Wonka ★SzybkieRecenzje
Вставка
- Опубліковано 10 гру 2023
- Recenzja najnowszego filmu o przygodach najbardziej znanego, magicznego, wytwórcy czekolady czyli Wonka (2023).
Dla chcących wesprzeć kanał - buycoffee.to/pof
IG ► / ponarzekajmyofilmach
Korzystam ze sprzętu:
Klawiatura: Logitech MX Keys
Mysz: Logitech G604
Słuchawki: Logitech G435
Autor kanału: Michał Lipiński
Email do współpracy/kontaktu:
ponarzekajmyofilmach@gmail.com
mediakrytyk.pl/zrodlo/384/pon...
SzybkieRecenzje ► tiny.pl/g39lm
Eseje Filmowe ► tiny.pl/7qqcf
FilmowaKlasaB ► tiny.pl/tgzsp
Miesiące tematyczne (RR):
2018:
Sierpień Kubricka ► tiny.pl/g39pz
Wrzesień Tarkowskiego ► tiny.pl/g39lh
Październik Horrorów ► tiny.pl/g39lx
Listopad Tarantino ► tiny.pl/thj2t
Grudzień nadrabiania 2018 ► tiny.pl/tq2gl
2019:
Styczeń Larsa von Triera ► tiny.pl/tmkkl
Luty ze Szczękami ►tiny.pl/tgznv
Marzec+Kwiecień z GOTem ►tiny.pl/t7ft6
Czerwiec Friedkina ►tiny.pl/tcsss
Sierpień Kubricka ► tiny.pl/g39pz
Wrzesień P.T.A. ► tiny.pl/t13js
Październik Chan-wook Park'a ► tiny.pl/tlf7d
Listopad Martina Scorsese ► tiny.pl/tnx81
Grudzień nadrabiania 2019 ►tiny.pl/tkfs9
2020:
Luty Romana Polańskiego ►tiny.pl/t6xtd
Marzec Zakaźny ► tiny.pl/tz9w2
Kwiecień Gatunek vs Gatunek ►tiny.pl/7qqcj
Maj Nolana ►tiny.pl/77f54
RR Jamesa Bonda ►tiny.pl/tv8lp
Segmenty na kanale:
★SzybkieRecenzje - recenzje filmów bieżących - będących akurat w kinach.
★RetroRecenzje - recenzje wszystkich niebieżących filmów, pojawiające się zazwyczaj w formacie miesięcy tematycznych (np. Luty ze Szczękami; Sierpień Kubricka)
★FilmowaKlasaB - recenzjo-analizy filmów tak złych, że aż dobrych. (Insiprowane najlepszym kanałem na utube o takiej tematyce - RedLetterMedia).
★Newsy&Analizy - jak sama nazwa wskazuje są to omówienia nowinek ze świata kina, zwiastunów, plotek oraz spoiler talki itp.
★EsejeFilmowe - to ... Eseje Filmowe :). - Розваги
Dla chcących wesprzeć kanał, buycoffee.to/pof
„A jakby tak na Święta zrobić recenzję Misji Kleopatry?” - Wasza wysokość jest zbyt łaskawa 🙌
Na święta? Na święta? Na swietAa?
@@PonarzekajmyoFilmacho taaakk, prosimy
@@PonarzekajmyoFilmachNa grudzień?😉
Opierniczyłeś całą tabliczkę i nie podzieliłeś się z Asią. Nawet sam morał filmu brzmiał, że nieważna jest czekolada tylko z kim się nią dzielisz. Chyba, że ona nie lubi słodyczy. A jakby tak przed świętami zrobić recenzję Listy Schindlera. Hm?
Powiedziałem jej właśnie że dziwne to zdanie, bo ja jak się nie podzielę to jest mi lepiej generalnie
Wstęp mnie kupił 🤣 A co do wersji Burtona to pamiętam, że na premierze w Cinema City jak byłam z rodzicami to do biletu dodawali tabliczkę czekolady Aero tej bąbelkowej 🍫 Na „Wonke” czekałam ze względu na sentyment do książki i wersji z Deppem, seans przede mną 🙃
Tak! Recenzja "Misja Kleopatra"!! 🎉
MISJA KLEOPATRA!!!!!!!!
