Bardzo lubię oglądać Twoje filmiki. Mam wrażenie, że szczęśliwie odziedziczyłeś to, co najlepsze u Japończyków, i to co najlepsze u Polaków. Wyszła z tego sympatyczna, inteligentna, przystojna i dowcipna całość. Fajnie pokazujesz Japonię - powinni Ci dać jakiś medal (albo premię) za promocję Japonii.
Jak zawsze ciekawy odcinek. Mam bardzo duży szacunek do Twojego dziadka po tym filmiku, bo z pewnością nie było to łatwe, aby wziąć na siebie jeszcze więcej obowiązków. Fajnie, że znalazł w tym wszystkim coś co lubi (mam na myśli ogród, bo widać, że włożył w niego serce).
Ja wyszłam za mąż za Japończyka, który na szczęście potrafi wszystko ;) Rzadko można trafić na tak zaradnego mężczyznę (szczególnie zaradnego matematyka xD), więc miałam duże szczęście. Mój mąż prowadzi karierę naukową na uniwersytecie, więc w sumie pracuje też ile chce zdalnie. Przez pierwsze półtora roku związku pracował zdalnie, za to ja chodziłam do pracy na 8h, więc po powrocie miałam wysprzątane, wyprane, zmyte naczynia, obiad/kolację i ogarnięte dwa koty (żarcie i kuweta)! Oczywiście jest to zakręcony matematyk, więc czasami trzeba było mu powiedzieć co się chce żeby zrobił. Po wszystkim mnie jeszcze na randki zabierał, do tej pory smęci że na randkę by ze mną poszedł (mi teraz w 7 miesiącu ciąży to nie za bardzo się chce cokolwiek xD). Dlatego polecam wybierać wśród Japończyków (ogólnie wśród facetów), którzy mieszkali samemu gdzieś za granicą, a nie wiecznie na garnuszku mamusi. W naszym przypadku też to on opiekuje się pieniędzmi, jest oszczędny ale nie jest sknerą. Ja do ogarniania pieniędzy się niestety zupełnie nie nadaję xD
Jeszcze 20-30 lat temu było podobnie i u nas. Pamiętam, że w parku byłem jedynym facetem z wózkiem. Albo na placu zabaw. Koledzy z pracy nabijali się ze mnie, że gotuję, piorę i sam sobie zszywam swoje ciuchy. Na szczęście, się to zmienia.
O mój Boże... Nie mam od 1650 roku żadnego Japończyka w rodzinnych korzeniach (chyba, ze o czymś nie wiem...) i mój mąż przynajmniej od 4 pokoleń także, a jak słucham tego opisu, to mam wrażenie, że mówisz o moim małżeństwie... o.o P.S. gratuluję dziadka, pozdrów koniecznie. Wielki szacun dla Niego.
OMG właśnie uświadomiłeś mi że moje małżeństwo w wielu kwestiach przypomina Japońskie 😂 Szczerze ani ja ani mąż nie narzekamy 😁 ps takie kanapki z dużą ilością masła to znak rozpoznawczy większości tatusiowych kanapek 😂 Pozdrawiamy
Gabrielu, proszę, przekaż dla Twojego Dziadka 🍫🍫🍫naszą wdzięczność i miłość za Jego ofiarną i dojrzałą Miłość do Babci. Teraz widzimy, że Ty masz super geny po Dziadku ❤
No to nieźle tatę obsmarowałeś, ciekaw jestem jego zdania!😜 Nie znam Twojego dziadka ale pełen szacunek za jego postawę! Przekaż mu to w odpowiedniej chwili, może tego nie okaże ale na pewno będzie mu miło. Wiem że takie osoby okazują wzruszenia z kamienną twarzą.😉
Kiedyś w Polsce też było takie myślenie “ja pracuje Ty zajmujess się domem i dziećmi” całe szczęście to się zmieniło teraz mąż dużo więcej poświęca czasu dzieciom niestety nadal nie we wszystkich domach tak jest ale już w wielu rodzinach ojciec nie jest tylko ojcem a Tatą :) ja mam dwóch synów bliźniaki Oktawian i Twoj imiennik Gabriel :D
Okej, to nierozsmarowane masło zrobiło na mnie największe wrażenie 😂 A ja się śmieję z kolegi, że boi się gotować, bo nie umie przyprawiać. Bogu dzięki, że trafiam na facetów, przy których jak mam taką potrzebę, to mogę być księżniczką i zrobią wszystko wokół mnie. Nie żebym ja nie robiła, ale czasem fajnie odpocząć i wiedzieć, że wszystko będzie zrobione. No ja bym się w Japonii nie odnalazła, najbardziej denerwuje mnie właśnie jak facet nie umie zrobić wokół siebie, jednocześnie pracując czy coś, bo jakoś tak się składa kobiety zawsze muszą umieć godzić wszystko... A to wina matek wychowujących jaśnie królewiczów. Podział obowiązków jest istotny nawet w pracy, bo jak tylko jedna osoba zajmuje się konkretnymi rzeczami i z jakiegoś powodów nie będzie mogła ich przez jakiś czas wykonywać, to robi się tragedia. A jak każdy umie mniej więcej wszystko, lepiej czy gorzej, to wszyscy sobie poradzą.
Kiedyś tak też było w PL, ojcowie przychodzili z pracy, siadali w fotelu i odpoczywali, a matki po pracy ogarniały dom i rodzinę. Teraz to się zmieniło, ale czasem na takich facetów można jeszcze trafić. Masz świetną szarą bluzę, chyba na zamówienie wyszyte znaczki?
@@ineas9 no problem jest taki że czasy się zmieniły i jedna osoba nie wyżywi z swojej pensji np 3 osobowej rodziny, i tutaj fakt ekonomiczny zmienia obyczaje i już coraz rzadziej jedynie kobieta po pracy coś robi
@@maghnib2806 W PRyLu też w 90procentach facet jeśli nie był wysoko partyjny, górnikiem,psem czy przynajmniej pułkownikiem,nie był w stanie zarobić samodzielnie na rodzinę. Robiło się w domu żonami i dziećmi.
