Mam 159 z silnikiem 2,2 Jts który wybrałem tylko ze względu na dwie rury wydechowe z którymi uważam że Alfa wygląda lepiej . Samochód ma zrobione niecałe 200 tys kilometrów , nie mam z nią żadnych problemów rozrząd zmieniony przy 140 tysiącach koszt 1600 zł olej wymieniany co rok bo nie robię 10000 kilometrów . Jedyna awaria przez sześć lat to jeden tylny klocek hamulcowy nie puszczał do końca i blokował trochę koło, naprawa 100 zł . Samochód w mieście pali około 10 litrów w trasie spokojnie 8 a jest dość cięzki 1600 kg jednak 185 koni i 230 Nm wystarcza do dynamicznej jazdy zwłaszcza że ma krótkie przełożenia na szóstym biegu można spokojnie 70 km/h jechać . Ale i tak najważniejsze jak wygląda w tym aucie zakochuję się od pierwszego spojrzenia :)
Znalazłem w ogłoszeniu alfę 2.2 jts 2008r i chciałbym ją obejrzeć, bo jest to ciekawa, w miarę tania alternatywa jeśli chodzi o koszt zakupu. W związku z tym mam pytanie na co szczególnie zwrócić uwagę podczas oględzin?
@@nesezege Polecam sprawdzić szczególnie pod kątem korozji i zawieszenia Auto jest ciężkie a wahacze aluminiowe i dość drogie no i w Aso radzili mi rozrząd co 100 tysięcy żeby był najlepiej zmieniany poza tym ja nie miałem żadnych problemów . Silnik to stara konstrukcja z Opla Omegi a nie te dzisiejsze od pralek , zresztą jak zawsze nieważna marka tylko dany egzemplarz i jak wspomniałem to auto kupuje sie głównie dla wyglądu i jest jakieś szczególne uczucie w posiadaniu i kierowaniu Alfą - czuć ten rodowód :)
Super recenzja, bez zbędnego gadania. Rodzice posiadali alficzkę 159 1.9jtdm 16v 2008 lift, auto perełka, nigdy nic się nie działo, a od nowości w mieście zasuwała. Auto nigdy nie dotknęło lawety co jest dosyć ważne przy alfach ;) . Sam zbliżam się do zakupu 159 w 2.0 jtdm 170 koni. W dzisiejszych czasach alfy, które są w bardzo dobrym stanie i z pełną książką serwisową to wydatek około 18-26k złotych. Wyżej wiadomo, TBI i super extra dopieszczone belle. Alfa 159 nie jest już aż tak owiana nazwą "laweciara", jest to naprawdę spoko autko. pozdrawam
Akurat mam taką od blisko 6 lat i niedługo wystawiam ją na sprzedaż. Ale to ta z kategorii "super extra dopieszczonych belli", w dodatku z końcówki produkcji ;)
@@patrykpiec1906 swoją mam zamiar na Otomoto wystawić po 23 stycznia. Ale jakbyś był zainteresowany, to pooglądać możesz wcześniej, albo przemyśleć temat do 23 ;)
proszę cię mówisz, że nie jest owiana złą sławą, ludzie z nowych alf nadal się smieją i pytają czy laweta w zestawie, a giulia czy stelvio wypadają bardzo przyzwoicie. 2.0 jtdm mega fajny silnik, miałem w insigni, to praktycznie to samo, 6,4l spalanie średnie, dynamika też ok. Przy sprzedaży okolice 300k km i nadal był w fajnym stanie
@@motoryzacyjnie @motoryzacyjnie masz całkowita rację, tylko popatrzmy na to, że każdy mówi o lawetach, lecz temat lawet i śmiania się z alfki zmalał o wiele jak pokazała się 159. Przecież 156 to była mocno przezywana od laweciarek. Dobrze wiemy że inni śmieją się z opelków bo rdzewieja, lecz ten temat zmalał z każdym nowym autkiem. Mity i te teksty zawsze będą wbite do danej marki
Ciekawa, bez zbędnych informacji recenzja, choć z silnikami JTS również się nie zgodzę. O ile pierwsze generacje tych silników były dość problemowe tak ich kolejna generacja czyli 1.9/2.2 w 159 jest trwałą konstrukcją. Fakt nagar lepiej czyścić z resztą tak samo jak w dieslu, nic dziwnego w silniku z wtryskiem bezpośrednim jednak przy wymianie olei i filtrów na czas silnik nie stwarza żadnych problemów co potwierdzi każdy na grupach Alfy (po komentarzach użytkowników pod tym filmem również opinia się potwierdza). Posiadałem Alfy w JTD, teraz JTS w moim odczuciu zdecydowanie zmiana na plus ale kto co woli ;)
taki jest cel kanału - zwarta formuła bez przeciągania. Co do silników JTS to każdy ma inną opinię na jego temat, znalazłem na forach i grupach sporo informacji negatywnych również o tym silniku, dlatego odradziłem. W tym przypadku wiele zależy od tego jak poprzedni właściciel dbał...