Ja miałem dokładnie takie samo podejście do Chalamet jak ty i mnie osobiście zachwycił w tym filmie. Miał dokładne ten błysk w oku i energię, którą powinien mieć Wonka i dla mnie to chyba jego najlepsza rola. A sam film? Dla mnie naprawdę uroczy. Jestem arcyfanem musicali i konkretne trzy piosenki z tego filmu już od dwóch dni słucham na spotify do znudzenia. Były świetne!
No i na sam koniec
Mi osobiście film się podobał. Taki plasterek na serduszko na świąteczny czas. Podoba mi się co Broda powiedział "Film prosty ale nie głupi". Fabuła też prościutka, nie był męczący, był lekki, przyjemny, można było się pośmiać, a na ❤ cieplutko na koniec. Familijne kino 👌 Poleciłabym iść sprawdzić.
100% się zgadzam z Tobą, jeśli chodzi o Timothy'ego. Ładnie wygląda i jest dobrze dobrany do ról, ładnie wygląda gdy patrzy zamyślony w horyzont. Niewiele tam jest więcej. Pracował z takimi dobrymi twórcami, ale nawet u Allena mnie nie zachwycił. Chyba tylko "Tamte dni, tamte noce" robiły wrażenie, ale w sumie tam też miał jedną zamyśloną minę xD
Dziś byłam na tym seansie w Multikinie. I chyba tego nigdy nie zapomnę. Miałam zły dzień, dużo płakałam. Stwierdziłam, że pójdę do kina by ochłonąć. Przed seansem jeszcze byłam w kościele i tam płakałam, wyżalałam się Bogu, że niektóre znajome mnie opuściły i mają mnie gdzieś no i że nic mi nie wychodzi, chciałabym być w przyjaźni ale ani do mnie nie dzwonią ani nie chcą się ze mną spotykać. Później po tym płaczu jeszcze miałam akcję z poszukiwaniem portfela z dokumentami (na szczęście się znalazł) i zdenerwowana,zmęczona psychicznie poszłam na Wonkę do kina. Na filmie odpoczęłam. Film wciągnął mnie tak, że o wszystkim zapomniałam. No i na sam koniec filmu spotkała mnie miła niespodzianka bo jedna z tych znajomych, na których się wyżalałam zadzwoniła do mnie. Wstrzeliła się dosłownie na scenę, w której matka z córką się ściskały. Po wyjściu z sali porozmawiałyśmy miło, zaprosiła mnie do siebie na herbatę.
Mam nadzieję że będzie lepiej ;)
@@PonarzekajmyoFilmach a co do filmu to mi się podobały kolory, kostiumy, taka magia w tym filmie. Jedyne do czego mogę się przyczepić to ci zakonnicy czekoladocholicy, którzy nie wiem po co w tym filmie byli. Sam Atkinson nie pasuje mi do roli księdza. Z utworów najbardziej mi się podobała piosenka z wyjściem z zoo - przepiękna była
Tak, dziękuje za podniesienie tego problemu. Ostatnio zastanawiałem się nad Chalametem i wciąż nie wiem czy to dobry aktor, a obejrzałem z nim już trochę produkcji, takich jak Diuna, Król, Małe kobietki, Lady bird, Tamte dni, tamte noce, Nie patrz w górę, W deszczowy dzień w Nowym Jorku czy mini występy w Interstellar i Kochajmy się od świąt. Wciąż mam parę produkcji z nim do nadrobienia, ale celowo podałem jakie filmy z nimi widziałem, żeby było widać, że przekrojowo są to podobne, chociaż nieco różne role, a może różne, ale jednak podobne? Dobre pytanie. Czyżby to miał być odwieczny problem jak u Nicolasa Cage'a? Aż przypomniał mi się odcinek z Community, gdzie Abed analizuje czy Nicolas Cage to dobry czy zły aktor, doszedł do ciekawego wniosku 😂 Odnośnie Wonki to mam podobnie, starego