BOLL VS HAMMERITE VS CORTANIN F - REALNY TEST PO 6 MIESIĄCACH !!!
Вставка
- Опубліковано 17 тра 2023
- W dzisiejszym filmie przedstawiam wyniki testu preparatów na rdzę przeprowadzonego w realnych warunkach w ciągu 6 miesięcy.
Link do poprzedniego filmu pokazującego przygotowanie testu:
• BOLL VS HAMMERITE VS C...
Zachęcam do obejrzenia w całości filmu gdyż w jego trakcie pokazuję efekty zastosowania badanych preparatów na różnych materiałach, jednak jeśli ktoś nie znosi takich tasiemców to może przewinąć na koniec gdzie w zwięzły sposób pokazuję wady i zalety poszczególnych środków.
Dzięki za wizytę, następne testy są już w przygotowaniu.
no i tego chciałem się dowiedzieć dziękuje - (uwaga, oglądać na prędkości 1,75 ;)
Dla mnie x2 nadal za wolno. :)
0,5 też efektowna, jak przy teście napojów wyskokowych.
Ja od lat stosuję neutralizator rdzy, na to podkład epoksydowy . Po wyschnięciu nakladam smar do lin "Seilfett" , poprawiam smarem co 2 lata i nic się nie dzieje (testowane na japonskich samochodowych). Poprzez odciecie dostepu do powietrza wczesniej zneutralizowanej rdzy - przedłużymy znacznie życie samochodu .
Fajny test. Dzięki!
Niezły film 😉👍
U siebie przygotowuje się do testu odrdzewiaczy i inhibitorów rdzy 😁 na razie hoduje rdzy na próbkach. Twój materiał bardzo się przyda 🔥👨🔬
Świetny materiał, dziękuje
super! dzięki
Profesjonalna recenzja. Dziekuję, pomogła wybrać odpowiedni środek ❤❤❤
Super, cieszę się że się przydało
Dzięki, zaoszczędziłeś mi sporo czasu i pieniędzy. Już wiem czym przedłużę życie gruza.
Miły, stonowany głos, żadnego jąkania, ękania, zdecyd. lepiej niż na wielu kanałach YT gdzie występują "profesjonaliści", "eksperci", itd. Test zrozumiali, obrazowy, jako całokształt przydatny. Dziękuję i na pewno będę wracał na nowe odcinki 👍
Spoko test ✌️😎
dzięki😎
szanowni widzowie, każdy "test" tego typu preparatów graniczy z oszustwem. Jedyną skuteczną metoda pozbycia się korozji stali jest jej gruntowne usunięcie. Robi się to przez szlifowanie lub piaskowanie ewentualnie przez trawienie w kwasach. Następną czynnością jest pokrycie gruntem antykorozyjnym i nałożenie wierzchniej warstwy ochronnej typu farb nawierzchniowa lub pokrycie bitumiczne dla np. elementów podwozi albo pokrycia galwaniczne. Każdy tzw konwerter rdzy bazuje na reakcji taniny z tlenkami żelaza a zmiana barwy na czarną lub granatowo czarną to typowy proces tworzenia kompleksów metalo-organicznych z taniną. Ta zmiana barwy ma was oszukiwać że coś się dzieje na powierzchni. No się dzieje czyli zmienia się barwa jednak rdza pod spodem dalej pozostaje. Istotą sprawy jest to że tlenki żelaza są porowate i słabo przywierają do podłoża, chłoną wodę i wilgoć z powietrza a proces korozji dalej postępuje. Dodatkowo korozja nadwozi pojazdów zwykle następuje od spodu czyli od wewnątrz profili zamkniętych bo tam zwykle wnika woda i nie ma gdzie ujść. Następuje wtedy normalne zjawisko utleniania się stali a purchle na lakierze pojawiają się własnie od tych ognisk korozji ale od wewnątrz. Stosowanie konwerterów rdzy to oszukiwanie samych siebie i pójście na skróty, które tylko na chwilę maskuje postępującą korozję.
Dzięki za tak obszerny komentarz.
