chyba pierwszy raz w życiu obejrzałem tak dobry dydaktycznie materiał na temat manewrowanie !!! super kanał !!! duża łapka w górę od gościa, który uwielbia manewrowanie wszystkim od deski do prasowania po statki o wyporności paru tysięcy ton i więcej ;-) możecie dorzucić kiedyś info co się dzieje z 'łbem' podczas początkowych prób 'złapania się o keję', tj. np.: Prawa Yerkesa-Dodsona... pozdr
Nawietrznej bo masz więcej czasu na reakcję jak w wąskim kanale wiatr zacznie spychać jachtna drugi brzeg kanału. Przy cumowaniu podchodzenie od nawietrznej jest trudniejsze bo wiatr dopycha jachtdo pomostu przez jest mniej czasu na reakcje lub jak to było widać na filmie w przypadku zatrzymania jachtu, jacht się obraca rufą do wiatru, a dziób automatycznie jest dopychany przez wiatr do pomostu (lub spychany na inny, zacumowany jacht). Jeżeli podchodzisz do pomostu od zawietrznej to wiatr pomaga ustawiając jacht w linii wiatru i masz dodatkowy hamulec bo podchodzisz pod wiatr, poruszasz się wolniej, masz więcej czasu na podjęcie boi np.
Prosze naszkicowac wyraznie kierunek wiatru i klarownie pokazac jak sie ma do tego kierunku polozenie jachtu, czyli kat, jaki ppwstal pomiedzy osia jachru a kierunkiem wiatru w tych dwoch przypadkach
Wydaje mi się, że w teoretycznej części tablicowej Panowie popełnili kilka błędów. Wielkość dryfu nie zależy od szybkości jachtu tylko od powierzchni oporu bocznego i sił przechylających na żaglach i kadłubie czyli de facto kursu względem wiatru jakim porusza się łódka. Szybkość ma natomiast wpływ na to co Panowie przedstawili jako drugi wektor od kursu kompasowego to jest kąt (kierunek) drogi po wodzie (KDW, nie jest to dryf). Dryf to jest wektor, który zawsze jest skierowany tak jak wektor wiatru. Złożenie wektora dryfu (to będzie tutaj mała strzałka w dół która nie została narysowana) oraz wektora prędkości da nam wektor prędkości rzeczywistej czy też wektor kursu rzeczywistego. I on faktycznie zależy od prędkości. Zerowa prędkość - łódka płynie w bok (na przykładzie z filmu jeśli jest w półwietrze), duża prędkość łódka płynie do przodu i jest znoszona w bok z dokładnie taką samą prędkością jakby stała w miejscu. Na dryf ma wpływ podniesienie miecza (zmniejszenie powierzchni oporu bocznego), płetwy sterowej, i zmiana kursy względem wiatru - jeśli kurs łódki = kierunek wiatru (fordewind) to dryf sumuje się z wektorem prędkości. Obejrzałem do końca wiatr dopychający... zdecydowanie się gubią na tablicy...
Doskonała analiza teoretyczna, świetnie wyłapałeś błędy prowadzących. Pamiętam ze studiów w Wyższej Szkole Morskiej w Gdyni jak wykładowcy kładli duży nacisk na teoretyczne zgłębienie każdego zagadnienia, co dziś w mojej inżynierskiej praktyce bardzo się przydaje. Jednak żeglarzowi jachtowemu (z których nie każdy ma wykształcenie ścisłe) taki poziom uproszczenia zagadnienia nie utrudni nauki manewrów, a może nawet ułatwi. Ja kardynalnych błędów nie dostrzegam, a zdolność dostosowania szczegółowości wykładu do poziomu umiejętności wymaganych od kursantów uznaję prowadzącym za plus.
Manewry portowe Filipa w Marina del Sur na Teneryfie (2023) były majstersztykiem i zarazem splotem niesprzyjających okoliczności. Prądy morskie,wiatr i ciasno zacumowane drogie jachty…Wypalił dopiero plan „B” i po dziś dzień nie mam pojęcia jak on opanował nerwy.
chyba pierwszy raz w życiu obejrzałem tak dobry dydaktycznie materiał na temat manewrowanie !!! super kanał !!! duża łapka w górę od gościa, który uwielbia manewrowanie wszystkim od deski do prasowania po statki o wyporności paru tysięcy ton i więcej ;-) możecie dorzucić kiedyś info co się dzieje z 'łbem' podczas początkowych prób 'złapania się o keję', tj. np.: Prawa Yerkesa-Dodsona... pozdr
Lazy Jack - nie ma lepszych na internetowej wodzie
Panowie, proszę o film o uruchamianiu silnika. Trzymam kciuki za dalsze realizacje. Jesteście świetni.
będzie 18 kwietnia ;)
W 1:51 mówione jest, że lepiej trzymać się strony nawietrznej, a od 5:33, że cumowanie od strony nawietrznej jest trudniejsze. To w końcu jak to jest?