filmu z Wilderem nie widziałem, z kolei widziałem ten nowy film z Deppem, ale nie przepadam za nim. Do tego nie cierpię Umpa Lumpów, wtf, co niby w nich jest fajnego? Nowy film obejrzę z ciekawości jak im to wyszło. Może poobejrzeniu kolejnych dwudziestu produkcji z Chalameten dojdę do jakiegoś wniosku odnośnie jego aktorstwa. Jak dla mnie to jedna z pierwszych ról, w Tamte dni, tamte noce była jego najlepszą rolą, może też oceniam ją wyżej dlatego, że to był pierwszy film, który z nim widziałem, a w każdych kolejnych gra podobnie. Outsider, może nawet swego rodzaju mały buntownik, w opozycji do czegoś, niezrozumiany, targany chłopak emocjami - ten opis można przyporządkować do każdej jego roli
Ten film od samego początku nie był dla mnie, więc jeśli go obejrzę to dopiero w streamingu. Ale recenzji zawsze miło posłuchać
Osobiście lubię tego typu musicale a scena w pralni bardzo mi się podobała, fajnie skomponowana muzyka, natomiast tak jak mówisz brakowało mi tego przerysowania jakie było w Charlim i Fabryce Czekolady. Czekałem na te recenzje
Mogłeś dodać o "Szalamala" 😋jak powiedziała Siostra Kopciuszka 😙"On jest boski! Twarz mu chyba Michał Anioł dłutem haratał."😛
Szczerze uśmiałem się na wstępniaku!! To było sympatyczne :)
Grant jako ten stworek tańczący ten taniec najlepszy. To było genialne. No co za dobór aktora. Na początku byłam w szoku ale to była świetna decyzja
Zgadzam się z twoim zdaniem. Ale byłam na seansie z 12 latka, która od dziecka kochała Bartonowska wersję i ona jest zakochana❤
Czekolada!!!! 😂❤ Mi się bardzo film podobał ❤
07:00 TAK
Recenzja "Misji Kleopatry" na święta? - Do it!
Mam aż ochotę jeszcze raz obejrzeć wersję z Deppem, tą bladą i creepy. Wreszcie bez lektora i nie w tv XD
ide
Piękny wstęp xD
Michał nie zgadzam się z twoją recenzją ale szanuje.
Huh? Huh? Podwójne huh ten mnie zaskoczył i to bardzo....
Przyznam się że niespodziewałem się tego po tym filmie to był seans który kompletnie nie planowałem iść i jakoś mnie nie interesował. A jeżeli chodzi o ogólnie postać Willy'ego Wonki i ogólnie Fabryki czekolady to widziałem oba poprzednie filmy i zarówno oryginał z G.Wilder'em jak Remake T.Burtona z J.Depp'em podobały mi się tak 7/10 a najlepiej pamiętam remake tylko oryginał widziałem dawno temu. Reżyser niby mi znany bo od Paddingtona 1 którego lubię (Dwójki nie widziałem chociaż chętnie bym obejrzał) ale też film był okej chociaż mam do niego sporo sympatii ale znowu nic co by mnie to tego filmu ciągnęło. Aktorzy generalnie dobry T.Chalamet, H.Grant, O.Colman ale znowu nic mnie do tego filmu nie ciągnęło mimo iż wspomnianą trójkę lubię bardzo. I pewnie bym ten film olał kompletnie gdyby nie zwiastun nr 1 a potem nr 2 i myślę sobie ,,okej okej zaciekawiliście może obejrze" ale pewnie będzie miły okej film taki do obejrzenia na raz i tyle potem jeszcze widziałem opinie o filmie mówiące że jest bardzo dobrze albo takie że eh jest spoko ale nie wybitne a ostatnim gwóździem do ostetecznego pójścia do kina była puszczona na yt piosenka Oompa Loompa i ją zapętlałem chyba z 30 razy bo była tak dobra i by the way lubię czekolade. I to tyle było...
