5 przeszkód, których wysokość musi znać każdy pilot drona
Вставка
- Опубліковано 25 сер 2024
- Co sprawia, że pilot drona zapłacze? Złamane śmigło? Urwane ramie? A może gimbal wiszący na kablu? Tak naprawdę wszystkie powyższe i wiele wiele innych przykrych rzeczy, które mogą spotkać nasze drony spowoduje, że każdy rodowity droniarz uroni łzę smutku. Na zewnątrz będziemy się uśmiechać, ale wewnątrz raczej płakać.. :(
Dlatego tak ważne jest przygotowanie operacyjne czyli przygotowanie do lotu i analiza zagrożeń. Zawsze sprawdzaj o co możesz rozbić drona! Nie ważne czy w okolicy masz drzewa, linie wysokiego napięcia, BTSy, budynki czy góry. Wystarczy mała gałązka, żeby uziemić drona!
W tym filmie mam dla Was wysokość najpopularniejszych przeszkód terenowych jakie ankietowani droniarze uznali za najniebezpieczniejsze w Polsce ;)
--------------------------------------------------------------- Chcesz zacząć przygodę z dronami na poważnie i za darmo?
drony.ulc.gov.pl/
--------------------------------------------------------------- Interesują Cie najnowsze przepisy?
www.pansa.pl/p...
--------------------------------------------------------------- Chcesz przejść na profesjonalizm? - uprawnienia kat. szczególna
akademia.jalat...
--------------------------------------------------------------- Jestem aktywny tutaj
/ jalatampl
/ karol_damiecki
--------------------------------------------------------------- Jeśli chcesz nagrać coś ze mną napisz na IG lub mailem - kontakt@jalatam.pl
Kolejny świetny materiał. Czysta esencja praktycznej wiedzy. Pozdrawiam
Proste a ciekawe 🙂
Dzięki!
👍
👍i sub poleciał😏
Witam👍😀
Yo!
Poważnie, zostawiłeś drona samego na pastwę losu ? Samego samiuskiego na drzewie ?
Eeee, młody chłop jesteś, ja pomimo że już trochę lat mam na karku, wyłaziłem na każde drzewo jeśli trzeba było.
Najwyższe z tego co pamiętam, to była dość spora brzoza około 15 metrów wysokości, na dole nie było gałęzi więc musiałem jechać po drabinkę, a przy szczycie zaś gałęzie były zbyt giętkie żeby wyjść dalej i pomogłem sobie inną cztero metrową gałęzią.
Każdy kto widział tego drona i gałąź na jakiej zawisł a raczej koronę tego drzewa rozumieją, że to ciężka sprawa. W to miejsce gdzie wisi dron nie wejdziesz bo za ciężkie gałęzie żeby utrzymać człowieka, a za grube żeby go strząchnąć :D Kilku próbowało innym dronem go strącić, ale kończyło się to tylko ofiarami wtórnymi.. A w ogóle to wisi tam Phantom 4 Pro ale bez kamery ani baterii bo wypadła podczas kraksy, więc jego wartość to jakieś 400 zł wtedy. Na ten moment to bardziej challenge żeby go w ogóle ściągnąć nie szkodząc drzewu bo po dwóch latach nie jest już nic warty :D
@@jalatam nie mówię że będzie lekko, ale też że nie jest to możliwe. Wcześniej przygotowana 6cio metrową tyczka z haczykiem...na drzewo do góry ile się da.. i wszystko jest do zrobienia.
Fakt że to stary Phantom, oraz że jego konstrukcja powoduje mocne zagnieżdżenie się w gałęziach.
Ale to już była wasza decyzja. Wybrałbym się po to dla samej satysfakcji jeśli by to było bliżej, a mieszkam niedaleko Krakowa, więc odpada. Pozdrawiam.
(Ps. Odczytałem z mapy że to okolice Warszawy)
Wyłącz AF, bo gdy machasz rękami focus ustawia się na twoje dłonie.
ok, już wyłączyłem
Siemanko.
