Witam. Wtedy, kiedy pracowałem zawodowo (w skrócie „pre-press”), wszystkiego w komputerach i aparatach cyfrowych było za mało. Teraz, kiedy technologia dogoniła potrzeby, dawne bolączki stały się mitami, przesądami. Wielkość matrycy ma znaczenie ale trzeba sobie uświadomić, że kolejne rozmiary są w przybliżeniu połową poprzednich. Czyli między FF a 4/3 Olka to raptem tylko 2 działki przysłony, żeby otrzymać adekwatne zdjęcia. Wprawdzie to, co zrobimy pospolitym 1,7/50mm na FF, to do tego w Olympusie trzeba zastosować 0,95/25mm, takich szkieł jest mniejszy wybór. Odwrotnie - kiedy zależy nam na głębokim planie - a to częściej się zdarza - 16/50mm to już bardzo ciemno a na 4/3 5,6/25 mm daje pełną swobodę pracy. Dopiero jeżeli nasze pomysły niweczy granica możliwości sprzętu, to wtedy jest sens się zastanawiać nad zmianą czy dokupieniem innego formatu. Często wyjdzie taniej niż specjalny obiektyw do posiadanego systemu. Np używany nie do zdarcia Sony Nex5 + Jupiter 2/50 od Zorki
co do urządzeń do oglądania to na telefonie 4K nie ma żadnego sensu - nikt nie zauważy różnicy do FHD, zauważy ktoś oglądający na telewizorze 65" a różnicy 24MP czy 100MP na zdjęciu wydrukowanym powiedzmy w wielkości A4 też nikt nie zobaczy - będzie widać na plakacie na bilbordzie czy czymś równie wielkim
stare powiedzenie - "to nie sprzęt a technika robi z Ciebie zawodnika" tu się też może sprawdzić. :) Sprzęt (i cyferki) może pomóc jak jesteś profesjonalistą i rzeczywiście robisz mega wydruki. Dla użytkowników amatorskich lepiej zainwestować w dobry obiektyw i tam dopłacać niż do body, które ma 10MP więcej. Jak Cię stać i lubisz mieć na zapas wszystkiego więcej to luz, kupuj, masz być zadowolony...ale fakt jest taki, że pewnie tego nie wykorzystasz. Każdy (albo większość z nas) na początku swojej foto drogi skupia się za bardzo na sprzęcie a mniej na robieniu zdjęć i poprawianiu umiejętności...ale każdy z nas dojdzie do momentu, że zrobi dobrą fotę na każdym sprzęcie. Zamiast skupiać się na cyferkach lepiej skupić się na ergonomii aparatu - jak Ci leży w dłoni, jak są rozmieszczone przyciski itd. jak będzie wygodnie to jest +100 do chęci focenia :) i nie chce się wypuszczać z ręki aparatu.
Wielkość matrycy, jak najbardziej, ma znaczenie, nie chodzi tylko o głębię ostrości. Jest takie zdjęcie, bardzo popularne: "pułkownik Franciszek Latinik na defiladzie", zdjęcie sprzed ponad 100 lat, sądząc z "geometrii optyki" prawdopodobnie ogniskowa 200 - 300mm, więc pewnie kamera wielkoformatowa. Zdjęcie wyrywa z butów. A to zdjęcie dokomentalne, nie jakieś "art deco"
Ilość pikseli przedłuża męskość fotografów i leczą w ten sposób kompleksy. Nie wykorzystają tego w praktyce ale ważne że mają wszystko co najwieksze(czyli najlepsze).
Dziękuję za wytłumaczenie. Zwykle oddaje zdjęcia w jpeg. Ale ostatnio mam zapytania o wielkie zdjęcia. Klient chce wydrukować zdjęcie formatu np 1m*1.5m na ścianę. Ja k to mądrze powiększyć aby nie stracić z jakości? Dziękuję.
W jakiej wielkości jest oryginalne zdjęcie, które zrobiłaś? "Wielkie zdjęcia" są w JPEG. Raw dla tych, co nie potrafią robić zdjęć lub lubią poprawiać to, co to spieprzyli złymi ustawieniami.
