French Press - jak dobrze parzyć kawę? Czajnikowy.pl
Вставка
- Опубліковано 18 жов 2024
- French Press - jak dobrze parzyć kawę? Jak zaparzać kawę - Francuska Prasa.
Portal i sklep z herbatą www.czajnikowy....
Blog: www.czajnikowy....
Facebook: / czajnikowypl
Twitter: / czajnikowypl
Instagram: / czajnikowypl
French Press - jak dobrze parzyć kawę? Jak zaparzać kawę - Francuska Prasa. #kawa
Obejrzałam kilkanaście filmików dotyczących procesu parzenia kawy w french pressie i dopiero Pan, jako pierwszy, wspomniał o możliwym pozbyciu się wspomnianego "pyłu kawowego". Dziękuję! :D
Za komuny piło się kawę plujkę tzw. po "turecku" i o filtrze nikt nie myślał A teraz drobinki z french presa przeszkadzają 😁
A ja np.wolę taką ma niepiwtarzalny smak.
Inny niż te z papierowych filtrów,szczególnie tych tańszych.
„Każdy z nas... Różnych młynków używa” - poeta CzajnikowyPL
A tak na serio to super odcinek, naprawdę praktyczny, pozdrowienia z Gliwic 👍
Świetny kanał 👍I ta przyroda w tle ...👌😍
Taką kawę, jaką zrobiłeś można spokojnie przygotować bez French Pressa i to znacznie łatwiej!!! Wystarczy odrobinę pomyśleć.
Super, dzięki za odcinek. Ciekawa metoda, nieco różniąca się od wielu poradników, a do tego przystępnie wytłumaczone co, jak i dlaczego. Wesołych Świąt :)
+Wojciech Wójcik Wesołych!
Dziwna sprawa z tym nie używaniem tłoczka w urządzeniu które w nazwie sugeruje że to jego kluczowy element. Zaparzacza używam codziennie w pracy od dobrych kilku lat. Obejrzałem wiele materiałów na temat jego użytkowania ale w każdym jednym wciśnięcie tłoczka było kluczową sprawą. Testowałem kilka sposobów zaparzania, mieszania i grubości mielonki. Dla mnie najlepszy efekt jakim jest czystość smaku naparu jak i jego klarowność daje grube mielenie, powiedzmy że rozmiar kryształków cukru. Kawę zalewam gorącą wodą od razu mieszam i zostawiam na kilka minut. Korzuszek z fusów nadal powstaje. Gdy widać że z tego korzuszka zaczynają opadać drobinki na dno to można ją znowu zamieszać ja jednak tylko kilka razy stukam zaparzaczem o stół, tak jak w przypadku mleka do latte gdy chcemy się pozbyc dużych oczek piany. To wspomaga opadanie fusów ale nie miesza nam naparu z tym co już jest na dnie. Ostatnia sprawa to właśnie wyciskanie tłoczka. Bardzo powoli, tak żeby klarowny napar przecisnął się przez tę drobną siateczkę ponad tłok. Siatka ściąga fusy na dno a w zaparzaczu zostaje czysty napar. Jak ktoś chce to wtedy może jeszcze kawę zostawić na kilka minut żeby opadły to co się przedostało ponad tłok. Ja taki napar wlewam do kubka zostawiając w prasie resztę kawy z fusami. Jak widzę że pojawia sie ciemniejszy płyn to już go nie zlewam.
Można by powiedzieć że nie ma w tym żadnej filozofii ale to nie prawda. Kiedyś któryś z kolegów z pracy chciał mnie wyręczyć we wciśnięciu tłoczka i cała zawartość prasy znalazła się na stole. Na prawdę to cały sekret używania tego świetnego urządzenia. Kawa dość grubo zmielona żeby było jak naj mniej pyłu i bardzo powolne wciskanie tłoczka tak żeby napar przechodził przez siatkę a nie między nią a ścianami naczynia.
Zarówno grube jak i drobne mielenie nie uwolni nas od pyłu - jest to naturalny proces. Można się pokusić o to, aby odsiać pył na sitku. Testowałem w życiu różne metody a przed nagraniem obejrzałem wiele materiałów na ten temat, w poszukiwaniu ciekawych punktów widzenia. Najlepsze efekty dały wskazówki z filmu James'a Hoffmann'a (Mistrz Świata Barista z Tokio) dlatego taką metodę przestawiłem w filmie.