Trudno nie zgodzić się z Twoją opinią ale zastanówmy się chwilę co tak naprawdę mamy do wyboru:
1. Oddanie auta do przypadkowego warsztatu blacharsko-lakierniczego - prawdopodobnie spory koszt z gwarancją '' do bramy"
2. Oddanie auta do warsztatu specjalizującego się w konserwacji podwozia - jest sporo takich firm i wiele z nich robi to naprawdę profesjonalnie ( klient otrzymuje obszerną dokumentację fotograficzną/wideo z realizacji prac ) co w połączeniu z zastosowaniem profesjonalnych środków daje na pewno świetne efekty. Niestety wykonanie takiego zabezpieczenia wiąże się zwykle z demontażem zawieszenia, układu hamulcowego, zbiornika paliwa, wydechu itd. a to właściwie ta "przyjemniejsza" część pracy bo kto kiedykolwiek piaskował, śrutował lub korundował wie o co chodzi. I nie ma tu niestety drogi na skróty, jest to ogrom pracy za którą będziemy musieli zapłacić a i tak nie ma pewności czy gdzieś w profilach zamkniętych nie zostało jakieś ognisko korozji które jak sam napisałeś zamieni się w purchle na lakierze. Są oczywiście klienci którzy kupując nowy samochód zamiast wydawać kilka tysi na nikomu niepotrzebne wifi/srifi monitory czy inne cuda fundują swojemu nowemu przyjacielowi na czterech kółkach taką dodatkową konserwację niejako poprawiając producenta ale takich osób jest niewiele. Osobiście natomiast bardzo ich podejście szanuję.
3. Samodzielnie próbować walczyć z korozją w miarę swoich możliwości doglądając stanu naszego często wysłużonego już pojazdu
4. Nie robić nic póki się nie rozsypie.
Każdy wybiera sposób jaki mu pasuje i każdy będzie miał swoje racje.
W jaki sposób szlifuje się rdzę w profilach zamkniętych?
Wreszcie mnie ktoś wyręczył z wyjaśniania co i jak i z czego wynika brawo 👏 dziękuję. Prowadziłem kiedyś warsztat konserwacji tzn. lata 90te gdzie wiadomo nie było tak jak Teraz że masz kasę i bierzesz z pułki co ci pasuje. Ja musiałem kombinować i sam stworzyć w miarę skuteczny preparat który miał zabezpieczyć i przedłużyć życie naszym autkom. Czyli nie dać RAKOWI blachy schrupać jej. Wszystko to co napisałeś jest prawdą o której niestety mało zdaje sobie sprawę a mianowicie że rdza atakuje najbardziej profile zamknięte, i trzeba tam poprostu "zapsikac" to jest podstawą. Ja klientom mówiłem zawsze że gdyby było ich stać na pomalowanie spodu auta złotem, TO I TAK ZGNIJE.I po konsternacji na taki argument i robienie wielkich 👀 Dopiero jak wytłumaczyłem jak jest zbudowany samochód (z profili zamkniętych i że producenci co prawda pozostawiali otwory z korkami po to żeby można było tam właśnie pistoletem z wężykiem i dysza rozpylają ą w kilku kierunkach "zapryskac ścianki od wew. To dopiero przyznawali mi rację.I zrozumieli o co kaman. Ja robiłem miksturę z:Smaru armatniego, parafiny i gęstego nie przepalonego oleju. (niektórzy żeby taniej - stosowali przepalony, który zawiera siarkę nie ok dla blachy i nieprzyjemny zapach. No szkoda tych ludzi którzy nie mając wiedzy dają się naciągać na nie tanie cudowne preparaty-takie nie istnieją. Ja polecam dla nowicjuszy mój filmik"konserwacja Mercedesa W203 dwa filmiki na którym co nieco wyjaśniam. Sory za przydługi kom. Ale w pełni się z TOBĄ ZGADZAM NO I MIŁO POZNAĆ KOGOŚ KTO W TEMACIE WIE CO I JAK. A przecież to służy tylko edukacji tych którzy jeszcze nie wiedzą o temacie i do niepotrzebnej ciężkiej pracy, która i tak za, wiele nie pomoże No i kasa. Która na ulicy nie leży. NARA.
A jeśli w profilu zamkniętym są oznaki korozji nalotowej od zewnątrz zero purchli gdyby zrobić taką miksturę oleju z odrdzewiaczem który ma dobre stężenie kwasu fosforowego?
Tez się chętnie dowiem jak usunąć mechanicznie rdze w profilu zamkniętym 😁. Koleś chciała zabłysnąć ale wyszła 💩
Kurna...prawie usnąłem 😅
Ja rozpylam stary olej i nafte na swoja konserwe regularnie co pol roku i to jest najlepsze (najtansze)rozwiazanie.
najlepsze żeby wszystko zaszło syfem drogowym
Przecież Cortanin nie jest farbą . Jest chemicznym środkiem wstrzymującym proces korozji. Natomiast na Cortanin należy położyć farbę zabezpieczającą przed utlenianiem.
Z kolei Hammerite jest farbą , którą maluje się bezpośrednio na korozję , więc co tu porównywać . To tak jak kota z psem 🤩 😄
Ciekawe porównanie, dzięki za komentarz
Każdy z tych środków jest dobry tylko trzeba starannie pomalować elementy w szczególności kanty ranty itd. ponieważ z tych okolic atakuje korozją .
Test niechlujnie przeprowadzony . Cortanin to grunt który trzeba pomalować.