Nawietrznej bo masz więcej czasu na reakcję jak w wąskim kanale wiatr zacznie spychać jachtna drugi brzeg kanału. Przy cumowaniu podchodzenie od nawietrznej jest trudniejsze bo wiatr dopycha jachtdo pomostu przez jest mniej czasu na reakcje lub jak to było widać na filmie w przypadku zatrzymania jachtu, jacht się obraca rufą do wiatru, a dziób automatycznie jest dopychany przez wiatr do pomostu (lub spychany na inny, zacumowany jacht). Jeżeli podchodzisz do pomostu od zawietrznej to wiatr pomaga ustawiając jacht w linii wiatru i masz dodatkowy hamulec bo podchodzisz pod wiatr, poruszasz się wolniej, masz więcej czasu na podjęcie boi np.
Pomysł na film "cumowanie i wychodzenie z portu przy silnym wietrze". Czegoś takiego nie mogę znaleźć, a bym sobie posłuchał dobrych rad.
Prosze naszkicowac wyraznie kierunek wiatru i klarownie pokazac jak sie ma do tego kierunku polozenie jachtu, czyli kat, jaki ppwstal pomiedzy osia jachru a kierunkiem wiatru w tych dwoch przypadkach
Czy jest szansa na serię odcinków o tym jak nie zachowywac się na jachcie, mam tu na myśli sytuacje niebezpieczne jak np. niekontrolowana rufa , itd.
Wydaje mi się, że w teoretycznej części tablicowej Panowie popełnili kilka błędów. Wielkość dryfu nie zależy od szybkości jachtu tylko od powierzchni oporu bocznego i sił przechylających na żaglach i kadłubie czyli de facto kursu względem wiatru jakim porusza się łódka. Szybkość ma natomiast wpływ na to co Panowie przedstawili jako drugi wektor od kursu kompasowego to jest kąt (kierunek) drogi po wodzie (KDW, nie jest to dryf). Dryf to jest wektor, który zawsze jest skierowany tak jak wektor wiatru. Złożenie wektora dryfu (to będzie tutaj mała strzałka w dół która nie została narysowana) oraz wektora prędkości da nam wektor prędkości rzeczywistej czy też wektor kursu rzeczywistego. I on faktycznie zależy od prędkości. Zerowa prędkość - łódka płynie w bok (na przykładzie z filmu jeśli jest w półwietrze), duża prędkość łódka płynie do przodu i jest znoszona w bok z dokładnie taką samą prędkością jakby stała w miejscu.
Na dryf ma wpływ podniesienie miecza (zmniejszenie powierzchni oporu bocznego), płetwy sterowej, i zmiana kursy względem wiatru - jeśli kurs łódki = kierunek wiatru (fordewind) to dryf sumuje się z wektorem prędkości.
Obejrzałem do końca wiatr dopychający... zdecydowanie się gubią na tablicy...
Doskonała analiza teoretyczna, świetnie wyłapałeś błędy prowadzących. Pamiętam ze studiów w Wyższej Szkole Morskiej w Gdyni jak wykładowcy kładli duży nacisk na teoretyczne zgłębienie każdego zagadnienia, co dziś w mojej inżynierskiej praktyce bardzo się przydaje. Jednak żeglarzowi jachtowemu (z których nie każdy ma wykształcenie ścisłe) taki poziom uproszczenia zagadnienia nie utrudni nauki manewrów, a może nawet ułatwi. Ja kardynalnych błędów nie dostrzegam, a zdolność dostosowania szczegółowości wykładu do poziomu umiejętności wymaganych od kursantów uznaję prowadzącym za plus.
🙂
Wszystko fajnie ale w sezonie na Mazurach człowiek się cieszy że jest jakiekolwiek miejsce :) Zazwyczaj jest najmniej wygodne i bezpieczne :D
Tak...wchodząc np. do Sztynortu w sezonie około godziny 19-20:))) Co się tam zawsze spocę :)))
piszę dla zasięgów że te filmiki mnie odstresowywują
Jak to nie wieje z góry kartki?
Manewry portowe Filipa w Marina del Sur na Teneryfie (2023) były majstersztykiem i zarazem splotem niesprzyjających okoliczności. Prądy morskie,wiatr i ciasno zacumowane drogie jachty…Wypalił dopiero plan „B” i po dziś dzień nie mam pojęcia jak on opanował nerwy.
😅8