Przyjacielu muszę cię poprawić co do silnika 1.8 MPI, czemu mówisz takie rzeczy że montaż LPG to słaby pomysł do tego silnika ? Ja uważam że wręcz przeciwnie sam mam 159 z tym właśnie silnikiem i jak byś zrobił lepszy reaserch to byś wiedział że jest to silnik który bardzo dobrze znosi gaz, to jest jednostka Opla wyciągnięta żywcem z Vectry C. Z resztą oszczędność jazdy na gazie jest duża a silnik na mocy nie stracił nic. Wtrysk wielopunktowy co też oznacza to że na gazie będzie dobrze się sprawować. Co do benzyn JTS to fakt łańcuch i nagar dzieją się takie rzeczy ale głównie w zaniedbanych egzemplarzach i tyle
doskonale wiem, że ten silnik to konstrukcja Opla, odradzałem go również w przypadku Insigni :)) wrażliwe gniazda zaworowe, kontrola luzów zaworowych co 30kkm... To, że silnik ma wtrysk wielopunktowy nie znaczy, że dobrze znosi gaz. Research akurat był niezły, bo pytałem się kiedyś mechanika o ten silnik + przejrzałem fora wszystkich aut w których on występuje.
@@motoryzacyjnie Wiem jakie ten silnik ma wady, do tego wszystkiego powinno się jeszcze dopisać Koła zmiennych faz rozrządu, ale wiesz praktyka a teoria to dwie rzeczy, silniki opla mają to do siebie że są proste w budowie ale niestety jak nie dbane to po 160tys olej kapie ze wszystkiego, takie uroki opli, ale prawda też taka że żaden silnik ideałem nie jest. A co jeszcze do tego gazu w nich no to tak czy siak większość osób montuje gaz do tych jednostek, osobiście znam 3 osoby które mają ten silnik w swoich oplach i każdy w gazie.
@@motoryzacyjnie Tylko teraz tak, ty wiesz że w Alfie 159 był silnik ale z oznaczeniem Z18XER ten z Vectry i Zafiry B a nie ten z insigni, kolego patrz na oznaczenia ten silnik co ty podałeś to ma owszem 140km ale on ma inne oznaczenie totalnie A18XER. XD, jak się szuka silnika to się po oznaczeniu patrzy....
@@nissanalfaazzis7413 tylko mapa wtrysków, chciałem pozbyć się turbodziury. Do 170mozez bez ingerencji mechanicznej, tylko daj na hamownie żeby zobaczyli w jakim stanie serducho jest.
Miałem alfe 1,9 jts 2006r.I nie powiem na to auto złego słowa,pomimo że silniki jts okryte są złą sławą.Moim zdaniem,są mniej problematyczne od dizli.Co prawda benzynki połyka.Najbardziej mnie śmieszy argument że zbiera się nagar.W jts jest wstrysk bezpośredni jak w dizlu więc w jts zbiera się nagar a wdizlu nie.Fakt troszkę brakuje mocy jak dla tego auta,ale ?I jeszcze jedno-prowadzenie tego auta,to jest przyjemność.W tym aucie czujesz to auto,może ktoś narzekać na brak miejsca.Ale moim zdaniem to auto stwożono dla kierowcy.Teraz mam citroen c5x7 2,0 hdi 163km na hydro.Powiem tak:cytryna dużo wygodniejsza,zarówno z przodu jak i z tyłu,bardziej komfrtowa,ale daleko jej do alfy.W mojej alfie miałem 190nm.tutaj mam 340 ale alfa dawała większą frajdę.
Twoja znajomość Alfy z silnikiem jts jest beznadziejna, przeczytałeś ogólniki w necie i śmiesz prawić morały. Tak się składa że jeżdżę już 7 lat 159 z silnikiem 2.2 jts i nie mam żadnych problemów z nagarem wtryskiem poborem oleju czy rozrządem, jedyna zasada którą trzeba zachować to wymiana oleju co 10000, ja za każdym razem daje plukanke dodatkowo przed wymiana. Silniki jts są mniej podatne na awarie niż silniki VW tsi, oczywiście każdy samochód zaniedbany będzie generował koszty i nic tu nie pomoże. Moja Bella ma 250 tyś. , sam zrobiłem około 70 tyś. Zaczym następnym razem zechcesz zrobić materiał zapisz się na forum i popytaj troszkę, a najlepiej umów się na spotkanie i porozmawiaj bezpośrednio.
