Це відео не доступне.
Перепрошуємо.
Czytelnicze podsumowanie CZERWCA | WRAP UP
Вставка
- Опубліковано 14 сер 2024
- Hejka! Cieszę się, że jesteś! Koniecznie opowiedz mi o swoich czerwcowych lekturach.
0:00 - wstęp
0:35 - Mój Giovanni - J. Baldwin
6:58 - Argonauci - M. Nelson
13:28 - Sztuka powieści - M. Kundera
19:18 - Pani Bovary - G. Flaubert
27:55 - Nie przywitam się z państwem na ulicy - M. Reimann
33:33 - Skóra. Witamy uchodźców - I. Klementowska
Jeśli moje treści Ci się podobają i masz ochotę postawić mi kawę - zapraszam tutaj: buycoffee.to/l...
moje social media:
instagram: / literatunek
goodreads: / edzia
email: literatunek@gmail.com
W czerwcu w ramach miesiąca bałkańskiego u Natalii Kursywa trafiłam na perełki czytelnicze, które bardzo polecam. Króciutkie, ale znakomite - oryginalne poetyckie, skłaniające do refleksji: "Zanim dojrzeją granaty" Rene Karabasz, "Winda Schindlera" serbsko-chorwackiego pisarza oraz "Anika" noblisty Ivo Andrica.
Zanim dojrzeją granaty wygladają intrygująco, już od dłuższego czasu mam na oku. Bardzo ciekawe i nieoczywiste polecenia!
Chociaż nie wszystko do Ciebie trafiło, wszystkim mnie zainteresowałaś 😄 Reimann odkładam od dawna, może czas przeczytać, zwłaszcza, że takie krótkie. A ten Kundera musi być wspaniały, moje klimaty i tematy 😊
@@skrzypekzpoddasza mam tak samo za każdym razem, kiedy oglądam coś od Edzi 😂 kiedy wreszcie przeczytamy Kunderę musimy się wymienić wrażeniami, bo pewnie będzie ich sporo 👀
@@sercemwksiazkach Tak, koniecznie!
Kundera na pewno by Cię zainteresował! I do Reimann też zachęcam, z chęcią posłuchałabym Twoich przemyśleń na kanwie tej książki ❤️
Edytko, zaglądam tu do Ciebie i bardzo mnie inspirujesz. Podobają mi się Twoje przefstawienia książek - przejrzyste, pokazujące istotę rzeczy, a nade wszystko ukazujące cenną perspektywę subiektywną, przeżycie lektury, jej oddziaływanie na Ciebie. Dzięki Tobie dotarłam do kilku tytułów. Bardzo dziękuję, życzę samych wspaniałych przeżyć czytelniczych i do następnego literatunkowego spotkania. ❤
Jak miło tu widzieć Panią Profesor po raz kolejny! Bardzo dziękuję za takie miłe słowa i cieszę się ogromnie, że znajduje Pani w tym, o czym opowiadam, coś ciekawego dla siebie. Serdecznie pozdrawiam i przesyłam moc ciepłych myśli!
Słucham i chciałoby się znów być na studiach. Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma. Mój Giovanni - literacko świetny, jednak nie dla mnie fabuła. Interesująco skupiłaś się na pokoju i połączeniu śmierci i miłości.
Ja się bardzo cieszę tym studenckim czasem i myślę, że też mocno zatęsknię, kiedy będzie już za mną:) dziękuję bardzo za komentarz!
Nigdy nie czytałam Pani Bovary, nawet do końca nie wiedziałam o czym jest, a muszę przyznać, że to, co powiedziałaś bardzo mnie zachęciło do lektury!
To koniecznie musisz sięgnąć! Wspaniały klasyk, taki soczysty 🤌
Przedostatni numer "Książek. Magazynu do czytania" w dużej części poświęcony był/jest Baldwinowi. Polecam! A "Giovanni" jest wspaniały, przejmujący, wciągający, dający do myślenia, ale wymaga też namysłu, pewnego zawieszenia. Nie wszystkie książki trzeba czytać w pośpiechu... Ja czytałam ją ostatnio w wydaniu PIW-u z 1991 roku, które po lekturze się rozpadło. Obecne wydanie, na pewno jest mocniejsze! Pozdrawiam!