Bardzo cieszy nas twoje zaangażowanie w parzeniu kawy! Widać, że przykładasz do tej czynności wiele uwagi i szukasz idealnych rozwiązań. Powodzenia
Dzisiaj jeszcze zrobiłam szybko i niepoprawnie, bo chciałam mieć już kawkę do tego filmu 😊, ale jutro już spróbuję wykonać wg instrukcji. Dzięki
French press jest o tyle fajny, że jest w miarę uniwersalny - można go używać również do herbaty liściastej (sam używam takiego do Pu-erha, czy zielonej gunpowder). Dużym plusem jest też to, że w odróżnieniu od kawiarki nic się w środku nie gotuje, więc nie ma ryzyka, że coś wybuchnie.
A kawę robię zwykle tak - wsypuję zmieloną, zalewam wodą (minuta po zagotowaniu, wg. instrukcji na pudełku ustrojstwa), mieszam, zakładam tłok i czekam 5 minut. Po czym dociskam powoli tłok do końca i nalewam sobie do kubka.
Mówisz, że powinienem dłużej czekać, aż cały pył opadnie? Myślałem, że pył w kawie jest dlatego, że kupiłem French Pressa po taniości i używam niskiej jakości grata który przepuszcza pyły. Albo kawa zbyt drobno zmielona.
Zrobione przy użyciu kawy "szpecjality". Nie powiem żeby była zła, nawet smaczna ale efektu wow nie będzie, kwasowość ciut zmalała ale reszta nut trochę przytłumiona. Gdybym pił pierwszy raz (swoją kawę) zapewne prócz kwasu nic bym nie wyczuł. Nic nie może konkurować z ekspresem ciśnieniowym.
Kawa z Burundi (mielenie pod frencha) nuty: moreli, cytryny, pomarańczy :)
Świetny materiał!
Ja wolę sypankę ale bez fusów więc lecę kupić to cudo :) Dziękuje za info czajnikowy.pl i zajebiście Ci zazdroszczę nad woda w naturze tak kawusie pić co bym dał aby moim 650ml kubeczkiem kawy posiedzieć tak nad woda i się rozkoszować...
Zróbcie filmik o kawie wg 5 przemian ;)
Wspaniały filmik, dziękuję! Mam tylko jedną wątpliwość co do tych proporcji 6g/100 ml - to się odnosi do ilosci wejściowych? Jeśli chcę uzyskać 200 ml naparu, a nie przelewa się całości do servera żeby przypadkowo nie przelać tego pyłu, to rozumiem, że mam wlać trochę więcej wody do french pressa? Jesli tak, to ile wiecej? :) Czy w tych proporcjach ten "ubytek" już jest uwzględniony? 250 ml wody, 15 g kawy, z czego uzyskuję 200 ml kawy? Czy moze jednak 250 ml wody, 12 g kawy, z czego uzyskuję 200 ml kawy?
Kupilem french pressa i dzis parzylem kawe w nim po raz pierwszy wedlug tego poradnika i wyszlo super. Natoniast 6g kawy na 100ml, kiedy moja filiżanka ma ok 250 ml to dosc duzo i przyznam ze kawa jest dla mnie za mocna. Lepiej dawac wiecej wody czy przerzucic sie na jakas inna metode parzenia?
Możesz dać mniej kawy. Ja używam 6g na 100ml wody robiąc dzbanek 1l i 4 duże łyżki kawy Illy ale to zależy od mocy kawy imo. Jak masz za mocną to albo daj mniej albo kup łagodniejszą pozdro.
Bardzo lubię Cię słuchać. Co myślisz o gotowaniu kawy. Jest to znana metoda 5 przemian.
zrób odcinek o dodatkach do kawy. Ja np dodaje: cynamon, gałkę muszkatałową, kakao a czasem też delikatnie szczyptę pikantnej papryki.
Z kawami jednorodnymi jest jak z single maltami whisky i koktajlami: z założenia się ich do nich nie wwala. :-)
Goździki też są spoko
czy podczas tej metody trzeba wziąc również pod uwagę przyrost pogłowia bydła rogatego , wysokość fal i kąt padania promieni słonecznych??