Prawda, nie każda alfa z silnikiem jts ma nagar czy np jtdm urywają się klapy i egr szwankuje, pamiętam że rodzice mieli przez 5 lat 1.9 jtdm i ani razu nic się nie stało, czyli znów można powiedzieć "jak się dba, tak się ma". Opinie ludzi na internecie to są takie typowe, Ej dawaj, kupimy bellę za 10k, a rok później obelgi na prawo i lewo jakie one złe. Stąd się biorą te opinie.
generalnie uważam, że krytyka jest zasadna i potrzebna, ale takie komentarze mnie bawią :) tak jak kolega napisał poniżej takie komentarze i opinie nie biorą się znikąd, ja miałem kilka aut które są uważane za mega awaryjne i nie działo się z nimi nic (co nie znaczy, że inni użytkownicy też mieli takiego farta), poza tym nie wiesz jaki research robiłem do tego materiału, a był on całkiem dokładny. Silniki JTS nie są godne polecenia i tyle... nie mają znaczących zalet dla których warto było by wkładać kasę w auto z tym silnikiem (dynamika nie porywa, spalanie czy dzwięk również, ot zwykły silnik tylko, że troszkę odbiega awaryjnością od średniej)...
Mam 159 z silnikiem 2,2 Jts który wybrałem tylko ze względu na dwie rury wydechowe z którymi uważam że Alfa wygląda lepiej . Samochód ma zrobione niecałe 200 tys kilometrów , nie mam z nią żadnych problemów rozrząd zmieniony przy 140 tysiącach koszt 1600 zł olej wymieniany co rok bo nie robię 10000 kilometrów . Jedyna awaria przez sześć lat to jeden tylny klocek hamulcowy nie puszczał do końca i blokował trochę koło, naprawa 100 zł . Samochód w mieście pali około 10 litrów w trasie spokojnie 8 a jest dość cięzki 1600 kg jednak 185 koni i 230 Nm wystarcza do dynamicznej jazdy zwłaszcza że ma krótkie przełożenia na szóstym biegu można spokojnie 70 km/h jechać . Ale i tak najważniejsze jak wygląda w tym aucie zakochuję się od pierwszego spojrzenia :)
Znalazłem w ogłoszeniu alfę 2.2 jts 2008r i chciałbym ją obejrzeć, bo jest to ciekawa, w miarę tania alternatywa jeśli chodzi o koszt zakupu. W związku z tym mam pytanie na co szczególnie zwrócić uwagę podczas oględzin?
@@nesezege Polecam sprawdzić szczególnie pod kątem korozji i zawieszenia Auto jest ciężkie a wahacze aluminiowe i dość drogie no i w Aso radzili mi rozrząd co 100 tysięcy żeby był najlepiej zmieniany poza tym ja nie miałem żadnych problemów . Silnik to stara konstrukcja z Opla Omegi a nie te dzisiejsze od pralek , zresztą jak zawsze nieważna marka tylko dany egzemplarz i jak wspomniałem to auto kupuje sie głównie dla wyglądu i jest jakieś szczególne uczucie w posiadaniu i kierowaniu Alfą - czuć ten rodowód :)
Super recenzja, bez zbędnego gadania. Rodzice posiadali alficzkę 159 1.9jtdm 16v 2008 lift, auto perełka, nigdy nic się nie działo, a od nowości w mieście zasuwała. Auto nigdy nie dotknęło lawety co jest dosyć ważne przy alfach ;) . Sam zbliżam się do zakupu 159 w 2.0 jtdm 170 koni. W dzisiejszych czasach alfy, które są w bardzo dobrym stanie i z pełną książką serwisową to wydatek około 18-26k złotych. Wyżej wiadomo, TBI i super extra dopieszczone belle. Alfa 159 nie jest już aż tak owiana nazwą "laweciara", jest to naprawdę spoko autko.