Prawdopodobnie kwestie finansów "wzięły" się z okresu feudalizmu. Samurai nie zajmował się pieniędzmi - bo było to poniżej jego godności. To jego żona musiała o wszystko zadbać, jego niespecjalnie interesowało jak ona to zrobi - mężczyzna miał poświęcić całe życie służbie swemu nominalnemu panu a nie zajmować się tak trywialnymi sprawami jak forsa i koszty życia.
Hejka Gabriel świetny z Ciebie chłopak i świetnie tak to wszystko tłumaczysz 👏Dla twego dziadka wielki Aplaus nie dość, iż ciężko pracował to jeszcze zajmował się chorą żona na wózku i miał czas na przepiękny ogród. Myślę, iż nawet moje pokolenie a mam 40+ a tym bardziej nastolatków nie dało by rady. Dziękuję za filmik☺
Dzisiejsze kobiety nie są damami, jak kiedyś, to i nie ma dżentelmenów. Kobiety zabiły rycerskość, ale oczywiście się do tego nie przyznacie. Teraz strach kobiecie otworzyć drzwi, bo będzie krzyk, że patriarchat i dyskryminacja pozytywna. Zepsułyście relacje damsko-męskie.
Dopóki mąż pracuje, to jeszcze pal licho, bo nie pałęta się po domu przeszkadzając. Japoński psychiatra Kurokawa Nobuo pod koniec lat 90.-tych opracował definicję syndromu "męża na emeryturze" ze względu na wysoki odsetek depresji i nerwicy natręctw wśród swoich pacjentek w wieku 60+ (dużo wyższy niż w podobnej grupie wiekowej w innych krajach).
Jeszcze do niedawna w wielu rodzinach w Polsce podział obowiązków był podobny. U mnie tak było, że tata zarabiał, więc większość dnia spędzał w pracy, a mama zajmowała się domem, rozporządzała pieniędzmi, które zarabiał tata. U mnie jest kompletnie inaczej, bo oboje z mężem pracujemy, mnie praktycznie nie ma w domu w ciągu tygodnia, więc się dzielimy obowiązkami domowymi, bo nie ma innej opcji. Nie wyobrażam sobie żeby facet nie zrobił prania, nie poodkurzał itd.
Na wsi faceci mają sporo do roboty na podwórku, więc pracowali nie tylko w pracy. Często też żony zajmowały się swoimi dziećmi (nadal czasem tak jest, choć coraz rzadziej ) i to razem z domem była ich praca ale za to nie musiały tyrać w Biedrze lub w korpo doświadczając mobbingu, seksizmu itp.
@@konradmakselan7109 Strasznie jednowymiarowe podejście. To kobieta może tylko w korpo albo biedrze robić i na pewno doświadczy tam mobbingu i seksizmu? Równie dobrze można założyć, że lepiej żeby chodziła do pracy, bo inaczej doświadczy nadużyć ze strony męża/partnera, który ją utrzymuje i może stosować różnego rodzaju przemoc.
@@VerdenAvGlass Tak, nadużycia mogą pojawić się z każdej ze stron. Jestem tylko za tym by nie demonizować rodzin które miały lub mają taki model, bo w życiu bywa różnie i np. w modelu w którym chce się jak najlepiej wychować dzieci i przede wszystkim zbudować z nimi więź to wydaje się to wręcz niemożliwe gdy obydwoje rodzice zgodnie idą do pracy a potem zgodnie zajmują się domem. Też przesadnym jest stawianie tamtych mężczyzn jako leni - wracali z pracy ale np. na wsi - zaczynali często kolejny etat przy działce, pracach porządkowych itp. Oczywiście są skrajności, ale dzisiejszy trend by przedstawiać model równościowy pod każdym względem jako jedynie słuszny nie wydaje mi się w porządku
A ja jestem ciekawa jak wygląda potem emerytura tych kobiet zostających w domu. Czy są w stanie same się utrzymać czy nadal finansowo zależne są od mężczyzn?
Z moim starym też tak jest z kieszonkowym. Niby wiecznie on na to narzeka, ale gdyby dać mu pełen dostęp do tego co zarabia, to rozpieprzyłby wszystko w tydzień i dobrze o tym wie.
Hej mam pytanie. Czy mógłbyś nagrać odcinek o takich jakby tradycjach na przykład dlaczego nie można wbijać pałeczek do ryżu. Mógłbym sobie to wygooglować ale wolałbym posłuchać takiego mądrego człowieka jak ty :)
Chyba każdy ma jakieś anegdotki co dziwnego czynili im rodzice - w nawiązaniu do finezyjnej kanapki robionej przez Twojego tatę: Jak byłam w podstawówce, chyba w 4 albo piątej klasie to mojej mamie się jakoś ubzdurało że ja lubię w kanapce jak plasterek szynki nie jest plasterkiem tylko grubym na minimum 2cm blokiem szyny i tak robiła mi kanapki co najmniej kilka miesięcy 😂😂😂 Poza tym, już odbiegając to bardzo ciekawy content prowadzisz na swoim kanale i przyjemnie się Ciebie słucha. 3 mam kciuki za miliony subów ^^
Jprd czemu a kórat prostytucja. Enma official już miała na ten temat że Japończycy zwykle myślą że kobiety w Polsce które tam się wybierają właśnie są łatwe i lubią takie żeczy w Japonii. XD więc czemu to chcesz wiedzieć. (ー_ー゛)
@@bunio8319 O boże. A nie możesz sobie na hamster x oglądnąć to prawie masz to samo. A i możesz to sobie samemu poczytać. Wiesz że za taki reportaż może dostać bana bo UA-cam zmieniło swe prawa. W internecie. B( I twierdzę że może się to źle skończyć dla tego youtubera
@@bunio8319 Więc mam obawy. Bo jeśli coś się złego stanie to będziesz za to odpowiadać tak samo Karolek stracił swe konto praktycznie na YT po zmianach artykułów i zasad na tej platformie tak samo ja otrzymałam bana po mimo że mój teledysk nic nie ma obraźliwego praktycznie. Po mimo że mam konto od roku
9:34 Nawet jest to dobry sposób zamiast rosmarowywać to ułożyć masło mniejszym bokiem do blatu i "uciąć" taki plasterek masła nie wpadłem na to jeszcze dzx :D