Tak, zdecydowanie jest to literatura do przetrawienia w swoim tempie. Dziękuję za wspomnienie o magazynie książki, postaram się dotrzeć do tego numeru! I cieszę się już z góry na kolejne literackie spotkania z Baldwinem:) pozdrowienia!
"Mój Giovanni" - nie słyszałem, ale trafia na listę! I w końcu za "Panią Bovary" wypadałoby się zabrać...
Oj warto! Czyta się Panią Bovary naprawdę dobrze. No i cieszę się bardzo, że zainteresował Cię Baldwin!
Bardzo ciekawe tytuły. Pani Bovary bardzo mi się podobała i jest to jedna z tych książek, do których z chęcią wrócę.
Myślę, że każdy powrót do niej może przynieść coś nowego, patrząc na liczbę symbolicznych detali w tej książce. No i sam styl pisania uwodzi!
Ja, w tej chwili czytam książkę pt. Klasyczna Literatura Arabska - Józefa Bielawskiego. Nidy nie przyszłoby mi do głowy, że jadąc wielbłądem przez pustynię, przychodzi chęć na to, żeby tworzyć poezję.:) Odnośnie środowiska queerowego. Właśnie dlatego tak ważne, jest oswajanie odbioru tego środowiska przez społeczeństwo, czy szerzej "każdej inności", również poprzez czytelnictwo. Ja też staram się zarażać ludzi czytaniem książek, notabene z różnym skutkiem.:) W moim przedostatnim felietonie/eseju(?) filozoficznym (pochwalę się tutaj😊), przekonuję do samo - edukacji (self - education), inspirowanej klasycznym modelem edukacji (classical education). Jak zwykle, sprawia Pani, że chce się Panią słuchać bez końca.:) Pozdrawiam, 𝔗𝔥𝔬𝔪𝔞𝔰 𝒜𝔫𝔡𝔢𝔯𝔰
Gdyby chciał Pan się podzielić swoim tekstem i dał wskazówkę, gdzie go szukać, to przeczytałabym z wielką chęcią i ciekawością! Zgadzam się w zupełności, że literatura otwiera na różne doświadczenia i oswaja inność. Dziękuję bardzo za komentarz i serdecznie pozdrawiam:)
Też czytałam "Panią Bovary" dwa razy. Raz chyba tez w liceum, a drugi raz wróciłam do niej 2 lata temu. Ta powieść ma wszystko to, co lubię, jest genialna. "Sztuka powieści" to coś dla mnie, uwielbiam tego typu książki, tzn. wszelkiego rodzaju eseje, rozważania o literaturze, o jej teorii.
Też uwielbiam Panią Bovary
@@dominikap.4696 Bovary jest tak pełna szczegółów i smaczków, że pewnie można ją czytać wiele razy i dalej się nie nudzi. Ja właśnie ostatnio jestem w swojej eseistycznej erze, niesamowicie dobrze się odnajduję w tej formie. No i rozważania z teorii literatury to też bardzo moja rzecz. Polecam Ci mocno Sztukę powieści!
