 6-7 miesiąc od wykonanania mojej pierwzej dziary i nic się nie dzieje, a i sam proces gojenia przebiegł szybko
U mnie po kilku latach. Sam tatuaż w krostach i swędzi. Zresztą, wysypało w kilku miejscach. Najprawdopodobniej uaktywniło się przez słońce, na szczęście zwykle tabletki na alergię wystarczyły. Z tego co wiem, zwykle alergia pojawia się od razu, zanim dziara się zagoi i znika dość szybko.
@@joannamatulka5368 dzięki, trochę mnie uspokoiło to że tabletki pomogły, w razie czego przynajmniej będę wiedział że można to stłumić. Przykra sprawa w sumie i dziwne własnie że tak po czasie. Dermatolog widział te zmiany?
Akurat w moim przypadku, projekt zrobiony przez tatuatora był totalnie nietrafiony, ale siedliśmy przy tablecie i w niecałe dwie godzinki zrobiliśmy projekt, który teraz mam na skórze i jestem mega zadowolony. To był pierwszy tatuaż i całkowicie nie wiedziałem jak wygląda praca przy projektowaniu dziary, jakie rzeczy są możliwe a jakie nie, co może wyglądać źle np. za 5 lat, etc. Myślę, że warto być przy tworzeniu wzoru, przynajmniej pierwszego, bo jako laik nie wiedziałem, czym się kierować przy wyborze grafiki.
No niestety - tutaj nie ma jednej drogi, więc najczęściej trzeba się uczyć na swoich własnych błędach. W innym wypadku mówię czasem co zrobić, żeby tych błędów uniknąć ;D
Fajny pomysł na odcinek 😘
Dzięki!
Wprowadzenie Twoje- gęba otworzyła mi się jak u karpia ,prawie połknęłam telefon 🤣🤣🤣
😂
zrobiłem sobie mały tatuaż, po jakim czasie w tamtych okolicach można robić coś więcej ewentualnie dołożyć do tego co jest? (nie cover, bo podoba mi się to co już mam)
Nie ma terminu, zazwyczaj od 1 do 4 tygodni na zaleczenie i potem do kilkunastu tygodni na zagojenie (wtedy tkanka się przebudowuje). Jeśli kontynuujesz dziarę, to czasem można po miesiącu, a czasem dobrze poczekać 3 czy 4 miesiące.
A może film pt. tatuaż w kolorze czy w czerni plusy i minusy? Jeśli było to proszę o link, choć chyba nie, bo oglądam namiętnie 😂
Takiego nie ma, ale wg mnie to wyłącznie kwestia gustu - raczej nie ma dużych różnic technicznych poza tym, że kolory czasem trudniej się goją (ale to kwestia np. tego, że wypełnia się nimi na blachę, a nie de facto samego użycia kolorowego tuszu).
zależy co chce zrobić, jeżeli ide na dana dziarke wybranego wzoru to wole aby tatuator az tak bardzo nie ingerowal we wzór.
Ale ostatnio poszedlem na "coś z dragonballa" i widzialem projekt pol godziny przed dziarka i bez błędnie przyjąłem :D Chociaż też musimy ufać tatuatorowi i opanować emocje aby z "woa ale zajebista dziara" zamienic na "sprawdzmy czy mi czegos nie pasuje
Otóż to, choć właśnie kwestia z czym i do kogo się idzie :-)
Chciałbym poznać twoje zdanie czy tatuaż może dobrze wyglądać zrobiony w dwóch stylach? Mam wewnętrzną część przedramienia zrobioną w stylu realistycznym i zastanawiam się czy nie skończyć przedramienia (zrobić zewnętrzną część) w jakimś innym stylu, np. dotwork
Jasne, że może, pytanie jak to połączyć. No i co Ci się podoba, bo to, czy finalnie uznasz efekt za "dobry", to wyłącznie Twoja ocena
Każdy artysta ma swój sposób na tworzenie tatuażu dla klienta . Najważniejsze by klient I Tatuator byli myślami na tej samej drodze i gdzieś po środku mianownik był wspólny, co zaowocuje na skórze 😃
Swoją drogą, czasem Tatuażyści muszą być jak psycholodzy. Często to Oni wprowadzają klienta na właściwy tor . Zdecydowanie cierpliwość jest Im także potrzebna . 😃
Dokładnie tak :3
Nie na temat ale napisze, robiłem tatuaż w czwartek i tatuażysta dał mi second skina którego kazał sciągnac na następny dzień rano i założyć nowy, więc tak zrobiłem, tylko zastanawia mnie czy jak kazał mi go mieć do wtorku (czyli do jutra taktycznie) to czy jakbym go ściągnął dziś to czy by się coś mogło stać, wiesz może?
Raczej nic by się nie stało, ale naskórek się odbudowuje, a to trwa, więc za szybkie ściągnięcie może spowodować np. zerwanie go (a powinien sam odpaść)
Nie podoba mi się wypowiedź o lasce 160 i rękawie w stylu maoryskim, a właściwie to zdanie "bo to do niej nie pasuje". Nie wiem, może sens zdania był inny ale ja przez emocje nie zrozumiałam ale mówienie przez tatuatora co pasuje jego klientowi jest chyba nie na miejscu. Na wzrost się wpływu nie ma przecież a gust każdy ma swój. Sama mam 155 i gdyby ktoś mi powiedział, że jakiś tatuaż mi nie pasuje bo jestem niską to bym wyszła po prostu 😆
Chodzi o to, że po prostu nasze fizyczne uwarunkowania są jednocześnie często "granicą" tego, co będzie dobrze wyglądało. Nie chodzi o to, że byłoby to brzydkie, ale np. optycznie mogłoby zniekształcać rękę. Takie rzeczy to kwestia estetyki, a artyści z wieloletnim doświadczeniem często widzą takie "przyszłe efekty" i sam chciałbym dostać nawet ostry feedback, jeśli uchroniłoby mnie to przed błędem.