Gabriel to anielskie imię i pasuje do ciebie bardzo. Często odczuwam tęsknotę za czymś czego nigdy nawet nie odczułam. Coś mnie ciągnie do Japonii bardzo ale to raczej niemożliwe w obecnym mym życiu. W ostatnim czasie zagłębiam się w błękitną literaturę. Skromną jestem osobą i dość biedną i największym marzeniem jest ujrzenie w Japonii święto zmarłych i jak u was przekwita sakura. Gdy poczuję płatki na swych policzkach resztę może już szlag trafić
Ja mam tak samo tylko z Norwegią. Gdy po raz pierwszy zobaczyłam globus jako małe dziecko, wskazałam na skandynawia moim małym (wtedy xD) paluszkiem i zapytałam starszego o 15 lat brata - "a cio to?" Brat na to -"Szwecja Finlandia i Norwegia" na co ja "to ja tam chce". Obecnie jestem na etapie rozpoczęcia nauki norweskiego i zbierania dokumentów do przetłumaczenia. Mocno uprościliśmy z mężem swoje życie aby w ciągu kolejnych 2 lat zebrac odpowiednią ilość oszczędności na przeprowadzkę i spokojny start. Nie ma rzeczy niemożliwych. Wierzę, że Tobie też by się udało. Wymaga to wielu wyrzeczeń, ciężkiej pracy (pracuje 10-12 godzin dziennie 6 dni w tygodniu, w niedzielę 6 godzin a w resztę 6-8 ogarniamy z mężem sprawy domowe) i sporo organizacji, aby nie podupaść na zdrowiu (np gotowanie raz w tygodniu i wekowanie, aby codziennie mieć zdrowe jedzenie i nie jechać cały czas na kanapkach czy zupkach chińskich z biedronki), ale jest to możliwe. Nie poddawaj się, a na pewno Ci się uda. Nie jest to takie odległe i niemożliwe, jak w tym momencie Ci się wydaje. Po prostu się nie bój - "kto się nie boi, ten już górą jest". Pozdrawiam Cię cieplutko i życzę Ci, aby Twoje marzenie przerodziło się w konkretny, skalkulowany plan a później ten plan się zrealizował :)
@@hanskloss120 jak się robi to, co się lubi, to jest zupełnie inaczej niż jak się idzie na 8 godzin do pracy, której się nienawidzi albo która jest neutralna ale nie jest naszą pasją. Pracuje w 4 zawodach ale każdy jest związany z moimi pasjami. Dzięki różnorodności się nie nudzę a robiąc to, co kocham i to, co mnie fascynuje, nie odczuwam na sobie tego jak kilkanaście godzin pracy.
Ja pracowałam zawodowo 8 godz.zakupy ,gotowanie,sprzątanie,to wszystko należało do mnie..Później praca męża za granicą i ja sama z dziećmi i tak do emerytury.Mąż nigdy nie gotował i nie sprzątał.ale domek na działce zbudował.Dachówkę ,elektryczność tylko była przez fachowców zrobiona ale ogród już należał do mnie.Jestem pedantyczna i myślę ,że w sprzątaniu i tak by mi nie dogodził😂 Serdecznie pozdrawiam
Chciałabym cię spotkać kiedyś na żywo 🤔. Bo kurde, w mojej okolicy nie ma Japończyków ani innych obcokrajowców zbytnio (nie licząc Ukraińców i Czechów) 😂😅 A Japonia jak i inne kraje kraje azjatyckie są ciekawe, ich kultura i wydajesz się jak dla mnie bardzo ciekawą osobą 😀
okrotne postrzeganie swiata. kazfy jest odpowiedzialny za swoje zycie i nie powinno sie czego narucac osobom trzecim. szanujmy swoj czas, bo zyjemy tylko raz ;)
U moich dziadkow bylo identycznie z pensja Dziadka. Tez jestem z mieszanego malzenstwa i dostrzegam w wiele podobienstw w zachoeaniu. Pozdrawiam Ciebie i cala Wasza rodzine, lacznie z Dziadkiem w Miazaki
Nie moge uwierzyć...mój stereotyp Męża Japończyka był całkowicie inny - dzięki za info i uff , że mam Męża Polaka :))) Sądzę, że jednak na Japońskich facetów mocno wpływa środowisko pracy ..choć i u nas w korpo albo osoby prowadzące działalność często nie mają czasu zajmować się domem.. Miłość miłością a zewnętrzne czynniki mocno wpływają na nasze zachowania..
U mnie w domu mame też zarządza budżetem, mają jedno wspólne konto w banku ale praktycznie tylko mame ma do niego dostęp. Oczywiście tata też ma własne pieniądze ale to te zarobione "z napiwków" a jako że jest to listonosz który przynosi renty ludziom i to rejon to wioski więc to taka 1/3 wypłaty. A tak poza tym uważam że to uczciwy podział jeśli mąż zarabia na dom a kobieta jeśli nie pracuje to zajmuje się domem.
Cześć ja nie na temat, ale nie wiem czy czytasz komentarze pod starymi filmami. Chce zapytac czy dzieci z problemami w nauce, dyslektyczne, malo zdolne, otrzymuja jakas pomoc w Japonii w szkolach? Przy tej calej presji spolecznej jak sa traktowane takie dzieci? Pozdrawiam. Polka z Wloch
Chyba kanapki każdego ojca są podobne. Ja jak byłam dzieckiem poprosiłam mamę żeby mi tata kanapek nie robił. Po tym jak mi kiedyś włożył biały i żółty ser razem do chleba bez masła ani niczego podobnego, nie mówiąc już o sałacie 🤣🤣🤣
Mój ojciec jak robił kanapki, to smarował masłem i dolna i górna kromkę xd rozsmarowywal je, ale nie dość że przy złożonej kanapce smsorwal i górna i dolna kromkę to w dodatku bardzo dużo tego masla smarował, bo on tak lubił jeść to i mi robił, a mnie to zawsze mdliło przepoteznie xd
Mojej perspektywy. To będąc samemu gotuje zupę na cały dzień, śniadanie robię samemu, kolację samemu + drugie śniadanie. A drugie danie kupuję gotowe l lub w połowie gotowe bo mi się nie chce bawić tym. Pranie załatwi pralka automatyczna, odkurzanie co jakiś czas,to samo kurze i oczywiście. Jak się chce to się da
Polski mąż też jest jak Japończyk . Tylko od żony zależy czy robi to w swoim mniemaniu najlepiej (sama) czy nie tak dokładnie (mąż, dzieci). Tego musiałam się nauczyć.