pozdrawam
Akurat mam taką od blisko 6 lat i niedługo wystawiam ją na sprzedaż. Ale to ta z kategorii "super extra dopieszczonych belli", w dodatku z końcówki produkcji ;)
@@ddeejjkkoo takie to ze świecą szukać, ja poluję już na 159 od roku
@@patrykpiec1906 swoją mam zamiar na Otomoto wystawić po 23 stycznia. Ale jakbyś był zainteresowany, to pooglądać możesz wcześniej, albo przemyśleć temat do 23 ;)
proszę cię mówisz, że nie jest owiana złą sławą, ludzie z nowych alf nadal się smieją i pytają czy laweta w zestawie, a giulia czy stelvio wypadają bardzo przyzwoicie. 2.0 jtdm mega fajny silnik, miałem w insigni, to praktycznie to samo, 6,4l spalanie średnie, dynamika też ok. Przy sprzedaży okolice 300k km i nadal był w fajnym stanie
@@motoryzacyjnie @motoryzacyjnie masz całkowita rację, tylko popatrzmy na to, że każdy mówi o lawetach, lecz temat lawet i śmiania się z alfki zmalał o wiele jak pokazała się 159. Przecież 156 to była mocno przezywana od laweciarek. Dobrze wiemy że inni śmieją się z opelków bo rdzewieja, lecz ten temat zmalał z każdym nowym autkiem. Mity i te teksty zawsze będą wbite do danej marki
Ciekawa, bez zbędnych informacji recenzja, choć z silnikami JTS również się nie zgodzę. O ile pierwsze generacje tych silników były dość problemowe tak ich kolejna generacja czyli 1.9/2.2 w 159 jest trwałą konstrukcją. Fakt nagar lepiej czyścić z resztą tak samo jak w dieslu, nic dziwnego w silniku z wtryskiem bezpośrednim jednak przy wymianie olei i filtrów na czas silnik nie stwarza żadnych problemów co potwierdzi każdy na grupach Alfy (po komentarzach użytkowników pod tym filmem również opinia się potwierdza). Posiadałem Alfy w JTD, teraz JTS w moim odczuciu zdecydowanie zmiana na plus ale kto co woli ;)
taki jest cel kanału - zwarta formuła bez przeciągania. Co do silników JTS to każdy ma inną opinię na jego temat, znalazłem na forach i grupach sporo informacji negatywnych również o tym silniku, dlatego odradziłem. W tym przypadku wiele zależy od tego jak poprzedni właściciel dbał...
Automatyczne skrzynie polecam, są bardzo dobre, jezdze i nie narzekam :)
Przyjacielu muszę cię poprawić co do silnika 1.8 MPI, czemu mówisz takie rzeczy że montaż LPG to słaby pomysł do tego silnika ? Ja uważam że wręcz przeciwnie sam mam 159 z tym właśnie silnikiem i jak byś zrobił lepszy reaserch to byś wiedział że jest to silnik który bardzo dobrze znosi gaz, to jest jednostka Opla wyciągnięta żywcem z Vectry C. Z resztą oszczędność jazdy na gazie jest duża a silnik na mocy nie stracił nic. Wtrysk wielopunktowy co też oznacza to że na gazie będzie dobrze się sprawować. Co do benzyn JTS to fakt łańcuch i nagar dzieją się takie rzeczy ale głównie w zaniedbanych egzemplarzach i tyle
doskonale wiem, że ten silnik to konstrukcja Opla, odradzałem go również w przypadku Insigni :)) wrażliwe gniazda zaworowe, kontrola luzów zaworowych co 30kkm... To, że silnik ma wtrysk wielopunktowy nie znaczy, że dobrze znosi gaz. Research akurat był niezły, bo pytałem się kiedyś mechanika o ten silnik + przejrzałem fora wszystkich aut w których on występuje.
@@motoryzacyjnie Wiem jakie ten silnik ma wady, do tego wszystkiego powinno się jeszcze dopisać Koła zmiennych faz rozrządu, ale wiesz praktyka a teoria to dwie rzeczy, silniki opla mają to do siebie że są proste w budowie ale niestety jak nie dbane to po 160tys olej kapie ze wszystkiego, takie uroki opli, ale prawda też taka że żaden silnik ideałem nie jest. A co jeszcze do tego gazu w nich no to tak czy siak większość osób montuje gaz do tych jednostek, osobiście znam 3 osoby które mają ten silnik w swoich oplach i każdy w gazie.
@@motoryzacyjnie Tylko teraz tak, ty wiesz że w Alfie 159 był silnik ale z oznaczeniem Z18XER ten z Vectry i Zafiry B a nie ten z insigni, kolego patrz na oznaczenia ten silnik co ty podałeś to ma owszem 140km ale on ma inne oznaczenie totalnie A18XER. XD, jak się szuka silnika to się po oznaczeniu patrzy....