I po obejrzeniu mogę powiedzieć jedno ,,Huh? Huh? A Double Huh" i okej ocena jaką dałem temu filmowi to co o filmie powiem może być trochę na wyrost i przesadzone i niby sam film nadzwyczajny nie jest ale co ja chryste panie poradzę jak film mnie totalnie mega zachwycił od a do z. I naprawdę nie spodziewałem się tego ale ten film dla mnie to magia i już wyjaśniam dlaczego.
=Historia jest piękna po prostu piękna. Prequel o Willy'm Wonce i o jego początkach fajnie opowiedziane, trzymajace mnie od początku do końca za serduchu oraz fajnie napisane. Co tu mogę więcej powiedzieć dla mnie było fajnie i po obejrzeniu czułem się jak więźniowie w Shawshank po wysłuchaniu muzyki Mozarta czułem się jak wolny człowiek po prostu bo było to tak przyjemne i miłe.
=Reżyseria i Scenariusz naprawdę super i okej niby Paul King nie jest to najlepszym reżyserem w historii kina Paddington 1 którego dawno nie oglądałem to pamiętałem że było dobrze zrobione ogólnie ale nic nadzwyczajnego chociaż powinienem sobie odświeżyć po latach nie wiem a tu reżyseria tu była świetna moim zdaniem a Scenariusz też jakiś zjawiskowy nie jest bo jest prosty od a do z ale to było piękno w prostocie i od początku do końca filmu było dla mnie super w skrócie nawet nie czułem nudy ani razu byłem po prostu szczęśliwy.
=Aktorzy wszyscy byli super i dwie osoby mnie zaskoczyły totalnie ale do nich jeszcze wrócę a tak reszta ekipy super Olivia Colman jak zawsze fantastyczna, Aktorka grająca Nitkę świetna i fajna relacja z tytułowym bohaterem, Atkinson bardzo dobry, Aktorzy grający czy to tych ,,zniewolonych w pralni" czy trójkę głównych złych też jak najbardziej mi się podobali generalnie aktorzy super ale dla mnie najlepsi w całym filmie to (i to jest jedno z moich zaskoczeń i nie tylko sam film) Timothee Chalamet oraz Hugh Grant. Dwójka aktorów którą generalnie lubię ale nigdy nie byli jednymi z moich ulubionych i może to wynikać że mało filmów z nimi widziałem. H.Granta np. z Man from uncle spoko rola choć krótka a tych jego najlepszy no nie widziałem także mam co nadrabiać natomiast tu jako Oompa Loompa i niby na ekranie długo nie był to i tak zapadł mi w pamięci tutaj w dodatku niby jest w CGI zrobiony full to i tak nie wybijało mnie to z filmu oraz on jako postać był naprawde świetny i ciekawy choć na ekranie jest go mało a piosenka w jego wykonaniu jest cudowna. No i T.Chalamet którego najbardziej znam z Diuny (którą uwielbiam) oraz tam z małych ról w Kurierze Francuskim, Nie patrz w górę czy w Interstellar i też nie widziałem tych jego ,,najlepszych ról" także też mam co nadrabiać natomiast on nigdy jakoś mnie aktorsko nie zachwycał był dobry ale nie aż tak w Diunie był super ale nie powiedziałbym że to najlepszy protagonista ever ale był świetny ale nie 10/10 tak powiem oglądając zwiastun Wonki i widząć co on wyprawia byłem ciekaw bo energia w nim była i po obejrzeniu filmu łał po prostu dla mnie był fantastyczny. Charyzmatyczny, pełen energii i zaagażowany by zrobić swój biznes no i ogólnie widzę że miał na planie radochę i to szanuje. W ogóle Chalamet i Grant dla mnie zaliczają w tym filmie (i może to tylko ja bo nie widziałem więcej filmów z nimi ale hej jeszcze mogę nadrobić) najlepsze role i to tylko może ja tak uważam ale no uwielbiam ich w tym filmie szczerze. I by the way nie popularna opinia dla mnie Chalamet jest moim Willy'm Wonką bardziej z jego wersją się zżyłem żeby nie było Wilder'a szanuje i cenie, Deppa tak samo ale no jak napisałem Chalamet mnie bardziej chwycił także to tylko moja opinia.