Yoyo
Dziesięć razy odtwarzałem ten odcinek z samochodem między polami, cały czas nie widzę tej linii...
[Krzysiek]
Dobra, już widzę, dopiero w 4K zauważyłem.
W 5:36 są na wysokości samochodu. Najłatwiej zauważyć na tle drogi, bo ciemniejsze.
[Krzysiek]
Prawda? Jak to obejrzałem w postprodukcji to aż mi się ciepło zrobiło.. 😨 głupi fart ze się w to nie wbiłem M3P
Numer cztery to nie linia energetyczna. Tylko lina do nart wodnych która jeśli się nie mylę znajduje się w Olsztynie. Nice Bay Wakepark Olsztyn. Nie czepiam się. Rozumiem że to tylko przykład. 😁
Bardzo możliwe, ale dostałem ten klip od znajomego i obiecałem wstawić. Zagrożenie takie samo 😉 😅
Ja tam ustawiłem rth na 50m
A raz na sport mode przywaliłem w drzewo na wysokości 30m albo i wyżej
Na szczęście spadł bo wisiał chwilę na gałęziach
Skończyło się tylko urwanym gimbalem
No widzisz? A jak byś śmigał na 70 to żadnego drzewa byś nie trafił :D I co droga naprawa?
@@jalatam już nie pamiętam ale chyba z 1500 zł
Bo wysłałem do serwisu dji to wiadomo że cena zawyżona
@@kokzos masakra... serwis drona co? Mnie ostatnio ruszyło w sklepie modelarskim jak drogie są BSP.. Pokazałem palcem na najwyższą półkę w sklepie gdzie stał wielki, spalinowy samochód RC i pytam - Ile? Na co sprzedawca, że to BAAAaaardzoo drogie, 2400 zł. 🙂 W myślach mi tylko krążyło, że za taką cenę to znośny, używany dron z OLX będzie.. 😄Wybraliśmy sobie drogie hobby🥲
Ale takie wysokie przeszkody jak np. komin to nie problem ale okazja. No bo można nad takim "problemem" lecieć 120 metrów co daje nam grubo ponad 200 od ziemi i to na legalu, oczywiście tylko w bliskim sąsiedztwie. Chyba że coś pomyliłem?
Byłeś naprawdę blisko 💪 50m ponad przeszkodą (w odległości 50 przed i 50 za) i musimy mieć pozwolenie zarządzającego danym obiektem. Swoją drogą jak ja lubię ludzi, którzy widza możliwości a nie ograniczenia! Tak trzymaj! 🤘
@@jalatam Dzięki za szybkie sprostowanie, pamiętam tą grafikę z kursu na A1-A3 z wiatrakiem ale nie pamiętałem dokładnych wartości.
Jak bym nie prowadził o tym kursów codziennie to tez bym zapomniał 😉 pamietam jak na swój kurs poszedłem.. myślałem ze materiały szkoleniowe pomylili i uczę się na astronautę, tyle tego ze łatwo zapomnieć 😅
@@jalatam "...musimy mieć pozwolenie zarządzającego..." Wydaje mi się że to może być materiał na następny film 🤔 Kiedy potrzebujemy takiego pozwolenia? A co jeśli nie mamy i nas złapią z dronem w łapie? A co jeśli ktoś zobaczy nasze zdjęcia lub film z lokacji która należy do kogoś innego? chodzi mi o firmy lub miejsca użyteczności publicznej kościoły, urzędy miasta no fajne budynki w mieście. No bo prywatne chałupy to się nie filmuje z zasady a już raczej na pewno nie upublicznia.
Najlepiej jak komin jest na terenie zlikwidowanego zakladu, który nie ma żadnego zarządcy. Przeszkodę trzeba ominąć, zgody nie ma od kogo uzyskać (w sądzie to będzie na naszą obronę), a i nikt się nie będzie stawiał, że latamy nad jego obiektem. No a są w Polsce kominy 300 m. Kiedyś był też nadajnik polskiego radia na falach długich co miał jakieś 650 m (ale się przewrócił) - to byłaby dopiero okazja.