To sa dziadowskie, budzetowe srodki. Sprobujcie Traspoxy Masterbonem, Interhane 256 albo jakas farba Sigmy. Przemyslowe/okretowe farby, ktore po latach daja bardzo twarda powloke i nie ma na nich sladu rdzy.
dzięki za polecenie, zajmujesz się tym zawodowo?
Kiedyś pomalowałem nowe błotniki chromianką (kolor brązowy) , którą maluje się kadłuby statków i je zostawiłem na przyszłość , gdy będę je wymieniał .
Po kilku miesiącach pojechałem do lakiernika na ich wymianę to lakiernik klął , bo żaden papier ścierny nie chciał wygładzić tej chromianki przed lakierowaniem , tak była twarda .
hammerite jeżeli jest grubsza rdza, pierwszą warstwe maluję rozrzedzoną, i to dość mocno (zależy od temperatury), drugą po lekkim przeschnięciu pierwszej już normalnie. Robie tak by dostać glębszą penetracje rdzy, ale nigdy nie robilem porównania do np. dwóch normalnych warstw.
dobry pomysł, dzięki
Tu Gliwice malowałem 37sztuk słupów chutniczych chammerite z dodatkiem prawdziwego rozpuszczalnika Nitro firmy dragon,2 warstwy!po 5 latach ta farba zrobiła sie plastikowa! sprawdziłem działanie farby rozpuszczalnikiem nitro i nic! kurna to zrobiło sie plastikowe! super! Ponieważ teraz firma dragon do butelek nitro leje rozpuszczalnik uniwersalny to daje rozpuszczalnik Aceton puki jeszcze nie oszukują! w roku 2022 nitro lałem do hammerite i dobrze sie rozcięczał! to samo zrobiłem w roku 2023 i hamerite sie zważył,zrobił sie żel i zatkało mi pistolet do kompresora natryskowego na sprężone powietrze,wszystko musiałem czyścić! używam teraz tylko acetonu puki nie oszukują,puki jeszcze prawdziwy rozpuszczalnik!
dzwoniłem w sprawie rozpuszczalnika Nitro do dragona,powiedzieli że oddadzą kase! ale po co mi walczyć o 7 zł za nieprawdziwy rozpuszczalnik nitro skoro farbe mi zżelowało a farba dużo droższa! porównajcie prawdziwe nitro dragona z 2022r z roku 2023r jest to uniwersalny rozpuszczalnik
Z tego co pamiętam to Cortanin F usuwa rdzę, ale zaleca się przed wyschnięciem spłukanie, odtłuszczenie zabezpieczenie przed korozją i pomalowanie, sam środek chyba nie tworzy powłoki antykorozyjnego
Zgadza się, dlatego w jednym z testów pomalowałem go
cortanin niczego nie usuwa. Działa wyłącznie powierzchniowo. Rozcieńczony kwas fosforowy i taniny które zmienią kolor fosforanu żelaza na fioletowy. Cortanin służy do zabezpieczanie różnego rodzaju żelastwa na krótki czas pod dachem. Specjalnie zmywanie go nie ma najmniejszego sensu. Do odrdzewiania służy np. fosol, a nie cortanin. I nie radze malować na cortanin, bo jak dostanie się woda pod farbę to rozpuści cortanin i farba odejdzie płatami.
@@alchemik2010 Używałem cortanin F na słabo zardzewiałych powierzchniach, po zmyciu wodą była goła błyszcząca blacha, odtłuściłem, pokryłem środkiem antykorozyjnym i farbą po kilku latach farba nadal trzyma i nie ma korozji.
Tak, to bardzo dobry środek. Należy po kilku dniach pomalować. Farba zawsze z utwardzaczem - mało kto to wie. Ogrodzenie pomalowane 12 lat temu nadal bez rdzy.
No właśnie.
Cortanin i Boll nie jest traktowany jako warstwa wierzchnia tak jak hamerite tak więc powinny być choć raz psikniete jakimś lakierem oraz dla porównania jedna próbka samym lakierem
Zgadza się i tak też uczyniłem w tym teście
Cortanin to nie farba zabezpieczającą, na tą warstwę powinna iść farba np epoxydowa. Hameraid ma w składzie opiłki aluminium. Ostatni go sobie rozczieczylem i widać się świecą w świetle. Więc ten test trochę nie zgodny z technologią producenta.
idealny nie jest, teraz pewnie zrobiłbym to trochę inaczej... dzięki za komentarz
Cortanin to dobry i bezpieczny produkt.
Obowiazkowo trzeba go zabezpiexzyc farva wierzchnia
Potwierdzam, że hammerite źle stosuje się na podkłady. Niestety odpada.