Parzocha, sypanka, zalewajka na tym nasz kraj stoi :P przez kilka lat piłem kawę z ekspresów ciśnieniowych, ale teraz praktycznie kawiarka lub sypanka, jakoś smolucha najbardziej mi smakuje :P
Zastanawia mnie jedno - czemu nikt nie wymyślił, nie upowszechniła się prawdziwa prasa do kawy? Przecież z łatwością można uzyskać duże ciśnienie z mechanicznego ściskania. Czy to jest niesmaczne? Nie sądzę. W każdym razie ile ludzi tyle smaków. Piję kawę głównie po to by się odchudzać, z mlekiem. Zależy mi głownie na kofeinie. Nie odróżniam kawy "złej" od "dobrej". Taka kawa z mlekiem zawsze mi smakuje, jeśli jest odpowiednio mocna i nie ma fusów. Nie lubię jedynie "cienkiej", składającej się głównie z wody zamiast esencji. Nie lubię nawet samej kawy z wodą, musi być też mleko.
@@bornesulinowo391 "Zastanawia mnie jedno - czemu nikt nie wymyślił, nie upowszechniła się prawdziwa prasa do kawy?"
Co masz na myśli przez "prasa"? Ściskanie ziaren w metalowym tłoku? To tak, kawa robiona w ten sposób byłaby paskudna, bo nie w takiej metodzie nie ma kontroli nad ekstrakcją. Tracisz medium jakim jest woda. Bo nie chodzi o to żeby wyciągnąć z ziaren wszystko, tylko to co jest smaczne.
Jeśli chodzi Ci o ciśnienie wody generowane przez ściskanie, to najpopopularniejszy na świecie sposób przyrządzania kawy tak powstał - espresso. Z resztą, ekspresy dźwigniowe są ciągle popularne w domach. Część ma własny bojler, jak La Pavoni, część nie ma i wymaga dolania wrzątku, jak Flair.
Zróbcie test herbaty w kostkach meridian (czarna, pu erh, pu erh jaśmin, zielona, zielona jaśmin i zielona ryżowa) próbowałem dwóch z wymienionych i się zastanawiam jak się to ma do jakości, bo nie mam odniesienia do pu erh z wyższej półki, więc siłą rzeczy nie wiem czy jest to dobra jakościowo herbata czy po prostu dobrze wyglądający bubel. Ciekawi mnie wasze zdanie o tym.
pozdrawiam
Jak zaparzyć kawę we frenczpresie, nie mając frenczpresa?
1) Zaparzaj kawę przez 5 minut
2) Delikatnie przelej ją przez sitko do drugiego naczynia
3) Włala!
🤣🤣🤣
Janusz aktywacja
Po co ci czajnik jak można w baniaku
To nieźle
Hej, czym różni sie french Press z tlokiem jakby ze sprężyna i częściowo metalowym okregiem z wyciętymi otworami od np takiego, ktory ma silikon na zewnątrz i w środku jedna siatke? Który kupić, bo widzę różne opcje :)
Kup sobie aeropress albo Gabi. French to zawsze brudna kawa...
Jak mamy jakąś herbatę nie to że zwietrzałą tylko są takie np. cytrynowy green hils z biedronki. Ważne że ma aromat to można dodać do innej lepszej herbaty.
Polecam.
ja zwykle parzę od 4 do 6 minut, crast'a przełamuję po 4:30 mniej więcej, pianki nie ściągam, za to na tłok nakładam filtr od Hario V60 i wsio
A przeciskasz tłok do dna?
Gdzie jest ziomek z długimi włosami ?
Ten ziomek opowiada o herbacie a ten specu jest ok kawy
Ok dzięki za info
nie żyje
Ja pierdzielę.
Ten film mógłby mieć minutę i wyciągnąłbym z niego 25 razy więcej informacji.
Rozumiem że łączny czas wyniósł 9 minut? 4 minuty z kożuchem, następnie przełamanie kożucha i dodatkowe 5 minut?