Ja robię 5184 x 3888 i 4:3 i tak je wrzucam na laptop. Następnie robię "przesiew" i wyrzucam te, których nie chcę. Na Instagram czy FB wrzucam zmniejszone do 1280 x 900 przy rozdzielczości 240 PPI. Dla tych, które są mi "najbliższe sercu" przenoszę w pełnym oryginalnym wymiarze 5184 x 3888 na przenośny mały dysk zewnętrzny , on ma 500 GB, żeby nie blokować pamięci laptopa.
W roku 2001 (pamiętam rok, bo było to krótko po założeniu stałego łącza internetowego) na stronie Nikona znajdowała się następująca informacja: aparaty cyfrowe (domyślnie Nikona) o rozdzielczości 1 MP są dla amatorów, a te o rozdzielczości 2 MP są dla zawodowców. Skoro specjaliści tak mówili, to może faktycznie te dziesiątki megapikseli o kant d*py tłuc.
Bardzo mocno zaakcentowane rady aby nie nabijać kasy producentom zanim kupi się aparat poznajmy dogłębnie ten co mamy, najlepszy aparat ten co robi zdjęcia nie leży na półce sam nie zrobi zdjęcia. czekam na kolejny film bardzo fajnie w odbiorze.
Czemu producenci szaleją z megapikselami? Postęp w produkcji chipów idzie w kierunku coraz cieńszych ścieżek i niższych napięć - to wymusza coraz drobniejszą strukturę układów scalonych. Czy jest o co płakać? - niekoniecznie. Mniejsza powierzchnia przypadająca na piksel to jedno ale większy udział powierzchni światłoczułej na tej działce - to drugie. No i im więcej pikseli, tym lepiej algorytm odgaduje, co jest błędem a co prawdą pomiaru. W praktyce bogate w detale fotki dało się naświetlić na formacie A4 z 4Mp aparatu. Wzrost możliwości nie jest proporcjonalny do wzrostu gęstości matryc, ale wystarcza. Jakie duże prace oglądamy z bliska? Jak wisi na ścianie plakat, to podchodzimy jak do czytania gazety - na 40 cm? 16 Mp wystarcza, żeby wydrukować format A1 z dokładnością do oglądania jak w trzymanej w rękach książce. Czasem nadmiar pikseli się przydaje - można coś wykadrować, jak się nie poruszyło i trafiło z ostrością...
mhm rozumiem, ze nic nie rozumiem. rozdzielczosc nie jest wazna, no ale plimpus ma 80mpix no to wiesz, wieeesz. jesli chodzi o kanal to czesto chetnie wlacze, ale techniczne sprawy potrafisz tak zagmatwac, ze sa jeszcze bardziej zagmatwane niz sa.
Znajdź po polsku opis specyfikacji mojego Olympusa i będziesz wiedział o jakich 80 MP wspominam I których w życiu nie będę używać bo nie ma takiej potrzeby. Pozdrawiam.
Ja mam Kodak DC -4800 F-2;8-4,5 obiektyw 3mil.pikseli.robi znakomite zdjęcia powiększam zdjęcia 30x20 znakomita jakość mam go 24 lata nawet fotograf zawodowy pytał jakimaparatem robię zdjęcia nie chciał uwierzyć że takie kolory i ostrość jest.
Teoretyków, którzy wiedzą “lepiej” proszę o linki do ich zdjęć. Dzięki.
Witam. Wtedy, kiedy pracowałem zawodowo (w skrócie „pre-press”), wszystkiego w komputerach i aparatach cyfrowych było za mało. Teraz, kiedy technologia dogoniła potrzeby, dawne bolączki stały się mitami, przesądami.
Wielkość matrycy ma znaczenie ale trzeba sobie uświadomić, że kolejne rozmiary są w przybliżeniu połową poprzednich. Czyli między FF a 4/3 Olka to raptem tylko 2 działki przysłony, żeby otrzymać adekwatne zdjęcia. Wprawdzie to, co zrobimy pospolitym 1,7/50mm na FF, to do tego w Olympusie trzeba zastosować 0,95/25mm, takich szkieł jest mniejszy wybór. Odwrotnie - kiedy zależy nam na głębokim planie - a to częściej się zdarza - 16/50mm to już bardzo ciemno a na 4/3 5,6/25 mm daje pełną swobodę pracy.