Przykro mowic, ale test nie jest miarodajny. Cortanin nie nadaje sie na samodzielna konserwacje i to wiadomo przed testem. Przydalo by sie takze oprocz zwyklego lakieru akrylowego dac jakis podklad. Idealnie epoxydowy, na to lakier i zobacz po pol roku... inaczej wyglada to jak kryptoreklama boola.
dlaczego od razu przykro, jeśli masz inne doświadczenia pisz śmiało. Co do samego testu to zrobiłem go tak jak uważałem że będzie wiarygodnie, nie ma tu mowy o jakiejś reklamie. Odnośnie farby jakiej użyłem do zabezpieczenia cortaninu to faktycznie nie jest to szczyt profesjonalizmu ale w instrukcji producent zamieszcza tylko lakoniczną informację: "zabezpieczoną i całkowicie suchą powierzchnię pokryć podkładem i/lub farbą lub lakierem" i na tym koniec, żadnych polecanych czy dedykowanych środków.
Na pewno użycie podkładu poprawiło by sytuację ale mieli byśmy z kolei sytuację gdzie w teście boola używam dwóch preparatów a w teście cortanina trzech....przyznaj że to trochę nie fair.
Co do faworyzowania któregoś z producentów powtórzę to o czym mówię w materiale że używam wszystkich trzech środków z testu ale każdego do czego innego.
Dzięki za komentarz.
@@amiguitar7233 ok, to napisalem, cortanin F uzyty zgodnie z technologia, czyli podkladowany conajmniej, i najlepiej zabezpieczony wierzchnia warstwa, spelnia swoja funkcje. System Boola chyba zaklada uzycie 2 srodkow w technilogii, wiec byloby to jak najbardziej fair.
Swoja droga do konserwacji elementow podwozia to co pokazales na boolu wyglada ok.
Przecież hammeraid to syf odchodzi płatami
A ten Boll można malować farbą?
@@Adam-mc1mvzdjęcia odchodzącego hammerita pokazują że nie można nim malować na podkład, na pozostałych elementach trzyma się całkiem dobrze biorąc pod uwagę że to ogrodzenie było malowane 10 lat temu. Co do bolla to chcesz malować jeszcze tą czarną konserwację na inny kolor?
@@Adam-mc1mv jak chcesz malowac to polecam uzyc prawidlowo cortanin, na to podklad epoxydowy 2 skladnikowy, twardy i na to malujesz co chcesz. Chociaz boll pewie zachowa sie jak baranek, ale i tak wtedy robilbym na nim podklad epoxyd.
test fajny ale tak na prawdę to trudne warunki to są na drodze, trzeba było polewać co tydzień wodą z solą to byłoby wtedy bardziej miarodajnie
Pewnie tak, ale z drugiej strony mamy teraz takie zimy że i sól rzadko sypią
Toktory najlepszy ? W skrocie . 25:01
To zależy do czego, boll wypadł dobrze ale każdy z nich ma swoje zastosowanie.
@@amiguitar7233 ok dzięki
Po taniosci to na cortanin polozyc hammerida i tyle.
W 21.01 minucie pokazuje co dzieje się gdy hammerite położymy na inną farbę, oczywiście można spróbować jak chwyci na cortanin ??? Może spróbuj i daj znać co z tego wyszło
@@amiguitar7233 Pomalowałem pordzewiałe felgi cortaninem i na to hammerite - po 3 latach garażowania pod chmurką, wyglądało i trzymało się dobrze - bez zastrzeżeń. Mogę polecić takie rozwiązanie bo u mnie się sprawdziło.
pomalować nie umalować, tutaj nie tutej
Bardzo słuszna uwaga, sam się przeraziłem jak to usłyszałem
wadą cortaninu jest to że go już nie ma
Chwilowa bo inna firma ich wykupiła i nie rozpoczęli produkcji
@@offroadteamBo widocznie tak miało być?
Już jest np: na Allegro . Jakaś Organika go produkuje.
@@TAD3011 Nie ma. Gdzie ty to niby widzisz? Chyba archiwalne.
@@TAD3011 Nie ma
Cortanin już niedostępny
no podobno, ale chyba w sieci jeszcze można coś znaleźć?
@@amiguitar7233dzień dobry, szukałem i była 1 butelka za 80zl 0,5l.
@@amiguitar7233190 zł za pół litra.
a dlaczego wycofany?
@@radiator1979 Firma została sprzedana zagranicznemu inwestorowi. Czyli jak wszystko w tym kraju.
Dramat
Dzięki za komentarz
Cortanin włącznie do okresowego zabezpieczania jakiegoś żelastwa i to pod wiatą bo woda zmywa zaschnięty cortanin. Jeszcze na początku lat 90" go stosowałem ale szybko odkryłem że nie nadaje w samochodzie. Nie można go pokrywać farbą bo przy dużej wilgotności farba odejdzie płatami.