Siemka słuchaj mam do cb przeogromną prośbę. Czy mógłbyś mi podać jak poprawnie jest starszy brat oraz młodsza siostra w japońskim piśmie ? Chcemy sb zrobić tatuaże jako ze oboje kochamy anime będzie to po japońsku ale boimy się zaczerpnąć wiedzy na tem temat z internetu bo choinka wie co to znaczy 🙇🏻🙇🏻🙇🏻🙇🏻🙇🏻 oboje błagamy
Bardzo lubię oglądać Twoje filmiki. Mam wrażenie, że szczęśliwie odziedziczyłeś to, co najlepsze u Japończyków, i to co najlepsze u Polaków. Wyszła z tego sympatyczna, inteligentna, przystojna i dowcipna całość. Fajnie pokazujesz Japonię - powinni Ci dać jakiś medal (albo premię) za promocję Japonii.
Jak zawsze ciekawy odcinek. Mam bardzo duży szacunek do Twojego dziadka po tym filmiku, bo z pewnością nie było to łatwe, aby wziąć na siebie jeszcze więcej obowiązków. Fajnie, że znalazł w tym wszystkim coś co lubi (mam na myśli ogród, bo widać, że włożył w niego serce).
Ta miniaturka 😂
Szacunek dla dziadka. Piękny ogródek. Dzięki za film ❤️🔥
Tak, propsy dla dziadziusia! ❤ Do tego widać poprzez czyny, że jest u niego najszczersza miłość wobec żony. 🥺🥰
@@maargaret widac tez ze byl wiecznie zarobiony i poza miloscia nic od zycia nie mial tylko praca a po pracy kolejna praca
Mój japoński mąż bał się, że go do kuchni nie wpuszczę. A ja z radością oddałam mu ją całą. 😁
brawo ty, brawo on
Jak ja sprzątam w kuchni to żona nazywa mnie feminista 😂
I teraz zamawiacie?
@@sontmv420 Teraz on gotuje, a ja się delektuję.
@@dugibaka4259 wow, ale jesteś niesamowity, sprzątasz po sobie
Ja wyszłam za mąż za Japończyka, który na szczęście potrafi wszystko ;) Rzadko można trafić na tak zaradnego mężczyznę (szczególnie zaradnego matematyka xD), więc miałam duże szczęście. Mój mąż prowadzi karierę naukową na uniwersytecie, więc w sumie pracuje też ile chce zdalnie. Przez pierwsze półtora roku związku pracował zdalnie, za to ja chodziłam do pracy na 8h, więc po powrocie miałam wysprzątane, wyprane, zmyte naczynia, obiad/kolację i ogarnięte dwa koty (żarcie i kuweta)! Oczywiście jest to zakręcony matematyk, więc czasami trzeba było mu powiedzieć co się chce żeby zrobił. Po wszystkim mnie jeszcze na randki zabierał, do tej pory smęci że na randkę by ze mną poszedł (mi teraz w 7 miesiącu ciąży to nie za bardzo się chce cokolwiek xD). Dlatego polecam wybierać wśród Japończyków (ogólnie wśród facetów), którzy mieszkali samemu gdzieś za granicą, a nie wiecznie na garnuszku mamusi. W naszym przypadku też to on opiekuje się pieniędzmi, jest oszczędny ale nie jest sknerą. Ja do ogarniania pieniędzy się niestety zupełnie nie nadaję xD
Pozdrawiam Was, mieszanko polsko-japońska ☺😍.
To po prostu Miłość. Zdrowia dla Was i dla dzidziusia 🥰🍫🍫🍫
Mój mąż Polak jest podobny. 😅 Umie gotować, sprzątać, naprawić wiele rzeczy. Mieszkał sam przez pare lat.
kto pytal
Jeszcze 20-30 lat temu było podobnie i u nas. Pamiętam, że w parku byłem jedynym facetem z wózkiem. Albo na placu zabaw. Koledzy z pracy nabijali się ze mnie, że gotuję, piorę i sam sobie zszywam swoje ciuchy. Na szczęście, się to zmienia.
Życie w Japonii być możne nawet ma swoje plusy, ale ważne żeby te plusy nie przesłoniły nam minusów.
Zadzwońcie do Rady Ministrów, że zaraz tam jadę!
TY JESTEŚ WSZĘDZIE
Albo raczej minusy plusów
Optymistycznie
Jak w każdym kraju
O mój Boże... Nie mam od 1650 roku żadnego Japończyka w rodzinnych korzeniach (chyba, ze o czymś nie wiem...) i mój mąż przynajmniej od 4 pokoleń także, a jak słucham tego opisu, to mam wrażenie, że mówisz o moim małżeństwie... o.o
P.S. gratuluję dziadka, pozdrów koniecznie. Wielki szacun dla Niego.
Bardzo miło się ciebie słucha 🙂
OMG właśnie uświadomiłeś mi że moje małżeństwo w wielu kwestiach przypomina Japońskie 😂
Szczerze ani ja ani mąż nie narzekamy 😁 ps takie kanapki z dużą ilością masła to znak rozpoznawczy większości tatusiowych kanapek 😂
Pozdrawiamy
Dziękuję za dzisiejsze nagranie Gabriel! Zrobiłeś mi tym dzień na spory plus! Pozdrawiam wszystkich i życzę miłej niedzieli. =)
W niektórych rodzinach w Polsce też tak jest,że kobieta zarządza pieniędzmi xddd Super filmik :D
Gabrielu, proszę, przekaż dla Twojego Dziadka 🍫🍫🍫naszą wdzięczność i miłość za Jego ofiarną i dojrzałą Miłość do Babci.