Tak, razem ok. 9 minut. Po przełamaniu, kawa opada na dno i nie parzy się już tak intensywnie. Kluczem do sukcesu jest zadbanie o to, aby nie wzburzyć jej ponownie. Daj znać jak Ci wyjdzie.
Chyba mu nie wyszło.
@@kafarpalarniakawy111 od tamtej pory tylko tak parze. Doskonała metoda ❤️
To pięcio minutowe czekanie na opadnięcie fusów, jak wpływa na smak kawy?
Im dłużej kawa styka się z wodą, tym bardziej proces zaparzania się kawy postępuje. Przeparzenie się kawy skutkuje zbyt dużą intensywnością, wysoką goryczą, brudnym smakiem, agresywnością naparu.
Oczywiście, przełamanie kożucha jedynie spowalnia proces parzenia. Dzieję się tak dlatego, że drobinki opadają na dno i nie następuje już przez nie swobodny przepływ wody. Dlatego tak ważne jest, aby nie dopuścić do ponownego wzburzenia się fusów.
Dzięki, zawsze po 4 minutach naciskałem od razu tłok, tym razem zaczekam ;)
Świetnie!
- przełam kożuch
- ściągnij piankę
- poczekaj aż opadną drobiny
- nie przeciskaj tłoka, wystarczy obniżyć do powierzchni
- bardzo delikatnie przelej
Podziel się efektami, jeśli będę jeszcze mógł pomóc to zapraszam.
Tak na marginesie "frenczpress" nie odmieniamy bo to nazwa obca (3:58) w przeciwieństwie do polskiego słowa zaparzacz - zaparzaczu, wiem, czepiam się czepiam ;) ... może zaparzacz sitkowy lub tłoczkowy ?
Czepiasz się, i do tego nie masz racji.
W tłumaczeniu istnieje taka procedura o nazwie naturalizacja.
to nie jest to samo ?
ua-cam.com/video/st571DYYTR8/v-deo.html
ha, mam taki sam młynek za 30 zł, czyli nie trzeba miec sprzetu profesjonalnego aby napić się kawy.
Przyświeca nam idea promowania kawy świeżo zmielonej. Dlatego zachęcamy do zaopatrzenia się nawet w taki najtańszy. Nie zmienia to faktu, że takie metody jak french, wymagaja duzo lepszego przemialu.
Ja kawę parzę w kawiarce a w tym użądzeniu spieniam mleko.
Można
Czechowice?
+kacper kuleczka tak :)
kacper kuleczka Co to dokładnie za staw/okolica bo bym chciał pojechać? :)
tomiskymvid jezioro Czechowice kolo Gliwic
Rozumiem, że to stary filmik, ale dlaczego nie robi się tutaj preinfuzji?
Preifuzja we french pressie nie jest konieczna. Wymagają jej tylko metody przelewowe. W momencie gdy stosujemy techniki, w których kawą od razu jest zalewana dużą ilością wody, nie istnieje ryzyko nierownego zmoczenia porcji kawy. Preinfuzji nie stosuje się też przy cuppingu, który przypomina french. Pozdro
Dlaczego nie wrzątkiem?
Kawa nie lubi aż tak wysokich temperatur.
bo ogólnie, ani kawy, ani herbaty się nie parzy wrzątkiem ;) wrzątkiem jedynie zioła choć też nie wszystkie
Agresywny posmak XD
24 fpsy a czemu nie w 60 ???
Nie rozumiem Polaków. Ten cały frenczpress to na moje zaparzacz
Glass server, dripper, timer. Można pomyśleć że Polacy gęsi i swoich słów nie mają.
Slipith niby tak, choć jakby to przetłumaczyć to byłyby to siermiężne nazwy 😂 prasa francuska (gdyby mi ktoś tak powiedział a nie wiedzialbym co to jest to pewnie zaczalbym szukać w warsztacie a nie w kuchni), przeciekacz i czasomierz (odmierzacz czasu, stoper). Tak że ten... nazywajcie jak chcecie mi tam wszystko jedno. 😉 Chociaż mówienie "glass server" to lekka przesada bo powiedzieć "dzbanek" jest prościej
No, tylko że rodzai zaparzaczy masz mnóstwo no i "frenczpress" jest właśnie jednym z nich :)
praska francuska ;)
kafetiera