Dopiero jeżeli nasze pomysły niweczy granica możliwości sprzętu, to wtedy jest sens się zastanawiać nad zmianą czy dokupieniem innego formatu. Często wyjdzie taniej niż specjalny obiektyw do posiadanego systemu. Np używany nie do zdarcia Sony Nex5 + Jupiter 2/50 od Zorki
Witam serdecznie pani Elwiro, madrego warto posluchac 🙂. Czekam z niecierpliwoscia na kolejny filmik, bardzo istotny z patrzenia😉. Pozdrawiam
Pani Elwira mówi to co chcesz usłyszeć i dlatego jest taka super :)
LOLOL
co do urządzeń do oglądania to na telefonie 4K nie ma żadnego sensu - nikt nie zauważy różnicy do FHD, zauważy ktoś oglądający na telewizorze 65" a różnicy 24MP czy 100MP na zdjęciu wydrukowanym powiedzmy w wielkości A4 też nikt nie zobaczy - będzie widać na plakacie na bilbordzie czy czymś równie wielkim
Dziękuję .
stare powiedzenie - "to nie sprzęt a technika robi z Ciebie zawodnika" tu się też może sprawdzić. :)
Sprzęt (i cyferki) może pomóc jak jesteś profesjonalistą i rzeczywiście robisz mega wydruki. Dla użytkowników amatorskich lepiej zainwestować w dobry obiektyw i tam dopłacać niż do body, które ma 10MP więcej.
Jak Cię stać i lubisz mieć na zapas wszystkiego więcej to luz, kupuj, masz być zadowolony...ale fakt jest taki, że pewnie tego nie wykorzystasz.
Każdy (albo większość z nas) na początku swojej foto drogi skupia się za bardzo na sprzęcie a mniej na robieniu zdjęć i poprawianiu umiejętności...ale każdy z nas dojdzie do momentu, że zrobi dobrą fotę na każdym sprzęcie. Zamiast skupiać się na cyferkach lepiej skupić się na ergonomii aparatu - jak Ci leży w dłoni, jak są rozmieszczone przyciski itd. jak będzie wygodnie to jest +100 do chęci focenia :) i nie chce się wypuszczać z ręki aparatu.
Wielkość matrycy, jak najbardziej, ma znaczenie, nie chodzi tylko o głębię ostrości. Jest takie zdjęcie, bardzo popularne: "pułkownik Franciszek Latinik na defiladzie", zdjęcie sprzed ponad 100 lat, sądząc z "geometrii optyki" prawdopodobnie ogniskowa 200 - 300mm, więc pewnie kamera wielkoformatowa. Zdjęcie wyrywa z butów. A to zdjęcie dokomentalne, nie jakieś "art deco"
Podaj link do tego wspomnianego przez ciebie zdjęcia.
@@elwirastadnik upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/8/8b/Pu%C5%82kownik_Franciszek_Latinik_na_defiladzie_wojskowej_w_Cieszynie.jpg
Ilość pikseli przedłuża męskość fotografów i leczą w ten sposób kompleksy. Nie wykorzystają tego w praktyce ale ważne że mają wszystko co najwieksze(czyli najlepsze).
Dziękuję za wytłumaczenie. Zwykle oddaje zdjęcia w jpeg. Ale ostatnio mam zapytania o wielkie zdjęcia. Klient chce wydrukować zdjęcie formatu np 1m*1.5m na ścianę. Ja k to mądrze powiększyć aby nie stracić z jakości? Dziękuję.
W jakiej wielkości jest oryginalne zdjęcie, które zrobiłaś? "Wielkie zdjęcia" są w JPEG. Raw dla tych, co nie potrafią robić zdjęć lub lubią poprawiać to, co to spieprzyli złymi ustawieniami.
Zdjęcie było Rawem, teraz jest Jpeg i ma około np 8MB. Ja lubię jeszcze poprawić zdjęcie w photoshopie.