Przykład: polinezja super wygląda na wszystkich instagramowych / pinterestowych zdjęciach. Wielkie, wyrzeźbione mięśnie, typy z sześciopakiem, laski docięte do 5% tkanki tłuszczowej. Supcio, nie? Problem w tym, że większość ludzi nie jest takiej budowy, więc to, co widać na zdjęciu, może kompletnie inaczej wyglądać. Innymi słowy - takie poglądowe grafiki mogą zmieniać percepcję w ten zły sposób.
@@OSOMkanal ja wszystko rozumiem i tatuator może i wręcz powinien coś doradzić bo zna się na tym lepiej. Ale jeśli pomimo tego klient dalej chce dany tatuaż to powinien albo mu go zrobić albo odmówić a nie uznawać swoją opinie za jedyną słuszną. Bo gusta są różne. Zawsze można zrobić wizualizacje, nie jest to w 100% skuteczna metoda ale daje jakiś ogląd sytuacji. Ja np uważam, że tatuaże realistyczne są nieładne i na każdym ciele wyglądają według mnie źle. Ale to nie daje mi prawa żeby mówić kto powinien a kto nie powinien ich mieć
@@Sogeking334 No widzisz, ja nie do końca się zgadzam. Problem jest wielopłaszczyznowy - większość artystów pracujących długo mieli przynajmniej jedną sytuację, w której żałowali, że zgodzili się na ewidentnie zły pomysł klienta. Nierzadko potem klient sam zauważał problem i co? I miał pretensje do artysty, że przecież powinien mu go wyperswadować, bo to on jest specjalistą. Serio, to nie jest rzadkie zdarzenie.
Dlatego akurat to rozumiem w 100%, że tatuator powinien wykonywać wyłącznie taki tatuaż, który sam uważa za dobry. Bo jeśli będzie miał zlecenie na coś, czego nie czuje, a zgodzi się na wizję klienta mimo, że się z nią nie zgadza, to uwierz - efekt będzie słaby lub w najlepszym razie mierny.
@@OSOMkanal no to już świadczy źle o kliencie i przykro, że tatuator ma potem problemy i musi cierpieć za nieprzemyślane decyzję owego klienta. W takim wypadku zgadzam się, że tatuator powinien odmówić wykonania dziary jeśli jej nie czuje. Problem jest złożony i trudny bo ludzie są różni i wrzucanie wszystkich do jednego worka jest błędem. Bo jednemu może się nie spodobać efekt finalny a drugiemu wręcz przeciwnie. Dlatego uważam, że po stronie tatuatora zostaje decyzja czy podejmuje się wykonania czy nie, a uwagi, że coś komuś nie pasuje z racji wzrostu, wagi, postury jest tylko i wyłącznie jego opinią a nie ogólnie przyjętą prawda. Tak jak mówisz to temat wielopłaszczyznowy i ciężko wybrać jedną rację. Myślę, że to mógłby być ciekawy temat na odcinek 🤔
@@Sogeking334 dokładnie, pomyślę jak to ugryźć, bo to będzie strasznie trudne - zazwyczaj ludzie oczekują prostych odpowiedzi, a to nie będzie proste ;D
Jak zrobić tatuaż na nodze udzie łapki pieska w tym miejscu jak mi stoi na nodze i wymiata na ciele odcisk ???
Jak cos to Kris pracuje w Od świtu do zmierzchu w Łodzi.
Potwierdzone u Krisa! :D
Odkładam właśnie kasę, żeby się w końcu znowu do niego zapisać 😁
Siema
Elo mordeczko
@@OSOMkanalpytanko mam robię dziarę za 2 tygodnie ile będą kosztować później mascie itd po zrobieniu
@@AntoniSobieszczyk 5 dyszek za maść i tyle powinno styknąć. Mydło masz w domu, więc pozostaje recznik papierowy i albo coś na opatrunek (podkład czy folia), albo dermalize, którą tatuator da / nałoży.
@@OSOMkanal dzieki
Ja pierwszy raz pisałem na Facebooku do tatuatora, powiedziałem co bym chciał, podjął się tego. Nie widziałem projektu do dnia tatuowania. Jestem bardzo zadowolony z dziary po dziś dzień. Najważniejsze to wybrać tatuatora, który nam odpowiada, i podobają nam się jego prace. Potem pozostaje kwestia zaufania w talent tej osoby 😊
Tak, moim zdaniem trafienie do tatuatora po pracach to jakieś 80% sukcesu :-)
10:45 nawiazując tak sie zastanawiam ilu tatuatorow tak na prawde jak przychodzi koles i mowi: Tu tribala proszę, ten mu odpowiada: NIE DOSTANIESZ I CHUJ! WYPIERDALAJ XD
Pewnie nie tymi słowami, ale jednak ;D
Mi się prawie zgodzili, ale warunek był że będzie nad dupą 😅
888
:)
💀🖤
🖤🔥