Teraz widzimy, że Ty masz super geny po Dziadku ❤
Fajny temat na odcinek. Dzięki za włożoną pracę w filmik :)
Jak zawsze ciekawy film. Tera lecę nadrobić poprzednie które gdzieś przegapiłem, do następnego :)
Ciekawy film 🤔
Masz super głos😍 Świetnie się Ciebie słucha💗
Sxacun dla dziadka za piękny ogródek
Fajnie, że robisz takie krótkie, 10-minutowe odcinki. Można na spokojnie obejrzeć przed pracą.
Filmik genialny jak zawsze 🙂♥️
No to nieźle tatę obsmarowałeś, ciekaw jestem jego zdania!😜
Nie znam Twojego dziadka ale pełen szacunek za jego postawę!
Przekaż mu to w odpowiedniej chwili, może tego nie okaże ale na pewno będzie mu miło.
Wiem że takie osoby okazują wzruszenia z kamienną twarzą.😉
Gratuluje wygranego meczu jak na razie najbardziej emocjonujący mecz po meczu polski i Brazylii jak dla mnie. Powodzenia jutro
Jak dobrze Cię słuchać Gabrielu
Pozdrawiam, jak zawsze ciekawy temat odcinka.
Gratulacje 195 tysięcy subskrypcji
Fajny filmik, jak zawsze z poczuciem humoru😄. Ja kiedyś robiłam kanapki ,, z dziurami ,, i mój chrześniak narzekał
Bardzo ładnie opowiadasz, ładnym językiem i mądrze. Masz bardzo też duzą wiedzę i solidnie przygotowujesz się do każdego tematu - rewelacja!
Kiedyś w Polsce też było takie myślenie “ja pracuje Ty zajmujess się domem i dziećmi” całe szczęście to się zmieniło teraz mąż dużo więcej poświęca czasu dzieciom niestety nadal nie we wszystkich domach tak jest ale już w wielu rodzinach ojciec nie jest tylko ojcem a Tatą :) ja mam dwóch synów bliźniaki Oktawian i Twoj imiennik Gabriel :D
Nie wiesz co mówisz. Obecnie dzieci są chowane przez żłobki i przedszkola, a nie przez rodziców.
Okej, to nierozsmarowane masło zrobiło na mnie największe wrażenie 😂 A ja się śmieję z kolegi, że boi się gotować, bo nie umie przyprawiać. Bogu dzięki, że trafiam na facetów, przy których jak mam taką potrzebę, to mogę być księżniczką i zrobią wszystko wokół mnie. Nie żebym ja nie robiła, ale czasem fajnie odpocząć i wiedzieć, że wszystko będzie zrobione. No ja bym się w Japonii nie odnalazła, najbardziej denerwuje mnie właśnie jak facet nie umie zrobić wokół siebie, jednocześnie pracując czy coś, bo jakoś tak się składa kobiety zawsze muszą umieć godzić wszystko... A to wina matek wychowujących jaśnie królewiczów. Podział obowiązków jest istotny nawet w pracy, bo jak tylko jedna osoba zajmuje się konkretnymi rzeczami i z jakiegoś powodów nie będzie mogła ich przez jakiś czas wykonywać, to robi się tragedia. A jak każdy umie mniej więcej wszystko, lepiej czy gorzej, to wszyscy sobie poradzą.
Mam naukę do zrobienia ale przerwa mi nie zaszkodzi. Na twoje filmy zawsze znajdzie się czas :] pozdro
Jaką? XD
@@Phoenix-mo5vv obliczanie górowania Słońca xD
@@_mineko_ xD
Gabriel ty to miałeś zjeść osobno:
najpierw sałata, potem masło i na sam koniec suchy chleb bez niczego
🤣🤣🤣🤣
Czy robi Pan także filmiki o Polsce dla Japończyków? :)
Myśle ze nie byłoby żadnego zainteresowania w Japonii
Kiedyś tak też było w PL, ojcowie przychodzili z pracy, siadali w fotelu i odpoczywali, a matki po pracy ogarniały dom i rodzinę. Teraz to się zmieniło, ale czasem na takich facetów można jeszcze trafić.
Masz świetną szarą bluzę, chyba na zamówienie wyszyte znaczki?
W niektórych rodzinach tak dalej jest że facet zmęczony po pracy a kobieta w magiczny sposób nie jest XD
@@ineas9 no problem jest taki że czasy się zmieniły i jedna osoba nie wyżywi z swojej pensji np 3 osobowej rodziny, i tutaj fakt ekonomiczny zmienia obyczaje i już coraz rzadziej jedynie kobieta po pracy coś robi
@@maghnib2806 ty to wiesz, ja to wiem a i tak są tacy co myślą że kobieta jest tylko od domowych spraw bo facet zarabia więcej od niej🤦
"komedia małżeńska" z 93-go roku dobrze to obrazuje, kobieta tyra sama w domu, facet pracuje i nawet mamy tam spotkanie po pracy ze współpracownikiem
@@maghnib2806 W PRyLu też w 90procentach facet jeśli nie był wysoko partyjny, górnikiem,psem czy przynajmniej pułkownikiem,nie był w stanie zarobić samodzielnie na rodzinę. Robiło się w domu żonami i dziećmi.
WoW! Jestem pod wrażeniem... ile ciekawostek można się dowiedzieć z tych filmów!
Ale wracając, dla Polaka może być to dziwne, że facet ma takie prawa.
Prawdopodobnie kwestie finansów "wzięły" się z okresu feudalizmu. Samurai nie zajmował się pieniędzmi - bo było to poniżej jego godności. To jego żona musiała o wszystko zadbać, jego niespecjalnie interesowało jak ona to zrobi - mężczyzna miał poświęcić całe życie służbie swemu nominalnemu panu a nie zajmować się tak trywialnymi sprawami jak forsa i koszty życia.
Życie Japończyka,praca,praca,praca po pracy,picie z szefem
i praca
Super, siemankooo 😁❤👍🍀
Chyba większy problem to znaleźć Japończyka który się CHCE żenić.