@@joannalewicka2584 Pobaw się w przeliczanie i w Photoshopa jak lubisz: niezleaparaty.pl/drukowanie-zdjecia-rozdzielczosc-rozmiar/
@@JoannaMalak Poczytaj i przeanalizuj swój komentarz: www.artfulprinters.com/blog/which-is-better-tiff-vs-jpg-for-printing
Pani Elwiro mam pytanie Jaka powinna być rozdzielczość zdjęć przechowywanych w folderach na laptopie? Zdjęcia robię w formacie 16:9
Ja robię 5184 x 3888 i 4:3 i tak je wrzucam na laptop. Następnie robię "przesiew" i wyrzucam te, których nie chcę. Na Instagram czy FB wrzucam zmniejszone do 1280 x 900 przy rozdzielczości 240 PPI. Dla tych, które są mi "najbliższe sercu" przenoszę w pełnym oryginalnym wymiarze 5184 x 3888 na przenośny mały dysk zewnętrzny , on ma 500 GB, żeby nie blokować pamięci laptopa.
Dziękuję za odpowiedź Pozdrawiam!
Czekam na filmy "nie techniczne":)
Oj będą, będą :)))
W roku 2001 (pamiętam rok, bo było to krótko po założeniu stałego łącza internetowego) na stronie Nikona znajdowała się następująca informacja: aparaty cyfrowe (domyślnie Nikona) o rozdzielczości 1 MP są dla amatorów, a te o rozdzielczości 2 MP są dla zawodowców. Skoro specjaliści tak mówili, to może faktycznie te dziesiątki megapikseli o kant d*py tłuc.
Bardzo mocno zaakcentowane rady aby nie nabijać kasy producentom zanim kupi się aparat poznajmy dogłębnie ten co mamy, najlepszy aparat ten co robi zdjęcia nie leży na półce sam nie zrobi zdjęcia. czekam na kolejny film bardzo fajnie w odbiorze.
😊😊😊😊
Czemu producenci szaleją z megapikselami? Postęp w produkcji chipów idzie w kierunku coraz cieńszych ścieżek i niższych napięć - to wymusza coraz drobniejszą strukturę układów scalonych. Czy jest o co płakać? - niekoniecznie. Mniejsza powierzchnia przypadająca na piksel to jedno ale większy udział powierzchni światłoczułej na tej działce - to drugie. No i im więcej pikseli, tym lepiej algorytm odgaduje, co jest błędem a co prawdą pomiaru. W praktyce bogate w detale fotki dało się naświetlić na formacie A4 z 4Mp aparatu. Wzrost możliwości nie jest proporcjonalny do wzrostu gęstości matryc, ale wystarcza. Jakie duże prace oglądamy z bliska? Jak wisi na ścianie plakat, to podchodzimy jak do czytania gazety - na 40 cm?
16 Mp wystarcza, żeby wydrukować format A1 z dokładnością do oglądania jak w trzymanej w rękach książce. Czasem nadmiar pikseli się przydaje - można coś wykadrować, jak się nie poruszyło i trafiło z ostrością...
mhm rozumiem, ze nic nie rozumiem. rozdzielczosc nie jest wazna, no ale plimpus ma 80mpix no to wiesz, wieeesz. jesli chodzi o kanal to czesto chetnie wlacze, ale techniczne sprawy potrafisz tak zagmatwac, ze sa jeszcze bardziej zagmatwane niz sa.
Znajdź po polsku opis specyfikacji mojego Olympusa i będziesz wiedział o jakich 80 MP wspominam I których w życiu nie będę używać bo nie ma takiej potrzeby. Pozdrawiam.
Brak linku 😓
Oooopsss, już wklejam :)
@@elwirastadnik 😀
Ja mam Kodak DC -4800 F-2;8-4,5 obiektyw 3mil.pikseli.robi znakomite zdjęcia powiększam zdjęcia 30x20 znakomita jakość mam go 24 lata nawet fotograf zawodowy pytał jakimaparatem robię zdjęcia nie chciał uwierzyć że takie kolory i ostrość jest.