=Muzyka i Piosenki super i przed seansem widziałem że ,,Film spoko ale piosenki meh" albo że ,,Film spoko ale z piosenek Oompa Lumpa zapada tylko w pamięć na długo" ja się nie zgadzam z tym dla mnie piosenki w tym filmie były super Oompa Loompa oczywiście jest super ale takie piosenki jak Pure Imagination, A Hatful of Dreams, Scrub Scrub, Sweet Tooth oraz You've Never Had Chocolate Like This również mi zapadły w pamięć a poza tym lubię Musicale także tego film dla mnie idealny a muzyka ogólnie super.
=Zdjęcia, Scenografia itd... ogólnie dobrze. Zdjęcia super, Kostiumy super, Scenografia piękna, CGI ogólnie spoko wyglądało Oompa Loompa wygląda dobrze no i poza tym jest spoko w tej kwestii.
Podsumowując nie wiele spodziewałem po tym filmie a nawet jak ostatecznie postanowiłem go zobaczyć to nie oczekiwałem wiele spodziewałem się co najwyżej dobrego filmu takiego 7/10. A po wyjściu byłem zadowolony, szczęśliwy i po prostu zaskoczony bo było takie dobre. I niby mógłbym ponarzekać na coś ale szczerze nie mam na co film od początku do końca mnie chwycił. Był to miły, fajny i piękny film. Daje ocene 10/10 i jest to mój drugi film roku, drugie największe zaskoczenie tego roku oraz drugi ulubiony film świąteczny w ogóle. Polecam gorąco
Pozdrawiam
Zgadzam się. Cieszę się że ktoś się zachwyca tak jak ja. No ja poczułam się jak dziecko. Dla mnie to jest jego najlepsza rola. No taki radosny i pozytywny i do przodu za marzeniem. No cudowny. Na początku z tym jego śpiewaniem miałam takie o nie ale potem jak zaśpiewał come with me to byłam zachwycona. W ogóle ta piosenka jest magiczna. Scena z tymi balonami jak się unoszą w górę i tańczą na dachu mnie ujęła. Poczułam się znów jak dziecko jakbym oglądała Piotrusia Pana. Ten film ma taki klimat starego dobrego Disneya. Piosenka przepiękna. Hugh jako pomarańczowy ludek no genialny. 😅 Jak zobaczyłam że to on w zwiastunie to byłam w lekkim szoku. Olivia Colman genialna rola. No aż się jej boję teraz. Super film
@@lilachodan4941 Piękny film czekam na blu ray :)
,,You've never chocolate like this"
@@lilachodan4941 Piękny film czekam na blu ray 🙂
,,You've never chocolate like this"
No piękny film czekam na blu ray :)
,,You have never chocolate like this"
Bandyto teraz przez ciebie mam smaka na czekoladę!
Szkoda, że nie zachwycił Ci film, ale szanuje opinię. A twoja charakterystyka Chalamet - to ⭐⭐⭐⭐⭐😄 On mnie zawsze bardzo irytował (może dlatego, że zbyt go dużo wszędzie teraz), ale akurat tutaj wreszcie mi się spodobał.
Moglbys zrobic recke filmu "Bangkok Hilton " ->widzialem za za dzieciaka ,pamietam ,ze zrobil wrazenie na mnie .