Uwielbiam to, jak wnikliwie opowiadasz o przeczytanych książkach. Bardzo mnie cieszy, że spodobał Ci się Mój Giovanni, bo stał się on jedną z moich ulubionych książek, a krytyka ulubieńców zawsze troszkę boli w serducho xD
Sztuka powieści brzmi niesamowicie interesująco. Bardzo lubię analizy literatury, jak zapoznam się z twórczością Kundery na pewno sięgnę i po to. Chciałabym już teraz, ale więcej wyciągnę po przeczytaniu jego książek hahah. O Argonautach słyszałam na zagranicznym booktubie i podobnie jak Ty same pochwały. Chyba raz miałam podejście, ale wydawała się bardzo gęsta i szybko porzuciłam na czas, kiedy będę miała do tego głowę. Nadal bardzo mnie ciekawi, uwielbiam czytać o queerowych wątkach we wszelkiej formie, a tu jeszcze są dość nietypowe przeżycia - macierzyństwo i korekta płci. Twoje przemyślenia o wplecionej teorii były bardzo ciekawe :)
Argonauci to rzeczywiście bardzo gęsta książka i trzeba trafić na odpowiedni moment. Z tą krytyką ulubionych książek totalnie rozumiem, bo też za każdym razem cierpię, kiedy ktoś, kogo lubię, krytykuje moich ulubieńców XD
U mnie tez czerwiec był w czytelniczym zawieszeniu - słaby czytelniczo
Przeczytałam z córką Anię z Zielonego Wzgórza w tłum. Marii Borzobohatej Sawickiej. Dla mnie reread dla córki lektura. No Ania to wiadomo moja książkowa miłość. I pasowało do bingo Karmeny Bookmenki ;)
W papierze i częściowo w ebooku czytałam Dom siostr marnotrawnych, który jest pięknie wydany. Początkowo miał ogromny potencjał by mi die bardzo spodobać jednak tak się nie stało. Przekombinowała autorka i w pomysłach na fabułę i bohaterów. Rozczarowanie
Przesluchalam na klub polskiej książki klasycznej u Natalii kursywy Emancypantki Prusa i generalnie uważam tę książkę za bardzo słabą zwłaszcza z uwagi na toporną ideologiczną indoktrynację ale lektury nie żałuję
I przeczytałam też dziecięcą książkę "Pod ziemią"Julii Rozumek kupioną w Zabrzu przy okazji kopalnii Guido. Prosta z cudownymi ilustracjami i pięknym przesłaniu.
I Niebezpieczne baśnie - takie retellingi klasycznych baśni. Ciekawe to było. Bez zachwytu ale mogę polecić. Jestem ciekawa czy Tobie by się spodobały czyli całe 5 książek u mnie
U mnie do bingo Karmeny był Mój Giovanni - wiecznie zapominam wspominać o tym bingo, a tak się fajnie z nim bawię! 🙈 Dom sióstr marnotrawnych miałam w planach jako lekturę na czas, kiedy będę miała ochotę na coś lekkiego, ale teraz sama już nie wiem, czy poświęcać na nią czas..
To ja, jak zwykle, jestem w mniejszości 😅bo z wielką przyjemnością przesłuchałam Emancypantek, odpowiadała mi też bardzo lektorka, wręcz nie mogłam się oderwać a sama powieść podobała mi się bardziej niż "Lalka " tego samego autora:)
@@literatunek w sumie to jestem ciekawa czy Tobie spodobałby się Dom sióstr marnotrawnych. Dla mnie okazała się zbyt płaska i tak tanio sensacyjna ale początek ogromnie mi się podobał
@@AnetaZ. I to jest piękne w czytaniu i tym wymienianiu się opiniami. Porozmawiamy może więcej o książce pod filmem Natalii jak już będzie :)
@@kamilakamila8310 🤗👍🥰
Bardzo dobrze się słucha. 'Mój Giovanni', heartbreaking opowieść, trochę wyprzedzająca swoje czasy. Ciekaw jestem tego nowego wydania. Co studiujesz?
Studiuję literaturę powszechną. Dzięki wielkie za komentarz!
Pani Bovary - książka oczywiście uniwersalna, ponadczasowa. Mijają lata, mamy XXI wiek, a nierealne marzenia o romantycznej miłości ciągle aktualne, a potem tyle rozczarowań. Skąd te niemożliwe do spełnienia oczekiwania? Może początkiem są baśnie czytane dzieciom na dobranoc, bez powiedzenia, że świat tak nie wygląda i książąt na białym koniu nie ma. Oczywiście powieść nie daje odpowiedzi, ale zachęca do przemyśleń i zastanowienia się nad naturą tęsknot życiowych. Warto przeczytać, ale Emma wyjątkowo mnie irytowała.
Mnie też irytowała, ale było mi jej równocześnie żal. Obserwowanie jej upadku powodowanego nieustanną tęsknotą za czymś nieistniejącym jest dla mnie bardzo przejmujące
@@literatunek To prawda. Szczególnie, że to skutek wychowania i stereotypów społecznych.
Ja tak mam od miesiąca. Nic nie przeczytałam.
To chyba nieuniknione w życiu każdego czytelnika i czytelniczki od czasu do czasu 😅
E ❤
❤️🔥❤️🔥
Borze jaka Ty jesteś elokwentna 😳
Bardzo mi schlebia taki komplement, dziękuję 👉👈