I ten z insigni miał problem z gazem ale ten z vectry jeszcze nie, więc trochę gafa xD
@@Nocurv2 jak nie tam też były problemy z gniazdami zaworowymi + nie ma hydraulicznie regulowanych zaworów = kosztowna regulacja
Dobry material zgadzam sie w 80%, pozdrawiam 1.9 v8 156km
Siemka zmieniales cos ? czy sam program? chcialem swoja na 160-170 wkrecic
@@nissanalfaazzis7413 tylko mapa wtrysków, chciałem pozbyć się turbodziury. Do 170mozez bez ingerencji mechanicznej, tylko daj na hamownie żeby zobaczyli w jakim stanie serducho jest.
Miałem alfe 1,9 jts 2006r.I nie powiem na to auto złego słowa,pomimo że silniki jts okryte są złą sławą.Moim zdaniem,są mniej problematyczne od dizli.Co prawda benzynki połyka.Najbardziej mnie śmieszy argument że zbiera się nagar.W jts jest wstrysk bezpośredni jak w dizlu więc w jts zbiera się nagar a wdizlu nie.Fakt troszkę brakuje mocy jak dla tego auta,ale ?I jeszcze jedno-prowadzenie tego auta,to jest przyjemność.W tym aucie czujesz to auto,może ktoś narzekać na brak miejsca.Ale moim zdaniem to auto stwożono dla kierowcy.Teraz mam citroen c5x7 2,0 hdi 163km na hydro.Powiem tak:cytryna dużo wygodniejsza,zarówno z przodu jak i z tyłu,bardziej komfrtowa,ale daleko jej do alfy.W mojej alfie miałem 190nm.tutaj mam 340 ale alfa dawała większą frajdę.
Slyszalem od użytkowników, ze 2.4jtd potrafi zejść do spalania 6l w trasie, więc calkiem zaskakująco niskie na 200koni
Dokładnie tak jest
Jeśli chodzi o skrzynie automatyczne - mają dobre opinie. Jest bardzo niesłynny półautomat za to
Twoja znajomość Alfy z silnikiem jts jest beznadziejna, przeczytałeś ogólniki w necie i śmiesz prawić morały. Tak się składa że jeżdżę już 7 lat 159 z silnikiem 2.2 jts i nie mam żadnych problemów z nagarem wtryskiem poborem oleju czy rozrządem, jedyna zasada którą trzeba zachować to wymiana oleju co 10000, ja za każdym razem daje plukanke dodatkowo przed wymiana. Silniki jts są mniej podatne na awarie niż silniki VW tsi, oczywiście każdy samochód zaniedbany będzie generował koszty i nic tu nie pomoże. Moja Bella ma 250 tyś. , sam zrobiłem około 70 tyś. Zaczym następnym razem zechcesz zrobić materiał zapisz się na forum i popytaj troszkę, a najlepiej umów się na spotkanie i porozmawiaj bezpośrednio.
Prawda, nie każda alfa z silnikiem jts ma nagar czy np jtdm urywają się klapy i egr szwankuje, pamiętam że rodzice mieli przez 5 lat 1.9 jtdm i ani razu nic się nie stało, czyli znów można powiedzieć "jak się dba, tak się ma". Opinie ludzi na internecie to są takie typowe, Ej dawaj, kupimy bellę za 10k, a rok później obelgi na prawo i lewo jakie one złe. Stąd się biorą te opinie.
generalnie uważam, że krytyka jest zasadna i potrzebna, ale takie komentarze mnie bawią :) tak jak kolega napisał poniżej takie komentarze i opinie nie biorą się znikąd, ja miałem kilka aut które są uważane za mega awaryjne i nie działo się z nimi nic (co nie znaczy, że inni użytkownicy też mieli takiego farta), poza tym nie wiesz jaki research robiłem do tego materiału, a był on całkiem dokładny. Silniki JTS nie są godne polecenia i tyle... nie mają znaczących zalet dla których warto było by wkładać kasę w auto z tym silnikiem (dynamika nie porywa, spalanie czy dzwięk również, ot zwykły silnik tylko, że troszkę odbiega awaryjnością od średniej)...
2.2 to gówno
@@sebwojj bardzo obiektywna i merytoryczna wypowiedź
W sumie opłaca się kupować alfę w dieselu biorąc pod uwagę te strefy czystego powietrza w Krakowie itp ?
jakbys robił odcinek o saabie 93 to moge wspomóc cię moją wiedzą hah
spoko :) sam wiem sporo, bo dłuższy czas interesowałem się kupnem, ale drobna usterkowość sprawiła że wybrałem tańsze w eksploatacji auto