O Michał, dzielimy wspólną pasję. 😂😊😅
Czekam na retro recenzję filmu Goście Goście... Kocham tą komedię
Ten film to jest stary dobry Disney mimo że nie jest to film Disneya. Tnr klimat i piosenki. Poczułam się znów jak dziecko przy scenie z balkonami i tańcu na dachu. Jakbym oglądała animowanego Piotrusia Pana. Stary jeżeli ty tego nie poczułeś to nie wiem, może filmów Disneya nie oglądałeś
"May December" next
Ja oglądałem wersję z Johnnym Deppem i moim zdaniem ta nowa wersja jest zdecydowanie lepsza. Też odtwórca głównej roli bardziej mi pasuje jako tytułowy Wonka.
Może warto by było zrobić recenzję wcześniejszych Wonek.
Goplana Mleczna NAJLEPSZA CZEKOLADA! Nikt mnie nie przekona do zmiany.
Już zeszla na psy
Dokładnie. Inna niż wszystkie, wyjątkowa.
Na HBO dzis dodali Milczenie Owiec, może jakaś retrorecenzja?
,,Good morning"
Mam dokładnie ten sam problem z Timothée w tym filmie. Może się dwoić, troić, tańczyć piruety, a i tak jego oczy są jakby "martwe":D Trudno mi to opisać, ale coś tu totalnie nie gra.
Mam zupełnie odwrotne wrażenie, że jego oczy są hipnotyzujące
Jeszcze mam seans Wonki przed sobą, ale Timmy to obok Lukasa Hedgesa najlepszy aktor tego pokolenia.
Ktos pisał, ze gra jedna miną i jedynym spojrzeniem. W "Call me by your name" uwierzylam w jego postac po 5 minutach, a ten przedzial emocji, jaki tam jest, pokazal rewelacyjnie.
No i "My beautiful son", gdzie tez jest świetny.
Ja na kazda jego nowa role czekam, bo jestem ciekawa jego rozwoju jako aktora.
Ja bym szanownego Michała poprosił o recenzje Harakiri
Trochę zabrakło Dahlian cruelty, w tym filmie. A może jakiś podstaw jak ten Wonka stał się tym, który później ją przejawia.
Mi się bardzo film podobał. Wielkie serducho w nim ❤❤
Czy chamalet znowu gra drawnianie jak w każdym filmie?
Liczyłem na bieda cosplay tych skrzatów :,,,,, (
Uwielbiam musicale, a coś nie umiem wybrać się na ten do kina. Zastanawiam się też czy wybrać wersję z napisami czy dubbingiem bo w polskiej wersji jest mnóstwo doskonałych nazwisk polskich teatrów muzycznych 😊
Idź na wersję z napisami żeby posłuchać w oryginale piosenek śpiewanych przez aktorów. Sam Chalamet kradnie film utworem Pure Imagination.
Z napisami , cudo. Film to cudo wg. mnie 🥹🥰
ATRYDAAAAAAA!!! Za karę - Unforgiven.
U Tima Burtona byl genialny klimat i swietny byl kasting i ogladam go zawsze 1 raz w roku.Na WONKE pojde do kina ale nie bede miec duzych oczekiwan bo ten glowny bohater mnie denerwuje w kazdym filmie ;].Dlatego nowy Dune mnie wqrzal bo tam kasting byl super slaby i swiat malo ciekawy.
