Pomyśl nad przekaznikiem czasowym do oświetlenia tak aby np gasło po 15 sekundach będzie bardziej momfortowo jak będzie trzeba wiele punktów po pałac to nie będzie gasło
ja bym dał kabel zasilający na stałe i bezpiecznik 16A. kabel z transformatora do elektrod w jednym kawałku bez łączenia przy obudowie aby nie było zbędnego oporu. ja używam wyzwalacza nożnego i bym mocniej dociskał elektrody do blaszki bo wydaje mi sie, że troche delikatnie dociskane są na filmiku. pozdrawiam
Jeszcze raz. A co wtedy z pierwotnym. Jeśli pierwotne jest obliczone pod rdzen a rdzeń powiększamy dwukrotnie to co się dzieje? Druga sprawa spawanie blach transformatora nie jest wcale tak łatwe jak się wydaje. Spasowanie dwóch rdzeni też nie. Pomysł trochę bez sensu.
@@tomaszradomski9008 pierwotne zostały obliczone na wysokie napięcie a tu napięcie będzie ok 6v a wiekszy rdzeń pozwoli na stosowanie większego przewodu .co do spawania nic się nie dzieje bo transformatory też są spawane. Poza tym z tych trafach robią spawarki
Pomyśl nad przekaznikiem czasowym do oświetlenia tak aby np gasło po 15 sekundach będzie bardziej momfortowo jak będzie trzeba wiele punktów po pałac to nie będzie gasło
Ciekawe. Kto wie może tak zrobię.
ja bym dał kabel zasilający na stałe i bezpiecznik 16A. kabel z transformatora do elektrod w jednym kawałku bez łączenia przy obudowie aby nie było zbędnego oporu. ja używam wyzwalacza nożnego i bym mocniej dociskał elektrody do blaszki bo wydaje mi sie, że troche delikatnie dociskane są na filmiku. pozdrawiam
Posiadasz moze pliki stl do tego projektu?
Nie. Do druku opracował kolega Tomasz.
@@wedkarstwomajsterkowanie9985 czyżby Radom..i? 😃
Ten największy trzeba było nawinąć 35mm2 z 3 max 4 to smażyłoby śrubki fi6. Im grubszy drut na wtórnym tym niższe napięcie a większy prąd.
Połączył bym dwa transformatory szeregowo
Można. Tak miałem zrobić.
Jakbym odciął cześć karkasa z jednego trafa i z drugiego i zespawał bym razem i wtedy napięcie be wzrosło i miejsce na gruby kabel by było
Jeszcze raz. A co wtedy z pierwotnym. Jeśli pierwotne jest obliczone pod rdzen a rdzeń powiększamy dwukrotnie to co się dzieje? Druga sprawa spawanie blach transformatora nie jest wcale tak łatwe jak się wydaje. Spasowanie dwóch rdzeni też nie. Pomysł trochę bez sensu.
@@tomaszradomski9008 pierwotne zostały obliczone na wysokie napięcie a tu napięcie będzie ok 6v a wiekszy rdzeń pozwoli na stosowanie większego przewodu .co do spawania nic się nie dzieje bo transformatory też są spawane. Poza tym z tych trafach robią spawarki
Smietnik i tyle. Co za druciarstwo to nie mam slow. Prosze ludzie nie powtarzajcie tego.