Hejka Gabriel świetny z Ciebie chłopak i świetnie tak to wszystko tłumaczysz 👏Dla twego dziadka wielki Aplaus nie dość, iż ciężko pracował to jeszcze zajmował się chorą żona na wózku i miał czas na przepiękny ogród. Myślę, iż nawet moje pokolenie a mam 40+ a tym bardziej nastolatków nie dało by rady. Dziękuję za filmik☺
Dzisiejsze kobiety nie są damami, jak kiedyś, to i nie ma dżentelmenów. Kobiety zabiły rycerskość, ale oczywiście się do tego nie przyznacie. Teraz strach kobiecie otworzyć drzwi, bo będzie krzyk, że patriarchat i dyskryminacja pozytywna. Zepsułyście relacje damsko-męskie.
Teraz rozumiem dlaczego w każdym anime jakim oglądałam nie pokazują co sie dzieje kiedy są po ślubie XD
Haha
A w naszych bajkach pokazuja? Kopciuszek, Krolewna Sniezka i te inne takie? chyba tez nie jest kolorowo :P
Dzięki, że doceniasz tę pracę kobiet w domu.
Dopóki mąż pracuje, to jeszcze pal licho, bo nie pałęta się po domu przeszkadzając. Japoński psychiatra Kurokawa Nobuo pod koniec lat 90.-tych opracował definicję syndromu "męża na emeryturze" ze względu na wysoki odsetek depresji i nerwicy natręctw wśród swoich pacjentek w wieku 60+ (dużo wyższy niż w podobnej grupie wiekowej w innych krajach).
Jeszcze do niedawna w wielu rodzinach w Polsce podział obowiązków był podobny. U mnie tak było, że tata zarabiał, więc większość dnia spędzał w pracy, a mama zajmowała się domem, rozporządzała pieniędzmi, które zarabiał tata. U mnie jest kompletnie inaczej, bo oboje z mężem pracujemy, mnie praktycznie nie ma w domu w ciągu tygodnia, więc się dzielimy obowiązkami domowymi, bo nie ma innej opcji. Nie wyobrażam sobie żeby facet nie zrobił prania, nie poodkurzał itd.
Na wsi faceci mają sporo do roboty na podwórku, więc pracowali nie tylko w pracy. Często też żony zajmowały się swoimi dziećmi (nadal czasem tak jest, choć coraz rzadziej ) i to razem z domem była ich praca ale za to nie musiały tyrać w Biedrze lub w korpo doświadczając mobbingu, seksizmu itp.
@@konradmakselan7109 Strasznie jednowymiarowe podejście. To kobieta może tylko w korpo albo biedrze robić i na pewno doświadczy tam mobbingu i seksizmu? Równie dobrze można założyć, że lepiej żeby chodziła do pracy, bo inaczej doświadczy nadużyć ze strony męża/partnera, który ją utrzymuje i może stosować różnego rodzaju przemoc.
@@VerdenAvGlass Tak, nadużycia mogą pojawić się z każdej ze stron. Jestem tylko za tym by nie demonizować rodzin które miały lub mają taki model, bo w życiu bywa różnie i np. w modelu w którym chce się jak najlepiej wychować dzieci i przede wszystkim zbudować z nimi więź to wydaje się to wręcz niemożliwe gdy obydwoje rodzice zgodnie idą do pracy a potem zgodnie zajmują się domem. Też przesadnym jest stawianie tamtych mężczyzn jako leni - wracali z pracy ale np. na wsi - zaczynali często kolejny etat przy działce, pracach porządkowych itp. Oczywiście są skrajności, ale dzisiejszy trend by przedstawiać model równościowy pod każdym względem jako jedynie słuszny nie wydaje mi się w porządku
A ja jestem ciekawa jak wygląda potem emerytura tych kobiet zostających w domu. Czy są w stanie same się utrzymać czy nadal finansowo zależne są od mężczyzn?
Nie ma w Japonii emerytury.
Bardzo fajny filmik! Trzymam kciuki za dalszy rozwój kanału☺ I ładna bluza
Super! 👏 Uwielbiam twoje filmiki! 😍 Zawsze mogę dowiedzieć się czegoś ciekawego i poprawić sobie humor. 😆
Z moim starym też tak jest z kieszonkowym. Niby wiecznie on na to narzeka, ale gdyby dać mu pełen dostęp do tego co zarabia, to rozpieprzyłby wszystko w tydzień i dobrze o tym wie.
XD
super fajny odcinek:)))
Widzę, że tradycyjny japoński model rodziny pokrywa się w 90% z tradycyjnym śląskim modelem rodziny 😂
super odc
Poślubić Japończyka to nie problem,ale już jest,gdy trzeba się porozumieć.Pozdrawiam przesympatycznego Gabriela🤗
Święte słowa ❤
wlasnie co do filmu z gyaru ostatnio pisalem do kolezanki z japonii i mowila ze ostatnio znowu zaczely byc gyaru powoli staja sie popularne xD
No to powiedzialem to tez w filmiku przeciez :D ze znowu jest trend. Fajnie! 🤣 ja lubie
@@GabrielHyodo aaaaa xDD no tak skleroza przedwczesna boli mnie jednak XDD veri sorri
w Polsce też są synusie mamusi co nigdy nic nie robili i po ślubie też nic nie robią A kobiety pracują na dwa etaty.Mami synku też są u nas.
Hej mam pytanie. Czy mógłbyś nagrać odcinek o takich jakby tradycjach na przykład dlaczego nie można wbijać pałeczek do ryżu. Mógłbym sobie to wygooglować ale wolałbym posłuchać takiego mądrego człowieka jak ty :)
Pałeczki wbite w ryż są ofiarą pokarmem dla zmarłych.
@@darekradek2072 dzieki! :)
Mój mąż potrafił wszystko, dopóki był kawalerem. Po ślubie został mu jeden zwój mózgowy. Obecnie ma problem żeby sobie herbatę zrobić.
Fajny odcinek. Pozdrawiam wszystkich serdecznie 🇵🇱🎌 . Oglądałeś mecz Qatar Ekwador?