Oglądam Twoją recenzję i chyba za moment wyjdzie mi z dupy czekolada. :)
Dawaj wonke z deepem teraz
Jestem osoba, ktora lubila poprzednie filmy z wonka. Musicale to totalnie moja milosc, ale jednak mialam ochote wyjsc z kina. O dziwo jedyny aspeky ktory mi sie podobal to tylko Umpa Lumpa
Chciałam zobaczyć co to za czekolada, a to sprytny noname :D Trzeba było złapać jakąś słodką współpracę! :D
Wawel kocham (to była Malaga). Współpracę chętnie przyjmę, byle.nie barter bo cały misterny plan robienia formy w pi**u
Trzy szóstki w napisie Wonka
Nie słódźmy temu Wonce za bardzo 😉
"Łąka" do tej pory tego nie słyszałam w tym tytule 😅
Ewidentnie masz jakiś problem z Tymkiem :) Moim zdaniem świetna jego rola w Małych Kobietkach, bardzo dobra w Lady Bird, w Don't Look Up miał też świetną małą role, o Diunie i Tamte dni, tamte noce nie wspominam nawet. To nie jest tak, że on zawsze gra tak samo. Równie dobrze przecież można wielu aktorom to wypomnieć xD De Niro też przecież w każdym filmie robi te same maniery, nie mówiąc o Nicholsonie. Zresztą aktor to nie tylko twarz, wydaje mi się, że chodzi Ci, że Tymek jest nienaturalny w swoim graniu...nwm, może to przez jego aparycje, niektórzy aktorzy są tak naturalni iż wydaje się, że nie grają a inni są pomnikowi jak Chalamet iż wydaje się właśnie tak jak tobie, że nie mają tego czegoś. Moim zdaniem Chalamet jest jednak świetnym aktorem, powinien kiedyś spróbować zagrać jakąś "brudną" postać i wtedy zobaczymy jak będziesz go odbierał, zresztą wiem, że nie tylko Ty masz taki problem, no trochę spróbował takiej postaci w tym Bones and All, ale tak "troszeczkę". Zresztą ogólnie Tymek zaczyna bardziej ryzykować z rolami, czego właśnie przykładem jest Wonka.
Zgadzam się w 100%, też uważam go za świetnego aktora. Liczę na więcej takich "ryzykownych" ról jak w Bones&All, no i czekam jak zagra w drugiej Diunie :D.
To jest Paul Atryda.
A mi się bardzo podobało dokąd nie zaczęli śpiewać ;)
Dokładnie. Nienawidzę śpiewów w filmach
Kiedyś też tak miałam.na stare lata mi się odmieniło...
Ale ale... On się zaczyna od piosenki 🥺😂
@@kari13502 właśnie :)
Mam taki przesyt szalameja, że słowa tego nie oddadzą. Jest go za dużo, jest wszędzie, a ostatnio jak byłem u rodziców w odwiedziny, to nawet leci z nim reklama w TV, jakieś perfumy czy coś, okropne.
Też mi mignęła u kogoś ta reklama, jej wydźwięk jest co najmniej bezczelny 😅 komuś opowiedziałam o niej i jak wstukał na jutubach, to nie wiedział gdzie schować się z cringe'u 😅🤔 jednak mam wrażenie, że widziałam już gdzieś dawno dawno temu ten pomysł i to z tą samą piosenką 🤔
Timothee niewątpliwie korzysta, jest wszędzie, szczególnie gdy mieszka się w juesej
Wlasnie otwieram czekolade. Wrocilem z Napoleona, nie byl taki zly ale dobry tez nie za bardzo ;)
oj chipsy też chyba lubisz. Widziałem jak w stokrotce jakiś czas temu z wybranką swojego serca zerkałeś na pułkę ;)
^^ kto nie lubi... Ale ja słodzik ;)
Myślałem, ze jestem ignorantem w sprawie Tymoteusza, dobrze to słyszeć od Ciebie
#misjakleopatra!!!
Jak będziesz jadł tyle słodyczy to utyjesz i nawet możesz zostać grubasem! Nie podążaj tą drogą, ona doprowadzi cię do tego że będziesz się "kulał" zamiast chodzić i będziesz żądał od ludzi aby cię nazywali: dużym, puszystym, szczupłym inaczej, albo pozytywnie nad-ciężkim! Popadniesz w różnego rodzaju kompleksy co będą "dusiły" ciebie od środka, nie rób tego, my lubimy twój kanał i wspieramy jego rozwój stary!!