Chyba każdy ma jakieś anegdotki co dziwnego czynili im rodzice - w nawiązaniu do finezyjnej kanapki robionej przez Twojego tatę: Jak byłam w podstawówce, chyba w 4 albo piątej klasie to mojej mamie się jakoś ubzdurało że ja lubię w kanapce jak plasterek szynki nie jest plasterkiem tylko grubym na minimum 2cm blokiem szyny i tak robiła mi kanapki co najmniej kilka miesięcy 😂😂😂
Poza tym, już odbiegając to bardzo ciekawy content prowadzisz na swoim kanale i przyjemnie się Ciebie słucha. 3 mam kciuki za miliony subów ^^
Dziękuję, a kiedy będzie Poznań?
I masz rację :) Niektórzy Japończycy są bardzo przystojni oraz sympatyczni :)
Kiedy odcinek o prostytucji w Japonii ? (temat obszerny, więc jak się postarasz to wyjdzie spory i niesamowity odcinek
Jprd czemu a kórat prostytucja. Enma official już miała na ten temat że Japończycy zwykle myślą że kobiety w Polsce które tam się wybierają właśnie są łatwe i lubią takie żeczy w Japonii. XD więc czemu to chcesz wiedzieć. (ー_ー゛)
@@MotokaSatoShinozaki bo to ciekawy temat i dość spory więc byłby myślę że długi odcinek. A Gabriel mi napisał że zrobi taki odcinek
@@MotokaSatoShinozaki i nie ma takiego materiału na polskim YT.
@@bunio8319 O boże. A nie możesz sobie na hamster x oglądnąć to prawie masz to samo. A i możesz to sobie samemu poczytać. Wiesz że za taki reportaż może dostać bana bo UA-cam zmieniło swe prawa. W internecie. B(
I twierdzę że może się to źle skończyć dla tego youtubera
@@bunio8319 Więc mam obawy. Bo jeśli coś się złego stanie to będziesz za to odpowiadać tak samo Karolek stracił swe konto praktycznie na YT po zmianach artykułów i zasad na tej platformie tak samo ja otrzymałam bana po mimo że mój teledysk nic nie ma obraźliwego praktycznie. Po mimo że mam konto od roku
9:34 Nawet jest to dobry sposób zamiast rosmarowywać to ułożyć masło mniejszym bokiem do blatu i "uciąć" taki plasterek masła nie wpadłem na to jeszcze dzx :D
Mam chłopaka z Japonii wiec kazda wskazówka z tego filmu jest dla mnie ważna:)
Gabriel to anielskie imię i pasuje do ciebie bardzo. Często odczuwam tęsknotę za czymś czego nigdy nawet nie odczułam. Coś mnie ciągnie do Japonii bardzo ale to raczej niemożliwe w obecnym mym życiu. W ostatnim czasie zagłębiam się w błękitną literaturę. Skromną jestem osobą i dość biedną i największym marzeniem jest ujrzenie w Japonii święto zmarłych i jak u was przekwita sakura. Gdy poczuję płatki na swych policzkach resztę może już szlag trafić
Ja mam tak samo tylko z Norwegią. Gdy po raz pierwszy zobaczyłam globus jako małe dziecko, wskazałam na skandynawia moim małym (wtedy xD) paluszkiem i zapytałam starszego o 15 lat brata - "a cio to?"
Brat na to -"Szwecja Finlandia i Norwegia" na co ja "to ja tam chce". Obecnie jestem na etapie rozpoczęcia nauki norweskiego i zbierania dokumentów do przetłumaczenia. Mocno uprościliśmy z mężem swoje życie aby w ciągu kolejnych 2 lat zebrac odpowiednią ilość oszczędności na przeprowadzkę i spokojny start. Nie ma rzeczy niemożliwych. Wierzę, że Tobie też by się udało. Wymaga to wielu wyrzeczeń, ciężkiej pracy (pracuje 10-12 godzin dziennie 6 dni w tygodniu, w niedzielę 6 godzin a w resztę 6-8 ogarniamy z mężem sprawy domowe) i sporo organizacji, aby nie podupaść na zdrowiu (np gotowanie raz w tygodniu i wekowanie, aby codziennie mieć zdrowe jedzenie i nie jechać cały czas na kanapkach czy zupkach chińskich z biedronki), ale jest to możliwe. Nie poddawaj się, a na pewno Ci się uda. Nie jest to takie odległe i niemożliwe, jak w tym momencie Ci się wydaje. Po prostu się nie bój - "kto się nie boi, ten już górą jest". Pozdrawiam Cię cieplutko i życzę Ci, aby Twoje marzenie przerodziło się w konkretny, skalkulowany plan a później ten plan się zrealizował :)
@@Null-Chan dziękuję i pozdrawiam serdecznie
Długo tak nie pociągniesz
@@hanskloss120 jak się robi to, co się lubi, to jest zupełnie inaczej niż jak się idzie na 8 godzin do pracy, której się nienawidzi albo która jest neutralna ale nie jest naszą pasją. Pracuje w 4 zawodach ale każdy jest związany z moimi pasjami. Dzięki różnorodności się nie nudzę a robiąc to, co kocham i to, co mnie fascynuje, nie odczuwam na sobie tego jak kilkanaście godzin pracy.
Ja pracowałam zawodowo 8 godz.zakupy ,gotowanie,sprzątanie,to wszystko należało do mnie..Później praca męża za granicą i ja sama z dziećmi i tak do emerytury.Mąż nigdy nie gotował i nie sprzątał.ale domek na działce zbudował.Dachówkę ,elektryczność tylko była przez fachowców zrobiona ale ogród już należał do mnie.Jestem pedantyczna i myślę ,że w sprzątaniu i tak by mi nie dogodził😂 Serdecznie pozdrawiam
Ej Gabrys, robisz sobie anty reklame :DDDDDDDD Niedobry czlowiek.
PATOLOGIA!!!, podobny bardzo częsty scenariusz jest w Polsce na Śląsko, zony nie pracusią a mężowie w kopalni.
thx! super podcast!!! super temat!!!
A co z twoją żoną? Może ona w jakimś odcinku wypowiedziałaby się na temat wejścia w japońską rodzinę i o mężu pół japończyku? ;)
Bardzo ciekawy materiał. 🙂
Masz suba ode mnie, bo i tak Cię często oglądam. Pozdrawiam :)
Dziękuję!
Chciałabym cię spotkać kiedyś na żywo 🤔. Bo kurde, w mojej okolicy nie ma Japończyków ani innych obcokrajowców zbytnio (nie licząc Ukraińców i Czechów) 😂😅
A Japonia jak i inne kraje kraje azjatyckie są ciekawe, ich kultura i wydajesz się jak dla mnie bardzo ciekawą osobą 😀
Może zrobisz film o hikikomori?
Kostka masła i przykrył sałatą, kocham XDDD
okrotne postrzeganie swiata. kazfy jest odpowiedzialny za swoje zycie i nie powinno sie czego narucac osobom trzecim. szanujmy swoj czas, bo zyjemy tylko raz ;)
U moich dziadkow bylo identycznie z pensja Dziadka.
Tez jestem z mieszanego malzenstwa i dostrzegam w wiele podobienstw w zachoeaniu. Pozdrawiam Ciebie i cala Wasza rodzine, lacznie z Dziadkiem w Miazaki
Nie moge uwierzyć...mój stereotyp Męża Japończyka był całkowicie inny - dzięki za info i uff , że mam Męża Polaka :))) Sądzę, że jednak na Japońskich facetów mocno wpływa środowisko pracy ..choć i u nas w korpo albo osoby prowadzące działalność często nie mają czasu zajmować się domem.. Miłość miłością a zewnętrzne czynniki mocno wpływają na nasze zachowania..
U mnie w domu mame też zarządza budżetem, mają jedno wspólne konto w banku ale praktycznie tylko mame ma do niego dostęp. Oczywiście tata też ma własne pieniądze ale to te zarobione "z napiwków" a jako że jest to listonosz który przynosi renty ludziom i to rejon to wioski więc to taka 1/3 wypłaty.
A tak poza tym uważam że to uczciwy podział jeśli mąż zarabia na dom a kobieta jeśli nie pracuje to zajmuje się domem.
Ta miniaturka jest piękna XDDDD
wypłata męża na moim koncie ? :D Jadę Tam :D
Nie poślubiaj japończyka ponieważ po ślubie stanie się kurczakiem który próbuję zjeść ziemniaki kopytami niczym Dawid Czech
Jaki jest twój ulubiony JDM? (Mój to Nissan skyline gtr r32)
NSX probably
Cześć ja nie na temat, ale nie wiem czy czytasz komentarze pod starymi filmami. Chce zapytac czy dzieci z problemami w nauce, dyslektyczne, malo zdolne, otrzymuja jakas pomoc w Japonii w szkolach? Przy tej calej presji spolecznej jak sa traktowane takie dzieci? Pozdrawiam. Polka z Wloch
Chyba kanapki każdego ojca są podobne. Ja jak byłam dzieckiem poprosiłam mamę żeby mi tata kanapek nie robił. Po tym jak mi kiedyś włożył biały i żółty ser razem do chleba bez masła ani niczego podobnego, nie mówiąc już o sałacie 🤣🤣🤣
Bardzo fajny film ciszę się że znalazłem ten kanał
Na nastepny odc. Dawaj cos o gangach motocyklowych w Japonii
Co myślisz o kanale Ja Ci dam Japonia?
Czy przekazywane tam informacje są zgodne z rzeczywistością?
Co konkretnie masz na myśli?
Mój ojciec jak robił kanapki, to smarował masłem i dolna i górna kromkę xd rozsmarowywal je, ale nie dość że przy złożonej kanapce smsorwal i górna i dolna kromkę to w dodatku bardzo dużo tego masla smarował, bo on tak lubił jeść to i mi robił, a mnie to zawsze mdliło przepoteznie xd
muj ojciec od początku miesiąca pracuje 12 h a w dzień śpi jak wstaje idzie do kur i gołębi więc cięszko by cośrobił w domu
Powiedz mi co to za anime po lewej stronie z panienką na miotle???🤨🤨🤨🤨
Kiki!
Aha arigato Hyodo
Mojej perspektywy. To będąc samemu gotuje zupę na cały dzień, śniadanie robię samemu, kolację samemu + drugie śniadanie. A drugie danie kupuję gotowe l lub w połowie gotowe bo mi się nie chce bawić tym. Pranie załatwi pralka automatyczna, odkurzanie co jakiś czas,to samo kurze i oczywiście. Jak się chce to się da
Gabriel czekamy na reakcje na mecz Niemcy-Japonia
Polski mąż też jest jak Japończyk . Tylko od żony zależy czy robi to w swoim mniemaniu najlepiej (sama) czy nie tak dokładnie (mąż, dzieci). Tego musiałam się nauczyć.
Ślub zawsze wszystko psuje
Dlatego wolę Polskich chłopaków 🤙🇵🇱 Kochani, pracowici i pomocni✨
Te kanapki z kawałkiem masła to takie po koreańsku. 🤣🤣Tam mają takie kanapki i lubią je. 😅😅😅super odcinek 🙃
Fajny odcinek
Czyli Japonczyka męża trzeba sobie wychować
I po kłopocie, 😁😘
Oglądam twoje filmy z zainteresowaniem i ciekawi mnie sprawa aut japońskich pokroju skyline'a
Okuratne, rzetelne dzieło boże i tak dalej i tak dalej i przepraszam że tak powiedziałem !
Choroszcz czeka
Siemka słuchaj mam do cb przeogromną prośbę. Czy mógłbyś mi podać jak poprawnie jest starszy brat oraz młodsza siostra w japońskim piśmie ? Chcemy sb zrobić tatuaże jako ze oboje kochamy anime będzie to po japońsku ale boimy się zaczerpnąć wiedzy na tem temat z internetu bo choinka wie co to znaczy 🙇🏻🙇🏻🙇🏻🙇🏻🙇🏻 oboje błagamy
to ja bym chętnie należał do kółka zainteresowań wszelakich:)