Byku, jak gruby od dekady jestem ^^
@@PonarzekajmyoFilmach W życiu należy podążać za wewnętrznym głosem, jeśli to sprawia że czujesz się spełniony to cóż..Musimy uznać twój wybór i kibicować tobie. Mój wewnętrzny "mały Seba" na ten przykład lubi wpierniczać solone orzeszki ziemne, walczę z nim, tłumaczę , przekonuję i nawet straszę go i nic!! Pierdzielony Seba wpieprza ich coraz więcej i więcej, mały jebaniec!! Mówię; Seba Nie, a on i tak swoje. Sorki za słownictwo, trochę mnie poniosło ale musiałem to z siebie wreszcie wyrzucić.
Przyznaj się, ile razy nagrywałeś intro do tego filmu? :D
Guilty
Yu Yu Hakushou.
A mnie sie podobal :-) Jak to Ci piosenki nie zapadly w pamiec? A ta? ua-cam.com/video/QkC8wPSmcPg/v-deo.html&ab_channel=SainaAsadi (to jest oczywiscie z pierwszego filmu ale Hugh Grant ja spiewa w tym)
Jakoś mnie ten film nie interesował do czasu jak zobaczyłem zwiastun i myśle okej chętnie sprawdzę i pojawiła się muzyka z tego filmu ostatnio i zapętlam Oompa Loompa z 20 raz i aż mam ochotę zrobić to znowu. I tak w ostatniej chwili ten film mnie zaciekawił także sprawdzę i ciekaw jestem czy spodoba mi się bardziej od dwóch poprzednich filmów/wersji no z tej serii o Fabryce Czekolady które podobały mi się tak 7/10 zarówno film z lat 70 jak Remake Burtona oba filmy okej były i ciekaw jestem jak ten Prequel wypadnie.
Przepięknie został przez Chalameta zaśpiewany utwór Pure Imagination gdzie w oryginale śpiewał ją Gene Wilder.
@@bartomiejjary6656 Hmm a tego utworu nie pamiętam ogólnie piosenek z filmów o Fabryce czekolady jakoś mi nie zapadły w pamięć z pierwszego szczególnie. Z Remake'u pamiętam dwie pierwsze a z tego nowego mimo iż nie oglądałem jeszcze to wspomniane Oompa Loompa już mi zapadało w pamięć
Jest cudowny
@@agula4723 To miło wiedzieć ale najpierw muszę obejrzeć i dopiero ocenić. A film w ostatniej chwili mnie zaciekawił i go sprawdzę.
@@bartomiejjary6656Nie pamiętam tej najstarszej wersji, ale Wilder to po prostu złoto
Wolę Hegesa niż Timothiego ❤️. Nie "Wonka" a "Klata". Klata to sens życia !!!
Ja uwielbiam obu. Ach, zobaczyć film z nimi w głównych rolach 🤩
On bardziej wygląda, niż gra :). Coś jak Orlando Bloom
"Łonka" - kto mieszka w UK, rejony East Yorkshire np, wie co to tak naprawdę znaczy 😂 (wanker - onanista 😂)
Nie widziałem
Odrzuca mnie całkowicie ten film, pomysł na niego, szczególnie po zwiastunie. Jak widzę radosnego, kolorowego i zadowolonego Wonkę, który na dodatek stara się i jeszcze komuś tam pomaga, to zastanawia mnie czy ktoś zapomniał o tej części z Deppem, ma widzów za kompletnych idiotów albo czy zrobią środkową 'mroczną' część, która wytłumaczy, czemu mimo tego wszystkiego skończył, tak jak skończył. Jeszcze potem przewijają mi się wywiady z Timothee'm, jak to bał się zagrać, bo wyglądało mu to na skok na kasę oraz z Hugh, jak to cholernie wstydzi się swojej roli.
Zamiłowanie do czekolady podzielam, ale od dawna szukam krajowej porządnej mlecznej czekolady
Według mnie ten Timothee jest przereklamowany, aktor jednej miny srającego kota na pustyni patrzacego w dal w poszukiwaniu innej kuwety. Jego postać trochę mi psuje odbiór diuny która jest genialnym filmem
Jeju moze byc cos gorszego od Padingtona... 😐